Powieka - Kaczanowski Adam - ebook

Powieka ebook

Kaczanowski Adam

0,0

Opis

Pierwsza książka w dorobku wyróżniającego się poety najmłodszej generacji. Tom Powieka przynosi utrzymaną w formie szkicu (część pierwsza) i filmowego scenariusza (część druga) swobodną parafrazę historii Batmana.

W przewrotny i ironiczny sposób autor konfrontuje współczesną baśń z językiem refleksji kulturoznawczej, sztukę masową ze sztuką elitarną - oryginalne wiersze zostały w książce wykorzystane w funkcji przypisów ilustrujących rozterki komiksowego bohatera.

Adam Kaczanowski — ur. w 1976 r., raczej pisarz, trochę performer. Autor trzech powieści (ostatnio Topless, wyd. Krytyki Politycznej, 2014) oraz siedmiu książek poetyckich. Publikował m.in. w „Twórczości”, „brulionie”, „FA-arcie” oraz na cycgada.art.pl. Akcje przeprowadzał m.in w Goldex Poldex w Krakowie i BWA Arsenał w Poznaniu.
W Wydawnictwie FA-art ukazały się jego książki Powieka (1998 – druk, 2015 – e-book), Życie przed śmiercią (2015 – e-book) i Stany (2005 – druk, 2015 – e-book)

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 23

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




 

Adam Kaczanowski

 

Powieka

 

Rozwiązanie problemu człowieka-nietoperza

dedykuję Frankensteinowi1

 

Przypomnijmy z pozoru błahą rozmowę Batmana z lokajem Alfredem. Było to akurat wtedy, gdy z więzienia Arkham w mieście Gotham uciekł Harvey Dent „Dwie twarze”, co skończyło się konfrontacją w namiocie cyrkowym.2 Batman siedzi w swoim podziemnym centrum dowodzenia, ma na sobie swój kostium, ma jednak odkrytą twarz, „hełm” odłożył gdzieś na bok.3 Alfred zwraca uwagę swojemu pracodawcy, że ten zaniedbuje swoją „ludzką” połowę; zauważa, że jeśli Batman chce prowadzić podwójne życie, to tego nie robi; przypomina, że Bruce Wayne również ma problemy – obecnie zaniedbane. Lokaj widzi naturę prawdziwej tragedii Batmana. Człowiek-nietoperz nigdy nie zaznaje spokoju. Nawet wtedy, gdy po ciężkiej walce wraca do domu i zdejmuje z siebie swój kostium, czekają na niego nowe problemy, których dostarcza mu życie Bruce’a Wayne’a.4 W umyśle Batmana kiełkuje ziarno buntu. Postanawia wydostać się z matni, w której się znalazł. Rano wraca do domu. W podziemiach w wielu miejscach podkłada ładunki wybuchowe; niszczy wszystkie swoje kostiumy (miał wiele zapasowych), swój samochód, motorówkę i samolot. Eksplozja niszczy całe nocne życie Batmana.5 Przysięga nigdy nie powrócić, nigdy nie odbudować swojej nietoperzej potęgi. Bruce Wayne wraca na górę, do swoich przestronnych apartamentów. Jednak nie potrafi zerwać z przeszłością. Nie może przestać myśleć o swoim zniszczonym kostiumie.6 Kilka razy dochodzi do nieporozumień między nim a lokajem. W końcu wyrzuca Alfreda na bruk. Każdego ranka włącza telewizor, żeby oglądać wiadomości lokalne; wpada w obsesję liczenia ofiar nocnych rozbojów. Nie potrafi nie myśleć o przestępcach panoszących się bezkarnie na ulicach Gotham City. Nie może spać. Zamiast snu,7 każdej nocy schodzi o jeden stopień niżej w dół, do zasypanych podziemi. Najpierw tylko zbiera resztki swojej dawnej twierdzy, robi to z sentymentu: błotnik samochodu Batmana, myszka od komputera, cudem ocalała z wybuchu. Zaczyna od drobiazgów. Mijają miesiące; w końcu Batman buduje wszystko od nowa, odtwarza. Mija rok. Mieszkańcy Gotham wpadają w euforię na wieść o pierwszej od dłuższego czasu interwencji odnalezionego Batmana. Batman wraca żeby ich bronić. Tydzień po pojawieniu się w gazetach informacji o powrocie Mrocznego Rycerza8 w willi Bruce’a Wayne’a jesteśmy świadkami generalnych porządków. To lokaj Alfred wrócił na swoje dawne miejsce. Nigdy nie oddał swojego kompletu kluczy, jakby przeczuwał. Na przestępców grasujących na gothamskich ulicach pada strach jeszcze większy niż ten, którym się dawniej Batmana bali. Zmienia się tylko jedno. Teraz często możemy zastać Batmana, gdy stoi przed lustrem, przygląda sie sobie. Czasami zachowuje się tak, jakby na coś czekał.9 W Gotham pojawia się nowy przestępca. Batman pokonuje go, jednak w trakcie walki ginie rodzina akrobatów cyrkowych – cała, poza jednym młodym chłopcem.10 Batman obarcza się winą za ich śmierć i jego sieroctwo. Widzi podobieństwo własnej przeszłości i losów Robina.11 Niestety,12 Robin zaprzyjaźnia się z Batmanem, zamieszkuje w domu Bruce’a Wayne’a i staje się jego najwierniejszym druhem13.

 

ciąg dalszy w wersji pełnej...

1 Adresat dedykacji zawdzięcza ją częstemu błędowi, kiedy to potwora – monstrum mylimy z naukowcem – jego twórcą.

2 Komiks Batman nr 9 (94) 1998 w wydaniu polskim; 528 w numeracji oryginalnej. Zaznaczam, że większość odcinków, o których piszę, jeszcze nie powstała.

3 Oto problem, który mnie zajmuje. Ilu bohaterów liczy sobie opowieść o Batmanie; jak liczyć człowieka przebranego w kostium nietoperza i Bruce’a Wayne’a, milionera mieszkającego w Gotham City – Batmana pozbawionego kostiumu. Jako jedną czy dwie osoby? Nie interesują mnie tutaj inne zagadnienia, takie jak: wątki polityczne pojawiające się w opowieści; sprawa ludzkiego oblicza Batmana – twarzy Bruce’a Wayne’a, w każdym następnym odcinku innej niż w poprzednim; „podwójność” innych bohaterów występujących w tej opowieści, zarówno wrogów Batmana, jak wspomniane „Dwie twarze”, jak i jego sprzymierzeńców. Jeszcze inne tematy poruszone zostały w: „Polska Sztuka Ludowa. Konteksty” nr 3-4, 1992 (ciekawe artykuły Wiesława Szpilki „Batman” – opowieść o stworzeniu, Teresy Rutkowskiej Przewrotność Batmana i Moniki Sznajderman Co się kryje pod tą maską: Wokół motywu Człowieka Śmiechu. Parę uwag o „Batmanie”).

4 Zwróćmy uwagę: „Batman” jest historią bez szczęśliwego zakończenia. Kiedy inni bohaterowie, po spełnieniu swojej ważnej misji wracają z akcji, zawsze czeka ich szczęście w ramionach ukochanej żony i radosny gwar dzieci, wieczór w cieple domu i małżeńskiego łóżka. Agent FBI grany przez Bruce’a Willisa w filmie Kod Merkury kiedy w końcu pokonuje wrogów i ratuje chłopczyka, na którego tamci polowali, w ostatniej scenie filmu podjeżdża pod szkołę samochodem. We wnętrzu auta widzimy młodą dziewczynę, którą poznał w trakcie swoich przygód i teraz najwyraźniej ona jest z nim. Postać grana przez Bruce’a wchodzi do budynku szkoły by wręczyć uratowanemu chłopcu prezent. W filmie Johna Woo Bez twarzy z Travoltą i Cagem pozytywny bohater grany przez Travoltę odbiera z rąk losu nie tylko swoje szczęśliwe zakończenie, lecz także i happy end, który należałby się jego przeciwnikowi (Cage). Nie dość, że wraca do domu w objęcia żony i córki, z którymi wszystkie problemy zniknęły za sprawą działalności złoczyńcy (Cage), chwilowo podającego się za Travoltę (Arcyciekawy koncept fabuły filmu: przeszczepienie twarzy i modulacja strun głosowych tak, że bohaterowie pozytywny i negatywny w środku przygód zamieniają się miejscami – dosłownie; Travolta z twarzą Cage trafia zamiast niego do więzienia, a Cage z twarzą i głosem Travolty wprowadza się do domu tegoż. W finale wracają na swoje miejsca), to jeszcze adoptuje osieroconego synka złego bohatera. Tymczasem Batman w każdym odcinku wraca do swojego domu-samotni, w której nie znajduje spokoju i ukojenia, tylko problemy natury osobistej i miłosnej. Pytam: co powinien w takiej sytuacji uczynić?

5 Podobna katastrofa miała już miejsce w podziemnym centrum za sprawą Człowieka-zagadki. Tym razem jednak aktu destrukcji dokonuje sam poszkodowany.

6 Powieka

Przed snem przypomniałem sobie

twój materiał.

Słońce stoi w jednym miejscu.

Ja wiercę się i zataczam koła.

Rano to samo;

tęsknię za materiałem na twoich piersiach.

Nieprawda;

to na czym leży słońce też się

przemieszcza.

7 Przyjrzyjmy się snom Batmana. Wszystkie to koszmary. Twarze – maski wrogów, największym jest mężczyzna z rewolwerem wymierzonym w jego matkę, kiedy ojciec leży na chodniku w kałuży krwi; wykrzywione i krwiożercze uśmiechy, każdy centymetr wciskającego się z trudem między nie powietrza zajmują fruwające nietoperze; twarz nietoperza z bliska – jakby oblicze zmutowanego brzydkiego nowowrodka. W koszmarach sennych Batmana straszy jego własna twarz. Te sny nękają naszego bohatera od zawsze. Jakże często przychodzą teraz, kiedy próbuje wszystko zmienić.

8 Mroczny Rycerz to jeszcze jedno imię, jakie nosi Batman.

9 Ma nadzieję, że z lustra wyjdzie jego własne odbicie? Żeby go zgładzić czy żeby go zastąpić, czy może jedno i drugie?

10 I tym razem ostateczna rozprawa ze złoczyńcą ma miejsce w namiocie cyrkowym. Batman bliski przegranej otrzymuje pomoc z rąk cyrkowych akrobatów, którzy z trapezów zeskakują na karki przestępców, przychodząc Mrocznemu Rycerzowi z odsieczą w ostatniej chwili. Akrobaci płacą jednak za to wysoką cenę. Batman nie potrafi zapobiec ich zagładzie. Nawiązuję tu do historii, w której pojawia się po raz pierwszy Robin – młody pomocnik Batmana; Robin był jedynym akrobatą, który przeżył. Walcząc u boku Batmana traci całą rodzinę. Mimo że to tylko nawiązanie nie do końca wierne oryginałowi, dalej będę korzystał z tego imienia – ROBIN.

11 Mały Bruce Wayne jest świadkiem mordu dokonanego na jego rodzicach. Tak jak on, Robin przysięga srogą zemstę; podobnie – by jej dokonać – Robin zakłada kostium i zmienia imię. Robin poznaje sekret „podwójnego życia” Bruce’a Wayne’a i postanawia wzorować się na nim. Batman wie, dokąd prowadzi ta droga i początkowo stara się chłopca przed nią ustrzec.

12 Czyż Batman nie oczekuje, że ktoś równy jemu, bliźniaczo do niego podobny, ktoś o takim samym jak on początku, równie potężny, będzie w stanie pokonać jego samego i zniszczyć, zrobić to, na co nie starczyło własnych sił – skończyć z „Batmanem”? Że takie pomysły się nie sprawdzają, przekonali się już bogowie zsyłający na ziemię Enkidu. Robin nie przeciwstawia swojej siły człowiekowi-nietoperzowi, tylko ją zdwaja. Zdwaja również problemy.

13 Strój Robina wykonuje niezastąpiony lokaj Alfred.

Projekt filmu pełnometrażowego o człowieku-nietoperzu

treść dostępna w wersji pełnej...

Strona redakcyjna

 

Adam Kaczanowski

Powieka

Katowice 2015

 

Copyright © by Adam Kaczanowski, 1998, 2015

 

 

Redakcja: Kwartalnik Literacki FA-art

 

ISBN 978-83-60406-60-1

 

 

Wydawnictwo FA–art

Katowice 40-013, ul. Staromiejska 6 lok. 10d

 

Zamówienia

www.FA–art.pl

prenumerata@FA–art.pl