Potęga ochronna Feng Shui - Diamond Marie - ebook

Potęga ochronna Feng Shui ebook

Diamond Marie

0,0

Opis

Ten przewodnik pokazuje, na czym polega praca z energią i jak możesz wykorzystać feng shui w domu, aby poprawić swoje życie. Dzięki połączeniu filozofii Wschodu i nowoczesnych metod manifestacji, Autorka uczy, jak usunąć blokady energetyczne, które mogą utrudniać osiąganie sukcesu i dobrobytu. Znajdziesz tu praktyczne wskazówki dotyczące oczyszczania energetycznego, wykorzystania w feng shui obrazów z wodą do przyciągania pozytywnej energii oraz tworzenia tablicy wizualizacyjnej, która pomoże ci skupić się na swoich celach. Jeśli chcesz przyciągnąć więcej pieniędzy i harmonii do swojego życia, dowiesz się, jak skuteczna praca z energią może odmienić twoją codzienność. W książce znajdziesz również terapie wspierające balans energetyczny i wskazówki z dziedziny ezoteryki, które pomogą ci lepiej zrozumieć wpływ przestrzeni na twoje samopoczucie.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 239

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



SŁOWA UZNANIA DLA MARIE DIAMOND

Nauki głoszone przez Marie Diamond wywarły ogromny i pozytywny wpływ na moje życie. Nie tylko wcieliłam jej mądrość do życia osobistego, lecz również zastosowałam ją w prowadzeniu firmy filmowej i telewizyjnej. Swoim nauczaniem Feng Shui Marie wnosi nieskończone diamenty mądrości będące w harmonii z największymi prawami i zasadami Wszechświata.

Rhonda Byrne, Autorka Bestsellera Sekret

Marie Diamond to jedna z moich nauczycielek duchowych, która jest naprawdę niesamowita. Nauczyła mnie, jak przenieść moją medytację na zupełnie inny poziom. Pomogła mi uporządkować Feng Shui mojego życia, lepiej się zorganizować, głębiej połączyć się z moimi Medytacjami i naprawdę doprowadzić mnie do miejsca, w którym jestem dzisiaj”.

Big Sean, Artysta, Wielokrotny Zdobywca Platynowych Płyt

Praca Marie Diamond będzie miała natychmiastowy i zadziwiająco pozytywny wpływ na twoje życie. Kiedy weszła na moją posesję i przekroczyła próg domu, wiedziała więcej o moim życiu niż większość bliskich przyjaciół. Po jej konsultacji w krótkim czasie jej metody Diamond Feng Shui otworzyły energię dla harmonii, zdrowia i szczęścia. W ciągu kilku następnych dni i tygodni dostrzegłem wzrost moich przychodów, moje dzieci doświadczyły uzdrowienia fizycznego i emocjonalnego, wraz ze wzrostem koncentracji i spokoju, a żona uniknęła katastrofy medycznej. Zobaczyć znaczy uwierzyć!.

Paul R. Scheele, Współzałożyciel Learning Strategies Corporation

Marie Diamond jest wspaniałą nauczycielką, mędrcem, mistrzynią i przyjaciółką… Już po pierwszej konsultacji z nią zauważyliśmy natychmiastową poprawę w naszym biznesie. Dzięki jej konsultacji i poradom w mojej rodzinie i firmie wydarzyło się wiele dobrych rzeczy.

Jack Canfield, Autor Bestsellera Zasady Canfielda I Serii Balsam Dla Duszy

Marie Diamond przemawiała na kliku naszych spotkaniach online, a jej wiedza odmieniła wielu moich uczniów. Wraz z żoną używamy jej Feng Shui, aby z wielkim sukcesem odmienić nasz dom i biura.

Raymond Aaron, Profesjonalny Mówca I Trener Biznesowy

Marie Diamond, chcę ci podziękować. Twoje Feng Shui wywarło ogromny wpływ na moje małżeństwo, rodzinę i biznes. Jesteś ogromną inspiracją – obyś nadal oświecała ten świat i dzieliła się swoim sekretem! Naprawdę doceniam to, co zrobiłaś dla mojej rodziny i życia zawodowego swoim Feng Shui i Dowsing Mastery. Rozwiązało to mnóstwo problemów i od tego czasu powstało wiele niesamowitych możliwości.

John Gray, Autor Bestsellera Mężczyźni Są Z Marsa, Kobiety Z Wenus

Poznałem Marie Diamond przez Jacka Canfielda w 2004 roku. Wkrótce była w moim domu i biurze, doradzając nam w kwestii energii Feng Shui. Gdy zmieniliśmy sposób przepływu energii wokół nas, zaczęły napływać różne okazje. W ciągu trzech miesięcy Entertainment Tonight pokazało w telewizji nasz program, a w 2005 roku nasze zyski wzrosły o 427%.

Pete Bissonnette, Założyciel I Prezes Learning Strategies Corporation

Kiedy po raz pierwszy użyłem aplikacji Marie Diamond w moim biurze, w ciągu 9 tygodni odnotowałem 20% wzrost zysków swojej firmy. Pomyślałem, że to przypadek. Potem zrobiliśmy to samo w biurze mojej żony dla jej firmy i miała takie same wyniki. W ciągu 9 tygodni jej przychody wzrosły o 20%, a nie robiła niczego dodatkowego. Nie mogę powiedzieć nic innego, jak tylko to, że twój system Energy Numbers działa!

Vishen Lakhiani, Prezes Mindvalley

W ciągu tygodnia od przygotowania mojego domu pod kierunkiem Marie Diamond w celu zwiększenia obfitości, nieoczekiwanie otrzymałam dziesiątki tysięcy dolarów. A to był dopiero początek! Stały strumień obfitości płynie teraz do mnie na różne najbardziej nieoczekiwane sposoby. Praca Marie jest niczym innym jak cudem.

Katherine Woodward Thomas, Autorka Bestsellerów New York Times’a, Takich Jak Calling In “The One” I Conscious Uncoupling

Marie Diamond pomogła mi w mojej karierze jako trenerka mentalna, bym mógł silniej skupić się na boisku piłkarskim i osiągał swoje cele z mniejszym wysiłkiem. Wraz z żoną wykorzystujemy jej wiedzę na temat energii Feng Shui i radiestezji, aby stworzyć harmonijny i dobry dom dla nas i naszej rodziny.

Kyle Van Noy, Zwycięzca Super Bowl W Lidze Nfl

Fragment

Przedmowa

Wprowadzenie

Rozdział 1: Mój dom z dzieciństwa

Rozdział 2: Zaczynając od Feng Shui

Rozdział 3: Jak przyciągnęłam swoje wymarzone życie

Rozdział 4: Stawanie się świadomym: audyt twojego domu

Rozdział 5: Wyczyść tablicę wybaczeniem

Rozdział 6: Precz ze starym: zrób miejsce oczyszczając przestrzeń

Rozdział 7: Wizualizuj swoją nową rzeczywistość

Rozdział 8: Stwórz osobistą mapę marzeń

Rozdział 9: Uczyń swój dom mapą marzeń

Rozdział 10: Wykorzystanie pięciu elementów

Rozdział 11: Jak przyciągnąć sukces w karierze

Rozdział 12: Jak przyciągnąć pieniądze

Rozdział 13: Jak przyciągnąć zdrowie i dobre samopoczucie

Rozdział 14: Jak przyciągnąć miłość

Rozdział 15: Jak przyciągnąć lepsze relacje rodzinne i zawodowe

Rozdział 16: Jak przyciągnąć mądrość i rozwój duchowy

Rozdział 17: Jak ulepszyć swój dom za pomocą odpowiednich kolorów kwantowych

Rozdział 18: Zaktualizuj swój dom, z rocznym przepływem energii

Konkluzja

Apendyks: Kody kreskowe do leczenia linii świątynnych

Dodatkowe zasoby

Podziękowania

O autorce

Przypisy

Polecamy

Pozostałe rozdziały dostępne w pełnej wersji e-booka.

Dedykuję tę książkę mojej rodzinie,

moim uczniom i każdemu,

kto kiedykolwiek wsparł mnie

w mojej podróży mającej na celu

oświecenie 500 milionów ludzi.

Redakcja: Irena Kloskowska

Skład: Krzysztof Nierodziński

Projekt okładki: Krzysztof Nierodziński

Tłumaczenie: Agnieszka Rolka-Piotrowska

Wydanie I

Białystok 2025

ISBN 978-83-8301-888-1

Tytuł oryginału: Your Home Is a Vision Board: Harness the Secret Manifesting Power of Your Home

YOUR HOME IS A VISION BOARD

Copyright © 2024 by Marie Diamond

Originally published in 2024 by Hay House LLC

© Copyright for the Polish edition by Studio Astropsychologii, Białystok 2024

All rights reserved, including the right of reproduction in whole or in part in any form.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Bez uprzedniej pisemnej zgody wydawcy żadna część tej książki nie może być powielana w jakimkolwiek procesie mechanicznym, fotograficznym lub elektronicznym ani w formie nagrania fonograficznego. Nie może też być przechowywana w systemie wyszukiwania, przesyłana lub w inny sposób kopiowana do użytku publicznego lub prywatnego – w inny sposób niż „dozwolony użytek” obejmujący krótkie cytaty zawarte w artykułach i recenzjach.

Książka ta zawiera informacje dotyczące zdrowia. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby były one pełne, rzetelne i zgodne z aktualnym stanem wiedzy w momencie publikacji. Tym niemniej nie powinny one zastępować porady lekarza lub dietetyka, ani też być traktowane jako konsultacja medyczna lub inna. Jeśli podejrzewasz u siebie problemy zdrowotne lub wiesz o nich, powinieneś koniecznie skonsultować się z lekarzem, zanim samodzielnie rozpoczniesz jakikolwiek program poprawy zdrowia. Wydawca ani Autor nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek negatywne skutki dla zdrowia, mogące wystąpić w wyniku stosowania zaprezentowanych w książce metod.

Bądź na bieżąco i śledź nasze wydawnictwo na Facebooku.

www.facebook.com/Wydawnictwo.Studio.Astropsychologii

15-762 Białystok

ul. Antoniuk Fabr. 55/24

85 662 92 67 – redakcja

85 654 78 06 – sekretariat

85 653 13 03 – dział handlowy – hurt

85 654 78 35 – www.talizman.pl – detal

strona wydawnictwa: www.studioastro.pl

Więcej informacji znajdziesz na portalu www.psychotronika.pl

Przedmowa

Po raz pierwszy spotkałem Marie Diamond podczas pewnego wydarzenia w Costa Rica. Podeszła do mnie i powiedziała: „Ty jesteś Vishen, prawda? Przyszedłeś do mnie we śnie. Mieliśmy się spotkać”. Nie słyszy się czegoś takiego codziennie! Zgodziłem się usiąść z nią przy stole i się zapoznać. Podczas kolacji Marie opowiedziała mi wszystko o Feng Shui, swojej zdolności widzenia i postrzegania energii oraz o wielu osobach, którym pomogła w trakcie swojej kariery.

Marie poprosiła mnie o naszkicowanie planu mojego biura i wskazanie miejsca, w którym siedzę. Sprawdziła, jaką mam Liczbę Energii Osobistej i cztery moje Osobiste Kierunki i powiedziała: „Jesteś zwrócony w dokładnie przeciwnym kierunku niż powinna być zwrócona osoba z twoim numerem. Radzę ci, abyś odwrócił swoje biurko. Muszę zapytać, jak idą ci teraz interesy? Słysząc to pytanie, poczułem skurcz w żołądku, ponieważ w tym momencie interesy nie szły dobrze. Od początku roku straciłem 700 000 dolarów. Kiedy opowiedziałem Marie o trudnej sytuacji mojej firmy, po raz kolejny nalegała, żebym zmienił pozycję biurka.

Po powrocie do biura poprosiłem mojego konserwatora o pomoc we wprowadzeniu zmian zalecanych przez Marie. Nie było to łatwe zadanie. Musieliśmy odpiąć okablowanie i wyrwać panele podłogowe, ale udało mi się obrócić biurko tak, abym był zwrócony twarzą na północny wschód, mój osobisty Kierunek Sukcesu. Kiedy spojrzałem na nasz zysk za kolejny miesiąc, byłem zdumiony, że nasza firma osiągnęła zysk w wysokości dokładnie 700 000 dolarów. Strata, którą ponieśliśmy w ciągu poprzednich siedmiu miesięcy, została teraz całkowicie zrównoważona.

Po tym ogromnym zysku, firma stale się rozrastała. Czy powodem tego naprawdę był nowy kierunek, w jakim zostało zwrócone moje biurko? Powiedziałem mojej ówczesnej żonie, Kristinie: „Myślę, że musimy zastosować Feng Shui w twoim biurze”. Dzięki pomocy Marie ustaliliśmy, w którą stronę powinno być zwrócone biurko Kristiny i dokonaliśmy kilku prostych zmian. W następnym miesiącu jej firma odnotowała rekordowy miesięczny przychód. W tym momencie stałem się wierzący. Wiedziałem już, że Marie ma niesamowitą zdolność zmieniania życia i połknąłem haczyk.

Nie potrafię wyjaśnić tego, co robi Marie Diamond. Przyznaję, że nie do końca to rozumiem, ale wiem, że w tym, czego ona uczy, jest magia i moc. Od kiedy wdrożyłem wskazówki Marie w moim życiu osobistym i zawodowym, zostałem obdarzony tak wielkim szczęściem, obfitością i pięknem, że czasami budzę się rano i nie mogę uwierzyć w życie, jakie wiodę. Każdego dnia czuję ogromną wdzięczność za wszystko, co mnie spotyka. Jako założyciel Mindvalley, największej na świecie platformy rozwoju osobistego, miałem przyjemność spotkać wielu wybitnych nauczycieli, a Marie Diamond uznaję za jedną z najlepszych.

Wiem, że ta książka będzie miała głęboki wpływ na twoje życie i bardzo się cieszę, że odkryjesz mądrość i moc płynące z nauk Marie.

Vishen Lakhiani

założyciel Mindvalley

Wprowadzenie

Stałam przed hotelem w londyńskiej dzielnicy Chelsea, kiedy trzeci z rzędu kierowca Ubera anulował moje zamówienie. Gdy aplikacja zaczęła szukać kolejnego kierowcy, westchnęłam. To był wyjątkowo długi dzień i naprawdę chciałam być już w domu. Nie pomogło to, że przyjaciel, z którym miałam się wcześniej spotkać, w ogóle się nie pojawił.

W końcu zadzwoniło powiadomienie w telefonie, informując mnie, że kierowca jest zaledwie kilka ulic dalej. Wsiadając do samochodu, uśmiechnęłam się do niego i podziękowałam, że po mnie przyjechał. Był ciepłym, przyjaznym mężczyzną i szybko zaczęliśmy rozmowę, mówiąc, o potędze wdzięczności, o pozytywności i naszych ulubionych książkach. Zapytałam, jaką książkę aktualnie czyta, a on odpowiedział, że wraz z dwunastoletnią córką czyta Sekret. Był ciekaw, czy wiem coś na temat prawa przyciągania, a ja odparłam, że owszem. Kiedy zapytałam, który nauczyciel z tej książki jest jego ulubionym, odpowiedział mi, że jest nim Marie Diamond. „Gdyby kiedyś przyjechała do Londynu z wykładem albo seminarium, z chęcią zabrałbym moją córkę, żeby ją poznała” – dodał.

Kiedy to powiedział, zapytałam go, czy mógłby się gdzieś zatrzymać. Zrobił to, a ja powiedziałam, żeby się odwrócił i spojrzał na mnie. Początkowo na jego twarzy odmalowało się zmieszanie, które przerodziło się w kompletny szok, kiedy uświadomił sobie, że to byłam ja, Marie Diamond, siedząca na tylnym siedzeniu jego samochodu! Zaczął płakać, tak był szczęśliwy, że zobaczył na własne oczy kogoś z książki, która tak wiele znaczyła dla niego i jego córki. Szczęśliwie, miałam przy sobie egzemplarz mojej ostatniej książki, którą przywiozłam, aby wręczyć ją mojemu nieobecnemu przyjacielowi, więc podpisałam ją dla jego córki i dałam mu ją wraz z dwoma biletami na moje kolejne seminarium w Londynie. Kto by pomyślał, że niemal dwadzieścia lat po premierze Sekret nie będzie już aż tak tajny!

Kiedy w 2006 roku występowałam w filmie dokumentalnym Sekret jako Mistrz Nauczyciel, rzeczy typu manifestacje czy prawo przyciągania były nadal relatywnie niszowym tematem. Pomimo tego, że film zyskał oglądalność milionów ludzi, nadal nie była to koncepcja mainstreamowa. Przenosząc się do czasów dzisiejszych, według najnowszych obliczeń w Google pojawia się ponad 182 milionów wyników dla hasła „Prawo Przyciągania”. Począwszy od influencerów opowiadających o manifestacji na TikToku, aż po setki tysięcy poradników na YouTube, wydaje się, że nikt nie może umknąć przed jego czarem. I bądźmy szczerzy, w czasach, kiedy wszystko wydaje się być coraz bardziej niepewne, trudno oprzeć się idei mówiącej o tym, że masz w sobie moc tworzenia własnej rzeczywistości.

Ale czy to nie jest zbyt piękne, aby było prawdziwe? Krytycy mogą zapytać, czy naprawdę możliwe jest zamanifestowanie posiadania jachtu, ogromnej rezydencji, wszystkiego, czego zapragniesz, jedynie poprzez to, że wystarczająco mocno tego chcesz… jeżeli tak by było, to czy każdy metr Pacyfiku nie byłby wypełniony stojącymi dziób do rufy luksusowymi żaglówkami? Na takie coś zawsze odpowiadam, że nie możesz mieć „przyciągania” bez „działania!”.

Jeśli masz w głowie jakiś pomysł albo cel, który pragniesz, żeby się spełnił, to nadal musisz włożyć w to wysiłek, by stało się to realne. Niezależnie od tego, czy jest to organizowanie spotkań, nauka nowych umiejętności, czy choćby powiedzenie „tak!” okazjom pojawiającym się w twoim życiu, to nadal musisz wprawić koło w ruch, a Prawo Przyciągania daje ci pewność, że Wszechświat wyjdzie ci na spotkanie. Manifestowanie swoich celów zawsze jest szybsze i bardziej skuteczne, kiedy Wszechświat może dostrzec, że dostrajasz się do swojej wizji i że czynisz niezbędne modyfikacje w swoim życiu, żeby zrobić miejsce dla tego, co chcesz otrzymać.

Oprócz wykonywania pracy praktycznej, istnieje również mnóstwo narzędzi metafizycznych innego typu, które możesz wykorzystać, a z których większość jest dobrze znana w społeczności zainteresowanej samopomocą. Rzeczy takie jak recytowanie afirmacji pozytywnych, wizualizacja i praktykowanie codziennej wdzięczności to jedne z najbardziej powszechnych ćwiczeń i bez wątpienia są bardzo ważne w zestawie narzędzi służących do manifestacji. A co jeśli bym ci powiedziała, że istnieje całe mnóstwo nieprawdopodobnie potężnych narzędzi, które masz do swojej dyspozycji, a które często są ignorowane przez mainstreamowych nauczycieli samopomocy?

Trzy typy szczęścia

Aby umieścić to we właściwym kontekście, istnieje taka zasada w Diamentowym Feng Shui (mojej własnej szkole Feng Shui), że są trzy różne typy „szczęścia”: Szczęście Niebiańskie, Szczęście Ludzkie i Szczęście Ziemskie. Innymi słowy, istnieją trzy odmienne, lecz równie ważne, czynniki, które tworzą twoje zdolności do manifestacji.

Twoje Szczęście Niebiańskie odnosi się do okoliczności życiowych, w których się urodziłeś. Są to elementy takie jak rodzina biologiczna, kultura, a także zdolności fizyczne i umysłowe. Chociaż możesz zmodyfikować swoje Szczęście Niebiańskie (na przykład poddać się operacji zmiany płci lub wyemigrować do innego kraju), to z reguły jest to bardziej „stały” ze wszystkich trzech typów szczęścia. Niektórzy Szczęście Niebiańskie postrzegają jako czyjeś przeznaczenie, los lub ścieżkę, którą Bóg dla kogoś wyznaczył.

Szczęście Ludzkie, jeżeli masz jakieś doświadczenie w samopomocy, jest prawdopodobnie najbardziej znane z tych trzech! Odnosi się ono do twojej postawy życiowej, sposobu myślenia i świadomych wyborów, których codziennie dokonujesz, a które mają wpływ na twoje życie. Jest to zgodne z poglądem mówiącym o tym, że „myśli stają się rzeczywistością”, a poprzez zmianę sposobu, w jaki myślimy i postrzegamy, możemy rzeczywiście zmienić swoją rzeczywistość. Narzędzia, o których wcześniej wspomniałam, takie jak pozytywne afirmacje i wdzięczność, wpadają do koszyka z napisem „Szczęście Ludzkie” i mimo że są bez wątpienia ważnymi narzędziami, których możemy użyć, wszystkie one wymagają mnóstwa czasu, praktyki i dyscypliny. Nie możesz po prostu wypowiedzieć afirmacji raz na jakiś czas stojąc przed lustrem i zbierać jej owoców. Aby mieć jakikolwiek realny efekt, musisz ją stosować dosłownie każdego dnia. Nawet zwyczajna próba podtrzymania pozytywnej postawy wymaga stałej dyscypliny umysłowej – jeśli masz zły dzień, najtrudniejszą rzeczą na świecie wydaje się zmuszenie siebie do dostrzegania jasnej strony życia!

Podczas gdy lubię myśleć o Szczęściu Ludzkim jako o „aktywnej” stronie manifestacji, Szczęście Ziemskie odnosi się do bardziej „pasywnej” strony. Szczęście Ziemskie skupia się na roli, jaką odgrywa twoje środowisko (twój dom i miejsce pracy) i na sposobach, w jaki możesz je zmienić, aby zwiększyć wokół siebie ilość pozytywnej, przyciągającej obfitość energii. Jako że każdy z tych trzech typów szczęścia ma równy udział w możliwościach manifestowania, Szczęście Ziemskie jest tak samo skuteczne jak Szczęście Niebiańskie, lecz wymaga o wiele mniej czasu i wysiłku.

W tym momencie możesz się zastanawiać: „Jak zmiany wprowadzone w domu mogą mieć jakikolwiek wpływ na mnie w zakresie, na przykład, przyciągania wymarzonej pracy?”. Jeśli tak, pomyśl o tym w ten sposób: w twoim domu jest jakiś przepływ energii, a rzeczy, które w nim eksponujesz, stanowią pewnego rodzaju wzór dla Wszechświata pokazujący, co chcesz przyciągnąć. Tak jak przyklejasz na kartce papieru różne obrazki, żeby stworzyć dwuwymiarową mapę marzeń, Szczęście Ziemskie powiększa to do żywej, oddychającej, trójwymiarowej mapy marzeń. Zmiany i działania, które wprowadzasz w swoim domu i biurze mogą przynieść efekt domina, który może stworzyć realne zmiany w życiu twoim, twojej rodziny, społeczności, w której żyjesz, a nawet całego otaczającego świata.

Może być to koncepcja trudna do zrozumienia, dlatego myślę o niej jako o „brakującym ogniwie” manifestacji. Z tego powodu często słyszę od ludzi, że pomimo tego, że bardzo mocno starają się wizualizować sobie swoje cele i zmienić swoją postawę, nadal nie pojawiają się rezultaty, jakich oczekują. Pamiętaj, twoja postawa życiowa i sposób myślenia to jedna trzecia twojego potencjału manifestacji, więc niezależnie od tego, jak bardzo będziesz się starać, będzie to jedynie 33 procent całej sytuacji. Nawet jeżeli perfekcyjnie wizualizujesz sobie swoje cele, to jeśli nie weźmiesz pod uwagę wpływu swojego środowiska, tej matrycy dla Wszechświata, to w najlepszym przypadku zamanifestowanie tych celów zajmie ci o wiele więcej czasu, a twój wpływ będzie znacznie słabszy, a w najgorszym wypadku twój dom może aktywnie przyciągać do ciebie coś dokładnie przeciwnego!

Jednak to nie musi tak wyglądać, a ja jestem tu, aby pokazać ci, jak możesz na nowo odkryć brakujące ogniwo manifestacji. W tej książce pokażę ci narzędzia, których potrzebujesz, aby zwiększyć poziom swojego Ziemskiego Szczęścia i uaktywnić swoją trójwymiarową mapę marzeń. Robiąc to, odkryjesz, że twoje wymarzone życie może się zamanifestować o wiele szybciej i bardziej potężnie, niż mogłeś sobie kiedykolwiek wyobrazić!

DIAMENTOWA HISTORIA

Kiedy po raz pierwszy ukazało się DVD Sekretu, Rhonda Byrne miała pragnienie znalezienia się na samym szczycie. Chciała przyciągnąć wiele rzeczy: prasę międzynarodową, wywiady w najwyżej ocenianych programach talk-show i wszechstronny sukces komercyjny. Niestety, dynamika była powolna i zauważyła, że wszystko zaczyna się zatrzymywać. Ponieważ w filmie byłam jedną z Mistrzyń Nauczycielek, Rhonda zwróciła się do mnie o pomoc i zaprosiła mnie do domu, abym odkryła, w czym leży problem. To był klasyczny przypadek tego, że ona starała się zamanifestować jedną rzecz, a jej dom próbował zamanifestować coś zupełnie innego! Przede wszystkim kazałam jej umieścić kopię DVD Sekretu w obszarze jej Kierunku Sukcesu – jednym z czterech jej Kierunków Osobistych zgodnie z zasadami Feng Shui, które będą używane w tej książce – a następnie zapytałam ją, z kim chciałaby się tym sukcesem podzielić. Powiedziała, że pragnie, aby jej film stał się światowym przebojem, i że chciałaby wystąpić w programie The Oprah Winfrey Show. Słysząc to, powiedziałam jej, żeby w swoim Kierunku Relacji umieściła globus i egzemplarz magazynu O. Podpowiedziałam jej, żeby zakryła dwa lustra wiszące w sypialni, aby pomóc stłumić wszelkie jej obawy związane z filmem i przestawiłam jej biurko tak, żeby siedziała w pozycji mocy, zwrócona twarzą do drzwi.

Tydzień później zostałam zaproszona, aby udzielić konsultacji Feng Shui podupadającemu wydawnictwu Beyond Words. Przed wyjściem dałam im DVD z filmem Sekret i powiedziałam: „Naprawdę powinniście wydać jej książkę”. Po czym zawarli umowę wydawniczą z Rhondą, a parę miesięcy później otrzymała ten najważniejszy telefon od zespołu produkcyjnego Oprah. Ponieważ w filmie byłam przed kamerą, a także pomagałam w organizowaniu różnych rzeczy za kulisami, nazwano mnie „Sekretem kryjącym się za Sekretem”.

Jak korzystać z tej książki

Książka została podzielona na cztery główne sekcje: historie związane z moją podróżą przez świat manifestacji, opis tego, jak stworzyć własną trójwymiarową mapę marzeń, różne narzędzia, których możesz użyć, aby wzmocnić tę mapę marzeń i wprowadzenie do Feng Shui, które zainspiruje cię do tego, aby każdego roku odświeżać i na nowo doładowywać swoją mapę marzeń.

Moim życzeniem jest, aby ta książka pomogła ci odblokować ten ostatni etap manifestacji. Niezależnie od tego, jakie były twoje minione doświadczenia, czy musiałeś walczyć o to, aby przyciągnąć właściwe rzeczy, czy odkrywałeś, że po jakimś czasie te rzeczy przestawały działać, jestem pewna, że to „brakujące ogniwo” jest dokładnie tym, na co czekasz.

A więc, czy jesteś gotowy wyruszyć w podróż do twojego wymarzonego życia? Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zacznij od pobrania darmowej aplikacji Marie Diamond i zapoznaj się ze szczegółami. Dzięki tej aplikacji dowiesz się, jaka jest twoja Liczba Energii Osobistej, twój Archetyp Energetyczny, i cztery twoje Osobiste Kierunki zgodnie z Feng Shui. W dalszych częściach książki będziesz potrzebować tych informacji.

Możesz zeskanować poniższy kod QR, który przeniesie cię do aplikacji Marie Diamond w sklepie z aplikacjami:

ROZDZIAŁ 1Mój dom z dzieciństwa

Aby najlepiej pokazać ci, jak wymanifestować życie będące spełnieniem swoich marzeń, pragnę podzielić się z tobą historią opowiadającą o tym, jak ja wymanifestowałam swoje życie. Kiedy piszę tę książkę, mam szczęście żyć pełnym wielkich błogosławieństw życiem – mam kochającego męża, z którym jestem od ponad 30 lat, i trójkę wspaniałych dzieci, mieszkam w sercu słonecznego Los Angeles i każdego dnia mogę pomagać w zmianie życia ludziom z całego świata. Jestem szczęściarą, że kiedy pod koniec dnia jestem sama ze swoimi myślami, mam spokojne serce. Jednak nie daj się zwieść; to, że moje życie teraz tak wygląda, nie oznacza, że zawsze tak było. Dzieląc się moją historią mam nadzieję, że zrozumiesz, iż przemiana jest w zasięgu każdego, bez względu na to, w jak beznadziejnej znajdziesz się sytuacji.

Urodziłam się 15 lutego 1963 roku w targowym mieście Brugia w Belgii. Mój ojciec był sprzedawcą, matka nauczycielką w szkole podstawowej, a ja byłam najmłodsza z czwórki dzieci i niemal przez całe dzieciństwo towarzyszyło mi poczucie strachu, które momentami było nie do zniesienia.

W dzisiejszym świecie tata niemal na pewno miałby zdiagnozowany zespół stresu pourazowego związanego z drugą wojną światową. Został aresztowany przez nazistów i przez niemal trzy lata przetrzymywany w obozie pracy w Polsce. Podczas pobytu tam cierpiał z powodu brutalnych tortur i był zmuszany do robienia wszelkiego rodzaju niewyobrażalnych rzeczy. Niezaprzeczalnie cierpiał i być może w dzisiejszym świecie miałby szansę na dostęp do terapii, leczenia i wsparcia, ale wówczas takie zasoby po prostu nie istniały, więc został pozostawiony sam sobie, by poradzić sobie z tą traumą. To oznacza, że dorastałam z dwoma tatusiami: jednym, który był miły, czarujący i który mnie uwielbiał i drugim, który w mgnieniu oka wpadał w morderczą wściekłość. Podobnie jak każde dziecko, które doświadczyło emocjonalnego i fizycznego nadużycia ze strony rodzica, spędziłam dzieciństwo tak, jakbym stąpała po kruchym lodzie i jednocześnie bała się, że nastąpię na minę, która wybuchnie. Oznaczało to również, że bardziej niż czegokolwiek innego, chciałam po prostu, żeby wszyscy byli szczęśliwi. Pragnęłam, by mój dom wypełniało światło, miłość i śmiech, lecz nie miałam pojęcia, gdzie mam zacząć.

Do piętnastego roku życia spałam w sypialni, którą, kiedy byłam młodsza, dzieliłam z siostrą. Upłynęło sporo czasu, odkąd się wyprowadziła, ale gdybyś kiedykolwiek zajrzał do tego pokoju, nigdy byś nie pomyślał, że ja też tam mieszkałam. Meble, plakaty na ścianach, drobiazgi na półkach – wszystko to należało do mojej siostry, a ja wystawiłam na widok publiczny jedynie małą półkę na książki. Ta nierównowaga sprawiała, że czułam się, jakbym nigdy nie należała do tego miejsca, jakbym była intruzem we własnym pokoju. Na ścianach przyklejona była tapeta z nadrukiem w pionowe paski przypominająca wyglądem więzienne kraty. Często żartowałam, że ta tapeta sprawia, że czuję się, jak w więzieniu, lecz za tym żartem kryło się wiele prawdy. Te ciemne paski stanowiły fizyczne odzwierciedlenie tego, jak się wtedy czułam: nie miałam przyjaciół, w szkole byłam bezlitośnie prześladowana i ciągle czułam strach. Byłam więźniem we własnym domu.

Kiedy spoglądam wstecz na swój pokój, stanowił on ostateczną listę tego, czego według zasad Feng Shui nie powinien mieć. Oprócz tapety przypominającej więzienie, w obszarze północno-zachodnim, dokładnie pośrodku mojego Kierunku Zdrowia, znajdowała się umywalka, więc każdego dnia, gdy myłam zęby i twarz, traciłam zdrowie i witalność. Moje łóżko również znajdowało się w obszarze jednego z najgorszych kierunków, więc cierpiałam z powodu najbardziej realistycznych i okropnych koszmarów. Z Feng Shui zetknęłam się wprawdzie dopiero kilka lat później, ale już w tak młodym wieku intuicyjnie wiedziałam, że muszę coś zrobić, aby rozjaśnić to miejsce. W pobliżu mojej biblioteczki było puste miejsce na ścianie, więc postanowiłam powiesić tam kilka kolorowych zdjęć, które by mnie inspirowały i nadawały kierunek moim marzeniom. Znalazłam piękne zdjęcie wykonane podczas Festiwalu Filmowego w Cannes na południu Francji i zaczęłam budować swoją pierwszą, o czym nie miałam wtedy pojęcia, Diamentową Mapę Marzeń. Używając kolorowych kredek rysowałam też obrazki przedstawiające szczęśliwe rodziny oraz całe sceny, na których ludzie siedzieli ze sobą razem: bez kłótni, bez walki, same uśmiechnięte twarze.

Moja „ściana wizyjna”, jak ją w owym czasie nazywałam, naprawdę pomagała mi w tym, żeby na mojej twarzy od czasu do czasu pojawił się uśmiech, ale to nie było rozwiązanie, o jakie mi chodziło. Najbardziej logicznym planem działania było dla mnie w owym czasie po prostu spędzanie jak najmniej czasu w domu. Miałam to szczęście, że mieszkałam w pobliżu pięknych lasów i terenów leśnych, więc spędzałam dużo czasu poznając to wszystko, wspinając się po drzewach, jeżdżąc na rowerze i pozwalając sobie chłonąć cały spokój i ciszę, jaką oferowała natura. Za każdym razem, kiedy trzeba było wyprowadzić psy na spacer czy załatwić jakąś sprawę, zawsze jako pierwsza zgłaszałam się na ochotnika. Każdy pretekst był dobry, byle tylko wyjść z domu. Bywały nawet takie chwile, kiedy stawałam i przez wiele godzin odbijałam piłkę o jedną z zewnętrznych ścian domu, przestając dopiero wtedy, gdy zaszło słońce i nie widziałam własnej ręki przed twarzą.

W wieku około siedmiu lat zaczęłam stawiać pierwsze kroki na drodze podróży duchowej. Już jako małe dziecko byłam bardzo wrażliwa i dostrojona do Wszechświata i do wyższych planów, które działają tuż poza zasięgiem świata fizycznego. Miałam duchowego mentora, Mistrza Saint Germaina, który po raz pierwszy ukazał mi się we śnie i nadal nawiedzał mnie w wizjach, aby podzielić się ze mną swoją mądrością. Nauczył mnie, jak ważna jest medytacja, aby zrelaksować umysł i uwolnić się od negatywnych emocji, które w sobie nosiłam. Nauczył mnie prostej medytacji o nazwie Tuby Światła, którą podzieliłam się już z ponad milionem uczniów na całym świecie. To on nauczył mnie także podstawowych kroków Prawa Przyciągania i tego, jak, żeby urzeczywistnić to, czego pragnę, powinnam to rysować wciąż od nowa. To właśnie te obrazki wystawiałam na mojej mapie marzeń i do dziś głoszę naukę o mocy, jaką mają sztuka i rysunek w manifestowaniu rzeczywistości.

Gdy zaczynałam zaznajamiać się z medytacją, niczego bardziej nie kochałam, niż przebywania na łonie natury, siedzenia w ciszy i dawania mojemu rozpędzonemu umysłowi szansy na zwolnienie i uspokojenie. Otaczanie się pięknem świata zewnętrznego dało mi również odpowiednie tło do modlitwy i pogłębiania mojej więzi z Bogiem. Obecnie medytacja dziecięca i rozmawianie z przewodnikami duchowymi może wydawać się sprzeczne z zasadami chrześcijaństwa, ale ja zawsze uważałam, że te dwa światy są ze sobą powiązane. Mimo że zostałam wychowana w wierze katolickiej, fascynował mnie Wszechświat, siły energetyczne i to, jak rzeczy „działają”.

Polecamy