Droga bez powrotu - Krzysztof Koziołek - audiobook + książka

Droga bez powrotu audiobook

Krzysztof Koziołek

4,2
14,99 zł

Ten tytuł znajduje się w Katalogu Klubowym.

DO 50% TANIEJ: JUŻ OD 7,59 ZŁ!
Aktywuj abonament i zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego, aby zamówić dowolny tytuł z Katalogu Klubowego nawet za pół ceny.


Dowiedz się więcej.
Opis

Ciche Karkonosze, nagła ucieczka i międzynarodowy spisek.

Andrzej Sokół to ambitny dziennikarz z Nowej Soli, spokojnego lubuskiego miasta. Beztroską rutynę przerywa trop do międzynarodowej intrygi, która zagraża losowi Polaków. To odkrycie może go jednak kosztować więcej niż myślał - nieoczekiwanie zostaje oskarżony o potrójne morderstwo. Uciekając przed rosyjską mafią, znajduje azyl w sennych Karkonoszach. Tam musi odnaleźć kluczowe dowody, by udowodnić swoją niewinność i zdemaskować prawdziwych winowajców. Czy uda mu się przetrwać i oczyścić swoje imię?

Idealna dla fanek i fanów "Zwodniczego punktu" Dana Browna.

Andrzej Sokół

Seria o Andrzeju Sokole, dziennikarzu z Nowej Soli, który rozwiązuje zagadki kryminalne lubuskich miast.

Krzysztof Koziołek – pisarz i dziennikarz, który na co dzień oddaje się pisaniu kryminałów retro.

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 8 godz. 35 min

Lektor: Krzysztof Baranowski

Oceny
4,2 (5 ocen)
3
0
2
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
asiatogio

Całkiem niezła

Kurka blaszka! Słucham i polecam znajomym twórczość tego autora z uwagi tło, lokalizacje powieści, czy też dobrze zarysowany kontekst historyczny. Ale, czy "leci z nami" jakiś redaktor? Co kilka zdań lapsusy. Z reguły przemilczam, myślę: nieważne, wpadki się zdarzają. Przemilczam także nic niewnoszące zdania, które skutecznie wpływają na dynamikę tekstu. Jednak cierpliwość właśnie uległa gwałtownemu wyczerpaniu. Małe rzeczy jak kanciaste w melodii "wypuściła szklankę" (choć zgrabniej wypuszcza się, tudzież kogoś lub coś, na przykład krowy na pastwisko, tak szklanki przyjemniej spadają będąc upuszczone) sprawiają trudność w odbiorze, to "miesiąc czasu" jest nie do przyjęcia. Zatem, jeśli styl i poprawność (przemilczam szyk zdania) nie są specjalnie istotne, naprawdę zachęcam. Zwłaszcza do sięgnięcia po tytuły z serii kryminałów historycznych tego autora.
00

Popularność