Naturalne piękno. Ścieżka wewnętrznej przemiany - Deepak Chopra, Kimberly Snyder - ebook

Naturalne piękno. Ścieżka wewnętrznej przemiany ebook

Deepak Chopra, Kimberly Snyder

0,0
42,90 zł

-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Poświęcasz mnóstwo czasu i energii, aby być piękną. W końcu tego wymaga się od kobiety. Idealna kobieta musi mieć gęste włosy, duże oczy, gładką cerę, smukłą sylwetkę. Takich wymagań jest oczywiście o wiele więcej. Porównujemy się do jakichś mitycznych wzorów, wydajemy fortunę na kosmetyki, fryzjera, ciuchy, kolejną dietę-cud i... wciąż jesteśmy niezadowolone z uzyskanych efektów. Wymarzony ideał piękna jest po prostu nieosiągalny, choć krzyczące zewsząd reklamy przekonują nas, że przecież wystarczy jeszcze tylko trochę wyrzeczeń...

Trzymasz w ręku książkę, dzięki której wyzwolisz się z tego zaklętego kręgu. Pokaże Ci ona, że istnieje inna, prawdziwa droga pozwalająca odkryć w sobie piękno i po prostu je wyzwolić. Szybko przekonasz się, jak bardzo jesteś piękna, naturalnie piękna. Twoje piękno wykracza poza fizyczność. Jest uniwersalne i autentyczne. To piękno, które jest całkowicie unikalne dla każdego człowieka. Dowiesz się, jakie zmiany należy przeprowadzić i w jakim tempie warto ich dokonywać . Zaczniesz odkrywać swoje najistotniejsze piękno, które będzie Ci służyło w każdym miejscu i o każdej porze.

Dzięki tej książce:

  • poznasz sześć filarów naturalnego piękna;
  • dowiesz się, w jaki sposób zmienić swoją dietę;
  • nauczysz się praktyk pielęgnowania skóry -- od wewnątrz na zewnątrz;
  • poznasz praktyki odpowiednie do pielęgnowania Twojego piękna przez wszystkie pory roku;
  • poznasz zalety treningów i przydatne techniki jogi;
  • dowiesz się, jak odnaleźć drogę do swojego duchowego piękna.

Naturalne piękno jest Twoim naturalnym prawem!

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 516

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Deepak Chopra, M.D., Kimberly Snyder, C.N.

Naturalne piękno

Ścieżka wewnętrznej przemiany

Tytuł oryginału: Radical Beauty: How to Transform Yourself from the Inside Out

Tłumaczenie: Joanna Sugiero

Projekt okładki: ULABUKA

ISBN: 978-83-283-7572-7

Copyright © 2016 by Deepak Chopra and Kimberly Snyder

All rights reserved.

Harmony Books is a registered trademark, and the Circle colophon is a trademark of Penguin Random House LLC.

This translation published by arrangement with Harmony Books, an imprint of the Crown Publishing Group, a division of Penguin Random House LLC.

Photographs by Kimberly Snyder and John Pisani except as noted in the photograph insert.

Polish edition copyright © 2020 by Helion S.A.

All rights reserved.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniej­szej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą kserograficz­ną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.

Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź towarowymi ich właścicieli.

Autor oraz Wydawnictwo HELION dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor oraz Wydawnictwo HELION nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.

Materiały graficzne na okładce zostały wykorzystane za zgodą Shutterstock Images LLC.

HELION SA ul. Kościuszki 1c, 44-100 Gliwice tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63 e-mail: [email protected] WWW: http://editio.pl (księgarnia internetowa, katalog książek)

Poleć książkęKup w wersji papierowejOceń książkę
Księgarnia internetowaLubię to! » nasza społeczność

Tę książkę dedykuję Tobie,

która czytasz ją w tej chwili.  

Abyś w pełni zaakceptowała i zrozumiała

unikalne naturalne piękno,

które jest w Tobie już teraz.

Wstęp Naturalne piękno, czyli zmiana osobistej rzeczywistości

Jesteś polnym kwiatem; niedoścignionym pięknem. Każda dusza jest w unikalny sposób naznaczona łaską Boga. Nigdzie na świecie nie ma człowieka, który byłby dokładnie taki sam jak Ty. Z tego możesz być naprawdę dumny!

— Paramahansa Yogananda

Oto scena, jaka się odgrywa tysiące razy dziennie na całym świecie. Może nieraz sama w niej uczestniczyłaś. Dwie kobiety stoją przed półką z kosmetykami w dużym markecie, kuszone przez sprzedawcę, który trzyma w ręku najnowszy cudowny podkład albo krem do twarzy. A może zerkają na siebie w lusterku stojącym na ladzie z kosmetykami?

Jedna ma 23 lata, a jej twarz promienieje młodością. Kiedy jednak napotyka własne odbicie w lustrze, robi posępną minę. Nie jest zadowolona ze swojej fryzury; może to był błąd, że zmieniła fryzjera? Jej cera jest ziemista; a od kiedy zaczęła czytać tabloidy, nie znosi swoich cienkich rzęs i szyi, która nie jest szczupła ani wysmukła. Wzdychając, siada na krześle i prosi o próbkę nowego produktu. Nadal lubi się bawić w upiększanie, więc już po kilku minutach bierze do ręki kilka innych popularnych produktów.

Druga kobieta stoi oparta o ścianę. Ma czterdzieści kilka lat i kątem oka spogląda na młodszą koleżankę z wyraźną zazdrością. Jest taka świeża, a czas jeszcze nie odbił na niej swojego piętna. Patrząc przez chwilę na własne odbicie w lustrze, dojrzała kobieta dostrzega każdą niedoskonałość, każdą kształtującą się zmarszczkę — czy to prawdziwą, czy wyobrażoną. Marzy o tym, by zaakceptować swój wygląd — o pięknie nie ma nawet mowy. Potrzebuje wielu różnych produktów, żeby pokonać brak pewności siebie.

Chcielibyśmy uchronić Cię przed taką sytuacją — Ciebie oraz każdą inną kobietę w dowolnym wieku, która poświęca czas, energię i emocje na poszukiwanie piękna. Chcemy, żebyś już nigdy nie czuła się niepewnie w kwestii swojego wyglądu. Większość kobiet czuje się piękna, gdy są kochane i pożądane. Chcemy, żebyś przestała się martwić również o te dwie pozostałe rzeczy. Piękno, miłość i bycie pożądaną to cechy, które posiadasz w sposób naturalny — zapewniamy Cię o tym. Czeka Cię wspaniała podróż, która pomoże Ci się otworzyć na Twoje naturalne piękno i na nowo zapalić wewnętrzne światło, którym promienieje każde dziecko, ale które niestety z czasem traci swój blask. Tym, co wyblakło, nie jest Twoje piękno — bo ono jest Twoim prawem wrodzonym. Wyblakły Twój optymizm, pewność siebie i poczucie kontroli. Ta książka pokaże Ci, jak je odzyskać, a potem rozpalić ogień, który będzie się utrzymywał w naturalny sposób do końca Twojego życia.

Czym jest piękno?

Droga do naturalnego piękna zaczyna się od najbardziej podstawowego pytania: czym jest piękno? Naszym zdaniem potrzebna jest nowa definicja tego słowa, a społeczeństwo jest już na nią gotowe. Każdy z nas wie, czym jest piękno. Pod wieloma względami mamy obsesję na jego punkcie.

W swoim codziennym życiu na pewno często spotykasz się ze słowem piękno. Przechadzając się po drogerii, dostrzegasz liczne produkty, które mają sprawić, że staniesz się piękniejsza. Wiele czasopism i stron internetowych jest w całości poświęconych tematyce urody: uczą nas, jak schudnąć, dobrać idealną pomadkę, pomalować oczy w stylu smoky eyes i ułożyć najmodniejszą fryzurę. Jeżeli zastanowisz się głębiej nad naszą kulturą, z pewnością zgodzisz się, że koncepcja piękna jest dla nas bardzo ważna. Czym jednak jest piękno i co dla Ciebie oznacza?

Media głównego nurtu atakują nas nieustannie obrazami i komunikatami na temat piękna, które służą temu, by sprzedawać produkty. Jeśli uwierzysz w te komunikaty, możesz dojść do wniosku, że piękno jest zdefiniowane przez czynniki zewnętrzne — trzeba mieć „doskonale” ukształtowane rysy twarzy, modną fryzurę oraz sylwetkę, która będzie zgodna z aktualnymi wyidealizowanymi standardami piękna (takimi jak szczupła talia połączona z doskonale zaokrąglonymi pośladkami). Jeżeli natura nie obdarzyła Cię tymi atrybutami „piękna”, to uwierzyłaś, że głównym sposobem na poprawienie własnej urody jest wypełnienie szuflad produktami do makijażu i pielęgnacji skóry, a także regularne wizyty u fryzjera, który będzie Ci robił pasemka i poddawał Twoje włosy zabiegom chemicznego prostowania. Jesteś również przekonana, że musisz obowiązkowo spędzać całe godziny na siłowni i eksperymentować z nowymi stylami ćwiczeń po to, aby wyrzeźbić doskonałą sylwetkę. Kazano nam wierzyć, że w takich kwestiach jak produkty, metody i treningi więcej znaczy lepiej — czyli im bardziej w to się angażujemy, tym piękniejsi się stajemy.

Niestety ta definicja piękna dotyczy tylko wizerunku. Definiowanie zewnętrznego piękna zawsze przynosi taki sam efekt. Jest odpowiednikiem pustych kalorii, które na początku wydają się kuszące, ale gdy je spożyjesz, czujesz się nieusatysfakcjonowana. To, co jest uznawane za piękne, może się zmieniać wraz z kolejnymi trendami w modzie, ale jedno pozostaje takie samo: nasza fascynacja pięknem. Ludzie cenią piękno i zachwycają się nim od najdawniejszych czasów. Starożytni Egipcjanie i Babilończycy używali prymitywnych rodzajów antymonowych kredek do oczu, żeby podkreślić oko. W starożytnej Grecji kobiety stosowały róż wykonany z pokruszonych morw, żeby nadać kolorytu swoim policzkom. A na starych zwojach papieru ryżowego odnalezionych w Azji można zobaczyć kobiety o porcelanowej skórze z gładko zaczesanymi włosami.

I chociaż kształt i rozmiar wyidealizowanych atrybutów różnią się w poszczególnych kulturach, jest kilka przekonań, które wszędzie są takie same. Przede wszystkim należy do nich koncepcja mówiąca, że piękno jest dobrem ograniczonym i ulotnym — tak jakby było zarezerwowane tylko dla ludzi młodych oraz małej części populacji, która ma wyjątkowe pod tym względem geny. Inne powszechne przekonanie panujące w wielu kulturach mówi, że piękno jest zjawiskiem względnym, które się mierzy, porównując ludzi ze sobą. Włosy albo oczy danej kobiety są piękne tylko wtedy, gdy są ładniejsze od włosów albo oczu innej kobiety. Ta koncepcja napędza niepotrzebną i smutną rywalizację, która wciąż jest zbyt silna wśród kobiet.

Nowe podejście, czyli naturalne piękno

Dziś, w XXI wieku, wszyscy potrzebujemy nowej koncepcji prawdziwego piękna. Oboje autorzy lubią nazywać ją naturalnym pięknem. Co to oznacza? Naturalne piękno nie ma nic wspólnego z modnym makijażem, przemijającą modą ani porównywaniem się z innymi kobietami, wynikającym z braku pewności siebie. Naturalne piękno wykracza poza fizyczność i obejmuje wszystkie aspekty Twojego wewnętrznego „ja”. To coś, co istnieje uniwersalnie i — jednocześnie — jest całkowicie unikalne dla każdego człowieka. Pielęgnuje i uwydatnia Twój magnetyzm i pewność siebie, witalność oraz ogólne zdrowie — od tkanek wewnętrznych do innych, widocznych części Twojego ciała. Naturalne piękno osiągasz wtedy, gdy wykorzystujesz najwyższy i najbardziej autentyczny potencjał swojego wewnętrznego, prawdziwego piękna. To oznacza, że naturalne piękno jest niezbywalnym prawem każdego z nas.

Produkty do makijażu i pielęgnacji skóry oraz włosów w fantastyczny sposób pomagają uwydatnić oczy albo wygładzić skórę, ale możesz zrobić dużo więcej, żeby udoskonalić swoje wewnętrzne, naturalne piękno. Zamiast myśleć wąsko i ograniczać się do zewnętrznych części ciała, powinniśmy zajrzeć w głąb.

Dla niektórych kobiet będzie to zupełnie nowy pomysł, żeby potraktować piękno jak coś więcej niż kształt twarzy, figurę, kolor włosów oraz cerę i aby przyjrzeć się naturze. Co widzisz? Piękno i harmonia są uniwersalnymi siłami, które są widoczne wszędzie dookoła. Pełna wdzięku wierzba i potężny dąb są piękne — każde na swój sposób. Natura jest bardzo hojna i otacza nas pięknem w rozmaitych formach — to dotyczy także istot ludzkich. Weź do ręki płatek róży, a zrozumiesz, że piękno nie jest zarezerwowane tylko dla imponujących wodospadów i romantycznych zachodów słońca. Cudowną harmonię można dostrzec w najzwyklejszych rzeczach: wnętrzu grejpfruta przeciętego na pół, marmurkowym wzorku na kamieniu albo strukturze liści domowych roślin, przypominającej splatające się ze sobą żyły. Piękno naprawdę istnieje w każdej ekspresji natury — musimy tylko chcieć je dostrzec.

Jesteś częścią natury, więc masz prawo domagać się najwyższego potencjału swojego naturalnego piękna.

Urodziłaś się po to, żeby otrzymać swoją część uniwersalnego piękna. Osiągnięcie najwyższego potencjału piękna, włącznie z najwyższymi możliwymi poziomami energii, witalności i zdrowia, pomoże Ci stać się jednością ze wszechświatem. Naturą wszechświata jest bowiem pełne wyrażanie piękna. Fale oceanu przypływają i odpływają bez żadnego wysiłku. Deszcz po prostu pada, a muszelki na plaży leżą w piasku, prezentując swoje cudowne kolory i kształty. Kiedy Twoje naturalne piękno zacznie się ujawniać, staniesz się bardziej autentyczną ekspresją własnego piękna.

Twoja unikalność sprawia, że porównywanie się z innymi ludźmi jest niedorzeczne. Zbyt wiele osób porównuje swój wygląd z innymi, przez co czuje się gorsza. Zawsze powstaje jakaś luka — różnica między tym, co jest teraz, a tym, co jest idealne. W naturalnym pięknie nie ma absolutnie żadnego miejsca na porównywanie czy rywalizację. Każdy z nas tutaj jest ekspresją naszego najwyższego piękna, którego nie jest w stanie przyćmić piękno innego człowieka. Możesz wzmocnić piękno innej osoby — Twojej mamy, córki albo koleżanki — czyniąc z tego aspekt swojego własnego piękna. Masz pełną swobodę, by celebrować piękno innych ludzi, a jednocześnie czuć się pewną własnego. Ale to będzie wielka zmiana!

„Jesteś odbiciem boskiego piękna. Nie ma nic piękniejszego niż naturalność. Nie próbuj być kimś, kim nie jesteś, lecz bądź najbardziej autentyczną, odkrytą ekspresją samej siebie. Wszyscy znamy zdjęcia aktorek i modelek, które są uważane za idealne w naszym społeczeństwie.

W rzeczywistości wiele z tych osób nie wierzy we własną atrakcyjność, ponieważ ich wartość jest uzależniona od ciągłych wahań opinii ludzi, których nie znają, i stanowi ruchomy cel. Aspirowanie do tego, by wyglądać dokładnie tak samo jak osoby prezentowane w mediach, to aspirowanie do tego, żeby być kimś, kim się nie jest. Kiedy starasz się być kimś innym niż Ty, nie jesteś w stanie być piękna, ponieważ piękno ze swej natury jest najprawdziwszym aspektem Ciebie samej”.

— Droga do miłości, Deepak Chopra

Sześć filarów naturalnego piękna

Zaczęliśmy od inspirującej wizji. Teraz kolej na kwestie praktyczne, czyli na informacje i porady, dzięki którym nasza wizja stanie się rzeczywistością. Aby osiągnąć naturalne piękno, trzeba najpierw zbudować sześć filarów, które razem stworzą mocny fundament. Filary te obejmują skuteczne techniki dotyczące stylu życia, które będą wspomagać Twoją najdoskonalszą ekspresję piękna. Praktyczne wskazówki, techniki i rutyna nie tylko przyniosą Ci korzyści, ale również przyczynią się do promowania piękna i zdrowia całej naszej planety.

W ajurwedzie — tradycyjnym systemie medycyny indyjskiej — jest powiedzenie, które mówi, że wszystko w naturze współpracuje ze sobą w harmonii: „Jaki jest makrokosmos, taki jest mikrokosmos. Jakie jest wielkie, takie jest małe”. Zdrowe ciało jest częścią zdrowej planety. To, co jest naprawdę dobre dla jednego człowieka, będzie w naturalny sposób dobre również dla drugiego. Nasze filary przywracają tę naturalną harmonię. Tak jak zanieczyszczenie środowiska, chemiczne modyfikacje i odpady toksyczne zakłócają harmonię natury, tak samo Twoje piękno gaśnie na skutek zanieczyszczenia i toksyn nagromadzonych w Twoim układzie pokarmowym, gdy niezdrowo się odżywiasz, używasz toksycznych kosmetyków, nie wysypiasz się i prowadzisz niewłaściwy styl życia.

Zacznij stosować narzędzia proponowane w każdym z tych sześciu filarów i wprowadź takie zmiany w swoim stylu życia, które wydają Ci się najbardziej sensowne. Możesz od razu wskoczyć na głęboką wodę albo zanurzać się w niej powoli, krok po kroku. Nieważne, jakie tempo wybierzesz — na pewno będzie ono właściwe, ponieważ będzie Twoje. Zaczniesz coraz bardziej odkrywać swoje najwyższe piękno, które będzie Ci służyło w każdym miejscu i o każdej porze. Oto krótkie omówienie filarów naturalnego piękna oraz korzyści, jakich możesz oczekiwać.

Filar 1. Pielęgnacja wewnętrzna

Piękno musi pochodzić z wnętrza, dlatego Twoja dieta i funkcjonowanie układu pokarmowego są bardzo ważne. Twój sposób żywienia się jest najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na Twoje piękno i witalność Twojego organizmu. Wszystko, czym karmisz swoje ciało, jest wykorzystywane jako fundament, na którym budujesz swoje ciało, włosy i skórę.

W tym filarze dowiesz się, co powinnaś zmienić w swojej diecie, aby zoptymalizować trawienie, osiągnąć równowagę żywieniową i wspomóc przyswajanie składników odżywczych. Efektem tych zmian będzie gładsza, czystsza i promienna cera, bardziej płaski brzuch, lepiej zarysowane mięśnie na całym ciele, wyższy poziom energii i — za jakiś czas — zdrowsze i bardziej lśniące włosy.

Filar 2. Pielęgnacja zewnętrzna

Ten filar dotyczy najskuteczniejszych składników, które należy stosować bezpośrednio na skórę, a także najlepszej rutyny pielęgnacji pięknej skóry. Stosując się do tych zaleceń, będziesz mieć pewność, że pielęgnujesz swoją skórę w najlepszy możliwy sposób. Unikniesz toksyn, które mogą obciążać Twoją skórę i przenikać do wnętrza Twojego ciała, zanieczyszczając krwiobieg oraz wątrobę i przyczyniając się do toksycznego przekrwienia.

Prosta codzienna rutyna, taka jak masaż abhyanga (więcej na ten temat dowiesz się w części dotyczącej filaru 2. na stronie 138), działa kojąco na układ nerwowy i przynosi odmładzający efekt (między innymi obniżenie poziomu tłumionego stresu, który przyczynia się do powstawania zmarszczek). Taka rutyna może doprowadzić do odmłodzenia poszczególnych narządów, a także pomaga odzyskać witalność i nadaje skórze blask. Znaczące zmiany wprowadzone w ramach tego filaru sprzyjają również detoksykacji, ponieważ wspomagają układ limfatyczny od zewnątrz do wewnątrz.

Filar 3. Sen dla pięknego ciała

Twój rytm snu jest niezbędnym elementem naturalnego piękna. W ramach trzeciego filaru przedstawimy Ci liczne wskazówki i narzędzia, które pomogą Ci wprowadzić potrzebne zmiany w tym ważnym aspekcie Twojego życia.

Odpowiednia ilość snu zwiększa dopływ krwi do skóry, wzmacniając ją i przyspieszając proces autoregeneracji. Sen obniża poziom stresu i pomaga pozbyć się cieni pod oczami. Niższy poziom stresu sprzyja wprowadzeniu lepszych nawyków żywieniowych i trawiennych, a to z kolei prowadzi do czystszej skóry, na której rzadko kiedy pojawiają się wypryski. W tym filarze poznasz również metody optymalnego snu, które wspomagają produkcję hormonu wzrostu w organizmie, co z kolei prowadzi do zwiększenia produkcji kolagenu i jest kluczowe dla zachowania jędrności i elastyczności skóry.

Filar 4. Pierwotne piękno

Ten filar koncentruje się na tym, jak żyć bliżej natury i osiągnąć z nią większą harmonię. Jest to wspaniały sposób na wyzwolenie swojego naturalnego piękna. Dowiesz się, jak dopasować swoją energię do większych, naturalnych rytmów natury, zmieniając swoją codzienną rutynę w zależności od cyklów słonecznych i księżycowych, a także od pór roku. To dopasowanie do makrokosmosu pomoże Ci ujarzmić siłę, która jest odpowiedzialna za Twoją ogólną energię i witalność.

Dowiesz się również, jak osłabić promieniowanie elektromagnetyczne i zmniejszyć ilość toksycznych substancji chemicznych obecnych w Twojej osobistej przestrzeni oraz stopień jej zanieczyszczenia, aby osłabić ich negatywny wpływ na Twoje hormony i biorytmy. Poznasz również korzyści prostych praktyk, takich jak „uziemienie” albo po prostu fizyczne dotykanie powierzchni ziemi, które — jak udowodniono — pomagają zrównoważyć ciało z negatywnymi jonami i zneutralizować wolne rodniki, które przyspieszają proces starzenia się.

Filar 5. Piękne ruchy

Ten filar skupia się na najlepszych sposobach poruszania ciałem, które wspomagają naturalną grację, harmonię i piękno, oraz podpowiada, jak unikać tych form poruszania się, które działają postarzająco. Można przesadzić z określonymi rodzajami treningu — nadmierny poziom zmęczenia fizycznego może wywołać stres oksydacyjny w organizmie. Gdy idzie o aktywność fizyczną, równowaga — a nie liczba godzin spędzonych na siłowni — jest kluczem do osiągnięcia najbardziej wymiernych, widocznych rezultatów w postaci sprawnego, wysportowanego ciała.

Poznasz skuteczne techniki oddychania, które mają ogromny wpływ na Twoje piękno, a także określone pozycje jogi, odpowiednie na każdym poziomie zaawansowania, które zwiększają witalność i wspomagają detoksykację. Takie ruchy wspomagają wewnętrzne uzdrawianie i odmładzają wszystko — od procesów trawienia i krążenia po wygląd skóry i włosów.

Filar 6. Piękno duchowe

Ten filar dotyczy tego, w jaki sposób miłość do samego siebie, kierowanie się sercem i spokojny umysł uwydatniają naturalne piękno od wewnątrz na zewnątrz, a także zwiększają Twój naturalny blask i magnetyczną obecność. Ciągłe złoszczenie się, zamartwianie się i stany lękowe wywołują stany zapalne, działając na Twój organizm tak samo jak przetworzone śmieciowe jedzenie. Jeżeli chcesz uniknąć toksyczności, której źródłem są negatywne emocje, praktykowanie medytacji jest prawdopodobnie najskuteczniejszą z istniejących metod. Kiedy medytujesz, docierasz do pierwotnego źródła piękna. Możesz to nazwać duchem, duszą albo swoim prawdziwym „ja” — to, jakiego słowa użyjesz, nie ma tutaj znaczenia.

Ważne jest to, aby doświadczyć wewnętrznego połączenia ze swoim źródłem, a następnie wprowadzić medytację na stałe do swojego życia. Piękno duchowe nadaje nowy wymiar temu, kim jesteś i jaki jest Twój cel. Nie ma nic piękniejszego niż życie pełnią życia i promieniowanie wewnętrznym światłem. Tylko wtedy połączenie ciała, umysłu i duszy może być kompletne.

Wszystkie filary składają się razem na styl życia, który pozwala na wyrażenie najwyższego i najbardziej autentycznego piękna — naturalnego piękna. Bardzo się cieszymy, że rozpoczynasz tę osobistą podróż, i z radością będziemy obserwować wszystkie transformacje, które już niedługo staną się Twoim udziałem.

Prawdopodobnie ekscytuje Cię, ile aspektów Twojego życia zmieni się na lepsze: będziesz mieć więcej energii, poczujesz większy spokój i nawiążesz silną, żywą więź ze swoim „ja”, nie wspominając już o gładszej i promiennej cerze, zdrowych włosach, błyszczących oczach i — co chyba jest najlepsze z tego wszystkiego — o większej pewności siebie i umiejętności wydobycia swojego prawdziwego piękna, które już w sobie masz. Odczuwanie i obserwowanie rezultatów zmotywuje Cię do dalszej pracy. A im dłużej będzie trwała Twoja podróż odkrywania własnego naturalnego piękna, tym lepiej będziesz umiała je wyrażać.

Z wielką miłością,

Deepak i Kimberly

Filar 1. Pielęgnacja wewnętrzna

Wiedza to potęga, a w tym filarze zdobędziesz ważną wiedzę, która pomoże Ci wybierać najlepsze produkty żywnościowe, wspomagające Twoje naturalne piękno. Kiedy zapoznasz się z całkiem nowym sposobem patrzenia na jedzenie, zaczniesz dokonywać innych wyborów, które przyniosą imponujące rezultaty w postaci promiennej skóry, większej energii i zdrowych włosów. Koncepcja naturalnego piękna nie ujmuje jedzenia w kategoriach skrupulatnie liczonych kalorii; tutaj jedzenie nie jest stresującą, ściśle kontrolowaną czynnością. Piękno i radość są ze sobą połączone, a największą radość daje spełnienie, którego źródłem jest Twoje wnętrze. Koncepcja naturalnego piękna obejmuje coś, co nazywamy pielęgnacją wewnętrzną — jest to zbiór strategii, które należy włączyć do swojego codziennego rytmu dietetycznego, połączony z naturalnymi, skutecznymi technikami pielęgnowania naturalnego piękna.

Nie osiągniesz naturalnego piękna, trzymając się jednej miary, na przykład poprzez obliczanie dziennego spożycia gramów węglowodanów i tłuszczów. Nie ma jednego zestawu uniwersalnych wskazówek, które działają tak samo u każdego człowieka. Najnowsza wiedza nie sugeruje już, aby każdy człowiek jadł dokładnie tyle samo węglowodanów, tłuszczów i białek. Wiadomo już bowiem, że każde ciało inaczej przetwarza te podstawowe składniki. Unikalna reakcja Twojego organizmu wpływa na korzyści i wady spożywania określonych produktów spożywczych. Kluczem do sukcesu jest indywidualna równowaga: musisz się przyjrzeć swojej diecie i zastanowić się, jak jej poszczególne elementy ze sobą współgrają. Nazywamy to synergią. To dynamiczny proces, który zachodzi w każdej komórce.

Bardzo byśmy chcieli, aby ludzie przestali wreszcie stosować modne diety, które są oparte na zbyt uproszczonych zasadach. Wiele osób popełnia błąd, demonizując jeden składnik odżywczy — albo nawet cały makroskładnik — czy to jest cukier, sól, tłuszcz, węglowodany, czy jeszcze coś innego. Z drugiej strony mamy fałszywe obietnice dotyczące „cudownych” produktów, które mają nas wyszczuplać i upiększać, poprawiać stan naszego zdrowia i całkowicie uodparniać na choroby oraz proces starzenia. Potępiane produkty i cudowne pokarmy to fantazja — i to taka, która ciągle się zmienia.

My zastosujemy zupełnie inne podejście — przeprowadzimy głębokie rozważania na temat tego, jak doprowadzić do trwałych zmian w Twoim podejściu. Damy Ci kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci w pełni cieszyć się Twoim autentycznym, naturalnym pięknem. Dostarczanie organizmowi pokarmu powinno być źródłem radości, a nie stresu.

Zmiany — nawet te, które pozornie wydają się niewielkie — mogą znacząco rozszerzyć Twoją świadomość i zmienić Twoje poglądy na temat tego, co jest możliwe, a co nie. Gdyby Titanic zmienił kurs zaledwie o kilka stopni, nie doszłoby do tej strasznej katastrofy. Zmiana kursu o kilka stopni daje ogromną różnicę po przepłynięciu setek albo tysięcy mil.

Podobnie jest z Twoim życiem: mała zmiana może przynieść ogromne korzyści po kilku miesiącach albo latach, dlatego zacznij już teraz. Czemu miałabyś pozbawiać się możliwości osiągnięcia naturalnego piękna, jeśli poprawienie własnego samopoczucia jest takie proste? Robiąc kolejne maleńkie kroki, poczujesz większą siłę, żeby dalej iść do przodu, a ponieważ będziesz wiedzieć, że to, co robisz, jest dla Ciebie dobre, wprowadzanie zmian nie będzie dla Ciebie bolesne ani męczące. Możesz to zrobić! Możesz mieć życie, o którym marzysz, i piękno, którego pragniesz. Zacznij od małych zmian i w naturalny sposób dodawaj do nich kolejne.

Zmiana 1. Zapomnij o wyznawanych dotychczas poglądach na temat jedzenia

Cztery czynniki, które wpływają na to, co jemy

Jeżeli należysz do większości, to gdy podejmujesz decyzję dotyczącą tego, co zamierzasz zjeść, bierzesz pod uwagę jeden z poniższych czterech czynników (albo kilka z nich naraz). Gdy idzie o wybory żywieniowe, każdy ma własne priorytety, które są zależne od tego, jak dana osoba została wychowana, jak postrzega jedzenie i jakie są jej osobiste cele.

Czynnik 1. Smak

Głównym powodem, dla którego wybieramy te potrawy, a nie inne, jest ich smak. Ta przesłanka jest oczywista. Po wielu latach utrwalania nawyków związanych z dietą wszyscy w naturalny sposób skłaniamy się ku sięganiu po te produkty, które są według nas smaczne. Niepokojący wzrost liczby otyłych ludzi w Ameryce jest przypisywany spożywaniu zbyt dużych ilości tłuszczu i cukru oraz przyjmowaniu zbyt wielu kalorii. Równie dobrze można by zwalić winę na nasze uzależnienie od smaku soli i cukru, które w dużych ilościach są dodawane do fast foodów i tzw. śmieciowego jedzenia. Reklamy programują nas, sprawiając, że ślinimy się na samą myśl o kolejnych słonych i słodkich rzeczach albo o innych smakach, za którymi szczególnie przepadamy, takimi jak ostro-kwaśny smak występujący w różnych produktach — od skrzydełek z sosem Buffalo po „specjalny sos” w Big Macu. Oczywiście nasze osobiste preferencje są różne i zależą od tego, jak zostaliśmy wychowani. Wielu z nas w dorosłym życiu je takie same potrawy, jakie jedliśmy w dzieciństwie, bo ich smak jest nam znany i daje nam poczucie komfortu.

Niestety wiele bezsprzecznie „złych” produktów, takich jak hamburgery i shaki mleczne podawane w restauracjach sieciowych, przypadło do gustu sporej grupie Amerykanów, którzy pozwolili na to, żeby kilka silnych, kształtujących nawyki smaków wpływało na ich wybory dotyczące jedzenia. Dla tych osób smak jest najważniejszy — pomimo coraz większej liczby dowodów na to, że spożywanie dużych ilości słonych, słodkich i tłustych produktów jest po prostu niezdrowe. Sam fakt, że czytasz tę książkę, świadczy o tym, że chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jakie korzyści może Ci przynieść spożywanie zdrowych produktów.

Być może trudno jest Ci w tej chwili wyobrazić sobie życie bez codziennych ulubionych przekąsek, ale zapewniamy Cię, że ten niepokój minie. Przede wszystkim nie musisz być „doskonała” przez cały czas. Nie bój się, że już nigdy nie zjesz swoich ulubionych smakołyków. Pamiętaj również, że Twoje preferencje mogą się z czasem zmienić (i tak się stanie). Nawet jeśli teraz najbardziej skłaniasz się ku przetworzonym, słodkim produktom, to po wprowadzeniu kilku drobnych zmian w diecie zmieni się biochemia Twojego ciała, co sprawi, że poczujesz ochotę na inne produkty. Twoje ciało będzie w stanie lepiej się oczyszczać, a Ty będziesz mieć więcej energii, to zaś pozytywnie wpłynie na Twój wygląd. Dzięki tym wszystkim zmianom zachcianki, którym nie potrafiłaś się oprzeć w przeszłości, w naturalny sposób przestaną nęcić.

Czynnik 2. Waga

Drugą rzeczą, o której myśli większość ludzi, podejmując decyzję o tym, co zjedzą, jest to, jak dany produkt wpłynie na ich wagę. Po krótkiej analizie opartej na dietetycznej filozofii, którą aktualnie wyznajesz, możesz podsumować każdy produkt i każdą potrawę w kilku słowach: „sprzyjający tyciu” albo „niesprzyjający tyciu”. Zależnie od tego, jak bardzo pilnujesz swojej diety, możesz też szybko przejrzeć informacje na temat składu produktu, podane na etykiecie, oceniając liczbę kalorii, ilość węglowodanów, cukru, białka itd. Niektórzy z nas bezustannie przeprowadzają w głowie takie obliczenia. To wyczerpujące.

Koncepcja, która mówi, że kluczem do schudnięcia jest przestrzeganie prostej zasady „kalorie przyjmowane minus kalorie spalane”, jest tak przekonująca, że większość ludzi bierze ją za pewnik. Niestety jej wadą jest to, że jest jednowymiarowa. Nasze organizmy trawią różne produkty w różny sposób, a wszystko, co jemy, wpływa na strukturę naszych komórek. Zmiany wprowadzane w ramach programu naturalnego piękna pozwolą Ci skutecznie schudnąć albo utrzymać wagę. Jeżeli zastosujesz naszą, dużo prostszą metodę, liczenie kalorii stanie się zbędne.

Czynnik 3. Zdrowie

Trzecim głównym czynnikiem wpływającym na nasze decyzje dotyczące jedzenia jest to, jak „zdrowy” jest według nas dany produkt. Te decyzje niekoniecznie są związane z chęcią schudnięcia — zazwyczaj u ich podstawy leży przekonanie, że określone produkty wspomagają nasze zdrowie.

Środki chemiczne w przetworzonym jedzeniu powodują tycie

Najnowsze badania zwracają uwagę na to, że liczenie kalorii albo analizowanie innych danych nie jest najlepszym sposobem na kontrolowanie wagi. Badanie opublikowane w czasopiśmie „Nature” dowodzi, że substancje chemiczne dodawane do przetworzonych produktów i śmieciowego jedzenia mogą zmienić florę bakteryjną w jelitach, wywołując zapalenie jelit. To z kolei może doprowadzić do różnych schorzeń jelit, a także sprzyja przybieraniu na wadze[1]. Zamiast więc z zapałem czytać wszystkie etykiety, wykorzystaj naturę jako najprawdziwszego doradcę w zakresie żywienia. Im bliższy jest dany produkt swojego naturalnego stanu, tym lepiej, a im bardziej przetworzone jest jedzenie, tym bardziej należy go unikać.

Dobrym przykładem takiego postępowania jest picie szklanki mleka dziennie po to, by dostarczyć organizmowi więcej wapnia (co akurat nie jest dobrym pomysłem dla każdego, ale o tym później). Twoje zdrowie jest oczywiście głównym powodem, dla którego wybierasz te produkty, a nie inne, ale w ostatnich latach zapanował ogromny chaos informacyjny i mało kto potrafi powiedzieć, co jest zdrowe, a co nie. W ramach tego filaru wyjaśnimy wszystkie wątpliwości.

Jedno jest oczywiste: naturalne produkty z ekologicznych upraw i hodowli są zdrowe. Ludzki układ pokarmowy od milionów lat wchodzi w interakcję ze środowiskiem. Nasi przodkowie z plemion zbieracko-ło­wieckich zostawili nam niewiarygodną spuściznę — umiejętność trawienia wszelkiego rodzaju żywności i wchłaniania składników odżywczych, które ona zawiera. Jesteśmy najbardziej rozwiniętymi wszystkożercami na tej planecie. Przyczyny tego sukcesu są dwie: nasze geny oraz tysiące rodzajów bakterii, które zasiedlają nasz przewód pokarmowy. Żadne inne znane nam stworzenie nie zróżnicowało swojej diety tak bardzo jak Homo sapiens.

Dzięki temu możemy sobie wybrać praktycznie dowolny plan dietetyczny, dostosowując go do klimatu, sylwetki i osobistych preferencji, pod warunkiem że zrównoważymy spożycie produktów z różnych grup żywieniowych i będziemy przyjmowali odpowiednią ilość składników odżywczych. Minusem naszej wyjątkowej umiejętności jest to, że daje nam ona mnóstwo okazji do znęcania się nad własnym ciałem. Pandy wyginą, jeśli z powierzchni Ziemi zniknie ich jedyne źródło pożywienia — liście bambusa, a koale nie przetrwają bez liści eukaliptusa. Natomiast ludzie potrafią przystosować się do niezdrowej diety i stosować ją przez całe dziesięciolecia. Niestety muszą za to zapłacić wysoką cenę. Zdrowe odżywianie polega na jak najmądrzejszym wykorzystaniu daru od naszych przodków poprzez unikanie szkodliwych substancji, które kuszą nas pod postacią śmieciowego jedzenia, fast foodu oraz wszystkich innych przetworzonych i sztucznych składników dodawanych w przerażających ilościach do pakowanych produktów.

Czynnik 4. Wygoda

Czwartą rzeczą, jaką się kierujemy, podejmując decyzje dotyczące jedzenia, jest wygoda. Ciągle się gdzieś spieszymy, a pora posiłku wydaje się łatwym sposobem na zaoszczędzenie trochę czasu. Bez względu na to, czy wybieramy fast food, jedzenie na wynos, gotowe dania bądź półprodukty z pobliskiego sklepu spożywczego, czy też zapełniamy zamrażarkę rozmaitymi posiłkami prosto do mikrofalówki, takimi jak pizze XXL czy burrito, wygoda jest głównym powodem, dla którego wiele ludzi i całych rodzin odżywia się w ten sposób.

Mimo że coraz lepiej zdajemy sobie sprawę z wartości naturalnego, ekologicznego jedzenia — o czym świadczy chociażby to, że największym sprzedawcą detalicznym żywności ekologicznej w Stanach Zjednoczonych jest Walmart[2] — to dla przytłaczającej liczby Amerykanów wygoda wciąż jest najważniejsza. Około jeden na dziesięć posiłków w USA jest spożywany w jednej z sieci fast food: McDonald’s. Nie jesteśmy w stanie cofnąć czasu. Nasz styl życia jest zupełnie inny niż w tradycyjnych wioskach w Indiach, Toskanii czy Ameryce Południowej, gdzie dominują wielodzietne rodziny, w których kobieta (żona, matka albo babcia) pełni całodobowo funkcję piekarza, handlarza warzywami, sprzedawcy owoców, a nieraz również i rzeźnika, codziennie przynosząc do domu potrzebne produkty i samodzielnie przygotowując każdy posiłek. W naszym społeczeństwie role społeczne zmieniły się tak bardzo, że taki styl życia wydaje się fantazją romantyczną (albo codzienną harówką, jeżeli to Ty miałabyś być tą osobą, która gotuje dla całej rodziny). Wszystko tak naprawdę sprowadza się do tego, jak pogodzić wygodę ze świeżymi posiłkami w taki sposób, aby wszyscy byli zadowoleni, nikt nie wpadł w niepotrzebny stres, a każde danie było wyśmienite i bogate w składniki odżywcze.

Nowy czynnik wpływający na nasze decyzje o tym, co jemy

To tyle, jeśli chodzi o czynniki kształtujące nasze nawyki żywieniowe. Musi być jakiś lepszy sposób. Mamy nadzieję, że czytając tę książkę, rozważysz zupełnie nowy powód, dla którego będziesz wybierać określone produkty żywnościowe. To od niego rozpoczniesz budowanie swojego dynamicznego, autentycznego piękna. Produkty, które zjadasz, mają ogromny wpływ nie tylko na Twoje zdrowie, ale również na jakość tkanek w Twoim organizmie, a co za tym idzie — na Twoją zewnętrzną ekspresję piękna. Osiągnięcie naturalnego piękna jest równoznaczne z osiągnięciem doskonałego zdrowia.

Już samo otwarcie się na tę prawdę jest wyzwalające i daje ogromną siłę. Masz wybór. Każdego dnia, podczas każdego spożywanego posiłku, możesz podjąć świadomą decyzję, że wykorzystasz nową wiedzę i wybierzesz taki styl żywienia, który wzmocni i wesprze Twoje naturalne piękno. To, co znajduje się na Twoim talerzu, produkty, które wkładasz do koszyka w sklepie spożywczym, a nawet to, jak przygotowujesz i spożywasz posiłki, to obszary, w których możesz wprowadzić znaczące zmiany. Możesz zastosować dowolną z naszych strategii — albo wszystkie naraz — żeby uwydatnić swoje naturalne piękno.

Istnieje wiele błędnych teorii na temat powiązania między jedzeniem a urodą. Mimo dużego dostępu do informacji (włącznie z książkami Kimberly z serii Beauty Detox) wielu ludzi wciąż ma trudności z wdrożeniem w życie tych zasad. Używają sztucznych słodzików, żeby pohamować ochotę na słodycze, i starają się unikać białego cukru, chociaż słodziki są jeszcze bardziej szkodliwe dla ich zdrowia i urody. Boją się jeść banany ze względu na zawartość naturalnych węglowodanów i cukru, a zamiast nich wybierają produkowane fabrycznie batony, które zawierają rozdrobnione, przetworzone składniki, takie jak soja, izolaty białka serwatkowego, frakcjonowany olej z ziaren palmowych czy inwertowany odparowany syrop buraczany.

Nie jesteś tym, co jesz, ale tym, co asymilujesz i trawisz.

Być może sama do końca nie wiesz, co o tym wszystkim myśleć. Nie obwiniamy Cię za to! Informacje, które zdobywamy podczas luźnych rozmów ze znajomymi, aplikacje dotyczące zdrowia dostępne na smartfony, a także najnowsze trendy w dietetyce, które obiecują szybkie rezultaty — to wszystko sprawia, że wiele osób zaczęło bać się prawdziwego jedzenia. Ludzie wybierają „bezpieczniejsze” produkty, czyli takie, których skład jest dokładnie opisany na opakowaniu. Po jakimś czasie przestają zwracać uwagę na to, że ich brzuch ciągle jest wzdęty i wydaje przedziwne odgłosy burczenia albo że coraz częściej dopada ich refluks. Są też zbyt zawstydzeni, żeby komukolwiek wyznać, że nie wypróżniają się codziennie. Zastanawiają się, dlaczego mają coraz większe cienie pod oczami, a ich skóra jest nierówna i bardziej skłonna do wyprysków. Nie rozumieją też, czemu ich włosy stały się matowe i łamliwe.

Oto ważna informacja: to wszystko jest ze sobą powiązane. Musimy świadomie decydować o tym, co jemy, wykorzystując wiedzę na temat tego, w jaki sposób przetwarzamy poszczególne produkty — trawimy je — aby we właściwy sposób wspomagać nasz wewnętrzny blask i zewnętrzne piękno. Proces trawienia naprawdę jest kluczem do uwolnienia Twojego naturalnego piękna. Trawienie — albo agni w ajurwedzie (najstarszym systemie medycyny, który powstał w Indiach około 5 tysięcy lat temu) — jest najważniejszym procesem mającym wpływ na nasze zdrowie i piękno. Nie jesteś tym, co jesz, ale tym, co asymilujesz (wchłaniasz), żeby wzmocnić swoje ciało, oraz tym, co trawisz. Suche liczby nigdy nie pomogą Ci osiągnąć pełnego zrozumienia w tym temacie.

Choroby przewlekłe i przedwczesne starzenie się nie są naturalne ani potrzebne

W tradycyjnych systemach leczenia, takich jak ajurweda czy medycyna chińska, nie ma miejsca na analizy dietetyczne, które są oparte wyłącznie na liczbach. Obie te nauki zyskały popularność na Zachodzie w ciągu ostatnich kilku dekad, kiedy ludzie zaobserwowali u siebie większą podatność na choroby i starzenie się, będące skutkiem szkodliwego dla zdrowia stylu życia (mamy tu na myśli przede wszystkim typową amerykańską dietę). Niektóre negatywne trendy rosną w siłę szybciej niż kiedykolwiek dotąd, ponieważ nasze społeczeństwo się starzeje. Do II wojny światowej główną przyczyną śmierci były choroby zakaźne, takie jak gruźlica, grypa czy zapalenie płuc, które są przenoszone drogą powietrzną lub kropelkową, a także choroby, które rozprzestrzeniają się w warunkach dużej wilgotności, takie jak cholera[3]. Choroby zwyrodnieniowe, które powodują osłabianie struktury tkanek albo upośledzają ich pracę, takie jak cukrzyca typu 2, należały w tamtych czasach do rzadkości. Na początku XX wieku niezwykłą sytuacją byłaby wizyta u lekarza z powodu dusznicy — bólu w klatce piersiowej spowodowanego chorobą serca. Postęp w dziedzinie warunków higienicznych i opieki medycznej sprawił, że w dzisiejszych czasach ludzie dużo rzadziej zapadają na choroby zakaźne.

Ludzie wciąż umierają na różne choroby, ale znacząco zwiększyła się liczba rodzajów tych chorób. Obecnie w Ameryce główną przyczyną śmierci są choroby niezakaźne, przewlekłe i zwyrodnieniowe. Niektóre statystyki szybko spadają, na przykład liczba zgonów na skutek udaru, natomiast inne — w tym te dotyczące większości rodzajów raka — prawie się nie zmieniają. Jeszcze ważniejsze jest to, że jeśli przyjrzymy się najbardziej typowym zaburzeniom związanym ze stylem życia, takim jak choroba serca, otyłość, cukrzyca typu 2 czy różne postacie nowotworów złośliwych — takim, w stosunku do których można stosować działania prewencyjne — okaże się, że zaczynają się one rozwijać w organizmie na wiele lat przed tym, zanim wystąpią pierwsze objawy.

Od dawna wiadomo już, że rak skóry jest związany z tym, ile czasu spędzaliśmy na słońcu bez ochrony w postaci filtra słonecznego na wczesnym etapie życia — nawet jeśli nowotwór ujawnia się dopiero po osiągnięciu dorosłości. Podobnie dieta i aktywność fizyczna w młodym wieku mają ogromny wpływ na zagrożenie osteoporozą w późniejszych latach życia. Mamy coraz więcej przesłanek świadczących o tym, że większość chorób przewlekłych rozwija się według wspomnianego schematu, a w niektórych przypadkach, takich jak autyzm, schizofrenia czy choroba Alzheimera, najlepszą porą na działania prewencyjne i wczesne leczenie są pierwsze lata albo nawet miesiące życia człowieka.

Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, że styl życia wpływa na nasze ogólne zdrowie. Według Światowej Organizacji Zdrowia choroby niezakaźne (a dokładnie choroby układu krążenia, nowotwory złośliwe i przewlekłe choroby płuc) były przyczyną 68 procent zgonów na całym świecie w 2012 roku[4]. Jak zauważył dr James Pacala z Uniwersytetu Minnesoty: „Niektórzy ludzie mają historię chorób serca w rodzinie, ale tak naprawdę jest to historia palenia papierosów, przejadania się i [nieaktywnego] stylu życia. Jeżeli będziesz żyć w taki sam sposób jak twoi rodzice, będziesz mieć te same problemy ze zdrowiem co oni”[5].

Większość chorób zwyrodnieniowych i zaburzeń związanych ze stylem życia nie może zostać uznana za „naturalne”. Gdyby tak było, dotykałyby ludzkość w takim samym stopniu na różnych etapach naszych dziejów. Ale tak nie było — ponieważ gdy zmieniły się kluczowe czynniki, takie jak warunki sanitarne, czystość powietrza i wody oraz dieta, choroby zmieniły się razem z nimi. Szczególnie w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat zaobserwowaliśmy eksplozję „nienaturalnych” chorób wynikających z tego, że całe populacje ignorują podstawowe rady dotyczące stylu życia, które mówią o zdrowej diecie, aktywności fizycznej i obniżeniu poziomu stresu. Średnia długość życia jest większa niż kiedyś, ale jakość życia wielu osób znacząco się pogorszyła, a niszczący dla organizmu styl życia jest podtrzymywany za pomocą licznych leków i terapii, które mają mnóstwo skutków ubocznych.

Choroby przewlekłe nie są naturalne i tak samo nie jest naturalne przedwczesne, przyspieszone starzenie się, które może przyjmować wiele form, takich jak ziemista cera, opuchnięte oczy czy chroniczne zmęczenie. Chociaż te objawy są wszechobecne, nie są one nieuniknione. Oczywiście, skóra z czasem zaczyna się marszczyć i fałdować, ale to nie musi dziać się przedwcześnie. Niektóre dwudziestoletnie kobiety mają już worki pod oczami, kurze łapki przy oczach i przerzedzające się włosy, podczas gdy inne kobiety po pięćdziesiątce wciąż mają dużo energii, błyszczące oczy, zdrową, elastyczną skórę i ładnie zarysowane mięśnie. Geny odgrywają tutaj pewną rolę, ale tempo starzenia się w ogromnym stopniu jest uzależnione od stylu życia. Pogoń za najnowszymi trendami w dziedzinie dietetyki, spożywanie przetworzonego jedzenia i przyjmowanie wraz z nim substancji chemicznych, dodatków i konserwantów zaburza proces trawienia i powoduje, że skóra powoli traci swoją naturalną zdolność do regeneracji.

Przedwczesne starzenie się, widoczne również we włosach i na skórze, może być postrzegane jako osłabienie i tłumienie naturalnej reakcji organizmu, jaką jest autoregeneracja. Traktując swoją dietę w sposób strategiczny, zyskujesz większą kontrolę nad własną odpornością i naturalnym procesem regeneracji, a co za tym idzie — również nad swoją urodą. Proste, prawda? Twoje decyzje dotyczące tego, co jesz, pomagają Ci zachować zdrowie i autentyczne piękno na każdym etapie życia.

Każda ze zmian opisanych w ramach tego filaru mówi o sposobach na zmodyfikowanie nawyków żywieniowych. Zmiany te są proste i zrozumiałe, dlatego ich wprowadzenie jest dużo łatwiejsze niż przestrzeganie skomplikowanych programów dietetycznych, przygotowywanie wszystkich posiłków zgodnie z planem albo obliczanie dokładnej liczby kalorii czy węglowodanów w każdym posiłku. Wprowadzenie ogólnych zmian w codziennym rytmie żywienia pomoże Ci osiągnąć naturalne piękno, które jest Twoim naturalnym prawem.

[1]  Benoit Chassaing, Omry Koren, Julia K. Goodrich i in., Dietary Emulsifiers Impact the Mouse Gut Microbiota Promoting Colitis and Metabolic Syndrome, „Nature” 519 (5 marca 2015), s. 92 – 96, identyfikator cyfrowy: 10.1038/nature14232.

[2]  Jedna z największych amerykańskich sieci supermarketów — przyp. tłum.

[3]  Dora Anne Mills, Chronic Disease: The Epidemic of the Twentieth Century, „Maine Policy Review” 9.1 (2000), s. 50 – 65, http://digitalcommons.library.umaine.edu/mpr/vol9/iss1/8.

[4]The Top 10 Causes of Death, Światowa Organizacja Zdrowia, stan na 7 lutego 2016, http://www.who.int/mediacentre/factsheets/fs310/en/index2.html.

[5]  Stephanie Watson, Healthy Aging: What Can You Control?, WebMD, ostatnio zmienione 12 lipca 2013, http://www.webmd.com/healthy-aging/features/healthy-aging.

Zmiana 2. Odzyskanie kontroli nad naturalnymi procesami organizmu

Następna zmiana dotyczy zaakceptowania naturalnej zdolności organizmu do regeneracji. Życie jest odnawianiem, podobnie jak piękno. Chociaż nie jesteś w stanie tego zobaczyć, w Twoim ciele nieustannie zachodzi proces regeneracji. Niektóre komórki, takie jak kosmki w przewodzie jelitowym (które pomagają wchłaniać składniki odżywcze) i kubki smakowe w Twoich ustach, mogą zostać zastąpione w ciągu kilku dni, natomiast inne części ciała, takie jak kości, potrzebują dużo więcej czasu, żeby się odnowić. Nawet najbardziej solidne, wydawałoby się, części Twojego ciała wymieniają cząsteczki, które wnikają do komórek i są z nich wydalane. Niektórzy eksperci twierdzą, że średnia długość życia wszystkich komórek w ciele dorosłego człowieka wynosi od siedmiu do dziesięciu lat[1]. Ale Ty wcale nie musisz czekać aż tak długo na rezultaty wprowadzonych zmian. Spójrz na to z drugiej strony: wszystko w Twoim organizmie jest stosunkowo nowe — nawet kości, które wydają się tak trwałe i niezmienne. Twoje ciało odnawia się w każdej chwili Twojego życia. To ekscytująca wiadomość, ponieważ oznacza ona, że już dziś możesz wspomóc budowanie wyjątkowo zdrowych nowych komórek.

Czerwone krwinki, które przenoszą tlen do skóry i sprawiają, że jest gładka i promienieje blaskiem, przebywają prawie 1600 kilometrów tętnic, żył i naczyń włosowatych. Jedna krwinka żyje około 120 dni, po czym jest magazynowana w śledzionie[2]. Zależnie od tego, na które badania się powołasz, komórki, z których zbudowana jest wątroba — czyli najważniejszy filtr toksyn, pestycydów i leków — są wymieniane na nowe po 150[3] – 500 dniach[4].

Stan Twojej skóry

Świeża skóra pełna blasku jest ważna dla każdej kobiety, której zależy na tym, by pięknie wyglądać. Pamiętaj jednak, że wygląd Twojej skóry jest uzależniony od Twojego ogólnego stanu zdrowia. Kiedy to sobie uświadomisz, zaczniesz traktować ten bardzo widoczny aspekt Twojego wyglądu zewnętrznego jak komunikat płynący od każdej komórki Twojego ciała, informujący o stanie Twojego zdrowia. Zanim zaczniemy szczegółowo omawiać sugerowane przez nas zmiany, przeprowadź, proszę, krótką analizę stanu swojej skóry. Podejdź do najbliższego lustra i przyjrzyj się swojej twarzy, szyi i dłoniom. Co tak naprawdę tam się dzieje?

Odnawianie skóry a odnawianie włosów

Stan Twoich włosów i skóry jest zależny od Twojego ogólnego zdrowia. Wielu ludzi potwierdza, że po wprowadzeniu zmian w stylu życia zgodnych z koncepcją naturalnego piękna ich włosy zmieniły się z matowych i łamliwych na gęstsze i mocniejsze. Musisz jednak wykazać się cierpliwością, ponieważ włosy nie zmieniają się z dnia na dzień. Z kolei powierzchnia Twojej skóry odnawia się średnio co cztery tygodnie. Dlatego już po miesiącu od zmiany stylu życia na zdrowszy i piękniejszy możesz się spodziewać, że Twoja skóra stanie się jaśniejsza i bardziej sprężysta. Być może już po kilku dniach zauważysz, że ma więcej „blasku” — będzie to wynikało z tego, że Twój organizm usunie zbędne produkty przemiany materii, a krążenie się poprawi, dzięki czemu skóra zacznie otrzymywać więcej składników odżywczych.

Nie ulega wątpliwości, że włosy potrzebują więcej czasu na odzyskanie swojego naturalnego zdrowia i piękna. Zależnie od ich długości może to potrwać od trzech do sześciu lat. Średnie tempo wzrostu włosa to około jeden centymetr na miesiąc. Możesz zacząć już teraz odżywiać mieszki włosowe, żeby produkowały zdrowsze włosy, ale zanim zobaczysz znaczącą poprawę, musi minąć sporo czasu, ponieważ włosy muszą urosnąć. Wprowadzając potrzebne zmiany już dzisiaj, możesz mieć pewność, że za jakiś czas będziesz się cieszyć pięknymi włosami.

Czy masz cerę suchą?

Sucha skóra świadczy o dużym odwodnieniu. Rozwiązanie tego problemu leży w dostarczaniu organizmowi odpowiedniej ilości płynów i pokarmów we właściwej temperaturze (więcej na ten temat na stronie 105), a także w stosowaniu odpowiednich produktów do pielęgnacji cery. Możliwe również, że nie dostarczasz organizmowi właściwych ilości i rodzajów pielęgnacyjnych tłuszczów. Kolejnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, jest niewłaściwa dieta albo zbyt słabe wchłanianie składników odżywczych.

Czy masz cerę tłustą?

Nadmierna produkcja tłuszczu przez skórę może świadczyć o tym, że wątroba jest zbyt obciążona i wymaga szczególnej troski. Możliwe również, że masz zakłócony metabolizm i nie przyswajasz składników odżywczych ze spożywanych pokarmów. Cierpisz na zaparcia? Może w Twojej diecie jest za dużo tłuszczu, zwłaszcza tego najgorszego (czyli pieczonych, smażonych tłuszczów i olejów roślinnych podgrzewanych do wysokich temperatur). Inną przyczyną może być jedzenie produktów, które powodują przekrwienie organizmu albo wywołują reakcje alergiczne, a także niekompletne trawienie pokarmów.

Czy masz cerę problematyczną?

Wypryski pojawiają się wtedy, gdy w organizmie nagromadzi się za dużo toksyn. Twoje narządy odpowiedzialne za eliminację tych substancji mogą być przeciążone, przez co produkty przemiany materii są wydalane z ciała przez skórę. Możliwe, że w Twoim organizmie nagromadziło się zbyt dużo flegmy na skutek jedzenia zbyt dużych ilości zatykających, trudnych do strawienia produktów (takich jak nabiał). Kolejna możliwa przyczyna to zaburzenia funkcjonowania układu pokarmowego.

Czy masz cerę naczynkową albo skłonną do wysypek?

Stany zapalne skóry, cera naczynkowa albo częste wysypki mogą wskazywać na to, że regularnie spożywasz coś, co wywołuje w Twoim organizmie stan zapalny albo reakcję alergiczną. Inną możliwą przyczyną jest to, że spożywasz produkty, które są zbyt „gorące” dla Twojego układu pokarmowego. W ajurwedzie wewnętrzne przegrzanie, nazywane nadmierną pittą, jest uważane za główną przyczynę starzenia się.

Jeżeli masz którekolwiek z wymienionych problemów skórnych, nie martw się! Omówimy je wszystkie, gdy będziemy przekazywać Ci wiedzę na temat terapii dietetycznych. Problemom skórnym można zaradzić, zaczynając od wprowadzenia skutecznych rytmów dietetycznych, które będą stanowić jeden z aspektów Twojego nowego stylu życia. Zagłębmy się w temat.

Poprawienie krążenia

Optymalne krążenie jest bardzo ważne. Wyobraź sobie wielką, majestatyczną jabłoń. Korzenie drzewa, wnikające głęboko w ziemię, wchłaniają substancje mineralne i wodę z gleby, a potem transportują je do pnia i gałęzi, tak aby dotarły do każdej najmniejszej pączkującej gałązki, a na późniejszym etapie do owoców — w tym przypadku do jabłek. Bez odpowiedniej cyrkulacji wewnątrz drzewa jabłka nie otrzymałyby potrzebnych substancji odżywczych i na pewno byłyby mniej soczyste, smaczne i piękne.

To samo dotyczy Twojego ciała. Krążenie sprawia, że składniki odżywcze są rozprowadzane po całym Twoim organizmie aż do mieszków włosowych, skąd przedostają się do każdego włosa na Twojej głowie. Krew rozprowadza również tlen do wszystkich komórek Twojego ciała, tak aby mogły zostać wymienione na nowe, zdrowe komórki. Autoregeneracja tkanek to złożony proces, który również jest regulowany przez krążenie[5]. Tłuszcz magazynowany w komórkach tłuszczowych musi być dostępny, żeby ciało mogło go wykorzystać do utrzymania idealnej wagi. W tym procesie usuwane są również z Twojego organizmu toksyny, zanieczyszczenia i szkodliwe substancje chemiczne.

Wróćmy na chwilę do analogii do drzewa. W Twoim przypadku „owocami” Twojego piękna są zewnętrzne, widoczne części ciała. Ale Twój organizm nie jest w stanie produkować zdrowych włosów ani promiennej cery, jeżeli nie ma zapewnionego doskonałego krążenia zaspokajającego wszystkie jego potrzeby i skutecznie usuwającego produkty przemiany materii, które wciąż gromadzą się w Twoim ciele.

Szybki test krążenia

Spójrz na swoje paznokcie u rąk. Czy widzisz białe półksiężyce u nasady każdego paznokcia? Oznaczają one, że masz dobre krążenie, a energia swobodnie przepływa przez Twoje ciało. Jeżeli półksiężyce są w całości albo częściowo niewidoczne, może to oznaczać, że Twoje krążenie potrzebuje wsparcia. Tak czy inaczej, możesz sporo zrobić, żeby poprawić swoje krążenie i wyzwolić swoje wewnętrzne piękno. Sprawdzaj co jakiś czas, czy półksiężyce wreszcie się pojawiły albo stały się bardziej widoczne, gdy już wdrożysz plan wspomagania krążenia w swoim organizmie.

Nadmierna ilość toksyn, blaszek miażdżycowych i produktów przemiany materii może zablokować układ krążenia i osłabić cyrkulację krwi. Naczynia włosowate, które są bardzo małe i wąskie, transportują składniki odżywcze i dotlenioną krew przez swoje cienkie ścianki do otaczających je tkanek. Jednocześnie wchłaniają odpady komórkowe z powrotem do krwi, żeby te mogły zostać wydalone z organizmu. Jeżeli w Twoim układzie krwionośnym znajdują się blokady albo przeszkody, proces dostarczania składników odżywczych i tlenu jest zakłócony, a cierpią na tym Twoje włosy, skóra i paznokcie. Nagromadzenie substancji toksycznych ma również negatywny wpływ na funkcjonowanie organizmu i przyspiesza proces starzenia się. Badania dowodzą, że metale ciężkie — jedne z wielu rodzajów toksyn, które przyjmujemy razem z pożywieniem i wodą — a także środowisko zewnętrzne przyczyniają się do przedwczesnego starzenia się[6].

Twoje zewnętrzne piękno nie jest jedynym aspektem naturalnego piękna, które wymaga sprawnego krążenia. Twoja wewnętrzna magnetyczna siła i przyciągająca energia również są uzależnione od tego procesu. Spotkałaś kiedyś kogoś, kto miał w sobie tyle pasji i życia, że automatycznie czułaś do niego silny pociąg? Z jego oczu biło ciepłe światło, a jego uśmiech był szczery i radosny. Jego gesty i ruchy, a nawet sposób chodzenia były płynne i pełne życia. Wszyscy automatycznie ciągniemy do tego rodzaju energii. Powstaje ona na skutek spalania paliwa, które wymaga tlenu. Prana, czyli Twoja życiowa energia, jest rozprowadzana po organizmie we krwi, czyli rakta. Im lepsze masz krążenie, tym więcej tlenu dostarczasz wszystkim swoim komórkom i tym więcej masz energii. Dzięki temu masz lepsze nastawienie do życia i automatycznie stajesz się piękniejsza.

W Twoim organizmie funkcjonują tak naprawdę dwa różne układy krążenia, które ze sobą współpracują, żeby zapewnić Ci dobre zdrowie: układ krwionośny i układ limfatyczny. Ten drugi zostanie omówiony szczegółowo później (na stronie 137). Teraz skupimy się na tym, co należy jeść, żeby wspomóc układ sercowo-naczyniowy. Oczywiście, dla jak najlepszych rezultatów — czyli widocznego naturalnego piękna — konieczne jest wspomaganie obu układów.

Wspomaganie układu krwionośnego dla lepszego przepływu tlenu i składników odżywczych

Być może dotychczas myślałaś o swoim układzie krwionośnym tylko w kontekście tego, jak wpływa na zdrowie Twojego serca. Ma on jednak również duży wpływ na Twoją urodę. Układ krwionośny pompuje składniki odżywcze do całego organizmu, żeby zapewnić Ci promienną cerę, lśniące włosy i mocne paznokcie. Z każdym uderzeniem serca do wszystkich komórek rozprowadzana jest krew bogata w tlen i składniki odżywcze. Aby Twoje piękno stało się bardziej widoczne, pompowana krew musi docierać do wszystkich komórek i dostarczać im maksymalną ilość tlenu oraz składników odżywczych.

Co należy jeść, żeby mieć dobre krążenie?

Poniżej znajdziesz listę produktów, które najkorzystniej wpływają na układ krwionośny. Nie spodziewaj się zmian od razu po tym, jak włączysz je do swojego jadłospisu: nie możesz oczekiwać, że po zjedzeniu garści jagód Twoje włosy od razu zrobią się gęstsze. Regularne spożywanie tych produktów przyniesie stopniową, ale trwałą poprawę kondycji Twoich włosów, cery, a także sprawi, że będziesz mieć więcej energii. Wprowadzaj zmiany w swoim tempie i postaraj się regularnie zjadać poniższe produkty.

JAGODY,BORÓWKI,TRUSKAWKI,WINOGRONAIWIŚNIE. Wszystkie te owoce, obdarzone przez naturę cudownym smakiem, zawierają flawonoidy, które chronią Twoje naczynia krwionośne i serce przed wolnymi rodnikami wyrządzającymi szkody w komórkach.

OWOCECYTRUSOWE. Zawierają duże ilości witaminy C, która pomaga zapobiegać nagromadzeniu płytek w tętnicach. Oprócz tego alkalizują metabolizm (więcej na ten temat na stronie 61) i działają oczyszczająco na organizm, wspomagając wydalanie niepotrzebnych substancji. Cytryny są zdecydowanie najważniejszym owocem naturalnego piękna, który ma rozmaite zastosowania. Wyciśnij sok z cytryny do wody albo użyj go jako bazy do dressingu. Wśród innych wspaniałych owoców cytrusowych możemy wymienić grejpfruta, limonki, pomarańcze i pomelo (jeśli kiedykolwiek pojedziesz do Azji i Indii, koniecznie je spróbuj, bo tam rośnie naturalnie i jest wyjątkowo smaczne).

PYŁEKPSZCZELI. Oprócz tego, że jest bogaty w białka, przeciwutleniacze i substancje mineralne, zawiera składnik o nazwie rutyna — jest to bioflawonoid o działaniu przeciwutleniającym, który wzmacnia naczynia włosowate i naczynia krwionośne, a także poprawia krążenie. Pyłek pszczeli ma delikatny posmak miodu, ale sam w sobie nie jest słodki. Najlepiej zakupić go u lokalnego pszczelarza. Zapasy przechowuj w zamrażarce. Pyłek pszczeli można dodawać do koktajli owocowych i warzywnych; możesz też po prostu wziąć do ust sam pyłek (około łyżeczki) i dobrze go przeżuć. Uwaga: podobnie jak w przypadku każdego nowego produktu spożywczego, zacznij od małych ilości, żeby sprawdzić, jak reaguje Twój organizm. Jeżeli masz alergię na miód albo pyłki, ten produkt może być dla Ciebie nieodpowiedni.

AWOKADO. Awokado zawiera tłuszcze jednonienasycone (mają one właściwości wygładzające skórę, upiększające i wspomagające krążenie), a także dużo kwasu foliowego, witamin z grupy B i błonnika. Wszystkie te składniki odżywcze wspomagają zdrowe krążenie.

NASIONACHIA(SZAŁWIIHISZPAŃSKIEJ). Są wspaniałym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, które wspomagają krążenie krwi. Bardzo ważne, aby spożywać je dopiero wtedy, gdy zostaną odpowiednio nasączone (zanurz je w proporcjach około 1:9 w płynie takim jak woda bądź mleko migdałowe lub kokosowe i odstaw na co najmniej pół godziny). Tylko wtedy możesz uzyskać pełny efekt uwydatniania piękna. Nasiona te zawierają zarówno rozpuszczalny, jak i nierozpuszczalny błonnik. Można zrobić z nich pudding, który jest bardzo smaczny, a jego galaretowata konsystencja ma właściwości oczyszczające i sycące.

GORZKACZEKOLADA. Zawiera flawonole, które poprawiają krążenie krwi. Dodaj ekologiczne, gorzkie kakao do swojego popołudniowego koktajlu. Jeżeli wolisz czekoladę, wybieraj taką, która ma dużo kakao, a mało cukru. Unikaj czekolady mlecznej i białej, bo one nie zawierają flawonoli. Gorzka czekolada jest wspaniałym źródłem minerałów piękna, a w umiarkowanych ilościach może pomóc zaspokoić łaknienie na słodycze.

SUPLEMENTYZAWIERAJĄCEKWASDOKOZAHEKSAENOWY(DHA). Ten zdrowy tłuszcz pochodzący z alg pomaga obniżyć poziom trójglicerydów, obniża ciśnienie krwi, rozrzedza krew i zapewnia optymalne krążenie. Twoje ciało może go wytworzyć z tłuszczów omega-3, dlatego zamiast przyjmować tabletki z olejem rybnym, który może być nieświeży, wybierz pierwotne źródło i zaopatrz się w suplementy na bazie alg (więcej na temat DHA przeczytasz na stronie 59).

Zielony koktajl blasku

Picie zielonego koktajlu codziennie rano jest fundamentem filozofii Kimberly „Beauty Detox”. To prawda, jest zielony… ale jest pyszny! Łączy w smaku zielone warzywa, cytrynę oraz owoce i ma mnóstwo błonnika, przeciwutleniaczy, substancji mineralnych, witamin, a także wiele innych składników odżywczych, które dają długotrwały przypływ energii. Koktajl ten jest idealnym paliwem dla zdrowia i piękna, które zapewnia promienną cerę, odporność, mocne włosy, błyszczące oczy i ogólną witalność. Miksując ze sobą wszystkie składniki, przeprowadzasz swoiste „wstępne trawienie” tych produktów, dzięki czemu Twój organizm nie musi tracić niepotrzebnej energii na trawienie.

Zielony koktajl blasku zawiera całe warzywa i owoce, włącznie z sokiem i błonnikiem, dlatego spożywasz w nim całe produkty. Błonnik nie ma dodatkowych kalorii, ale ułatwia odtruwanie organizmu i pomaga wydobyć wewnętrzne piękno, ponieważ w naturalny sposób kontroluje apetyt i poziom cukru we krwi oraz usuwa produkty przemiany materii. Jeśli nie masz czasu, żeby przygotowywać ten koktajl codziennie, możesz zmiksować więcej porcji naraz i przechowywać zapasy w lodówce przez dwa albo trzy dni, a nawet zamrozić pojedyncze porcje na resztę tygodnia. Najważniejsze jest to, aby koktajl ten na stałe znalazł się w Twojej codziennej diecie!

ZIELONY KOKTAJL BLASKU

ILOŚĆ: około 1,7 litra (3 – 4 porcje)

UWAGA: miksuj i łącz zielone warzywa oraz owoce, aby zapewnić sobie różnorodność. Wybieraj świeże, sezonowe produkty. Postaraj się unikać melonów, które są lepiej trawione przez organizm, gdy są spożywane osobno. Pamiętaj, żeby zawsze dodać cytrynę. Staraj się używać produktów ekologicznych.

2 szklanki przefiltrowanej wody

7 szklanek posiekanego szpinaku 1 dojrzały banan, obrany ze skórki

6 szklanek posiekanej sałaty rzymskiej

1½ szklanki posiekanego selera naciowego

(około dwóch łodyg)

1 gruszka, wydrążona i pokrojona na kawałki

1 jabłko, wydrążone i pokrojone na kawałki

2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny

½ szklanki posiekanej kolendry (opcjonalnie)

½ szklanki posiekanej pietruszki (opcjonalnie)

Wlej wodę do blendera i dodaj szpinak oraz sałatę. Włącz blender i na niskich obrotach miksuj tak długo, aż koktajl zrobi się gładki. Następnie dodaj seler, gruszkę, jabłko, banana i sok z cytryny, a jeśli chcesz, również kolendrę i pietruszkę. Miksuj do czasu, aż koktajl będzie gładki.

PRZYPRAWYODZIAŁANIUROZGRZEWAJĄCYM. Imbir i pieprz cayenne pomagają usunąć zastoje i poprawić krążenie krwi. Przyspieszają również metabolizm i wzmacniają tętnice oraz naczynia krwionośne. Zawsze trzymaj pieprz cayenne pod ręką i dodawaj go do kanapek. Świeży imbir trzymaj w lodówce — najlepiej w małym pojemniczku na poziomie wzroku, żeby o nim pamiętać i często go używać. Ścieraj go na tarce i dodawaj do dań smażonych na sposób chiński (stir-fry), a plasterki imbiru wrzucaj do zup i herbat.

CZOSNEK. Czosnek zawiera substancję o nazwie allicyna, która poprawia krążenie i rozluźnia zastoje w całym organizmie. Czosnek w naturalny sposób rozrzedza krew, dzięki czemu łatwiej dopływa ona do kończyn[7]. Jego dobroczynne właściwości są najsilniejsze w postaci surowej, dlatego spróbuj dodawać czosnek do sosów i dressingów. Po podgrzaniu czosnek nie traci całkowicie swoich właściwości, dlatego możesz również dodawać go do potraw podczas gotowania. Rzodkiewka, cebula i por mają podobne działanie.

PESTKIDYNIIMIGDAŁY. Wyróżniają się dużą zawartością witaminy E, która ułatwia swobodny przepływ krwi w organizmie. Ponadto są wspaniałym źródłem minerałów piękna, takich jak wapń i cynk.

PEŁNEZIARNA. Bogate w błonnik i niezawierające glutenu pełne ziarna, takie jak brązowy ryż, pomagają obniżyć poziom cholesterolu, wiążąc się z kwasami żółciowymi i wydalając je z organizmu. (Kwasy żółciowe, wytwarzane przez wątrobę za pomocą cholesterolu, służą do trawienia tłuszczów). Dzięki temu, że kwasy żółciowe są usuwane z krwiobiegu, wątroba musi wytwarzać nowe kwasy, do czego zużywa kolejne cząstki cholesterolu. Ten proces powoduje obniżenie poziomu cholesterolu krążącego we krwi. Namaczaj wszystkie ziarna (i orzechy) na noc, żeby ułatwić ich strawienie i wchłonięcie substancji odżywczych.

Czego należy unikać, żeby mieć dobre krążenie?

Podczas gdy wyżej wymienione produkty poprawiają krążenie, inna grupa produktów daje przeciwny efekt, spowalniając krążenie i przyspieszając proces starzenia się organizmu. Aby jak najlepiej uwydatnić swoje wewnętrzne piękno, postaraj się ograniczyć poniższe produkty w swojej diecie albo całkowicie je z niej wyeliminować.

Oleje roślinne

Po podgrzaniu do wysokiej temperatury produkują duże ilości wolnych rodników, które niszczą Twoją urodę[8]. Wolne rodniki to — mówiąc najprościej — „zniszczone” atomy albo cząsteczki zawierające niesparowane elektrony, które przyspieszają proces starzenia się i powodują uszkodzenia tkanek. Do smażenia i pieczenia używaj oleju kokosowego, składającego się głównie z kwasów tłuszczowych o łańcuchach średniej długości, które nie jełczeją pod wpływem wysokiej temperatury i są łatwo trawione, a do tego dostarczają organizmowi energię, a nawet przyspieszają metabolizm.

Nabiał

W wegańskich dietach, a także w niektórych azjatyckich społecznościach nie spożywa się nabiału. Weganie zwracają uwagę na to, że produkty pochodzenia mlecznego sprzyjają produkcji śluzu, nie zawierają błonnika, a wiele osób ma problemy z jego trawieniem. Amerykański Narodowy Instytut Cukrzycy i Chorób Układu Pokarmowego oraz Nerek szacuje, że od 30 do 50 milionów Amerykanów ma nietolerancję laktozy[9]. Wielu ludzi odczuwa ulgę po wyeliminowaniu nabiału z codziennej diety (przyczyny takiej decyzji mogą być różne). Cytując Harwardzką Szkołę Zdrowia Publicznego: „chociaż potrzebne są dalsze badania, nie możemy mieć pewności, że wysokie spożycie mleka jest bezpieczne”[10].

Jeżeli chodzi o autorów tej książki, Kimberly jest głęboko przekonana, że organizm człowieka nie jest przystosowany do trawienia mleka krowiego i po prostu go nie potrzebuje. Trudno stwierdzić, czy ludzie zostali uwarunkowani tak, aby wierzyć, że nabiał jest zdrowy i należy go spożywać, ale z punktu widzenia biologicznego nie jest on dobry dla każdego. Wielu ludzi martwi się, że jeśli nie będą pili krowiego mleka, nie dostarczą swojemu organizmowi odpowiedniej ilości wapnia, przez co zmniejszy się gęstość ich kości — ale to nieprawda. Badania kliniczne dowodzą, że produkty pochodzenia mlecznego mają niewielki korzystny wpływ na kości — jeżeli w ogóle go mają. Przeprowadzono liczne badania, które potwierdzają tę tezę, w tym jedno w 2005 roku, opublikowane w czasopiśmie „Pediatrics”. Z tego badania płynął wniosek, że spożycie mleka przez dzieci nie wpływa na to, jak mocne są ich kości[11]. Jeżeli zaś chodzi o kobiety, naukowcy z Uniwersytetu Harvarda przeprowadzili Badanie Zdrowia Pielęgniarek, w ramach którego przez 18 lat obserwowali ponad 72 tysiące kobiet. Wynik tego badania dowodził, że zwiększone spożycie mleka nie obniża ryzyka złamania kości u kobiet[12]. Ponadto istnieją podejrzenia, że spożycie nabiału może zwiększać ryzyko zachorowania na pewne rodzaje raka. Badanie Zdrowia Kobiet z Iowa wykazało, że u kobiet, które piją więcej niż szklankę mleka dziennie, ryzyko zachorowania na raka jajników jest o 73 procent wyższe niż u kobiet, które piją mniej niż szklankę dziennie[13].

Poza tym mamy mnóstwo wspaniałych roślinnych źródeł wapnia, które warto włączyć do diety, takich jak brukselka, kapusta pastewna, gorczyca sarepska, kapusta, seler, pomarańcze, nasiona sezamu/tahini, szpinak, boćwina i rzepa. Wszystkie te rośliny mają dużą zawartość wapnia, a ich spożywanie nie niesie ze sobą takiego ryzyka jak picie mleka krowiego.

Deepak z szacunkiem podchodzi do tych badań, ale ma świadomość, że mleko od wieków jest częścią tradycyjnej diety w Indiach, a także w społeczeństwach zachodnich. Przestrzegając jednej z głównych zasad tej książki, która mówi, że nie wolno demonizować żadnego jedzenia, stajemy na stanowisku, że osobiste odczucia mogą być tutaj najlepszym doradcą. Wystarczy przyjrzeć się własnemu ciału i sprawdzić, jak reaguje na określone produkty spożywcze. Oczywiście, zrezygnowanie z nabiału nie przyniesie organizmowi żadnych szkód, pod warunkiem że otrzyma on odpowiednie ilości witaminy D — zarówno ze spożywanych produktów, jak i dzięki wystawianiu skóry na słońce. Spróbuj zrezygnować z nabiału na dwa tygodnie i sprawdź, czy zaobserwujesz u siebie poprawę w postaci lepszego trawienia i wzrostu energii.

Przetworzona soja

W Stanach Zjednoczonych soja jest zazwyczaj genetycznie modyfikowana. Jest to główny alergen spożywczy — wiele osób nie radzi sobie z jej trawieniem. Chociaż w pierwszym skojarzeniu prawdopodobnie połączyłaś soję z tofu, musisz wiedzieć, że wysoce przetworzone formy soi albo jej pochodne można znaleźć we wszystkich rodzajach pakowanej żywności. Jeżeli przeczytasz skład większości pakowanych batonów energetycznych, zobaczysz wśród składników „izolaty białka sojowego”. Jest to rozdrobniona i wysoce przetworzona pochodna soi. Jeśli nie jesteś w stanie dostać w sklepie ekologicznej soi (czyli takiej, która nie jest modyfikowana genetycznie ani nie pochodzi ze zmodyfikowanego genetycznie organizmu), to całkowicie wyeliminuj ją ze swojej diety. Ekologiczne miso, tempeh i natto to wspaniałe produkty, które możesz włączyć do diety. Są to postacie sfermentowanej soi, a długi proces fermentacji sprawia, że soja jest łatwiejsza do strawienia i odpowiednio się asymiluje.

Gluten

Gluten jest dominującym białkiem w pszenicy, jęczmieniu i życie. Podobnie jak soja, jest jednym z najpopularniejszych alergenów pokarmowych. Chorzy na celiakię nie tolerują glutenu, ale jest też wiele osób, które choć nie mają celiakii, są wrażliwe na gluten. Wrażliwość na gluten może prowadzić do wzdęć i stanów zapalnych przewodu pokarmowego. Oprócz tego gluten może nasilać zaburzenia autoimmunologiczne albo przyczyniać się do ich powstania[14]. Pszenica jest zbożem, które jest najczęściej opryskiwane pestycydami i często jest uprawiane na glebie ubogiej w składniki mineralne. Spróbuj wyeliminować z diety gluten na dwa tygodnie i sprawdź, czy nastąpi poprawa w pracy Twojego układu pokarmowego albo czy będziesz mieć więcej energii. Koniecznie jednak unikaj słabej jakości przetworzonych produktów bezglutenowych i przestaw się na produkty pełnoziarniste.

Papierosy, kofeina i alkohol

Oczywiście papierosy nie są jedzeniem, ale warto tutaj o nich wspomnieć ze względu na ich katastrofalny wpływ na Twoją urodę i zdrowie. Razem z kofeiną i alkoholem blokują swobodne krążenie i bardzo przyspieszają proces starzenia się.

Tłuszcze zwierzęce

Postaraj się ograniczyć spożycie czerwonego mięsa, nabiału i — przede wszystkim — sztucznych tłuszczów trans, takich jak margaryna. Obecnie toczy się dyskusja na temat tego, czy cholesterol jest rzeczywiście tak zły dla zdrowia, jak nas przekonywano przez ostatnie kilka dziesięcioleci, ale gdy idzie o spożycie tłuszczów zwierzęcych, warto zachować konserwatywne podejście. Poza tym w tłuszczu zwierzęcym mogą być zmagazynowane toksyny i nieczystości, takie jak leki zawierające arszenik[15], bakterie E. coli[16] czy hormony[17]. Wybieraj chude kawałki mięsa i unikaj tłustych skór.

Złoty eliksir na krążenie

To przepyszny sposób na włączenie na stałe do diety upiększającego pyłku pszczelego. Pamiętaj, żeby wprowadzać go powoli, po kilka granulek naraz, aby sprawdzić, czy Twój organizm go toleruje (jeśli masz alergię na pyłki, lepiej go unikaj). Popijaj ten energetyzujący napój późnym rankiem albo po południu.

1½ szklanki wody kokosowej

1 dojrzały banan, obrany ze skórki

1 łyżka pyłku pszczelego (mniej więcej — dostosuj dawkę do własnych preferencji)

1 łyżka żelu chia (są to nasiona chia, które moczyły się w wodzie przez co najmniej 30 minut)

Zmiksuj ze sobą wszystkie składniki.

Trawienie a proces starzenia się

Optymalne trawienie jest równie ważne dla odpowiedniego odżywienia komórek i tkanek jak wydajne krążenie. Od niego zależą Twoje zdrowie, witalność i piękno. Ciało wydala produkty przemiany materii w formie stałej przez przewód pokarmowy, ale jeśli wystąpi jakaś blokada albo gdy proces eliminacji zostanie w jakiś sposób zakłócony, może dojść do nagromadzenia zbyt dużych ilości toksyn. To może doprowadzić nawet do ponownego przeniknięcia toksyn do krwiobiegu przez ścianę jelita (tzw. zespół nieszczelnego jelita).

Twoje nerki, płuca, wątroba i skóra również wydalają zbędne substancje. Te oczyszczające narządy pracują wydajniej, gdy w jelicie grubym nie zalegają żadne szkodliwe produkty. Oś łącząca jelito z wątrobą odzwierciedla bliski anatomiczny i funkcjonalny związek między układem żołądkowo-jelitowym a wątrobą. Między obydwoma tymi narządami zachodzi interakcja i wymiana[18]. W czasopiśmie „World Journal of Gastroenterology” opisano badanie, w którym wykryto, że przyjmowanie probiotyków wspomagających florę jelitową działa korzystnie również na wątrobę[19]. Osoby, które cierpiały na zaparcia, często potwierdzają, że gdy uporały się z tym problemem, automatycznie zniknęły trądzik i tłusta cera, które mogły być skutkiem przeciążenia wątroby.