Co Franciszek myśli o...? - Wybór i opracowanie Katarzyna Pytlarz - ebook

Co Franciszek myśli o...? ebook

Wybór i opracowanie Katarzyna Pytlarz

5,0

Opis

Od początku pontyfikatu papież Franciszek zaskakuje i zadziwia. Kieruje do ludzi proste słowa, by każdy mógł zrozumieć ich przesłanie. Dlatego trafiają one głęboko do naszych serc. Papież mówi o wierze, miłości, nadziei, przebaczeniu i o wielu, wielu innych ważnych rzeczach. Najważniejsze fragmenty jego wypowiedzi znalazły się w tej książce. Są tak ułożone, by łatwo odnaleźć to, co nas interesuje.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 102

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (1 ocena)
1
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Herb papieża Franciszka

Papieskie zawołanie miserando atque eligendo oznacza dosłownie „okazując miłosierdzie i wybierając”.

Słońce z monogramem IHS oznacza Jezusa (jest to także herb Towarzystwa Jezusowego, do którego należy papież) — krzyż i znajdujące się pod nim gwoździe to symbole Męki Pańskiej.

Gwiazda oznacza Maryję, Matkę Chrystusa i Kościoła.

Kwiat nardu to symbol św. Józefa.

Credo Papieża

Chcę zawsze wierzyć w Boga Ojca, który kocha mnie jak syna, i w Jezusa, Pana, który napełnił mnie swym Duchem w moim życiu, aby sprawić, żebym się uśmiechał, i w ten sposób doprowadzić mnie do wiecznego królestwa życia.

Wierzę w moją historię przenikniętą kochającym spojrzeniem Boga, który w pewien dzień, 21 września, wyszedł mi na spotkanie i zaprosił, bym poszedł za Nim.

Wierzę w moje cierpienie, bezowocne z powodu egoizmu, w którym się ukrywam.

Wierzę w nędzę mojej duszy, która chce pochłaniać bez dawania... bez dawania.

Wierzę, że inni ludzie są dobrzy i że mam ich kochać bez lęku, i nigdy nie zdradzać po to, by zapewnić sobie bezpieczeństwo.

Wierzę w życie duchowe.

Wierzę, że chcę bardzo kochać.

Wierzę w codzienne umieranie, jego wewnętrzny ogień, przed którym uciekam, a które uśmiecha się do mnie i zaprasza, bym je przyjął.

Wierzę w cierpliwość Boga, życzliwą, dobrą jak noc w pełni lata.

Wierzę, że mój tata jest w niebie razem z Panem.

Wierzę, że ksiądz Duarte też tam jest i wstawia się za moim kapłaństwem.

Wierzę w Maryję, moją matkę, która mnie kocha i nigdy nie zostawi samego.

I mam nadzieję, że będę codziennie przeżywał zadziwienie obecną w mym życiu miłością i mocą, zdradą i grzechem; one towarzyszą mi stale, aż do ostatecznego spotkania z tym cudownym obliczem, które nie wiem, jak wygląda, i którego nieustannie unikam, ale które chcę poznać i kochać. Amen.

napisane w roku święceń kapłańskich – 1969

Od autorki

13 marca 2013 r. o godz. 19.06 z komina nad Kaplicą Sykstyńską wydobył się gęsty, jasny dym, a świat dowiedział się, że Kościół katolicki ma nowego papieża. Kardynał Jean-Louis Tauran oznajmił, iż nową głową Kościoła został argentyński kardynał Jorge Mario Bergoglio, który przyjął imię Franciszek. Papież wyszedł po raz pierwszy na balkon bazyliki św. Piotra, a ludzie wiwatowali, klaskali i cieszyli się, bo został wybrany namiestnik Chrystusa. Pokochali też od razu tego 266. następcę św. Piotra.

Franciszek jest pierwszym w historii papieżem spoza Europy i Bliskiego Wschodu, pierwszym papieżem jezuitą oraz pierwszym papieżem o imieniu Franciszek. Sam wyjaśnił podczas spotkania z dziennikarzami, że jego wzorcem jest św. Franciszek, biedaczyna z Asyżu.

Mimo że papież jest jezuitą, to żyje franciszkańskim duchem: ubóstwa, prostoty, pogody, dobroci i uśmiechu. Ojciec Święty podobnie jak święty Franciszek ze swoim umiłowaniem ubóstwa stał się wzorem dla wszystkich wiernych, zarówno dla osób duchownych, jak i świeckich.

13 marca 2014 r. minął rok od wyboru kardynała Bergoglia na stolicę Piotrową i można powiedzieć, że serca wielu ludzi podbiła bezpośredniość i „zwyczajność” nowego papieża. Papież dobrze czuje też realne problemy człowieka, gdyż nie jest teoretykiem, ale przede wszystkim praktykiem, jest także bardzo wrażliwy na konkretne, życiowe problemy ludzi.

Papież jest osobą stawiającą na osobiste spotkanie, bo kluczem do każdego kontaktu człowieka z człowiekiem jest autentyczne spotkanie, spotkanie z miłością. Papież ujmuje wszystkich swym stosunkiem do innych oraz wypowiedziami. Dla zwykłych ludzi, którzy w taki czy inny sposób wchodzą z nim w kontakt, to osoba prosta i ciepła, która drobnymi i mocnymi gestami okazuje innym szacunek. Dla tych zaś, którzy dobrze znają jego myśl, jest kapłanem wytrwale zabiegającym o to, by Kościół wychodził ludziom naprzeciw z radosnym i pełnym zrozumienia przesłaniem.

W przemówieniach, audiencjach i homiliach Papież mówi prosto, często odwołuje się do osobistego doświadczenia, tak jakby chciał, by jego przekaz trafił nie tylko do ludzi wykształconych i nie tylko do wierzących. Kardynał „z końca świata”, jak sam siebie określił, stał się dla nas duchowym przewodnikiem. Dobrze jest wsłuchać się w to, co ma nam do powiedzenia.

Od początku posługi papieża udało nam się usłyszeć wiele jego prostych i bezpośrednich, a zarazem głębokich i trafiających do serca słów. Z chęci, aby te słowa zostały utrwalone, by stały się przedmiotem refleksji i medytacji, by można było do nich łatwo wrócić, zrodził się pomysł zebrania ich. Książka składa się z fragmentów homilii, listów, wypowiedzi, dokumentów od rozpoczęcia posługi papieskiej (13 marca 2013 r.) do wizyty Papieża w Asyżu (4 października 2013 r.). Zawiera także fragmenty encykliki Lumen fidei i adhortacji Evangelii gaudium, wydanych w tym okresie. Publikacja ma służyć upowszechnianiu nauczania Papieża. Jest skierowana również do osób, które nie mają czasu, by zapoznać się w całości z wypowiedziami, homiliami i dokumentami papieskimi. Dzięki książce otrzymają przesłanie w jego najistotniejszych i charakterystycznych punktach.

Dziękujmy Duchowi Świętemu, który na czele Kościoła postawił pokornego zakonnika, przyjaciela ubogich, jezuitę zafascynowanego dziełem świętego Franciszka.

Katarzyna Pytlarz

BÓG

Bóg nie czekał, aż do Niego przyjdziemy, ale to On przybył do nas, bez kalkulacji, bez miary. Bóg taki jest: to On zawsze robi pierwszy krok, On idzie do nas.

27 marca 2013 r. — Audiencja generalna. „Domem Jezusa są ludzie”

Bóg myśli jak Samarytanin, który nie przechodzi obok człowieka, który popadł w tarapaty, litując się albo patrząc w drugą stronę, ale spieszy mu z pomocą, nie oczekując niczego w zamian; nie pytając, czy jest Żydem, czy poganinem, czy Samarytaninem, czy jest bogaty, czy jest biedny: nie pyta o nic. Nie pyta o te rzeczy, nie pyta o nic. Przychodzi z pomocą: taki jest Bóg. Bóg myśli jak pasterz, który oddaje swoje życie, aby bronić i ratować owce.

27 marca 2013 r. — Audiencja generalna. „Domem Jezusa są ludzie”

Bóg jest wobec nas cierpliwy, bo nas kocha, a kto kocha, ten rozumie, ma nadzieję, obdarza zaufaniem, nie opuszcza, nie pali mostów, umie przebaczać. Pamiętajmy o tym w naszym życiu chrześcijańskim: Bóg zawsze na nas czeka, także kiedy się oddaliliśmy! On nigdy nie jest daleko, a jeśli do Niego wrócimy, gotów jest nas przyjąć.

7 kwietnia 2013 r. — Ingres Papieża Franciszka do katedry na Lateranie.

„Bóg czeka na nas cierpliwie”

Adorować Pana oznacza przyznać Mu miejsce, które Mu się należy. Adorować Pana oznacza wierzyć, wyznawać — jednak nie tylko samymi słowami — że tylko On naprawdę kieruje naszym życiem. Adorować Pana oznacza, że wobec Niego jesteśmy przekonani, że jest On jedynym Bogiem, Bogiem naszego życia, Bogiem naszej historii.

14 kwietnia 2013 r. — Wizyta w bazylice św. Pawła za Murami. „Spójność między słowem a życiem”

Bóg traktuje nas jako swoje dzieci, rozumie nas, przebacza nam, bierze nas w ramiona, kocha nas, również wtedy, kiedy błądzimy.

10 kwietnia 2013 r. — Audiencja generalna.

„Bóg naszym tatą”

Nasza kultura straciła zdolność dostrzegania konkretnej obecności Boga, Jego działania w świecie. Uważamy, że Bóg znajduje się w zaświatach, na innym poziomie rzeczywistości, oddzielony od naszych konkretnych relacji. Gdyby jednak tak było, gdyby Bóg nie był zdolnym do działania w świecie, Jego miłość nie byłaby prawdziwie potężna, prawdziwie rzeczywista, a zatem nie byłaby nawet prawdziwą miłością, zdolną zapewnić to szczęście, które obiecuje.

Lumen fidei 17

Mówimy, że musimy szukać Boga, iść do Niego i prosić o przebaczenie, ale kiedy idziemy, On na nas czeka, On jest pierwszy!

18 maja 2013 r. — Czuwanie modlitewne z okazji dnia ruchów, nowych wspólnot i stowarzyszeń kościelnych. „Kościół wychodzi naprzeciw wszystkim”

Nowość zawsze napełnia nas po trosze lękiem, bo czujemy się bardziej bezpieczni, jeśli mamy wszystko pod kontrolą, jeśli to my budujemy, programujemy, planujemy nasze życie według naszych schematów, naszych pewności, naszych gustów. Dzieje się tak również w odniesieniu do Boga. Często idziemy za Nim, przyjmujemy Go, ale tylko do pewnego stopnia. Trudno nam przychodzi powierzyć się Mu z pełną ufnością, godząc się, aby Duch Święty ożywiał nasze życie, był przewodnikiem w naszym życiu, we wszystkich wyborach; obawiamy się, że Bóg poprowadzi nas na nowe drogi, że każe nam wyjść poza nasz horyzont, często ograniczony, zamknięty, egoistyczny, abyśmy otworzyli się na Jego horyzonty. Ale w całej historii zbawienia, kiedy Bóg się objawia, przynosi nowość — Bóg zawsze przynosi nowość — przemienia i prosi, aby całkowicie Jemu zaufać.

19 maja 2013 r. — Msza św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

„Czy jesteśmy otwarci na «Boże niespodzianki»?”

Pamiętajcie, że Bóg jest Ojcem każdego z nas. On sam nas stworzył, obdarzył talentami, prowadzi przez życie, jest z nami pomimo naszej słabości, grzechu, zapomnienia — pragnie nas zbawić! Jest wzorem każdego ojcostwa.

29 maja 2013 r. — Audiencja generalna.

„Rodzina Boża”

Bóg nie jest czymś nieokreślonym, nasz Bóg nie jest jakimś bogiem-sprayem, jest konkretny, nie jest czymś abstrakcyjnym, lecz ma imię: „Bóg jest miłością”. Nie jest to miłość sentymentalna, emocjonalna, ale jest to miłość Ojca, która jest u początku każdego życia, miłość Syna, który umiera na krzyżu i zmartwychwstaje, miłość Ducha, który odnawia człowieka i świat.

26 maja 2013 r. — Modlitwa Maryjna z papieżem.

„Jezus idzie z nami”

Rozważanie prawdy, że Bóg jest miłością, jest dla nas korzystne, bo uczy nas miłowania, dawania siebie innym, tak jak Jezus dał siebie nam i idzie z nami.

26 maja 2013 r. — Modlitwa Maryjna z papieżem.

„Jezus idzie z nami”

Pan zawsze nam przebacza! Jest pełen miłosierdzia, jest miłosierny, ma miłosierne serce i zawsze na nas czeka!

29 czerwca 2013 r. — Audiencja generalna.

„Punkt odniesienia dla Kościoła na świecie”

Świat Boga jest światem, w którym każdy czuje się odpowiedzialny za drugiego człowieka, za dobro drugiego człowieka.

7 września 2013 r. — Homilia Papieża podczas czuwania na placu św. Piotra.

„Niech umilknie zgiełk oręża!”

Wiara jest cennym darem Boga, który otwiera nasz umysł, byśmy mogli Go poznać i kochać. On chce nawiązać z nami relację, abyśmy mogli uczestniczyć w Jego życiu, i uczynić nasze życie bardziej sensownym, lepszym, piękniejszym. Bóg nas kocha!

Orędzie na Światowy Dzień Misyjny 2013 r.

Miejcie zawsze w sercu tę pewność; Bóg idzie przy was, w żadnej chwili was nie opuszcza!

24 lipca 2013 r. — Podróż apostolska do Brazylii,

Msza św. w sanktuarium w Aparecidzie. „W domu Maryi”

Bóg zachowuje dla nas zawsze to, co najlepsze. Ale chce, abyśmy pozwolili, by Jego miłość nas zadziwiała, abyśmy przyjmowali Jego niespodzianki.

24 lipca 2013 r. — Podróż apostolska do Brazylii,

Msza św. w sanktuarium w Aparecidzie. „W domu Maryi”

W domu biednych Bóg zawsze znajduje miejsce.

27 lipca 2013 r. — Podróż apostolska do Brazylii,

spotkanie z episkopatem Brazylii.

„Duszpasterstwo to realizowanie macierzyństwa Kościoła”

Odkąd Jezus przyszedł na świat, nie można tak postępować, jakbyśmy Boga nie znali. Jak gdyby był czymś abstrakcyjnym, pustym, czysto formalnym punktem odniesienia; nie, Bóg ma konkretne oblicze, ma imię: Bóg jest miłosierdziem, Bóg jest wiernością, jest życiem, które daje się nam wszystkim.

18 sierpnia 2013 r. — Modlitwa Maryjna z papieżem.

„Wiara i przemoc są nie do pogodzenia”

Bóg jest większy niż zło.

4 października 2013 r. — Wizyta w Asyżu,

spotkanie z młodzieżą na placu przed bazyliką Matki Bożej Anielskiej.

„Głoście Ewangelię, jeśli trzeba, także słowami!”

Nie powinniśmy bać się wychodzić poza nasze schematy, aby podążać za Bogiem, ponieważ Bóg zawsze je przekracza.

27 września 2013 r. — Przemówienie do katechetów.

„Być katechetą to powołanie”

W Kościele Bóg, którego spotykamy, nie jest bezlitosnym sędzią, lecz jest jak Ojciec z ewangelicznej przypowieści. Możesz być jak syn, który opuścił dom, który sięgnął dna oddalenia od Boga. Kiedy masz siłę, by powiedzieć: chcę wrócić do domu, znajdziesz otwarte drzwi, Bóg wyjdzie ci naprzeciw, ponieważ zawsze na ciebie czeka, Bóg zawsze na ciebie czeka, Bóg bierze cię w ramiona, całuje cię i się cieszy. Taki jest Pan, taka jest czułość naszego niebieskiego Ojca.

2 października 2013 r. — Audiencja generalna.

„Święty Kościół złożony z grzeszników”

Bóg zawsze nas zaskakuje! To Bóg powołuje; ale jest ważne, by na co dzień mieć z Nim kontakt, słuchać Go w ciszy przed tabernakulum i w głębi siebie, rozmawiać z Nim, przystępować do sakramentów świętych.

4 października 2013 r. — Wizyta w Asyżu,

spotkanie z młodzieżą na placu przed bazyliką Matki Bożej Anielskiej.

„Głoście Ewangelię, jeśli trzeba, także słowami!”

Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem; to nas męczy proszenie Go o miłosierdzie.

Evangelii gaudium 3

Bóg nie ukrywa się przed tymi, którzy Go szukają szczerym sercem, chociaż czynią to po omacku, w sposób niewyraźny i rozproszony.

Evangelii gaudium 71

JEZUS CHRYSTUS

Możemy wędrować, ile chcemy, możemy budować wiele rzeczy, ale jeśli nie wyznajemy Jezusa Chrystusa, nie dzieje się dobrze.

14 marca 20 13 r. — Msza św. w Kaplicy Sykstyńskiej

na zakończenie konklawe. „Nasze życie jest wędrowaniem”

Kiedy nie wyznajemy Jezusa Chrystusa — przychodzi mi tu na myśl zdanie Léona Bloy: „Kto nie modli się do Pana, modli się do diabła” — kiedy nie wyznaje się Chrystusa, wyznaje się światowość diabła, światowość szatana.

14 marca 2013 r. — Msza św. w Kaplicy Sykstyńskiej

na zakończenie konklawe. „Nasze życie jest wędrowaniem”

Zgódź się więc, aby zmartwychwstały Jezus wszedł w twoje życie, przyjmij Go jak przyjaciela, z ufnością: On jest życiem! Jeśli dotąd byłeś od Niego daleko, zrób mały krok — przyjmie cię z otwartymi ramionami. Jeśli jesteś obojętny — zaryzykuj: nie rozczarujesz się. Jeśli zdaje ci się, że trudno za Nim iść, nie lękaj się, powierz się Jemu, bądź pewien, że On jest blisko ciebie, jest z tobą i obdarzy cię pokojem, którego szukasz, i siłą, by żyć tak, jak On chce.

30 marca 2013 r. — Msza św. w Wigilię Paschalną. „Nie zamykajmy się na nowość, nie traćmy ufności”

To właśnie w ranach Jezusa jesteśmy bezpieczni, tu objawia się ogromna miłość Jego serca.

7 kwietnia 2013 r. — Ingres Papieża Franciszka do katedry

na Lateranie. „Bóg czeka na nas cierpliwie”

Gdy pojawiają się problemy, trzeba je uznać, a Pan pomoże nam je rozwiązać. […] Nie powinniśmy zatem lękać się problemów. Sam Jezus powiedział do uczniów: Ja jestem, nie lękajcie się, Ja jestem! Zawsze. Pośród trudności życiowych, problemów, nowych wyzwań: wszędzie tam jest Pan. To prawda, że możemy pobłądzić, ale On jest zawsze blisko nas i mówi: pobłądziłeś, wróć na dobrą drogę.

13 kwietnia 2013 r. — Msza św. w Domu św. Marty.

„Bez gadaniny, bez lęku”

Bramą, prawdziwą bramą, jedyną bramą, przez którą wchodzi się do królestwa Bożego, do wspólnoty chrześcijańskiej, do Kościoła, jest Jezus. Powinniśmy wchodzić przez tę bramę. Jezus mówi wyraźnie: „Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę — o której On mówi: «Ja nią jestem» — ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem albo rozbójnikiem”, to ktoś, kto chce wyciągnąć korzyści dla siebie.

22 kwietnia 2013 r. — Msza św. w Domu św. Marty.

„Chrystus jest bramą królestwa”

Bramą zawsze jest Jezus i ten, kto wchodzi przez tę bramę, nie myli się. Jezus jest nie tylko bramą: jest ścieżką, jest drogą. Jest wiele ścieżek, być może dogodniejszych, którymi można dojść, ale są one zwodnicze, nie są prawdziwe — są mylące. Tylko Jezus jest drogą.

22 kwietnia 2013 r. — Msza św. w Domu św. Marty.

„Chrystus jest bramą królestwa”

Na krzyżu Jezus ofiarował samego siebie, obarczając się naszymi grzechami i schodząc do otchłani śmierci, a w zmartwychwstaniu zwycięża je, odpuszcza i otwiera nam drogę do narodzin do nowego życia.

10 kwietnia 2013 r. — Audiencja generalna.

„Bóg naszym tatą”

Jezus […] jest u Boga Ojca, gdzie zawsze wstawia się za nami (por. Hbr 9, 24). […] On jest naszym rzecznikiem […], mamy adwokata, który broni nas zawsze, broni nas przed podstępami diabła, broni nas przed nami samymi, przed naszymi grzechami!

17 kwietnia 2013 r. — Audiencja generalna.

„Jezus jest naszym obrońcą”

Wiara wie, że Bóg stał się nam bardzo bliski, że Chrystus został nam dany jako wielki dar, przemieniający nas wewnętrznie, który mieszka w nas i tym samym obdarza nas światłem oświecającym początek i koniec życia, całą drogę człowieka.

Lumen fidei 20

Spotkanie z Chrystusem, pozwolenie, by nas ujęła i prowadziła Jego miłość, poszerza horyzont życia, daje mu mocną nadzieję, która nie zawodzi.

Lumen fidei 53

Wiara oświeca nas w godzinie próby i właśnie w cierpieniu i słabości staje się jasne, że „nie głosimy […] siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana” (2 Kor 4, 5).

Lumen fidei 56

Tym, co mamy najcenniejszego, jest Chrystus i Jego Ewangelia.

12 maja 2013 r. — Msza św. i kanonizacja męczenników z Otranto i dwóch południowoamerykańskich zakonnic.

„Wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii”

Ubodzy, opuszczeni, chorzy, zepchnięci na margines są ciałem Chrystusa.

12 maja 2013 r. — Msza św. i kanonizacja męczenników z Otranto i dwóch południowoamerykańskich zakonnic.

„Wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii”

Ważne jest spotkanie z Jezusem, spotkanie z Nim, i to daje ci wiarę, bo to właśnie On ci ją daje!

18 maja 2013 r. — Czuwanie modlitewne z okazji dnia ruchów,

nowych wspólnot i stowarzyszeń kościelnych.

„Kościół wychodzi naprzeciw wszystkim”

Kiedy Jezus bierze sprawy w ręce, mają się one dobrze.

20 maja 2013 r. — Msza św. w Domu św. Marty.

„Modlitwa czyni cuda”

„dodaj Chrystusa” do swojego życia, a znajdziesz przyjaciela, któremu zawsze możesz ufać.

25 lipca 2013 r. — Spotkanie powitalne z uczestnikami światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro. „Pięknie jest być tutaj”

Jezus nigdy nikogo nie zostawia samym! Zawsze nam towarzyszy.

28 lipca 2013 r. — Msza św. na zakończenie XXVIII Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro.

„Bez obawy, idźcie służyć”

Jezus przyjmuje, kocha, podnosi na duchu, dodaje otuchy, przebacza i daje nową siłę do przebywania drogi, przywraca życie.

16 czerwca 2013 r. — Msza św. w Dniu „Evangelium vitae”.

„Bóg żywy i miłosierny”

Jedyne, o co prosi Jezus, to aby był przyjęty.

17 czerwca 2013 r. — Inauguracja kongresu diecezji rzymskiej.

„Ewangelizacja wymaga prawdziwej odwagi”

Jak dla życia ciała ważne jest, by krążyła w nim ożywcza limfa, tak musimy pozwolić, by działał w nas Chrystus, by Jego słowo było naszym przewodnikiem, by Jego eucharystyczna obecność nas posilała, ożywiała, by Jego miłość umacniała naszą miłość do bliźniego.

19 czerwca 2013 r. — Audiencja generalna.

„Wolni od podziałów i stronniczości”

Jezus odczuwa nasze problemy, odczuwa nasze słabości, odczuwa nasze potrzeby.

2 czerwca 2013 r. — Audiencja generalna.

„Módlmy się za Syrię”

Chrystus jest naszym życiem! Centralnemu miejscu Chrystusa odpowiada również centralne miejsce Kościoła: są to dwa ognie, których nie można oddzielić: nie mogę iść za Chrystusem inaczej niż w Kościele i z Kościołem.

31 lipca 2013 r. — Msza św. we wspomnienie św. Ignacego Loyoli w rzymskim kościele Najświętszego Imienia Jezus.

„Twórcze drogi i zakorzenienie w Kościele”

Jezus nam mówi, że są drzwi, przez które możemy wejść do rodziny Bożej, w ciepło Bożego domu, wspólnoty z Nim. Tą bramą jest sam Jezus (por. J 10, 9). On jest bramą, On jest drogą do zbawienia. On prowadzi nas do Ojca. A brama, którą jest Jezus, nigdy nie jest zamknięta, ta brama nie jest nigdy zamknięta, jest zawsze i dla wszystkich otwarta, bez różnicy, bez wykluczeń, bez przywilejów. Ponieważ, wiedzcie, Jezus nikogo nie wyklucza.

25 sierpnia r. — Modlitwa Maryjna z papieżem.

„Trzeba być chrześcijanami prawdziwymi, a nie z nazwy”

Chrystus umarł na krzyżu za nasze grzechy i zmartwychwstał. Z Nim możemy walczyć ze złem i przezwyciężać je każdego dnia. Wierzymy w to czy nie? [Młodzież: Tak!] To „tak” musi znaleźć się w naszym życiu! Jeśli wierzę, że Jezus zwyciężył zło i mnie zbawia, muszę iść za Jezusem, muszę iść drogą Jezusa przez całe życie.

4 października 2013 r. — Wizyta w Asyżu,

spotkanie z młodzieżą na placu przed bazyliką Matki Bożej Anielskiej.

„Głoście Ewangelię, jeśli trzeba, także słowami!”

Naśladowanie Jezusa oznacza umieszczenie Go na pierwszym miejscu, ogołocenie się z wielu rzeczy, które mamy i które obciążają nasze serce, rezygnację z siebie, wzięcie krzyża i niesienie go z Jezusem. Ogołocenie się z dumnego ja i uwolnienie się od żądzy rzeczy, pieniądza, który jest bożkiem biorącym w posiadanie.

4 października 2013 r. — Wizyta w Asyżu,

przemówienie do ubogich, bezrobotnych i imigrantów, którymi opiekuje się Caritas, w Sali Obnażenia w siedzibie biskupiej. „Kościół musi się ogołocić ze światowości”

Głoszenie Chrystusa oznacza ukazywanie, że wierzyć w Niego i iść za Nim jest nie tylko rzeczą prawdziwą i sprawiedliwą, ale także piękną, zdolną napełnić życie nowym blaskiem i głęboką radością, nawet pośród trudnych doświadczeń.

Evangelii gaudium 167

Jak słodko jest stać przed Ukrzyżowanym lub na kolanach przed Najświętszym Sakramentem i być po prostu przed Jego oczyma! Jakże dobrze jest pozwolić, by On powrócił i dotknął naszej egzystencji i posłał nas, byśmy głosili Jego nowe życie!

Evangelii gaudium 264

DUCH ŚWIĘTY

Nie ulegajmy nigdy pesymizmowi goryczy, którą diabeł podsuwa nam codziennie, nie ulegajmy pesymizmowi i zniechęceniu: mamy niezłomną pewność, że Duch Święty swym potężnym tchnieniem daje Kościołowi odwagę, by wytrwał, a także poszukiwał nowych metod ewangelizacji, aby nieść Ewangelię aż po krańce ziemi (por. Dz 1, 8).