Scooby-Doo i Ty: Na tropie Naftowego Demona - Jesse Leon McCann - ebook

Scooby-Doo i Ty: Na tropie Naftowego Demona ebook

Jesse Leon McCann

5,0

Opis

 

Droga do centrum lotów kosmicznych w Huston wiedzie przez roponośne tereny Teksasu. Paczka Scooby’ego zdecydowała się zatrzymać po drodze w jednej z ziejących dymem i ogniem rafinerii naftowych. Ale co się tam działo, u licha! W rafinerii było pusto i głucho! Strażnik Talbot O’Hary wtajemniczył młodych detektywów w przedziwne zdarzenia, jakie spowodowały dezercję pracowników: w rafinerii zaczął pojawiać się Naftowy Demon! Tajemnicza Spółka postanowiła przedłużyć przystanek w podróży, by rozwikłać zagadkę smolistego potwora. W śledztwie szybko pojawił się wątek wielkich naftowych interesów i cynicznych prywatnych detektywów. Czy chciałbyś pomóc Scooby’emu i jego przyjaciołom w rozwikłaniu zagadki?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 33

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (2 oceny)
2
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Czy chciałbyś wcielić się wrolę Młodego Detektywa? Przeczytaj notatnik Tajemniczej Spółki, aodpowiedzi na ich pytania zapisz wswoim własnym notesie. Znajdziesz go na stronie internetowej www.siedmiorog.pl.

W BARZE „U STAREGO MONGOŁA”

„To było naprawdę straszne!” – myślisz, idąc dodomu.

Wracasz właśnie zkina, gdzie oglądałeś film oprzerażającym zombi. Było wnim mnóstwo zapierających dech wpiersiach scen. Kiedy przechodzisz obok grill-baru „U Starego Mongoła”, nagle zza rogu wyskakują dwaj zombi irzucają się naCiebie!

Krzyczysz przerażony iodskakujesz dotyłu. Pochwili jednak oddychasz zulgą. Toniezombi! ToKudłaty iScooby-Doo!

– Hej! Szkoda, żeniewidziałeś swojej miny – wita Cię Kudłaty, chichocząc. – Nieźle Cię nastraszyliśmy, co?

– Wielkie dzięki! – mówisz zprzekąsem, aleszybko przestajesz złościć się nadowcipnisiów iteż zaczynasz się śmiać, botorzeczywiście musiało wyglądać zabawnie.

– Wybacz, stary – zwraca się doCiebie Kudłaty. – Kiedy zobaczyliśmy, jak przechodzisz obok ztakim dziwnym wyrazem twarzy, nie mogliśmy się powstrzymać.

Kudłaty klepie Cię poplecach idodaje pojednawczo:

– Mam nadzieję, żeprzyjmiesz zaproszenie naprzeprosinowy obiad „U Starego Mongoła” – proponuje.

Smakowite zapachy dochodzące zbaru sąnaprawdę zachęcające.

– Pewnie! – przystajesz napropozycję zentuzjazmem.

Gdy wchodzicie dobaru, słyszycie, żektoś was woła zprzeciwległego końca sali:

– Hej, chłopaki! Tujesteśmy!

To Fred zVelmą iDaphne – pozostali członkowie Tajemniczej Spółki, siedzący przy stoliku.

– Miło Cię widzieć! Siadaj znami! – zapraszają Cię dostolika.

Tymczasem Kudłaty iScooby pędzą odrazu dorozstawionych pod ścianą stołów, naktórych leżą przygotowane dogrillowania przysmaki. Główną zaletą tego baru jestto, żepłaci się tylko zawstęp, apotem każdy może wybrać sobie wszystko to, nacotylko ma ochotę izjeść tyle, ile mu się zmieści wbrzuchu. Spośród rozmaitych rodzajów mięsa, warzyw, makaronów iserów wybiera się dowolne potrawy, posypuje się jeulubionymi przyprawami izanosi szefowi kuchni, żeby upiekł jenagrillu.

Ty również masz ochotę najakiś przysmak zgrilla, alezanim zaczniesz wybierać składniki obiadu, najpierw chcesz się przywitać zprzyjaciółmi.

– Witajcie! Cosłychać? – mówisz, siadając naprzeciwko Daphne.

– Dopiero cowróciliśmy zkolejnej wyprawy – relacjonuje Velma. – Byliśmy tydzień wTeksasie iprzeżyliśmy tam niezwykłą przygodę.

– Rozwiązaliśmy kolejną zagadkę – dodaje Daphne. – Szkoda, żeCię tam znami niebyło. Napewno mógłbyś nam pomóc. Chcesz się dowiedzieć, cosię nam przydarzyło?

– No jasne! – mówisz.

– Wiesz co? Mam pomysł! – wtrąca się Velma. – Opowiemy Ci onaszej przygodzie wTeksasie, aTy spróbujesz sam rozwiązać związaną ztąwycieczką zagadkę!

– O, tobrzmi interesująco! – zgadzasz się.

– Mam coś, comoże Ci się przydać – mówi Fred, wręczając Ci niewielki notes. – Tonasz Notatnik Młodego Detektywa dotyczący sprawy Naftowego Demona.

– Wtym notesie zapisywaliśmy wszystkie wydarzenia – wyjaśnia Daphne. – Opisywaliśmy ludzi, których spotykaliśmy iodkrywane podczas śledztwa poszlaki. Są tuwszystkie informacje, które uznaliśmy zaważne.

– Dlatego wystarczy, żeuważnie przeczytasz Notatnik Młodego Detektywa – kontynuuje Velma – apoczujesz się tak, jakbyś był znami namiejscu wydarzeń. Wprowadziliśmy nawet pewne oznaczenia ułatwiające rozwiązanie zagadki. Gdy ujrzysz takie , możesz być pewny, żepoznałeś podejrzanego, akiedy zobaczysz , toznak, żetrafiłeś nawskazówkę dorozwiązania zagadki.

– Nasze notatki podzieliliśmy nakilka części – mówi Fred. – Nakońcu każdej znich umieściliśmy pytania, które mogą być pomocne wuporządkowaniu zgromadzonych informacji. Będziesz potrzebował długopisu ikartki dozapisywania odpowiedzi.

– Rozwiązywanie zagadki wten sposób wydaje się być naprawdę przyjemne – mówisz. – Mogę jużzacząć?

– Oczywiście – odpowiada Velma. – Tym razem jarobiłam zapiski – dodaje. – Mam nadzieję, żeCię zaciekawią. Wystarczy, żeotworzysz Notatnik Młodego Detektywa, aprzeniesiesz się doTeksasu irazem znami będziesz mógł odkryć tajemnicę Naftowego Demona.