Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Niezwykła podróż śladami najmłodszego wnuka Jana Kasprowicza
Jan (Jaś) Małaczyński, najmłodszy wnuk Jana Kasprowicza, przez wiele lat pozostawał dla badaczy literatury zagadką. Tylko przypadkowe znalezisko sprawiło, że udało się odtworzyć koleje jego losu…
Życiowa droga Jasia była kręta, naznaczona wojną, trudami emigracji i tęsknotą za ukochanymi kobietami: matką i siostrą. Dzięki jego listom do Janiny Małaczyńskiej, odnalezionym w szkatułce na zakopiańskiej Harendzie, oraz licznym dokumentom źródłowym możemy wyobrazić sobie, jak wyglądała niełatwa codzienność wnuka poety na obczyźnie.
Dlaczego nigdy nie wrócił do Polski? Czy pozostawił po sobie potomka? I czy decyzja o życiu z dala od rodziny, w której miłość nieustannie przeplatała się ze skandalami, przyniosła mu szczęście?
Ustalenie dokładnej daty urodzin Jana Małaczyńskiego było dla mnie bardzo dużym problemem. Lwowska ulica św. Zofii, przy której mieszkał od urodzenia, należała do parafii św. Mikołaja. W 2022 roku mogłem już skorzystać z tak zwanych ksiąg zabużańskich znajdujących się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Warszawie, ponieważ upłynęło ponad 100 lat od chwili ich zamknięcia, biorąc pod uwagę 1921 rok. Niestety dostałem informację, że w księgach urodzeń za lata 1920–1922 rzymskokatolickiej parafii św. Mikołaja we Lwowie (dawny powiat i województwo lwowskie) nie figurują akta Jana Małaczyńskiego, tak samo w zasobach kartotek osobowych Archiwum Zabużańskiego.
W różnego rodzaju dokumentach związanych z Jasiem, które pojawią się w dalszej części książki, znajdują się odmienne daty roku urodzenia. Podawany jest 1922 oraz 1924 rok. Jestem jednak przekonany, że był to rok 1921, 30 września.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 331
Rok wydania: 2024
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Roland Dąbrowski
Jaś
Tajemniczy wnuk poety Jana Kasprowicza
Pragnę złożyć serdeczne podziękowania za udzieloną mi pomoc w dotarciu do wielu materiałów Stowarzyszeniu Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza w Zakopanem; doktorowi habilitowanemu Andrzejowi Suchcitzowi – kierownikowi Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego (IPMS) oraz SPP w Londynie; Davidowi Hallamowi – założycielowi i honorowemu wiceprezesowi Okręgowego Towarzystwa Historii Lokalnej w Beeston; oraz Karolinie Stawarz za cenne wskazówki i komentarze.
Oddając do rąk czytelników w 2015 roku moją poprzednią książkę Kasprowicz, Przybyszewski oraz ONA… Jadwinia, w której opisywałem życie Jadwigi z Gąsowskich primo voto Kasprowiczowej, secundo voto Przybyszewskiej, odczuwałem pewien niedosyt. Nie udało mi się w niej przedstawić losów osoby, która pojawiła się pod koniec opisywanej tam historii. Tą postacią był Jaś Małaczyński – wnuk Jana Kasprowicza i Jadwigi Kasprowiczowej. W tamtym okresie moje kilkuletnie poszukiwania pozwoliły mi ustalić bardzo niewiele faktów.
Za pewne uznałem, że Jaś urodził się w 1921 roku. Następnym bezsprzecznym faktem stała się dopiero data 13 kwietnia 1940 roku, czyli dziewiętnaście lat później. Wtedy to Jaś wraz z matką i starszą siostrą został deportowany przez Sowietów ze Lwowa do Kazachstanu. Kolejny konkret dotyczący Jasia, który odnalazłem w tamtym okresie w brytyjskim Archiwum Narodowym, zapisano z datą 25 lipca 1949 roku. Było to świadectwo naturalizacji, które wydawane jest osobie fizycznej jako dowód, że otrzymała obywatelstwo brytyjskie. Widniał na nim także ówczesny adres zamieszkania wnuka Kasprowiczów.
Pozostałe informacje na temat Jasia, które umieściłem w wyżej wymienionej książce, opierały się tylko na moich domysłach i niemożliwych do sprawdzenia pogłoskach. Taka ogromna tajemniczość losów wnuka Kasprowicza spowodowała, że kontynuowałem poszukiwania. Pozostawały one jednak bez rezultatów.
Przełom nastąpił dopiero w 2020 roku. W zakrytej wnęce biograficzno-literackiego muzeum, które znajduje się w domu Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem, odnaleziona została tajemnicza szkatułka. W środku znajdowały się w większości listy Jasia pisane z Wielkiej Brytanii do pozostającej w Polsce matki Janiny i siostry Ewy. Było także kilka fotografii i widokówek. To niesamowite znalezisko pozwoliło mi na odtworzenie losów jedynego wnuka Jana Kasprowicza.
Za zgodą władz Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, które od 1964 roku prowadzi zakopiańskie muzeum, mogłem zapoznać się z treścią listów i przedstawić je szerszemu gronu zainteresowanych. Wziąłem pod uwagę, że jest to kontynuacja poprzedniej książki, lecz zarazem ze względu na nowych czytelników, którzy nie mieli okazji zapoznać się z wcześniejszą publikacją, będę musiał powtórzyć kilka informacji tam już zawartych.
Szkatułka odnaleziona w domu Jana Kasprowicza na zakopiańskiej Harendzie [źródło własne]
Tak zakończyłem moją książkę w 2015 roku:
„»Zmarł w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach w sposób nagły« – napisała w swoim artykule pt. »Córki poety« pani Janina Sikorska. Czy zmarł bezpotomnie, tego nie wiem. Wydawać się może, że ewentualne potomstwo na pewno zainteresowałoby się swoimi korzeniami i niewątpliwie odwiedziłoby grób sławnego pradziadka na zakopiańskiej Harendzie. Jednak do dzisiaj nikt taki się tam nie pojawił. Chociaż z drugiej strony niekiedy dzieci imigrantów wstydzą się swojego pochodzenia, wypierają się narodowości rodziców i nie chcą o tym słuchać. Wiele lat później świetnie funkcjonujące w społeczeństwie i w związku z tym pozbawione kompleksów wnuki uważają historię rodzinną za fascynującą, ale już nie mają kogo o nią zapytać, bo dziadek przedwcześnie »zmarł nagle«. Nie mogę wobec tego z pewnością stwierdzić, że nie ma na świecie jakichkolwiek potomków Jadwigi i Jana w linii prostej. Jeżeli gdzieś żyją, to może nawet nie mają pojęcia o tym, że istnieje jakaś tajemnica rodzinna, a jeden z ich przodków był wybitnym poetą. W związku z tym nasuwa mi się też pytanie: Kim ty właściwie byłeś Jasiu?”.[1]
Często na moich spotkaniach autorskich padały pytania dotyczące losów wnuka Jana Kasprowicza, na które wówczas nie potrafiłem odpowiedzieć. Minęło jednak kilka lat i w końcu udało mi się dotrzeć do odpowiedzi. Wobec tego uznałem za zasadne podzielenie się z czytelnikami uzyskanymi informacjami (choć część oczywiście będzie stanowiła powtórzenie informacji zawartych w mojej pierwszej książce poświęconej Kasprowiczowi), a także dokumentami zdobytymi nierzadko z wielkim trudem.
Jadwiga Wiktoria z Gąsowskich, primo voto Kasprowiczowa, secundo voto Przybyszewska (ur. 23 grudnia 1869, zm. 23 grudnia 1927)
Jan Kasprowicz (ur. 12 grudnia 1860, zm. 1 sierpnia 1926)
Jadwiga Kasprowiczowa [źródło: A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…, Warszawa, 1966 r.]
Jan Kasprowicz [źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe; dalej: NAC]
Małżeństwo pomiędzy Janem i Jadwigą zostało zawarte 7 stycznia 1893 roku w Krakowie. Tego samego dnia młoda para odjechała do Lwowa, gdzie zamieszkali na stałe. Owocem ich związku były dwie córki – Janina (przyszła mama Jasia), urodzona w 1893, i Anna, która przyszła na świat w 1895 roku. Małżeństwo nie przetrwało próby czasu. W 1901 Jadwiga odeszła od Jana, wiążąc się ze Stanisławem Przybyszewskim. Na początku 1905 roku nastąpił oficjalny rozwód dziadków Jasia.
11 kwietnia 1905 roku w Inowrocławiu Jadwiga wzięła ślub cywilny ze Stanisławem Przybyszewskim (1868–1927) i tym samym zmieniła nazwisko na Przybyszewska. Kilka lat później, 30 września 1911 roku w Lipsku, podobnie postąpił Jan Kasprowicz, żeniąc się z dwudziestoczteroletnią Marią Bunin (1887–1968). Pełną historię tych perypetii rodzinnych opisałem w mojej poprzedniej książce.
„Jan Kasprowicz – przedstawiciel Młodej Polski, związany z kilkoma głównymi nurtami ówczesnej liryki, przede wszystkim z naturalizmem, symbolizmem oraz ekspresjonizmem. Uważany za jednego z najwybitniejszych poetów w dziejach literatury polskiej, stawiany na równi z Adamem Mickiewiczem, czy nawet nobilitowany do roli wieszcza. 29 grudnia 1921 roku otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. […] W 1923 roku zamieszkał w willi »Harenda«, położonej między Poroninem a Zakopanem. Zmarł w »Harendzie« 1 sierpnia 1926 roku. W 1933 r. przeniesiono trumnę ze szczątkami Kasprowicza ze starego cmentarza na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem do mauzoleum wybudowanego obok willi »Harenda«”[2].
Spis Kawalerów Krzyża Komandorskiego z 1934 roku [źródło: Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa, dalej: KPBC]
„Jadwiga Wiktoria z Gąsowskich 1° v. Kasprowiczowa, 2° v. Przybyszewska – tłumaczka pisarzy niemieckich i skandynawskich na język polski”[3].
Mogiły dziadków Jasia Małaczyńskiego ze strony matki znajdują się w Krakowie i Zakopanem.
Świadectwo ślubu Jana i Jadwigi Kasprowiczów [źródło: archiwum Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem]
Kwatera Rb, rząd północny, grób numer 19 [źródło własne]
Grobowiec znajduje się na cmentarzu Rakowickim w Krakowie [źródło własne]
Sarkofag znajduje się na zakopiańskiej Harendzie w okazałym mauzoleum [źródło: blog „Gatoma – na tropie zabytków”]
Cecylia Maria Wanda z Goldenbergów Małaczyńska (ur. 2 lutego 1863, zm. 6 stycznia 1924)
Władysław Franciszek Małaczyński (ur. 10 października 1859, zm. 23 kwietnia 1944)
Cecylia Małaczyńska [źródło: archiwum rodzinne doktora Andrzeja Suchcitza]
Władysław Małaczyński, Ustroń 4 sierpnia 1935 roku [źródło: archiwum Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem]
Władysław i Cecylia zawarli związek małżeński 21 września 1886 roku. Oboje byli wyznania rzymskokatolickiego. Para doczekała się pięciorga potomstwa.
Drzewo genealogiczne dziadków Jasia Małaczyńskiego ze strony ojca [opracowanie własne]
Krótkie objaśnienie do drzewa:
Władysław Franciszek Małaczyński, jego żona Cecylia oraz ich syn Stanisław (profesor gimnazjum) są pochowani w grobowcu rodzinnym na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Bolesław Adam Małaczyński, zmarły młodo student prawa na Uniwersytecie Lwowskim, członek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, prawdopodobnie spoczął na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Władysław Paweł Suchcitz (polonista) oraz jego żona Zofia (zoolog, histolog, cytolog i histofizjolog, znawca skorupiaków, profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) spoczęli razem na cmentarzu komunalnym Junikowo w Poznaniu.
Zdzisław Małaczyński spoczął na cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie.
Janina Kasprowicz-Małaczyńska spoczywa wspólnie z córką Ewą na cmentarzu parafialnym przy ul. Nowotarskiej w Zakopanem.
Kazimierz Józef Sołtysik (nauczyciel i żołnierz) po wybuchu II wojny światowej został aresztowany w Gdyni, prawdopodobnie rozstrzelany 11 listopada 1939 roku w lasach Piaśnicy koło Wejherowa. Miejsce pochówku nieznane.
Helena Małaczyńska-Sołtysik została pochowana na cmentarzu parafialnym w Gdyni Orłowie.
Andrzej Sołtysik służył w stopniu mata w polskiej Marynarce Wojennej (w czasie II wojny na ORP Garland). Awansował na bosmanmata w ostatnich awansach na emigracji, czyli w 1990 roku. Jego prochy zostały rozrzucone na Morzu Północnym. Był odznaczony Krzyżem Walecznych i Medalem Morskim (czterokrotnie) oraz brytyjskimi medalami.
Jan Władysław Suchcitz, rotmistrz, służył w 1 Dywizji Pancernej. Odznaczony Orderem Odrodzenia Polski 5 klasy, Krzyżem Walecznych, Medalem Wojska (dwukrotnie), Krzyżem Czynu Bojowego PSZ na Zachodzie oraz innymi polskimi, brytyjskimi i francuskimi odznaczeniami i medalami. Spoczął w Londynie.
Linie związane z Zofią Małaczyńską-Suchcitz i Heleną Małaczyńską-Sołtysik są jeszcze bardziej rozwinięte. Skoncentrowałem się jednak na osobach, które znały Jana Małaczyńskiego lub wiedziały o jego istnieniu.
Wyciąg z metryki Zdzisława Aleksandra Małaczyńskiego [źródło: Centralne Archiwum Wojskowe (Wojskowe Biuro Historyczne) w Warszawie; dalej: CAW WBH]
Władysław Franciszek Małaczyński, z wykształcenia prawnik, poświęcił się pracy w sądownictwie. Po przeniesieniu się z C.K. Sądu Obwodowego w Złoczowie do C.K. Sądu Krajowego we Lwowie na stałe zaistniał w wydawanych w latach 1782–1914 Szematyzmach Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim. W latach 1900–1902 był sekretarzem sądowym, następnie w okresie 1903–1911 pełnił funkcję radcy sądu krajowego. W 1912 roku awansował do rangi wyższego radcy sądu krajowego, a w 1913 otrzymał stanowisko wiceprezydenta lwowskiego C.K. sądu krajowego.
Tak wyglądał wówczas system etatów osobowych [źródło: POLONA]
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku pozostał w sądownictwie, pracując na stanowisku wiceprezesa Sądu Okręgowego we Lwowie aż do przejścia na emeryturę 30 września 1929 roku. [źródło: Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa; dalej: JBC]
[źródło: Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa; dalej: JBC]
Początkowo mieszkał przy ul. Gosiewskiego 5, następnie przy ul. Długosza 37, a po kolejnej przeprowdzce aż do śmierci przy ul. Nabielaka 19 we Lwowie.
Skorowidz adresowy król. stoł. miasta Lwowa, 1910 [źródło: Śląska Biblioteka Cyfrowa; dalej: ŚBC]
Księga adresowa król. stoł. miasta Lwowa, 1913 [źródło: ŚBC]
Księga adresowa król. stoł. miasta Lwowa, 1904 [źródło: POLONA]
Gmach Sądu Okręgowego we Lwowie. Miejsce pracy dziadka Jasia Małaczyńskiego [źródło: portal glosprawa.pl, fot. E. Trzemeski]
Władysław Małaczyński w 1909 roku został odznaczony krzyżem kawalerskim Orderu Franciszka Józefa[4].
[źródło: Österreichische Nationalbibliothek]
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku na terenie Polski funkcjonowało pięć porządków prawnych, pozostałych po państwach zaborczych: prawo niemieckie (pruskie) w województwach zachodnich, prawo austriackie (galicyjskie) w województwach południowych i na Śląsku Cieszyńskim, prawo rosyjskie w województwach wschodnich, prawo byłego Królestwa Polskiego w województwach centralnych, prawo węgierskie w częściach Spiszu i Orawy przyłączonych do Polski.
Różniły się między sobą i rozwiązaniem była unifikacja prawa, czyli jego ujednolicenie. 3 czerwca 1919 roku sejm uchwalił ustawę o Komisji Kodyfikacyjnej – kolegialnym organie, którego zadaniem była unifikacja, a w dalszej kolejności kodyfikacja polskiego prawa. Dotarłem do materiałów mówiących, że Władysław Małaczyński za ujednolicenie prawa rodzinnego i opiekuńczego został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski (Polonia Restituta). Czy tym zajmował się między innymi Władysław Małaczyński?
Wielokrotnie przeglądałem Monitor Polski z lat 1921–1939 z nazwiskami nagrodzonych tym odznaczeniem. Sprawdziłem skład Komisji Kodyfikacyjnej i historię projektu ujednolicenia prawa rodzinnego i opiekuńczego w II RP. Nie przyniosło to rezultatu. Nigdzie nie pojawiło się nazwisko Władysława Małaczyńskiego. Nie wykluczam jednak tego, że mógł w jakiś sposób współpracować z wyżej wymienioną komisją, np. jako konsultant.
Władysław Małaczyński z córkami Zofią i Heleną [źródło: archiwum Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem]
Grobowiec na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, w którym pochowani są dziadek i babcia Jasia Małaczyńskiego [źródło: portal dziedzictwo.org]
Nekrolog informujący o zgonie Władysława Małaczyńskiego, „Gazeta Lwowska” 1944, nr 95 [źródło: JBC]
Wpisy w księdze pochówków cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie [źródło: fot. V. Tumchak]
Cecylia Maria Wanda z Goldenbergów Małaczyńska – córka Peisach Goldenberg i Taube Goldenberg Klippe. Brak informacji na temat babci Jasia ze strony ojca. Przy pięciorgu dzieciach można założyć, że zajmowała się domem.
Janina Bolesława z Kasprowiczów Małaczyńska (ur. 22 października 1893 we Lwowie, zm. 20 lutego 1980 w Krakowie)
Wpis do księgi urodzeń [źródło: Archiwum Główne Akt Dawnych; dalej AGAD]
Dziwi mnie, że wpisu dokonano dopiero w 1895 roku, niemal dwa lata po urodzeniu Janiny. Rodzicami chrzestnymi byli Józef Czermak, notariusz, przyjaciel Jana Kasprowicza, oraz Helena Gąsowska, druga żona owdowiałego Edwarda Gąsowskiego, ojca Jadwigi Kasprowiczowej.
Janina to pierwsze dziecko Jana i Jadwigi Kasprowiczów. Już jako niespełna sześcioletnia dziewczynka przeżywała wraz z młodszą o dwa lata siostrą Anną, w czerwcu 1899 roku, kilkumiesięczne rozstanie rodziców po burzliwym romansie pomiędzy jej matką Jadwigą a znanym wówczas pisarzem Stanisławem Przybyszewskim. Pobyt Jadwigi po powrocie do męża i dzieci nie trwał zbyt długo. W lipcu 1901 roku porzuciła na zawsze rodzinę, wiążąc się z Przybyszewskim.
Ośmioletnia Janina wraz z młodszą siostrą trafiły pod opiekę swego dziadka Edwarda Gąsowskiego – ojca Jadwigi – i cioci Anny Gąsowskiej – siostry Jadwigi. Janina podjęła naukę w szkole powszechnej we lwowskim żeńskim pensjonacie Wiktorii Niedziałkowskiej (1851–1914), gdzie też mieszkała. Pisze o tym Anna Kasprowicz-Jarocka: „W parę dni potem [we wrześniu 1901 roku – R.D.] przeprowadzono nas do dziadków Gąsowskich. Jankę, uczennicę II klasy szkoły powszechnej, oddano do znanego pensjonatu Wiktorii Niedziałkowskiej, na ul. Kopernika”[5].
W 1905 roku Janina została przeniesiona wraz z siostrą Anną do szkoły pań Czarnowskich z internatem. Jesienią rozpoczęła naukę w gimnazjum im. Juliusza Słowackiego. W tym okresie za przyzwoleniem ojca prowadziła już z matką stałą korespondencję listowną. Jan Kasprowicz zezwolił córkom także na krótkie spotkania osobiste z Jadwigą.
[źródło: A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…]
Z fragmentu powyższego listu (napisanego jesienią 1905 roku) można zorientować się, jak wyglądał ówczesny system nauczania. A jak wyglądało szkolnictwo w Cesarstwie Austro-Węgierskim w latach 1849–1918?
„Austriackie Ministerstwo Oświaty w 1849 roku ujednoliciło edukację i wprowadziło przepisy dotyczące wszystkich szczebli i rodzajów szkolnictwa, w tym również gimnazjów. Pierwsze nauki dzieci pobierały w czteroklasowych szkołach powszechnych. Nie było obowiązku szkolnego. Wielu rodziców, zwłaszcza z wyższych sfer oraz zamożnego mieszczaństwa i ziemiaństwa kształciło na tym etapie dzieci w domach. Zatrudniano guwernantki oraz korepetytorów. Nauka w ośmioklasowym gimnazjum zakończona była maturą, która dawała wstęp na studia wyższe uniwersyteckie”[6].
Taki sam system organizacyjny gimnazjów obowiązywał również w Galicji, do której należał Lwów i Kraków. System ten jednak działał z pewnym opóźnieniem. We Lwowie siedmioklasowe gimnazja przekształcały się w ośmioklasowe w latach 1906–1907.
„Egzamin maturalny w latach 1849–1918 przechodził kilka zmian (uproszczeń), by w roku 1908 (kolejna reforma matury) obowiązywać w następującej formie:
– egzamin pisemny:
• język niemiecki (ojczysty) – wypracowanie na jeden z trzech tematów – 5 godzin
• łacina, przekład – 3 godziny
• greka, przekład – 3 godziny
– egzamin ustny:
• język ojczysty, łacina lub greka, matematyka, geografia i historia”[7].
Dzieci rozpoczynały naukę w wieku sześciu lat i po ukończeniu szkoły powszechnej, mając lat dziesięć, trafiały do gimnazjum. Oczywiście tylko te zdolniejsze i bardziej majętne. Obowiązywał egzamin wstępny, który nie należał do najłatwiejszych. Przypadek Janiny Kasprowiczówny był nieco inny. W liście zaprezentowanym powyżej pisze: „W ogóle ta cała klasa I [gimnazjum – R.D.] idzie mi łatwiej niż 5”[8].
Jesienią 1905 roku Janina Kasprowiczówna miała dwanaście lat i dopiero rozpoczęła naukę w klasie pierwszej gimnazjum, a powinna to uczynić już dwa lata szybciej. Skąd to dwuletnie opóźnienie? Po pierwsze, chodziła do pięcioklasowej szkoły powszechnej, o czym pisze w cytowanym liście. Tam edukację, jak łatwo obliczyć, rozpoczęła w 1900 roku, mając siedem lat. Powinna była zacząć naukę w szkole powszechnej we wrześniu 1899 roku jako sześciolatka, czyli rok wcześniej. Stało się to jednak niemożliwe.
W czerwcu 1899 roku we Lwowie wybuchł skandal związany z romansem jej matki i Stanisława Przybyszewskiego. Wzburzony tym ojciec Jan Kasprowicz następnego dnia zabrał obie córki i wyjechał z nimi do Zaleszczyk. Zamieszkali tam u chrzestnego Janiny – Józefa Czermaka. Pobyt w Zaleszczykach trwał cztery miesiące. Zrozpaczony Kasprowicz nie myślał wtedy o wysłaniu córki do szkoły. Powrót z Zaleszczyk do Lwowa nastąpił w październiku, a powrót matki Jadwigi do rodziny w listopadzie 1899 roku. Uważam, że ten kryzys w rodzinie spowodował opóźnienie Janiny w rozpoczęciu nauki w szkole powszechnej.
[źródło: A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…]
Jesienią 1906 roku Janina wraz z młodszą siostrą przeniosły się do Krakowa, gdzie uczęszczały do gimnazjum im. Królowej Jadwigi mieszczącym się w Pałacu Spiskim. Pisze o tym Anna Kasprowicz-Jarocka, a potwierdza Sprawozdanie Dyrekcyi Prywatnego Wyższego Gimnazyum Żeńskiego im. Królowej Jadwigi w Krakowie za rok szkolny 1906/1907.
Anna Kasprowiczówna znalazła się w klasyfikacji uczennic. Janina została w niej przeoczona. [źródło: Podkarpacka Biblioteka Cyfrowa; dalej PBC]
Zmiana ta wiązała się z przeprowadzką ich ojca. 5 lipca 1906 roku Kasprowicz zlikwidował swoje mieszkanie we Lwowie i przeniósł się na stałe do Poronina, gdzie zamieszkał w domu Stanisława Marduły-Pawlicy. Do Lwowa wrócił pod koniec kwietnia 1909 roku po nominacji na profesora Uniwersytetu Lwowskiego. Po rocznym pobycie w Krakowie siostry ponownie zamieszkały u pań Czarnowskich w internacie dla dziewcząt, kontynuując naukę w gimnazjum im. Juliusza Słowackiego.
W tym czasie Janina wykazywała wybitne zdolności literackie. Profesor Stanisław Maykowski, uczący ją języka polskiego, orzekł, że jej wypracowania z tego przedmiotu powstawały z pomocą Staffa czy Kasprowicza. Nie było to jednak zgodne z prawdą. Pisała je samodzielnie.
Prywatne Gimnazjum Żeńskie im. Juliusza Słowackiego, przy ul. Chorążczyzny 7 we Lwowie typu nowoklasycznego z pełnymi prawami publicznymi [źródło: PBC]
Właścicielem zakładu było stowarzyszenie. Na jego czele stał zarząd składający się z sześciu osób. Zgodnie ze statutem w połowie składał się z mężczyzn, w połowie z kobiet. Przewodniczącym był profesor doktor Kazimierz Twardowski. Wśród blisko stu członków zwyczajnych stowarzyszenia znajdował się m.in. Jan Kasprowicz.
We wrześniu 1902 roku otwarto pierwszą klasę gimnazjum żeńskiego, do której po egzaminie wstępnym przyjęto 28 uczennic publicznych i dwie prywatne. W roku szkolnym 1909/1910 uczennice klasy ósmej przystąpiły do egzaminu dojrzałości (miało to miejsce w dniach 22–27 czerwca). Była to pierwsza we Lwowie szkoła żeńska z ośmioletnim programem nauczania.
Gmach gimnazjum żeńskiego, w którym uczyła się Janina Kasprowiczówna oraz jej młodsza siostra Anna [źródło: PBC]
Gimnazjum nie miało swojego gmachu szkolnego. Przez pierwsze dwa lata (a więc w latach 1902/1903–1903/1904) mieściło się w tzw. Domu Naftowym przy ul. Chorążczyzny 19; w roku 1904/1905 w kamienicy ks. Sapiehy przy ul. Ossolińskich 11; w dwóch następnych latach szkolnych przy ul. Pafiskiej 23, a od roku 1907/1908 w gmachu Towarzystwa Muzycznego przy ul. Chorążczyzny 7[9].
Sprawozdanie Dyrekcyi Prywatnego Gimnazyum Żeńskiego z prawem publiczności im. Juliusza Słowackiego za rok szkolny 1909/10 [źródło: PBC]
Janina uczęszczała do piątej klasy, a jej młodsza o dwa lata siostra Anna do klasy czwartej.
Sprawozdanie Dyrekcyi Prywatnego Gimnazyum Żeńskiego z prawem publiczności im. Juliusza Słowackiego za rok szkolny 1913/14 [źródło: Pedagogiczna Biblioteka Cyfrowa; dalej: PedBC]
W powyższym sprawozdaniu nie ma już Janiny Kasprowiczówny. Janina miała zdawać maturę w 1913 roku. Czy rzeczywiście ją zdawała? Anna Kasprowicz-Jarocka pisze, że „W roku 1913 Janka zaniemogła poważnie na oskrzela i musiała przerwać naukę. Wcześnie na wiosnę wyjechała do Matki [do Monachium – R.D.]”[10].
Tam przebywała kilka miesięcy. Janina w wieku dwudziestu lat zakończyła swoją edukację. Niestety, nie odnalazłem Sprawozdania Dyrekcyi Prywatnego Gimnazyum Żeńskiego z prawem publiczności im. Juliusza Słowackiego we Lwowie za rok szkolny 1912/13. Zapewne leży w jakiejś bibliotece lub archiwum i czeka na swój czas digitalizacji. Wobec tego, jakie Janina ewentualnie mogła mieć zadania maturalne, pokażę na przykładzie jej młodszej siostry, która pisała maturę zaledwie rok później, w maju 1914 roku.
Jak widzimy, tematy prac maturalnych nie należały do najłatwiejszych [źródło: PedBC]
Wakacje i ferie siostry spędzały u ojca w Poroninie lub w Smotryczu u zaprzyjaźnionej rodziny Warzańskich. Poczynając od zimy 1911 roku, wyjeżdżały do matki mieszkającej wówczas w Monachium. Pensjonarskie życie Janina zakończyła w czerwcu 1912 roku. Po lecie spędzonym u matki w Bawarii wróciły z siostrą Anną do Lwowa i zamieszkały w mieszkaniu ojca i jego nowej żony Marii przy ul. św. Zofii 32a. Pięciopokojowe mieszkanie mieściło się na trzecim piętrze nowo wybudowanej kamienicy.
Kiedy Janina poznała swojego przyszłego męża Zdzisława Małaczyńskiego? Odpowiedzi na to pytanie udzielił profesor Roman Loth, wybitny polonista, profesor nauk humanistycznych, pracownik Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk. W centrum jego zainteresowań naukowych znajdowała się twórczość Jana Kasprowicza. W swojej pracy Listy Jana Kasprowicza do Kazimierza Twardowskiego[11] w przypisie podaje:
Janina Kasprowiczówna siedząca druga od lewej. Druga od prawej: Helena Gąsowska – matka chrzestna Janiny, macocha Jadwigi. Smotrycz 1908 [źródło: archiwum Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem]
[źródło: A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…]
Janina odwiedziła swoją matkę w Monachium m.in. w 1914 roku. Jadwiga wraz ze Stanisławem Przybyszewskim mieszkała wówczas na Ruffinistraße 12 w dzielnicy Neuhausen. Na zdjęciu: Monachium, Ruffinistraße, 6 maja 1912. Na fotografii mamy widok na ulicę, jej stronę południową, budynki mieszkalne numer 6–12 [źródło: fot. uzyskane dzięki uprzejmości pani Christine Maurer ze Stadtarchiv München]
Jako ciekawostkę zamieszczam to samo miejsce w 1945 roku. Na zdjęciu: Monachium, Ruffinistraße 12 i 14, 14 stycznia 1945 [źródło: fot. Johanna Meyera uzyskana dzięki uprzejmości pani Christine Maurer ze Stadtarchiv München]
Bardzo istotna wiadomość, ponieważ nie ma o tym śladu w jakichkolwiek wspomnieniach. Wynika z tego, że Janina jeszcze przed ukończeniem gimnazjum miała już narzeczonego. Nieco dodatkowych informacji znajduję w książce Anny Kasprowicz-Jarockiej:
Wyciąg z księgi meldunkowej Poznania. Załączam to jako kolejną ciekawostkę, której nie miałem, oddając poprzednią książkę do druku. Widnieje tu młodsza córka Jadwigi i Jana Kasprowiczów – Anna – która przez kilka miesięcy pracowała na poczcie w Poznaniu, mieszkając z Przybyszewskimi. Powrót Anny do Lwowa nastąpił w związku zawarciem małżeństwa z Władysławem Jarockim. Ceremonia ślubna odbyła się 17 lipca 1920 roku w tym samym lwowskim kościółku św. Zofii, w którym małżeństwo w 1917 roku zawarła jej starsza siostra Janina. [źródło: Archiwum Państwowe w Poznaniu]
„»Komplety« to era tańców, których zaczęłyśmy się uczyć w pensjonacie. Brało w nich udział mniej więcej siedem lub osiem dziewcząt i tyluż chłopców, przeważnie z ósmej gimnazjalnej. Byli to: Kazio Greger, Zbyszek Kosiński, Staś Madeyski, Zdziszek Małaczyński [pogrubienie – R.D.], Kazio Saisse-Tobiczyk, Gucio Lipsz, Janek Tarchalski, Tadzio Walewski. To ci najbliżsi, nasza gwardia […]”[12].
Wspomnienie to dotyczy 1908 roku. Przyszli rodzice Jasia Małaczyńskiego znali się na pewno już w tym roku. „Komplety”, o których wspomina Anna Kasprowicz-Jarocka, to dawniej grupa uczniów pobierających wspólne lekcje lub korepetycje poza szkołą. W tym przypadku były to lekcje tańca.
Na tym się jednak ta znajomość nie kończyła. Wspominając wakacje w Poroninie w 1909 roku, Anna Kasprowicz-Jarocka pisała:
„Do Poronina przyjeżdżały również nasze towarzyszki z pensjonatu, a także chłopcy znajomi z tańców. Stałymi letnikami byli Małaczyńscy, rodzina przyszłego męża Janki – Zdziszka, do którego oni przyjeżdżali. Ale ponieważ Ojca [Jana Kasprowicza – R.D.] na początku wakacji nie było, nie wypadało chłopców zapraszać do mieszkania. Stali więc biedacy w ogródku z werandą, z której my, też stojąc, rozmawialiśmy z nimi. Trwało to godzinami […]”[13].
Miało więc gdzie to uczucie dwojga młodych ludzi powoli dojrzewać, aby w 1912 roku przejść w stan narzeczeństwa.
„Janka kończąc szkołę, zaręczyła się ze Zdzisławem Małaczyńskim, »chłopcem« z naszego pensjonarskiego grona”[14].
8 lipca 1917 roku Janina wyszła za mąż za Zdzisława Małaczyńskiego. Ceremonia zaślubin miała miejsce w kościele na lwowskiej Zofiówce. 21 października 1919 roku we Lwowie urodziła się ich pierwsza córka. Nadano jej imię Ewa. Miesiąc po porodzie Janina trafiła do lwowskiego szpitala z rozpoznaniem tyfusu plamistego.
Starsza córka Kasprowicza ukończyła gimnazjum w 1913 roku. Czym się zajmowała do chwili zamążpójścia w 1917? Od 28 lipca 1914 do 11 listopada 1918 roku trwała I wojna światowa. Większość tego czasu spędziła u matki w Monachium. Podczas I wojny światowej, w nocy z 3 na 4 września 1914 roku, Lwów został zajęty przez armię rosyjską, po bitwie pod Gorlicami i kontrofensywie wojsk Państw Centralnych 22 czerwca 1915 roku znalazł się ponownie pod władzą Austrii.
Zakończenie I wojny światowej nie przyniosło mieszkającej we Lwowie Janinie spokoju. 1 listopada 1918 roku rozpoczął się polsko-ukraiński konflikt zbrojny o miasto. Walki uliczne trwały do 23 listopada 1918 roku, gdy oddziały ukraińskie wycofały się, rozpoczynając równocześnie oblężenie, które zostało zakończone 22 maja 1919 roku. W obronie Lwowa brał udział jej mąż Zdzisław, który został odznaczony za to Krzyżem Obrony Lwowa.
Nie był to koniec udręki Janiny, mającej już malutką córeczkę, związanej z działaniami wojennymi. Od 14 lutego 1919 roku trwała wojna polsko-bolszewicka. W lipcu i wrześniu 1920 toczyły się walki w obronie miasta. Wojna zakończyła się 18 października 1920 roku, a traktat pokojowy zawarto 18 marca 1921.
Janina Kasprowiczówna w Poroninie, rok 1917, portret Władysława Jarockiego [źródło: A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…]
Kościół św. Zofii we Lwowie, fotografia z 1938 roku [źródło: Biblioteka Cyfrowa Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Przemyślu] Tutaj w niedzielę 8 lipca 1917 roku wzięli ślub Janina i Zdzisław – rodzice Jasia Małaczyńskiego.
Świadectwo ślubu Zdzisława i Janiny. Świadkowie ślubu: Władysław Jarocki oraz Stanisław Małaczyński [źródło: CAW WBH]
Kościanki, wrzesień 1917, od lewej: Janina Małaczyńska, Jadwiga Przybyszewska, Wanda Hulewiczowa, Stanisław Przybyszewski oraz stojący Jerzy Hulewicz [źródło: S. Przybyszewski, Listy, t. 2]
Zdzisław Aleksander Małaczyński (ur. 17 maja 1892 w Busku, zm. w 1940 w Charkowie)
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji
[1] R. Dąbrowski, Kasprowicz, Przybyszewski oraz ONA… Jadwinia, Łódź 2015.
[2]Jan Kasprowicz, Wikipedia: pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kasprowicz, dostęp: 19.06.2023.
[3]Wielka Ilustrowana Encyklopedja Powszechna Gutenberga, t. 14, Kraków 1929–1938.
[4] Cesarski Austriacki Order Franciszka Józefa (niem. Kaiserlich-Österreichischer Franz Joseph-Orden) to odznaczenie nadawane od 1849 do 1918 przez Cesarstwo Austriackie za zasługi cywilne i wojenne.
[5] A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…, Warszawa 1966.
[6] Z. Meyer-Gołąb, Edukacja szkolna w Cesarstwie Austro-Węgierskim w czasach Mariana Smoluchowskiego, „FOTON” 2017, nr 137.
[7] Tamże.
[8] A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…, dz. cyt.
[9]Zob. Sprawozdanie Dyrekcyi Prywatnego Gimnazyum Żeńskiego z prawem publiczności im. Juliusza Słowackiego za rok szkolny 1909/10, Lwów 1910.
[10] Tamże.
[11] R. Loth, Listy Jana Kasprowicza do Kazimierza Twardowskiego, „Wiek XIX: rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza” 2012, r. 5(47).
[12] A. Kasprowicz-Jarocka, Córki mówią…, dz. cyt.
[13] Tamże.
[14] Tamże.
Jaś. Tajemniczy wnuk poety Jana Kasprowicza
ISBN: 978-83-8313-961-6
© Roland Dąbrowski i Wydawnictwo Novae Res 2024
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody Wydawnictwa Novae Res.
REDAKCJA: Jędrzej Szulga
KOREKTA: Anna Grabarczyk
OKŁADKA: Paulina Radomska-Skierkowska
Wydawnictwo Novae Res należy do grupy wydawniczej Zaczytani.
Grupa Zaczytani sp. z o.o.
ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia
tel.: 58 716 78 59, e-mail: [email protected]
http://novaeres.pl
Publikacja dostępna jest na stronie zaczytani.pl.
Opracowanie ebooka Katarzyna Rek