3,99 zł
Kiedyś uciekła przed miłością w obawie, że najbliżsi nie zaakceptują jej wybranka. Przypadkowe spotkanie na lotnisku w najmniej odpowiednim życiowo momencie sprawi, że Magda otrzyma drugą szansę. Czy jest gotowa, by spotkać się twarzą w twarz z Farokkhiem - mężczyzną, który uczył ją Kama Sutry i sprawił, że seks zyskał nowy wymiar? A może będzie walczyć o niewiernego męża? Jedno jest pewne – ta była Miss Opolszczyzny przeżyje upojne chwile w ramionach czułego kochanka. Tylko kto zasłuży na to miano?
Drugie opowiadanie z cyklu pt. „Pamiątka z wakacji" autorstwa K. O. Thomas.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 27
K.O. Thomas
Lust
Pamiątka z wakacji 2: Magda – seria erotyczna
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022 K. O. Thomas i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728224021
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Celowo wybrała pokój z widokiem na morze, choć znajdował się na innym piętrze niż pokoje pozostałych dziewczyn. Lubiła budzić się wczesnym rankiem, otwierać okno i wpuszczać do środka już o tej porze ciepłe i suche powietrze. Wystawiała twarz do słońca i czekała, aż na policzkach i czole wystąpią pierwsze kropelki potu. Tu nie było o to trudno.
Primosten, niewielkie, chorwackie miasteczko, w którym się zatrzymały, usytuowane było na cypelku połączonym z lądem stałym jedynie cienką wstążką kamiennej drogi, której szerokość nie przekraczała trzech metrów. Nie było mowy, by dwa pojazdy jadące w przeciwnych kierunkach mogły w tym samym czasie skorzystać z tej trasy. Miało to swój urok. Kiedy busik przywiózł je tu z lotniska w Trogirze, Magda poczuła, że wkracza na nieznany i prawie odcięty od świata ląd. Zażartowała nawet, że przy większym sztormie Primosten odklei się od reszty świata i wypłynie na szerokie wody, a one przeżyją przygodę życia.
Po wydarzeniach poprzedniej nocy postanowiła, że śniadanie zje w samotności, żeby w spokoju móc wszystko przemyśleć. Z zadumy wyrwało ją delikatne stukanie do drzwi. „To zapewne kelner” – stwierdziła, odkładając na szafkę nocną srebrny kolczyk. Nie rozstawała się z nim od chwili, kiedy znalazła go między poduszkami kanapy, którą z takim mozołem i zacięciem wybierali razem z Pawłem w salonie Kler.
– Hvala – podziękowała uśmiechniętemu mężczyźnie, który wyglądał, jakby nie przestawał się uśmiechać nawet w zimie. Kelner ustawił srebrną tacę ze śniadaniem na małym stoliku na tarasie i życząc miłego dnia, pożegnał Magdę, która nawet nie zwróciła uwagi na zalotne spojrzenie, jakim ją obdarzył przy wyjściu.
Magda zmoczyła usta w aromatycznej arabice, ale natychmiast odstawiła filiżankę na tacę. Nie była w stanie niczego zjeść, nie mówiąc już o piciu. Błękitna dioda telefonu sygnalizowała próby nawiązania kontaktu. Siedem nieodebranych połączeń od Pawła. Esemes od matki i trzy inne wiadomości, również od Pawła. Poza tym cisza. Nikogo więcej nie interesowało, czy doleciała cała i zdrowa.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.