Zarządzanie czasem - Tracy Brian - ebook + książka

Zarządzanie czasem ebook

Tracy Brian

4,3

13 osób interesuje się tą książką

Opis

Czy wystarcza nam czasu na wszystko? Większość z nas na podobne pytanie odpowie "nie". W rzeczywistości jednak każdy z nas ma więcej czasu, niż mu się wydaje, tylko nie umie nim zarządzać. Z książką Briana Tracy'ego nauczymy się, jak w krótkim czasie osiągnąć więcej, lepiej zarabiać i bardziej cieszyć się życiem. Dzięki skutecznym strategiom i technikom dowiemy się, jak:

·              zyskać dwie godziny pracy dziennie, poznając psychologię efektywnego zarządzania czasem

·              szybciej podejmować lepsze decyzje

·              wytyczać jasne cele i koncentrować wysiłki na wartych tego działaniach

·              efektywniej radzić sobie ze złożonymi zadaniami

·              skutecznie wykorzystywać metody zwiększające produktywność

Brian Tracy, bazując na wynikach ponad 25-letnich badań nad strategiami zarządzania czasem, stosowanymi przez ludzi sukcesu, stworzył prosty i efektywny system, dzięki któremu  każdy z nas może podnieść jakość swojego życia - i to w ciągu kilku tygodni!

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 356

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,3 (129 ocen)
77
31
14
3
4
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
AnitaCzuban

Nie oderwiesz się od lektury

polecam, książka do której na pewno wrócę
00
IgaOczko

Nie polecam

oezu jakie g*wno. Autor stale powtarza to samo tylko w innych słowach. Afirmacja, rób listy celów, rob plany, posprzątaj biurko, nie poddawaj się, wierz w siebie xd. Może jakbym miała 15 lat to by ta książka wydawała mi się przełomowa, ale dla dorosłego człowieka jest to straszny bełkot.
00
Pjsurma

Nie oderwiesz się od lektury

Świetna książka. Uczy i wytyka błędy.
00
elwira74

Nie oderwiesz się od lektury

Fenomenalna, prowadząca do życiowych refleksji
00
czarny1994123

Nie oderwiesz się od lektury

Dawka pozytywnej energii. Tak podsumuję ten tytuł. Samo czytanie wciągało od początku do końca. Książka wypełniona przydatnymi informacjami. Polecam 👍
00

Popularność




Książka po raz pierwszy wydana przez AMACOM, a division of American Management Association, Int’l, New York.

Tytuł oryginału: Time power. A proven system for getting more done in less time than you ever thought possible

Projekt okładki i stron tytułowych: Elżbieta Chojna

Tłumaczenie: Grzegorz Siwek

Redaktor prowadzący: Sławomira Gibka

Redaktor techniczny: Andrzej Sobkowski

Skład wersji elektronicznej: Robert Fritzkowski

Korekta: Dorota Wojciechowska-Ring

© 2004 Brian Tracy

© for the Polish translation by Grzegorz Siwek

© for this edition by MUZA SA, Warszawa 2006, 2016

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, przechowywana jako źródło danych i przekazywana w jakiejkolwiek formie zapisu bez pisemnej zgody posiadacza praw.

ISBN 978-83-287-0459-6

MUZA SA

Warszawa 2016

Wydanie I

FRAGMENT

Moim wielkim przyjaciołom, kolegom i partnerom – takim jak Duane Hendrickson, Steve Black, Gary Troy, Sherry Jackson, Mitch Huhem oraz Drew Owens – znakomitym profesjonalistom, którzy przez lata bardzo mi pomagali: Dziękuję wam za wszystko. Wasza pomoc i wsparcie były dla mnie nieodzowne.

WprowadzenieOsiągnąć więcej w krótszym czasie

Sukces to skupienie wszystkich sił na tym, co gorąco pragniemy osiągnąć.

Wilferd A. Peterson

Dziękuję, że sięgnąłeś po tę książkę. Domyślam się, jak bardzo jesteś zajęty; zapewne rzadko możesz pozwolić sobie nawet na coś takiego jak wzięcie do ręki książki o zarządzaniu czasem. Zapewniam jednak, że na dalszych stronach znajdziesz wiele praktycznych, gotowych do natychmiastowego wykorzystania pomysłów, metod, strategii oraz technik, pozwalających robić wszystko szybciej. Gdy poznasz i zastosujesz owe skuteczne i użyteczne sposoby, radykalnie poprawisz jakość swojego życia w każdej dziedzinie.

Przez lata najwięksi myśliciele próbowali odpowiedzieć na pytanie: „Jak żyć, aby być szczęśliwym?”. Zygmunt Freud, ojciec współczesnej psychologii, napisał, że podstawowa ludzka motywacja opiera się na zasadzie przyjemności, ciągłym dążeniu do zdobycia tego, co daje zadowolenie i sprawia, iż czujemy się dobrze ze sobą i swoim życiem.

W końcu wszyscy pragniemy szczęścia. Większość swoich lat poświęcamy na poszukiwaniach optymalnego stylu życia – czyli najwłaściwszej kombinacji elementów takich jak związki międzyludzkie, praca, pieniądze, sport, hobby oraz inne ważne dla nas sprawy – który da nam głębokie poczucie zadowolenia oraz upragnione dobre samopoczucie. Książka, poświęcona problemowi zarządzania czasem, podsuwa setki cennych pomysłów, które można zastosować od razu i tak zorganizować życie i zajęcia, aby mieć więcej tego, co potrzebne do osiągnięcia szczęścia.

Zarządzenie czasem to narzędzie

Zarządzanie czasem można postrzegać jako narzędzie służące do „budowy” wspaniałego życia, pełnego sukcesów, nacechowanego poczuciem satysfakcji i spełnienia. Można je też traktować jako pojazd, przenoszący cię z miejsca, w którym się obecnie znajdujesz, właśnie tam, gdzie chcesz być. Zarządzanie to również niejako zestaw zasad osobistej dyscypliny, które, gdy zostaną opanowane, umożliwią ci samorealizację, osiągnięcie celów oraz życiowego sukcesu, zapewniając przy tym radość i szczęście.

Ta książka stanowi rezultat ponad dwudziestu lat badań i pracy dydaktycznej w dziedzinie indywidualnej efektywności. Zawarta w niej wiedza bazuje na moich dwudziestopięcioletnich profesjonalnych doświadczeniach; zajmowałem się bowiem sprzedażą, marketingiem oraz zarządzaniem w ponad pięciuset firmach i korporacjach.

Wspólny mianownik sukcesu

Im więcej czasu poświęcam analizie sukcesu, a raczej samych osób, które osiągnęły sukces, tym bardziej oczywista wydaje mi się ich pewna wspólna cecha. Wszyscy ci ludzie cenili i cenią ponad wszystko swój czas i nie ustają w wysiłkach, by jeszcze lepiej się zorganizować i poprawić własną efektywność.

Ostatecznie doszedłem do wniosku, że sukces w ogóle nie jest możliwy, jeśli ktoś nie radzi sobie z zarządzaniem swoim czasem. Trudno sobie wręcz wyobrazić szczęśliwego, usatysfakcjonowanego człowieka, egzystującego w chaosie i zamieszaniu. Oto najważniejsze odkrycie, którego dokonałem: Kiedy ktoś zapanuje nad własnym czasem, równocześnie rozwija w sobie inne nawyki – niezbędne do tego, by osiągnąć wiele w każdej dziedzinie życia; by uczynić je udanym i dostatnim.

Punktem wyjścia powinno stać się uświadomienie sobie, że umiejętność zarządzania własnym czasem to w istocie sztuka świadomego kierowania swoim życiem, czyli największym darem, którym możemy się radować. Celnie ujął to niegdyś Benjamin Franklin: Kochasz życie? Tedy nie marnuj czasu, gdyż z niego właśnie życie się składa.

Kiedy zapanujesz nad czasem, zarazem zapanujesz nad swoim życiem i przejmiesz kontrolę nad przyszłymi wydarzeniami.

Podręcznik efektywności

Ta książka ma nauczyć wszelkich metod, które uczą doskonałego zarządzania czasem w życiu zawodowym i osobistym. Czytając kolejne jej rozdziały, pomyśl, czy i jak możesz sam od razu urzeczywistnić podsuwane pomysły. Podkreślaj kluczowe idee i zapisuj własne uwagi. Wypróbuj skuteczność testów, opisanych pod koniec każdego rozdziału. Nie ograniczaj się do jednorazowego zapoznania się z tekstem, lecz zaglądaj do niego częściej, by zapamiętywać poszczególne pomysły i przyswajać je. Rozciągnięte w czasie powtarzanie pewnych czynności i ćwiczeń to klucz do skutecznej nauki w każdej dziedzinie wiedzy.

Opanowawszy przytoczone umiejętności, zapewnisz sobie większą osobistą skuteczność i efektywność na całe życie. Staniesz się kimś innym i spojrzysz na otoczenie świeżym, bystrym okiem. Osiągniesz więcej i to szybciej, niż ci się zdaje. Zapanujesz nad swoim życiem.

Po zaangażowaniu w danym celu wszelkich zasobów fizycznych i mentalnych skuteczność w rozwiązywaniu problemów wzrasta wielokrotnie i w sposób niezwykły.

Norman Vincent Peale

1. Psychologia zarządzania czasem

Umysł wyznacza granicę. Jeśli wyobraźnia podpowiada, że coś można uczynić, to rzeczywiście rzecz jest możliwa – jeśli tylko ktoś wierzy w to z całym przekonaniem.

Arnold Schwarzenegger

Zasada współzależności powiada, że to, co robimy w życiu, stanowi lustrzane odbicie naszego wnętrza. Na wszystko patrzysz swoimi oczami. Wszystko postrzegasz przez pryzmat własnej psychiki. Nie widzisz świata takim, jakim jest on „naprawdę”, tylko oglądasz prywatną projekcję tegoż świata. A jeśli chcesz coś zmienić wokół siebie – w utrzymywanych związkach międzyludzkich, wynikach w pracy i otrzymywanych za nie gratyfikacjach – musisz skorygować to, co dzieje się w twoim wnętrzu, w psychice. Na szczęście jest to jedyny element życia, nad którym trzeba w pełni zapanować.

Punkt wyjścia na drodze do sukcesu

Punktem wyjściowym w doskonaleniu zarządzania czasem jest pragnienie, chęć osiągnięcia postępu w tej dziedzinie. Prawie każdy ma wrażenie, iż na tym polu można uczynić wiele. Ludzie podejmują co chwila i na nowo poważne postanowienia, że nie będą tracić czasu, że lepiej ustalą własne priorytety, że skończą wreszcie z odkładaniem ważnych spraw na później. I naprawdę zamierzają efektywniej korzystać z czasu, ale, niestety, jak wiadomo – piekło jest wybrukowane dobrymi intencjami.

Istotę wszelkiej motywacji stanowi „motyw”. W celu rozbudzenia w sobie mocnego pragnienia lepszego kierowania własnym czasem należy się na serio „zmotywować” przewidywanymi korzyściami z wprowadzenia zmian. Trzeba bardzo chcieć poprawy, ażeby przełamać naturalną inercję, bierność, która nakazuje czynienie wszystkiego po staremu, tak jak dawniej. Oto cztery poważne powody, dla których warto wdrożyć w życie wiedzę zawartą w tej książce; dzięki niej można bowiem:

1. Zyskać dziennie dwie dodatkowe godziny.

2. Polepszyć własną skuteczność i kreatywność.

3. Rozwinąć w sobie poczucie kontroli nad wydarzeniami i czasem.

4. Wygospodarować więcej czasu dla swojej rodziny.

Zysk w postaci dwóch godzin dziennie

Praktykując pomysły zawarte w niniejsze książce, zyskasz codziennie co najmniej dwie godziny, które można wykorzystać na inne sprawy. Pomyśl tylko! Ile można zrobić albo osiągnąć, dysponując dwiema dodatkowymi godzinami w kolejne dni? Jakie pomysły wdrożyć i zrealizować? Może udałoby się napisać i opublikować własną książkę? Czego można się w tym czasie nauczyć, a w czym się doskonalić? Ile można zapisać na swoje konto, gdyby tylko udało się skupić na urzeczywistnieniu atrakcyjnych pomysłów?

Dwie godziny dziennie pomnożone przez pięć roboczych dni w tygodniu to razem dziesięć dodatkowych godzin w tygodniu. Dziesięć godzin tygodniowo razy 50 tygodni rocznie daje 500 nadprogramowych, możliwych do twórczego wykorzystania godzin w roku. A pięćset godzin równa się ponad dwunastu 40-godzinnym tygodniom pracy, czyli stanowi ekwiwalent trzech dodatkowych miesięcy.

Zyskując dwie możliwe do spożytkowania godziny dziennie, możesz przeobrazić swoje życie osobiste i zawodowe. Możesz osiągnąć zamierzone cele, znacznie zwiększyć uzyskiwane dochody w trakcie następnych dwóch, trzech lat i ostatecznie uzyskać niezależność finansową – albo po prostu stać się bogatym.

Poprawa efektywności i kreatywności

W ciągu następnego roku twoja wydajność, uzyskiwane w pracy rezultaty, a także dochody wzrosną co najmniej o 25 procent. Dwie, wygospodarowane z ośmiu, godziny pracy co dnia, przekładają się właśnie na 25-procentowy wzrost uzyskiwanych dochodów.

To, ile dziś otrzymujesz za swoją pracę, stanowi rezultat twojej obecnej wydajności. Zwiększenie własnej efektywności i produktywności o jedną czwartą lub więcej musi zaowocować wzrostem uzyskiwanych dochodów. A jeśli obecny szef nie zapłaci ci więcej za lepszą pracę, z pewnością znajdzie się ktoś, kto doceni i należycie uhonoruje tak wydajnego pracownika jak ty.

Poczucie kontroli nad wydarzeniami i czasem

Praktykowanie i wdrażanie pomysłów zawartych w książce pozwoli zaoszczędzić nieco życiowej energii i zredukować poziom odczuwanego stresu. Lepiej kierując własnym czasem, skuteczniej zapanujesz nad pracą i życiem osobistym. Poczujesz się jak pan swojego losu, władca życia. W każdej z życiowych dziedzin dokonasz postępu i ujrzysz różne sprawy w bardziej pozytywnym świetle.

Przez długie lata psychologowie intensywnie badali element ludzkiej umysłowości, zwany „obszarem kontroli”. I odkryli, że człowiek może na tyle pozytywnie spojrzeć na siebie i swoje życie, że poczuje się wręcz panem własnego losu; odnosi się to właśnie do „wewnętrznego” obszaru kontroli. Kiedy do niego dotrzesz, w istocie poczujesz, że życie spoczywa w twoich rękach. Nauczysz się samodzielnie podejmować decyzje, weźmiesz odpowiedzialność za swe poczynania oraz ich skutki. Staniesz się aktywnym współtwórcą własnego bytu.

Psychologowie potwierdzili także istnienie „zewnętrznego” ośrodka czy też obszaru kontroli – mamy z nim do czynienia, kiedy ktoś wyczuwa, że sprawują nad nim władzę inni ludzie i okoliczności; „walczy” z szefem, z rachunkami, rodziną, boryka się z problemami zdrowotnymi czy innymi kłopotami, ogólnie odczuwa zniechęcenie, złość, często też przygnębienie. Człowieka ogarnia poczucie frustracji i bezsiły. Rozwija się „wyuczona bezradność”, a cierpiąca na nią osoba uważa się za „ofiarę okoliczności”, nie zaś aktywnego „kreatora” zdarzeń. Osoba z zespołem zewnętrznego obszaru kontroli postrzega siebie samą jako niewolnika sił od niej niezależnych i w istocie ofiarę.

Zapanować nad swoim czasem i życiem

Jedna z kluczowych metod przesunięcia owego „ośrodka kontroli” do sfery poddanej osobistej woli polega na lepszym zarządzaniu czasem oraz życiem. Im ktoś bardziej umiejętnie kieruje własnym czasem, tym czuje się szczęśliwszy i pewniejszy. Ma silniejsze poczucie osobistej wartości. Uważa, że jest kowalem swojego losu, cechuje się lepszym samopoczuciem. Pozytywnie postrzega świat i charakteryzuje się silniejszą osobowością.

Więcej czasu dla rodziny

Biorąc czas i życie pod kontrolę, zyskasz więcej chwil dla swojej rodziny i rozwijania osobistych zainteresowań. Znajdzie się czas na spotkania z przyjaciółmi, na relaks, na rozrywki oraz dokształcanie zawodowe – na wszystko, czego tylko zapragniesz.

Gdy staniesz się panem swojego czasu i wygospodarujesz dla siebie dwie godziny dziennie, możesz wziąć udział w maratonie, uzyskać dyplom magisterski, napisać książkę, rozkręcić własny interes, cieszyć się pełnią życia. Owe dwie dodatkowe godziny umożliwią przesunięcie życia i kariery na szybszy tor, po którym ruszysz naprzód w tempie uważanym wcześniej za oszałamiające.

Trzy bariery mentalne

Skoro wszyscy przyznają, że doskonałe zarządzanie czasem to pożądana umiejętność, dlaczego tak nieliczni zasługują na miano osób „zorganizowanych, wydajnych i skutecznych”? Przez lata miałem okazję się przekonać, że wielu ludzi prezentuje poglądy dotyczące kierowania czasem, które po prostu są fałszywe. Jednakże jeśli w coś naprawdę wierzysz, to rzecz wydaje ci się prawdziwa. Twoje przekonania sprawiają, że postrzegasz siebie i świat wokół, a także własny stosunek do czasu, w szczególny sposób. Nacechowane negatywnie poglądy w jakichkolwiek kwestiach wywierają wpływ na myślenie i poczynania i w efekcie nabierają realnego wymiaru. Twoje myśli kształtują ciebie – osobowość i całe jestestwo.

Bariera 1: Obawy dotyczące rzekomego ograniczenia naturalności i spontaniczności

Pierwszy mit, albo raczej negatywny wzorzec myślowy, dotyczący zarządzania czasem, sprowadza się do opinii, że osoba dobrze zorganizowana staje się chłodna, kunktatorska, wyzuta z emocji. Niektórzy uważają, iż utracą spontaniczność i luz, gdy staną się bardzo wydajni i efektywni; że nie będą mogli płynąć z prądem, czy też szczerze i otwarcie wyrażać swoich opinii. Panuje błędne przekonanie, że dobre zarządzanie czasem czyni człowieka nazbyt sztywnym i drętwym.

To okazuje się całkowicie fałszywym poglądem. Wiele osób traktuje ten przesąd jako wygodną wymówkę, nie chcąc poddać się dyscyplinie, choć wiedzą, że powinni to uczynić. W rzeczywistości ludzie niezorganizowani wcale nie są spontaniczni; po prostu nie wiedzą, do czego dążą i często działają gorączkowo i chaotycznie. Nierzadko daje im się we znaki silny stres. Wygląda na to, że im ktoś lepiej się zorganizuje, tym więcej czasu może przeznaczyć na prawdziwe odprężenie, prawdziwie spontaniczne działania, radowanie się życiem. Zwyczajnie lepiej panują nad tym, co dzieje się wokół.

Sedno sprawy polega na ułożeniu i zorganizowaniu tego, co możliwe: przewiduj wypadki; staraj się unikać niekorzystnych okoliczności; czyń staranne przygotowania; wreszcie zmierzaj do konkretnego celu. Dopiero wtedy pozwolisz sobie na rozluźnienie i spontaniczność, gdy sytuacja na to pozwoli, kiedy uporasz się z przeszkodami. Im lepiej zapanujesz nad tym, nad czym zapanować można, tym łatwiej zdołasz dokonać w razie potrzeby zmian i korekt.

Bariera 2: Negatywna samoocena

Druga mentalna bariera, utrudniająca nabycie umiejętności zarządzania czasem, to niepochlebna samoocena czy może raczej „zaprogramowanie umysłowe” – nierzadko przejmowane od rodziców, lecz także od innych wpływowych osób, z którymi stykamy się w okresie dorastania. Jeżeli rodzice albo nauczyciele powtarzali nieustannie, że jesteś bałaganiarzem, że zawsze się spóźniasz, że charakteryzuje cię słomiany ogień – nie doprowadzasz do końca tego, co zaczynasz – to istnieje spore prawdopodobieństwo, że w wieku dorosłym nadal będziesz słyszeć w umyśle echo tych dawnych połajanek – i wciąż wierzyć w ich prawdziwość.

Najczęściej słyszane uzasadnienia wspomnianego typu to stwierdzenia: „Już taki jestem” albo: „Zawsze taki byłem”. W rzeczywistości nikt nie rodzi się bałaganiarzem czy fajtłapą, ani też osobą schludną i efektywną. Umiejętność zarządzania czasem i inne osobiste cechy dodatnie nabywamy, ucząc się ich, a potem wprowadzając w życie i praktykując. Jeśli ktoś źle korzysta z czasu, to może się tego oduczyć. Można z czasem zastąpić niekorzystne nawyki lepszymi.

Bariera 3: Poglądy, które ograniczają

Trzecia przeszkoda polega na hołdowaniu niewłaściwym przekonaniom, czyli tzw. samoograniczającym poglądom. Wiele osób uważa, że nie ma talentu do dobrego rozporządzania czasem. Często wyrażają one opinię, iż rzecz wynika z pochodzenia czy dziedziczności. A przecież żadne geny ani chromosomy nie determinują tego, czy ktoś źle – albo dobrze – radzi sobie z własnym czasem. Nie ma wrodzonej wady genetycznej, narzucającej uleganie chaosowi w życiu osobistym. Sam człowiek w dużym stopniu świadomie wpływa na swoje postępowanie i zachowanie.

Oto przykład, który dowodzi, że to poziom motywacji i siła pragnień określają w znacznej mierze to, co robimy. Wyobraźmy sobie, iż ktoś zaoferował ci milion dolarów, jeśli w ciągu następnych trzydziestu dni zdołasz doskonale zorganizować swoje zajęcia. Załóżmy, że przez ten miesiąc nie odstępuje cię na krok ekspert z notatnikiem i kamerą. I po upływie trzydziestu dni – jeśli wykorzystałeś swój czas dobrze i efektywnie, pracując codziennie na najwyższych obrotach – otrzymujesz nagrodę: okrągły milion dolarów. Czy stać by cię było na taki wysiłek? Z pewnością.

W rzeczywistości odpowiednia motywacja (w tym wypadku milion dolarów!) sprawiłaby, że stałbyś się jedną z najbardziej wydajnych, skutecznych, zorganizowanych i skoncentrowanych na pracy osób na świecie. A po miesiącu praktykowania optymalnego wykorzystywania czasu nabyłbyś nawyki efektywności i pracowitości, które owocowałyby do końca życia.

Wybór należy do ciebie

Mechanizmy dysponowania własnym czasem stanowią w dużej mierze kwestię wyboru. Można być efektywnym, a można też być kimś niezorganizowanym. Można się koncentrować na dążeniu do ambitnych celów albo też trawić godziny i dni na próżnych czynnościach. Wybór niemal zawsze należy do ciebie.

Pokonywanie opisanych powyżej barier i mentalnych blokad w kwestii zarządzania czasem trzeba zacząć od podjęcia jasnej, jednoznacznej decyzji o optymalnym wykorzystaniu własnego czasu – każdej minuty i godziny. Musisz postanowić, i to od razu, że staniesz się specjalistą w dziedzinie wykorzystania czasu. Cel powinien polegać na osiągnięciu tak świetnego poziomu w tym względzie, by inni brali z ciebie przykład i wzorowali się na tobie, korygując własne profesjonalne nawyki.

Zaprogramuj się na efektywność i skuteczność

Oto kilka mentalnych technik, przydatnych w „programowaniu się” dla osiągnięcia optymalnej wydajności.

Afirmacje

Na własną podświadomość można oddziaływać za pomocą pozytywnych afirmacji. Są to jakby nakazy czy też przykazania, przesyłane ze świadomości do podświadomości. Rolę afirmacyjną mogą odgrywać stwierdzenia wypowiadane na głos albo formułowane w formie myśli, przesyconych wszak emocjami i entuzjazmem, które w sferze podświadomej pełnią funkcję „instrukcji operacyjnych”. Poniżej kilka przykładów afirmacji, przydatnych w poprawie umiejętności wykorzystywania czasu.

Zacznij od powtarzania sobie: „Jestem doskonały w zarządzaniu czasem! Jestem doskonały w zarządzaniu czasem!”. Taka komenda, wyartykułowana w dobrej wierze i ochoczo, zostanie w końcu przyswojona przez podświadomość, a wówczas ta tak zorganizuje twoje słowa, działania i odczucia, by były one zgodne z zacytowanym przykazaniem.

Można też stale powtarzać: „Nie spóźniam się do pracy! Nie spóźniam się do pracy!”, lub nawet dopasować taką komendę dla indywidualnych potrzeb bądź wad (np.: „Jestem zorganizowany!” albo „Skupienie się na priorytetowych celach przychodzi mi bez trudu!”). Moja ulubiona afirmacja to powtarzane hasło: „Dobrze korzystam ze swojego czasu”. Konsekwentnie przywoływane pozytywne afirmacje rychło znajdą odzwierciedlenie w sposobie bycia.

Wizualizacja samego siebie jako osoby bardzo skutecznej

Druga technika, służąca do programowania podświadomości, to wizualizacja. Mentalne, odmalowywane w wyobraźni obrazy najsilniej i najszybciej wpływają na podświadomą sferę umysłu. Psychologowie znają metodę wyobrażania sobie i widzenia się tym, kim pragnie się zostać. Zacznij od myślenia o sobie jako o osobie zorganizowanej, wydajnej i efektywnej. Przywołuj do pamięci chwile, w których stanąłeś na wysokości zadania. Pomyśl o dniach, gdy udało ci się gładko i szybko uporać z nawałem pracy. Nieustannie rzucaj na „umysłowy ekran” takie obrazy, sekwencje, w których odgrywasz pozytywną, główną rolę.

W treningu sportowców podobna technika nosi nazwę projekcji mentalnej. Rzecz sprowadza się do wielokrotnego odgrywania w umyśle fizycznego zadania (np. udanego skoku wzwyż) przed wykonaniem tegoż w praktyce. Im ktoś jest bardziej zrelaksowany w trakcie wizualizowania własnego sukcesu, tym podświadomość łatwiej akceptuje tę komendę, co przekłada się na późniejsze myślenie i działanie.

Praktykowanie mentalnej projekcji

Rzecz jest prosta. Usiądź lub połóż się w spokojnym miejscu, w całkowitej samotności i ciszy. Następnie wyobraź sobie siebie w ważnych okolicznościach, które cię czekają – na spotkaniu, podczas prezentacji czy negocjacji, czy choćby na randce. Całkowicie zrelaksowany, odmaluj w umyśle idealny dla siebie przebieg zdarzenia. Zobacz tam siebie: spokojnego, zadowolonego, w pełni kontrolującego sytuację. Niech inni robią i mówią dokładnie to, czego od nich oczekujesz, co najbardziej ci odpowiada. Potem weź głęboki oddech, odpręż się i „wypuść” całą wizję – zupełnie jakbyś wysyłał rozkaz, który na pewno zostanie doręczony, dokładnie tak, jak to sobie przedstawiłeś.

Najlepsza pora do takiej praktyki to czas, gdy leżysz w łóżku, tuż przed zaśnięciem. Zasypiając, wyobraź sobie siebie w optymalnej sytuacji następnego dnia. Zdziwisz się, gdy się okaże, że często wydarzenia rozgrywają się zgodnie z twoją projekcją.

Chcąc osiągnąć doskonałość w zarządzaniu czasem, należy przeprowadzać taką mentalną projekcję ze sobą w roli osoby znakomicie zorganizowanej i niezwykle efektywnej. Ostatecznie obrazy te utrwalą się w podświadomości. A wtedy łatwo i niejako automatycznie zaczniesz gospodarować czasem w każdej dziedzinie swojego życia.

Odgrywanie ról

Trzecia z technik mentalnych, przydatnych w programowaniu podświadomości na wydajność i skuteczność to odgrywanie kogoś bardzo efektywnego. Wyobraź sobie, że wybrano cię do występu w filmie albo w sztuce scenicznej. Masz zagrać osobę świetnie zorganizowaną, i to pod każdym względem. Podczas wykonywania codziennych czynności zachowuj się niczym aktor, który gra wspomnianą rolę, który idealnie pożytkuje swój czas. Postępuj tak, jakby idealne zarządzanie czasem stanowiło już i twoją zaletę.

Udawaj eksperta w dziedzinie osobistej skuteczności. Udawaj, dopóki ci to nie wejdzie w krew. Kiedy będziesz odgrywać specjalistę od zarządzania czasem, to w końcu twoje poczynania, a przynajmniej te, na które masz bezpośredni wpływ, zakodują się w sferze podświadomości determinującej działania odruchowe.

Mierzyć wysoko

Czwarta technika, przydatna dla tych, którzy pragną osiągnąć wydajność i skuteczność, to tzw. modelowanie. Chodzi o wzięcie sobie za wzór kogoś znanego z dobrego wykorzystywania czasu. Pomyśl o kimś, kogo podziwiasz z tego powodu. I nich ci on posłuży za model do skopiowania, za wzór do naśladowania. Wyobrażaj sobie, co ktoś taki zrobiłby w danej sytuacji i sam uczyń to samo.

W Ameryce wiele osób obojga płci osiągnęło wysokie stanowiska, wzorując własne poczynania na kimś, kto już wcześniej, w młodych latach, zasłynął z efektywności – na ludziach podziwianych, prezentujących godne zdrowej zazdrości cechy. Zgodnie z zasadą współzależności przyswajamy od innych to, co wzbudza największy podziw.

Uczyć innych

Kolejna z technik programowania podświadomości polega na wyobrażaniu sobie, że po upływie roku mamy objąć stanowisko prelegenta na kursie poświęconym zarządzaniu czasem. Tę technikę wypracowano na bazie odkryć na polu przyspieszonego uczenia się. Specjaliści ustalili bowiem, że gdy ktoś się zastanawia, jak przekazać innym posiadaną wiedzę, sam ją opanowuje – lepiej i głębiej, niż gdyby uczył się, w potocznym rozumieniu tego terminu.

Gdy już zastosujesz w praktyce te pomysły, zastanów się, czy nie udałoby się podzielić się nimi z kimś innym. Pomyśl, czy znasz kogoś, kto skorzystałby na praktykowaniu ćwiczeń w zarządzaniu czasem, których się uczysz. Stajesz się tym, o czym rozmyślasz, a przekazywanie wiedzy innym utrwala ją w twojej pamięci. Już myślenie o uczeniu czegoś drugiej osoby przyspiesza tempo, w którym się uczysz. I warto zastanowić się nad celowością przekazywania innym wiedzy, którą pragniesz bądź powinieneś posiąść właśnie ty.

Jeden z najszybszych sposobów na opanowanie nowych idei i technik polega na dzieleniu się nimi z ludźmi natychmiast po tym, jak je poznajemy. Za każdym razem, kiedy natkniesz się w tej książce na dobry pomysł, podziel się nim z kimś – w domu lub w pracy. Skupienie, którego wymaga wyłożenie nowo poznanej zasady własnymi słowami, wydaje się zakorzeniać daną informację w podświadomości, w tzw. pamięci długoterminowej.

Wzór dla innych

Szósta technika, służąca do programowania podświadomości, to wyobrażanie sobie, że inni postrzegają cię jako ideał w zarządzaniu czasem. Niech ci się wydaje, że to ty wyznaczasz górne standardy w tej mierze w twojej firmie czy organizacji. Wyobraź sobie, że każdy prosi cię o radę na temat planowania i organizowania własnego czasu. Gdybyś był wzorem dla kolegów, to co zmieniłbyś w rozkładzie zajęć? Jak zachowywałbyś się i jak działał w pracy? Jak zorganizowałbyś swój czas z poczuciem, iż inni wzorują się na tobie?

Kiedy postarasz się być wzorem, przykładem maksymalnej wydajności, będzie cię stać na więcej i więcej też osiągniesz, niż gdy po prostu postrzegasz siebie jako kogoś, kto stara się być bardziej skuteczny. Im intensywniej myślisz o sobie jako o znakomitym organizatorze czasu, tym rzeczywiście stajesz się w tym lepszy. Im częściej będziesz uważać się za wzór dla innych, tym skuteczniej rozwiążesz problemy związane z wykorzystaniem czasu i życia.

Samoocena kształtuje twoje życie

Zapewne najważniejszym elementem psychologii zarządzania czasem oraz tego, jak obraz samego siebie wyznacza wydajność i zachowanie, jest wpływ samooceny na wszystko, z czym masz do czynienia.

Większość psychologów przyznaje, że dobre zdanie na własny temat to kluczowa składowa zdrowej osobowości. Samoocena sprowadza się w zasadzie do odpowiedzi na pytanie: „Jak bardzo lubię sam(a) siebie?”. Ktoś pozytywnie nastawiony do siebie zawsze działa skuteczniej i postępuje lepiej od kogoś, kto siebie nie lubi. Człowiek w większym stopniu zadowolony z siebie prezentuje większą pewność poczynań. Wysoka samoocena to zatem podstawa efektywności i wydajności.

Jest to tak ważne dla zdrowia emocjonalnego, że prawie wszystko, co robimy, ma na celu dowartościowywanie siebie, poprawę własnego wizerunku w naszych oczach – lub też uchronienie się przed krytyką innych ludzi albo unikanie kompromitujących sytuacji. Wiara we własne siły, poczucie własnej wartości to grunt, na którym budujemy sukces i szczęście osobiste. Bez tego nie można żyć pełnią życia.

Klucz do efektywności

Jeden z elementów poczucia własnej wartości to ocena swojej siły przebicia. Chodzi o szacowanie własnych możliwości w realizacji jakiegoś zamierzenia czy zadania. Gdy ktoś uważa, że w danej dziedzinie jest dobry, to wysoko ocenia swoją przebojowość.

Do największych osiągnięć psychologii należy odkrycie powiązań między samooceną a wspomnianą przebojowością. Obecnie wiadomo, że w im lepszym świetle sami się postrzegamy, tym większe powodzenie odnosimy w tym, czym się zajmujemy. I na odwrót – odnoszone sukcesy wzmacniają wiarę we własne siły. Oba te czynniki wzajemnie na siebie oddziałują. Opisane odkrycie dowodzi znaczenia skutecznego zarządzania czasem w każdej dziedzinie życia. Im lepiej wykorzystujemy czas, tym większe są nasze osiągnięcia i tym lepiej postrzegamy się we własnych oczach. W rezultacie lubimy się bardziej, pracujemy jeszcze efektywniej i dokonujemy jeszcze bardziej spektakularnych rzeczy. Całe nasze życie ulega poprawie.

Trzy elementy samooceny

Na nasze poczucie własnej wartości wpływają trzy dodatkowe czynniki, mające związek z kwestią zarządzania czasem. Oto one:

1. Wyznaczanie priorytetów.

2. Dążenie do mistrzostwa.

3. Jasne wytyczanie celów.

Wyznaczanie priorytetów

Życie w zgodzie z wyznawanymi wartościami to coś, bez czego nie ma mowy o poczuciu własnej wartości, wysokiej samoocenie. Ludzie, którzy dobrze wiedzą, w co wierzą i co cenią i nie postępują wbrew swoim najgłębszym przekonaniom, odczuwają do siebie samych znacznie większy szacunek w porównaniu z tymi osobami, które nie mają takich życiowych drogowskazów.

Automatycznie nasuwa się pytanie: „A jak bardzo cenisz samo życie?”. Ci, którzy cenią życie, cenią też siebie. Z kolei ci, co doceniają siebie, dobrze korzystają z czasu. Wiedzą, że czas to właśnie życie.

Zasada odwracalności głosi, że odczucia i działania wpływają na siebie nawzajem. Tak więc twoje poczynania noszą piętno tego, co czujesz. Problem można wszak odwrócić. Jeśli postępujesz w określony sposób, to twoje czyny wzbudzą w tobie konkretne odczucia. Wobec tego, jeśli postępujesz tak, jakbyś nadzwyczaj cenił czas, to efektem owych działań będzie wzrost twego poczucia własnej wartości. Dobrze zarządzając czasem, w istocie poprawiasz swoją samoocenę i, siłą rzeczy, jesteś skuteczniejszy w tym, co robisz.

Życie w zgodzie z wyznawanymi wartościami oraz dobre, przemyślane korzystanie z czasu poprawia indywidualny wizerunek, wzmacnia zaufanie do siebie i poczucie własnej wartości.

Dążenie do mistrzostwa

Drugi z czynników, mających wpływ na samoocenę, sprowadza się do poczucia kontroli nad życiem i wykonywaną pracą – dążymy do uzyskania wrażenia, że jesteśmy naprawdę dobrzy w tym, czym się zajmujemy.

Wszystko, czego się dowiadujesz na temat zarządzania czasem, a następnie wykorzystujesz w swojej profesji, pomaga w wypracowaniu poczucia lepszej kontroli nad własnymi działaniami i życiem. W efekcie czujesz się skuteczniejszy, bardziej kreatywny; bardziej wydajny i władny. A zwiększenie tego poczucia poprawia samoocenę i wzmaga osobistą satysfakcję.

Jasne wytyczanie celów

Trzeci czynnik, bezpośrednio wpływający na poczucie własnej wartości, odnosi się do obecnych zamierzeń oraz działań, podejmowanych w celu ich osiągnięcia. Im bardziej owe cele i poczynania współgrają z uznawanymi wartościami, tym lepiej się czujemy. Zajmując się czymś, co, twoim zdaniem, ma sens, w co wierzysz, przy tym wykorzystując wrodzone uzdolnienia i talent, odczuwasz charakterystyczne zadowolenie – i pracujesz jeszcze lepiej. Nieco więcej na ten temat powiemy w rozdziale 2.

Trzy kroki ku lepszej wydajności

Mamy tu na względzie trzy kluczowe sprawy w dziedzinie psychologii zarządzania czasem. Po pierwsze, należy jasno określić własne priorytety i uznawane wartości – i zacząć żyć w zgodzie z nimi. Po wtóre, poświęcić się stałemu doskonaleniu, osiągnąć perfekcję w tym, czym się zajmujemy. I po trzecie, trzeba się upewnić, że realizowane cele i zamiary współgrają ze wspomnianymi wartościami i przekonaniami.

Przestrzeganie tych zasad i roztropne rozporządzanie czasem w dążeniu do zgodnych z wyznawanymi wartościami celów oznacza w istocie nieprzerwaną satysfakcję, czerpaną z codziennego życia. Ktoś, kto tak postępuje, kipi energią i entuzjazmem. Okazuje pewność siebie i angażuje się bez reszty w to, co robi. Staje się coraz bardziej kompetentny i twórczy, wytrwały i zdeterminowany.

Rozsądnie wykorzystując czas, zrobisz więcej, a twoje dokonania zyskają na jakości. Nabierzesz szacunku do siebie, umocnisz się w poczuciu własnej wartości. Będziesz jeszcze bardziej dumny z siebie i ze swoich osiągnięć. Praktykowanie technik zarządzania czasem wywrze korzystny wpływ na twoją osobowość oraz związki, które utrzymujesz z innymi ludźmi.

Stopień racjonalności w zarządzaniu czasem w znacznym stopniu determinuje jakość życia. Im ktoś jest lepszy i efektywniejszy w wykorzystywaniu codziennych godzin i minut, owych cegiełek składających się na życie każdego z nas, tym bardziej lubi i poważa samego siebie i tym więcej osiąga w poszczególnych dziedzinach życia – osobistego i zawodowego.

* * *

koniec darmowego fragmentuzapraszamy do zakupu pełnej wersji

MUZA SA

ul. Sienna 73

00-833 Warszawa

tel. 22 6211775

e-mail: [email protected]

Dział zamówień: 22 6286360

Księgarnia internetowa: www.muza.com.pl

Wersja elektroniczna: MAGRAF s.c., Bydgoszcz