3,99 zł
„Wsiadamy do auta. Zajmuję miejsce pasażera z przodu, a Timi – tylne, po czym instruuję kobietę, dokąd ma nas zawieźć. Prowadzę ją pod przydrożny bar, w którym na górze znajduje się mały hotelik. Kobieta co chwilę rzuca w moją stronę zadziorne spojrzenie swoich przenikliwych oczu. Jest to dla mnie dość dziwne i bardzo nowe, ale wyraźnie czuję przyspieszone bicie serca i narastające podniecenie. Chyba też się jej podobam. Nie mogę uwierzyć w swoje szczęście. Pomiędzy moimi udami pojawia się niespodziewana wilgoć, kiedy dłoń kierowcy przy zmianie biegów, niby przypadkiem, delikatnie pociera moje udo. Mój oddech słyszalnie przyspiesza, a jej twarz rozciąga uśmiech. Spoglądam na nią, ostentacyjnie oblizując wargę, na co jej oczy ciemnieją od pożądania. Zerkam na Timiego – patrzy na nas jak zahipnotyzowany".
Jola i Timi postanawiają urozmaicić swoje życie erotyczne. Jola zawsze marzyła o trójkącie z dwoma mężczyznami, ale nieoczekiwanie na ich drodze staje tajemnicza i seksowna pani taksówkarz....
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 19
M. J. Passion
Lust
Nocna taksówka – opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022 M. J. Passion i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728053010
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Dorosłe życie kiedyś wydawało mi się bardziej interesujące niż to, jakie prowadzę teraz. Jedyne, co z niego mam, to praca i dom. Wyciągam wygodnie nogi na kanapie i obserwuję swojego mężczyznę, jak krząta się po pokoju, jak zwykle udając, że sprząta. Timi to wysoki brunet o niezbyt szczupłej posturze. Kiedyś był bardzo wysportowany, a jego ciało zdobiły mięśnie, ale siedzący tryb życia sprawił, że zaczęły zanikać, choć i tak wygląda o wiele lepiej niż jego przyjaciele. Funkcjonuje u nas niepisana zasada, że zazwyczaj domem zajmuję się tylko ja, ale w piątek należy mi się odpoczynek. Uśmiecham się pod nosem, wiedząc, że efekt tego sprzątania i tak będzie marny, ale nie zamierzam po nim poprawiać. Umowa to umowa.
– Jola, gdzie mamy miotłę? – Tim staje tuż przede mną, przesłaniając swoją potężną posturą cały telewizor.
– Ej. Zasłaniasz! – Robię naburmuszoną minę, dając mu do zrozumienia, że jakoś nieszczególnie obchodzą mnie jego słowa i nieporadność.
– Pytałem o coś!
– Nie dosłyszałam – kłamię.
– Gdzie mamy miotłę? – Opiera swoje dłonie na biodrach i przewraca oczami, a ja aż gotuję się w środku.
– Tam, gdzie zwykle.
– Nie możesz nigdy się normalnie zachować i odpowiedzieć?
– Co cię dziś ugryzło? Zostaw to już, nie sprzątaj, jak masz co chwilę się mnie o coś pytać.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.