14,13 zł
Tomik wierszy ŻYCIE I INNE NIESZCZĘŚCIA składa się z trzech części. Dwie pierwsze części to wiersze zawarte w powieściach PŁATKI ŚNIEGU oraz DZIEDZICTWO Doroty Jankowskiej, trzecia część to odniesienie do poprzednich wierszy oraz osobista refleksja nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 17
© Dorota Jankowska, 2018
Tomik wierszy ŻYCIE I INNE NIESZCZĘŚCIA składa się z trzech części. Dwie pierwsze części to wiersze zawarte w powieściach PŁATKI ŚNIEGU oraz DZIEDZICTWO Doroty Jankowskiej, trzecia część to odniesienie do poprzednich wierszy oraz osobista refleksja nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.
ISBN 978-83-8155-318-6
Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero
Powiadają, że człowiek, jako istota rozumna, sam dokonuje wyborów. Ale czy na pewno?
Przecież w głównej mierze to, co stanie się z nami zależy od tego, gdzie się urodzimy, jakie geny nam przekazano oraz od tego, jak nas wychowano.
Socjalizacja — o niej właśnie mowa.
A co jeśli ten proces nie nastąpi?
Czy jest to w ogóle możliwe?
Jeżeli nie byłoby dookoła człowieka nikogo, kto mógłby wpłynąć na jego postępowanie, kim wtedy by się stał?
Czy nadal określano by go mianem największego drapieżnika
Czy człowieczeństwo, kształtowane przez istotę ludzką, zanikłoby na rzecz dzikich instynktów?
Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia zadaje sobie różne pytania. Mnie zawsze dręczyło jedno:
Czy poza tym parszywym światem, na którym żyjemy, podłym i nędznym, jest coś jeszcze?
Czy jesteśmy częścią czegoś większego, czyjegoś starannie uknutego planu?
Jeżeli tak, to jakiego?
Nie chciałabym żyć tylko po to, aby na końcu swoich marnych dni stwierdzić, że wszystko to, co nas otacza, nie ma najmniejszego sensu.
Chociaż może już tak myślę?
Patrząc dookoła na wszystko, czego jako istota myśląca dokonał człowiek, raczej tracę wiarę w to „coś”!
Do czego nas doprowadziła ta nasza „inteligencja”?
Omal nie zniszczyliśmy naszego jedynego domu, jakim jest Ziemia i teraz ponosimy tego konsekwencje.
Życie biegnie jednostajnym tempem,
czasem załamuje się i dźwiga
niczym anomalie twojego serca.
Czy wszystko, czego dotykamy, jest prawdziwe?
Czy wszystko, co widzimy, naprawdę istnieje?
Jak mamy wierzyć w coś, czego nie możemy ani dotknąć, ani zobaczyć?
Czy to właśnie na tym polega wiara?
Życie jest darem, kruchym darem.
Trzeba o nie dbać i czerpać z niego każdą najmniejszą kroplę życiodajnego soku.
Bo gdy jezioro zaczyna wysychać,
uświadamiamy sobie, co straciliśmy.
Przeznaczenie.
Choćbyś nie wiem, jak się starał
i tak cię dopadnie.
Sen to najlepsze lekarstwo na moralnego kaca,
tylko po przebudzeniu pozostaje gorzki posmak.
Nie wszystko to, co widzisz, jest tym, co ci się wydaje.
Ktoś kiedyś powiedział, że kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą.
Czy można wmówić sobie coś, co tak naprawdę nie istnieje?