Tappi. Wędrówki Tappiego po Mruczących Górach - Marcin Mortka - ebook
NOWOŚĆ

Tappi. Wędrówki Tappiego po Mruczących Górach ebook

Marcin Mortka

0,0

29 osób interesuje się tą książką

Opis

Tappi dopiero co wrócił z morskiej wyprawy, a już musi mierzyć się z nowymi wyzwaniami!

Dzielny wiking wyrusza w kolejną podróż – tym razem aż do Mruczących Gór, by odzyskać magiczną miskę swojego przyjaciela Głabrzycha. To daleka wędrówka. A po drodze czekają go niezliczone przygody: smok z czkawką, czarodziejskie eliksiry, głodne gobliny, pokazy magiczne… Tappi będzie musiał wykazać się sprytem, zręcznością i odwagą. Ale, jak zawsze, nie będzie sam. Serdeczny podróżnik może przecież liczyć na swoich przyjaciół!

Czy wikingowi uda się po raz kolejny uratować Szepczący Las i jego mieszkańców? Czy zdoła pomóc wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują?

Przekonajcie się sami! Czeka na was wspaniała opowieść po brzegi wypełniona ciepłem, humorem, a przede wszystkim – przygodami!

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 100

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Spis treści
Okładka
Strona tytułowa
PRZYGODA PIERWSZA podczas której Tappi wraca do Szepczącego Lasu

PRZYGODA DRUGA podczas której Tappi przypadkowo idzie na ryby i wyławia najdziwniejsze rzeczy PRZYGODA TRZECIA podczas której Tappi przekonuje się, że warto słuchać czarodziejskich kruków, i postanawia po raz kolejny uratować Szepczący Las PRZYGODA CZWARTA podczas której Tappi popada w niezłe tarapaty, a potem trafia do najbezpieczniejszego miejsca pod słońcem (oraz pod gwiazdkami) PRZYGODA PIĄTA podczas której Tappi się przekonuje, że samotne podróże nie są najlepszym pomysłem, a Chichotek dowiaduje się, czego mu naprawdę w życiu potrzeba PRZYGODA SZÓSTA podczas której Tappi znów popada w tarapaty, a potem udaje się na dość niecodzienny spacer, dzięki czemu ma powody, by pod koniec rozdziału czuć się naprawdę zmęczonym PRZYGODA SIÓDMA podczas której okazuje się, że niektóre trolle mają wybredny gust, a dzielni podróżnicy, tacy jak Tappi, zmagają się przez to z wieloma problemami PRZYGODA ÓSMA podczas której Tappi dwa razy próbuje komuś dać nauczkę i odnosi sukces dopiero za trzecim razem PRZYGODA DZIEWIĄTA podczas której Tappi, Chichotek i Trajkot poznają tajemnicę smoka Pstroka PRZYGODA DZIESIĄTA podczas której Tappi, Chichotek i Trajkot wracają do Szepczącego Lasu, a lato trwa nadal

Strona redakcyjna

PRZYGODA PIERWSZA podczas której Tappi wraca do Szepczącego Lasu

Nie ma na świecie nic piękniejszego od lata w Szepczącym Lesie i żeglujący w stronę domu Tappi doskonale o tym wiedział.

Wystarczyło, że zamknął oczy, a natychmiast widział szemrzące wesoło potoki i zielone lasy ciągnące się aż po horyzont. W jednej chwili napływał do niego zapach sosnowego igliwia w słońcu i wód jeziora pod wieczór, a w głowie rozbrzmiewały mu ulubione ptasie piosenki.

Tak, Tappi kochał lato tak bardzo, że czasami żałował, że akurat teraz wybrał się na wędrówkę po Szumiących Morzach. Bez przerwy siedział na dziobie okrętu i wypatrywał lądu, a w chwilach zniecierpliwienia mruczał do ucha Smoczego Łba:

– Nie można troszkę szybciej, co? Tylko troszeczkę, dobrze?

A Smoczy Łeb, który tak dzielnie prowadził okręt przez Szumiące Morza, wzdychał i mówił:

– No nie wiem, sam nie wiem… Zobaczymy, co się da zrobić!

Bo doskonale rozumiał uczucia Tappiego i śmigał przez fale w stronę brzegu, aż słone krople pryskały naokoło. Uradowany wiking klaskał w wielkie dłonie, a Chichotek wywijał koziołki, całkiem zapomniawszy o tym, że w sumie to nie lubi podróżować statkiem i lada moment może wpaść do wody. Entuzjazm okazywali również mały troll Burczek oraz elfka Świetliczka, którzy polubiliwikinga podczas podróży po Szumiących Morzach tak bardzo, że postanowili wrócić wraz z nim do Szepczącego Lasu. Oni również nie mogli się doczekać, aż znajdą się w miejscu, o którym słyszeli tyle wspaniałych historii. Nic więc dziwnego, że co chwila ktoś podbiegał do Smoczego Łba i pytał:

– Daleko jeszcze? Daleko?

– Bliziutko! – stękał Smoczy Łeb. – Czy moglibyście się łaskawie przesunąć do tyłu? Bo zaraz was fala zmyje!

Ale fale na szczęście były tak uprzejme, że omijały statek z daleka, a niektóre nawet leciutko popychały go ku brzegowi. I wreszcie nadszedł długo wyczekiwany moment, gdy na maszcie usiadł kruk Paplak i oświadczył:

– Ląd widać!

– Hurra! – huknął Tappi.

– Hurra! – zawtórowali mu Chichotek, Burczek i Świetliczka.

– Hurra – mruknął zasapany Smoczy Łeb. – W istocie, hurra, bo już mi łeb zaczął pękać od tych waszych pytań. Hej! A wy co wyprawiacie?

Odwrócił się i ze zdziwieniem patrzył, jak Tappi zaczyna wiosłować dłońmi, a Burczek swoimi wielkimi stopami. Świetliczka zaś przypomniała sobie pewne magiczne zaklęcie i nakłoniła nim zdumione wichry morskie, by chętniej dmuchały w żagiel. Ziemia zbliżała się w takim tempie, że Smoczy Łeb aż otworzył szeroko oczy.

– Zaraz się zderzymy! – pisnął, ale niepotrzebnie się bał.

Brzegi Lodowej Zatoki, w promieniach słońca wyglądającej tak pięknie, że aż wstydziła się swej nazwy, wyścielał miękki piasek, który delikatnie zatrzymał rozpędzony okręt. Impet sprawił jednak, że rozradowani przyjaciele sturlali się z pokładu, a potem zerwali się, wyściskali zmęczony Smoczy Łeb i odtańczyli najbardziej zwariowany taniec powitalny w dziejach Szepczącego Lasu.

– Co teraz? – spytał Burczek, gdy zdyszany klapnął na ziemię.

– Teraz pędźmy przywitać się z Chatą! – zaśmiał się Chichotek.

– Och, tak! – ucieszył się Tappi. – Do Chaty! Rany, mam nadzieję, że się na nas nie pogniewała!

Świetliczka w ostatniej chwili uczepiła się rogu Chichotka, a Burczek wskoczył Tappiemu na plecy. I całe szczęście, bo nikt nie biegnie szybciej od tego, kto naprawdę się stęsknił. Przyjaciele w okamgnieniu dobiegli do Chaty, która, ku wielkiej uldze Tappiego i Chichotka, wyglądała dokładnie tak jak przed wyjazdem.

– Jesteśmy na miejscu? – spytał Burczek.

– Tak – odparł Chichotek.

– Doskonale! – ucieszył się mały troll. – A więc nadszedł czas na drugą część tańca powitalnego!

Nagle Tappi spoważniał, przyłożył palec do ust i nakazał wszystkim ciszę.

– O co chodzi? – spytał zdumiony nieco troll.

– Długo nas nie było – zaniepokoił się Chichotek. – Tappi się martwi, że Chata się obraziła.

Nasłuchiwali przez chwilę uważnie, ale nie usłyszeli niczego. Ani skrzypnięcia, ani piśnięcia, ani najdrobniejszego szelestu.

– Obraziła się… – szepnął wystraszony Chichotek.

– Czyli jednak – mruknął Tappi. – Ale niby dlaczego? Przecież nie było nas raptem parę dni, a co więcej, już wróciliśmy! Ba, niebawem zamieciemy podwórze, zgarniemy pajęczyny z kątów i powyrywamy chwasty z ogródka! Zetrzemy kurze, wytrzepiemy dywanik i wypucujemy okienka!

W odpowiedzi Chata stęknęła z radością, udobruchana perspektywą porządków.

– Hurra! – wrzasnął Chichotek. – Chata już się nie gniewa!

– To dobrze, bo trzeba urządzić przyjęcie z okazji naszego powrotu! – oznajmił Tappi. – Burczku, Świetliczko, pora, byście poznali naszych przyjaciół z Szepczącego Lasu! Czas posprzątać!

Niebawem na podwórzu – zgodnie z obietnicą starannie zamiecionym – zapłonęło wesoło ognisko, a Tappi i jego przyjaciele bawili się aż do północy. Przybył niedźwiedź Brzuchacz z garncem miodu, przybiegła wiewiórka Śmigaczka z orzechami oraz bóbr Chrobotek ze świeżymi rybkami, przyczłapał kupiec Pasibrzuch z workiem słodkości, a po nich ludzie, skrzaty, elfy i trolle. Kto żyw, pędził przywitać się z Tappim. Odwiedzili go nawet olbrzym Głabrzych i czarownica Skrzypicha, nadal w sobie zakochani po wielkim weselisku. Tappi zaś śmiał się do rozpuku, tańcował, choć nie potrafił, i śpiewał, choć nie powinien. W końcu goście się rozeszli, a Burczek starannie zadeptał ognisko swoimi wielkimi stopami. Nad Chatą znów zapadła cisza, przerywana jedynie westchnieniami gwiazdeczek, które również chciałyby brać udział w zabawie, ale były ciut za daleko.

Sił Tappiemu starczyło jeszcze na to, by znaleźć miejsce do spania dla Burczka i Świetliczki. Troll wyciągnął nogi na fotelu, gdzie wiking przykrył go kocykiem, a Świetliczka zawinęła się w szalik Tappiego leżący na najwyższej półce. Chichotek ułożył się na swojej poduszce, Tappi zaś wlazł do łóżka, które dla odmiany wreszcie się nie kołysało, i upchnął sobie Podusię-Mruczusię pod głową.

– Ciekawe, co się jutro wydarz y w Szepczącym Lesie – wymruczał i zasnął.

Ciekawe, prawda? Jeśli wy również chcecie się tego dowiedzieć, zerknijcie do kolejnego rozdziału.

Tappi. Wędrówki Tappiego po Mruczących Górach

Copyright © by Marcin Mortka 2025

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo SQN 2025

Redakcja – Joanna Mika

Korekta – Jagoda Kubiesza, Dominika Kowalska

Opracowanie typograficzne i skład – Joanna Pelc

Przygotowanie e-booka – Natalia Patorska

Okładka – Paweł Szczepanik / BookOne.pl

Ilustracje na okładce i w środku książki – Piotr Sokołowski

All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.

Drogi Czytelniku,

niniejsza książka jest owocem pracy m.in. autora, zespołu redakcyjnego i grafików.

Prosimy, abyś uszanował ich zaangażowanie, wysiłek i czas. Nie udostępniaj jej innym, również w postaci e-booka, a cytując fragmenty, nie zmieniaj ich treści.

Podawaj źródło ich pochodzenia oraz, w wypadku książek obcych, także nazwisko tłumacza.

Dziękujemy!

Ekipa Wydawnictwa SQN

Wydanie I, Kraków 2025

ISBN mobi: 9788384060919

ISBN epub: 9788384060926

Wydawnictwo SQN pragnie podziękować wszystkim, którzy wnieśli swój czas, energię i zaangażowanie w przygotowanie niniejszej książki:

Produkcja: Kamil Misiek, Joanna Pelc, Joanna Mika, Grzegorz Krzymianowski , Natalia Patorska, Katarzyna Kotynia

Design i grafika: Paweł Szczepanik, Marcin Karaś, Julia Siuda, Zuzanna Pieczyńska

Promocja: Aleksandra Parzyszek, Piotr Stokłosa, Łukasz Szreniawa, Małgorzata Folwarska, Marta Ziębińska, Natalia Nowak, Martyna Całusińska, Ola Doligalska, Magdalena Ignaciuk-Rakowska

Sprzedaż: Tomasz Nowiński, Patrycja Talaga

E-commerce i IT: Tomasz Wójcik, Szymon Hagno, Marta Tabiś, Marcin Mendelski, Jan Maślanka, Anna Rasiewicz

Administracja: Monika Czekaj, Małgorzata Pokrywka

Finanse: Karolina Żak

Zarząd: Przemysław Romański, Łukasz Kuśnierz, Michał Rędziak

WSPARCIE: Adaś, Asia, Bruno, Filip, Florka, Gabrysia, Igor, Ida, Ignaś, Igor, Julian, Kalina, Ksawery, Liwia, Igor, Miłosz, Misia, Natalia, Nikodem, Pola, Rozalia, Szymon, Tymek

www.wsqn.pl

www.sqnstore.pl

www.labotiga.pl

Spis treści

Okładka

Strona tytułowa

PRZYGODA PIERWSZA podczas której Tappi wraca do Szepczącego Lasu

Strona redakcyjna

Punkty orientacyjne

Cover

Spis treści