Pro memoria Tom 7 1960 - Stefan Wyszyński - książka

Pro memoria Tom 7 1960 książka papierowa

Stefan Wyszyński

0,0

Dostawa: od 6,99 zł (darmowa dostawa z abonamentem Legimi dla zakupu od 50,00 zł)

Czas wysyłki: 1-2 dni robocze + czas dostawy


-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Rok 1960 w życiu Kościoła katolickiego w Polsce stał przede wszystkim pod znakiem dalszego realizowania programu Wielkiej Nowenny, ułożonego przez prymasa Stefana Wyszyńskiego, oraz wzrastającej antykościelnej ofensywy władz Polski „ludowej”. Właśnie w czasie tych dwunastu miesięcy doszło do brzemiennych w skutki wydarzeń w Nowej Hucie, związanych z obroną krzyża przez wiernych (27 kwietnia), tzw. wydarzeń zielonogórskich, czyli obrony domu katolickiego w Zielonej Górze przed likwidacją (30 maja), oraz rozwinięcia przez władze komunistyczne akcji zmierzającej do skompromitowania (i odwołania ze stanowiska) ordynariusza kieleckiego bp. Czesława Kaczmarka. W dalszym ciągu trwały represje wymierzone w Instytut Prymasowski na Jasnej Górze. Atmosfera wzajemnych relacji coraz bardziej się pogarszała. Świadczy o tym choćby spotkanie kard. Wyszyńskiego z Władysławem Gomułką ze stycznia 1960 r., szczegółowo zrelacjonowane przez prymasa na kartach pro memoria z 1960 r. Mimo iż w jego trakcie prymas podkreślał: „Mieliśmy wiele odwagi, aby pierwsi szukać wyjścia z nowej sytuacji: katolicyzm i komunizm. Był to dowód wielkiej odwagi Episkopatu, a ściślej rzecz biorąc – mojej, gdyż od strony Kościoła w Polsce ja wziąłem odpowiedzialność za «porozumienie»”, to po spotkaniu doszedł do wniosku, że o porozumienie z władzami w kwestii praw i wolności Kościoła będzie niezwykle trudno.

Liczba stron: 328

Format (wymiary): 17.0x24.0cm

ISBN: 9788380986435

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.