3,99 zł
Klara kocha się w Benjaminie. Ma dla niego prezent urodzinowy. Pewnego dnia dostaje od niego wiadomość. Benjamin chce, żeby była jego dziewczyną. Klara jest w siódmym niebie. Ale gdy Róża też dostaje taką samą wiadomość, jest bardzo zaniepokojona. A kiedy Julia też ją dostaje, Klara wpada w rozpacz.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 13
Klara
Ulubiony kolor: błękitny
Ulubione danie: lasagne
Ulubiony przedmiot: sztuka
Uwielbia czytać
Róża
Ulubiony kolor: różowy
Ulubione danie: pizza
Ulubiony przedmiot: WF
Uwielbia chodzić na zakupy
Julia
Ulubiony kolor: żółty
Ulubione danie: meksykańskie tortille
Ulubiony przedmiot: muzyka
Uwielbia chłopaków
Prezent urodzinowy
Klara stoi na podwórzu szkolnym, szukając wzrokiem Benjamina. Jej dwie najlepsze przyjaciółki właśnie zapinają swoje rowery. Brązowe liście trzepoczą na wietrze, tak jak motyle w brzuchu Klary. Dziś są urodziny Benjamina. Klara ma dla niego prezent w swoim plecaku.
W Benjaminie jest zakochana od samego początku zerówki. Według Klary jest bardzo przystojny. Ma zielone oczy i brązowe loki.
Klara lubi stać rano na podwórku i go wypatrywać. Dzisiaj Klara widzi Benjamina jadącego na rowerze razem z Łukaszem. Na nowym, świecącym rowerze. Prawie nie dosięga nogami do pedałów.
Julia trzyma drzwi, gdy Benjamin ustawia swój rower w statywie.
– Wszystkiego najlepszego! – krzyczy.
– Ode mnie też wszystkiego najlepszego – wtrąca Róża.
Klara odchrząkuje i wyprostowuje się. Jej serce bije dzisiaj jakoś inaczej.
– Wszystkiego najlepszego – mówi cichutko
– Dostałem nowy rower! – oznajmia szczęśliwy Benjamin. – I nowy telefon!
Łukasz lekko popycha Klarę.
– Przesuń się trochę! – krzyczy, uśmiechając się do niej.
Klara nie odwzajemnia uśmiechu. Uważa, że Łukasz jest irytujący. Zawsze robi straszny hałas w klasie. Benjamin jest dużo spokojniejszy.
Na duńskim Benjamin częstuje dzieci słodyczami. Klarze wydaje się, że stoi długo przy ich ławce z wyciągniętą reklamówką z cukierkami.
– Dzięki Benjamin – chichocze Julia wkładając żelka do buzi.
– Dziękuję – dodaje Róża.
Klara wkłada cukierka do buzi. Żuje go, gdy Benjamin na nią spogląda.
– Dzięki – mamrocze.