Recenzja „Horyzontu” Jakuba Małeckiego

Mateusz Woliński 27.10.2019

I znów to zrobił! Małecki zostawił wieś, zostawił duchy unoszące się nad bohaterami, a znowu udało mu się napisać piękną i poruszającą książkę.

Jakub Małecki wciąż poszukuje w swoich książkach tych małych fragmentów rzeczywistości, które sprawiają, że jesteśmy tymi, kim jesteśmy. Nie jest to zadanie łatwe, bo każda ścieżka jest inna, a wpływ mają na ludzi najróżniejsze czynniki i najmniejsze zdarzenia.

W „Horyzoncie” poznajemy bohaterów z pozoru ze skrajnymi i niemożliwymi do pogodzenia doświadczeniami. Maniek wrócił z Afganistanu i próbuje zacząć żyć na nowo w cywilu. Zuza wprowadziła się z domu i szuka swojego miejsca. Spotykają się w jednym mieszkaniu, które wynajmują. Każde z nich ucieka przed przeszłością, z którą będzie musiało się w końcu zmierzyć.

Małecki wchodzi w „Horyzoncie” w rejony, w których wcześniej nie bywał. I udowadnia, że jest świetnym pisarzem, mającym niezwykły słuch do język i umiejętność opowiadania. Szczególnie trudne wydają się być retrospekcje z Afganistanu. Bardzo łatwo można wpaść w pułapkę opowiadania przez wydarzenia w konwencji powieści sensacyjnej. Sceny walki są świetnie poprowadzone, mają dramaturgię, dynamikę, ale w żadnym wypadku nie tracimy z oczu bohaterów.

Nie bez przyczyny podkreślam bohaterów, bo oprócz Zuzy i Mańka, jest tu cała plejada świetnie napisanych postaci drugoplanowych. Babcia, swoisty motor napędowy historii Zuzy, ze swoimi powiedzonkami. Rodzice Zuzy, w tym wielka nieobecna, a wywierająca presję matka. Kumple z wojska Mańka. Małecki wyznacza horyzont postaci znaczenie dalej niż tylko w ich najbliższym otoczeniu.

Jest tu klika scen, które rozbawią, ale jest również kilka, które ścisną za serce. Ogromną zaletą jest brak pompatyczności. Pisząc o żołnierzach można wpaść w kiczowaty ton, zarówno opisując wojnę, jak i później ich walkę w powrocie do codzienności. Przy tym zabiera głos w ważnej sprawie jaką jest ponowne przyjęcie żołnierzy, ich drugie życie.

Znalezienie odpowiedzi na najprostsze pytania jest zazwyczaj najtrudniejsze. Bohaterowie zmagają się z samotnością i szukają ukojenia. Ale jak mówi jedna z postaci: „chaos jest początkiem nowego świata” i zawsze coś nowego wyłania się na horyzoncie.

Jakub Małecki 
"Horyzont" 
Wydawnictwo SQN

Książka dostępna do wypożyczenia w ramach abonamentu Legimi

Kategorie: