Egzamin poprawkowy – opowiadanie erotyczne - SheWolf - ebook + audiobook

Egzamin poprawkowy – opowiadanie erotyczne ebook

– Shewolf

0,0
3,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Sesja egzaminacyjna to dla bohaterki trudny okres, zwłaszcza że nie zaliczyła jednego przedmiotu i musi ponownie podejść do egzaminu. Jej stres potęguje wizja powrotu do rodzinnego miasteczka, którego szczerze nienawidzi, a które nie daje żadnych perspektyw. Czy zaliczy egzamin? Do czego będzie w stanie się posunąć, aby nie zostać wyrzuconą z uczelni?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 19

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.


Podobne


SheWolf

Egzamin poprawkowy – opowiadanie erotyczne

Lust

Egzamin poprawkowy – opowiadanie erotyczne

Zdjęcie na okładce: Shutterstock

Copyright © 2022 SheWolf i LUST

Wszystkie prawa zastrzeżone

ISBN: 9788728087367

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

Najpierw godzinna podróż pociągiem. Próbowałam jeszcze doczytać i uzupełnić brakującą wiedzę. Niewiele to dało, jakby mój mózg już nie przyswajał wiedzy. Stres robił swoje. Właściwie od dzisiejszego egzaminu zależała cała moja przyszłość. Teraz przesiadka na komunikację miejską. Autobus zatrzymał się jak zwykle na rondzie Wiatraczna. Jeszcze jedna przesiadka i będę na uczelni. Myślałam o tym z pewną ulgą, ale podszytą wściekłością. Przede wszystkim na siebie. Miałam etap obwiniania innych osób: koleżanek z grupy, profesora. Stwierdziłam, że okoliczności mi nie sprzyjały, ale tak naprawdę sama byłam sobie winna. Wyrwałam się ze swojej wioski do wielkiego miasta na studia i wydawało mi się, że od razu zwojuję świat. Przeliczyłam się ze swoimi możliwościami i zawaliłam semestr. Nic nie dało się zrobić. Za dużo nieobecności, za mało zaangażowania i zaliczonych kolokwiów. Profesor był nieugięty i nie zaliczył przedmiotu. Czułam się zła, zniechęcona i okrutnie się bałam. Jednakże wizja wylania z uczelni i powrotu do rodzinnego miasteczka, którego szczerze nienawidziłam, a które nie dawało żadnych możliwości pracy i żadnych perspektyw, trzymała mnie jakoś przy życiu i motywowała do nauki. Nauki, której musiałam poświęcić czas przeznaczony na odpoczynek – w wakacje. Nie miałam najmniejszej ochoty siedzieć nad książkami, tymczasem przez ostatni miesiąc, zaciskając zęby, wkuwałam do egzaminu poprawkowego.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.

Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.