Bardzo upalne lato – wakacyjny trójkąt - Annah Viki M - ebook + audiobook

Bardzo upalne lato – wakacyjny trójkąt ebook

Annah Viki M

0,0
3,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Malena cierpi po rozstaniu z chłopakiem, gdy na jej drodze staje przystojny profesor malarstwa i para nieznajomych. To lato będzie pełne niespodzianek.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 22

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.


Podobne


Annah Viki M.

Bardzo upalne lato – wakacyjny trójkąt

Lust

Bardzo upalne lato – wakacyjny trójkąt

Zdjęcie na okładce: Shutterstock

Copyright © 2021 Annah Viki M. i LUST

Wszystkie prawa zastrzeżone

ISBN: 9788728012420

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

Miałam już dość tamtego lata. Było upalne i wilgotne, przez co cholernie męczące. Noce nie dawały wytchnienia. Odpoczywałam jedynie zanurzona w jeziorze, ale nawet ono nie dawało mi wtedy radości. Nic mi jej nie dawało. Siedziałam na ławce na ostródzkim deptaku i gapiłam się na wodę, czując, jak biała sukienka na ramiączkach przykleja mi się do ciała. „Namiętność” – powtarzałam w myślach. Dobre sobie. Zapomniałam, że coś takiego istnieje. Wyłączyłam w sobie tę potrzebę i niespecjalnie miałam ochotę włączać. Przez moje ciało przebiegł dreszcz, bynajmniej nie podniecenia – raczej przerażenia, że mogłabym to znów poczuć i nie móc spełnić tej jakże przyziemnej potrzeby. Tak naprawdę to nie wiem, czy kiedykolwiek spełniałam się w namiętności tak do końca, tak na sto procent. No ale już na pewno tamtego lata nie chciałam sobie przypominać, czym ona jest. Jedyną moją namiętnością były lody. Waniliowe, w polewie czekoladowej, z ciągnącym się karmelem w środku. Obłęd. Wtedy, na tej ławce, w lepiącej się do ciała sukience, także jadłam lód, który się roztapiał i ściekał mi po palcach. Oblizywałam je, jednocześnie liżąc słodką i obłędnie dobrą chłodną masę umieszczoną na patyku. Czy namiętność do lodów spełniłaby oczekiwania profesora?

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.

Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.