Ostatni zdrajca - Krzysztof Koziołek - audiobook

Ostatni zdrajca audiobook

Krzysztof Koziołek

3,7

Opis

Intrygująca opowieść o władzy, mechanizmach wpływu i cienkiej granicy między demokracją a dyktaturą.

 

Krzysztof Koziołek, mistrz thrillerów i political fiction, kreśli wstrząsającą wizję Polski w niedalekiej przyszłości.

 

Poranek 19 maja 2025 roku. Państwowa Komisja Wyborcza ogłasza wyniki wyborów prezydenckich – sensacyjnie wygrywa skrajnie prawicowy kandydat, dotychczas niemal nieistniejący w sondażach. Kilka godzin później premier ujawnia raport służb specjalnych, który wskazuje na gigantyczne manipulacje w kampanii. Wybucha chaos – tłumy wychodzą na ulice, demonstracje przeradzają się w masowe protesty.

Władza desperacko próbuje odzyskać kontrolę. Sejm zostaje rozwiązany, lecz nowe wybory dają miażdżącą przewagę skrajnej prawicy, wspieranej przez prezydenta USA i jednego z najpotężniejszych ludzi na świecie. W odpowiedzi na eskalację zamieszek nowo zaprzysiężony prezydent prosi o pomoc Rosję i Białoruś. Na wschodnich granicach pojawiają się pierwsze obce oddziały wojskowe, a rząd wprowadza drakońskie prawo, by stłumić opór. Czy ktoś zdoła powstrzymać upadek demokracji?

 

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 11 godz. 5 min

Rok wydania: 2025

Lektor: Mateusz Drozda

Oceny
3,7 (6 ocen)
2
2
0
2
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
DANUSIA1212

Nie oderwiesz się od lektury

Super polecam wszystkim
00
mstok77

Z braku laku…

Naprawdę chciałam polubić tą książkę, ale ona jest po prostu strasznie napisana. Nie ma tu żadnego budowania ruchu oporu, czy żmudnego nawiązywania kontaktów, ludzie po prostu dzwonią do siebie, w tej morderczo inwigilowanej rzeczywistości i pytają "te, Zenek, chcesz z nami obalić reżim? tylko wybierz se pseudonim, bo inaczej Cię namierzą". Przecież to absurdalne. Nie jest wyjaśnione, jak "Ten" trafił do opozycji, a tożsamość tej osoby była dla mnie oczywista po niecałej godzinie słuchania. Generalnie, zamiast skupić się właśnie na tym, jak skutecznie budować państwo podziemne, jakie mechanizmy temu towarzyszą, autor błyskawicznie rekrutuje bojowników o wolność i demokrację, wszyscy płaczą i śpiewają Mazurka Dąbrowskiego. W ogóle nie czuje się dusznej atmosfery i strachu, który towarzyszy obywatelom w takiej sytuacji. Jakiś właściciel baru na kogoś tam doniósł, ktoś inny pobił się przy piwie o to, kto jest zdrajcą, a kto prawdziwym patriotą. I tyle. Temat ważki i coraz bardziej palący...
00
Daniel_gk58

Nie oderwiesz się od lektury

słucham tej powieści przed wyborami, jest 7 maja 2015 i mam nadzieję, że książka zostanie w strefie pokitical fiction. autor pokazuje mechanizmy, narzędzia które pozwalają na przejęcie władzy, na zastraszanie społeczeństwa, na wydobyciu z ludzi ich najgorszych cech, ale też daje nadzieję, że nie wszyscy się temu poddają
00

Popularność