Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Aby wejść w tajemnice męki i śmierci Jezusa, trzeba najpierw pochylić się nad słowem Boga. W klimacie wielkopostnej ciszy każdy jest zaproszony do głębszej refleksji i modlitwy, która może pomóc nie tylko mocniej przeżyć ten święty czas, ale przede wszystkim pomoże odkryć jego prawdziwe oblicze jako czasu miłości i przebaczenia.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 80
Rok wydania: 2021
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Mądrość Kościoła, której można śmiało zaufać, bo wypływa z wierności Bożemu objawieniu, zwłaszcza nauczaniu Zbawiciela zawartemu w Ewangelii, zachęca nas corocznie do wyjścia na pustynię Wielkiego Postu. Współcześnie bywa to niezrozumiałe lub nieatrakcyjne, ale ciągle znajdują się osoby, które podejmują „fioletowe” wyzwanie. Pobyt na tym swoistym pustkowiu nie ma sensu, jeżeli jest celem samym w sobie. To doświadczenie zyskuje realną oraz wielką wartość tylko wtedy, gdy prowadzi do spotkania z Jezusem, gdy jest współcierpieniem i otwiera oczy na tajemnicę zmartwychwstania. Wynika stąd wniosek, że owocne przeżycie tego czasu wymaga konkretnego planu i metody.
Salwatorianin ks. Sebastian Polak przedstawia w niniejszej publikacji klarowną propozycję wielkopostnej egzystencji. To zbiór czterdziestu rozważań opartych na tekstach, które dane nam są na ołtarzu Słowa w tym szczególnym okresie liturgicznym. Co bardzo ważne, zostawia również miejsce na zapis własnych przemyśleń wynikających z krótszej lub dłuższej medytacji. Osobie zamierzającej udać się do miejsca odosobnienia i szukającej przewodnictwa z przekonaniem polecam właśnie taką metodę. Jej niewątpliwym walorem jest ścisła więź z Pismem Świętym. Cenne są również rozważania autora, z których wynika, że sam to Boże słowo przemyślał, przemodlił i osadził w kontekście współczesności.
Moje wołanie do Jezusa słowami ślepca „abym przejrzał” na pewno zostanie wysłuchane. Upragniona łaska czeka na mnie. Wystarczy, że uwierzę, zaufam i otworzę się na działanie Ducha Świętego. Za czterdzieści dni, liczonych od momentu wyjścia z tym przewodnikiem, twoja twarz, oczy, umysł, serce i wola mogą wyglądać inaczej…
ks. Piotr Filas SDSprowincjał salwatorianów
Tak mówi Pan: „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, lament”. Rozdzierajcie jednak wasze serca, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli (Jl 2, 12-18).
Rozważanie
Bóg mówi dzisiaj do mnie: „Nawróć się”. Pewnie słyszę to nie pierwszy raz. Rodzi się w sercu pytanie: czy chcę się przybliżyć do Boga? Moja głowa była albo będzie posypana popiołem. Przecież tak naprawdę nawrócenie to decyzja mojego serca. Bóg nie zrobi nic na siłę, wejdzie tylko na moje zaproszenie. Czy zdaję sobie z tego sprawę, że Miłosierny Bóg na mnie czeka? Co chcę zrobić z tym trudnym czasem Wielkiego Postu, który się dzisiaj rozpoczyna? Czy chcę się zatrzymać i zmienić kierunek swojego myślenia, postępowania? Jeśli nie chcę, to spróbuję powiedzieć Jezusowi o swojej kondycji duchowej, postaram się powiedzieć Mu, że może nie mam siły, że nie chcę, że może w grzechu, w którym żyję, jest mi dobrze, i nie chcę niczego zmieniać. Ale jeśli moje serce wyrywa się do zmiany – to nie będę się bał i nie będę myślał, czy mi się uda, czy nie, i podejmę konkretne postanowienie. Może potrzeba więcej modlitwy w moim życiu czy większego zaangażowania w moim domu, może powinienem pomóc sąsiadce, która fizycznie nie daje już rady, a może warto zerwać niszczącą relację. A na pewno ważny jest rachunek sumienia i szczera spowiedź. Moje serce wie, co powinienem zrobić. Pytanie: czy chcę?
Modlitwa
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość swoją,
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Notatki
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”.
Potem mówił do wszystkich: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?” (Łk 9, 22-25).
Rozważanie
Wziąć krzyż!? Ale jak? Po co? Może myślisz, że się nie da, że się nie opłaca. A chcesz być wolny? Odpowiesz – przecież jestem…! Chrystus mówi, że jeśli nie wziąłeś swojego krzyża, to nie idziesz drogą zbawienia, nie jesteś wolny. Wolność jest wtedy, kiedy mierzysz się ze swoim codziennym trudem życia. Paradoks polega na tym, że świat mówi: idź na łatwiznę, nie męcz się, ukradnij, zdradź żonę, przeżyj przygodę, nie bierz odpowiedzialności za swoje życie, to inni są winni. Chrystus natomiast mówi: bierz krzyż swój! Ufasz bardziej światu czy Bogu? Silvano Fausti powiedział, że akt wzięcia na ramionapatibulum, czyli poprzecznego ramienia krzyża, by przebyć drogę aż na miejsce, gdzie jest wbity pal, jest prawdziwą drogą do wolności. Jezus wziął krzyż, pokazał drogę. Zatem i ja mogę podnieść swój krzyż i zanieść go aż do tego pala, na którym zostało pokonane zło. Pomyśl, co jest dzisiaj twoim krzyżem? Z czym się zmagasz? Weź krzyż i bądź wolny!
Modlitwa
Błogosławiony człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
Notatki
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Rozdział dostępny w pełnej wersji
Redakcja
Magdalena Mnikowska
Korekta
Agnieszka Ćwieląg-Pieculewicz
Projekt okładki
Artur Falkowski
Imprimi potest
ks. Piotr Filas SDS, prowincjał
© 2016 Wydawnictwo SALWATOR
ISBN 978-83-7580-468-3
Wydawnictwo SALWATOR
ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków
tel. 12 260-60-80, faks 12 269-17-32
e-mail: [email protected]
www.salwator.com
Na zlecenie Woblink
woblink.com
plik przygotowała Angelika Duchnik