Poezje dla dzieci do lat 10, część II - Maria Konopnicka - ebook

Poezje dla dzieci do lat 10, część II ebook

Maria Konopnicka

0,0

Opis

Zbiór wierszy autorstwa Marii Konopnickiej przeznaczony dla dzieci do lat 10. Zgromadzone utwory mają zarówno charakter rozrywkowy, jak i dydaktyczno-wychowawczy.

Twórczość Konopnickiej przesiąknięta była sentymentalizmem i dydaktyzmem. W swoich utworach ukazuje czytelnikom piękno świata i zasady, którymi rządzi się natura oraz życie na wsi i we dworze. Wiersze, przeznaczone już dla starszych dzieci, są nieco poważniejsze, poruszają również trudne tematy oraz role społeczne czekające na dzieci w dorosłym życiu. Dla dzisiejszego czytelnika utwory te są doskonałą kopalnią wiedzy na temat mentalności, obyczajowości i reguł wychowania w XIX wieku. Przesłaniem wielu wierszy są także wartości uniwersalne.

Maria Konopnicka to jedna z najważniejszych pisarek polskich drugiej połowy XIX i początku XX wieku. Pisała przede wszystkim nowele i utwory dla dzieci oraz o tematyce patriotycznej. Jej twórczość nacechowana jest sentymentalizmem i silnym dydaktyzmem. Do jej najbardziej znanych dzieł zalicza się Rotę, Mendla Gdańskiego, Miłosierdzie gminy, a także Na jagody, Szkolne przygody Pimpusia Sadełko i Naszą Szkapę.

Książkę polecają Wolne Lektury — najpopularniejsza biblioteka on-line.

Maria Konopnicka
Poezje dla dzieci do lat 10, część II
Epoka: Pozytywizm Rodzaj: Liryka Gatunek: Wiersz

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 56

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Maria Konopnicka

Poezje dla dzieci do lat 10, część II

Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie wolnelektury.pl.

Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska.

ISBN 978-83-288-5271-6

Poezje dla dzieci do lat 10, część II

Książka, którą czytasz, pochodzi z Wolnych Lektur. Naszą misją jest wspieranie dzieciaków w dostępie do lektur szkolnych oraz zachęcanie ich do czytania. Miło Cię poznać!

Nasz świat

I miasto i wioska 
To jeden nasz świat!  
I wszędzie, dziecino,  
Twa siostra, twój brat!  
I wszędzie, dziecino,  
Wśród lasów, wśród pól,  
Jak ty czują radość,  
Jak ty czują ból.  

Dzień dobry

Zaszumiało nasze pole 
Złotą pieśnią zbóż,  
Wschodzi, wschodzi śliczne słonko 
Wśród różanych zórz.  
Wschodzi, wschodzi złotą drogą 
Nad ten ciemny las,  
A skowronek z gniazdka leci,  
Piosnką budzi nas.  
Dobry dzień ci, wiosko miła,  
Drogi domku ty!  
I wy świeżo rozkwitnione 
Pod okienkiem bzy!  
Dobry dzień wam, dobrzy ludzie,  
Co idziecie w świt,  
Z jasną kosą na ramieniu 
Miedzą wpośród żyt!  
Dobry dzień wam, lasy ciemne,  
Stojące we mgle,  
I ty, mały skowroneczku,  
Co zbudziłeś mnie!  

Czytanie

No, już na dziś dość biegania!  
Niech tu nisko siądzie Hania,  
Julcia z lalką wyżej trochę,  
Na kolana wezmę Zochę, 
Bo Zosieńka jeszcze mała...  
No, i będę wam czytała.  
O czem chcecie? — Ja chcę bajkę 
Jak to kotek palił fajkę!  
— A ja chcę o szklanej górze,  
Gdzie to rosną złote róże!  
— A ja chcę o jędzy babie,  
Co ma malowane grabie!  
— A to ja chcę o tym smoku,  
Co to pękł z jednego boku! —  
— Ejże! Co wam przyjdzie z bajki?  
Czy to koty palą fajki?  
Na cóżby się zdały babie 
Jakieś malowane grabie?  
Czy kto widział złote róże?  
Czy kto był na szklanej górze?  
Wszak wam wiedzieć będzie miło,  
Co się u nas wydarzyło.  
Posłuchajcie...  
W bok Kruszwicy 
Żył Piast w cudnej okolicy...  
Miał synaczka...  
— Wiemy! Wiemy! 
— No i chcecie?  
— Chcemy! chcemy! 

Sierotki (W oknie stoją dwie sieroty...)

W oknie stoją dwie sieroty:  
— Ach miesiączku ty nasz złoty,  
Co u niebios świecisz bramy,  
Czyś nie widział naszej mamy?  
— Oj widziałem, moja miła!  
Idź do dzieci mych — mówiła —  
Niech pracują, niech nie płaczą,  
To mnie w sercu swem zobaczą.  

Cichy wieczór

Cichy wieczór już zapada,  
Zgaśnie zorza wnet,  
A pod lasem, pod olszowym,  
Słychać rżenie — het!  
Siwy konik tam się pasie,  
Siwy konik mój;  
Jest tam łączka z drobną trawką,  
Jest kryniczny zdrój!  
Siwy konik rży po łące,  
Rozlega się głos;  
Leci echo od olszyny 
Polem pełnem ros.  
A miesiączek cicho wstaje,  
Lipa sypie kwiat.  
Cudnaż, cudna noc ta letnia,  
Cudny jest nasz świat!  

Dobranoc

Dobranoc, ty wiosko, 
Dobranoc, kochana! 
Oj będziesz ty spała 
Do nowego rana. 
Do nowego rana, 
Co wzejdzie na niebie, 
Kiedy nowa wiosna 
Znów obudzi ciebie. 
Dobranoc, ty wiosko, 
Dobranoc, kochana! 
Oj będziesz ty spała 
Do nowego rana! 

Wiatr

— Czego ty jęczysz, ty bujny wietrze  
I czego tak zawodzisz?  
Czemu nie siedzisz w chateczce swojej,  
Tylko po polu chodzisz?  
— Oj! tego jęczę, tego zawodzę,  
Moje ty drogie dziecię,  
Że nie mam chatki, rodzonej chatki 
I tułam się po świecie.  
Podoba Ci się to, co robimy? Jesteśmy organizacją pożytku publicznego. Wesprzyj Wolne Lektury drobną wpłatą: wolnelektury.pl/towarzystwo/

Śnieżyca

Zahuczały, zaświstały 
Wichry w srebrny róg:  
Leci, leci tuman biały,  
Aż na chaty próg.  
Na tej chaty próg lipowy,  
Co ochrania nas,  
Co otula nasze głowy 
W złej śnieżycy czas.  
A ja stoję u okienka,  
A ja patrzę wdal;  
Milknie, cichnie ma piosenka,  
Serce chwyta żal.  
Oj nie jedna tam sierota 
Na tem zimnie drży!  
Wiatr chuściną biedną miota,  
A mróz ścina łzy...  
O ty, chato nasza droga,  
Rozszerz ściany swe!  
Pójdź, sieroto, dziecię Boga,  
My utulim cię!  

Rzeka

Za tą głębią, za tym brodem,  
Tam stanęła rzeka lodem;  
Ani szumi, ani płynie,  
Tylko duma w swej głębinie:  
Gdzie jej wiosna,  
Gdzie jej zorza?  
Gdzie jej droga 
Het do morza?  
Oj, ty rzeko, oj, ty sina,  
Lody tobie nie nowina;  
Co rok zima więzi ciebie,  
Co rok wichry mkną po niebie.  
Aż znów przyjdzie 
Wiosna hoża 
I popłyniesz 
Het do morza.  
Nie na zawsze słonko gaśnie,  
Nie na zawsze ziemia zaśnie,  
Nie na zawsze więdnie kwiecie,  
Nie na zawsze mróz na świecie.  
Przyjdzie wiosna,  
Przyjdzie hoża,  
Pójdą rzeki 
Het do morza!  

Kolędnicy

A ten chudy Janek 
Po ulicy chodzi,  
Z trzejkrólową gwiazdą 
Kolędników wodzi.  
Trzejkrólowa gwiazda 
Zaświeci w okienko,  
Kolędnicy hukną 
Wesołą piosenką.  
Kolęda, kolęda,  
Wesoła nowina!  
A pójdźcież się ogrzać 
Bliżej do komina!  
Trzejkrólowa gwiazda,  
A po niej zapusty;  
Nie bój się ty, Janku,  
Będziesz jeszcze tłusty.  

Skowronek

Skowroneczek śpiewa 
Nad tą cichą niwą;  
Orzcie, wołki siwe,  
Prosto, a nie krzywo.  
Orzcie, wołki siwe,  
Na ten chleb razowy,  
Na ten chlebek żytni,  
Czarny, ale zdrowy.  
Skowroneczek śpiewa,  
Wiszący pod niebem;  
Daj nam Boże razem 
Przełamać się chlebem.  
Chlebem się przełamać,  
Kąskiem choć ostatnim,  
Dobrem się podzielić słowem 
I uściskiem bratnim!  

Kukułeczka