NEWSLETTER krok po kroku. Zaplanuj skuteczny newsletter i pozyskuj klientów! - Ola Gościniak - ebook

NEWSLETTER krok po kroku. Zaplanuj skuteczny newsletter i pozyskuj klientów! ebook

Gościniak Ola

0,0

Opis

Newsletter krok po kroku

 

Z e-bookiem Newsletter krok po roku stworzysz samodzielnie newsletter, który przyciągnie do Ciebie nowych odbiorców. Dodaj skrzydeł swoim działaniom online i zacznij budować własną listę mailingową.

 

Ten e-book jest idealny dla Ciebie, jeśli:

 

  • chcesz budować zaangażowaną społeczność,

  • chcesz korzystać z najlepszego narzędzia sprzedażowego,

  • chcesz dbać o wizerunek eksperta

 

W tym e-booku znajdziesz:

170 stron – wartościowej wiedzy w postaci e-booka w PDF-ie,

10 rozdziałów – o tworzeniu i rozwoju newslettera,

notatki wizualne do usystematyzowania wiedzy.

 

Zaplanuj i wypromuj zyskowny Newsletter

Zyskaj niezależność. Buduj markę i umocnij pozycję swojego biznesu razem z e-bookiem Newsletter Krok po Kroku.

 

SPOŁECZNOŚĆ

Buduj zaangażowaną grupę odbiorców, wysyłając im świetne treści i dodatkowe materiały.

 

NISKIE KOSZTY

Poznaj darmowe narzędzia, dzięki którym rozwiniesz listę mailingową bez żadnych kosztów.

 

NIEZALEŻNOŚĆ

Stwórz niezależną bazę odbiorców. Nawiązuj relacje, edukuj, zabawiaj i sprzedawaj.

 

SPRZEDAŻ

Promuj i zwiększ sprzedaż swoich produktów wśród grupy zainteresowanej Twoim biznesem.

 

DLACZEGO NAPISAŁAM E-BOOKA?

Tu Ola Gościniak!

Daję Ci do ręki narzędzie, z którym Twój biznes online, będzie zależał do Ciebie. Pomysł na jego powstanie wyszedł od osób podobnych do Ciebie — Interaktywnych kursantek. To moja odpowiedź i pomoc na twoje pytania i bolączki związane z prowadzeniem Newslettera. Z tym e-bookiem ruszysz i zaczniesz budować swoją listę mailingową.

 

Przeszkoliłam już ponad 50 000 osób w zakresie tworzenia i promocji własnej strony WWW. Jestem pomysłodawczynią marki Jestem Interaktywna, blogerką, autorką książek m.in. bestsellerowej Bądź Online oraz e-booków i kursów online, mentorką, przedsiębiorczynią z ponad 10 letnim stażem, wykładowczynią akademicką.

 

TEMATYKA E-BOOKA

 

Co znajdziesz w e-booku Newsletter Krok po Kroku?

Stworzysz działający newsletter: od koncepcji, po wyklikanie go krok po kroku, aż do promocji.

I zaczniesz skutecznie zbierać pierwsze kontakty.

 

INSTRUKCJE

E-book Newsletter Krok po Kroku przeprowadzi Cię przez wszystkie etapy, dzięki którym stworzysz swój skuteczny newsletter.

 

NARZĘDZIA

Odkryjesz i wybierzesz najlepsze narzędzia do prowadzenia swojego Newslettera. Będziesz wiedzieć od czego zacząć!

 

ĆWICZENIA

Dzięki którym stworzysz koncepcję swojego Newslettera, zaplanujesz jego wykonanie i nauczysz się go promować.

 

STRATEGIA

Opracujesz strategię prowadzenia Newslettera. Dowiesz się, jak zwiększać listę zapisanych osób i stworzyć lead magnet.

 

INSPIRACJE

Poznasz sprawdzone sposoby na udany Newsletter, od osób, które prowadzą jedne z najciekawszych mailingów w Polsce.

 

KWESTIE PRAWNE

Dowiesz się, jak stworzyć legalny Newsletter, i które z elementów są kluczowe, aby uniknąć konsekwencji prawnych.

 

CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU E-BOOKA?

Spis treści Newsletter Krok po Kroku

Poznaj tematy rozdziałów e-booka Newsletter Krok po Kroku, które pomogą Ci dopracować stronę WWW.

 

1. KONCEPCJA

Co zrobić przed rozpoczęciem wysyłania newslettera? Zadbaj o koncepcję krok po kroku z e-bookiem “Newsletter Krok po Kroku”. Co jest niezbędne, by ruszyć ze zdwojoną siłą?

 

Cel – ustalisz cel, dla którego powstaje newsletter. Dzięki temu stworzysz skuteczny newsletter, który spełnia Twoje założenia!

Odbiorcy – określisz idealnego odbiorcę newslettera i przygotujesz odpowiednio treści.

Pomysł – znajdziesz pomysł na formę newslettera, który spełnia Twoje cele.

 

2. KOMUNIKACJA

Zaplanuj strategię promocji swojego newslettera! Dowiedz się, jak zwiększać listę zapisanych osób, stworzyć Lead magnet i rozwijać swój biznes online.

 

Wysyłka – ustalisz strategię wysyłania newslettera. Kiedy do wysyłać i co ile?

Wiadomość – stworzysz swoją wiadomość od A do Z. Poznasz składowe idealnego komunikatu i informacje, jak stworzyć angażujące treści.

Zachęta – dowiedz się, jak zachęcić innych, by zapisali się do Twojego newslettera.

 

3. KONFIGURACJA

Od A do Z zaplanujesz swój newsletter. Znajdziesz program do newslettera, który najbardziej będzie Ci odpowiadał, wymyślisz formularz zapisów, a także landing page. Zyskasz newsletter, na który możesz zbierać pierwsze kontakty.

 

Programy – poznasz programy, w których możesz stworzyć swój newsletter.

Zapisy – krok, po kroku dowiesz się, jak przeprowadzać zapisy do newslettera.

Skuteczność – zobaczysz, jak zadbać o skuteczność wysyłanego newslettera.

 

4. KWESTIE PRAWNE

Rozdział napisany we współpracy z Iloną Przetacznik na temat kwestii prawnych prowadzenia newslettera. Z rozdziału dowiesz się, o czym należy pamiętać, tworząc legalny newsletter. O jakie elementy należy zadbać?

 

Czy firma jest konieczna?

Legalne social media

Zachęta do zapisania na newsletter

Social media zgodne z RODO

Checkbox

Obowiązek informacyjny (polityka prywatności)

Potwierdzenie double opt-in

Możliwość łatwego wypisania się

Jakie dane osobowe zbierać?

Jak powinna wyglądać zgoda na wysłanie newslettera?

Przykład zgody na newsletter z checkboxem

Przykład zgody na newsletter z komunikatem

Czy double opt-in jest obowiązkowy?

Podstawa prawna

Polityka prywatności czy obowiązek informacyjny?

Ścieżka zapisu na newsletter

Przykład obowiązku informacyjnego dla newslettera

Jakie działania należy podejmować, żeby marketing był legalny?

Co jeśli maile zbieraliśmy przed wejściem RODO?

Czy trzeba gdzieś zgłaszać, że zbiera się dane osobowe?

Co powinno znaleźć się w stopce newslettera?

Jakie kroki trzeba wykonać, żeby podpisać z MailterLite umowę powierzenia?

 

5. NAJCZĘSTSZE PROBLEMY (ROZDZIAŁ AUDIO)

Odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące budowania newslettera. Rozdział w formie Audio. Znajdziesz w nim odpowiedzi na pytania dotyczące:

 

Pierwsze kroki – jak zaplanować działania, poradzić sobie z kwestiami prawnymi i koncepcyjnymi. Od czego zacząć?

Budowanie listy– jak budować listę mailingową, stworzyć odpowiedni pop-up i zachęcające CTA?

Wygląd – jak zadbać o wygląd newslettera, jak i formularzy do zapisu?  Jak uniknąć najpopularniejszych błędów?

Formularz – jakie są dobre praktyki dotyczące formularza? Jak wykonać dobry formularz zapisu i zachęcić odbiorcę, by dołączył do newslettera?

Tematy wiadomości – jak pisać wiadomości, które chce się czytać? Jakich błędów unikać? Na czym warto się skupić?

 

10 ROZDZIAŁÓW

170 STRON E-BOOKA

4 NOTATKI WIZUALNE

 

Co mówią czytelnicy e-booka?

Sprawdź recenzje osób, które miały już w ręce e-booka Newsletter Krok po Kroku.

 

Gdyby nie to, że swój pierwszy newsletter założyłem już w 2008 roku, po lekturze tego e-booka na pewno bym to zrobił. I dobrze wiedziałbym, jak się do tego zabrać.

Marek Jankowski, Mała Wielka Firma

 

Podbudowało przekonanie, że Newsletter, to naprawdę fajna rzecz, której nie należy się bać. Bardzo pomocne były wskazówki użytkowe – gdzie np. umieścić formularz zapisu. Bardzo dobrym pomysłem było też przedstawienie przykładów ciekawych newsletterów.

Marta

 

Przede wszystkim w końcu ogarnęłam na spokojnie po co newsletter, co w nim ma być, jaka jest moja grupa odbiorców i jakich treści potrzebują. Wcześniej nie wiedziałam od czego zacząć, panował u mnie chaos.

 

Angelika

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 117

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Tytuł: NEWSLETTER Krok po kroku Zaplanuj skuteczny newsletter i pozyskuj klientów!

Copyright: © Ola Gościniak Jestem Interaktywna, 2020

Grafika: Ola GościniakSkład: Ola Gościniak, Katarzyna MikitaRedakcja i korekta: Ewa PopielarzWsparcie: Martyna ChmielewskaFotografie: Agnieszka Werecha-Osińska

Konwersja do wersji elektronicznej: Aleksandra Pieńkosz

ISBN pełnej wersji: 978-83-947640-6-7Poznań 2020

Wydanie pierwszeDystrybutor: Jestem Interaktywna

HEJ! TU OLA GOŚCINIAK!

Cieszę się, że dołączasz do społeczności Interaktywnych. Poznajmy się! Kim jestem? Mam na imię Ola. Uwielbiam Internet, strony internetowe oraz WordPressa. Od podstawówki tworzę strony WWW – najpierw hobbystycznie, potem pracując dla innych i na własny rachunek.

Od grudnia 2015 roku prowadzę blog Jestem Interaktywna, dzięki któremu pomagam biznesom być online ► olag.pl

Oprócz tego przekazuję swoją wiedzę w wyzwaniach, na webinarach, prelekcjach, na warsztatach, w podcaście, e-bookach oraz w książce Bądź online ► badzonline.pl

Prowadzę grupę Jesteśmy Interaktywne, w której ponad 10 000 osób wspiera się wzajemnie przy tworzeniu idealnych miejsc w sieci. ► olag.pl/grupa-fb

Po kilku miesiącach od założenia bloga wprowadziłam możliwość zapisu na newsletter. Od tamtego czasu wysłałam do moich subskrybentów setki e-maili i przetestowałam wiele programów do wysyłki. W tym e-booku znajdziesz moje wnioski z tych lat praktyki, porady oraz dużo ćwiczeń, dzięki którym zaplanujesz swój newsletter.

Ola Gościniak

Do dzieła!

SKĄD POMYSŁ?

Dlaczego powstał ten e-book? Kiedy w 2019 roku musiałam na kilka miesięcy trochę zwolnić ze względów zdrowotnych i z uwagi na powiększającą się rodzinę, przyszedł czas na obserwacje i przemyślenia.

Pierwsza obserwacja

Okazało się, że bez moich dodatkowych działań, promocji, webinarów, wyzwań statystyki bloga poleciały na łeb na szyję. Jednak mimo tego, że nie mogłam pracować, zdecydowałam się nie zamykać firmy, tylko działać w bardzo okrojonym zakresie i większość rzeczy delegować. Dzięki temu firma mogła funkcjonować, mogłam opłacać jej koszty i dalej zarabiać. W tym czasie okazało się, że mimo gorszych statystyk do mojej listy subskrybentów nadal cyklicznie dołączają nowe osoby (głównie dzięki budowanemu latami SEO). Zapisywały się zarówno na listy osób zainteresowanych moimi produktami, jak i na newsletter. Dzięki temu bez wielkich promocji mogłam zarabiać na tym, co stworzyłam we wcześniejszych latach – w końcu nadal były to bardzo wartościowe materiały – a pomogła mi w tym lista subskrybentów.

Druga obserwacja

W tym czasie zwróciłam uwagę na jeszcze jedną rzecz. Dużo odpoczywałam i czytałam, no i oczywiście zaglądałam do naszej grupy Jesteśmy Interaktywne. Zauważyłam, że wiele osób dostrzega moc własnej listy mailingowej. W naszej grupie pojawiało się coraz więcej pytań dotyczących newslettera. Chodziło o tworzenie koncepcji, konfigurację oraz komunikację oraz promowanie i kwestie prawne. Nie było tygodnia, a czasami nawet dnia, aby takie pytania się nie przewinęły. Coraz częściej ten temat chodził mi więc po głowie. Z doświadczenia wiem, że newsletter jest naprawdę jedynym w swoim rodzaju sposobem na dotarcie do dużej grupy osób w bardziej spersonalizowany sposób niż w social mediach. W końcu piszemy bezpośrednio na skrzynkę pocztową odbiorcy, a nie wrzucamy na tablicę posty pisane do wielu. Na dodatek w moim biznesie pomagają mi listy oczekujących na produkty, dzięki którym mogę poznać zainteresowane osoby, ich preferencje, a co za tym idzie – stworzyć produkty szyte na miarę. Dlatego zaraz po powrocie do pracy przygotowałam czterotygodniowe wyzwanie, które okazało się strzałem w dziesiątkę! Powstało dzięki niemu wiele wartych uwagi newsletterów.

Teraz na Twoje ręce przekazuję e-book, który jest rozszerzeniem tego wyzwania.

To co? Startujemy?

No jasne! Zacznijmy zatem od koncepcji!

1. KONCEPCJA

CEL

W ostatnim czasie niezwykle dużo i często mówi się o newsletterach i ich przydatności w budowaniu oraz integrowaniu społeczności. Obecnie posiadanie newslettera to podstawa.

DLACZEGO WARTO?

Po co zbierać te adresy, dlaczego warto prowadzić swoją własną listę mailingową? Uważam, że w tej chwili newsletter to podstawa. Dlaczego? Ponieważ jest to najbardziej bezpośredni sposób komunikowania się z naszymi odbiorcami. To tak, jakbyśmy wrzucali im list prosto do skrzynki. Dzięki temu nie musimy się zmagać z ucinanymi zasięgami albo martwić o to, czy odbiorca czegoś nie przegapi, czy nasza wiadomość w ogóle mu się wyświetli. Mail trafia prosto na skrzynkę i wystarczy, że dana osoba go otworzy. Jest to bardzo łatwy sposób na przekierowywanie odbiorców na przykład na naszą stronę internetową. Daje nam to ogromną swobodę, bo nie jesteśmy uzależnieni od kanałów takich jak social media.

Kiedyś na Facebooku reklamy kosztowały o wiele mniej, a posty miały większe zasięgi. Dużo się od tego czasu zmieniło. I nikt z nas nie miał na to wpływu.

Okazało się, że w obliczu wszystkich tych zmian wygrywały te osoby, które od samego początku miały zebrane bezpośrednie kontakty do swoich potencjalnych klientów/odbiorców. Wyobraź sobie, co by było, gdyby serwisy takie jak Facebook nagle zwinęły manatki. Czy bylibyśmy na to gotowi? Jeśli masz listę kontaktów bezpośrednich, to sobie poradzisz, jeśli nie – mogłoby być trudno. Zresztą nie musi być to aż tak czarny scenariusz, że aż social media przestają istnieć, wystarczy dostać bana od FB na przykład na 30 dni – za cokolwiek – i już pojawia się problem. A to się zdarza dość często. Dlatego dywersyfikacja, czyli różnorodność ścieżek, które prowadzą do naszej strony, jest tak istotna.

Warto też dodać, że newsletter to bardzo tani sposób na budowanie zaangażowania i sprzedaż. Za jego obsługę nie zapłacisz aż tyle, ile za reklamy o podobnym rezultacie. Uważam, że tworzenie newslettera opłaca się każdemu, kto ma swoje produkty/usługi lub nawet dopiero o nich myśli i robi rozeznanie wśród grupy docelowej.

Poza tym to, że zbierasz adresy do Twoich klientów/odbiorców, jest istotne dlatego, że te osoby przestają być anonimowe. Masz do nich kontakty, możesz do nich napisać, podać im link do swojej strony, do nowych produktów, usług, artykułów. Możesz zrobić wśród nich ankietę, aby ich lepiej poznać. To daje Ci ogromną wiedzę dotyczącą Twoich odbiorców. Zadając pytania w wiadomościach, możesz liczyć na ogrom informacji na temat preferencji Twoich czytelników.

Jednym słowem – już teraz masz możliwość pozyskania i budowania własnej listy subskrybentów, którzy z czasem, jeśli będziesz mieć własne produkty, mogą zamienić się w Twoich klientów.

A dzięki temu, że cyklicznie wysyłasz do nich wiadomości, na pewno o Tobie nie zapomną. Będą wiedzieć, że nadal działasz, nadal tworzysz, że warto odwiedzać Twoją stronę internetową. I nawet jeśli tak jak w moim przypadku przyjdzie moment, kiedy Twoja aktywność w mediach społecznościowych z jakiegoś powodu spadnie, a nadal będziesz wysyłać newsletter – przyniesie to wymierne efekty i prawdopodobnie po jakimś czasie wrócisz do działania bez większych problemów.

KTO TO W OGÓLE CZYTA?

Sama byłam sceptyczna, jeśli chodzi o zakładanie newslettera, bo ja nigdy newsletterów nie czytałam! Myślałam: „Słodki jeżu, kto te spamy czyta?”. Newslettery kojarzyły mi się z wp.pl i innymi strasznymi wiadomościami typu kup buty albo pożyczka, albo „cośtam”. Miałam do nich bardzo złe nastawienie. Ale ono wynikało z tego, że ja nie czytałam newsletterów – dobrych (!) newsletterów. I dopiero kiedy zaczęłam się zapisywać na te lepsze, okazało się, że jest w tym moc. Naprawdę można to zrobić fajnie, tak że ludzie będą chcieli czytać. Newsletter daje świetne możliwości, a w tym e-booku znajdziesz przykłady, które pokażą Ci, jak to robić dobrze.

PROBLEMY

W grupie na Facebooku Jesteśmy Interaktywne zrobiłam ankietę i zapytałam, co dla moich odbiorców jest problematyczne przy tworzeniu newslettera. Większość osób zaznaczyła opracowanie koncepcji. W dyskusjach pod tym postem wyszło, że wysypujemy się na starcie i najtrudniejsze jest po prostu zabranie się do działania. W głowie mamy milion problemów, które wydają się nie do rozwiązania. Zastanawiamy się, czy w ogóle warto, czy ktoś to będzie czytał, albo odwrotnie –mamy dużą grupę odbiorców i nie wiemy, czy podołamy, bo „co oni powiedzą”. Powodów blokujących nas jest bardzo dużo! A wszystkie one przeszkadzają, by zrobić pierwszy krok ku własnemu newsletterowi.

Warto zadać sobie pytanie: czy jest coś, co mnie powstrzymuje przed tym, żeby mieć newsletter? Dlaczego tworzę w sieci blog, sklep itp., a nie mam newslettera? Co jest dla mnie problemem? Jak już do tego dojdziesz, warto będzie się zastanowić, co możesz zrobić, żeby tę blokadę zlikwidować. Bo newsletter naprawdę może przynieść świetne rezultaty w Twoim biznesie.

Nie blokuj się na początku, tylko po prostu załóż newsletter i zobacz, czy ktoś się zapisze! Przy okazji powoli nauczysz się tego, jak to wszystko wygląda. Zacznij pisać nawet do niewielkiej liczby osób, które się zapisały. Nawet jeśli to będzie 5 lub 10 subskrybentów. Dzięki temu nabierzesz wprawy w pisaniu i w systematyczności. Odbiorców będzie z czasem przybywało, ale Ty nie będziesz czuć presji, że nagle musisz uczyć się pisać do dużej grupy. A na dodatek dzięki regularności wyćwiczysz swój warsztat pisarski, zdobędziesz doświadczenie w obsłudze programu i pewność siebie w tym, co robisz. A w razie fuckupu na samym początku dowie się o tym tylko garstka osób, które na start zapisały się na newsletter. Proste? Proste!

Tak to właśnie wyglądało w moim przypadku. Newsletter stworzyłam niedługo po założeniu bloga – 6 grudnia 2015 roku powstał blog, a na początku 2016 roku dołożyłam do niego newsletter. Uważam dziś, że to była bardzo dobra decyzja – dzięki temu uczyłam się przez ostatnie kilka lat, jak tworzyć newslettery, jak powinny wyglądać, sprawdzałam, jaki tryb wysyłania maili się sprawdza, i testowałam różne narzędzia. Powolutku szłam do przodu, bez wielkiej presji. Nie miałam obaw, po prostu nie zastanawiając się nad tym wiele, stwierdziłam: dobra, zakładam newsletter i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jeśli Ty także podejdziesz do tego na zasadzie testów, pewnie oszczędzi Ci to stresu i obaw.

A jeśli decyzja o założeniu newslettera została podjęta, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: po co chcesz to robić?

CEL

Po co powstaje Twój newsletter? Od tego, jaki jest Twój główny cel tworzenia newslettera, zależy jego forma. Warto zadać sobie kilka pytań. Czy chcesz założyć newsletter, żeby na przykład:

pozyskać klientów/czytelników,

poznać lepiej swoich odbiorców,

zwiększyć lojalność wobec marki,

budować dobry wizerunek,

zgromadzić zaangażowaną społeczność,

zwiększyć sprzedaż usług, produktów, tego, co tworzysz,

edukować Twoją społeczność,

po prostu zwiększyć ruch na stronie przez wysyłanie linków do niej.

Do tego, co planujesz osiągnąć, dostosuj formę i styl mailingu. Jak to zrobić? Przy tworzeniu wiadomości zastanów się, co chcesz dzięki niej zyskać. Postaw się po stronie odbiorcy i sprawdź, czy Twój mail rzeczywiście ma szansę wywołać taki efekt.

WIELE CELÓW

Czy Twój newsletter może spełniać wiele celów? Oczywiście, że tak. Może Ci zależeć zarówno na pozyskiwaniu klientów, na sprzedaży, jak i na budowaniu zaangażowanej społeczności i na edukacji. Nie ma w tym nic złego, niemniej sugerowałabym, zwłaszcza kiedy dopiero budujesz newsletter, by wybrać na początek jeden główny cel, na którym zależy Ci przede wszystkim. Dzięki temu będzie Ci się łatwiej na tym skupić i osiągnąć lepsze rezultaty. W takim wypadku wypisz sobie też cele poboczne, które z czasem będziesz dodawać przy swoich działaniach.

Najważniejsze jest to, aby mimo wielu wybranych elementów pojedyncza wiadomość zawsze miała jeden cel – żeby czytelnicy nie czuli się zagubieni, gdy ją otrzymają.

KORZYŚCI

Kolejne pytanie, które należy sobie zadać, brzmi: dlaczego chcesz mieć newsletter? Jakie da Ci korzyści? To pytanie pomocnicze, dzięki któremu łatwiej Ci będzie sprecyzować, który cel będzie główny dla Twojego newslettera.

Kiedy masz już uszeregowane cele, to tworząc każdą konkretną wiadomość, możesz sprawdzić, czy na pewno spełnia ona główny cel. A jeśli nie, to który z celów pobocznych realizuje. Jeśli ten konkretny e-mail nadal plasuje się gdzieś obok nich, warto się zastanowić, czy na pewno wiadomość jest sformułowana w dobry sposób.

O czym należy pamiętać, pisząc maile? Jeśli masz kilka wybranych celów i chcesz wykorzystać na przykład jeden z pobocznych (bo trwa jakaś konkretna akcja, na przykład sprzedażowa), zadbaj o to, żeby dany mail spełniał ten i tylko ten jeden cel. W jednym mailu nie kieruj w kilka różnych miejsc, ale skup się na jednej rzeczy. Oczywiście wyjątkiem jest newsletter z aktualnościami –w takich mailach zazwyczaj pokazujemy przekrój różnych linków do artykułów, wydarzeń itp.

Moje CELE

Główny cel:

zwiększenie zasięgów poprzez ułatwienie odbiorcom dostępu do nowych treści.

Kolejne cele, które przyszły

trakcie:

promocja produktów, które pojawiają się na blogu (gdy startowałam z blogiem, pojawiały się rzadko); listy oczekujących na różne produkty (sprawdzenie zapotrzebowania na konkretne produkty) – tworzyłam zawsze landing page z możliwością zapisu. Było to dla mnie bardzo istotne z biznesowego punktu widzenia, bo z wyprzedzeniem wiedziałam, czy nad danymi produktami warto pracować.

Na kolejnych stronach znajdziesz ćwiczenia, w których możesz podsumować swoje wnioski. Gdy będziesz mieć już za sobą swoje „dlaczego” i to, jakie korzyści przyniesie Ci newsletter, gdy ustalisz swoje obawy i będziesz wiedzieć, jak im zaradzić… ten temat możesz uznać za zamknięty. Przejdźmy więc do kolejnego punktu, czyli do odbiorców.

Twój punkt wyjścia

Ustal, od czego zaczynasz. Przejrzysz swoje statystyki i zapisz, jak wyglądają na starcie. Zdecyduj, co chcesz osiągnąć i jak to zrealizować. Wypisz, ilu aktualnie masz subskrybentów w różnych kanałach, np. w social mediach, w grupie na FB, w aktualnym newsletterze (jeśli już jakiś masz). Zanotuj, ile osób odwiedza Cię na stronie WWW.

W tym e-booku znajdziesz mnóstwo przykładów i inspiracji od osób, które robią świetne newslettery. Zachęcam Cię do zapisania się do ich newsletterów i czytania ich regularnie. To także osoby, które członkowie mojej społeczności polecili jako twórców wartych obserwowania. Na pierwszy ogień idzie Marek Jankowski.

Marek Jankowski

Pierwszą naszą inspiracją będzie Marek Jankowski, który prowadzi podcast Mała Wielka Firma – myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem, że to najbardziej znany podcast biznesowy dla przedsiębiorców. Marek Jankowski i jego goście radzą, jak usprawnić marketing oraz sprzedaż.

Jego maile na samym początku mogą Ci się wydawać jak zapisane drobnym maczkiem. Marek pisze bardzo, bardzo długie wiadomości. Ale pisze je w sposób bardzo osobisty i dlatego wygląda to jak długi list.

Marek co tydzień wysyła wiadomości o nowym odcinku podcastu. Na początku przytacza zazwyczaj krótką historię związaną z tym nagraniem. Następnie pisze o tym, co ciekawego w danym podcaście się znajduje, i załącza link do odcinka. Marek ma też stronę z wieloma lead magnetami, które przygotowują jego goście.

Co tydzień gość podcastu oferuje jakiś prezent, a osoby, które zapisują się na newsletter, dostają dostęp do tych wszystkich lead magnetów, więc już na starcie otrzymują ogromną bazę wiedzy – to naprawdę świetna sprawa. Marek często przygotowuje ciekawe bonusy. Jeśli na przykład był na jakimś ciekawym wydarzeniu, spotkał innego prelegenta, mógł załatwić bezpłatny dostęp do jego kursu, a kodem zniżkowym dzieli się ze swoimi odbiorcami.

Jego główne cele to przede wszystkim zwiększenie słuchalności podcastu i nawiązanie relacji ze słuchaczami i czytelnikami. Wielu czytelników newslettera śledzi wszystkie wiadomości i odpisuje na nie. Marek na końcu często zadaje pytanie, np. „A wracając do mojej rozmowy z Moniką: czy przychodzi Ci jeszcze do głowy jakiś pomysł na skalowanie biznesu opartego na usługach?”. Sporo osób na takie pytania odpisuje, a Marek ma dzięki temu pomysły na kolejne odcinki podcastów. Newsletter to dla niego medium sprzedażowe, nad którym ma pełną kontrolę i przez które może dodatkowo promować swoje produkty. Dzięki temu, że tak wiele osób otwiera jego maile i je czyta, Marek ma bardzo wysokie konwersje.

Tekst w mailach od Marka jest pisany jak do znajomego, ale co istotne – najważniejsze informacje są pogrubione. Ja nie lubię czytać takich długich wiadomości na komputerze i te wyróżnienia są właśnie dla takich osób jak ja – dzięki temu mogę przeskanować tekst wzrokiem i wyłuskać najważniejsze informacje.

Zadałam Markowi pytanie, jakie korzyści przynosi mu jego newsletter.

Marek Jankowski: Przede wszystkim umożliwia mi zakomunikowanie mojej społeczności, że nowy odcinek podcastu właśnie ujrzał światło dzienne. Mam okazję krótko powiedzieć, o czym rozmawiam z moim gościem, i zaproponować pobranie bonusu albo polecić książkę biznesową, bo to stały punkt programu MWF. Poza tym buduję relację z moimi słuchaczami i czytelnikami. Sporo osób odpowiada na moje wiadomości, a ja chętnie się dowiaduję, jakie jest ich zdanie na różne tematy. Taka interakcja jest bezcenna i czasem wywiązują się z tego ciekawe dyskusje, a nawet rodzą się nowe pomysły. Newsletter jest też bezcennym medium sprzedażowym. Mam nad nim pełną kontrolę, nie jestem uzależniony od algorytmów Facebooka czy innych social mediów, konwersja z niego też jest lepsza niż z innych kanałów komunikacji.

Newsletter Marka ► olag.pl/mwf

Ciąg dalszy książki znajduje się w wersji pełnej

MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ!

KSIĄŻKA BĄDŹ ONLINE

Stwórz stronę WWW lub blog, aby wyrazić siebie, zbudować pozycję eksperta oraz pozyskać klientów. Zaistniej w sieci! Bądź online!

KURS WOO

Stwórz sklep online na WordPressie z WooCommerce. Przełóż swojąkoncepcję sklepu z tego e-booka na działający sklep!

KURS TWÓJ KURS ONLINE

Stwórz swój pierwszy kurs online, wyklikaj samodzielnie i niskokosztowo własną platformę e-learningową na WooCommerce.

Wszystkie produkty znajdziesz tutaj: ► olagosciniak.pl/sklep