Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
CZY JESTEŚMY ŚWIADKAMI NARODZIN NOWEJ LEGENDY?
Kiedy miał 5 miesięcy, w ramionach trzymał go Leo Messi. Siedemnaście lat później już sam w zaledwie kilka tygodni oczarował wszystkich jako najmłodszy zawodnik, strzelec i mistrz Europy w dziejach. Oto Lamine Yamal – fenomen, który elektryzuje cały piłkarski świat. A zarazem największa nadzieja FC Barcelony i reprezentacji Hiszpanii.
Jak to możliwe, że dziecko dwójki imigrantów z Maroka i Gwinei Równikowej, wychowane w robotniczej dzielnicy pod Barceloną, tak brawurowo weszło w świat futbolu? Co widział w nim Xavi, że postawił na 15-latka wśród dorosłych gwiazd kultowej Barcelony? I dlaczego jego cieszynka „304” ma tak symboliczne znaczenie?
Talent, praca, rekordy, triumfy, sława… – historia Lamine’a to nie tylko piłka nożna. To przede wszystkim głos nowego pokolenia. A także obietnica, że najlepsze jeszcze przed nami.
Brzmi nieprawdopodobnie?
Ale WYDARZYŁO SIĘ NAPRAWDĘ.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 137
Rok wydania: 2025
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
W serii ukazały się:
LAMINE YAMAL
NEYMAR
VINÍCIUS JR.
LEWY
SZCZĘSNY
BELLINGHAM
CRISTIANO RONALDO
HAALAND
MESSI
BENZEMA
VAN DIJK
MBAPPÉ
IBRA (Legenda)
RONALDO NAZÁRIO DE LIMA (Legenda)
RONALDINHO (Legenda)
W przygotowaniu:
EWA PAJOR
Strach? Zostawiłem go w Rocafondzie. Potem nigdy się już nie bałem.
Za to zawsze czułem motywację.
Lamine Yamal
Lamine Yamal Nasraoui Ebana (wymawiaj: Lamin Jamal Nasrałi Ebana) urodził się 13 lipca 2007 roku w hiszpańskim mieście Esplugues de Llobregat (wymawiaj: Espluges de Jobregat). Ta licząca sobie 50 tysięcy mieszkańców miejscowość stanowi przedmieście wielkiej Barcelony i jest „przyklejona” do niej od zachodniej strony. Właśnie tam poznali się i zakochali w sobie rodzice naszego bohatera – Sheila i Mounir (wymawiaj: Szejla i Munir).
Kiedy latem 2007 roku na świat przyszedł ich synek, oboje byli bardzo młodzi. Sheila miała zaledwie 17 lat, Mounir był raptem o 3 lata starszy. Niedługo po narodzinach chłopca rodzina przeprowadziła się z Esplugues de Llobregat do oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Barcelony nadmorskiego miasta Mataró. Musicie jednak wiedzieć, że ani pani Sheila, ani pan Mounir nie urodzili się w Hiszpanii. Oboje pochodzą z Afryki, a do Hiszpanii przybyli jako dzieci.
Sheila Ebana przyszła na świat w położonej nad Oceanem Atlantyckim Gwinei Równikowej. To jedno z najmniejszych państw afrykańskich, pod względem powierzchni dziesięć razy mniejsze od Polski. Mieszkają tam niecałe 2 miliony ludzi (czyli mniej więcej tyle, co w samej Warszawie), a kraj znajduje się w Afryce Środkowej na wysokości równika – stąd właśnie nazwa Gwinea Równikowa (warto wiedzieć, że istnieją też dwie inne Gwinee: Republika Gwinei i Gwinea Bissau). Od XV wieku przez blisko trzy stulecia stanowiła ona kolonię portugalską. Potem przeszła w ręce Hiszpani (stąd jej dawna nazwa – Gwinea Hiszpańska) i przez ponad 150 lat była kolonią tego kraju*.
Od 1968 roku Gwinea Równikowa jest już państwem niepodległym, a przy okazji jedynym krajem afrykańskim, w którym językiem urzędowym jest hiszpański. Niestety, jak większość państw Afryki, jest krajem biednym i zacofanym ekonomicznie. Z tego powodu wielu jej mieszkańców opuszcza ojczyznę (czyli emigruje) w poszukiwaniu lepszego życia. Najczęściej obierają oni za cel Hiszpanię, gdzie – jako mówiący po hiszpańsku obywatele dawnej kolonii – mają nieco łatwiejszy start w nowej ojczyźnie. Taką właśnie drogę – z Afryki Środkowej do Hiszpanii – przebyła wraz z rodzicami mała Sheila Ebana.
Również w Afryce – ale już znacznie bliżej Europy, bo na północy tego kontynentu – leży ojczyzna taty naszego bohatera, czyli Maroko. Powierzchniowo jest ono dwa razy większe od Polski, ale kraj ten zamieszkuje podobna liczba mieszkańców – 33 miliony (w Polsce żyje 36 milionów osób).
Niestety, również i tutaj panuje ogromne ubóstwo, które sprawia, że każdego roku uciekają stamtąd dziesiątki tysięcy osób. Dokąd emigrują? Do Francji i Hiszpanii, bo na przestrzeni wieków Maroko było protektoratem tych właśnie państw**. Od Hiszpanii dzieli je zresztą zaledwie… 14 kilometrów Cieśniny Gibraltarskiej. I to właśnie z północy Maroka, spod znanego miasta Tanger, przybył promem do Hiszpanii zaledwie 9-letni Mounir Nasraoui. O jego wyjeździe zdecydowała mieszkająca od kilku lat w Hiszpanii mama. Była to legendarna w całej rodzinie babcia Fátima, o której za chwilę przeczytacie więcej.
* Począwszy od połowy XV wieku, najbogatsze kraje Europy zawłaszczyły sobie najpierw całą Amerykę Południową, a później także Afrykę. Przez wieki eksploatowały tamtejsze ziemie, wykorzystując do tego rdzenną ludność, z której uczyniono niewolników. Dopiero w połowie XIX (Ameryka Południowa) i w XX wieku (Afryka) na obu kontynentach zaczęły powstawać nowe, niepodległe państwa.
** Protektorat to „lżejsza” forma zależności politycznej od innego państwa niż kolonia. Kraj jest wprawdzie kontrolowany przez inne państwo, ale zachowuje częściową autonomię.
Jak już wiecie, urodzony w podbarcelońskim Esplugues de Llobregat Lamine długo tam nie pomieszkał. Kiedy miał kilka miesięcy, jego rodzice przeprowadzili się do większego miasta Mataró. Leży ono bezpośrednio nad Morzem Śródziemnym, w pobliżu wybrzeża o nazwie Costa Brava (wymawiaj: Kosta Brawa, po hiszpańsku: Dzikie Wybrzeże), które jest słynnym na cały świat regionem turystycznym. Każdego roku przyjeżdżają tam miliony wczasowiczów, bo na Costa Brava jest wszystko, czego potrzeba na wakacjach: słońce, piaszczyste plaże i ciepłe morze.
Przeprowadzka do Mataró okazała się korzystna, bo w tym blisko 150-tysięcznym mieście 18-letnia Sheila szybko znalazła pracę jako sprzątaczka w hotelu, a popołudniami dorabiała jeszcze w lokalnym McDonald’sie. Niewiele starszy Mounir imał się z kolei prac dorywczych, głównie malowania na budowach. Mimo to młodej pary nie było stać na wynajęcie własnego lokalu, poza tym ktoś musiał opiekować się malutkim Lamine’em, kiedy rodzice pracowali. Z tego powodu, podobnie jak w Esplugues Llobregat, także i tutaj nasza trójka zamieszkała wspólnie z mamą pana Mounira, wspomnianą już babcią Fátimą. Razem z nimi mieszkali również Abdul Nasraoui, starszy brat pana Mounira, jego żona i czwórka ich dzieci.
Widzicie już konfigurację rodzinną naszego bohatera? Wychowywał się razem z rodzicami, babcią, wujkiem, ciocią i czwórką kuzynów – czyli w dziesiątkę! – w mieszkaniu babci Fátimy. To zaś znajdowało się na pierwszym piętrze niewysokiego bloku mieszkalnego przy placu Jana XXIII w położonej na północnym-wschodzie Mataró dzielnicy o nazwie…
ROCAFONDA (wymawiaj: Rokafonda).
Dzielnicy, której kod pocztowy to 08304.
To bardzo ważna informacja dla naszej opowieści. Bo o ile nadmorska, nastawiona na turystów część Mataró jest elegancka i zamożna, o tyle leżąca w głębi lądu robotnicza i wielokulturowa Rocafonda zdecydowanie się od niej różni. Dominują tu blokowiska złożone z kilkupiętrowych budynków, w których rząd Hiszpanii od lat umieszcza przybywających do tego kraju imigrantów ze wszystkich stron świata (choć głównie z Afryki). Przez lata osiedliło się ich tam tak wielu, że stanowią dziś oni aż… 70 procent wszystkich mieszkańców Rocafondy. Z tego też powodu dzielnica ta ma opinię imigranckiego getta. Niestety, panuje w niej większa przestępczość niż w pozostałych częściach kraju.
Warto jednak podkreślić, że nie jest to tak niebezpieczna dzielnica, jak lubią ją przedstawiać szukające sensacji media. Mieszkańcy Rocafondy to nie tylko pierwsze pokolenie osiedlonych w Hiszpanii cudzoziemców, ale przede wszystkim bardzo pracowici, życzliwi i rodzinni ludzie.
Ale wracajmy do naszej trójki, a tak naprawdę dziesiątki (i więcej) bohaterów. Bo choć Sheila i Mounir bardzo się starali, pracowali ponad siły, nie dojadali i nie dosypiali, to nigdy nie poradziliby sobie bez pomocy innych. I w tym momencie dochodzimy do niezwykle wzruszającej historii imion naszego bohatera, które – uwaga! – absolutnie nie są przypadkowe.
Kiedy nastoletnia Sheila była w ciąży i rodzinie wiodło się naprawdę źle, młodej parze ogromnie pomogło dwóch przyjaciół pana Mounira. Jeden z nich miał na imię Lamine, drugi zaś Yamal. Nie tylko nie pozwolili przyszłym rodzicom się poddać, ale też pomagali im finansowo: dokładali się do czynszu, jedzenia, no i oczywiście do zakupu dziesiątek rzeczy, które są niezbędne, kiedy w rodzinie pojawia się bobasek.
– Wiesz, kochanie… – powiedział pewnego dnia Mounir do Sheili. – Lamine z Yamalem tak bardzo nam pomagają, że chciałbym ich jakoś uhonorować. Co powiesz na to, żebyśmy nazwali naszego syna na ich cześć? Lamine Yamal Nasraoui Ebana. Brzmi chyba dobrze, prawda? Zgodzisz się?
– Oczywiście, z radością – odpowiedziała wzruszona Sheila i jeszcze tego samego dnia para poinformowała o swojej decyzji obu przyjaciół.
Lamine Yamal. Złota nadzieja futbolu
Copyright © Yvette Żółtowska-Darska, Jacek Sarzało 2025
Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo SQN 2025
Koncepcja graficzna całości i wybór zdjęć – Yvette Żółtowska-Darska
Projekt okładki – Paweł Szczepanik / BookOne.pl
Projekt stron fotograficznych – Piotr Dziurian
Ilustracje – Anna Wizgird-Todorov
Zdjęcie na pierwszej stronie okładki – Getty Images
Zdjęcie na czwartej stronie okładki – Shutterstock
Redakcja – Grzegorz Krzymianowski
Korekta – Agnieszka Zygmunt-Bisek
Opracowanie e-booka – Tomasz P. Bocheński
Zdjęcia – Getty Images, BE&W/Alamy, Shutterstock, Zuzanna i Przemysław Chwiałkowscy
All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.
Drogi Czytelniku,
niniejsza książka jest owocem pracy m.in. autora, zespołu redakcyjnego i grafików. Prosimy, abyś uszanował ich zaangażowanie, wysiłek i czas. Nie udostępniaj jej innym, również w postaci e-booka, a cytując fragmenty, nie zmieniaj ich treści. Podawaj źródło ich pochodzenia oraz, w wypadku książek obcych, także nazwisko tłumacza.
Dziękujemy!
Ekipa Wydawnictwa SQN
Wydanie I, Kraków 2025
ISBN epub: 9788384063552
ISBN mobi: 9788384063545
Ten e-book jest zgodny z wymogami Europejskiego Aktu o Dostępności (EAA).
Wydawnictwo SQN pragnie podziękować wszystkim, którzy wnieśli swój czas, energię i zaangażowanie w przygotowanie niniejszej książki:
Produkcja: Kamil Misiek, Joanna Pelc, Joanna Mika, Grzegorz Krzymianowski, Natalia Patorska, Katarzyna Kotynia
Design i grafika: Paweł Szczepanik, Marcin Karaś, Julia Siuda, Zuzanna Pieczyńska
Promocja: Aleksandra Parzyszek, Piotr Stokłosa, Łukasz Szreniawa, Małgorzata Folwarska, Marta Sobczyk-Ziębińska, Natalia Nowak, Magdalena Ignaciuk-Rakowska, Martyna Całusińska, Aleksandra Doligalska
Sprzedaż: Tomasz Nowiński, Małgorzata Pokrywka, Patrycja Talaga
E-commerce i IT: Tomasz Wójcik, Szymon Hagno, Marta Tabiś, Marcin Mendelski, Jan Maślanka, Anna Rasiewicz
Administracja: Monika Czekaj, Anna Bosowiec
Finanse: Karolina Żak
Zarząd: Przemysław Romański, Łukasz Kuśnierz, Michał Rędziak
www.wsqn.pl
www.sqnstore.pl
www.labotiga.pl
