Od wychowania do formacji - o. Amedeo Cencini FdCC - ebook

Od wychowania do formacji ebook

o. Amedeo Cencini FdCC

5,0

Opis

Książka ukazuje drogę, jaką powinien przebyć każdy formator i wychowawca. Proponuje perspektywę wychowania i formacji, która nie jest „luksusem”, ale koniecznym warunkiem dla właściwego ukierunkowania dojrzewania osoby i uchronienia jej od dojrzewania pozornego.

Autor wskazuje na bardzo ważną kolejność w procesie dojrzewania: od wychowania do formacji. Kiedy formacja nie jest poprzedzana przez wychowanie, ryzykuje, że stanie się nieużyteczna. Wychowywać, znaczy przede wszystkim spowodować wyjście na jaw własnego „ja”, takiego, jakie ono jest, jeżeli chce się potem doprowadzić do tego, jakim ono powinno być.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 96

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (3 oceny)
3
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




WPROWADZENIE

Książka włoskiego zakonnika, kanosjanina, o. Amedeo Cenciniego Od wychowania do formacji jest owocem sesji, którą autor przeprowadził w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie*. Ojciec Cencini ukazał drogę, z którą w moim głębokim przekonaniu powinien się spotkać każdy wychowawca i formator. Proponuje perspektywę wychowania i formacji, która nie jest „luksusem”, ale koniecznym warunkiem dla właściwego ukierunkowania dojrzewania osoby i uchronienia jej od dojrzewania pozornego.

Z niezwykłym wyczuciem ludzkiej osoby i wielką kompetencją o. Cencini wprowadza nas w tajemną przestrzeń człowieka, który chce wzrastać, dojrzewać. Jest świadomy swych wielkich pragnień, ale także głębokich, nierzadko ukrytych, „pęknięć”. Niezauważenie jednych czy drugich staje się powodem zaniechania prawdziwej drogi rozwoju osoby. Ojciec Cenicini zwraca uwagę na konieczność posiadania samej wiedzy o człowieku – tej psychologicznej i pedagogicznej, ale wiedzy otwartej na łaskę! Autor jest wychowawcą i formatorem o dużej wiedzy o człowieku i głębokiej wierze w działanie Boga, jedynego Pedagoga i Formatora. Pokazuje, w jaki sposób wiedza antropologiczna, jeśli jest otwarta na łaskę, potrafi docierać do najgłębszych sfer ludzkich i wyprowadzać z niej człowieka dojrzałego, którym może i powinien się stać każdy wedle zamysłu Bożego.

Ojciec Cencini wskazuje na bardzo ważną kolejność w procesie dojrzewania: od wychowania do formacji. Kiedy formacja nie jest poprzedzana przez wychowanie, istnieje ryzyko, że stanie się nieużyteczna. „Wychowywać znaczy przede wszystkim spowodować wyjście na jaw własnego «ja», takiego jakie ono jest, jeżeli chce się potem doprowadzić do tego, jakim powinno ono być”. Szczerość jest podstawowym krokiem do osiągnięcia wolności, lecz w każdym przypadku konieczna jest zewnętrzna pomoc dla dobrego zobaczenia wnętrza (nr 35a). Na taką drogę zaprasza właśnie o. Cencini. Konieczne jest samemu ją przebyć, zanim zaczniemy pomagać w tym innym.

Wyrażam głęboką wdzięczność o. Cenciniemu za bogactwo wiedzy, doświadczenia i wiary, którymi dzielił się z nami, a także za współpracę z naszym Centrum Formacji Duchowej w Krakowie.

ks. Krzysztof Wons SDS

* Sesja odbyła się w dniach 6-8 czerwca 2003 roku.

KONFERENCJA I

PROCES PEDAGOGICZNY. WYCHOWANIE: ZNACZENIE I FUNKCJA

Temat naszego spotkania postaram się przedstawić z punktu widzenia psychologicznego i duchowego zarazem – czyli, mówiąc inaczej, przedstawić problem towarzyszenia duchowego, korzystając z danych nowoczesnej psychologii. Oczywiście takiej psychologii, która uznaje prymat łaski i dlatego może być ważnym sprzymierzeńcem w tego typu badaniach.

Najpierw spróbujemy przedstawić jedną z metod towarzyszenia duchowego. Ta metoda składa się zasadniczo z trzech elementów pedagogicznych dotyczących relacji, które mają na celu pomoc drugiemu człowiekowi. Nie mówię tu nic nowego, w relacji pomocy te elementy psychologiczne są wyznaczane przez trzy czasowniki, które na pewno już dobrze znacie: wychowywać, formować, towarzyszyć.

Jest ważne, żeby rozróżnić te trzy elementy pedagogiczne, a tym najprawdziwszym formatorem jest oczywiście Bóg; mówiąc dokładniej – jest nim Trójca Przenajświętsza. Ojciec wychowuje, Syn formuje, a Duch, dulcis hospes animae (słodki gość duszy), towarzyszy. Tak więc jest to działanie trynitarne. Towarzyszenie człowiekowi wierzącemu, formacja człowieka wierzącego jest działaniem, które może być realizowane jedynie przez Trójcę Przenajświętszą. I zawsze, jak w każdym działaniu Boga wśród nas, potrzebne jest pośrednictwo człowieka. Chcemy mówić właśnie o tym ludzkim pośrednictwie, nie zapominając jednak, że chodzi tu o pośrednictwo.

A pośrednictwo oznacza, że nie jesteś głównym aktorem. Pośrednictwo oznacza obecność pośrodku... pomiędzy Bogiem – Trójcą a stworzeniem. Pośrednictwo jest jednak zawsze czymś koniecznym. Dlatego najlepszym pośrednikiem jest ten, kto ma świadomość, że nie jest głównym aktorem i że jest tylko po to, aby ułatwić spotkanie, ale też wie, że jego obecność jest konieczna.

Zacznijmy od pierwszego elementu: wychowywać.

Łaciński wyraz educare (wychowywać) pochodzi od czasownika educere, co oznacza wydobywać, wyciągać. Wydobywać co? Wydobywać prawdę danej osoby. To jest pierwsza posługa. Jest to autentyczny czyn miłosierdzia: pomóc człowiekowi odkryć włas­ną prawdę, to znaczy odkryć, kim on jest, mimo że ten człowiek nawet nie jest tego świadomy. Istnieją w nas pewne aspekty, których nie znamy, na płaszczyźnie świadomości i nieświadomości. Prawdziwym wychowawcą jest ten, który umie wydobyć to, co dana osoba głęboko odczuwa, co ją popycha do działania, jej motywacje. Ale najważniejsze jest, by wydobyć nie tylko te motywacje, które człowiek zna, ale też te, których nie zna, a które popychają do działania.

Karol Wojtyła, gdy był jeszcze w Polsce profesorem, mówił, że aby poznać dogłębnie daną osobę, trzeba dać pierwszeństwo aspektowi jej nieświadomości. Aby poznać dogłębnie prawdę o danej osobie, trzeba nadać właściwe znaczenie jej historii, jej zranieniom, zaletom i słabościom, temu, co ta osoba mówi o sobie, i temu, czego nie mówi; jest to zatem oddziaływanie na aktualne „ja” tej osoby. Wiemy, że istnieje „ja”aktualne i „ja”idealne. Działanie wychowawcze odnosi się do „ja”aktualnego.

Warto zauważyć, jak wcześniej wspomniałem, że wychowywanie jest typowym działaniem Boga Stwórcy. Co czyni Bóg, kiedy stwarza? Wydobywa rzeczy z początkowego chaosu. Wydobywa stworzenia z nicości, aby zaprowadzić porządek i przekazać życie. Działanie wychowawcze ma w sobie coś twórczego: dopóki dana osoba nie otrzyma pomocy, żeby siebie poznać, nie jest jeszcze osobą żyjącą. Osoba zaczyna istnieć dopiero wtedy, gdy się jej pomoże poznać siebie dogłębnie. Oto dlaczego tak ważne jest to powiązanie z działaniem Boga Stwórcy, który jest autentycznym Wychowawcą naszego życia.

Zobaczmy inny obraz biblijny, bardzo sugestywny: Bóg Ojciec – Wychowawca jest tym, który wyprowadza lud Izraela z niewoli egipskiej. Izraelici w Egipcie byli niewolnikami, ale czuli się tam dobrze, byli zadowoleni, bo mieli garnki pełne mięsa, tak iż wielu nie chciało wyjść z Egiptu. Ojciec – Wychowawca wyprowadza, wychowuje. Wyprowadza swój lud z niewoli nieuświadomionej: lud nie wiedział, że jest to niewola. I wychowuje go, bardzo długo prowadząc drogą przez pustynię. Niestety, podczas tego działania Boga Wychowawcy wciąż jeszcze będzie wielu, którzy nie będą chcieli zostać wyzwoleni, co więcej, nie będą chcieli być wychowani. Bóg Wychowawca wyprowadza lud Izraela z Egiptu, ale Bóg jest Wychowawcą przede wszystkim wtedy, gdy wyprowadza Egipt z serca i umysłu Izraela.

Dla nas, którzy jesteśmy wezwani, by być wychowawcami, jest bardzo ważne, by zrozumieć, że działanie wychowawcze ma w sobie coś Bożego: uczestniczy w stwórczym działaniu Boga.

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej

KONFERENCJA II

WYCHOWYWANIE: PROPOZYCJA METODY

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej

KONFERENCJA III

JAK KSZTAŁTUJE SIĘ NIEŚWIADOMA MOTYWACJA?

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej

KONFERENCJA IV

NIESPÓJNOŚĆ CENTRALNA: DYNAMIZM I KONSEKWENCJE

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej

KONFERENCJA V

FORMACJA: ETAPY DROGI

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej

KONFERENCJA VI

PROCES INTEGRACJI

Ciąg dalszy dostępny w wersji pełnej

Redakcja

Agnieszka Ćwieląg

Korekta

Magdalena Mnikowska

Redakcja techniczna

Artur Falkowski

Projekt okładki

Artur Falkowski

Imprimi potest

ks. Jerzy Madera SDS, prowincjał

l.dz. 595/P/2003

Kraków, dnia 6 grudnia 2003 r.

© 2004 Wydawnictwo SALWATOR

Wydanie trzecie 2018

Tekst pochodzi z sesji, która odbyła się w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie (6-8 czerwca 2003 r.)

ISBN 978-83-7580-619-9

Wydawnictwo SALWATOR

ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków

tel. 12 260 60 80

e-mail: [email protected]

www.salwator.com

Na zlecenie Woblink

woblink.com

plik przygotowała Aneta Pudzisz