Piękny świat - Franciscio Javier, Navarro Prieto - ebook

Piękny świat ebook

Franciscio Javier, Navarro Prieto

0,0
29,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Pierwszy przekład wierszy jednego z najciekawszych młodych, hiszpańskich poetów.  Za niniejszy debiutancki tom Francisco Javier Navarro Prieto otrzymał prestiżową Nagrodę Młodej Poezji im. Antonia Carvajala (El Premio de Poesía Joven „Antonio Carvajal”).  Buntowniczy w podejściu do formy i rewolucyjny w stosunku do świata, Francisco Javier Navarro Prieto jest głosem wrażliwości - wyzbytym naiwności i zdradzającym solidne wykształcenie filozoficzne. Doświadczenia codzienności stają się w jego twórczości materią równie cenną, co lektury i kontakt ze sztuką, a ona sama i akt twórczy - ukoronowaniem wszystkiego, co najcenniejsze i najboleśniejsze w życiu.


Francisco Javier Navarro Prieto (ur. w 1994 r. w Tomelloso) –  absolwent filozofii Uniwersytetu Complutense w Madrycie i literatury oraz komparatystyki na Uniwersytecie w Granadzie, za niniejszy tom otrzymał  Nagrodę Młodej Poezji im. Antonia Carvajala (El Premio de Poesía Joven „Antonio Carvajal”).  Autorem przekładu jest Paweł Orzeł (ur. w 1985 r. w Madrycie),  którego doświadczenie i dojrzałość pisarska czynią z tego debiutu translatorskiego prawdziwe wydarzenie literackie.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 36

Rok wydania: 2022

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



redaktor tomu

Elżbieta Brzozowska

opieka redakcyjna

Bohdan Zadura

projekt okładki

Barbara Bugalska

© Copyright for the Polish edition by Państwowy Instytut Wydawniczy, 2022

© Copyright by Ediciones Hiperión, S. L.

© Copyright for the Polish translation by Paweł Orzeł

Państwowy Instytut Wydawniczy

ul. Foksal 17, 00–372 Warszawa

tel. 22 826 02 01

e-mail: [email protected]

Księgarnia internetowa www.piw.pl

www.fb.com/panstwowyinstytutwydawniczy

Projekt typograficzny

Barbara Bugalska

ISBN 978-83-8196-392-3

STUDIUM ZE MNIE /POKÓJ NAD MORZEM

Si digo agua ¿beberé?Pizarnik

poza wierszem jest język

pokój

którego nie rozumiemy wcale

z wielkimi plamami światła

jeśli zarzucimy sieć ucieka nam

z wielkimi plamami cienia

rzeczywistość nie pasuje do dwojga oczu

pokój nad morzem

jedno robi krok ku światu

gdzie ktoś może powiedzieć: morze

a świat się cofa

jakby był po kąpieli

jedno robi krok ku sobie

gdzie może powiedzieć: słońce

dusza się cofa

powiedzieć wyciszenie zespolenie spokój

jedno zapisuje gorączkowo

tu nie ma żadnego bólu

mewę w oknie

tu nikt nie płaci za istnienie

i jest to świat który robi krok ku tobie

tu muzyka fal zamieszkuje ścianę

świat i ty przyglądacie się sobie

niebieski porządek oceanu

i rozchodzicie się

nadszedł czas gdy skóra i powietrze

na końcu i po wszystkim jest dobrze tak

przerwały swoją zwykłą granicę

studium ze mnie

i jeśli mówię kocham będę kochać

milczące ptaki na plaży

i jeśli mówię woda będę pić

wiedzą więc że mam ich słowa.

STUDIA TWARZY /STUDIA CIAŁA LUDZKIEGO

Moim celem jest zniekształcić rzeczy poza granicę pozorów, lecz tak, by zniekształcenie było zapisem pozorów.Francis Bacon

Cóż, oczywiście, jesteśmy mięsem, jesteśmy potencjalnym ścierwem.Francis Bacon

Maluję światło, które wydobywa się ze wszystkich ciał.Egon Schiele

Podsumowując wszystkie wnioski, Schiele wydaje się artystą, którego zainteresowania zdominowała ekspresja, manifestująca się w mimice i w gestach. Odkrywa w swoich postaciach pasję w pierwotnym znaczeniu: jako cierpienie, które nie wydarza się w formułach komunikatywnych, tylko w konwulsjach i wybuchach, w gestach i grymasach.R. Steiner, Schiele

FRANCIS BACON, PORTRET GEORGE’A DYERA W LUSTRZE

1

Ta           jest

twarz       rozłożona

nie wiedziałem że uśmiech

znajdował się w kolanach

nocą całowałeś mnie w usta

a gdzie włożyłeś swoje?

teraz rozumiem

co się zdarzyło

kochany, rozumiem wszystko

kochany? czy mnie nie

słuchasz? przynajmniej

zapalę światło

cicho

kochany

cicho

rozumiem

lustro

upadek na ziemię

i co się stłukło

to ja

2

Kochany

połowa mojej twarzy

dodana do drugiej połowy

nie tworzy człowieka

Tej nocy, w tym ciele,

człowiek który maluje

i człowiek który kocha

są tylko jednym człowiekiem

jeden pokój, jedno ciało które kocha, inne ciało

i tylko jeden człowiek

FRANCIS BACON,PORTRET MÓWIĄCEGO GEORGE’A DYERA

Kiedy pierwszy raz spojrzałeś na mnie poczułem

Wiem, że mówisz ból, kiedy ja mówię miłość;

moje ciało pełne lilii, mój brzuch

mimo wszystko miałem trochę zaufania;

w gwiezdnym płynie, moje ręce

Francis, ciało niszczy się w słowach

bez ran, i ja pytający siebie:

i ty jesteś jedynym, który to zauważa,

jak to możliwe, że ziemia jest

tak samo jak lilia wodna z inną lilią

w mojej krwi, przysiągłbym, że jest czerwona,

razem są duszą

że ta krew nie jest moja,

i tylko Monet o tym wiedział,

więc czyja,

chociaż we wszystkie popołudnia

pytał mnie, czy jest moja

park był pełen spacerowiczów

ale nie ma tu nikogo poza tobą,

jednak nie potrafili czytać jak ty teraz czytasz

poza mną; wydaje się że ból,

że ja rozkładam się w słowach

nie mów mi że ból,

i stopy mam wyrywane jak płatki