Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Książka Orędzia pokoju. Przesłania na pierwszy rok wojny przeciwko Ukrainie 2022-2023, opublikowana w Wydawnictwie Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”, jest przekładem z języka ukraińskiego duchowego dziennika z wojny abp. Światosława Szewczuka, jaki ukazał się drukiem w Kijowie w 2024 roku pod tytułem Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina się modli!. To teksty przesłań zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wygłaszane codziennie do rodaków za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zawierają relacje z bieżących wydarzeń wojennych oraz rozważania teologiczne, moralne, ale także historyczne i społeczne. Są one odpowiedzią na najtrudniejsze pytania, jakie stawia przed chrześcijaninem rzeczywistość wojenna. Jak mierzyć się z pogardą wobec człowieczeństwa? Jak przebaczać wyrządzone zło? Jak znosić ból, cierpienie i odnaleźć ich sens? Gdzie szukać sił do przetrwania?
„Ten przekaz, naznaczony osobistym cierpieniem i troską o człowieka, jest w zasadzie orędziem pokoju skierowanym do wszystkich. Wielokrotnie pojawia się w nim apel: „Nauczmy się kochać w tym tragicznym czasie! Nie dajmy się ogarnąć nienawiści, nie używajmy jej języka”. To także wezwanie do wspólnej modlitwy” – ze słowa wprowadzenia Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. Słowo wprowadzenia napisał także Patriarcha Ekumeniczny abp. Konstantynopola Bartłomiej I, wyrażając współczucie dla narodu ukraińskiego i podkreślając ojcowskie-pasterskie zaangażowanie abp. Światosława Szewczuka.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 837
Rok wydania: 2024
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Świetlanej pamięci moich Rodziców
Jurija Szewczuka i Wiry Szewczuk (z domu Krokis)
poświęcam
Autor
Podstawa przekładu
Блаженніший Святослав Шевчук
Україна стоїть! Україна бореться! Україна молиться!
© Видавництво Комора
ISBN 978-617-7286-95-9
Рік та місце видання українською мовою: 2024 – Харків
Redaktor prowadzący: Ks. dr Stefan Batruch
Redakcja i korekta: Ewa Różycka
Projekt okładki, opracowanie zdjęć: Krystyna Dziadczyk
Redakcja techniczna: Hanna Fijołek
Fotografia na okładce: Oleksandr Sawranski
Tłumaczenia cytatów biblijnych według: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wyd. piąte, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2014
© Światosław Szewczuk
© Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”, Lublin 2024
ISBN 978-83-7548-497-7
Skład wersji elektronicznej: Katarzyna Szot
Wydawca
Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”
20-075 Lublin, ul. Ogrodowa 12
tel. 81 442 19 10, faks 81 442 19 16
e-mail: [email protected]; www.gaudium.pl
Słowo Arcybiskupa Wojciecha Polaka Prymasa Polski
Niniejsza książka, wydana przez Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”, zatytułowana Orędzia pokoju. Przesłania na pierwszy rok wojny przeciwko Ukrainie 2022–2023, jest przekładem publikacji Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina się modli!, która ukazała się w języku ukraińskim w Charkowie w 2024 roku nakładem Wydawnictwa „Komora”. Książka zawiera teksty codziennych przesłań abp. Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, do rodaków i ludzi dobrej woli na całym świecie, wygłoszonych w pierwszym roku pełnoskalowej wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Każde przesłanie rozpoczyna krótka relacja z aktualnej sytuacji na froncie i innych dramatycznych wydarzeń wojennych, jakie dotknęły Ukrainę. Dalsza część to pogłębione refleksje o charakterze teologicznym, duszpasterskim, etycznym, ale także historycznym i społecznym. Ich tematyka jest niezwykle bogata, powiązana z aktualnym okresem roku liturgicznego. Wojna przeciwko Ukrainie rozważana jest jako walka duchowa dobra ze złem. To zło można pokonać jedynie siłą miłości do Boga, do Ojczyzny i do bliźniego, porzucając nienawiść. W wielu rozważaniach Autor wspomina o metodach tej walki, a odwołując się do nauki Kościoła, wskazuje na życie sakramentalne, uczynki miłosierdzia, modlitwę wspólnotową i osobistą.
Przesłania są także odpowiedzią na najtrudniejsze pytania, jakie stawia przed każdym chrześcijaninem rzeczywistość wojenna. Jak przeciwdziałać pogardzie wobec człowieczeństwa? Jak przebaczać wyrządzone zło? Jak znosić ból i cierpienie? Jak odnaleźć ich sens? Gdzie szukać sił do przetrwania? Jak postępować w drodze do wolności i prawdziwego pokoju? Zdaniem abp. Światosława Szewczuka przyszłość Ukrainy wykuwa się już teraz. Naród i państwo muszą wyjść z wojennego tygla odnowione. Wykładnią zaleceń do budowy odnowionego państwa jest nauka społeczna Kościoła, opierająca się na poszanowaniu ludzkiej godności, sprawiedliwości, uwzględniająca dobro wspólne i prawa człowieka, szczególnie prawo do życia.
Liczne myśli poświęcone są rodzinie, obecnie zranionej i często rozdzielonej przez wojnę, a w przyszłości wymagającej ochrony w prawodawstwie państwowym. Wiele uwagi zwraca się na chrześcijańskie wychowanie dzieci przez rodziców i szkołę. Według Arcybiskupa bardzo istotną rolę w Ukrainie odgrywa młodzież, która teraz dźwiga na swoich barkach trudy i niebezpieczeństwa wojny, walcząc na froncie i pracując jako wolontariusze, a w przyszłości będzie filarem odbudowy państwa. Dlatego Autor kieruje do niej wiele wskazówek na temat zasad wyboru drogi życia, rozeznawania powołania i dochowania mu wierności. Prawie w każdym przesłaniu składa ukraińskim chłopcom i dziewczętom podziękowania za poświęcenie i prosi o modlitwę za nich.
Arcybiskup każdego dnia dziękuje poszczególnym osobom i grupom ludzi za wsparcie i pracę dla cierpiącej Ukrainy. Wśród nich papieżowi Franciszkowi, hierarchom Kościołów lokalnych i przywódcom różnych wyznań, instytucjom międzynarodowym, lekarzom, ratownikom, wolontariuszom, służbom energetycznym, dziennikarzom, którzy z narażeniem życia mówią prawdę o sytuacji w Ukrainie i demaskują kłamstwa.
Relacja abp. Światosława Szewczuka z wojny imponuje przede wszystkim bogactwem treści religijnych, filozoficznych, historycznych i społecznych, ważnych nie tylko dla Ukrainy. Ten przekaz, naznaczony osobistym cierpieniem i troską o człowieka, jest w zasadzie orędziem pokoju skierowanym do wszystkich. Wielokrotnie pojawia się w nim apel: „Nauczmy się kochać w tym tragicznym czasie! Nie dajmy się ogarnąć nienawiści, nie używajmy jej języka”. To także wezwanie do wspólnej modlitwy: „Boże, przyjmij naszą modlitwę! Boże, bądź pośród nas, a nie zachwiejemy się! Boże, pobłogosław nas przed świtem i obdarz Ukrainę pokojem!”
Wspólnota Kościoła w Polsce od momentu rozpoczęcia wojny przeciwko Ukrainie włączyła się w modlitewne wołanie do Boga i łańcuch pomocy. Naród polski w duchu chrześcijańskiej miłości dał świadectwo braterskich więzów pomiędzy Polakami i Ukraińcami. Osobiście mam żywo w pamięci wizytę u abp. Światosława w Ukrainie w maju 2022 roku. Wtedy razem z abp. Stanisławem Gądeckim i abp. Stanisławem Budzikiem mogliśmy zobaczyć – szczególnie w męczeńskich miastach Irpieniu i Buczy – rany wojny i dramat zniszczeń, ale także cierpienie wypisane na twarzach naszych braci Ukraińców. Mogliśmy lepiej zrozumieć, co dzieje się w ogarniętym wojną kraju. Noszę w sercu te obrazy, które każdego dnia na nowo wzywają mnie do modlitwy o pokój. Niech zatem nasze wspólne wołanie nieustannie trwa, a orędzie pokoju niesie się coraz głośniejszym echem w naszych czasach oraz łączy narody, kultury i wyznawców Boga.
Arcybiskup Gnieźnieński Wojciech Polak
Prymas Polski
Słowo Bartłomieja I
Arcybiskupa Konstantynopola – Nowego Rzymu i Patriarchy Ekumenicznego
Dwanaście miesięcy strasznej wojny
Umiłowani w Chrystusie, trzymają Państwo w swoich rękach otwarty, szczery i pełny troski dialog Najprzewielebniejszego Arcybiskupa Światosława ze swoim narodem. Przed wami codzienna rozmowa ojca z dziećmi w tragicznym czasie wielkiej wojny, którą rozpętała Federacja Rosyjska w Ukrainie 24 lutego 2022 roku. Ta 700-stronicowa kronika dwunastu miesięcy straszliwej wojny została spisana przez zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w niezłomnych latach 2022 i 2023.
Ukraina trwa. Pobożny naród naszej ukochanej Ukrainy zademonstrował całemu światu swoją nieustępliwość w walce o niepodległość i bohaterstwo w obronie swojej wolności. Ukraińcy pokazali ciągłość pokoleń swojej tysiącletniej historii w dążeniu do posiadania własnego, wolnego kraju. Nie złamały ich, nie zniszczyły i nie zastraszyły represje, więzienia, tortury, deportacje, morderstwa.
Ukraina walczy. Setki tysięcy obywateli Ukrainy w pierwszych dniach wielkiego nieszczęścia ruszyły w obronie ziemi ojczystej przed zniewoleniem. Z godnością walczą o przywrócenie integralności swojej Ojczyzny. Podczas codziennych bombardowań żołnierze bronią swoich rodzin i domów. Są żywą tarczą, która chroni świat.
Ukraina się modli. Wszystkie wspólnoty religijne Ukrainy były i są ze swoim narodem. Pomimo ciągłych ostrzałów i zniszczeń świątyń, w Ukrainie rozbrzmiewa szczera modlitwa do Boga o sprawiedliwy pokój i zwycięstwo. Kościoły stały się ośrodkami misji: są centrami dobroczynności, punktami niezłomności i często – schronami przeciwbombowymi. Duchowni codziennie pomagają modlitwą i opieką żołnierzom i osobom, które straciły bliskich i domy.
Wydanie książki Arcybiskupa Światosława w języku polskim przyczyni się do nagłośnienia prawdy o strasznej wojnie w Ukrainie. Publikacja tego tłumaczenia jako pierwszego jest ważna, ponieważ to właśnie Polska jako pierwsza przyjęła miliony Ukraińców, zapewniając im schronienie, pomoc społeczną i warunki do pracy. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawią się przekłady tej kroniki sprawiedliwości, troski i ewangelicznego ducha na inne języki, aby informować świat i pomagać w uzyskaniu większego wsparcia dla Ukrainy.
Po raz kolejny potępiamy tę okrutną wojnę i nieustannie modlimy się do Miłosiernego Zbawiciela za synów i córki bohaterskiego narodu ukraińskiego. Niech nadejdzie sprawiedliwy i wieczny pokój w Ukrainie.
Niech Błogosławieństwo Pana i Jego Łaska będą z wami wszystkimi.
W Patriarchacie Ekumenicznym, 12 czerwca 2024 roku
Bartłomiej
Arcybiskup Konstantynopola – Nowego Rzymu i Patriarcha Ekumeniczny
Wstęp
Trzymają Państwo w ręku książkę niecodzienną. Książkę stanowiącą z jednej strony kronikę pierwszego roku zbójeckiej wojny, którą Rosja prowadzi przeciw Ukrainie, z drugiej zaś – będącą do tej wojny codziennym komentarzem, wygłaszanym przy tym przez jednego z największych duchowych autorytetów dzisiejszej Ukrainy – abp. Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
Połączenie kroniki oraz komentarza umożliwiła forma orędzia duszpasterskiego. To w nim, w swoim codziennym przesłaniu do wiernych, Arcybiskup omawia wybrane, ważne wydarzenia danego dnia, które stają się preludium do rozważań o charakterze teologicznym, ewangelizacyjnym czy etycznym, a często również społeczno-politycznym. Celem tych refleksji jest nie tylko umacnianie wiary czy dodawanie otuchy, ale ukazanie właściwej drogi postępowania ukraińskim chrześcijanom, a poniekąd całemu narodowi, w owych arcytrudnych chwilach. Chodzi więc o uświadomienie im, jakiego zachowania wymaga interes Ukrainy broniącej się przed rosyjskim agresorem, tak by było ono zgodne z duchem Nowego Testamentu, wyrażonym w katolickiej nauce społecznej. Jakich zadań Ukraińcy winni się podjąć, aby zachować własną wolność i chrześcijańskie z ducha człowieczeństwo. Ta ostatnia rzecz jest dla Metropolity arcyważna – już szóstego dnia wojny wzywa rodaków: „Nie dajmy się ogarnąć nienawiści, nie używajmy jej języka. Ludowa mądrość przypomina nam, że kto nienawidzi wroga, już został przez niego pokonany”.
Z perspektywy historyka publikowane przesłania mają jeszcze jeden walor – stanowią cenne źródło historyczne. Są one w końcu zapisem osobistego nastroju jednego z wybitnych intelektualistów i autorytetów moralnych ukraińskiego narodu, władyki Światosława, i jego autorską analizą położenia tego narodu. Przyszłe pokolenia badaczy studiujących dzieje ukraińskiego społeczeństwa w trakcie wojny czy ukraińską myśl społeczno-polityczną owego czasu z pewnością zwrócą uwagę na orędzia Metropolity.
Drodzy Czytelnicy, jeśli powyższe uwagi nie wzbudziły jeszcze w was chęci zapoznania się z niniejszą publikacją, to niech dodatkową zachętą będą liczne wątki bliskie Polakom. Przesłania Metropolity opierają się bowiem nader często na wartościach i postawach, a także kodach kulturowych wspólnych zarówno dla Polaków, jak i Ukraińców, a niekoniecznie dla innych narodów.
Jakże przecież bliskie polskiej tradycji są ustawiczne odwoływania nie tylko do wiernych, ale i do narodu, podobnie jak aspiracje, aby odgrywać w nim rolę moralnego autorytetu, wręcz przewodnika. W kraju Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, Adama Sapiehy, Stefana Wyszyńskiego czy Karola Wojtyły dziwić to nie może. Zresztą w tejże tradycji dorastał za młodu – zanim przyjął obrządek grecki, a potem narodowość ukraińską – polski arystokrata Andrzej Szeptycki, który jako arcybiskup stał się przywódcą duchowo-politycznym galicyjskich Ukraińców w I połowie XX wieku.
Bliskość z nauczaniem polskich duchownych przejawia się też w refleksjach na temat wojen sprawiedliwych. Chrześcijaństwo – głosi Metropolita – nie stoi w opozycji do obowiązku obrony ojczyzny z bronią w ręku przed cudzym najazdem, a tradycyjny, znany z obowiązującego Katechizmu Kościoła katolickiego podział wojen na sprawiedliwe i niesprawiedliwe jest uzasadniony i moralnie prawy. Przywódca Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego już pierwszego dnia wzywa Ukraińców, aby „stanęli w jej [Ukrainy] obronie, w obronie jej godności, prawa do istnienia, do decydowania o własnej przyszłości”.Późniejzaś to stanowisko wielokrotnie uzasadnia. Przypomina, iż wprawdzie „Kościół naucza, że każda agresywna wojna jest z natury niemoralna. Zwłaszcza w dzisiejszych okolicznościach, gdy ludzkość dysponuje precyzyjną bronią masowego rażenia, nie może być moralnego usprawiedliwienia dla ataku jednego państwa na drugie”. Niemniej jednak, gdy wybucha wojna, „przywódcy państw, zwłaszcza atakowanych, mają prawo i obowiązek bronić swojego kraju, nawet używając siły”.
Dalej zaś czytamy: „Należy zastosować siłę do obrony również wówczas, kiedy wszystkie inne środki zaradcze, które zostały lub mogą zostać użyte, okazały się niewystarczające. Obecnie jedynie użycie broni wydaje się ograniczać konsekwencje zła”. Wojna może być sprawiedliwa także dlatego, że „prawo do obrony narodu opiera się na naturalnym prawie każdego człowieka do obrony własnego życia oraz życia swojej rodziny i przyjaciół. Potrzeba obrony uzasadnia istnienie sił zbrojnych, które powinny służyć pokojowi”.
Z polską tradycją współbrzmi także mesjanizm, już to przejawiający się w ukazywaniu Kijowa jako nowego Jeruzalem, już to w opisywaniu cierpień Ukraińców w kontekście Męki Pańskiej. „Ukraina doświadcza własnej Golgoty, czasu wielkiego bólu, momentu,w którym pytamy Boga i siebie: dlaczego? Jaki jest sens ludzkiego cierpienia? Skąd czerpać siłę, by w warunkach szaleńczej wojny dostrzec światło Bożej mądrości? (…) Dziś Chrystus jest ponownie ukrzyżowany razem z Ukrainą” – mówi Metropolita. Porównajmy to choćby ze wstępem Adama Mickiewicza do III części Dziadów, gdzie czytamy: „do litościwych narodów europejskich, które płakały nad Polską jak niedołężne niewiasty Jeruzalemu nad Chrystusem, naród nasz przemawiać tylko będzie słowami Zbawiciela: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, ale nad samymi sobą»”, by nie wspomnieć bezpośredniego porównania Polski do ukrzyżowanego Chrystusa w widzeniu ks. Piotra.
Są też odwołania do polskiej historii, które wcale nie są oczywiste w Ukrainie, i tylko poświadczają erudycję Metropolity. „Niektórzy historycy już nazywają to, co dzieje się w Ukrainie, cudem nad Dnieprem, przez analogię do cudu nad Wisłą, który wydarzył się prawie sto lat temu, kiedy wojsko polskie zatrzymało inwazję Armii Czerwonej, zdołało obronić niepodległość i prawo do istnienia odrodzonego państwa polskiego”.
Wreszcie znajome wyda się bez wątpienia mocne akcentowanie zagadnień sprawiedliwego ładu moralnego jako podstawy życia społecznego. Wprawdzie w ukraińskim Kościele greckokatolickim problemy te były często poruszane począwszy od słynnego przesłania Andrzeja Szeptyckiego O kwestii socjalnej, jednak abp. Światosław Szewczuk w swoich przesłaniach cytuje wypowiedzi Jana Pawła II, m.in. w polskim Sejmie, iż „naród, który zabija swoje nienarodzone dzieci, nie ma przyszłości”, i poświęca wiele miejsca problemom rodzin i zła, jakim jest aborcja, co jest wyraźnym dowodem, że nawet w czasie wojny myśli o tych sprawach podobnie jak polski papież i Kościół w Polsce.
Są też wątki tradycyjnej, w dobrym rozumieniu tego słowa, teologii. Metropolita pisze o wpływie diabła na działania władzy i całych narodów, a więc głosi pogląd, który w refleksji teologicznej na Zachodzie jest obecnie marginalizowany. W debatach świeckich wątek Putina jako narzędzia diabła praktycznie w ogóle nie istnieje jako nieweryfikowalny empirycznie. Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików wprost zaś stwierdza: „Wojna przeciwko Ukrainie ma więc wymiar duchowy, gdyż dokonuje się tu, nie zawaham się użyć tych słów, wielka konfrontacja dobra – Bożej prawdy, ze złem – diabłem i jego sługami”.
Niniejsza publikacja jest więc wielowymiarowa, a w każdym z tych wymiarów warta uważnej lektury i pogłębionej refleksji. Poruszone przez Autora problemy, i te pokrótce omówione w niniejszym wstępie, i te, nieporównanie liczniejsze, które nawet nie zostały zasygnalizowane, pozostaną aktualne nie tylko przez następne miesiące czy nawet lata, ale bez mała przez jedno pokolenie. I nawet jeśli w największym stopniu z wyzwaniami, jakie przyniosła wojna, będą się zmagać sami Ukraińcy, to jednak zbrodnia, która rozgrywa się na naszych oczach, dotyka i dotykać będzie również inne narody i państwa europejskie. Dotknie też, rzecz jasna, agresora – Rosję i naród rosyjski. Jak konkretnie – trudno w tym momencie prognozować. Nie tylko jednak wiara w sprawiedliwość, ale i szereg namacalnych przesłanek każe założyć, że za jakiś czas prawdziwe okażą się słowa wygłoszone przez Arcybiskupa jeszcze pierwszego dnia wojny: „Historia ostatniego stulecia uczy nas, że wszyscy, którzy wszczynali wojny, ostatecznie je przegrywali. Zwolennicy militarnych rozwiązań przynosili zniszczenie i upadek własnym państwom oraz narodom”.
Dr Łukasz Adamski
Wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego
Pierwszy miesiąc wojny
Pierwszy dzień wojny
24 lutego 2022 roku
Orędzie Jego Świątobliwości Światosława, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, w związku z wybuchem wojny przeciwko Ukrainie
Umiłowany przez Boga Ukraiński Narodzie!
Nasza Ojczyzna znów znalazła się w niebezpieczeństwie!
Wiarołomny nieprzyjaciel, wbrew własnym zobowiązaniom i zapewnieniom, łamiąc podstawowe normy prawa międzynarodowego, stając się najzwyklejszym agresorem przyniósł na ukraińską ziemię śmierć i zniszczenie.
Ukraina, nazwana w ostatnim czasie „skrwawioną ziemią”, wielokrotnie była zraszana krwią męczenników, bojowników o wolność i niepodległość swego narodu, a dzisiaj wzywa nas, abyśmy stanęli w jej obronie, w obronie jej godności, prawa do istnienia, do decydowania o własnej przyszłości.
Naszym naturalnym prawem oraz świętym obowiązkiem jest obrona swego narodu i ziemi, państwa i wszystkiego, co jest nam najdroższe: rodzin, języka i kultury, historii i wartości duchowych! Jako naród pragniemy żyć w pokoju, który pozwala traktować z chrześcijańską miłością przedstawicieli wszystkich narodów, niezależnie od ich pochodzenia, przekonań, narodowości czy religii. Nie chcemy naruszać prawa własności innych narodów, dla nikogo nie stanowimy zagrożenia, ale nie mamy też prawa nikomu oddawać własnej wolności! W tym historycznym momencie nasze sumienia wzywają nas do działania w obronie wolnego, zjednoczonego i niepodległego państwa ukraińskiego!
Historia ostatniego stulecia uczy nas, że wszyscy, którzy wszczynali wojny, ostatecznie je przegrywali. Zwolennicy militarnych rozwiązań przynosili zniszczenie i upadek własnym państwom oraz narodom. Wierzymy, że w tym historycznym momencie Pan Bóg jest z nami! Ten, w którego rękach spoczywa los całego świata, każdego człowieka, jest zawsze po stronie niewinnych ofiar. On objawia swoje święte imię w historii wszystkich narodów. On obala potężnych możnowładców z powodu ich pychy i złudzeń własnej wszechmocy. On zwycięża zło i śmierć. Zwycięstwo Ukrainy będzie zwycięstwem mocy Bożej nad podłością i nienawiścią człowieka! Tak było, jest i będzie!
Nasz Kościół męczenników zawsze będzie trwać ze swym narodem! Ten Kościół doświadczający śmierci i wskrzeszenia wraz z Ciałem zmartwychwstałego Chrystusa, nad którym śmierć nie ma władzy, został dany przez Pana swojemu ludowi od momentu chrztu w wodach Dniepru. Od tego czasu historia naszego narodu i jego Kościoła, historia walki wyzwoleńczej, historia wcielenia Słowa Bożego i manifestacji Jego Ducha Prawdy splotły się w ukraińskiej kulturze na zawsze. W tym dramatycznym momencie nasz Kościół pozostaje wraz ze swymi wiernymi, aby im służyć! W Bogu pokładamy nadzieję i dzięki Niemu osiągniemy zwycięstwo!
Dziś uroczyście proklamujemy: Oddamy duszę i ciało za naszą wolność! Modlimy się jednym sercem i ustami: Boże, wielki i jedyny, wybaw Ukrainę!
Święci męczennicy ziemi ukraińskiej i wyznawcy wiary, módlcie się i wstawiajcie się za nami przed Bogiem!
Boże błogosław nam!
+ Światosław
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego
Patriarchalny Sobór Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie,
24 lutego 2022 roku
Drugi dzień wojny
25 lutego
Ukraina przetrwała pierwszy dzień wojny – Pokładamy nadzieję w Bogu – Modlitwa o błogosławieństwo
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Za nami pierwszy dzień wojny, modlimy się za Ukrainę. Modlimy się o pokój w Ukrainie. Modlimy się za obrońców Ojczyzny i błogosławimy im.
***
Wraz z biskupami z Charkowa, Odessy i Zaporoża, z duchowieństwem i zakonnikami z walczącego wschodu Ukrainy przesyłam wszystkim pozdrowienia wraz z modlitwą. W tym tragicznym czasie pokładamy nadzieję tylko w Bogu, ale los Ukrainy zależy też od naszej zdolności do działania, podjęcia odpowiedzialności za przyszłość kraju.
Wyrażam serdeczną wdzięczność tym, którzy dziś organizują i wspierają ukraińskie państwo, wspierają wysiłki ukraińskich władz oraz obrońców naszej wolności i niepodległości.
***
Niech Bóg błogosławi Ukrainę!
Niech Bóg błogosławi ukraińskie władze!
Niech Bóg błogosławi ukraińską armię!
Niech Pan Bóg błogosławi rodziny naszych żołnierzy!
Niech Pan Bóg błogosławi wszystkich, którzy dziś solidaryzują się z Ukrainą!
Świat jest z Ukrainą, a Ukraina jest z Bogiem i razem przetrwamy!
Niech Pan Bóg – Ojciec, Syn i Duch Święty – błogosławi wam wszystkim. Amen.
Trzeci dzień wojny
26 lutego
Kolejna trudna noc – Podziękowanie za wsparcie Ukrainy – Modlitwa za zmarłych
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Słońce wschodzi nad zwycięskim, ukraińskim Kijowem, który przetrwał kolejną trudną, ale też błogosławioną przez Boga noc. Zwracam się do was wszystkich ze słowami pozdrowienia, błogosławieństwa i wdzięczności.
***
Przede wszystkim chcę przekazać słowa pozdrowienia od Ojca Świętego Franciszka, który we wczorajszej rozmowie telefonicznej wyraził swoje wsparcie dla Ukrainy. Papież powiedział dosłownie: „Farò tutto quello che è possibile” („Zrobię wszystko, co w mojej mocy”), aby powstrzymać wojnę, aby nie ginęli niewinni ludzie, aby Ukraina mogła nadal rozwijać się swobodnie. Dziękujemy Ojcu Świętemu, że zachęca społeczność międzynarodową do wspierania Ukrainy.
Dziękuję również wszystkim, którzy w ostatnich dniach skierowali na moje ręce listy wsparcia i solidarności z Ukrainą, z ukraińskim narodem i naszym Kościołem. Szczególnie dziękuję Radzie Konferencji Episkopatów Europy, jej przewodniczącemu, arcybiskupowi Gintarasowi Grušasowi z Wilna, a także biskupom z Polski, Niemiec, Francji, Anglii, Włoch, Stanów Zjednoczonych Ameryki, Słowacji, Czech, Węgier i Chorwacji. Szczególnie ucieszył mnie list wyrażający poparcie dla Ukrainy i modlitewną jedność z nami podpisany przez wszystkich katolickich biskupów Kazachstanu. W imieniu naszego narodu i państwa, w imieniu oblężonego Kijowa, na ulicach którego toczą się walki, szczerze dziękuję każdemu, kto wspiera Ukrainę!
Zwykło się mówić, że „w czasie wojny muzy milczą”, a jednak jako chrześcijanie nie mamy prawa milczeć, gdy na ukraińskiej ziemi przelewana jest niewinna krew, gdy powtarzane są słowa patriarchy Josyfa Slipyja o „górach trupów i rzekach krwi”. Słowem można uratować życie, a milczeniem zabić.
Proszę wszystkich, którzy nas słyszą: walczcie o pokój, stańcie w obronie tych, którzy potrzebują pomocy, zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby powstrzymać agresora i zmusić go do opuszczenia ukraińskiej ziemi! Kimkolwiek jesteście: głowami państw czy parlamentów, politykami, urzędnikami, wojskowymi, czy zwierzchnikami Kościołów – proszę, zabierzcie głos w sprawie Ukrainy!
Szczególne podziękowania kieruję do Jego Świątobliwości Patriarchy Bartłomieja, który osobiście pytał mnie o sytuację w Kijowie, zapewniając jednocześnie o swoim braterskim wsparciu oraz modlitwie. Dał w ten sposób świadectwo, że w obliczu śmierci, brutalnej przemocy militarnej zanikają kościelne podziały i nieporozumienia, a wszyscy jednoczymy się w imię Boga dla dobra człowieka.
Szczerze dziękuję biskupom, szczególnie z Charkowa, Zaporoża i Odessy; kapłanom, którzy służą narodowi ukraińskiemu w oblężonych miastach, otwierając drzwi swoich domów, kościołów, a nawet piwnic służących często za schrony; naszym wspólnotom monastycznym i seminariom, otwartym przed każdym, kto znalazł się w potrzebie.
Wyrażam wdzięczność biskupom, kapłanom, zakonnikom i zakonnicom oraz osobom świeckim mieszkającym na terytorium środkowej i zachodniej Ukrainy. Dziś przybywają do was dziesiątki, a nawet setki tysięcy uchodźców. Przyjmijcie ich w imię Chrystusa jako posłańców Boga! „Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje” (Mt 10,40), powiedział Pan do swoich Apostołów. W imię Boga, przyjmijcie tych, którzy zapukają do waszych drzwi!
***
W tym dramatycznym, ale i pełnym heroizmu czasie nie ustawajmy w modlitwie. W dzisiejszą sobotę wspominamy zmarłych. Modlimy się szczególnie za żołnierzy, którzy w tych dniach oddali życie za wolność Ukrainy. Wspominamy w modlitwie bohaterów straży granicznej z Wyspy Węży na Morzu Czarnym, a w szczególności młodego sapera [Witalija Skakuna], który za cenę własnego życia, wysadzając most na Dnieprze, zatrzymał rosyjskie wojska pod Chersoniem. Modlimy się za niewinne ofiary cywilne: kobiety, dzieci, osoby starsze. Dziś oddajemy Bogu wszystkich tych, którzy odeszli z tego świata, i prosimy, aby Bóg przyjął ich w swoje ramiona.
Ukraina zwycięży! Ukraina walczy! Prosimy świat o solidarność z nami, aby nie milczano w obliczu dotykającej nas tragedii, ponieważ słowo ratuje, przyczynia się do budowania pokoju, a milczenie i obojętność zabijają.
Z Kijowa – miasta złotych kopuł, z nowego Jeruzalem – z całego serca przekazuję wam moje błogosławieństwo: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Czwarty dzień wojny
27 lutego
Niedziela, dzień Pański: Kościół przynosi Eucharystycznego Zbawiciela – Wdzięczność obrońcom – Błogosławieństwo
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie, pozdrawiam z ukraińskiego Kijowa!
Przeżyliśmy kolejną straszną noc. Jednak tak jak po nocy przychodzi poranek, nastaje dzień, jak po ciemności przychodzi światło, tak po śmierci przychodzi zmartwychwstanie, które dziś wszyscy celebrujemy.
***
W tę niedzielę świętujemy obecność Zmartwychwstałego Chrystusa wśród nas, w Ukrainie. Mieszkańcy Kijowa nie będą mogli pójść do kościołów ze względu na ograniczenia godziny policyjnej, ale Kościół nie opuści swych wiernych. Nasi kapłani zejdą do piwnic i schronów, aby tam sprawować Boską Liturgię. Kościół Chrystusowy pozostaje ze swoim ludem przynosząc Eucharystycznego Zbawiciela tym, którzy przeżywają najtrudniejsze chwile w swoim życiu, którzy potrzebują siły i nadziei Zmartwychwstania.
Proszę wszystkich, którzy mają możliwość pójścia do kościoła, aby udali się na Boską Liturgię, wyspowiadali się, przyjęli Chrystusa Eucharystycznego i ofiarowali Komunię Świętą za tych, którzy nie mogą dzisiaj brać udziału we mszy. Ofiarujcie Komunię Świętą za walczących żołnierzy. Ofiarujcie ją za rannych, zniechęconych i tych, którzy znajdują się w drodze jako uchodźcy z Ukrainy.
***
Dziękuję wszystkim stojącym po stronie Ukrainy. Do niedawna mieliśmy wątpliwości, czy ukraińskie instytucje publiczne są w stanie wykonywać sprawnie swe funkcje. Dziś stajemy się świadkami sprawczości państwa zdolnego do przejścia przez najtrudniejsze próby.
Dziękuję przede wszystkim żołnierzom, Państwowej Służbie Ratunkowej Ukrainy, której pracownicy z narażeniem życia i zdrowia wydobywają rannych spod gruzów. Jestem wdzięczny lekarzom, ratownikom, którzy tej nocy uratowali setki istnień ludzkich. Dziękuję strażakom, którzy ugasili setki pożarów.
Dziękuję ponownie za solidarność z nami. Dziękuję biskupom z Australii, Argentyny, Brazylii, Ameryki Północnej i Europy Zachodniej, którzy w swoich krajach organizują akcję solidarności z ukraińskim narodem.
Dziękuję wszystkim, którzy starają się przekazać światu prawdę o Ukrainie, organizują pomoc humanitarną, zbierają leki, modlą się o zwycięstwo Ojczyzny.
Wierzymy, że tak jak poranek przychodzi po nocy, a zmartwychwstanie po śmierci, tak zwycięstwo Ukrainy nadejdzie po straszliwej wojnie.
***
Pozwólcie, że z kijowskich wzgórz, z naszej stolicy, przekażę wszystkim radosne paschalne błogosławieństwo Boże:
Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i umiłowanie człowieka, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Piąty dzień wojny
28 lutego
Kolejny dzień oporu – Niech dialog i dyplomacja pokonają wojnę!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
W tych dniach byliśmy świadkami bohaterstwa naszych żołnierzy, odwagi całego narodu ukraińskiego. Widzieliśmy, jak bezbronni mieszkańcy wsi gołymi rękoma usiłowali zatrzymywać nacierające czołgi. Jednocześnie jesteśmy świadkami bestialskiego okrucieństwa rosyjskiego agresora, który wykorzystuje dzieci i kobiety jako żywe tarcze, umieszczając je na swoich czołgach. Ukazuje tym samym, że jego celem jest śmierć i zniszczenie mieszkańców Ukrainy.
My jednak trwamy, trwamy na modlitwie za wojsko, za Ojczyznę, za cierpiący naród. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych w ciągu tych niespełna pięciu dni wojna zmusiła do ucieczki prawie czterysta tysięcy osób. Trwamy na modlitwie...
***
W wielu naszych wspólnotach, które korzystają z kalendarza gregoriańskiego, obchodzony jest dzisiaj pierwszy dzień Wielkiego Postu. Ten czas będzie dla nas wszystkich wyjątkowy, ponieważ zmierzamy do Wielkanocy, do Paschy, którą jest nasz Zmartwychwstały Pan, Jezus Chrystus.
Wyrażam wdzięczność Ojcu Świętemu, który wczoraj przemawiając do zgromadzonych na Placu Świętego Piotra w Rzymie, ponownie zdecydowanie potępił wojnę w Ukrainie. Powiedział, że ci, którzy rozpoczynają wojny przeciwko innym narodom, walczą przeciwko własnemu narodowi. Jestem wdzięczny Papieżowi za to, że nas wspiera, modli się za nas i stara się robić wszystko, aby powstrzymać tę wojnę.
Jestem wdzięczny tym, którzy okazują wsparcie Ukrainie. Nawet jeśli dyplomaci, prawnicy i głowy państw twierdzą, że zakończenie wojny jest obecnie bardzo trudne, módlmy się o to. Alternatywą dla wojny jest dyplomacja i dialog, i aby położyć kres wojnie, musimy zmierzać do stołu negocjacyjnego. Niech dialog i dyplomacja pokonają wojnę!
Pragnę też wyrazić poparcie dla inicjatywy wolontariuszy Come Back Alive from Ukraine. To gorąca infolinia w Ukrainie dla krewnych rosyjskich żołnierzy, którzy jako agresorzy wkroczyli na naszą ziemię. Jeśli ktoś w Rosji stracił kontakt ze swoimi bliskimi, dziećmi, mężami wysłanymi do Ukrainy, aby zabijali, może zadzwonić pod numer podany przez wolontariuszy i uzyskać pomoc w odnalezieniu tych, którzy żyją, lub w sprowadzeniu do Rosji ciał poległych.
***
Niech Pan Bóg ześle pokój do serc narodów! Niech powstrzyma wojnę! Niech pomoże nam ujrzeć pokój w Ukrainie!
Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i umiłowanie człowieka, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Szósty dzień wojny
1 marca
Początek wiosny – Miłość rodzi bohaterów – Wezwanie do modlitwy i postu
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Pozdrawiam was z Kijowa. Dzisiaj naszą stolicę pokryła warstwa śniegu, ale nie zdołał on ukryć oznak stopniowo docierającej do Ukrainy wiosny. Podobnie jak przez śnieg torują sobie drogę kwiaty przebiśniegów, tak dzień światła i pokoju przedziera się wytrwale przez bezlitosne okrucieństwo wojny.
Przeżywamy kolejny dzień krwawej, niesprawiedliwej wojny. Ostatniej nocy byliśmy ponowne świadkami okrucieństwa: niszczenia szkół, przedszkoli, kin, muzeów. Nad ranem rakieta trafiła w szpital położniczy.
***
Pytamy: dlaczego kobiety i dzieci cierpią? Dlaczego są ofiarami tej wojny? Jednocześnie trwamy na modlitwie. Jesteśmy narodem, który za cenę własnej krwi broni pokoju w Ukrainie i na całym świecie. Modlimy się za naszych żołnierzy i tych, którzy wspierają walkę o pokój w Ukrainie. Opłakujemy ofiary ataków w Charkowie.
W tych dniach byliśmy świadkami bohaterstwa zwykłych ludzi – widzieliśmy, jak licznie zebrani w centrum Berdiańska mieszkańcy wypędzili z miasta uzbrojoną armię śpiewem hymnu narodowego i wznosząc hasło „Berdiańsk to Ukraina”; ukraińska flaga nadal powiewa nad ratuszem.
Jesteśmy świadkami, jak wypełniają się słowa Chrystusa: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13). Widzimy, jak zwycięża miłość i jak nienawiść ponosi klęskę. To miłość rodzi bohaterów, a nienawiść zbrodniarzy.
Zachęcam wszystkich: nauczmy się kochać w tym tragicznym czasie! Nie dajmy się ogarnąć nienawiści, nie używajmy jej języka. Ludowa mądrość przypomina nam, że kto nienawidzi wroga, już został przez niego pokonany. Zwyciężajmy siłą miłości do Ojczyzny, do Boga i do bliźniego.
***
Jutrzejszy dzień został ogłoszony przez Ojca Świętego Franciszka dniem postu i modlitwy o pokój w Ukrainie. Proszę synów i córki naszego Kościoła w Ukrainie i na emigracji, aby przygotowali się do tego dnia i spędzili go na poście i modlitwie.
Jednocześnie zachęcam do modlitwy nie tylko o pokój w Ukrainie, ale także o nawrócenie naszych wrogów, o nawrócenie Rosji, o co prosiła Matka Boża w Fatimie.
Przesyłam wam Boże błogosławieństwo, które jest przekazaniem mocy łaski Ducha Świętego, pokoju Chrystusowego dla was wszystkich:
Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i umiłowanie człowieka, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Siódmy dzień wojny
2 marca
Dzień powszechnej modlitwy i postu – Jedność w modlitwie – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Pozdrawiam was ze stolicy wolnej Ukrainy. Dziś, na wezwanie Jego Świątobliwości Papieża Franciszka, cały świat jednoczy się w modlitwie i poście w intencji pokoju w Ukrainie. To szczególny dzień: chociaż wojna trwa, czujemy, że nie jesteśmy sami w naszej niedoli. Zeszłej nocy został zbombardowany Żytomierz. Rosjanie nadal ostrzeliwują naszą Ojczyznę. Szczególną troską otaczamy Charków, Sumy, Czernihów, Chersoń i inne ukraińskie miasta, które znajdują się w oblężeniu i już zaznały braku żywności i leków. Zachowując post, solidaryzujemy się z nimi.
***
Łączymy się dzisiaj w modlitwie. Co to oznacza? W tych dniach mówiliśmy, że tylko zjednoczeni będziemy w stanie przetrwać tę wojnę. „Siłą narodu jest jedność, Boże, daj nam jedność” – głosi nasz hymn narodowy. Jednak jedność w modlitwie jest czymś głębszym, ona przemienia życie. Być zjednoczonym w modlitwie oznacza dzielić się życiodajną siłą z bliźnim, a tym samym stawać się silniejszym dzięki mocy otrzymanej od tego, który jednoczy się ze mną w modlitwie.
W tych dniach otrzymałem wiele listów z całego świata z zapewnieniem: „Jesteśmy z Tobą! Jednoczymy się w modlitwie w imię zwycięstwa życia nad śmiercią”. Przykładem tej wewnętrznej jedności są słowa Chrystusa skierowane do Ojca: „[Boże] wszystko, co moje, jest Twoje, a Twoje jest moje” (J 17,10). Dziś bardzo potrzebujemy tego wzajemnego umocnienia. Nie jest to bowiem nic innego, jak moc i jedność Ducha Świętego. Jednocząc nasze wewnętrzne życie duchowe ze światem uświadamiamy sobie, że jesteśmy synami i córkami jednego Kościoła, Ciała Chrystusa, którego On jest Głową. Dzisiaj modlimy się i pościmy razem. Post oznacza odrzucenie wszystkiego, co nas rozdziela, uniemożliwia dzielenie się życiem z innymi ludźmi. Dlatego dzisiejszy post jest tak ważny: aby odrzucić tego, który tworzy podziały – diabła, ducha wojny i śmierci.
Zapraszam dzisiaj wszystkich do modlitwy w postawie czuwającej – stojąc. Rozpocznie się ona o godzinie 14 czasu kijowskiego w Pokotyliwce koło Charkowa, następnie przeniesie się do Odessy, Drohobycza, Hruszowa, Zarwanicy, Hoszowa, Uniowa i zakończy się w Kijowie.
***
Boże, przyjmij nasz post i naszą modlitwę! Boże, zjednocz nas wszystkich!
Niech życie zwycięży śmierć, a wspólna modlitwa całego świata przyniesie pokój Ukrainie.
Ósmy dzień wojny
3 marca
Drugi tydzień strasznej wojny – Kijów jako „nowe Jeruzalem” – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Pozdrowienia z ukraińskiego Kijowa. Drugi tydzień strasznej wojny: Ukraina wciąż stawia opór, Ukraina walczy.
***
Zaczynamy w szczególny sposób odkrywać rolę Kijowa w życiu naszego Kościoła, narodu i państwa. To nie tylko stolica Ukrainy. W zamyśle książąt założycieli państwa kijowskiego Kijów był „nowym Jeruzalem”. W tych dniach, a zwłaszcza w dzień powszechnej modlitwy, czujemy, że Kijów zamienia się w duchową stolicę świata. Dziś oczy ludzi całego świata, wszystkich Kościołów, religii i wyznań zwrócone są na to miasto, a słowa z 46 Psalmu Dawida znajdujące się w centralnej apsydzie Soboru Mądrości Bożej brzmią wyjątkowo: „Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje; Bóg mu pomoże o brzasku poranka” (Ps 46,6).
W dzień powszechnej modlitwy przedstawiciele Kościołów i religii Ukrainy zgromadzili się w Soborze Sofijskim, aby modlić się o pokój w Ojczyźnie. Obecność Boga pośród Jego miasta, w ikonie Bożej Mądrości, wciela się w życie naszego narodu i państwa.
Prosimy dzisiaj, aby mądrość Boża, która zawsze była fundamentem życia naszego Kościoła i narodu, stała się mocą wytrwałości, aby zwyciężyła nad ludzkim szaleństwem, aby Bóg pokoju, któremu oddajemy się z ufnością, dał nam możliwość obrony. Ufamy bowiem, jak mówi Psalm, że przed świtem Pan będzie nam błogosławił i pomagał.
Ostatniej nocy po raz kolejny byliśmy świadkami wojennego horroru, śmierci, bombardowania Kijowa i innych miast w Ukrainie. Według ustaleń organizacji międzynarodowych, w ósmym dniu wojny jest już około 800 tysięcy ukraińskich uchodźców. Codziennie w Ukrainie giną tysiące rosyjskich żołnierzy, wśród naszych wrogów jest już ponad siedem tysięcy zabitych.
Modlimy się: Boże, w swojej mądrości powstrzymaj wojnę!
Wyrażam wdzięczność wszystkim, którzy teraz zwracają wzrok ku naszej stolicy, którzy żyją tym samym duchowym rytmem, co nasz Kijów jako „nowe Jeruzalem”.
***
Boże, przyjmij naszą modlitwę! Boże, zachowaj swoje miasto! Boże, bądź pośród nas, a nie zachwiejemy się! Boże, pobłogosław nas przed świtem i obdarz Ukrainę pokojem!
Dziewiąty dzień wojny
4 marca
Bombardowania w Sumach, Charkowie, Czernihowie i Zaporożu – Apel do ekologów i uchodźców – Archanioł Michał z Ukrainą – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Wczoraj byliśmy świadkami bombardowania Sum i Charkowa. Szczególnie trudna była sytuacja w Czernihowie, gdzie od bomb zginęły co najmniej 33 osoby. Nad ranem zostaliśmy zaalarmowani informacjami o płonącej elektrowni jądrowej w Zaporożu.
***
Apeluję do tych, którzy dbają o środowisko i troszczą się o bezpieczeństwo ekologiczne ludzkości, aby także włączyli się w powstrzymanie tej wojny. Na naszych oczach rozgrywa się nie tylko katastrofa humanitarna. Naturalnemu środowisku człowieka grożą nieodwracalne straty i przez dziesięciolecia, a nawet stulecia możemy zmagać się z ich konsekwencjami. Ukraina przetrwała Czarnobyl, a teraz stoi na progu nowego zagrożenia nuklearnego, którego skutki mogą być jeszcze bardziej tragiczne.
Z bólem serca obserwuję, jak Ukraińcy masowo opuszczają Ojczyznę. Dziś rano otrzymałem wiadomość, że po dziewięciu dniach wojny liczba uchodźców osiągnęła już milion. Pragnę zapewnić wszystkich, że czekamy na powrót tych ludzi do domu, kiedy nad Ukrainą zajaśnieje spokojne niebo! Kościół, wasza Matka, będzie wam zawsze towarzyszyć i pomagać, bez względu na to, dokąd zaprowadzi was wojenna niedola.
Ale Ukraina trwa! Ukraina walczy! Jeszcze raz dziękuję ukraińskiej armii i błogosławię dziewczęta i chłopców, którzy ofiarnie bronią pokoju w ojczystej ziemi.
***
Ukraina też się modli. Tu, w Kijowie doświadczamy opieki Archanioła Michała, który wołając „Któż jest jak Bóg?” strącił w przepaść wodza diabelskiej armii – Lucyfera, zbuntowanego przeciwko Bożej prawdzie. Archanioł Michał wraz z niebiańskim zastępem walczy też o Ukrainę. Wiele osób z różnych zakątków Ojczyzny mówiło mi: „Widzieliśmy świetlistych aniołów nad ziemią ukraińską!”
Archanioł Michał, cała niebiańska armia, wszystkie niebiańskie siły walczą o Ukrainę, niszczą diabła, który nas atakuje, zabija, przynosi zniszczenie i śmierć!
Wyrażam serdeczną wdzięczność wiernym naszego Kościoła na emigracji – w Kanadzie, Ameryce Północnej i Europie Zachodniej – którzy przyjmują uchodźców, organizują pomoc humanitarną, okazując w ten sposób swoim bliźnim chrześcijańską miłość.
***
Boże, błogosław Ukrainie! Boże, powstrzymaj wojnę! Niech nasze modlitwy, wzmocnione Twoją łaską, staną się tarczą wiary dla naszej Ojczyzny. Boże, obdarz Ukrainę pokojem!
Dziesiąty dzień wojny
5 marca
Oblężenie Mariupola, Wołnowachy i Chersonia – Apel do wspólnoty międzynarodowej i podziękowania dla wolontariuszy – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Dziś rano myślami jesteśmy z mieszkańcami naszych miast na południu, północy i wschodzie Ukrainy. Szczególnie modlimy się za Charków, gdzie wczoraj spadło prawie 20 centymetrów śniegu. W nocy w tym mieście znów słychać było warkot wrogich samolotów, a nieprzyjacielskie bomby spadały na spokojne miasto przynosząc śmierć i zniszczenie.
Myślami przenosimy się do Sum, gdzie zaczynają się walki uliczne. Modlimy się za rannych z Czernihowa, za dziesiątki ofiar zrzuconych bomb i rakiet.
Serca krwawią z powodu tragicznej sytuacji miast obleganych przez wroga, dotkniętych katastrofą humanitarną. Nasze myśli kierujemy do Mariupola, Wołnowachy i Chersonia. Wróg otacza i blokuje duże miasta, na które zrzuca bomby i nie daje możliwości ich opuszczenia, dostarczenia żywności. Panie, ratuj swój lud!
***
Jeszcze raz módlmy się do Pana za ukraińskich żołnierzy, którzy giną za przyszłość Ukrainy. Boże, ześlij niebiańską armię Twoich aniołów wraz z Archaniołem Michałem, aby chroniła, błogosławiła i wspierała walczących żołnierzy!
Apeluję do społeczności międzynarodowej: nie milczcie, zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby przynajmniej konwoje humanitarne mogły dotrzeć do miast, które znalazły się w oblężeniu. W zbombardowanych miastach wielopiętrowe budynki zamieniają się w zimne pułapki – pozbawione ogrzewania, światła i wody. Nie wolno udzielić mieszkańcom nawet minimalnej pomocy, chociaż posiadamy odpowiednie środki.
Zwracam się do tych, którzy mogą udzielić pomocy na szczeblu międzynarodowym: stwórzcie korytarze humanitarne – drogi życia, aby cywile mogli przemieszczać się w bezpieczne miejsce, a konwoje z pomocą przewiozły żywność, ciepło – ludzką solidarność.
Wyrażam wdzięczność wolontariuszom, którzy pozbawieni jakichkolwiek środków bezpieczeństwa, usiłują okazać troskę potrzebującym. W tak strasznych czasach każdy, kto przebywa na terytoriach nieobjętych działaniami wojennymi, powinien zostać wolontariuszem i służyć bliźnim chrześcijańską miłością. Dziękujemy organizacjom pozarządowym, których wolontariusze służą potrzebującym. Każda z naszych parafii, w centrum, na wschodzie i południu Ukrainy, zamienia się w ośrodek pomocy społecznej.
Jeszcze raz apeluję do społeczności międzynarodowej: zróbmy wszystko, aby zatrzymać tę wojnę!
***
Boże, ratuj Ukrainę! Boże, ześlij ludziom mądrość i rozum, aby dialog zwyciężył przemoc. Niech Bóg nas wszystkich błogosławi!
Jedenasty dzień wojny
6 marca
Wojna przeciwko ludności cywilnej – Przebaczenie jako tajemnica zwycięstwa – Modlitwa o przebaczenie
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Spójrzmy wszyscy razem na cierpiącą ziemię ukraińską. Chcę wam przekazać ból naszej archidiecezji kijowskiej, która wczoraj została głęboko zraniona bombardowaniem i ostrzałem spokojnych miast: Owrucza i Korostenia w obwodzie żytomierskim oraz Białej Cerkwi w obwodzie kijowskim. Ukraina staje się polem bitwy, na którym toczy się wojna przeciwko ludności cywilnej, gdyż nawet z przedmieścia Kijowa: Irpienia, Buczy, Worzela, nie ma możliwości ewakuacji ludności cywilnej. Wczoraj byliśmy świadkami rozstrzelania kobiet i dzieci, które próbowały wydostać się z tego kotła. Pomimo wysiłków nie stworzono korytarzy humanitarnych, aby uratować mieszkańców Mariupola (miasto liczy prawie 400 tysięcy mieszkańców), który jest szczelnie oblężony.
Pamiętajmy w modlitwie o Charkowie, Czernihowie i Sumach, które nadal cierpią z powodu brutalnych bombardowań ludności cywilnej. Archidiecezja kijowska krwawi, dlatego nie mogę nie opłakiwać naszych wiernych.
Wczoraj miałem okazję odwiedzić punkty kontrolne wokół Kijowa. Wyrażam wdzięczność żołnierzom, którzy własną piersią chronią ludność cywilną, profesjonalnie i odpowiedzialnie wypełniają swój trudny obowiązek obrony Ojczyzny.
W Ukrainie toczy się wojna przeciwko ludności. Apeluję do całego świata: zróbcie wszystko, aby nie cierpieli najsłabsi, najbardziej bezbronni obywatele Ukrainy! Proszę instytucje międzynarodowe o pomoc w powstrzymaniu katastrofy humanitarnej, która rozwija się na naszych oczach.
***
Większość wiernych naszego Kościoła, posługująca się kalendarzem juliańskim, wkracza w okres Wielkiego Postu. Dzisiaj obchodzimy dzień Pański, który nazywany jest Niedzielą Przebaczenia.
Trudno jest mówić o przebaczeniu, gdy patrzy się w oczy wroga pozbawionego ludzkich względów, mordującego cywilów. Jednak przebaczenie jest tajemnicą zwycięstwa. Sam Bóg dał temu świadectwo, gdy przebaczył nam wszystkim, niszcząc w ten sposób grzech i wieczną śmierć. Przebaczenie jest tajemnicą zwycięstwa człowieka nad jego własnym grzechem.
***
Prośmy dziś Pana Boga o przebaczenie za nasze grzechy. Pokonajmy wroga, diabła, we własnych sercach przebaczeniem, które otrzymaliśmy od Wszechmogącego, i przebaczeniem, którego udzieliliśmy naszym bliźnim. Módlmy się za wrogów, niech Bóg powstrzyma ich morderczą rękę.
Boże, błogosław Ukrainie! Boże, ratuj swoje dzieci! Boże, przebacz nasze grzechy! Boże, daj Ukrainie zwycięstwo!
Dwunasty dzień wojny
7 marca
Wdzięczność papieżowi Franciszkowi i katolickim Kościołom wschodnim – Zacięte walki w Irpieniu, Hostomlu i Buczy – Uczynki miłosierdzia – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry!
Pozdrowienia ze świętych Gór Kijowskich, z Soboru Zmartwychwstania Chrystusa!
Dziękuję Ojcu Świętemu Franciszkowi za to, że podczas wczorajszej modlitwy Anioł Pański po raz kolejny w stanowczy i jednoznaczny sposób potępił wojnę przeciwko Ukrainie. Papież wyraźnie powiedział, że nie jest to operacja wojskowa, ale wojna – wojna przeciwko ludzkości. Według ONZ mamy półtora miliona ukraińskich uchodźców.
Wyrażam serdeczną wdzięczność tym, którzy wspierają nasz naród, Ojczyznę i armię. Otrzymuję listy z wyrazami solidarności. Jestem szczególnie wdzięczny katolickim biskupom Azji, między innymi Hongkongu, Kościołom Indii, zwłaszcza Kościołom syromalabarskiemu i syromalankarskiemu, a także katolickim Kościołom wschodnim Europy (Rumunii, Bułgarii, Węgier i Słowacji) – wszystkim tym, którzy odczuwają ból naszego Kościoła i naszego narodu.
Serdecznie dziękuję narodowi polskiemu, biskupom i państwu polskiemu, którzy przyjęli już ponad milion uchodźców i starają się zapewnić im niezbędną pomoc. Niech Bóg im wynagrodzi stokrotnie!
Ukraina trwa! Ukraina walczy!
***
Szczególnie ubolewam nad sytuacją mieszkańców archidiecezji kijowskiej. Na przedmieściach stolicy toczą się zacięte walki. Trzy miasta położone kilkadziesiąt kilometrów od centrum Kijowa stały się polem bitwy: Irpień, Hostomel i Bucza. Wczoraj otrzymaliśmy informację, że Rosjanie zamordowali burmistrza Hostomla, Jurija Prylypko. Stało się to w momencie, gdy rozdawał potrzebującym żywność i lekarstwa. Ranny został również Vadim Denisenko, burmistrz Buczy, w trakcie wykonywania swoich obowiązków.
Dziękuję przedstawicielom władz państwowych, którzy na różnych szczeblach wypełniają swoje obowiązki i organizują pomoc dla ludności cywilnej. Niestety, wszystkie rozmowy o korytarzach humanitarnych i możliwości ewakuacji mieszkańców miast znajdujących się w okrążeniu i jednocześnie bombardowanych kończą się fiaskiem.
Prosimy społeczność międzynarodową o pomoc w zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, ponieważ rosyjskie pociski manewrujące zabijają ludzi na naszej ziemi.
***
Dziś jest pierwszy dzień Wielkiego Postu dla chrześcijan w Ukrainie posługujących się kalendarzem juliańskim. Modlimy się, pościmy i podejmujemy uczynki miłosierdzia.
Szczególne podziękowania składam Caritasowi Ukrainy, który robi wszystko, aby dostarczyć podstawowe produkty potrzebującym. Nasz sobór i inne parafie zamieniły się w ośrodki ratowania życia ludzkiego.
***
Dzisiaj modlimy się za armię, błogosławiąc naszych ochotników i wszystkich tych, którzy przybliżają dzień zwycięstwa.
Niech Bóg błogosławi Ukrainę, niech Bóg błogosławi naród ukraiński.
Boże zbaw swój lud i pobłogosław swoje dziedzictwo!
Trzynasty dzień wojny
8 marca
Cud nad Dnieprem – Wysłannik papieża Franciszka przybywa do Lwowa – Dziękczynienie i apel do społeczności międzynarodowej – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Niektórzy historycy już nazywają to, co dzieje się w Ukrainie, cudem nad Dnieprem, przez analogię do cudu nad Wisłą, który wydarzył się sto lat temu, kiedy wojsko polskie zatrzymało inwazję Armii Czerwonej, zdołało obronić niepodległość i prawo do istnienia odrodzonego państwa polskiego. Armia ukraińska powstrzymała inwazję północnego sąsiada, który wkroczył na naszą ziemię, niosąc zniszczenie i śmierć. Zadziwiliśmy cały świat jednością i siłą miłości wobec Ojczyzny.
Modlimy się szczególnie za żołnierzy – za tych, którzy bronią pokoju w Ukrainie, którzy chronią ludność cywilną.
***
Do Lwowa przybywa dzisiaj specjalny wysłannik papieża Franciszka, kardynał Konrad Krajewski. Tym samym Stolica Apostolska rozpoczyna misję humanitarną w Ukrainie. Aby z godnością ją przyjąć, na prośbę Ojca Świętego będziemy starali się wspólnie dotykać ran Chrystusa w ciele zranionego wojną narodu ukraińskiego.
Od początku wybuchu wojny staramy się odwiedzać tych, którym dziś jest najtrudniej. Ukraina znalazła się w sytuacji, kiedy miliony ludzi stają się przesiedleńcami: kobiety i dzieci są zmuszone do opuszczenia swoich domów. Jednakże Kościół jest i będzie ze swoim ludem, aby ulżyć cierpieniom spowodowanym wojną.
***
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy okazują czynną miłość i wsparcie naszemu narodowi, którzy otwierają swe ramiona przed ofiarami rosyjskiej agresji. Szczególną wdzięczność wyrażam katolikom Mołdawii, a zwłaszcza biskupowi Kiszyniowa Antoniemu Coşa, który zorganizował przyjęcie i wsparcie dla naszych uchodźców. Biskupie, bardzo dziękuję!
Apeluję do wszystkich: módlcie się za Ukrainę! Apeluję do społeczności międzynarodowej: zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby powstrzymać to szaleństwo! Nie ma nocy, by bomby nie spadały na głowy niewinnych ludzi. Zatrzymajmy razem tę wojnę! Bądźmy narzędziami Bożego pokoju w obecnym czasie!
***
Boże, ratuj Ukrainę! Boże, ratuj swoje dzieci! Boże, daj zwycięstwo naszej armii! Boże, błogosław Ukrainie!
Czternasty dzień wojny
9 marca
Apel Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych do społeczności międzynarodowej – Parafie Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego stają się ośrodkami pomocy społecznej – Słowa Tarasa Szewczenki
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Nie ulega wątpliwości, że głównymi ofiarami tej wojny jest ludność cywilna. Najbardziej dotknięci są bezbronni mieszkańcy miast i wsi, kobiety, dzieci i osoby starsze. W obronie niewinnej ludności cywilnej Ukrainy występuje Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, która zrzesza prawie wszystkie ukraińskie środowiska religijne, w tym przedstawicieli Kościołów prawosławnego i katolickiego, wspólnot protestanckich, żydowskich i muzułmańskich organizacji religijnych.
Wczoraj wystosowaliśmy specjalny apel do społeczności międzynarodowej, w którym zwracamy uwagę na łamanie przez rosyjskiego agresora międzynarodowego prawa humanitarnego obowiązującego w trakcie wojny. W sposób szczególnie drastyczny dają temu świadectwo główne ofiary tej agresji – bezbronni cywile. Księża i wolontariusze – wszyscy, którzy próbują ulżyć cierpieniu udręczonych ludzi – są zabijani. Nasze duchowe dziedzictwo, w tym kościoły, zabytki, a wraz z nimi dziedzictwo kulturowe, są niszczone przez bomby i rakiety. Jak nigdy wcześniej, Kościoły w Ukrainie jednoczą się w wysiłkach na rzecz wspierania swojego narodu. Apeluję do wiernych Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, aby z otwartym sercem przyjmowali przedstawicieli innych Kościołów i organizacji religijnych. W okolicznościach katastrofy, w służbie narodowi kształtuje się jedność Kościoła.
***
Wszystkie nasze wspólnoty i parafie Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego zamieniają się w ośrodki pomocy społecznej. Tam, gdzie toczy się wojna – w Kijowie, Charkowie, Czernihowie, Sumach i Mikołajowie – dokładamy wszelkich starań, aby ratować ludność cywilną, dostarczać pomoc humanitarną wszystkim potrzebującym, którzy nie mogą wydostać się ze strefy działań wojennych.
Wszędzie otwieramy ośrodki przyjmujące przesiedleńców wewnętrznych. Mamy nadzieję na odwiedzenie tych miejsc w najbliższych dniach wraz z kardynałem Konradem Krajewskim. Chcemy to uczynić, aby dać świadectwo bliskości Ojca Świętego z cierpieniem narodu ukraińskiego.
***
Obchodzimy dziś rocznicę urodzin proroka narodu ukraińskiego, Tarasa Szewczenki. Jego słowo zawsze pomagało nam odzyskać siły, a tym samym realizować Boży plan wobec naszego narodu. Dziś jego słowa o przeznaczeniu, o losie stają się szczególnie bliskie mojemu sercu:
„Nie oszukałeś mnie,
jesteś przyjacielem, bratem i siostrą
siostrą miłą Sierocie [...].
Nie oszukiwaliśmy cię,
po prostu szliśmy; i ziarna fałszu
do swych dusz nie dopuściliśmy, niebogo...
Więc, dalej ze mną dolo,
ma przewodniczko szczera, prawa!
Ruszajmy dalej, dalej do chwały,
a chwała jest moim przykazaniem!”
Niech te słowa o marszu do chwały będą światłem nadziei dla dzisiejszej Ukrainy!
Piętnasty dzień wojny
10 marca
Oblężenie miasta Maryi – Wezwanie do powstrzymania szaleństwa wojny – Modlitwa o zbawienie
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Dziś sumienie chrześcijańskie nakazuje całemu światu powiedzenie zdecydowanego „nie”, zaprotestowanie przeciwko masowemu mordowaniu ludzi w Ukrainie. Wczoraj w oblężonym Mariupolu doszło do masowych mordów. To miasto, które zostało założone przez społeczność grecką jako miasto Maryi, zamieniło się w cmentarz dla dziesiątek tysięcy ludzi. Widzieliśmy nagrania z bombardowania szpitala położniczego i piętrzące się martwe ciała w masowych grobach. Od czasów nazizmu i represji stalinowskich Ukraina nie widziała tak masowych pochówków ludzi, bez upamiętnienia, bez chrześcijańskiej modlitwy. Dziś mówimy wobec całego świata: stop masowemu mordowaniu ludzi!
Mariupol ma około 400 tysięcy mieszkańców i jest całkowicie oblężony od prawie dwóch tygodni. Ludzie umierają z głodu i zimna, na ich głowy spadają rakiety i bomby. Musimy o nich pamiętać i przemawiać do sumienia świata w ich imieniu, aby zostały otwarte korytarze humanitarne! Dajcie kobietom, dzieciom i osobom starszym szansę na opuszczenie oblężonego miasta! Dajcie nam możliwość dostarczania żywności i lekarstw, ratowania bezbronnych ludzi!
W imieniu Mariupola apelujemy do całego świata: zamknijcie niebo nad Ukrainą przed rosyjskimi samolotami zrzucającymi bomby na cywilów! Apelujemy w obronie tych, którzy umierają na waszych oczach.
***
Dziś miliony Ukraińców uciekają ze swoich domów na południu, wschodzie, w centrum i na północy kraju i przenoszą się w bezpieczniejsze miejsca. Zwracam się do wszystkich, do których pukają uchodźcy – przymusowi migranci. Proszę was: niezależnie od tego, jakim językiem mówią, do jakiego kościoła chodzą, jakie zwyczaje wyznają, otwórzcie przed nimi swoje serca i domy, przyjmijcie ich w imię Boga!
Na naszych oczach w Ukrainie rozgrywa się katastrofa humanitarna. Jednak razem możemy ją powstrzymać. Módlmy się i ratujemy ludzkie życie.
Apeluję również do społeczności ukraińskiej za granicą, do wszystkich biskupów i kapłanów: przekazujcie światu prawdę o ludobójstwie naszego narodu! Proszę, aby w naszych kościołach odbyły się nabożeństwa żałobne za pochowanych w masowych grobach. Naszymi modlitwami, pomocą ofiarom, głosem do sumienia świata powstrzymajmy szaleństwo tej wojny!
***
Boże, ratuj Ukrainę! Boże, ratuj naszych synów i córki! Boże, daj siłę ukraińskiemu wojsku, aby powstrzymała tę śmiercionośną falę, która nadciąga na Ukrainę! Boże, błogosław i ocal swój lud!
Szesnasty dzień wojny
11 marca
Niezłomność Ukrainy – Sławutycz w niebezpieczeństwie – Modlitwa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Ukraina trwa, Ukraina walczy, Ukraina leczy rany wojny – ratuje i przytula swoje cierpiące dzieci. Według oficjalnych danych w tych dniach zginęło znacznie więcej cywilów, w tym kobiet i dzieci, niż żołnierzy. Opłakujemy niewinne ofiary tej wojny.
Ukraina udowadnia całemu światu niezłomność ducha, wolę budowy wolnego, demokratycznego, niepodległego państwa. Świat jest zdumiony naszą siłą, która daje nadzieję na zwycięstwo. Zdecydowana większość Ukraińców uważa, że Ukraina wygrywa. I ta wiara w moc prawdy i dobra pomaga nam iść do przodu.
***
Pozostając w stałym kontakcie z naszymi żołnierzami, nieustannie słyszę jedną prośbę: „Módlcie się za nas!” Przekazuję tę prośbę ukraińskich wojskowych, w których rękach leży dziś los Ukrainy, wszystkim, którzy mnie słuchają. Módlcie się za naszych żołnierzy, którzy bronią pokoju Ukrainy, Europy i świata!
W tych dniach rozmawiałem z wieloma naszymi uchodźcami, w tym z kobietami i dziećmi, widziałem w ich oczach pragnienie powrotu do domu. Powiedzieli mi: „Chcemy wrócić do domu, musimy odbudować nasze domy, nie chcemy opuszczać Ojczyzny!” I chociaż dziś ponad dwa miliony Ukraińców wyjechało z kraju, ich pragnieniem jest powrót do ojczystej ziemi. Dlatego otaczamy naszą chrześcijańską miłością tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Modlimy się za tych, których miasta są oblężone.
Otrzymałem informację o sytuacji w Sławutyczu, który przylega bezpośrednio do strefy wykluczenia wokół czarnobylskiej elektrowni i znajduje się w oblężeniu. Obszar ten został pozbawiony energii elektrycznej, istnieje duże niebezpieczeństwo nowej fali promieniowania z reaktora w Czarnobylu. Niemniej jednak nasz ksiądz wraz z żoną pozostają w Sławutyczu ze swoimi parafianami.
Wzywam wszystkich obywateli Ukrainy: tam, gdzie jesteście, wspierajcie swój kraj! Nasza armia walczy, a my musimy pracować najlepiej jak potrafimy. Ukraina musi pracować i żyć, aby przetrwać tę wojnę. Każdy ma własną linię frontu. Razem, jako jeden naród, musimy dbać o godność ludzkiego życia i wspólne dobro.
Wyrażam wdzięczność tym, którzy na szczeblu międzynarodowym i międzyreligijnym robią wszystko, aby powstrzymać wojnę. Dziękuję moim braciom prawosławnym, szczególnie w Niemczech i w całej Europie Zachodniej, a także przedstawicielom Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej za granicą, którzy starają się służyć uchodźcom, a także apelują do hierarchii w Rosji o natychmiastowe zakończenie wojny. Dziękuję Światowej Radzie Kościołów i Organizacji Religijnych oraz katolikom i protestantom Francji, którzy podejmują wysiłki na rzecz powstrzymania rozlewu krwi.
***
Módlmy się za Ukrainę, bądźmy jej głosem! Niech miłosierny Pan pomoże powstrzymać to szaleństwo! Boże wielki i jedyny, ratuj Ukrainę!
Siedemnasty dzień wojny
12 marca
Dehumanizacja w czasie wojny – Dzieło miłosierdzia wobec ciała bliźniego – Modlitwa za poległych
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Każda wojna jest zawsze klęską całej ludzkości. Wojna to moment poniżania ludzkiej godności. Walcząc o pokój – zyskujemy wszystko; rozpoczynając wojnę – wszystko tracimy.
Obecnie jesteśmy świadkami wielkiego lekceważenia przez agresora ludzkiej godności w Ukrainie. Zatracane jest człowieczeństwo i urzeczywistnia się dehumanizacja. Kto zabija drugiego, niszczy człowieczeństwo przede wszystkim w sobie.
Co my jako chrześcijanie możemy zrobić podczas wojny w Ukrainie, aby przeciwdziałać pogardzie wobec człowieczeństwa? Przede wszystkim musimy spełniać uczynki miłosierdzia i okazywać szacunek dla ludzkiej godności. Módlmy się za armię, która broni i potwierdza tę godność. Módlmy się za ludność cywilną, uchodźców, za tych, którzy pozostają w oblężonych miastach i wsiach bez wody, jedzenia i ogrzewania. Pamiętajmy o nich i nieśmy im pomoc.
Ukraina walczy o korytarze humanitarne, o możliwość poszanowania ludzkiej godności, niezależnie od języka, którym posługuje się człowiek, do jakiego narodu należy czy do jakiego kościoła uczęszcza. Dziś w Ukrainie toczy się wojna o ludzką godność.
***
W tej wojnie stajemy zatem przed wyzwaniem, jakim jest pogarda dla godności człowieka. Godny pogrzeb zmarłego jest aktem miłosierdzia wobec jego ciała. Agresor jednak nie szanuje ciał nawet własnych zmarłych, którzy zginęli w Ukrainie. Nasi wolontariusze chcą przekazać ciała rosyjskich poległych, ale nikt nie spieszy się z ich przyjęciem, aby zapewnić im godny pochówek. Z bólem w sercu patrzymy, jak tysiące ludzi chowanych jest w bezimiennych, masowych grobach, bez chrześcijańskiego pogrzebu. W samym Mariupolu, według oficjalnych danych, w tych dniach zginęło prawie półtora tysiąca cywilów, którzy zostali pochowani we wspólnych, masowych grobach.
Chrześcijanie zobowiązani są okazywać szacunek zmarłym. W wielu miejscowościach ludzie na kolanach oczekują przybycia ciał ukraińskich żołnierzy poległych w obronie Ojczyzny.
Wzywam wszystkich kapłanów, wiernych w Ukrainie i na całym świecie, aby w najbliższą sobotę odprawili nabożeństwa żałobne na znak szacunku dla tych, którzy zginęli w Ukrainie w wyniku tej nieludzkiej, przerażającej wojny.
***
Módlmy się dziś za tych, którym nie biły dzwony podczas pochówku w masowych grobach. Módlmy się za tych, nad którymi nie odmówiono modlitwy. Zachowajmy ludzką godność okazując miłosierdzie ciałom poległych! Niech spoczywają w pokoju!
Osiemnasty dzień wojny
13 marca
Nocny atak na Ławrę Świętogórską – Akt żalu za grzechy – Modlitwa skruchy
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
W tę niedzielę odczuwamy chwilową ciszę. Dzięki niesamowitej odwadze ukraińskich żołnierzy udało się powstrzymać wroga prawie wzdłuż całej linii frontu.
Jednak ostatniej nocy znów widzieliśmy przerażające obrazy. Uderzono w Ławrę Świętogórską, ważny klasztor Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego w obwodzie donieckim. Przebywało tam wielu uchodźców.
Na całym terytorium Ukrainy nocami płoną miasta. Ukraińskie władze informują, że wróg używa do swych celów różnych rodzajów broni zakazanej przez konwencje międzynarodowe. Ostatniej nocy w Popasnej użyto amunicji fosforowej, która powoduje straszliwe okaleczenia wśród ludności cywilnej.
Noc w Ukrainie była pełna trwogi i trudna. Nadszedł jednak niedzielny poranek: stajemy przed obliczem Boga i modlimy się za Ukrainę, za wojsko, za wszystkich dotkniętych tą wojną. Modlimy się za nieprzyjaciół, którzy sieją zniszczenie, śmierć, strach i udrękę.
***
W czasie Wielkiego Postu, który jest okresem pokuty, ludzie szczególnie potrzebują sakramentu spowiedzi, aby otrzymać przebaczenie i rozgrzeszenie od kochającego nas Pana. Wszyscy kapłani są gotowi służyć tym ludziom, gdziekolwiek się znajdują. Nawet na terytoriach okupowanych, we wszystkich miastach i wioskach kościoły są otwarte prawie przez całą dobę. Kapłani docierają do tych, którzy nie mają dostępu do swojego prezbitera.
Jak wiadomo, sakrament spowiedzi powinien być sprawowany w obecności kapłana, to znaczy w osobistym spotkaniu z kimś, kto w imieniu Boga ma łaskę udzielić człowiekowi przebaczenia za grzechy. W wyjątkowej sytuacji, kiedy nie mamy dostępu do szafarza sakramentu, Kościół umożliwia uzyskanie przebaczenia przez akt doskonałego żalu, w którym uświadamia sobie własną grzeszność i przewinienia wobec prawa Bożego. Stając w prawdzie i obecności Bożej miłości, człowiek wzbudza w sobie skruchę otwierając się na Boże miłosierdzie.
W tych nadzwyczajnych okolicznościach pragnę podziękować tym, którzy solidaryzują się z Ukrainą. Dziękuję Konferencji Episkopatu Skandynawii, która jednoznacznie potępiła agresję wobec Ukrainy. Dziękuję patriarchom Wschodu: Melchizedekowi z Syrii i chaldejskiemu patriarsze Iraku, którzy wyrazili swoje poparcie dla naszego Kościoła i narodu.
***
Modlimy się za Ukrainę, walczymy o naszą wolność i prosimy: Panie, przyjmij nasze modlitwy, obdarz Ukrainę pokojem i zwycięstwem, a Twój lud życiem!
Dziewiętnasty dzień wojny
14 marca
Ostrzał Kijowa – Wdzięczność dla protestujących w Europie oraz wezwanie do modlitwy i postu – Modlitwa o Boże błogosławieństwo
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Ostatniej nocy miasta i wsie Ukrainy po raz kolejny stanęły w ogniu. Po raz kolejny rosyjskie bomby i pociski spadły na głowy mieszkańców Ukrainy.
Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina udowadnia, że siła ducha może być większa niż siła jakiejkolwiek śmiercionośnej broni. Naród ukraiński manifestuje swoje prawo do istnienia, prawo do wolności, do bycia sobą.
***
Jestem wdzięczny wszystkim, którzy w różnych częściach świata, szczególnie w miniony weekend, wyszli na ulice i place miast, aby zademonstrować swoje zdecydowane „nie” wobec agresji Rosji. Jestem wdzięczny tym, którzy solidaryzują się z cierpiącym narodem ukraińskim. W takich okolicznościach nasze stanowisko nie może pozostać neutralne. Ci, którzy milczą, stają się współsprawcą zbrodni mordowania cywilów. Dlatego jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy na całym świecie walczą o prawo do pokojowej egzystencji.
Wyrażam wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, który po raz kolejny stanął w obronie męczeńskich miast Ukrainy, szczególnie Mariupola, gdzie w ciągu ostatniej doby zginęło ponad sto osób.
Dziękuję przywódcom państw i członkom społeczności międzynarodowej za poszukiwanie drogi pokojowego zakończenia wojny w Ukrainie. Módlmy się o mądrość dla dyplomatów. Apeluje do wszystkich: nie milczcie, nie stójcie z boku, nie bądźcie współwinni zbrodni!
Przeżywając czas Wielkiego Postu pamiętamy, jak Jezus Chrystus powiedział swoim uczniom, że złe duchy wypędza się modlitwą i postem (por. Mt 17,21). Dlatego zachęcam wszystkich do modlitwy i postu, aby wypędzić z Ukrainy złego ducha wojny i tych, którzy są jego stronnikami. Postem i modlitwą prośmy o zakończenie rozlewu krwi. Niech miłosierny Pan wysłucha nas i pośle swoje anioły światłości, aby powstrzymały ciemność, która nadciągnęła nad Ukrainę.
***
Boże, pobłogosław ukraińskie wojsko, które broni Ojczyzny i pokoju! Boże, zmiłuj się nad bólem i cierpieniem Twojego ludu! Boże, ratuj Ukrainę, ufamy Tobie i wysławiamy Ciebie! Boże, błogosław nam wszystkim!
Dwudziesty dzień wojny
15 marca
Ranny Kijów – Kościół ociera łzy płaczącym – Modlitwa o pokój
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Ukraina trwa. Ukraina zwycięża. Ukraina walczy. Ukraina wierzy w Boga i Jego prawdę. Ukraina wierzy, że Bóg jest po stronie ofiar agresji. Wierzymy, że sam Pan cierpi w ciele naszego narodu, że jako Głowa swojego Ciała, Kościoła, bierze na siebie rany Ukrainy.
Ostatniej nocy nasze miasta znów płonęły. Kijów ponownie został ostrzelany. Rosyjskie bomby znów spadły na głowy cywilów. Zginęli ludzie.
***
W tych dniach widzimy, jak Kościół służy ludziom. Kapłani na terytoriach okupowanych, w oblężonych miastach przeżywają ból, cierpienia, trudności razem z ludem, lejąc łzy i modląc się. Parafie stały się ośrodkami pomocy społecznej, gdzie ludzie mogą znaleźć schronienie i środki do życia.
To tragiczne widzieć, jak starsi ludzie – mający trudności z poruszaniem się – przychodzą codziennie do parafii ze łzami w oczach po kawałek chleba. A ilu z nich jest dziś opuszczonych, samotnych w zimnych mieszkaniach, zagrożonych śmiercią pod zwałami gruzów! Zachęcam do pamiętania o nich, służenia im i do modlitwy za starsze osoby. Ci, którzy wiedzą, jak szanować starość, znajdą siłę, by stanąć do walki o prawdę.
Modlimy się dziś za tych, którzy starają się pomóc Ukrainie, którzy są z nami solidarni, odczuwają nasz ból jak swój własny. Modlimy się o zakończenie tej wojny. Szukamy sposobów obrony militarnej, ale także sposobów, aby jak najszybciej zakończyć tę wojnę.
Jeszcze raz apeluję do rządzących: nie bądźcie bierni wobec bólu i żałoby Ukrainy! Nie przyglądajcie się tylko na ekranach środków masowego przekazu jak nas zabijają! Dołóżmy wszelkich starań, aby zatrzymać tę wojnę, która dziś jest raną całej ludzkości!
***
Dzisiaj postem i modlitwą wspierajmy wojsko. Zachęcam wszystkich, którzy mnie słuchają, aby przynajmniej raz dziennie odmówili „Ojcze Nasz” i „Zdrowaś Maryjo” za żołnierzy, którzy umierają za Ukrainę. Módlmy się za ofiary wojny, a najważniejsze – o pokój w Ukrainie. Niech nad naszą Ojczyzną zapanuje Boży pokój i błogosławieństwo. Boże, wielki i jedyny, ratuj Ukrainę!
Dwudziesty pierwszy dzień wojny
16 marca
Płonie Kijów, Charków, Czernihów, Odessa i Mariupol – Ojcu Jurijowi Łohazie urodził się syn – Wiadomość o zawierzeniu Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Wkraczamy już w czwarty tydzień tej wielkiej tragedii narodu i kraju, a jednak przesyłam wam z Ukrainy słowa pełne nadziei. Pojawia się wśród nas ufność w zwycięstwo. Wielu ekspertów i analityków twierdzi, że nadszedł zwrotny moment w tej wojnie. Ukraińskie wojsko nie tylko powstrzymało wroga, ale zaczyna także kontratakować i wyzwalać ukraińską ziemię. Powoduje to jednak, że wróg wprowadza taktykę wojny totalnej: bezmyślnie bombarduje wszystko, co może. Zeszłej nocy rosyjskie rakiety ponownie zaatakowały Kijów, Charków, Czernihów, a także spokojną dotąd Odessę. Cierpi Mariupol. Ale Ukraina walczy! Ukraina wierzy w swoje zwycięstwo!
***
Niedawno wspominałem o jednym z naszych młodych księży ze Sławutycza, Juriju Łohazie. Sławutycz to miasto w obwodzie kijowskim, położone w pobliżu strefy czarnobylskiej, niedaleko granicy z Rosją, które jest całkowicie oblężone. Ksiądz, wraz z żoną oczekującą dziecka, zdecydował się pozostać w mieście ze swoimi wiernymi. Opowiadał mi, że karmiące matki z powodu stresu tracą możliwość nakarmienia niemowląt. Ale wczoraj wieczorem ojciec Jurij otrzymał dar od Pana Boga – syna. Jego żona urodziła w zimnym szpitalu położniczym, przy świecach. Ta młoda para jest symbolem naszego Kościoła, który daje nadzieję na nowe życie swojemu ludowi. Serdecznie gratuluję księdzu Jurijowi, który doświadcza przeciwności losu i pozostaje w naszych modlitwach.
Kiedy patrzy się na dzieci Ukrainy, które cierpią z powodu wojny, ludzkie serce ogarnia ból i współczucie. Według międzynarodowej organizacji UNICEF co sekundę jedno dziecko z Ukrainy staje się uchodźcą, około stu zginęło w bombardowaniach, a jeszcze więcej zostało rannych. Krew niewinnych dzieci jest na rękach zbrodniarzy, którzy rozpoczęli tę wojnę. Modlimy się za dzieci w Ukrainie, walcząc o ich przyszłość i spokojne niebo nad nimi.
***
Z wielką radością przyjęliśmy decyzję Ojca Świętego Franciszka o zawierzeniu Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Akt poświęcenia odbędzie się 25 marca br. jednocześnie w Rzymie i Fatimie.
Oddajemy naród ukraiński i nasz kraj pod opiekę Najświętszej Maryi Panny i modlimy się: Najświętsza Pani, pobłogosław Ukrainę, ratuj nasz naród, uwolnij od ataków okrutnego agresora, obdarz nas pokojem i błogosławieństwem!
Dwudziesty drugi dzień wojny
17 marca
„Wolność Ukrainy jeszcze nie zginęła” – Kobiety siłą Ukrainy – Modlitwa za ukraińskie kobiety
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Każdego ranka powtarzamy: Ukraina trwa! Ukraina walczy! Jak mówi nasz hymn narodowy: „Ani chwała, ani wolność Ukrainy jeszcze nie zginęła. Los uśmiechnie się do nas, bracia Ukraińcy”.
***
Kiedy mówimy o Ukrainie, która wytrwale walczy, narzuca nam się obraz kobiety, która bierze na siebie nieopisany ciężar wojny, czuwa nad życiem. Podczas codziennych rozmów z ludźmi przychodzącymi do naszych parafii, zwłaszcza w Kijowie, Charkowie, Zaporożu i Odessie, widzę przede wszystkim kobiety, które roztaczają opiekę nad swoimi dziećmi i osobami starszymi. Kobiety przeważają również wśród osób ukrywających się w schronach przeciwlotniczym. Zdjęcie „Kijowskiej Madonny”, młodej matki karmiącej piersią swoje nowo narodzone dziecko na schodach kijowskiego metra, obiegło cały świat.
Kobieta jest symbolem siły i odwagi Ukrainy. Odwaga i kobieta to niezwykłe połączenie… Słowo „odwaga” zwykliśmy kojarzyć z „męstwem” mężczyzny, ale dziś doświadczamy kobiecej siły, która daje Ukrainie nadzieję.
Modlimy się z wdzięcznością za nasze dziewczęta i kobiety w Siłach Zbrojnych Ukrainy, które z bronią w ręku stają w obronie Ojczyzny.
Modlimy się ze współczuciem za kobiety, które na okupowanych terytoriach stały się ofiarami tej wojny, doświadczając przemocy, poniżania i gwałtu.
Patrzymy na twarze kobiet zmuszonych do opuszczania wraz z dziećmi Ojczyzny i wyjazdu za granicę. Mówi się dziś o ponad trzech milionach uchodźców z Ukrainy. Dotychczas ukraińskie kobiety wyjeżdżały z kraju do pracy, między innymi do Włoch. Papież Franciszek nazwał je bohaterkami, które przywróciły wartości chrześcijańskie włoskim rodzinom. Teraz matki przybywają do krajów europejskich wraz z dziećmi uciekając przed wojną, podczas gdy mężczyźni pozostają w kraju, aby bronić swojej ziemi.
Kto może w pełni zrozumieć ból kobiety, która opłakuje syna, męża, brata lub siostrę zabitych na wojnie?
Podziwiamy kobiety, które stoją dziś przed Bogiem z podniesionymi rękami, jak kijowska Oranta, modląc się dzień i noc za swoje miasto i Ojczyznę. Dziś kobiety są nadzieją naszego narodu, symbolem waleczności, zwycięstwa życia nad śmiercią, znakiem tego, że Ukraina przetrwa nawet w tak nieludzkich warunkach.
***
Módlmy się do Najświętszej Maryi Panny, przygotowując się do poświęcenia Ukrainy i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Dzisiaj powierzamy Ukrainę i ukraińskie kobiety opiece Najświętszej Bogurodzicy.
Dwudziesty trzeci dzień wojny
18 marca
Kolejny ostrzał miast Ukrainy – Wdzięczność pracownikom medycznym – Modlitwa za lekarzy
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Ostatniej nocy bomby i rakiety ponownie spadły w Sumach i Mikołajowie, w obwodach donieckim i ługańskim oraz w zachodniej Ukrainie, zwłaszcza we Lwowie.
Ukraina nie da się jednak zastraszyć. Ukraina walczy. Ukraina walczy o swoje prawo do wolności i niepodległości. Nadal trwamy na modlitwie, przede wszystkim za żołnierzy powstrzymujących przeważającą siłę wroga, który przyjął strategię wojny totalnej.
***
Dziś szczególnie modlimy się za pracowników służby zdrowia: lekarzy, pielęgniarki, ratowników medycznych – wszystkich, którzy w pierwszej kolejności stykają się z ludzkim bólem. Oni też stają się głównym celem ataków i uderzeń wroga. Według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia w ciągu ostatnich tygodni bezpośrednie ataki zostały skierowane na 117 szpitali i placówek medycznych, siedem z nich zostało całkowicie zburzonych. Zniszczono 43 karetki, zabijając lekarzy i personel medyczny. Dziękujemy Bogu za ich heroiczną służbę niesioną dzień i noc.
Modlimy się za kobiety, które rodzą dzieci w szpitalach pozbawionych ogrzewania i energii w Czernihowie, Mariupolu, Charkowie i innych oblężonych miastach. Cały świat z podziwem patrzył na pracę Szpitala Matki i Dziecka (Okhmatdyt) w Kijowie, który teraz ucierpiał w wyniku nalotu.
Apeluję do Światowej Organizacji Zdrowia, instytucji międzynarodowych i organizacji „Lekarze bez Granic” o zabranie głosu w obronie życia w Ukrainie! Dziękujemy za pomoc humanitarną w postaci leków, narzędzi, aparatów medycznych, które dostarczane są naszym lekarzom, i proszę jednocześnie: apelujcie do całego świata, aby natychmiast powstrzymał zabijanie.
***
Prosimy naszego Pana, Uzdrowiciela naszych dusz i ciał: pobłogosław lekarzy, ratuj rannych żołnierzy i cywilów, ulecz rany Twojego ludu! Boże, ratuj Ukrainę!
Dwudziesty czwarty dzień wojny
19 marca
Pamięć o rannych w modlitwie – Prośba o współczucie – Modlitwa do Najświętszej Bogurodzicy
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Ukraina trwa. Ukraina coraz bardziej wierzy w swoje zwycięstwo. Czujemy, że Pan Bóg jest z nami, że zwycięstwo nie należy do tego, który zwycięża ludzką przemocą, ale do tego, z kim jest On. Boża siła wspiera świadka prawdy.
Zwróćmy naszą modlitewną uwagę na bezpośrednie ofiary tej wojny – rannych. W Ukrainie bez wątpienia są tysiące rannych.
Pamiętajmy w modlitwie szczególnie o rannych żołnierzach, którzy narażają życie i zdrowie walcząc o wolność Ojczyzny.
Pamiętajmy o cywilach okaleczonych w bombardowaniach, bitwach ulicznych, ostrzałach. Pamiętajmy o tych, którzy znaleźli się pod gruzami domów zniszczonych przez rosyjskie pociski i bomby, o ojcach i matkach, którzy odnieśli poważne obrażenia osłaniając sobą dzieci. Trudno sobie wyobrazić, ile osób zaznało psychicznych traum w wyniku tej wojny.
***
Zwracam się do wszystkich, którzy mnie słuchają w Ukrainie i na całym świecie. Jeden z męczenników komunizmu, ksiądz Jarosław Lesiw, powiedział kiedyś: „Nie bójmy się dopuścić ludzkiego bólu do naszych serc, bo to właśnie on uczyni nas chrześcijanami”. Musimy być zdolni do współczucia tym, którzy doświadczają zranienia podczas obecnie trwającej wojny.
Wielu młodych ludzi dorastało korzystając z różnego rodzaju gier komputerowych. Realną wojnę mogą oni postrzegać jak spektakl, jak walkę wirtualnych przeciwników w grze. Istnieje niebezpieczeństwo, że oglądając realistyczne, przerażające obrazy wojennej rzeczywistości, nie będą zdolni do odczuwania bólu naszego narodu.
Proszę was: nie zamykajcie swoich serc na ból Ukrainy! Pewnego dnia Pan Bóg powie do was: „Byłem ranny w Ukrainie, a wy odwróciliście ode Mnie twarz” (por. Mt 25,31-46).
Apeluję do instytucji międzynarodowych, do opinii publicznej, do wspólnoty światowej: nie wierzę, że współczesna ludzkość jest bezsilna wobec wojny, razem możemy i musimy ją powstrzymać!
Nie bądźcie głusi na krzyki i płacz tysięcy Ukraińców!
Otwórzcie dla nich swoje serca!
Zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby powstrzymać tę straszną wojnę!
Niech pokój zwycięży w Ukrainie!
***
Najświętsza Maryjo Panno, Ukraina i Rosja przygotowują się dziś do powierzenia się Twojemu Niepokalanemu Sercu – weź nas pod swoją opiekę i jak dobra Matka pomóż przywrócić pokójw Ukrainie! Matko Najświętsza, Niepokalane Serce Maryi, ratuj nas!
Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i umiłowanie człowieka, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Dwudziesty piąty dzień wojny
20 marca
Nie można żyć bez Eucharystii – Wdzięczność wobec chrześcijan w Europie – Modlitwa o Boże miłosierdzie
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Dziś jest niedziela. Dla chrześcijan istotą niedzieli jest Najświętszy Sakrament – Komunia Ciała i Krwi naszego Zbawiciela. Niedziela to dzień Pański, w którym staramy się odłożyć na bok codzienne troski i zjednoczyć się z Bogiem. Chociaż życie w czasach wojny rządzi się swoimi prawami, Eucharystia pozostaje dla chrześcijanina niezwykle ważna. Mówimy dziś sobie, ale i światu: bez Komunii Ciała i Krwi naszego Zbawiciela nie możemy przetrwać wojny. Sakrament Eucharystii daje nam siłę do pokonania śmierci. Eucharystia jest antidotum na śmierć.
Jednak dzisiaj wiele osób w Ukrainie nie będzie mogło uczestniczyć w Boskiej Liturgii. W Zaporożu wprowadzono całodobową godzinę policyjną i nikt nie może wyjść z domu, aby udać się do cerkwi. Ponadto w całej Ukrainie rosyjskie pociski i bomby spadają na cywilów, na chrześcijan, którzy szukają Boga.
Napawa smutkiem, że ta zbrodnicza wojna niszczy świątynie Ukrainy. W ciągu ostatnich 25 dni zniszczonych zostało ponad 40 cerkwi i innych budynków sakralnych. Świątynie te w większości należą do Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego. Jednak duchowni przynoszą Eucharystycznego Jezusa wszędzie tam, gdzie ludzie na Niego czekają. Wojskowi kapelani odprawiają Liturgie dla naszych obrońców, karmiąc ich Ciałem i Krwią naszego Zbawiciela, Jego zwycięstwem. Duchowni udają się również do szpitali wojskowych, schronów przeciwlotniczych i piwnic, aby tam sprawować Najświętszy Sakrament. Przeżywamy wojnę jako wspólnota eucharystyczna i to jest naszą siłą.
***
Z całego serca dziękuję tym, którzy dziś ofiarują Boską Liturgię w intencji pokoju w Ukrainie i zakończenia tej wojny.
Dziękuję tym, którzy dziś po raz kolejny wspierają ukraiński naród, papieżowi Franciszkowi, który odwiedził ukraińskie dzieci przybyłe na leczenie do rzymskiego Szpitala Dzieciątka Jezus.
Dziękuję Konferencji Episkopatu Austrii, która wyraziła poparcie dla narodu broniącego swej wolności i niepodległości.
Dziękuje wszystkim biskupom krajów europejskich, którzy przyjmują naszych uchodźców, modlą się za nas, przemawiają do sumień swoich narodów i instytucji państwowych wspierając Ukrainę w jej walce.
***
