47,99 zł
Od programów sprytniejszych od swoich twórców po jednorożce rysowane przez sieci neuronowe – jest tu wszystko, czego potrzeba, by samodzielnie myśleć o AI. Autor nie moralizuje, tylko grzebie, dziwi się i pokazuje, jak działa świat opisywany równaniami i kodem. To jedna z tych książek, po których świat widzi się trochę wyraźniej.
- Wojciech Zaremba, współzałożyciel OpenAI
AI nabiera głębszego sensu wraz z książką Andrzeja Dragana. Czy to tylko funkcja matematyczna, mnożenie macierzy odtwarzające kolejne słowa jak stochastyczna papuga, bezduszny twór informatyków? Czy jednak modele wykazują cechy prawdziwej inteligencji, rozumują i są kreatywne? Ta książka to panoramiczny obraz, ale też świeże spojrzenie na tematykę AI. Niezwykle przystępnie opisuje mechanizmy działania modeli językowych. Poruszy niejeden neuron w naszych głowach.
- Remek Kinas, współtwórca polskiego modelu językowego Bielik
Andrzej Dragan jest profesorem fizyki na Uniwersytecie Warszawskim oraz National University of Singapore, zajmuje się łączeniem teorii względności z teorią kwantową. Laureat nagród i stypendiów European Science Foundation, ministra edukacji, Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, Narodowego Centrum Nauki i tygodnika „Polityka”, zdobywca tytułu Wizjoner Roku Digital Shapers. Stypendysta University of Oxford. Pracował w Imperial College London i na University of Nottingham. Autor trzech książek i ponad sześćdziesięciu artykułów naukowych. Zdobył też tytuł Fotografa Roku brytyjskiego pisma „Digital Camera” i statuetkę Fryderyka, był nominowany do Złotego Lwa na festiwalu reklamowym w Cannes. Twórca fotograficznego efektu Dragana – jego prace wystawiano w kilkunastu krajach. Zdobywca nagrody głównej na London Fashion Film Festival, Popkillera oraz wyróżnienia Best in Show magazynu „Creative Review”, a także nagród na festiwalach Berlin Music Video Awards, Epica Awards, Script Fiesta i ponad dwudziestu nagród w konkursie KTR, w tym Best of Culture. Jako nastolatek wygrywał liczne konkursy muzyki elektronicznej w ramach demosceny. Nigdy nie pił kawy.
Dragan bada AI jak nieznane zwierzę, dziwny fenomen przyrody. Ogląda z różnych stron. Testuje. Dźga i przekłuwa. Ucząc siebie – i czytelnika – tej rzeczywistości z ciekawością ADHD-owego dzieciaka, właściwą naukowcom-odkrywcom.
- Jacek Dukaj, pisarz
AI wpłynie na każdy aspekt naszego życia, a „Quo vAIdis” przystępnie – i zaskakująco dogłębnie – wyjaśnia kluczowe pojęcia tej dziedziny. To niezbędnik do każdej poważnej rozmowy o AI.
-prof. Aleksander Mądry, MIT, OpenAI
Warto przeczytać, aby zrozumieć, czym jest inteligencja. Ta „prawdziwa” i ta „sztuczna”.
- prof. Piotr Sankowski, UW, Ideas NCBR
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 240
Data ważności licencji: 10/29/2030
Copyright © by Andrzej Dragan
Copyright © for this edition by Wydawnictwo Otwarte 2025
Opieka wydawnicza i redakcja tekstu: Robert Chojnacki
Pomoc redakcyjna: Natalia Stasiuk
Opracowanie typograficzne książki: Andrzej Choczewski / Wydawnictwo JAK
Adiustacja i korekta: Pracownia 12A
Ilustracje liter i jednorożców oraz portrety papieża: wygenerowane przez AI według instrukcji Andrzeja Dragana
Pozostałe ilustracje (jeśli nie oznaczono inaczej): Andrzej Dragan
Promocja i marketing: Kinga Smerlińska-Pis
Projekt okładki: Osom Studios
ISBN 978-83-8399-517-5
www.otwarte.eu
Dystrybucja: SIW Znak. Zapraszamy na www.znak.com.pl
Wydanie I, Kraków 2025
Na zlecenie Woblink
woblink.com
plik przygotował Jan Żaborowski
Czy sztuczna inteligencja to prawdziwa inteligencja, czy tylko imitacja? Czy AI potrafi być naprawdę kreatywna, czy tylko papuguje po nas, ludziach, bo jest fundamentalnie ograniczona tym, czego się od nas nauczyła, a sama niczego nigdy nie wymyśli? Czy modele językowe naprawdę rozumują, czy tylkorecytują? No i czy AI może nas kiedyś intelektualnie przekroczyć, czy też nigdy nie będzie mieć do nas podjazdu, bo jest tylko sekwencją matematycznych obliczeń? I dokąd cały ten cyrk w ogóle zmierza? Takie pytania krążą ludziom w głowach jak podpalone ptaki.
Nie jestem fanem ludzkich opinii, a już na pewno nie w takich sprawach. Im mniej opinii, tym rzadziej ludzie jedzą z podłogi. Dlatego będę się tu skupiać na różnych prostych obserwacjach i frapujących faktach, a z opiniami dam sobie na wstrzymanie, pozostawiając wygłaszanie ich ekspertom i pozostałym czcigodnym zainteresowanym.
Fizyka to najskuteczniejsza metoda docierania do prawdy o wszystkim, co ciekawe. Poprzez eksperymentowanie z rzeczywistością. A że sztuczna inteligencja jest przecież piekielnie ciekawa, to sobie z nią trochę poeksperymentujemy, pogrzebiemy pod maską, tu i ówdzie wsadzimy palec i sprawdzimy, czym AI jest, czym nie jest, i tak dalej. I oby ta książka do momentu wydrukowania nie zdążyła się nadmiernie zdezaktualizować. W najgorszym razie zostanie z niej tymczasowe świadectwo naszej, albo mojej raczej, ignorancji. No i przełomowych czasów, gdy ludzie wciąż jeszcze mieli wątpliwości co do nieprzewidywalnej przyszłości, która przed nami.
Wielkie dzięki dla Kasi Kausy, Tomka Czajki, Remka Kinasa, Aleksandra Mądrego, Piotrka Sankowskiego, Wojtka Zaremby i Roberta Chojnackiego za przeczytanie i pożyteczne dokuczanie autorowi. A za wszelkie popełnione błędy, tradycyjnie, niechaj diabeł poniesie mnie na oklep w otchłań hańby!
Okładka
Karta tytułowa
Karta redakcyjna
Jadłospis
Przed spożyciem
Rozdział 1. Program sprytniejszy od programisty
Okładka
Strona tytułowa
Spis treści
Strona redakcyjna
Meritum publikacji
