W imię zasad mafii 2: Żona capo – opowiadanie erotyczne - Ewa Maciejczuk - ebook + audiobook

W imię zasad mafii 2: Żona capo – opowiadanie erotyczne ebook

Maciejczuk Ewa,

4,0
3,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

W drugim opowiadaniu z cyklu „W imię zasad mafii" autorstwa Ewy Maciejczuk poznajemy dalsze losy Clary oraz jej męża capo dei capi Basilio Pazzi. Życie w bańce mydlanej daje popalić młodej i niezależnej dziewczynie, która nie chce się do końca podporządkować mafijnym zasadom. Skutki izolacji i ambicje młodej żony to coś, na co capo nie do końca jest przyszykowany. Czy uda mu się podporządkować młodą żonę, jak udaje mu się utrzymać podwładnych w szeregu? A może Clara postawi na swoim i owinie męża wokół palca?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 25

Oceny
4,0 (4 oceny)
3
0
0
0
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Ewa Maciejczuk

W imię zasad mafii 2: Żona capo – opowiadanie erotyczne

Lust

W imię zasad mafii 2: Żona capo – opowiadanie erotyczne

Zdjęcie na okładce: Shutterstock

Copyright © 0, 2022 Ewa Maciejczuk i LUST

Wszystkie prawa zastrzeżone

ISBN: 9788728097359

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

Nasz ślub był bajeczny, a przyjęcie weselne jeszcze lepsze. Basilio nie opuszczał mnie na krok i w tym dniu byłam dla niego najważniejsza. Niechętnie pozwalał innym porwać mnie do tańca. Cały wieczór nie spuszczał mnie z oczu, a gdy trzymał mnie w swoich objęciach, całował namiętnie, nie zwracając uwagi na to, że nie jesteśmy sami. Po prawdzie też w jego ramionach zapominałam o bożym świecie. Byłam bezgranicznie w nim zakochana, zmienił moje życie na lepsze, a z każdym dniem coraz lepiej się dogadywaliśmy.

– Claro Pazzi, mogę prosić do tańca? – zapytał mój mąż. Nogi mnie piekły od szpilek, lecz nie byłam w stanie mu odmówić. Uśmiechnęłam się do niego promiennie.

– Oczywiście, panie Pazzi – przedrzeźniałam się z nim. Podniósł moją dłoń do ust i złożył na niej delikatny pocałunek, po czym złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie. – Dziś ta noc należy do nas, skarbie.

Jak obiecał, tak zrobił – po przyjęciu weselnym od razu przeszedł do rzeczy. W sypialni obsypał mój kark mokrymi pocałunkami, po czym pomógł mi się wyplątać z sukni ślubnej. Zrobił krok w tył, by podziwiać moją białą koronkową bieliznę i tradycyjne pończochy zapięte na specjalnym pasie. Oczy błyszczały mu z pożądania, a członek wyraźnie odznaczał się na materiale spodni od smokingu. Podszedł w końcu do mnie i palcem wskazującym zadarł mój podbródek ku górze. Spojrzałam mu w oczy i zagryzłam dolną wargę. Pocałował mnie namiętnie, zasysając moją wargę i przejeżdżając palcem po już przemoczonych stringach. Jęknęłam mu w usta, próbując dobrać się do jego rozporka. Zrobił krok w tył, grożąc mi palcem jak małemu dziecku, po czym usiadł w fotelu. Zdezorientowana stałam, nie wiedząc, co ze sobą zrobić, póki się nie odezwał.

– Zdejmij biustonosz – rozkazał zachrypniętym, gardłowym głosem. Gdy sięgałam do zapięcia, dodał: – Powoli.

Wykonałam polecenie, obserwując, jak rozpina guzik w spodniach, a po chwili rozporek.

– Weź sutki między palce i baw się nimi tak, jakbyś chciała, abym ja to robił.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.

Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.