Podróże po Polsce. Podręcznik do nauki języka polskiego dla obcokrajowców, poziom C1/C2 - Bogusław Kubiak - ebook

Podróże po Polsce. Podręcznik do nauki języka polskiego dla obcokrajowców, poziom C1/C2 ebook

Kubiak Bogusław

0,0
52,50 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Podróże po Polsce to podręcznik do nauki języka polskiego jako obcego na poziomach C1 i C2, w komplecie z wersją elektroniczną. Kurs realioznawstwa polskiego dla cudzoziemców uczących się języka polskiego na najwyższych poziomach zaawansowania. Autor proponuje podróż po Polsce z równoczesnym poznawaniem niuansów polszczyzny. Przedstawia 20 najciekawszych miast i miasteczek w 20 rozdziałach zawierających ćwiczenia na rozumienie tekstu, ćwiczenia leksykalne, gramatyczne oraz ćwiczenia rozwijające sprawność pisania i mówienia. W sekcji Z piosenką przez Polskę znalazły się znane polskie przeboje (udostępnione w ebooku) związane z treścią rozdziału. Każdy rozdział zamyka Krzyżówka w podróży, która pozwala powtórzyć i utrwalić słownictwo występujące w poprzednich częściach.

Wersja cyfrowa online (kod QR):

Na stronie redakcyjnej podręcznika znajduje się kod QR dający dostęp do wersji cyfrowej podręcznika. Po zeskanowaniu kodu i uruchomieniu podręcznika w przeglądarce internetowej dostępne będą strony I-19 podręcznika. W celu skorzystania z całej jego zawartości należy wpisać hasło w oknie na s. 20. Informacje dotyczące hasła znajdują się na 2 stronie okładki podręcznika cyfrowego. Licencja na podręcznik cyfrowy wygasa z upływem 26 miesięcy od dnia zakupu. Podręcznik jest wyposażony w wygodną nawigację oraz funkcje interaktywne, takie jak np. możliwość nanoszenia i zapisywania notatek w podręczniku.

Recenzja:

„Pomysłowo zaprojektowany podręcznik, który w istocie jest także fascynującym dziennikiem podróży po polskich miasteczkach i miastach” (prof. Oskar E. Swan, Katedra Języków i Literatur Słowiańskich Uniwersytetu w Pittsburghu).

Pozostałe tytuły z serii Język polski dla obcokrajowców:

  • Przejdź na wyższy poziom (poziom C1/C2)
  • Język kluczem do kraju (poziom C1/C2)
  • Nadstaw ucha! Ćwiczenia z nagraniami (poziom B1-C2)
  • Sprawdź swój polski. Testy poziomujące (poziom A1-C2)

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 424

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Po­dró­że po Pol­sce

Au­tor: dr Bo­gu­sław Ku­biak

Re­dak­cja: Jo­an­na Mar­chew­ka

Pro­jekt ty­po­gra­ficz­ny: Trevo – Mar­tins

Ilu­stra­cje i zdję­cia:

s. 11 molo: Ma­tio, wi­ki­pe­dia.org; Ale­ja Gwiazd, pla­ża: Pit1233, wi­ki­pe­dia.org; s. 13 Ma­tio, wi­ki­pe­dia.org; s. 14 my­naszla­ku.pl; s. 20 Foto MW Me­dia; s. 21 Ja­cek Bis, gru­pa­biesz­cza­dy.pl; Tar­ni­ca: pyce, glo­b­tro­ter.pl; Ar­tur Ły­sik, bu­dow­le.pl; s. 22 biesz­cza­dy.land; s. 23 Mar­tin Urban / Na­tio­nal Geo­graphik, wi­ki­pe­dia.org; s. 24 Spars, wi­ki­pe­dia.org; s. 31 Uni­wer­sy­tet Wro­cław­ski: Jar.ciurus, com­mons.wi­ki­me­dia.org; kra­sna­le: silver­mint.pl; Pa­no­ra­ma Ra­cła­wic­ka: PAP/M. Kul­czyń­ski, dzie­je.pl; s. 32 naszwroc­law.net; s. 33 Most Grun­waldz­ki: ta­pe­ciar­nia.pl; s. 34 Jar.ciurus, wi­ki­voyage.org; s. 38, 39 lek­cjesma­kow.pl; s. 41 cer­kiew św. Mi­ko­ła­ja: Hen­ryk Bie­la­mo­wicz, com­mons.wi­ki­me­dia.org; MaKa~com­mon­swi­ki, com­mons.wi­ki­me­dia.org; ry­nek, pol­ska­nie­zwy­kla.pl; s. 42 Hans Pama, flic­kr.com; s. 43 su­siec.com.pl/wo­do­spad-na-rze­ce-jelen/; s. 44 MaKa~com­mon­swi­ki, wi­ki­pe­dia.org; s. 51 kry­ni­ca.pl; po­mnik Jana Kie­pu­ry: pol­ska­nie­zwy­kla.pl; wil­la Wi­tol­dów­ka: Hen­ryk Bie­la­mo­wicz, wi­ki­pe­dia.org; s. 52 po­mnik Ni­ki­fo­ra: www.gar­nek.pl; s. 53 fshoq.com; s. 54 vi­sit­ma­lo­pol­ska.pl; s. 63 Bul­war Fi­la­del­fij­ski, to­run­to­ur.pl; Dom Mi­ko­ła­ja Ko­per­ni­ka: Iwo­na No­wa­kow­ska, pin­te­rest.com; Sta­re Mia­sto: Da­wid Ga­lus, wi­ki­pe­dia.org; s. 64 to­run­to­ur.pl; s. 65 Spen­s03, wi­ki­me­dia.org; s. 66 vi­sit­to­run.com; s. 73 uli­ca Kra­kow­skie Przed­mie­ście, ma­pio.net; Wie­ża Try­ni­tar­ska: Sza­ter, com­mons.wi­ki­me­dia.org; Nowy Ra­tusz: Krzysz­tof Ko­sow­ski, wi­ki­pe­dia.org; s. 74 mapa.tar­geo.pl; s. 75 10la­twue.pl; s. 76 Sza­ter, wi­ki­pe­dia.org; s. 80 Wła­dy­sław Ło­kie­tek: wi­ki­me­dia.org; s. 85 Je­zio­ro Trze­śniow­skie: Ja­cek Ha­lic­ki, wi­ki­me­dia.org; Bra­ma mar­chij­ska: wi­ki­pe­dia.org; Bra­ma Pol­ska: Ja­cek Ha­lic­ki, wi­ki­pe­dia.org; s. 86 Je­zio­ro Ła­gow­skie: Jan Jer­szyń­ski, wi­ki­me­dia.org; s. 87 Za­mek Jo­ani­tów: © Luk­Kot, diobli­na.eu; s. 88 Ko­ściół św. Jana Chrzci­cie­la, pol­ska­nie­zwy­kla.pl; s. 95 mu­sz­la: ok­ko­lo­brzeg.pl; port: Ka­ri­na Dmy­ter­ko, pr­k24.pl; la­tar­nia mor­ska: apar­ta­ment-ko­lo­brze­g24.pl; s. 96 Olek Re­mesz, wi­ki­me­dia.pl; s. 97 © no­co­wa­nie.pl; s. 98 Po­mnik Ry­ba­ka i Ry­bacz­ki: explo­re­cams.com; s. 105 Dom Rey­mon­ta: gru­pa­bi­wa­ko­wa.pl; wy­ci­nan­ka: fol­k­star.pl; strój ło­wic­ki: pol­skatra­dy­cja.pl; s. 106 e-miej­sca.pl; s. 107 Mu­zeum Rey­mon­ta w Lip­cach: www.po­la­ne­is.pl; s. 108 Sta­ry Ry­nek: iker-lo­wicz.cba.pl; s. 115 Ka­te­dra: za­mosc.lo­ve­to­travel.pl; ka­mie­ni­ce: MaKa, wi­ki­pe­dia.org; sy­na­go­ga: gdansk.fo­to­pol­ska.eu; s. 116 Ma­ciej Ukle­ja, wi­ki­me­dia.org; s. 117 Bra­ma Lwow­ska, ko­lum­ber.pl; s. 118 Ro­tun­da Za­moj­ska: Mceu­ry­tos, wi­ki­pe­dia.org; s. 127 Krzy­wy Do­mek: mia­ster.pl; la­tar­nia­mor­ska­so­pot.pl; pla­ża: kkic, wi­ki­pe­dia.org; s. 128 www.troj­mia­sto.pl; s. 129 To­masz Ko­low­ski, wi­ki­pe­dia.org; s. 130 Mi­ro­sław Pie­ślak, fakt.pl; s. 137 Za­mek Kró­lew­ski: trop­ter.com; Ra­tusz: Krzysz­tof Wy­dra, pol­skie­kra­jo­bra­zy.pl; basz­ta: Giusta777, wi­ki­me­dia.org; s. 138 Ga­bis 76, wi­ki­me­dia.org; s. 140 www.pl.wi­ki­pe­dia.org; s. 147 faj­ne­pod­ro­ze.pl; Dwo­rek Gu­ber­na­to­ra: pod­ro­ze­po­eu­ro­pie.pl; So­bór Świę­tej Trój­cy w Haj­nów­ce: Ra­fał10, pol­skie­kra­jo­bra­zy.pl; s. 148 po­lo­nia.edu.pl; s. 149 Mi­cha­el Gäbler, wi­ki­me­dia.org; s. 150 Pimke, wi­ki­me­dia.org; s. 159 Ko­zioł­ki: Ra­do­mil, wi­ki­me­dia.org; Sta­re Mia­sto: Sta­ni­sław Szew­czyk, wi­ki­me­dia.org; Cy­ta­de­la: Rzu­wig, wi­ki­me­dia.org; s. 160 Za­mek Ce­sar­ski: Scotch Mist, wi­ki­pe­dia.org; s. 162 Ra­tusz: A. Sa­vin, wi­ki­me­dia.org; s. 171 Ko­ściół Ma­rii Mag­da­le­ny: Prze­my­sław Jahr, wi­ki­me­dia.org; Park Zdro­jo­wy, wa­ka­cje-rab­ka.pl; uli­ca W. Or­ka­na: Mach240390, wi­ki­me­dia.org; s. 172 Da­riusz Bie­gacz, wi­ki­me­dia.org; s. 173 skan­sen­cha­bow­ka.pl; s. 174 tęż­nia so­lan­ko­wa: Mach240390, wi­ki­me­dia.org; s. 183 la­tar­nia mor­ska, hel.info.pl; port, worl­dis­be­au­ti­ful.eu; pla­ża, Jura­ta, atrak­cje.info.pl; s. 184 © Pa­weł Ma­ry­now­ski, wi­ki­me­dia.org; s. 185 Ja­cek Ple­wa, wi­ki­me­dia.org; s. 186 t-time.pl; s. 195 Hen­ryk Bie­la­mo­wicz, wi­ki­pe­dia.org; Mu­zeum Ste­fa­na Że­rom­skie­go, sa­na­to­rium „Sta­re Ła­zien­ki”: Hen­ryk Bie­la­mo­wicz, wi­ki­me­dia.org; s. 196 Hen­ryk Bie­la­mo­wicz, wi­ki­me­dia.org; s. 197 na­le­czo­w24.pl; s. 198 Hen­ryk Bie­la­mo­wicz, wi­ki­me­dia.org; s. 202 tvpi.eu; s. 205 Duży Ry­nek: 1bu­mer, wi­ki­me­dia.org; Piotr Ma­ty­ja, wi­ki­me­dia.org; za­mek, mar­chi­tect.pl; s. 206 Ba­cho­tek Woj­tek, pol­skie­szla­ki.pl; s. 207 pol­ska-org.pl; s. 208 1bu­mer, sv.wi­ki­pe­dia.org; s. 215 pu­ro­ho­tel.pl; Su­kien­ni­ce: To­masz Le­wan­dow­ski, pl.wi­ki­pe­dia.org; Bar­ba­kan: Mach240390, pl.wi­ki­pe­dia.org; s. 216 in­co­gni­too.flog.pl; s. 217 vi­sit-pol­ska.com; s. 218 Szarx, bg.wi­ki­pe­dia.org

Co­py­ri­ght © by Wy­daw­nic­two No­we­la, Po­znań 2021

Wszel­kie pra­wa za­strze­żo­ne. Każ­da re­pro­duk­cja lub ada­pta­cja ca­ło­ści bądź czę­ści ni­niej­szej pu­bli­ka­cji, nie­za­leż­nie od za­sto­so­wa­nej tech­ni­ki re­pro­duk­cji (dru­kar­skiej, fo­to­gra­ficz­nej, kom­pu­te­ro­wej i in.), wy­ma­ga pi­sem­nej zgo­dy wy­daw­cy.

ISBN: 978-83-67029-33-9

No­we­la sp. z o. o.

ul. Żmi­grodz­ka 41/49

61-171 Po­znań

Dział han­dlo­wy (+48 61) 847-40-40

www.no­we­la.pl

www.por­talro­ma­ni­sty.pl

e-mail: no­we­la@no­we­la.pl

Mapa książ­ki

Rozdz.

Oto Pol­ska

W skró­cie

War­to wie­dzieć

Na­zwy wła­sne

Z kart hi­sto­rii

I.

Ku­rort na wy­spie

Mię­dzy­zdro­je

Je­zio­ro Tur­ku­so­we

Mię­dzy­zdro­je, Szcze­cin, Świ­no­uj­ście, Wo­lin

Po­wsta­nie let­ni­ska

II.

Ko­lo­ro­we wzgó­rza

So­li­na

Je­zio­ro So­liń­skie

So­li­na, Biesz­cza­dy, Lu­to­wi­ska, Po­lań­czyk

Za­sie­dla­nie Biesz­czad

III.

Mia­sto nie­zwy­kłe

Wro­cław

Park Li­no­wy

Wro­cław, Jat­ki, Odra, Ostrów Tum­ski

Zna­czą­ce mia­sto

IV.

Gdzie chrzą­szcz brzmi w trzci­nie

Szcze­brze­szyn

Szcze­brze­szyn ist­nie­je na­praw­dę!

Szcze­brze­szyn, Wieprz, Roz­to­cze, Hre­ben­ne

Cza­sy naj­daw­niej­sze

Szcze­brze­szy­na

V.

Wy­pra­wa nie tyl­ko do wód

Kry­ni­ca-Zdrój

Fo­rum Eko­no­micz­ne

Kry­ni­ca-Zdrój, Ty­licz, Ja­wo­rzy­na, Mu­szy­na

Po­wsta­nie Kry­ni­cy

VI.

Pod opie­ką Mi­ko­ła­ja

To­ruń

Mi­ko­łaj Ko­per­nik

To­ruń, From­bork, Tsze­po­sz, Kaszczo­rek

Roz­wój To­ru­nia

VII.

Jak w ki­nie

Lu­blin

Lu­bel­skie tro­lej­bu­sy

Lu­blin, By­strzy­ca, Czwar­tek, Wil­no

Po­cząt­ki Lu­bli­na

VIII.

Wiel­ka ma­jów­ka

Ła­gów

Je­zio­ro Trze­śniow­skie

Ła­gów, Ciecz, Tem­ple­wo, Bo­ry­szyn

Po­cząt­ki Ła­go­wa

IX.

Dum­na per­ła Bał­ty­ku

Ko­ło­brzeg

Na ryby

Ko­ło­brzeg, Par­sę­ta, Trze­bia­tów, Re­sko

Mia­sto Sol­ne

X.

Nie­zwy­kła Wiel­ka­noc

Ło­wicz

Strój ło­wic­ki

Ło­wicz, Bzu­ra, Lip­ce, Zła­ków Bo­ro­wy

Ło­wicz pry­ma­sow­ski

XI.

Sen o ide­al­nym mie­ście

Za­mość

Go­łąb za­moj­ski

Za­mość, Chełm, Lwów, Ła­buń­ka

Twier­dza Za­mość

XII.

Dwa ob­li­cza mia­sta

So­pot

So­poc­kie molo

So­pot, Gdańsk, Gdy­nia, Trój­mia­sto

Po­cząt­ki So­po­tu

XIII.

Mały Rzym

San­do­mierz

Wą­wóz Kró­lo­wej Ja­dwi­gi

San­do­mierz, Wie­licz­ka, Boch­nia, Opa­tów

Mia­sto kró­lew­skie

XIV.

Ta­jem­ni­ce śnież­nej pusz­czy

Bia­ło­wie­ża

Przy­rod­ni­cza sto­li­ca Eu­ro­py

Bia­ło­wie­ża, Haj­nów­ka, To­pi­ło, Pod­la­sie

Pusz­cza Kró­lew­ska

XV.

Mia­sto war­te po­zna­nia

Po­znań

Po­znań­skie re­kor­dy

Po­znań, War­ta, Gnie­zno, Pru­sy

Wzlot i upa­dek

XVI.

Mia­sto dzie­ci świa­ta

Rab­ka-Zdrój

Gor­czań­ski Park Na­ro­do­wy

Rab­ka-Zdrój, Cha­bów­ka, Nowy Targ, Kro­ścien­ko

Po­cząt­ki Rab­ki

XVII.

Pół­wy­sep let­nich atrak­cji

Hel

Sztor­my – zi­mo­wy smak Helu

Hel, Puck, Cha­łu­py, Jura­ta

Sta­ry i Nowy Hel

XVIII.

Mia­sto jak ogród

Na­łę­czów

Ka­zi­mierz Dol­ny – raj za­ko­cha­nych

Na­łę­czów, Ka­zi­mierz Dol­ny, Bochot­ni­ca, Pu­ła­wy

Na po­cząt­ku była Bochot­ni­ca

XIX.

Oko w oko z przy­ro­dą

Brod­ni­ca

Ry­nek w kształ­cie trój­ką­ta

Brod­ni­ca, Drwęca, Bocho­tek, Płon­ne

Mia­sto Anny Wa­zów­ny

XX.

Be­tle­jem pod po­mni­kiem Mic­kie­wi­cza

Kra­ków

Wa­wel

Kra­ków, Wa­wel, Su­kien­ni­ce, Plan­ty

Daw­na sto­li­ca

Le­gen­dy pol­skie

Oto Po­la­cy

Z pio­sen­ką przez Pol­skę

A to cie­ka­we!

Po­cho­dze­nie soli w Bał­ty­ku

Wy­jaz­dy wa­ka­cyj­ne

Mo­rze, Ire­na San­tor

Pro­me­nada Gwiazd, Bał­tyk, Ire­na San­tor

Le­gen­da o po­cho­dze­niu na­zwy Biesz­cza­dy

Ocze­ki­wa­nia i oba­wy wa­ka­cyj­ne

Zie­lo­ne wzgó­rza nad So­li­ną, Woj­ciech Gąs­sow­ski

Biesz­czadz­ki Park Na­ro­do­wy, Ka­zi­mierz III Wiel­ki, Gru­py et­nicz­ne w Biesz­cza­dach

Bra­ma Klu­sko­wa

Kuch­nia pol­ska

Wro­cław­ska pio­sen­ka, Ma­ria Ko­terb­ska

Mu­zeum Pana Ta­de­usza, Bo­le­sław I Chro­bry, Punk­ty wi­do­ko­we

Ka­pli­ca św. Le­onar­da

Zna­jo­mość ję­zy­ków ob­cych

Chrzą­szcz, Ki­ler­si

Tar­pan, Fe­sti­wal Sto­li­ca Ję­zy­ka Pol­skie­go, Jan Brze­chwa

Le­gen­da o uzdro­wie­niu kry­nic­ką wodą

Wy­jaz­dy zi­mo­we

Kry­ni­ca-Zdrój, Sta­re Do­bre Mał­żeń­stwo

Ni­ki­for Kry­nic­ki, Jan Kie­pu­ra, Prysznic

Le­gen­da o na­zwie mia­sta To­ru­nia

Sko­ja­rze­nia tu­ry­stów z To­ru­niem

Ko­cha­my Cię To­ru­niu, Ma­rek Yan Ki­sie­liń­ski

Bul­war Fi­la­del­fij­ski, Nie­tope­rze, Nie­chęć mię­dzy Byd­gosz­czą i To­ru­niem

Na po­cząt­ku był lin

Przy­na­leż­ność do na­ro­du pol­skie­go

Bli­żej, Be­ata Ko­zi­drak

Jan Ko­cha­now­ski, Unia lu­bel­ska, Wła­dy­sław I Ło­kie­tek

Zło­ty Po­tok

Za­gro­że­nia cy­wi­li­za­cyj­ne

Na ma­jów­kę, Woj­ciech Kor­da

Lu­bu­skie Lato Fil­mo­we, Za­ko­ny ry­cer­skie, Pol­skie mia­sta

Dia­bel­skie ka­mie­nie w ko­ło­brze­skiej bo­ro­wi­nie

Sko­ja­rze­nia z miej­sca­mi wy­po­czyn­ku

Bal­la­da o Ko­ło­brze­gu, Woj­ciech Mły­nar­ski

Ko­ło­brze­skie fe­sti­wa­le, Naj­więk­sza mu­sz­la w Pol­sce, Ko­pal­nia bo­ro­wi­ny

Le­gen­da o po­wsta­niu Ło­wi­cza

Po­strze­ga­nie świąt wiel­ka­noc­nych

Ło­wi­czan­ka je­stem, Ma­zow­sze

Wła­dy­sław Rey­mont, Wy­ci­nan­ka, Jó­zef Cheł­moń­ski

Szwedz­ki stół w Za­mo­ściu

Domy Po­la­ków

Gdzieś na mapy skra­ju, Ma­rek Gre­chuta

Or­kie­stra Na­my­słow­skie­go, Jan Za­moy­ski, Ma­rek Gre­chuta

Gród w So­po­cie

Let­nia sto­li­ca Pol­ski

Wspo­mnie­nie z So­po­tu, Ha­li­na Frąc­ko­wiak

So­pot Fe­sti­val, Trój­mia­sto, Ję­zyk ka­szub­ski

Lipy św. Jac­ka

Świę­to Nie­pod­le­gło­ści

San­do­mierz, hymn Col­le­gium Go­sto­mia­num

Jan Dłu­gosz, Ja­dwi­ga An­de­ga­weń­ska, Mia­sta kró­lew­skie

Dziew­czy­na prze­mie­nio­na w pusz­czy­ka

Po­sta­wy eko­lo­gicz­ne

W Pusz­czy Bia­ło­wie­skiej, Mi­chał Ja­roc­ki

Pro­te­sty eko­lo­gów, Kró­le­stwo grzy­bów, Po­lo­wa­nia na żubra

Ko­zioł­ki po­znań­skie

Po­wo­dy do dumy i wsty­du

Sen o Po­zna­niu, dro­gim mie­ście mym, Ce­pe­lia Po­znań

Po­znań­ski po­rzą­dek, Pyry z gzi­kiem, Gwa­ra po­znań­ska

Ko­śció­łek św. Krzy­ża na Gó­rze Piąt­ko­wej w Cha­bów­ce

Ro­dzi­na

Za­bierz ko­bie­tę, Gra­ży­na Świ­ta­ła

Or­der Uśmie­chu, Szla­ki tu­ry­stycz­ne, Świę­to Zwy­ków Wiel­ka­noc­nych

Za­to­pie­nie Helu

Na­wy­ki ży­wie­nio­we

A gdzie to siód­me mo­rze, Ma­ry­la Ro­do­wicz

Nad­mor­ski Park Kra­jo­bra­zo­wy, Dzień Ryby, Pla­ża nu­dy­stów w Cha­łu­pach

Jak ko­gut wy­grał z dia­błem

Wy­gląd ze­wnętrz­ny

Ka­zi­mierz przez Na­łę­czów, To­masz Bu­dzyń­ski

Ste­fan Że­rom­ski, Pu­ła­wy – Ka­zi­mierz Dol­ny – Na­łę­czów, Ale­ja Gwiazd Ko­lar­stwa

Herb Brod­ni­cy

Po­wo­dy sa­tys­fak­cji ży­cio­wej

Na je­zio­rach pięk­nie dzi­siaj, Je­rzy Po­ręb­ski

Ma­ria Dą­brow­ska, Bie­lik, Je­zio­ra – re­kor­dy

Za­cza­ro­wa­ne go­łę­bie

Boże Na­ro­dze­nie

Kra­kow­ska bal­la­da, Elż­bie­ta Ada­miak

Kra­kow­ski hej­nał, Laj­ko­nik, Sto­li­ce Pol­ski

Wstęp

Ta książ­ka nie po­wsta­ła­by, gdy­by nie moi stu­den­ci za­gra­nicz­ni, z któ­ry­mi od­by­łem nie­zli­czo­ne po­dró­że po Pol­sce. Mi­sha, Ka­iyr, Dima, Ilia, Zhe­nia, Ve­ro­ni­ka, Igor, Ta­ras, Ivan, As­lan, Nuno, Re­na­to, Che Chi i wie­lu in­nych – to wła­śnie im na­le­żą się przede wszyst­kim po­dzię­ko­wa­nia za wspól­nie od­by­te wy­ciecz­ki po moim kra­ju i w kon­se­kwen­cji za po­wsta­nie tej książ­ki. Każ­dą na­szą wy­pra­wę po­prze­dza­ły przy­go­to­wa­nia, pla­no­wa­nie, wy­szu­ki­wa­nie in­for­ma­cji, wy­bie­ra­nie miejsc do od­wie­dze­nia – tak gro­ma­dził się ma­te­riał w du­żym stop­niu tu wy­ko­rzy­sta­ny. A ja mia­łem nie­po­wta­rzal­ną oka­zję ob­ser­wo­wać, jak mło­dzi lu­dzie z róż­nych kra­jów, uczą­cy się do­pie­ro ję­zy­ka pol­skie­go, po­strze­ga­ją Pol­skę, co ich u nas szcze­gól­nie in­te­re­su­je czy za­dzi­wia. Dzię­ku­ję tak­że za za­pro­sze­nia do Wa­szych kra­jów i moż­li­wość ich po­zna­wa­nia wspól­nie z Wami.

Pod­ręcz­nik Po­dró­że po Pol­sce sta­no­wi kurs re­alio­znaw­stwa pol­skie­go ad­re­so­wa­ny do cu­dzo­ziem­ców uczą­cych się ję­zy­ka pol­skie­go na naj­wyż­szych po­zio­mach za­awan­so­wa­nia C1 i C2. Jego po­je­dyn­cze frag­men­ty – tek­sty lub ćwi­cze­nia mogą być jed­nak rów­nież z po­wo­dze­niem wy­ko­rzy­sty­wa­ne na po­zio­mach niż­szych, sta­no­wić uzu­peł­nie­nie i uroz­ma­ice­nie in­nych kur­sów ję­zy­ko­wych.

Dzi­siaj, za­rów­no uczą­cy się ję­zy­ków ob­cych, jak ich na­uczy­cie­le po­wszech­nie ak­cep­tu­ją fakt, że róż­ne aspek­ty wie­dzy o da­nym kra­ju czy ob­sza­rze ję­zy­ko­wym sta­no­wią nie­ro­ze­rwal­ny ele­ment po­zna­wa­nia jego ję­zy­ka. Pod­kre­śla to tak­że pod­sta­wo­wy do­ku­ment Rady Eu­ro­py opi­su­ją­cy kształ­ce­nie ję­zy­ko­we1.

Zna­cze­nie ta­kiej wie­dzy w ko­mu­ni­ka­cji naj­le­piej od­da­je za­sa­da Pa­re­ta (80/20), któ­ra wy­wo­dzi się z eko­no­mii, ale z po­wo­dze­niem może być tak­że wy­ko­rzy­sty­wa­na w in­nych dzie­dzi­nach. Zgod­nie z nią aż 80% na­szej per­cep­cji pod­czas roz­mo­wy z oso­bą z in­ne­go krę­gu kul­tu­ro­we­go po­cho­dzi z do­świad­czeń kul­tu­ro­wych, a za­le­d­wie 20% ma cha­rak­ter oso­bi­sty. Ozna­cza to, że w ogrom­nej więk­szo­ści ro­zu­mie­nie cu­dzo­ziem­ców na­stę­pu­je w opar­ciu o na­szą wła­sną kul­tu­rę, tra­dy­cje, zwy­cza­je, war­to­ści i za­cho­wa­nia, co z ko­lei bar­dzo ła­two pro­wa­dzi do nie­po­ro­zu­mień i błęd­ne­go od­bio­ru ich za­cho­wań2.

Nie­za­leż­nie od róż­nej in­ter­pre­ta­cji ter­mi­nów re­alio­znaw­stwo, kul­tu­ro­znaw­stwo, kra­jo­znaw­stwo, któ­re na pew­no nie są w glot­to­dy­dak­ty­ce ję­zy­ka pol­skie­go jako ob­ce­go tak jed­no­znacz­nie utrwa­lo­ne jak po­ję­cia Lan­de­skun­de (niem.), ci­vi­li­sa­tion (fran.), bac­k­gro­und/area stu­dies (ang.), itp.3, lek­to­rzy ję­zy­ka pol­skie­go nie­ustan­nie po­szu­ku­ją cie­ka­wych ma­te­ria­łów po­zwa­la­ją­cych łą­czyć tre­ści po­znaw­cze i ko­mu­ni­ka­cyj­ne. Już od po­nad trzy­dzie­stu lat kra­jo­we pod­ręcz­ni­ki ję­zy­ka pol­skie­go dla ob­co­kra­jow­ców po­zba­wio­ne są in­ge­ren­cji cen­zu­ry, a wśród spe­cja­li­stów to­czy się oży­wio­na dys­ku­sja tak­że o ich te­ma­ty­ce kul­tu­ro­wej4. Pro­po­no­wa­na po­zy­cja z pew­no­ścią więc za­in­te­re­su­je sze­ro­kie gro­no od­bior­ców.

Kształt pod­ręcz­ni­ka wy­ni­ka z pod­sta­wo­we­go za­ło­że­nia, wy­ra­żo­ne­go już w ty­tu­le − za­pro­sze­nia do po­dró­ży po Pol­sce, któ­ra nie­ustan­nie to­wa­rzy­szy po­zna­wa­niu pol­sz­czy­zny. Co­raz wię­cej osób po­zna­je ją w na­szym kra­ju, co roku zwięk­sza się licz­ba szkół ję­zy­ko­wych ofe­ru­ją­cych kur­sy ję­zy­ka pol­skie­go, przy­by­wa stu­den­tów za­gra­nicz­nych na na­szych uczel­niach, cu­dzo­ziem­ców po­dej­mu­ją­cych u nas pra­cę i od­wie­dza­ją­cych nas w ce­lach tu­ry­stycz­nych. Po­dróż po Pol­sce sta­je się więc nie tyl­ko re­al­na, ale czę­sto wręcz ko­niecz­na.

Pro­po­nu­ję od­być ją w 20 roz­dzia­łach, z któ­rych każ­dy za­wie­ra 10 sek­cji, przy czym sek­cja A to cie­ka­we! ozna­czo­na ry­sun­kiem lup­ki, po­wta­rza się w każ­dej jed­no­st­ce trzy razy.

Do­kład­ną za­war­tość sek­cji w po­szcze­gól­nych roz­dzia­łach po­ka­zu­je mapa książ­ki na stro­nach 4–6. Umoż­li­wia ona spraw­ne od­naj­dy­wa­nie w pod­ręcz­ni­ku po­trzeb­nych tre­ści. Wpro­wa­dze­nie do każ­dych za­jęć sta­no­wią ćwi­cze­nia po­le­ga­ją­ce na okre­śla­niu po­ło­że­nia mia­sta (miej­sco­wo­ści, wio­ski) na ma­pie Pol­ski, opi­sy­wa­niu her­bu i od­ga­dy­wa­niu jego sym­bo­li­ki. Mapa kra­ju z za­zna­czo­nym mia­stem i jego herb pre­zen­to­wa­ne są na stro­nie roz­po­czy­na­ją­cej dany roz­dział.

Tekst z sek­cji Oto Pol­ska po­prze­dza­ją ćwi­cze­nia lek­sy­kal­ne, któ­rych do­kład­ne wy­ko­na­nie jest bar­dzo za­le­ca­ne, gdyż znacz­nie uła­twia to dal­szą pra­cę. Po tek­ście po­da­ne są od­no­śni­ki do do­dat­ko­wych in­for­ma­cji w In­ter­ne­cie. W czę­ści W skró­cie za­war­te są pod­sta­wo­we dane o przed­sta­wio­nym miej­scu w for­mie ta­be­la­rycz­nej oraz jego naj­waż­niej­sze atrak­cje tu­ry­stycz­ne. Da­lej na­stę­pu­ją za­da­nia spraw­dza­ją­ce zro­zu­mie­nie pierw­sze­go tek­stu.

W po­wią­za­niu z tek­stem w sek­cji War­to wie­dzieć wy­stę­pu­ją dwa ćwi­cze­nia: lek­sy­kal­ne oraz roz­wi­ja­ją­ce spraw­ność pi­sa­nia, a w po­wią­za­niu z tek­stem w czę­ści Z kart hi­sto­rii za­da­nia roz­wi­ja­ją­ce spraw­ność mó­wie­nia.

Od­mia­na nazw wła­snych zo­sta­ła od­dziel­nie wy­róż­nio­na w sek­cji Na­zwy wła­sne, aby szcze­gól­nie zwró­cić uwa­gę na zwią­za­ne z nią pro­ble­my. Za­wie­ra ona krót­kie wy­ja­śnie­nie ety­mo­lo­gii da­nej na­zwy oraz ćwi­cze­nia gra­ma­tycz­ne.

Do Le­gend pol­skich za­pro­jek­to­wa­no ćwi­cze­nie na wy­szu­ki­wa­nie sy­no­nimów do wy­róż­nio­nych w tek­ście wy­ra­zów, któ­re są na­stęp­nie prak­tycz­nie wy­ko­rzy­sta­ne w stresz­cza­niu le­gen­dy wła­sny­mi sło­wa­mi.

Sek­cja Oto Po­la­cy pre­zen­tu­je wy­ni­ki ba­dań do­ty­czą­cych opi­nii Po­la­ków o róż­nych aspek­tach ży­cia. Oprócz ich ana­li­zy pro­po­no­wa­ny jest ele­ment po­dej­ścia in­ter­kul­tu­ro­we­go po­le­ga­ją­cy na po­rów­ny­wa­niu opi­nii na dany te­mat w in­nych kra­jach.

W sek­cji Z pio­sen­ką przez Pol­skę znaj­dzie­my utwór mu­zycz­ny zwią­za­ny z tre­ścią roz­dzia­łu oraz te­ma­ty do swo­bod­nej roz­mo­wy o nim. Wy­bra­ne pio­sen­ki sta­no­wią w więk­szo­ści zna­ne pol­skie prze­bo­je i wy­szu­ka­nie ich na­grań nie po­win­no sta­no­wić trud­no­ści. Oczy­wi­ście, po­dob­nie jak i w in­nych par­tiach pod­ręcz­ni­ka, na­uczy­cie­le mogą do­wol­nie do­da­wać swo­je wła­sne ćwi­cze­nia lub mo­dy­fi­ko­wać za­pro­po­no­wa­ne za­da­nia. Po­moc­ne w tym będą bar­dzo do­kład­ne od­no­śni­ki źró­dło­we za­miesz­czo­nych tek­stów.

Każ­dy roz­dział za­my­ka Krzy­żów­ka w po­dró­ży, któ­rej wy­ko­na­nie po­zwa­la po­wtó­rzyć i utrwa­lić słow­nic­two wy­stę­pu­ją­ce w po­przed­nich czę­ściach. War­to też cza­sa­mi od­wró­cić role i za­pro­po­no­wać, aby uczą­cy się sami wy­ge­ne­ro­wa­li krót­kie krzy­żów­ki za­wie­ra­ją­ce po­zna­ne sło­wa. Ofer­ta róż­no­rod­nych ge­ne­ra­to­rów krzy­żó­wek w In­ter­ne­cie jest na­praw­dę bo­ga­ta, a po­my­sło­wość kur­san­tów nie­jed­no­krot­nie może za­dzi­wić na­uczy­cie­la.

Po­szcze­gól­ne czę­ści uzu­peł­nia­ne są cie­ka­wost­ka­mi re­alio­znaw­czy­mi, któ­re mają na celu in­spi­ro­wać do dal­szej sa­mo­dziel­nej pra­cy. W od­róż­nie­niu od sek­cji War­to wie­dzieć te krót­kie wstaw­ki in­for­ma­cyj­ne nie za­wie­ra­ją ćwi­czeń czy wy­ja­śnień słow­ni­ko­wych.

Wszyst­kie tek­sty w pod­ręcz­ni­ku są au­ten­tycz­ne i sta­no­wią przy­kład rze­czy­wi­ste­go uży­cia ję­zy­ka, gdyż ich au­to­rzy nie kie­ro­wa­li się żad­ny­mi wzglę­da­mi ję­zy­ko­wo-dy­dak­tycz­ny­mi. Pod­le­ga­ły one in­ge­ren­cji (np. po­pra­wia­nie, uprasz­cza­nie, skra­ca­nie) tyl­ko w bar­dzo nie­wiel­kim, ab­so­lut­nie ko­niecz­nym stop­niu.

Roz­dzia­ły nie są ze sobą po­wią­za­ne tre­ścio­wo, nie wy­ka­zu­ją też pro­gre­sji pod wzglę­dem stop­nia trud­no­ści. Moż­na więc zgro­ma­dzo­ny w nich ma­te­riał oma­wiać w do­wol­nej ko­lej­no­ści lub uzu­peł­niać nimi inne kur­sy. Roz­wią­za­nia wszyst­kich ćwi­czeń za­mknię­tych po­da­ne są w za­łą­czo­nym Klu­czu, co spra­wia, że moż­na je wy­ko­rzy­sty­wać rów­nież do na­uki sa­mo­dziel­nej. Wy­bór tras tej ję­zy­ko­wej po­dró­ży jest cał­ko­wi­cie su­biek­tyw­ny, w żad­nym stop­niu nie­po­dyk­to­wa­ny ja­kim­kol­wiek kry­te­rium war­to­ściu­ją­cym.

Ży­czę wszyst­kim wie­lu suk­ce­sów i mi­łych wra­żeń w pra­cy z tym pod­ręcz­ni­kiem.

Za­pra­szam do Po­dró­ży po Pol­sce!

Au­tor

dr Bo­gu­sław Ku­biak – dok­tor nauk hu­ma­ni­stycz­nych w za­kre­sie ję­zy­ko­znaw­stwa ze spe­cjal­no­ścią glot­to­dy­dak­ty­ka, po­lo­ni­sta, an­gli­sta i ger­ma­ni­sta. Ukoń­czył licz­ne kur­sy ję­zy­ko­wo-me­to­dycz­ne, m.in. w Wiel­kiej Bry­ta­nii, Ir­lan­dii, Niem­czech, Au­strii, Fran­cji, Da­nii i Chi­nach. Pra­cu­je jako ad­iunkt dy­dak­tycz­ny w Cen­trum Ję­zy­ko­wym Po­li­tech­ni­ki Opol­skiej, gdzie pro­wa­dzi za­ję­cia z ję­zy­ka pol­skie­go jako ob­ce­go dla stu­den­tów z kra­jów Eu­ro­py Wschod­niej, In­dii oraz z pro­gra­mu Era­smus, a tak­że lek­to­ra­ty ję­zy­ka an­giel­skie­go i nie­miec­kie­go. Uczył rów­nież ję­zy­ka pol­skie­go na Po­li­tech­ni­ce Pe­kiń­skiej (北京工业大学) i w szko­łach po­lo­nij­nych w Re­pu­bli­ce Cze­skiej. Au­tor kil­ku­dzie­się­ciu pu­bli­ka­cji na te­mat me­to­dy­ki na­ucza­nia ję­zy­ków ob­cych oraz pod­ręcz­ni­ka roz­wi­ja­ją­ce­go spraw­ność czy­ta­nia Na ła­mach pra­sy cz. I i II, po­ziom C2 (2010, 2017).

1Eu­ro­pej­ski sys­tem opi­su kształ­ce­nia ję­zy­ko­we­go: ucze­nie się, na­ucza­nie, oce­nia­nie, CODN, War­sza­wa, 2003.

2 Strutrid­ge, J., A New Look at Cul­tu­re, w: BBC En­glish, Lon­don, 5/1995.

3 Szcze­gó­ło­we omó­wie­nie zróż­ni­co­wa­nia ter­mi­no­lo­gicz­ne­go zna­leźć moż­na w pra­cy: Ba­nach, B., Spo­łecz­no-kul­tu­ro­we aspek­ty w na­ucza­niu ję­zy­ków ob­cych na przy­kła­dzie wy­bra­nych kra­jów, w: „Ję­zy­ki Obce w Szko­le”, 3/2003, CODN, War­sza­wa, 2003.

4 Por. Gę­bal, P., Dy­dak­ty­ka kul­tu­ry pol­skiej w kształ­ce­niu ję­zy­ko­wym cu­dzo­ziem­ców, Uni­ver­si­tas, Kra­ków, 2010; Mio­dun­ka, W. T. (red.), Kul­tu­ra w na­ucza­niu ję­zy­ka pol­skie­go jako ob­ce­go. Stan obec­ny – pro­gra­my na­ucza­nia – po­mo­ce dy­dak­tycz­ne, Uni­ver­si­tas, Kra­ków, 2004.; Bu­rzyń­ska, A., Jak­że rad bym się na­uczył pol­skiej mowy... O glot­to­dy­dak­tycz­nych aspek­tach re­la­cji ję­zyk a kul­tu­ra w na­ucza­niu ję­zy­ka pol­skie­go jako ob­ce­go, Wy­daw­nic­two Uni­wer­sy­te­tu Wro­cław­skie­go, Wro­cław, 2002.

I. Mię­dzy­zdro­jeKu­rort na wy­spie

I. Opisz po­ło­że­nie Mię­dzy­zdro­jów na ma­pie Pol­ski.

II. Jak wy­glą­da herb Mię­dzy­zdro­jów? Co sym­bo­li­zu­ją jego po­szcze­gól­ne ele­men­ty?

III. Wy­szu­kaj w po­niż­szym tek­ście po­da­ne sło­wa i określ ich zna­cze­nie.

bursz­tyn, dep­tak, do­bro­dziej­stwo, ku­ra­cjusz, le­niu­cho­wa­nie, molo, mo­re­no­wy, opa­le­ni­zna, po­fał­do­wa­ny, stro­mo, szlak, tor­fo­wi­sko, za­wi­tać

IV. Wy­szu­kaj w po­niż­szym tek­ście po­da­ne wy­ra­że­nia i po­łącz je z po­praw­ny­mi de­fi­ni­cja­mi.

a.  pę­kać w szwach                                          1.   szcze­gól­nie wy­róż­nia­ją­cy się ele­ment

b.  po­pa­dać w ru­inę                                         2.   czę­sto się zmie­niać

c.  ska­kać jak na tram­po­li­nie                       3.   z uza­sad­nio­nej przy­czy­ny

d.  przy wtó­rze                                                   4.   nisz­czeć, ule­gać psu­ciu, uni­ce­stwie­niu

e.  moc­ny ak­cent                                               5.   być nad­mier­nie wy­peł­nio­nym, za­tło­czo­nym

f.  nie bez ra­cji                                                     6.   z to­wa­rzy­sze­niem ja­kichś dźwię­ków

OTO POL­SKA

Ku­rort na wy­spie

Już od 150 lat zjeż­dża­ją tu ku­ra­cju­sze i wcza­so­wi­cze. Sto­li­ca Po­mo­rza Za­chod­nie­go sły­nie bo­wiem z pięk­nej piasz­czy­stej pla­ży i stro­mo ury­wa­ją­cych się nad mo­rzem kli­fów. A czy­ste wody za­to­ki i uni­kal­ny mi­kro­kli­mat sprzy­ja­ją uda­ne­mu wy­po­czyn­ko­wi.

Uzdro­wi­sko leży w naj­star­szej geo­lo­gicz­nie czę­ści wy­spy Wo­lin, na po­fał­do­wa­nym te­re­nie, wśród mo­re­no­wych wzgórz i je­zio­rek po­lo­dow­co­wych. Po­wie­trze jest tu wil­got­ne, po­go­da zmien­na, na­wet ka­pry­śna, bo w cią­gu doby wio­sną i la­tem tem­pe­ra­tu­ra ska­cze jak na tram­po­li­nie. Ale to uro­kli­we mia­sto i jego oko­li­ce nie mogą na­rze­kać na brak za­in­te­re­so­wa­nia. Zwłasz­cza w upal­ne dni mię­dzy­zdroj­ska pla­ża pęka w szwach, a na po­nad 300-me­tro­wym molo aż gę­sto od spa­ce­ro­wi­czów.

Wi­zy­tów­ką tu­ry­stycz­nej bazy mia­sta jest luk­su­so­wy ho­tel Am­ber Bal­tic, kształ­tem przy­po­mi­na­ją­cy duży sta­tek. Czy to w kom­for­to­wych apar­ta­men­tach, czy w skrom­niej­szych wa­run­kach − wa­ka­cje w Mię­dzy­zdro­jach to do­bry po­mysł.

Od ry­bac­kiej wio­ski do Per­ły Bał­ty­ku

Do XVIII wie­ku Mię­dzy­zdro­je były małą ubo­gą ry­bac­ką wio­ską, za­le­d­wie z 60 miesz­kań­ca­mi. Z cza­sem, gdy Eu­ro­pa prze­ko­na­ła się, ja­kim do­bro­dziej­stwem dla zdro­wia jest mor­ski kli­mat, tak­że i na Wo­lin za­czę­li zjeż­dżać ku­ra­cju­sze. Nad brze­giem mo­rza wy­ra­sta­ły oka­za­łe wil­le. W 1860 roku zbu­do­wa­no Dom Zdro­jo­wy i za­ło­żo­no park. W tym cza­sie po­wsta­ło też drew­nia­ne molo, któ­re po prze­bu­do­wie na po­cząt­ku XX wie­ku mia­ło dłu­gość 360 m – z ka­wiar­nią na gło­wi­cy – oraz przy­stań dla stat­ków spa­ce­ro­wych. By uła­twić do­jazd do mia­sta, w 1899 roku uru­cho­mio­no po­łą­cze­nie ko­le­jo­we ze Szcze­ci­nem i Świ­no­uj­ściem.

Tuż przed II woj­ną świa­to­wą Mię­dzy­zdro­je mia­ły już ok. 4 tys. miesz­kań­ców. I mimo że w cza­sie dzia­łań wo­jen­nych nie było tu więk­szych znisz­czeń, z la­ta­mi, w cza­sach so­cja­li­stycz­nych rzą­dów oka­za­łe wil­le i pen­sjo­na­ty po­pa­da­ły w ru­inę. Dziś od­zy­sku­ją daw­ną świet­ność, sta­jąc się ozdo­bą mia­sta. Cią­gle roz­wi­ja się też baza tu­ry­stycz­na, spor­to­wa i kul­tu­ral­na mia­sta u wrót Wo­liń­skie­go Par­ku Na­ro­do­we­go. Nie bez ra­cji za­słu­gu­je więc ono na mia­no Per­ły Bał­ty­ku.

Nie tyl­ko słoń­ce i pla­ża

Le­niu­cho­wa­nie przy wtó­rze nad­mor­skich fal to duża po­ku­sa, ale z Mię­dzy­zdro­jów moż­na wy­wieźć nie tyl­ko wspa­nia­łą opa­le­ni­znę. Jest tu bo­wiem wie­le war­tych zwie­dze­nia miejsc, np. gdy sło­necz­na aura się zbun­tu­je.

Tyl­ko tu moż­na zo­ba­czyć eks­po­zy­cję taj­nej nie­miec­kiej bro­ni V-3 – w bun­krze, gdzie w cza­sie woj­ny skła­do­wa­no po­ci­ski.

Mu­zeum Przy­rod­ni­cze Wo­liń­skie­go Par­ku Na­ro­do­we­go pre­zen­tu­je na­to­miast bo­ga­te zbio­ry, m.in. fau­ny i flo­ry, a tak­że pięk­ny bał­tyc­ki bursz­tyn.

Cie­ka­wym obiek­tem jest ko­ściół pw. Pio­tra Apo­sto­ła z 1862 roku, w któ­rym od­by­wa­ją się kon­cer­ty Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fe­sti­wa­lu Pie­śni Chó­ral­nej. Mi­ło­śni­cy spa­ce­rów dla zdro­wia po­win­ni zaś udać się na Kaw­czą Górę. Z ta­ra­su na jej szczy­cie roz­cią­ga się fan­ta­stycz­ny wi­dok aż po pla­że Al­bec­ku.

Ama­to­rzy świe­żej mor­skiej ryby nie­chaj za­wi­ta­ją do por­tu ry­bac­kie­go we wschod­niej czę­ści mia­sta. Może uda się im „zło­wić” sma­ko­wi­ty okaz wprost z kutra? Nu­dzić też nie będą się ci, któ­rzy np. w sierp­niu sko­rzy­sta­ją z kul­tu­ral­no-roz­ryw­ko­wych pro­po­zy­cji mia­sta, m.in. kon­cer­tów i im­prez pro­mo­cyj­nych czy kon­cer­tów mu­zy­ki or­ga­no­wej. Moc­nym ak­cen­tem mie­sią­ca bę­dzie z pew­no­ścią Mi­tyng Lek­ko­atle­tycz­ny im. W. Ko­ma­ra i T. Ślu­sar­skie­go na miej­skim sta­dio­nie.

Przez dzie­sięć lat w Mię­dzy­zdro­jach od­by­wał się Wa­ka­cyj­ny Fe­sti­wal Gwiazd. Na słyn­nym już dep­ta­ku, u stóp ho­te­lu Am­ber Bal­tic, zwa­nym Pro­me­na­dą Gwiazd, ar­ty­ści pol­skie­go fil­mu i sce­ny te­atral­nej po­zo­sta­wi­li od­ci­ski swo­ich dło­ni od­la­nych w brązie. To ko­lej­na atrak­cja tego nad­mor­skie­go uzdro­wi­ska.

Szla­kiem orła bie­li­ka

Wę­drów­ka po Wo­liń­skim Par­ku Na­ro­do­wym – jed­nym z trzech jego szla­ków – to nie­mal tu­ry­stycz­ny obo­wią­zek. War­to wyjść na­prze­ciw bo­rom so­sno­wym, buko­wo-dę­bo­wym oraz roz­le­głym tor­fo­wi­skom i łą­kom. W par­ku miesz­ka­ją też do­stoj­ne żu­bry – w spe­cjal­nie wy­dzie­lo­nej po­ka­zo­wej za­gro­dzie, dzi­ki, sar­ny, bor­su­ki oraz wy­dry, a tak­że żura­wie, cza­ple i wie­le in­nych cie­ka­wych ga­tun­ków.

Z licz­nych punk­tów wi­do­ko­wych moż­na po­dzi­wiać oka­za­ły kra­jo­braz WPN i uj­rzeć orła bie­li­ka – sym­bol par­ku – któ­re­go aż sześć par ma tam swo­je gniaz­da.

„Do­bre Rady” 8/2006

Mał­go­rza­ta Ja­siń­ska

Źró­dła in­for­ma­cji w sie­ci

www.mie­dzy­zdro­je.pl www.mie­dzy­zdro­je.hg.pl www.mie­dzy­zdro­je.net.pl

W skró­cie

Mię­dzy­zdro­je

Wo­je­wódz­two

za­chod­nio­po­mor­skie

Po­wiat

ka­mień­ski

Gmi­na

Mię­dzy­zdro­je

Pra­wa miej­skie

1947

Po­wierzch­nia

4,5 km2

Licz­ba lud­no­ści

5417

Kod pocz­to­wy

72-500

Stre­fa te­le­fo­nicz­na

(0048) 91

Ta­bli­ce re­je­stra­cyj­ne

ZKA

Źró­dło da­nych sta­ty­stycz­nych: Po­wierzch­nia i lud­ność w prze­kro­ju te­ry­to­rial­nym w 2020 r., GUS, War­sza­wa, 2020.

GŁÓW­NE ATRAK­CJE TU­RY­STYCZ­NE

҉ Pro­me­nada Gwiazd҉ Molo o dłu­go­ści 395 m҉ Ga­bi­net Gwiazd – ga­bi­net fi­gur wo­sko­wych ҉ Pla­ne­ta­rium҉ Obiek­ty Wo­liń­skie­go Par­ku Na­ro­do­we­go҉ Punk­ty wi­do­ko­we: Kaw­cza Góra i Go­sań҉ Ko­ściół św. Pio­tra Apo­sto­ła҉ Ka­pli­ca Stel­la Ma­tu­ti­na

Pro­me­nada Gwiazd, na­zy­wa­na też Ale­ją Gwiazd, jest uwa­ża­na za naj­po­pu­lar­niej­sze miej­sce w Mię­dzy­zdro­jach. Moż­na tu­taj po­rów­nać swo­ją dłoń z dłoń­mi po­pu­lar­nych ak­to­rów czy pio­sen­ka­rzy. Od 2016 roku od­by­wa się in­ter­ne­to­wy ple­bi­scyt Idol Pu­blicz­no­ści i to wła­śnie in­ter­nau­ci de­cy­du­ją, któ­ry ar­ty­sta zo­sta­nie wy­róż­nio­ny ta­bli­cą z od­ci­skiem swo­jej dło­ni. Te „au­to­gra­fy” są po­tem ko­pio­wa­ne i umiesz­cza­ne na tzw. Bursz­ty­no­wej Pro­me­na­dzie Gwiazd w Gdań­sku.

Źró­dło: www.mie­dzy­zdro­je.com/atrak­cje/pro­me­nada-gwiazd

V. Za­znacz wła­ści­wą od­po­wiedź zgod­nie z tre­ścią tek­stu.

1.  Kli­mat w Mię­dzy­zdro­jach moż­na okre­ślić jako

a) nie­sta­ły.b) nie­okre­ślo­ny.c) nie­zdro­wy.

2.  Molo w Mię­dzy­zdro­jach po­wsta­ło,

a) po­nie­waż nad brze­giem mo­rza wzno­szo­no oka­za­łe drew­nia­ne bu­dow­le.

b) aby ku­ra­cju­sze mo­gli ła­two do­trzeć do mia­sta ze Szcze­ci­na i Świ­no­uj­ścia.

c) gdy od­kry­to zba­wien­ny wpływ miej­sco­we­go kli­ma­tu dla zdro­wia.

3.  Zwo­len­ni­cy pie­śni chó­ral­nej po­win­ni udać się

a) na Kaw­czą Górę.b) na Pro­me­na­dę Gwiazd. c) do za­byt­ko­wej świą­ty­ni.

4.  W por­cie ry­bac­kim mi­ło­śni­cy świe­żych ryb mogą

a) ło­wić ryby wspól­nie z ry­ba­ka­mi.

b) ku­pić świe­żo zło­wio­ne ryby.

c) po­dzi­wiać eks­po­na­ty sma­ko­wi­tych ryb.

5.  Zna­kiem roz­po­znaw­czym Wo­liń­skie­go Par­ku Na­ro­do­we­go jest

a) żubr.b) orzeł bie­lik.c) cza­pla.

VI. Do­kończ po­da­ne zda­nia zgod­nie z in­for­ma­cja­mi za­war­ty­mi w tek­ście.

1.  Mię­dzy­zdro­je są po­ło­żo­ne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

2.  Dzię­ki spe­cy­ficz­nej ar­chi­tek­tu­rze naj­bar­dziej re­pre­zen­ta­cyj­ny ho­tel . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

3.  Do XVIII wie­ku Mię­dzy­zdro­je . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

4.  W cza­sie II woj­ny świa­to­wej w Mię­dzy­zdro­jach nie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

5.  Na by­łym po­li­go­nie do­świad­czal­nym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

6.  W Mu­zeum Przy­rod­ni­czym Wo­liń­skie­go Par­ku Na­ro­do­we­go . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

7.  Z punk­tu wi­do­ko­we­go Kaw­cza Góra . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

8.  We wschod­niej czę­ści mia­sta znaj­du­je się . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

9.  Na Pro­me­na­dzie Gwiazd ar­ty­ści . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

10.  Wo­liń­ski Park Na­ro­do­wy za­miesz­ku­ją . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

WAR­TO WIE­DZIEĆ

Je­zio­ro Tur­ku­so­we. To pięk­ne je­zio­ro po­ło­żo­ne w Wap­ni­cy (5 km od Mię­dzy­zdro­jów) jest jed­ną z naj­więk­szych atrak­cji Wo­liń­skie­go Par­ku Na­ro­do­we­go. Jego nie­co­dzien­na, tur­ku­so­wa bar­wa po­cho­dzi od za­le­ga­ją­cych na dnie złóż kre­dy − je­zio­ro to jest bo­wiem za­to­pio­ną ko­pal­nią tego su­row­ca. W naj­głęb­szym miej­scu ma ono 21 me­trów głę­bo­ko­ści; ką­pa­nie i węd­ko­wa­nie jest za­bro­nio­ne. War­to jed­nak wejść na znaj­du­ją­cą się nad je­zio­rem Górę Pia­sko­wą (punkt wi­do­ko­wy na je­zior­ko, Wap­ni­cę i Pa­gór­ki Lu­biń­sko-Wap­nic­kie) i da­lej udać się do Lu­bi­na (Wzgó­rze Zie­lon­ka, Gro­dzi­sko w Lu­bi­nie).

www.mie­dzy­zdro­je.hg.pl

VII. Do­pa­suj po­da­ne de­fi­ni­cje do pod­kre­ślo­nych w tek­ście słów.

1.  o zło­żach mi­ne­ral­nych, po­kła­dach cze­goś, wy­stę­pu­ją­cych na ja­kimś ob­sza­rze

2.  bia­ła wa­pien­na ska­ła osa­do­wa słu­żą­ca do wy­ro­bu farb, prosz­ków czysz­czą­cych i na­rzę­dzi do pi­sa­nia na ta­bli­cy

3.  ło­wie­nie ryb na węd­kę

4.  rzad­ko spo­ty­ka­ny, nie­zwy­kły, nie­prze­cięt­ny, nie­po­spo­li­ty

5.  ma­te­riał po­cho­dze­nia zwie­rzę­ce­go, ro­ślin­ne­go lub mi­ne­ral­ne­go, z któ­re­go two­rzy się pro­duk­ty

6.  ma­ją­cy barwę nie­bie­ska­wą lub nie­bie­ska­wo­zie­lo­ną

VIII. Na­pisz do ko­le­gi/ko­le­żan­ki krót­ką kart­kę, w któ­rej przed­sta­wisz swo­je wra­że­nia po zo­ba­cze­niu Je­zio­ra Tur­ku­so­we­go. Wy­ja­śnij, co naj­bar­dziej Ci się po­do­ba­ło i dla­cze­go war­to tu­taj przy­je­chać.

NA­ZWY WŁA­SNE

ETY­MO­LO­GIA

Na­zwa Mię­dzy­zdro­je jest w licz­bie mno­giej w ro­dza­ju nie­mę­sko­oso­bo­wym i wska­zu­je, że miej­sco­wość leży mię­dzy zdro­ja­mi. Sło­wo zdrój po­dob­nie jak kry­ni­ca ozna­cza­ło daw­niej „try­ska­ją­ce źró­dło”.

Źró­dło: www.ob­cy­je­zy­kpol­ski.pl/dla­cze­go-te-mie­dzy­zdro­je/

IX. Uzu­peł­nij bra­ku­ją­ce for­my nazw wła­snych.

Mia­now­nik

Mię­dzy­zdro­je

Szcze­cin

Świ­no­uj­ście

Wo­lin

Do­peł­niacz

Wo­li­na

Ce­low­nik

Mię­dzy­zdro­jom

Świ­no­uj­ściu

Bier­nik

Szcze­cin

Wo­lin

Na­rzęd­nik

Świ­no­uj­ściem

Miej­scow­nik

Mię­dzy­zdro­jach

Szcze­ci­nie

Wo­łacz

Mię­dzy­zdro­je!

Świ­no­uj­ście!

X. Po­daj rze­czow­ni­ki za­miesz­czo­ne w na­wia­sach we wła­ści­wej for­mie.

1.  Tłu­my (spa­ce­ro­wicz) . . . . . . . . . . . . . prze­cha­dza­ły się po uli­cach w Mię­dzy­zdro­jach.

2.  Do (przy­stań) . . . . . . . . . . . . . w Ja­star­ni za­wi­nę­li­śmy tyl­ko na krót­ki po­stój.

3.  Wczo­raj wody ma­łej (za­to­ka) . . . . . . . . . . . . . były bar­dzo nie­spo­koj­ne.

4.  W cza­sie ład­nej po­go­dy co­dzien­nie cho­dzi­li­śmy na po­bli­ską (pla­ża) . . . . . . . . . . . . . .

5.  W (port) . . . . . . . . . . . . . han­dlo­wym cze­ka­ły na roz­ła­du­nek wiel­kie stat­ki trans­por­to­we.

6.  Śnia­da­nie je­dli­śmy na pięk­nym (ta­ras) . . . . . . . . . . . . . w pro­mie­niach wscho­dzą­ce­go słoń­ca.

7.  Nie mu­sisz już tra­cić cza­su na dłu­gie (do­jazd) . . . . . . . . . . . . . do pra­cy.

8.  Za­ło­ga spraw­nie roz­mie­ści­ła to­war na ma­łym (ku­ter) . . . . . . . . . . . . . .

9.  Wszyst­kie sto­li­ki w na­szej ulu­bio­nej (ka­wiar­nia) . . . . . . . . . . . . . były za­ję­te.

10.  Na wiel­kiej cho­in­ce nie było żad­nych (ozdo­ba) . . . . . . . . . . . . . .

XI. Po­daj cza­sow­ni­ki za­miesz­czo­ne w na­wia­sach w od­po­wied­niej for­mie w cza­sie prze­szłym.

1.  W cza­sie urlo­pu po­go­da, nie­ste­ty, wca­le nam nie (sprzy­jać) . . . . . . . . . . . . . .

2.  Ta nie­wiel­ka miej­sco­wość (sły­nąć) . . . . . . . . . . . . . ze szcze­gól­nej go­ścin­no­ści.

3.  Słu­cha­nie opo­wie­ści two­je­go stry­ja strasz­nie mnie (nu­dzić) . . . . . . . . . . . . . .

4.  Na świę­ta za­wsze (zjeż­dżać się) . . . . . . . . . . . . . cała na­sza ro­dzi­na.

5.  Z po­by­tu w tym uzdro­wi­sku dzie­ci (wy­wieźć) . . . . . . . . . . . . . bar­dzo do­bre wspo­mnie­nia.

6.  Po kil­ku la­tach spę­dzo­nych w sto­li­cy jego ro­dzi­na (udać się) . . . . . . . . . . . . . na pro­win­cję.

7.  Mi­ni­ster­stwo (uru­cho­mić) . . . . . . . . . . . . . do­dat­ko­we po­łą­cze­nia ko­le­jo­we w okre­sie wa­ka­cyj­nym.

8.  Tu­ry­ści (po­dzi­wiać) . . . . . . . . . . . . . pa­no­ra­mę mia­sta z ta­ra­su wi­do­ko­we­go.

9.  W ostat­niej de­ka­dzie spół­ka (roz­wi­jać się) . . . . . . . . . . . . . bar­dzo szyb­ko.

10.  W no­wych stro­jach za­wod­nicz­ki (pre­zen­to­wać się) . . . . . . . . . . . . . zna­ko­mi­cie.

Z KART HI­STO­RII

Po­wsta­nie let­ni­ska

W znacz­nej licz­bie let­ni­cy po­ja­wi­li się w Mię­dzy­zdro­jach w po­ło­wie XIX stu­le­cia. Urzą­dzo­no dla nich pierw­sze pu­blicz­ne obiek­ty ką­pie­li­sko­we, uwzględ­nia­jąc ów­cze­sną mo­ral­ność − osob­no dla ko­biet i męż­czyzn. Ko­lej­no po­wsta­wa­ły wil­le i re­stau­ra­cje go­to­we na przy­ję­cie go­ści złak­nio­nych wy­po­czyn­ku oraz nad­mor­skie­go je­dze­nia. By u let­ni­ków za­spo­ko­ić po­trze­bę roz­ryw­ki, wy­bu­do­wa­no tak­że ka­sy­no. Oko­ło 1860 roku sta­nął w miej­sco­wo­ści naj­bar­dziej oka­za­ły bu­dy­nek wcza­so­wy, w któ­re­go oto­cze­niu urzą­dzo­no park z eg­zo­tycz­ny­mi drze­wa­mi. Pierw­szy po­ciąg za­je­chał do Mię­dzy­zdro­jów w 1902 roku. Dzię­ki nie­mu dla let­ni­ków ze Szcze­ci­na czy Ber­li­na dro­ga tu­taj sta­ła się frasz­ką. Żeby jesz­cze przy­jem­niej­szym uczy­nić ich po­byt, w 1895 roku wznie­sio­no nad mo­rzem pięk­ne molo. Swo­ją przy­stań zna­la­zły przy nim ło­dzie spa­ce­ro­we oraz stat­ki pa­sa­żer­skie sko­mu­ni­ko­wa­ne ze Świ­no­uj­ściem. I tak, nad Bał­ty­kiem po­wsta­ło nie­zwy­kle po­pu­lar­ne i no­wo­cze­sne let­ni­sko. Roz­wi­nę­ło się w miej­scu, gdzie w XII wie­ku funk­cjo­no­wa­ły przy­pusz­czal­nie dwie osa­dy: Że­la­zo i Kę­pień­ce. Na trak­cie han­dlo­wym wzdłuż mor­skie­go wy­brze­ża mie­ści­ła się tu­taj karcz­ma, peł­nią­ca m.in. funk­cje han­dlo­we i są­do­we. Do 1637 roku zie­mia ta znaj­do­wa­ła się w po­sia­da­niu ksią­żąt po­mor­skich, po­tem Szwe­cji, a od 1720 roku Prus. Do Pol­ski zo­sta­ła przy­łą­czo­na w 1945 roku.

www.mię­dzy­zdro­je.net.pl

frasz­ka− spra­wa ma­łej wagi; drob­nost­ka, bła­host­ka

ka­sy­no− lo­kal roz­ryw­ko­wy prze­zna­czo­ny do gier ha­zar­do­wych

let­nik− miesz­ka­niec mia­sta prze­by­wa­ją­cy na let­ni­sku

let­ni­sko− miej­sco­wość wy­po­czyn­ko­wa; let­ni po­byt poza mia­stem w ce­lach wy­po­czyn­ko­wych, miesz­ka­nie w miej­sco­wo­ści wy­po­czyn­ko­wej

mo­ral­ność− ze­spół uzna­nych norm i wzor­ców ży­cia i za­sad po­stę­po­wa­nia

sko­mu­ni­ko­wa­ny− po­łą­czo­ny, ma­ją­cy po­łą­cze­nie z czymś/kimś

trakt− dro­ga bita, szlak ko­mu­ni­ka­cyj­ny

złak­nio­ny− od­czu­wa­ją­cy głód lub pra­gnie­nie; bar­dzo cze­goś pra­gną­cy

XII. Po­daj przy­kła­dy udo­god­nień, ja­kie two­rzo­no dla let­ni­ków w Mię­dzy­zdro­jach.

XIII. Za­sta­nów się nad zna­cze­niem pod­kre­ślo­nych w tek­ście słów. Za­stąp je sy­no­ni­ma­mi.

LE­GEN­DY POL­SKIE

Po­cho­dze­nie soli w Bał­ty­ku

Daw­no, daw­no temu żył w oko­li­cach Ro­wów pe­wien czło­wiek, któ­ry sły­nął z po­sia­da­nia cza­ro­dziej­skie­go młyn­ka pro­du­ku­ją­ce­go sól. Ile­kroć po­krę­cił ów czło­wiek korb­ką, z młyn­ka za­czy­na­ła le­cieć sól. Kie­dy chciał za­koń­czyć pra­cę, wy­po­wia­dał spe­cjal­ne za­klę­cie. Sól w ów­cze­snym cza­sie była nie­zwy­kle po­szu­ki­wa­nym to­wa­rem. Z tego wła­śnie wzglę­du czło­wiek ten był bar­dzo bo­ga­ty, a o jego za­sob­no­ści krą­ży­ły po oko­li­cy le­gen­dy.

Pew­ne­go razu oko­licz­ny zło­dzie­ja­szek po­zaz­dro­ścił mu wiel­kie­go bo­gac­twa i za­pla­no­wałkra­dzież. Nocą wła­mał się do jego domu i ukradł cza­ro­dziej­ski mły­nek. Po wy­stęp­ku, aby nie zo­stać zła­pa­nym, po­sta­no­wił uciec z tych oko­lic jak naj­da­lej, w miej­sce, gdzie nikt nie bę­dzie go znał i nie ze­chce ode­brać mu źró­dła bo­gac­twa. Wsiadł na sta­tek i chciał skryć się po dru­giej stro­nie Bał­ty­ku.

W dru­gim dniu rej­su, nie mo­gąc opa­no­wać za­cie­ka­wie­nia, za­krę­cił korb­ką. Mły­nek za­czął pro­du­ko­wać sól, co bar­dzo ucie­szy­ło zło­dzie­ja. W pew­nym mo­men­cie zo­rien­to­wał się, że soli jest tro­chę za dużo, a on nie wie, jak za­trzy­mać jej po­wsta­wa­nie. Nie­ste­ty, zło­dziej nie znał za­klę­cia za­trzy­mu­ją­ce­go pra­cę młyn­ka. Pró­bo­wał wstrzy­mać pra­cę młyn­ka na róż­ne spo­so­by. Sól za­sy­pa­ła cały po­kład, a gdy było jej już na­praw­dę dużo, okręt wraz ze zło­dzie­jem za­to­nął. A mły­nek spo­czy­wa­ją­cy na dnie do dziś pro­du­ku­je tam sól.

Źró­dło: www.astra28.eu

XIV. Opo­wiedz wła­sny­mi sło­wa­mi le­gen­dę o po­cho­dze­niu soli w Bał­ty­ku.

Bał­tyk jest sło­nym mo­rzem śródlą­do­wym i jed­nym z naj­więk­szych zbior­ni­ków sło­nych wód na świe­cie. To tak­że naj­młod­sze mo­rze na na­szej pla­ne­cie, któ­re po­wsta­ło za­le­d­wie oko­ło 10 000−5000 lat temu. W jego wo­dach żyje wie­le ga­tun­ków ryb, na przy­kład: śledź, dorsz, morszczuk, cier­nik, stor­nia, okoń czy szczu­pak. Na dnie Bał­ty­ku znaj­du­je się po­nad sto wra­ków, mię­dzy in­ny­mi tan­ko­wiec Fran­ken, okręt Bo­elc­ke, ho­low­nik Abi­le oraz lot­ni­sko­wiec Graf Zep­pe­lin.

Źró­dło: www.przy­mo­rzu.pl/blog/15-cie­ka­wo­stek-o-mo­rzu-bal­tyc­kim-znasz-wszyst­kie/

OTO PO­LA­CY

XV. Omów wy­ni­ki ba­dań z 2019 roku do­ty­czą­ce wa­ka­cyj­nych wy­jaz­dów Po­la­ków. Za­sta­nów się, dla­cze­go Po­la­cy do­ko­na­li ta­kie­go wy­bo­ru. Czy jest on na­dal ak­tu­al­ny?

XVI. Ja­kie miej­sca chcie­li­by od­wie­dzić w trak­cie urlo­pu Twoi ro­da­cy? Ja­kie kry­te­ria wy­bo­ru waż­ne by­ły­by w Two­im kra­ju?

Z PIO­SEN­KĄ PRZEZ POL­SKĘ

XVII. Za­po­znaj się z pio­sen­ką Mo­rze z re­per­tu­aru Ire­ny San­tor i przy­go­tuj się do roz­mo­wy na po­da­ne te­ma­ty.

1.  W jaki spo­sób przed­sta­wio­no w tym utwo­rze kró­le­stwo Nep­tu­na?

2.  Jak mo­rze wpły­wa na na­strój i emo­cje czło­wie­ka?

3.  Co ozna­cza przy­sło­wie: Muru gło­wą nie prze­bi­je, a mo­rza nikt nie wy­pi­je?

4.  Jaką war­tość dla Pol­ski i Po­la­ków ma Mo­rze Bał­tyc­kie? Czy Twój kraj rów­nież leży nad mo­rzem i ja­kie ma to zna­cze­nie dla jego miesz­kań­ców?

MO­RZE

Z ope­ret­ki Pan­na wod­na

Wy­ko­na­nie: Ire­na San­tor

Sło­wa: Je­rzyLa­wi­naŚwię­to­chow­ski

Mu­zy­ka: Je­rzyLa­wi­naŚwię­to­chow­ski

Cza­sa­mi w ży­ciu coś się wy­da­rzy

Dłoń roz­pa­lo­na drży

Ser­ce wy­ru­sza w kra­inę ma­rzeń

Cu­dow­ne roi sny

Naj­le­piej w ta­kich chwi­lach nad brze­giem mo­rza iść

Nie­chaj z fa­la­mi bie­gnie zmę­czo­na myśl

Mo­rze szu­mią­ce, ko­ły­szą­ce szu­mem fal

Cud­ne jak baj­ka w bla­skach wie­czor­nej zo­rzy

Mo­rze, ty bu­dzisz w ser­cu ja­kiś dziw­ny żal

Gdy mgły na fa­lach się po­ło­żą

Gdy wiatr obu­dzi cię zu­chwa­ły

Tyś jest w tym gnie­wie roz­sza­la­łe, wspa­nia­łe

Mo­rze, oj­czy­zną two­ją nie­zmie­rzo­na dal

A two­ją pie­śnią ci­cha me­lo­dia fal

Czy wiel­ki smu­tek, czy wiel­kie szczę­ście

Ono zro­zu­mie mnie

Wszyst­ko za­po­mnę w jego ob­ję­ciach

Niby w cu­dow­nym śnie

I czy to ból roz­sta­nia, czy też mi­ło­ści cud

Wszyst­ko nie­waż­ne nad brze­giem wiel­kich wód

Mo­rze szu­mią­ce, ko­ły­szą­ce szu­mem fal

Cud­ne jak baj­ka w bla­skach wie­czor­nej zo­rzy

Mo­rze, ty bu­dzisz w ser­cu ja­kiś dziw­ny żal

Gdy mgły na fa­lach się po­ło­żą

Gdy wiatr obu­dzi cię zu­chwa­ły

Tyś jest w tym gnie­wie roz­sza­la­łe, wspa­nia­łe

Mo­rze, oj­czy­zną two­ją nie­zmie­rzo­na dal

A two­ją pie­śnią ci­cha me­lo­dia fal

Gdy wiatr obu­dzi cię zu­chwa­ły

Tyś jest w tym gnie­wie roz­sza­la­łe, wspa­nia­łe

Mo­rze, oj­czy­zną two­ją nie­zmie­rzo­na dal

A two­ją pie­śnią ci­cha me­lo­dia fal

blask− ja­skra­we, moc­ne świa­tło; świet­ność, wspa­nia­łość

dal− prze­strzeń cią­gną­ca się da­le­ko

drżeć− trząść się; bać się; o gło­sie: brzmieć nie­rów­no, za­ła­my­wać się

niby− przy­imek uży­wa­ny w kon­struk­cjach po­rów­naw­czych, wy­ra­ża­ją­cy re­la­cję po­do­bień­stwa, np. „Dru­cik cien­ki niby igła.”

nie­zmie­rzo­ny− tak duży, że trud­no zmie­rzyć, okre­ślić wiel­kość, ogrom­ny, bez­kre­sny

roić− snuć się po gło­wie, przed­sta­wiać się w my­śli, w wy­obraź­ni

roz­sza­la­ły− ogar­nię­ty sza­łem; o zja­wi­skach at­mos­fe­rycz­nych, klę­skach ży­wio­ło­wych, itp.: wy­stę­pu­ją­cy z wiel­ką siłą, gwał­tow­no­ścią

zo­rza− zja­wi­sko świetl­ne po­le­ga­ją­ce na zmia­nie barw nie­ba bez­po­śred­nio przed za­cho­dem i po wscho­dzie słoń­ca oraz w cza­sie ich trwa­nia

zu­chwa­ły− zbyt pew­ny sie­bie i lek­ce­wa­żą­cy in­nych; bar­dzo od­waż­ny i skłon­ny do ry­zy­ko­wa­nia

Ire­na San­tor to nie­kwe­stio­no­wa­na pierw­sza dama pol­skiej pio­sen­ki, któ­ra ko­lej­ne po­ko­le­nia Po­la­ków za­chwy­ca ko­lo­ra­tu­ro­wym me­zzo­so­pra­no­wym gło­sem o sze­ro­kiej roz­pię­to­ści ska­li, po­rów­ny­wa­nym do naj­lep­szych skrzy­piec Stra­di­va­riu­sa. Wy­lan­so­wa­ła nie­zli­czo­ne prze­bo­je, mię­dzy in­ny­mi: Em­bar­ras, Już nie ma dzi­kich plaż, Małe miesz­kan­ko na Ma­rienszta­cie, Po­wró­cisz tu czy Tych lat nie odda nikt. Jest pierw­szą pol­ską pio­sen­kar­ką uho­no­ro­wa­ną ty­tu­łem doc­torho­no­ris cau­sa.

Prze­czy­taj wię­cej: www.ire­na­san­tor.pl

KRZY­ŻÓW­KA W PO­DRÓ­ŻY

XVIII. Roz­wiąż krzy­żów­kę i po­daj ha­sło (dwa wy­ra­zy), któ­re two­rzą li­te­ry w wy­róż­nio­nych po­lach.

1.  ła­pać, chwy­tać w sieć lub na węd­kę

2.  miej­sce cu­mo­wa­nia ło­dzi, jachtów, kutrów

3.  ko­lor nie­bie­sko­zie­lo­ny; na­zwa po­cho­dzi od ka­mie­nia szla­chet­ne­go

4.  ciem­niej­sze za­bar­wie­nie skó­ry uzy­ska­ne po­przez dzia­ła­nie pro­mie­ni sło­necz­nych

5.  oso­ba prze­by­wa­ją­ca na ku­ra­cji w uzdro­wi­sku

6.  ma­ją­tek; do­bra o du­żej war­to­ści

7.  sze­ro­ka uli­ca prze­zna­czo­na do spa­ce­rów, ale­ja spa­ce­ro­wa

8.  zbiór za­sad po­stę­po­wa­nia uwa­ża­nych za do­bre, pra­wi­dło­we, wła­ści­we

9.  ma­ją­cy moc czy­nie­nia cza­rów, ma­gicz­ny

10.  nic nie ro­bić, próż­no­wać