Niedawno prezentowaliśmy wybrane kryminalno-sensacyjne zapowiedzi wydawnicze na lato, dziś pora na literaturę obyczajową. Co ciekawego czeka nas w lipcu i sierpniu? Trochę znanych nazwisk, nieco humoru, na pewno sporo wzruszeń, a koniec końców – dobrze spędzony czas.

Nina Majewska-Brown, Tylko dla dorosłych (planowana premiera 14.08)

Taniec na rurze – dla Klary ma być prezentem urodzinowym i odskocznią od codzienności, ale staje się początkiem niesamowitej przygody. Po upadku w trakcie zajęć kobieta budzi się w 1881 roku. Motyw takiej „podróży w czasie” niby jest w literaturze znany, ale spokojnie można go powielać, ku uciesze czytelników i czytelniczek. Klara w nowej rzeczywistości będąca prawdziwą damą, wdaje się w romans z Konstantym. Pod koniec XIX wieku obyczajowość była „nieco” inna, więc i problemy zakochanych są jakby nie z naszej bajki. A jak skończy się ich bajka?

Natasza Socha, (Nie)młodość. Czy kobiecość ma termin ważności? (planowana premiera 14.08)

Trzecia już odsłona, po (Nie)miłości i (Nie)piękności, sagi Nataszy Sochy. Starość – w czasach uwielbienia dla pseudo piękna, powierzchowności i natychmiastowości trudno odnaleźć się tym, którzy za sobą nieco więcej dekad. Tym bardziej, że i młodsze pokolenia nieskore są do nawiązania z nimi dialogu. Natasza Socha buduje poruszającą opowieść opartą na przeciwieństwach, które stopniowo zaczynają się przyciągać.

Nicolas Sparks, Szczęściarz (planowana premiera 19.07)

Po skończonej misji w Iraku Logan Thibault wraca do USA. Najważniejszą pamiątką z tego traumatycznego okresu jest znalezione przypadkiem zdjęcie nieznanej mu kobiety. Gdy w wypadku ginie przyjaciel Logana, weteran postanawia odnaleźć tajemniczą osobę z fotografii. Okazuje się, że jest ona rozwódką, matką 10-letniego syna i ma mnóstwo kłopotów z byłym mężem (lokalnym policjantem) i jego dziadkiem (miejscowym notablem). Jak się pewnie wszyscy domyślają, prawdziwe problemy dopiero się zaczną…

Maria Semple, Gdzie jesteś, Bernadette? (planowana premiera 31.07)

Bernardette ma dość. Nie takie życie sobie wymarzyła. Oczywiście pozornie wyglądała na szczęśliwą, a przynajmniej nic nie wskazywało na to, że może zdobyć się na tak radykalny krok. Pewnego dnia coś w niej pęka i rodzinie nie pozostaje nic innego, jak spróbować odpowiedzieć na tytułowe pytanie.