Zbrodnia ludobójstwa w międzynarodowym prawie karnym - dr Dominika Dróżdż - ebook

Zbrodnia ludobójstwa w międzynarodowym prawie karnym ebook

Dominika Dróżdż

0,0

Opis

Celem niniejszej monografii jest rozważenie terminu „ludobójstwo”

z punktu widzenia nauk prawniczych, społecznych, historycznych. Uaktualnione wydanie uwzględnia prace Rafała Lemkina związane ze zbrodnią ludobójstwa, bierze pod uwagę wybrane akty prawne dotyczące tej zbrodni, zagadnienia związane z ludobójstwem w naukach społecznych, elementy (znamiona) zbrodni ludobójstwa, formy jej popełnienia i udziału w niej, okoliczności wyłączające bezprawność lub winę, uwzględnia nieosądzoną do dziś zbrodnię katyńską oraz nowe orzecznictwo Międzynarodowych Trybunałów Karnych i innych sądów odnośnie do zbrodni ludobójstwa oraz współczesną doktrynę. Opracowanie wypełnia znaczącą lukę, jaka istniała w nauce polskiej w zakresie badania problematyki zbrodni ludobójstwa. Stanowi cenną lekturę dla teoretyków, praktyków, studentów i innych osób zainteresowanych wspomnianą problematyką.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 627

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Dominika Dróżdż
Zbrodnia ludobójstwa w międzynarodowym prawie karnym
© Copyright by Dominika Dróżdż 2016 Recenzent naukowy: prof. UŁ, Piotr Daranowski
ISBN 978-83-7564-512-5
Wydawnictwo My Book www.mybook.pl
Publikacja chroniona prawem autorskim. Zabrania

Wykazważniejszychskrótów

B.a. – Brak autora

B.m.w. – Brak miejsca wydania

B.r.w. – Brak roku wydania

EDZ – Elementy Definicji Zbrodni

GA – General Assembly

Grupa chroniona – grupa narodowa, etniczna, rasowa lub wyznaniowa

ICC – International Criminal Court

JSMP – Judicial Studies Monitoring Programme

KNZ – Karta Narodów Zjednoczonych

Konwencja w sprawie ludobójstwa – Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa uchwalona przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych 9 grudnia 1948 r.

Konwencje genewskie z 1949 r.– Konwencje o: polepszaniu losu rannych i chorych w armiach w polu będących (I); polepszaniu losu rannych i chorych i rozbitków sił zbrojnych na morzu (II); traktowaniu jeńców wojennych (III); ochronie osób cywilnych podczas wojny (IV) z 12 sierpnia 1949 r.

Konwencyjna definicja – definicja zbrodni ludobójstwa zamieszczona w art. II Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa

MPPOiP – Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r.

MTK – Międzynarodowy Trybunał Karny

MTKJ, Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłejJugosławii – Międzynarodowy Trybunał Karny dla osądzania sprawców poważnych naruszeń prawa humanitarnego na terytorium byłej Jugosławii od 1991 roku

MTKR, Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy – Międzynarodowy Trybunał Karny dla osądzenia osób odpowiedzialnych za ludobójstwo i inne poważne naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego popełnione na terytorium Rwandy oraz obywateli Rwandy odpowiedzialnych za ludobójstwo i inne poważne takie naruszenia popełnione na terytorium państw sąsiadujących między 1 stycznia a 31 grudnia 1994 roku

MTS – Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości

MTW – Międzynarodowy Trybunał Wojskowy

MTWDW – Międzynarodowy Trybunał Wojskowy dla Dalekiego Wschodu

OBWE – Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie

ONZ – Organizacja Narodów Zjednoczonych

Pal. – Palestra

Par. – Paragraf

PiP – Państwo i Prawo

Porozumienie Londyńskie – Porozumienie pomiędzy Rządem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki, Rządem Tymczasowym Republiki Francuskiej i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców Osi Europejskiej

Prok. i Pr. – Prokuratura i Prawo

I Protokół Dodatkowy – I Protokół Dodatkowy z 1977 r. do Konwencji Genewskich z 1949 r. dotyczący ochrony ofiar konfliktów o charakterze międzynarodowym

II Protokół Dodatkowy – II Protokół Dodatkowy z 1977 r. do Konwencji Genewskich z 1949 r. dotyczący ochrony ofiar niemiędzynarodowych konfliktów zbrojnych

Przyp. – Przypis

RB NZ – Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych

RPF – Rwandyjski Front Patriotyczny

RPEiS – Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny

RTLM – Radio-Television Libre des Milles Collines

Spr. Międzynar. – Sprawy Międzynarodowe

StMSK – Statut Międzynarodowego Sądu Karnego

StMTK – Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego przyjęty 17 lipca 1998 r. na Konferencji Dyplomatycznej Pełnomocników Rządów w sprawie Powołania Międzynarodowego Trybunału Karnego

StMTKJ – Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii

StMTKR – Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego dla Rwandy

StMTW – Statut Międzynarodowego Trybunału Wojskowego

STSM – Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej

UNAMET – Pomocnicza Misja Narodów Zjednoczonych na Timorze Wschodnim (United Nations Assistance Mission in East Timor)

UNAMIR – Pomocnicza Misja Narodów Zjednoczonych w Rwandzie (United Nations Assistance Mission for Rwanda

UNMIK – Misja Tymczasowej Administracji Narodów Zjednoczonych w Kosowie (United Nations Interim Administration Mission in Kosovo)

UNMISET – Misja Wsparcia Narodów Zjednoczonych dla Timoru Wschodniego (United Nations Mission of Support in East Timor)

UNTAET – Misja Tymczasowej Administracji Narodów Zjednoczonych na Timorze Wschodnim (United Nations Transitional Administration in East Timor)

Z. – zeszyt

ZO NZ – Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych

WSTĘP

Tematyka zbrodni ludobójstwa nie była przedmiotem opracowania monograficznego od czasów opublikowania książki Jerzego SawickiegoLudobójstwo. Od pojęcia do Konwencji. 1933-1948 (Kraków 1949). Okres, jaki upłynął od ukazania się monografii wspomnianego autora, zaowocował szeregiem dokumentów, koncepcji doktrynalnych, orzecznictwa na temat rozumienia znaczenia terminu „zbrodnia ludobójstwa” oraz zapobiegania tej zbrodni i karania za nią.

Rozwój międzynarodowego prawa karnego, prawa międzynarodowego publicznego, praw człowieka i prawa humanitarnego w przeciągu ostatnich kilkunastu lat w znaczący sposób oddziaływał zatem na obszar badawczy zbrodni ludobójstwa. Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa zdefiniowała ludobójstwo jako zbrodnię w obliczu prawa międzynarodowego, jednak enigmatyczna definicja tej zbrodni stała się impulsem, by podejmować wysiłki w celu wyjaśnienia znaczenia terminów niejednoznacznych. Wiele definicji pojęcia ludobójstwa dostarczają też nauki społeczne. W Statutach MTK, w wyniku procesu dyferencjacji przestępstw o charakterze międzynarodowym, zbrodnia ludobójstwa stała się samodzielnym typem zbrodni, nie zaś postacią zbrodni przeciwko ludzkości1. Orzecznictwo dostarcza nowych sposobów rozumienia zbrodni ludobójstwa. Orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, międzynarodowych trybunałów karnych rozwinęło rozumienie znaczenia terminu „zapobieganie zbrodni ludobójstwa”. Zarysował się także związek między terminem „zbrodnia ludobójstwa” a rozwijającą się doktryną „odpowiedzialności dla ochrony” (responsibility toprotect).

Celem niniejszego opracowania jest ustalenie znaczenia terminu „ludobójstwo”, jak również dokonanie oglądu aktów prawa międzynarodowego i karnego polskiego pod kątem sposobów zapobiegania tej zbrodni. Do tego celu posłużono się metodą historyczną, próbując ustalić, czy zachodzą związki merytoryczne pomiędzy aktami normatywnymi, metodą porównawczą przy ustalaniu zakresu znaczeniowego tej zbrodni w aktach normatywnych odnoszących się do przedmiotu opracowania oraz metodą dogmatyczną przy analizie znamion zbrodni ludobójstwa. Przedstawione rozważania opierać się będą na stanowisku doktryny, Komisji Prawa Międzynarodowego, Zgromadzenia Ogólnego, orzecznictwa międzynarodowych trybunałów karnych oraz na podstawie międzynarodowych aktów prawa i polskiego kodeksu karnego.

Pierwsza część niniejszego opracowania poświęcona jest tematyce powstania pojęcia „ludobójstwo”, korzystając z metody historycznej. Integralną częścią tego rozdziału jest opis wysiłków Rafała Lemkina – twórcy pojęcia „ludobójstwo”. Rozdział drugi zawiera omówienie najważniejszych aktów prawa międzynarodowego publicznego, odnoszących się do zbrodni ludobójstwa. W części trzeciej zwrócono uwagę na elementy zbrodni ludobójstwa w świetle dokumentów, koncepcji doktryny oraz orzecznictwa międzynarodowych trybunałów karnych. Część czwarta przedstawia formy popełnienia ludobójstwa i formy udziału w tej zbrodni. Rozdział piąty odnosi się do okoliczności wyłączających bezprawność lub winę. Rozdział szósty dotyczy problematyki zapobiegania ludobójstwu.

Przedmiotem rozważań uczyniono zatem:

1.

definicje

ludobójstwa zawarte w piśmiennictwie przedmiotu;

2.

przepisy

prawa międzynarodowego zakazujące zbrodni ludobójstwa;

3.

metody

zapobiegania zbrodni w teorii i praktyce.

Monografia ma charakter interdyscyplinarny, jednak w niezbędnym jedynie zakresie poruszono problematykę związaną z prawem międzynarodowym publicznym2, w tym z prawami człowieka3 i prawem humanitarnym4, jak również kryminalistyką5, socjologią w perspektywie zbrodni ludobójstwa6, ze względu na to, że odnośne rozważania stanowią już przedmiot piśmiennictwa przedmiotu, przez co nie mieszczą się w ramach niniejszego opracowania. Zagadnienia związane z historią, prawem międzynarodowych praw człowieka, prawem humanitarnym konfliktów zbrojnych i międzynarodowym prawem karnym oraz penalizacją tych zbrodni przybliżone zostały obecnie uwzględnione w XXI wieku w innych pozycjach7, które pojawiły się na rynku wydawniczym po opublikowaniu I wydania tego opracowania. Uznano także za zbędne zamieszczenie w pracy (w formie aneksu) wykazu aktów prawnych dotyczących problematyki ludobójstwa ze względu na ich powszechną dostępność w oficjalnych publikatorach i stosownych opracowaniach8.

Opracowanie powstało na podstawie doktoratu, którego promotorem był prof. Krzysztof Indecki. Po raz pierwszy zostało wydane drukiem przez Wolters Kluwer. Jest ono zaktualizowane, zmienione i oddane do publikacji w Wydawnictwie My Book.

1.POWSTANIEPOJĘCIA„LUDOBÓJSTWO”

1.1Uwagi ogólne

Czyny skierowane przeciwko życiu i zdrowiu popełniane na szeroką skalę oraz niszczenie dóbr materialnych i dziedzictwa kulturowego mają miejsce od bardzo dawna. Wśród nich można wymienić zbrodnie wyodrębnione ze względu na przedmiot bezpośrednich działań. Są nimi przykładowo grupy ludzi wyróżnione ze względu na wyznanie, rasowość, etniczność czy narodowość.

1.2Proces tworzenia zakazu zbrodni ludobójstwa do lat 40. ubiegłego wieku

Pierwszymi z grup, które stały się przedmiotem szczególnego zainteresowania przywódców europejskich, były grupy wyznaniowe. Ochrona mniejszości religijnych sięga wieku XV, jako że pierwszym aktem prawnym, w którym została ona przewidziana, jest traktat augsburski. Wśród aktów prawnych mających znaczenie dla ukształtowania się w przyszłości pojęcia „ludobójstwo”, W.A. Schabas wymienił westfalskie postanowienia pokojowe9 z 1648 r., które zadecydowały o ograniczeniu zasady cuius regio eius religio; wolność wyznania została rozszerzona także na kalwinów10.

Ochrona frankofońskiej mniejszości rzymskokatolickiej została przewidziana w postanowieniach Traktatu Pokoju i Przyjaźni pomiędzy Francją a Wielką Brytanią, podpisanego w Utrechcie 11 kwietnia 1713 r.; traktat pokojowy pomiędzy Rosją a Turcją z 1829 r. przewidywał ochronę chrześcijan11. Konwencje polsko-rosyjskie z lat 1767 i 1775 gwarantowały prawa dysydentów, traktat wiedeński z 1815 r. stanowił zaś o wolności wyznawania wiary12.

W 1815 r. Rosja, Austria i Prusy utworzyły Święte Przymierze. Jego celem była ochrona istniejącego porządku, „walka z ruchami niepodległościowymi i rewolucyjnymi oraz wszelkimi przejawami liberalizmu”13. Względy polityczne zadecydowały zatem, iż nie zajęto się problematyką grup innych niż wyznaniowe.

Na przełomie XIX i XX w. pod znakiem zapytania pozostawała zasadność, a zarazem potrzeba określenia zasad prowadzenia wojen. Problematyka ta pozostaje w związku z kształtowaniem się świadomości społeczności międzynarodowej w zakresie dostrzegania wagi takich zagadnień, jak utrzymanie pokoju czy postępowanie z jeńcami i ludnością cywilną w czasie wojny.

Prace nad powyższą problematyką doprowadziły do przyjęcia konwencji haskich14 oraz kilkanaście lat później – genewskich15. Prawo wojenne nie dotyczyło zasad ochrony jakiejkolwiek wyodrębnionej w sposób szczególny grupy ludzi. Ochrona obejmowała żołnierzy, w niektórych wypadkach partyzantów lub ludność cywilną. Zespół tych norm prawnych był natomiast krokiem w kierunku ustanowienia zasad kształtujących nowy porządek na świecie. Ponadto przyjęte w tamtym okresie czasu konwencje dotyczyły jedynie konfliktów zbrojnych o charakterze międzynarodowym.

Wiek XX to czas, w którym miały miejsce zarówno dwie wojny światowe, jak i szereg innych konfliktów zbrojnych o charakterze międzynarodowym i niemiędzynarodowym. Dało to asumpt do podjęcia rozważań nad odpowiedzialnością karną państw oraz jednostek. Poza zakresem zainteresowania pozostawały konflikty niemiędzynarodowe16, a z punktu widzenia prawa międzynarodowego, do nich właśnie należałoby zaliczyć wydarzenia w Turcji z lat 1915-191617.

Popełnione przez Turków czyny przeciwko Ormianom18 dały asumpt do przyjęcia przez rządy Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji 24 maja 1915 r. wspólnej deklaracji. Trzej ministrowie państw Ententy – E. Grey, T. Delcasse i S. Sazonow, wystosowali notę informującą władze tureckie o zamiarze osądzenia tych przedstawicieli władz tego państwa, którzy są odpowiedzialni za działania wymierzone w Ormian. Rosjanie proponowali, by zbrodnie przeciwko Ormianom, a które przypisywano Turkom, określić mianem „zbrodni przeciw chrześcijaństwu i cywilizacji”19. Sprzeciw francuskiego ministra przesądził ostatecznie o tym, że powyższy termin zastąpiony został pojęciem „zbrodnie przeciwko ludzkości i cywilizacji”20.

Na konieczność osądzenia sprawców przestępstw popełnionych przeciwko Ormianom21 zwrócono uwagę w podpisanym 10 sierpnia 1920 r. Traktacie z Sèvres22. Na mocy tego aktu prawnego, Turcja miała uznać prawo do procesu, niezależnie od postępowań i skazań orzeczonych przez sądy tureckie (art. 226 tegoż Traktatu) i zobowiązać się do dostarczenia23 „wszystkich osób oskarżonych o popełnienie czynów naruszających prawa i zasady wojny”24. Nie miały przy tym znaczenia ranga, stanowisko czy wskazana im przez sąd praca25.

Podobny do wyrażonego w deklaracji z 24 maja 1905 r. postulat osądzenia sprawców zbrodni przeciwko Ormianom został powtórzony w postanowieniach Traktatu z Sèvres. Na mocy art. 230 tegoż Traktatu rząd turecki miał podjąć się przekazania Aliantom osób podejrzanych/oskarżonych o popełnienie zabójstw na szeroką skalę w czasie trwania stanu wojny na terytorium, które stanowiło część Cesarstwa Ottomańskiego. 1 sierpnia 1914 r. Alianci zastrzegli dla siebie prawo utworzenia Trybunału, który rząd turecki zobowiązał się uznać26.

Traktat z Sèvres nie został przez Turcję ratyfikowany27. Wszedł natomiast w życie traktat pokojowy z 24 lipca 1923 r. podpisany w Lozannie28, do którego dołączona została klauzula amnestyjna. Stanowiła ona o amnestii za przestępstwa przeciwko Ormianom popełnione pomiędzy 1 sierpnia 1914 r. a 20 listopada 1922 r. Amnestia wprowadzona w 1923 r. dotyczyła przestępstw popełnionych przeciwko Ormianom w latach 1918-1923, niezależnie od tego, czy sprawcy tych przestępstw zostali osądzeni przez sądy powszechne czy wojenne29.

Na konferencji pokojowej w 1919 roku po raz pierwszy zdecydowano się przyjąć zasadę odpowiedzialności sprawców winnych popełnienia zbrodni wojennych przed trybunałem międzynarodowym. W związku z potrzebą osądzenia zbrodniarzy wojennych powołany został na Wstępnej Konferencji Pokojowej 25 stycznia 1919 r. Komitet do spraw odpowiedzialności (tzw. Komitet Piętnastu). Efektem jego działań było między innymi utworzenie listy 32 przestępstw wojennych. Wśród nich wymienione zostały: zabójstwa na szeroką skalę (massmurder) i terror na szeroką skalę (mass terror), w tym odrębnie wyszczególnione zostało zabijanie zakładników, torturowanie osób cywilnych, deportacje, grabieże, praca przymusowa, używanie gazów trujących, bombardowanie otwartych miast i szpitali, zatapianie okrętów szpitalnych30.

Głównym zadaniem Komitetu było jednak stworzenie projektu pociągnięcia do odpowiedzialności karnej przestępców wojennych. Członkowie Komitetu jednomyślnie uznali prawo państw walczących do osądzenia sprawców przestępstw wojennych przed sądami krajowymi. Zaproponowali jednocześnie utworzenie sądu międzynarodowego (Wysokiego Trybunału – dop. D.D.), by osądzić sprawców, których czyny, jak również ich skutki, dotknęły terytorium więcej niż jednego państwa.

Zakładano, że Wysoki Trybunał składać się będzie z trzech sędziów, a Komisja Prokuratorska zajmie się wyborem spraw oraz przygotowaniem, jak i wniesieniem aktu oskarżenia. Jej pięcioosobowy skład powoływany miał być przez główne mocarstwa31. Wysoki Trybunał miał stosować „zasady prawa narodów wynikające ze zwyczajów narodów cywilizowanych, praw ludzkości i z dyktatu publicznego sumienia”32.

Kwestie dotyczące odpowiedzialności zbrodniarzy wojennych zostały ostatecznie uregulowane w czterech artykułach części VII Traktatu Wersalskiego33. Przepis art. 227 tego traktatu stwierdza, iż: „Mocarstwa sprzymierzone i stowarzyszone stawiają w stan publicznego oskarżenia Wilhelma II Hohenzollerna, byłego cesarza Niemiec”34, o najwyższą obrazę moralności międzynarodowej i świętej powagi traktatów”35. Jak podkreślił M. Płachta, chociaż sformułowania te nie należą do stricte prawniczych, „to zawierają trzy podstawowe kategorie zbrodni wprowadzonych przez „prawo norymberskie”. Pierwszy człon, „obraza moralności” – mieści w sobie zbrodnie przeciw ludzkości i zbrodnie wojenne, a drugi, „obraza […] traktatów” – zbrodnie przeciw pokojowi”36.

Próba utworzenia trybunału składającego się z 5 sędziów, przed którym miał zostać osądzony były cesarz, nie powiodła się. Holendrzy odmówili ekstradycji Wilhelma II. Postanowienia Traktatu Wersalskiego stanowią, iż osądzenie innych przestępców niemieckich z okresu I wojny światowej należeć będzie bądź do trybunałów niemieckich, bądź trybunałów państw sprzymierzonych i stowarzyszonych. Odnośnie do kar organy sądowe stosowałyby ustawy własne37. Jednakże, jeżeli do odpowiedzialności karnej należałoby pociągnąć sprawców zbrodni wobec obywateli szeregu państw, organem kompetentnym byłby w takiej sytuacji trybunał międzynarodowy składający się z przedstawicieli państw zainteresowanych38.

Zapisy Traktatu nie stały na przeszkodzie w osądzeniu sprawców przed sądami krajowymi. Władze niemieckie domagały się przyjęcia właśnie takiego rozwiązania, dotyczącego zwłaszcza sprawców niższego szczebla. Przyjęły także ustawę stanowiącą o wyłącznej kompetencji sądów niemieckich odnośnie do osądzania sprawców zbrodni wojennych. Ustawa ta w sposób niebudzący wątpliwości pozostawała w sprzeczności z postanowieniami Traktatu Wersalskiego. W obliczu trudności związanych z ekstradycją sprawców z terytorium Niemiec ostatecznie wyrażono również zgodę na przeprowadzenie postępowań przez sądy niemieckie z zakresu tzw. „listy 900”39.

Postanowienia w sprawie osądzenia osób odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione w trakcie I wojny światowej o treści zbliżonej do przepisów Traktatu Wersalskiego zawierały także traktaty zawarte z Austrią, Bułgarią Węgrami. Z uwagi jednak na niepowodzenia związane z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej sprawców zbrodni wojennych posiadających obywatelstwo niemieckie, nie podjęto już próby wprowadzenia ich w życie w innych krajach40.

W okresie pomiędzy I a II wojną światową określeniem zasad odpowiedzialności za zbrodnie międzynarodowe zajmowali się przede wszystkim przedstawiciele doktryny41. Okres międzywojenny to przede wszystkim czas akademickich rozważań poświęcony między innymi pracy w ramach stowarzyszeń (m.in. International Law Association, Międzynarodowe Biuro Unifikacji Prawa Karnego, AssociationInternationale de Droit Pénal, Unia Międzyparlamentarna – dop. D.D.). Jej efektem był szereg projektów dotyczących przykładowo międzynarodowych sądów42 czy też walki z terroryzmem43. Żaden z tych projektów nie wszedł w życie44. Sporządzane przez te gremia projekty międzynarodowych kodeksów karnych koncentrowały się na próbach zdefiniowania zbrodni wojny agresywnej i zasad odpowiedzialności za tę zbrodnię przed międzynarodowym trybunałem, z tym że w większości projektów obciążano odpowiedzialnością międzynarodową jedynie państwa45.

Z myślą o mniejszościach narodowych jeszcze przed I wojną światową, bo w 1878 r., przyjęty został traktat berliński46. Na mocy traktatu z 1878 r. Turcja miała wraz z obszarami od niej oderwanymi (Bułgarią, Czarnogórą, Rumunią i Serbią) respektować prawa niemuzułmańskich mniejszości religijnych. Zobowiązano Turcję i wymienione wyżej terytoria do „zapewnienia swobodnego wykonywania praktyk religijnych i nieczynienia żadnej dyskryminacji w stosunku do tych grup ludnościowych, które różniły się od większości religią47”.

W ramach Ligi Narodów utworzono system ochrony mniejszości narodowych. Elementem odróżniającym chronioną na mocy tych traktatów ludność prócz narodowości były rasa lub język48. Państwom odrodzonym narzucono traktaty odnoszące się do ochrony mniejszości narodowych. W latach 1919-1920 umowy tego typu podpisano z Jugosławią, Grecją, Czechosłowacją. W 1920 r. doszło do podpisania takiego traktatu z Polską. Postanowienia podobnej treści dołączone zostały także do traktatów pokojowych podpisanych z Austrią, Bułgarią i Węgrami.

Zobowiązania nowo utworzonych państw miały jednak charakter jednostronny, jako że nie towarzyszyły im żadne zobowiązania ze strony państw zachodnich. Traktat mniejszościowy z 28 czerwca 1919 r. stwarzał nierównoprawną sytuację, jako że Niemcy nie gwarantowali takich samych praw mniejszości polskiej, jakie przysługiwały członkom mniejszości niemieckiej zamieszkałym w Polsce49.

Państwa sprzymierzone i stowarzyszone, jak również Liga Narodów stawały się na mocy tych traktatów opiekunami części obywateli określonego państwa, co, jak skonstatował W. Góralczyk, stanowiło podstawę do ingerencji w sprawy wewnętrzne państwa, nad którym „roztoczono taką opiekę”50. Dlatego też w latach czterdziestych XX wieku zaczęto postrzegać system ochrony praw mniejszości stworzony pod auspicjami Ligi Narodów jako „zagrożenie dla pokoju”51. Wybuch II wojny światowej przekreślił ostatecznie możliwość utworzenia Międzynarodowego Sądu Karnego52 i zahamował rozwój systemu międzynarodowego prawa karnego.

1.3Stworzenie przez Rafała Lemkina pojęcia „ludobójstwo”

Wiek XX to czas, w którym miały miejsce zarówno dwie wojny światowe, jak i szereg innych konfliktów zbrojnych o charakterze międzynarodowym i niemiędzynarodowym. Dało to asumpt do podjęcia rozważań nad odpowiedzialnością karną państw oraz jednostek. Równolegle do prac związanych z tworzeniem projektów statutów międzynarodowych trybunałów karnych (co wiązało się z zaakceptowaniem przez społeczność międzynarodową zasady odpowiedzialności karnej jednostek), jak i prób wprowadzenia ich w życie trwały prace nad rozbudowaniem katalogu zbrodni międzynarodowych.

W 1933 r. w raporcie 5. Międzynarodowej Konferencji Biura Unifikacji Prawa Krajowego R. Lemkin53 zaproponował dołączenie do katalogu zbrodni – zbrodni międzynarodowych barbarzyństwa i wandalizmu54.

Barbarzyństwo postrzegane było przez R. Lemkina jako uciskające i destrukcyjne czyny (oppressive and destructive acts) przeciwko członkom społeczności (collectivity) rasowych, wyznaniowych lub społecznych55. Zbrodnia ta „miała polegać na eksterminacji grup rasowych, religijnych i społecznych”56.

Wandalizmem R. Lemkin określał niszczenie „dóbr kulturalnych i artystycznych wartości wymienionych wyżej grup”57. Prawnik ten uważał, że ochroną powinien być objęty biologiczny i kulturalny byt grupy. Zbrodnia wandalizmu została zdefiniowana zatem przez tego autora jako złośliwe zniszczenie dzieł sztuki i kultury reprezentujących wytwór geniuszu takich grup58. Dziedzictwo kulturowe należy zaś do ludzkości, stąd ta ostatnia ma interes w tym, by je chronić59.

Propozycja R. Lemkina dotycząca implementacji do krajowych porządków prawnych trzydziestu siedmiu państw60 zbrodni barbarzyństwa i wandalizmu została odrzucona przez uczestników konferencji61. Informacje z tamtego okresu wskazują na towarzyszący R. Lemkinowi niedosyt, a może wręcz żal związany z niedocenieniem przez społeczność międzynarodową znaczenia obu tych zbrodni62.

Koncepcje zbrodni barbarzyństwa i wandalizmu pomogły później R. Lemkinowi w stworzeniu nowego terminu – ludobójstwa63. Pomocne w utworzeniu terminu „ludobójstwo” było dla R. Lemkina także przemówienie wygłoszone w 1941 r., przez premiera brytyjskiego W. Churchilla, w dwa miesiące po ataku Niemiec na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich: „The aggressor […] retaliates by the most frightful cruelties. As his Armies advance, whole districts are being exterminated. Scores of thousands – literally scores of thousands – of executions in cold blood are being perpetrated by the German Police-troops upon the Russian patriots who defend their native soil. Since the Mongol invasions of Europe in the Sixteenth Century, there has never been methodical, merciless butchery on such a scale, or approaching such a scale. And this is but the beginning. Famine and pestilence have yet to follow in the bloody ruts of Hitler’s tanks. We are in the presence of a crime without a name64”. Bezimienna zbrodnia z przemówienia W. Churchilla nie była ludobójstwem w znaczeniu nadanym mu przez R. Lemkina65, niemniej jednak autor ten utrzymywał później, że stworzenie terminu „ludobójstwo” (genocide) częściowo było odpowiedzią na zasłyszaną w radiu przemowę wspomnianego premiera brytyjskiego66.

R. Lemkin po raz pierwszy zamieścił termin „ludobójstwo” w 1944 r., w swojej monografii Axis Rules in Occupied Europe, Lawsand Occupation Analysis of Government, Proposals for Redress67. Neologizm genocide powstał z połączenia dwóch słów – greckiego genos (rasa, naród) oraz łacińskiego cide, caedere, bądź occidere (zabijać)68. Pomocne w utworzeniu tego pojęcia były, jak przyznawał sam R. Lemkin, słowa takie jak: homicide, infanticide, patricide, tyrranicide69.

Nowe koncepcje wymagają nowych terminów, jak podkreślał R. Lemkin70. Autor ten nadał następujące znaczenie pojęciu „ludobójstwo” – jest to zniszczenie narodu lub grupy etnicznej71. R. Lemkin określił także stworzone przez siebie pojęcie jako „skoordynowany plan różnych działań mających na celu zniszczenie grup jako takich”72. Podkreślił przy tym, że to nowe słowo ukute zostało przez niego, by określić starą praktykę z uwzględnieniem jej nowoczesnego rozwoju73.

D.M. Segesser i M. Gessler zwrócili jednak uwagę na brak konsekwencji u R. Lemkina, jako że, ich zdaniem, nie stworzył on nowego terminu, jak zapowiadał w pierwszym zdaniu pierwszego podrozdziału rozdziału IX Axis Rules in Occupied Europe… zatytułowanego Genocide – A New Term and New Conception for destruction ofNation, lecz nadał nowe określenie „starej praktyce”74. Ponadto autorzy ci uważali, że R. Lemkin nie zamierzał wprowadzać nowej kategorii przestępstwa, lecz objąć nazwą „ludobójstwo” przestępstwa wymieniane przez niego przy opisywaniu technik ludobójstwa75.

Nowatorstwo R. Lemkina polegało na stworzeniu kategorii przestępstw popełnianych przeciwko całej grupie (tu: narodowi lub grupie etnicznej) jako całości, a nie jedynie przeciwko poszczególnym jednostkom.

W Axis Rules in Occupied Europe… terminy „naród” i „grupa etniczna” nie zostały zdefiniowane76. Autor odniósł się do pojęcia „naród”, podkreślając jedynie, że aby ludobójstwo zostało popełnione, nie jest konieczne natychmiastowe (immediate) zniszczenie całego narodu; dzieje się tak wszakże, gdy dochodzi do zabójstwa na szeroką skalę członków narodu77.

R. Lemkin twierdził, że słowem oddającym w swej istocie tę samą treść co genocide jest ethnocide powstałe z połączenia greckiego ethnos – naród, z łacińskim cide – zabijać78. Grupa etniczna także nie została określona przez R. Lemkina, jednak jej znaczenie wydaje się zbliżone do terminu „grupa narodowa”, skoro autor ten zdefiniował termin ethnos wyłącznie jako naród.

R. Lemkin wskazał, iż w niektórych sytuacjach ochrona pojedynczych jednostek nie jest wystarczająca, co jego zdaniem wynika z potrzeby ochrony wartości związanych z zapewnieniem tożsamości, bytu, bezpieczeństwa, kultury, praw grupy osób, nie zaś jedynie odrębnej jednostki. Dlatego też prezentując znaczenie utworzonego przez siebie pojęcia genocide, podkreślił, iż ludobójstwo „[…] zmierza raczej do oznaczenia skoordynowanego planu różnorodnych akcji skierowanych na zniszczenie istotnych fundamentów życia grup narodowych w celu unicestwienia samych tych grup. Celem takiego planu byłby rozkład instytucji politycznych i społecznych, kultury, języka, uczuć narodowych, religii i egzystencji gospodarczej grup narodowych, jak również zniszczenie bezpieczeństwa osobistego, wolności, zdrowia, godności, a nawet życia jednostek należących do takich grup. Ludobójstwo jest wymierzone przeciwko grupie narodowej jako jednostce (entity), zaś akcje z tym związane wymierzone są przeciw poszczególnym ludziom jako członkom grupy narodowej”79. Należałoby zatem przyjąć, że ludobójstwo R. Lemkina skierowane było przeciwko narodowi i grupom narodowym.

Autor ten uznał przy tym, iż ludobójstwo składa się z dwóch faz. Pierwsza polega na destrukcji narodowych wzorców prześladowanej grupy; kolejna to narzucenie swoich wzorców narodowych przez prześladowcę. Wzorce te mogą być wpajane ludności, której zezwolono pozostać na zamieszkiwanym przez nich terytorium; może też jednak dojść do przymusowego wyludnienia obszaru i powtórnej jego kolonizacji przez prześladowców80.

R. Lemkin wyróżnił wiele „technik ludobójstwa na różnych polach81”, zwłaszcza takie, które wymierzone były przeciwko Żydom. Opisywał techniki ludobójstwa podejmowane przez Niemców w trakcie II wojny światowej. Dokonał też podziału na: ludobójstwo fizyczne, biologiczne, ekonomiczne, społeczne, polityczne, wyznaniowe, moralne oraz kulturowe. Uznał on, że ludobójstwo fizyczne82 polega na rasowej dyskryminacji w żywieniu83, stworzeniu członkom wymienionych przez niego grup takich warunków życia, które uniemożliwiłyby im zachowanie zdrowia, bądź też zabijaniu na szeroką skalę (mass killing)84. Ludobójstwo fizyczne przejawia się także w zagrożeniu dla zdrowia poprzez pozbawianie grup narodowych dostępu do środków potrzebnych dla zachowania zdrowia i życia85. Ludobójstwo biologiczne prowadzi do obniżenia poziomu liczby urodzin w grupach. Przykładem, jaki podaje R. Lemkin, jest rozdzielanie kobiet od mężczyzn, zakazywanie zawierania małżeństw członkom tej samej grupy86. Z kolei celem ludobójstwa wyznaniowego jest zniszczenie przywódców religijnych87, a moralnego – moralne osłabienie grupy, przez na przykład zachęcanie do spożywania alkoholu88. Ludobójstwo polityczne nie jest, zdaniem R. Lemkina, ludobójstwem skierowanym przeciwko grupom politycznym, a ludobójstwem związanym z działaniami podejmowanymi, by zniszczyć samorządność grup i zdezorganizować system polityczny89. Ludobójstwo społeczne skierowane jest przeciwko społecznej strukturze grup, uderzając na przykład w inteligencję90. Ludobójstwo kulturowe polega na adresowanym do grup zakazie używania własnego języka i nakazie zaniechania kultywowania własnych tradycji91. Ludobójstwo ekonomiczne polega na niszczeniu ekonomicznych podstaw grup, na przykład przez zawłaszczenie własności grupy albo wykluczenie członków grupy z życia ekonomicznego92.

R. Lemkin zaproponował także inną typologię93 ludobójstwa. Typem ludobójstwa, który autor ten wymienił w pierwszej kolejności, było ludobójstwo w starożytności i średniowieczu, popełniane z zamiarem unicestwienia całych grup (zniszczenia fizycznego). Drugi typ ludobójstwa jest charakterystyczny dla ery nowożytnej, kiedy działania sprawców ukierunkowane były na zniszczenie kultury, jednakże nie były one związane z podejmowaniem prób unicestwienia fizycznego ludzi będących jej nośnikami (zniszczenie duchowe). Trzeci typ ludobójstwa to działania podejmowane w erze nazistowskiej (lata 30. ubiegłego wieku), które łączyły w sobie dwie poprzednie formy niszczenia – fizycznego i duchowego członków grup.

Ludobójstwo miało być w założeniu twórcy tego terminu „antytezą doktryny Rousseau-Portalis, zgodnie z którą wojna skierowana jest przeciwko suwerenom lub armiom, a nie przeciwko poddanym czy osobom cywilnym”94. Podejście R. Lemkina odchodziło zatem od tradycyjnego ówczesnego rozumienia zbrodni wojennych95 jako zbrodni popełnianych przeciwko armiom lub władcom, nie zaś narodom.

Zdaniem M. Levene’a, konceptualizacja ludobójstwa przez R. Lemkina zmierzała w kierunku uznania, że jest to fenomen, który ma nie tyle miejsce w kontekście wojny, lecz samo jest formą działań wojennych (a form of warfare)96. Ludobójstwo jako specyficzna forma działań wojennych stanowiłoby zatem „specyficzny zespół działań wojennych”, a nie zbrodnię towarzyszącą działaniom zbrojnym. Pozwalałoby jednak na objęcie ludobójstwa przez szerszą kategorię zbrodni wojennych. M. Levene wskazywał, iż na gruncie lektury AxisRules in Occupied Europe, Laws and Occupation Analysis ofGovernment, Proposals for Redress można wyciągnąć wniosek, że R. Lemkin umiejscowił ludobójstwo w obrębie wojny „w ogóle” (moregeneral war)97.

Niemniej jednak należałoby zwrócić uwagę, iż R. Lemkin uważał, że ludobójstwo może zostać popełnione również w czasie pokoju98. Lemkinowskie ludobójstwo można by odnieść do nakładania na grupy określonych zakazów (np. zawierania małżeństw w obrębie grupy) czy zawłaszczania własności (ludobójstwo ekonomiczne). Zachowanie suwerena nie wymaga wówczas równoczesnego podejmowania działań wojennych. Ze strony suwerenów oznaczać natomiast będzie chęć zniszczenia grupy także w czasie pokoju99. Wewnętrzne antagonizmy i niepokoje, którym towarzyszy ludobójstwo, prowadzą jednak w konsekwencji, zdaniem R. Lemkina, do konfliktu zbrojnego100.

Twórca terminu „ludobójstwo” świadom był funkcjonowania w nauce innego pojęcia, opisującego „podobny” do ludobójstwa czyn. W doktrynie posługiwano się bowiem pojęciem „wynarodowienia” (denationalization). Był to termin określający przestępstwo zaliczane od 1919 r. do kategorii zbrodni wojennych101; węższy zakres tego terminu miałby odpowiadać swym znaczeniem, jak stwierdził W.A. Schabas, zbrodni ludobójstwa102.

R. Lemkin uważał, że termin „wynarodowienie” nie oddaje w pełni treści terminu „ludobójstwo”. Autor ten wymieniał trzy tego powody: nie dostrzegał związku treściowego wynarodowienia z biologicznym wyniszczeniem narodu; uważał, że nie ma powiązania zniszczenia wzorców narodowych z narzuceniem wzorców narodowych agresora; zwrócił uwagę na to, że zdaniem niektórych autorów, wynarodowienie oznacza jedynie pozbawienie obywatelstwa103. R. Lemkin zwrócił jednak uwagę na podobieństwo obu tych czynów (ludobójstwa i wynarodowienia). Twierdził, że ostatni z uprzednio wymienionych terminów używany był dla określenia genocide-likecrimes104.

Autor ten nie podał powodu dla wprowadzenia pojęcia „ludobójstwo”105. D.M. Segesser i M. Gessler byli zdania, iż R. Lemkin „zdecydował się wprowadzić to pojęcie, ponieważ był on świadomym tego, iż trudno jest się domagać zapobiegania i karania takiego przestępstwa, jeśli jest dołączone do innych jedynie tytułem międzynarodowego użycia narzędzi winnych stworzenia niebezpieczeństwa publicznego, na co zwracano już uwagę podczas debaty prowadzonej w ramach Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego oraz podczas Międzynarodowej Konferencji Biura Unifikacji Prawa Karnego”106. Powyższe rozmowy nie przyniosły jednak zamierzonego skutku. R. Lemkin starał się zatem po raz kolejny doprowadzić do zwrócenia uwagi na potrzebę ukarania sprawców ludobójstwa (desygnatu ówczesnej „starej praktyki”107) przy uwzględnieniu zasady represji wszechświatowej108 oraz zapobiegania ludobójstwu w przyszłości, zarówno podczas wojny, jak i w czasie pokoju109. Autor ten pragnął bowiem, by ludobójstwo stało się jednym z delicta iuris gentium. Na podstawie przeprowadzonego rozumowania a simile uznał, że ludobójstwo powinno być traktowane tak samo jak handel dziećmi, piractwo czy niewolnictwo110. Dlatego też nalegał, by w przypadku tej zbrodni stosowana była jurysdykcja uniwersalna111.

Sformułował także postulat, by sądy poszczególnych krajów pociągały do odpowiedzialności karnej sprawców ludobójstwa; domagał się utworzenia biura (agency), którego zasad funkcjonowania bliżej nie sprecyzował, chcąc jednak, by takie biuro mogło podejmować działania zapobiegające ludobójstwu. R. Lemkin nie wspomniał przy tym o potrzebie utworzenia międzynarodowego trybunału karnego, który mógłby osądzać sprawców ludobójstwa112.

Autor ten dysponował dokumentami związanymi z okupacyjnym prawem niemieckim. Takie informacje analizowane były przez niego pod kątem ustalenia wzoru polityki tzw. „Nowego Porządku Hitlera”. Dały one asumpt do sformułowania tezy, że tocząca się wojna prowadzona jest nie przeciwko innym państwom, a ludziom113.

Można również założyć, że celem napisania Axis Rules in OccupiedEurope było przedstawienie materiałów wskazujących na popełnione, w trakcie II wojny światowej, zbrodnie114. Podkreśla się, że zebrane przez R. Lemkina dokumenty mogły stanowić dowody w procesach przeciwko przestępcom Osi Europejskiej, dla każdego państwa zniszczonego przez kraje Osi Europejskiej115.

R. Lemkin nie odniósł się do tematyki związanej z odpowiedzialnością karną osób winnych popełnienia ludobójstwa, jako że uważał, że nie uda mu się przedstawić tego zagadnienia w wyczerpujący sposób116. Do 1945 r. w ogóle nie uczestniczył w rozmowach tego dotyczących. Kiedy pod koniec wojny zastanawiano się, jak postąpić z głównymi przestępcami niemieckimi, rozważano, czy ukarać winnych bez sądu (stanowisko Wielkiej Brytanii) czy też na drodze procesu sądowego117. Autor ten przyłączył się do odnośnej debaty, kiedy decyzja o tym, że odbędzie się proces „przestępców wojennych państw Osi Europejskiej” (por. art. I Porozumienia Londyńskiego oraz art. 6 StMTW), była już niemalże podjęta118.

W kwietniu 1945 r. ostatecznie przesądzono, że zostaną przeprowadzone procesy głównych przestępców państw Osi Europejskiej. R. Lemkin starał się zatem rozpropagować wiedzę na temat ludobójstwa, miał bowiem nadzieję, że ludobójstwo zostanie dołączone do zbrodni, za popełnienie których przestępcy państw Osi Europejskiej zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Włączenie się przez niego do grupy osób rozstrzygających o tym, za jakie zbrodnie główni przestępcy „Osi Europejskiej” zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej, stwarzało mu szansę na przekonanie debatujących o potrzebie zamieszczenia wśród takich zbrodni także ludobójstwa.

Zwrócić należy uwagę, iż wbrew niektórym pierwotnym założeniom (np. B. Eccera), współcześnie mówić można o odrębnym ukształtowaniu się zbrodni przeciwko pokojowi (zbrodni agresji), zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, jak też zbrodni ludobójstwa119, zwłaszcza uwzględniając Statut MTK. Biorąc pod uwagę mniejszościowy raport autorstwa Bohuslawa Ecera, w którym uznano, że przy rozważaniu kryminalnej natury planu wojny agresywnej inne przestępstwa, takie jak eksterminacja grup rasowych, oceniane mogą zostać uznane za element zbrodni agresji lub zbrodni przeciwko ludzkości. Z punktu widzenia prawa karnego, dla Ecera byłaby to forma stadialna polegająca na przygotowaniu do zbrodni agresji (forma popełnienia czynu). Raport większościowy Arnolda McNaira zakładał, że czyny popełnione przez osoby fizyczne polegające na przygotowaniu i wszczęciu wojny agresywnej nie są zbrodniami wojennymi. Inna koncepcja autorstwa Murraya Bernaysa zakładała, że formy popełnienia wspomnianych czynów zabronionych mogą prowadzić do zmowy (conspiracy). Zdaniem twórcy powyższej koncepcji, czyny bezprawne mogą prowadzić do zmowy, chociaż nie muszą być zbrodniami wojennymi. Zespół Sędziego Roberta Jacksona uznał, że przed 1 września 1939 r. naziści opracowywali wspólny plan lub przedsięwzięcie, które miały doprowadzić do dominacji nad Europą i ostatecznie światem.

W kwietniu 1945 r. opublikowano artykuł R. Lemkina Genocideas a Modern Crime120. Artykuł ten miał informacje na temat koncepcji ludobójstwa jako „nowoczesnej zbrodni”. Publikacja ta przedstawiała filozofię ludobójstwa, techniki ludobójstwa, międzynarodowe uwarunkowania jego popełnienia oraz elementy ludobójstwa.

Autor przedstawił znaczenie terminu nazwanej przez siebie zbrodni ludobójstwa wskazując na: zamiar sprawcy, by zniszczyć lub zdegradować całą grupę narodową, religijną lub rasową (podobnie jak w swojej książce, R. Lemkin nie zdefiniował znaczenia terminów określających te grupy ani nie wyjaśnił, dlaczego dokonał takiego właśnie ich doboru121); zamach (attack) stanowi poważne zagrożenie dla życia, wolności, zdrowia, ekonomicznej egzystencji lub dla wszystkich wyliczonych powyżej jednocześnie (autor podkreślał, że ludobójstwo niekoniecznie oznacza zabijanie na szeroką skalę (mass murder); sprawcami mogą być reprezentanci państwa lub zorganizowanych grup społecznych i politycznych; odpowiedzialność zostanie przypisana zarówno tym, którzy wydawali rozkazy, jak i tym, którzy je wypełniali; sprawca nie może powoływać się na okoliczność wyłączającą odpowiedzialność karną, jeżeli działał zgodnie z prawem swojego państwa, ponieważ czyny ludobójstwa nie zwalniają go od odpowiedzialności w prawie międzynarodowym; ponieważ skutki ludobójstwa mają międzynarodowe implikacje, stąd represje karne winny mieć charakter umiędzynarodowiony. Przestępca poniesie odpowiedzialność karną nie tylko w kraju, w którym popełnił ludobójstwo, ale także w państwie, w którym może zostać zatrzymany. Państwo, w którym sprawca został znaleziony, może osądzić go samo albo go ekstradować; jako że nie można ufać państwu, które prowadzi ludobójczą politykę, w sprawie dotyczącej osądzania własnych przestępców, powinni oni zostać osądzeni przez międzynarodowy trybunał; wreszcie, powinna zostać utworzona specjalna izba w ramach Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości; ludobójstwo powinno być inkorporowane na mocy międzynarodowego traktatu do kodeksów karnych wszystkich państw122.

R. Lemkin przekonał Amerykanów o potrzebie pociągnięcia do odpowiedzialności karnej przestępczych organizacji i dołączył do przedstawicieli amerykańskiej prokuratury zajmujących się sprawami związanymi z Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym. R. Lemkin został także doradcą R.H. Jacksona, mianowanego na szefa wspomnianych przedstawicieli amerykańskiej prokuratury w sierpniu 1945 r.123

Wiosną 1946 r. ukazał się kolejny artykuł autorstwa R. Lemkina, tym razem w The American Scholar. W artykule tym autor przekonywał o potrzebie wprowadzenia do prawa zbrodni ludobójstwa i przyjęcia konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. Ponownie wymienił grupy narodowe, religijne lub rasowe jako przedmiot działania sprawców ludobójstwa. Stwierdził, iż: „Genocide is the crime of destroying national, racial or religious group”124. Dołączenie do katalogu grup, przeciwko którym może być popełnione ludobójstwo, grupy religijnej wydaje się być związane ze świadomością autora odnoszącą się do uprzednich wojen w historii świata, toczących się w celu zniszczenia grup religijnych, a przykładowo podanych przez niego w tej publikacji125. Autor zwrócił też uwagę, iż zamachy na wymienione wyżej grupy są naruszeniem prawa do istnienia i rozwoju w ramach międzynarodowej społeczności jako jej wolnych członków; postrzegał ludobójstwo jako nie tylko zbrodnię przeciwko zasadom wojny, lecz również zbrodnię przeciwko ludzkości.

W 1946 r. R. Lemkin w artykule Le génocide po raz kolejny potwierdził, iż: „Ludobójstwo nie oznacza bynajmniej bezpośredniego zniszczenia pewnego narodu. Oznacza raczej plan rozmaitych działań, skierowanych na zniszczenie istotnych podstaw życia grup narodowych w celu ich zniszczenia. Do tego celu sprawca zmierza przez rozbicie instytucji politycznych i społecznych, kultury, języka, uczuć narodowych, religijnych, możliwości bytu ekonomicznego grup narodowych, oraz przez pozbawienie bezpieczeństwa osobistego, wolności, zdrowia, czci, a nawet życia jednostek, które należą do tych grup. Ludobójstwo jest skierowane przeciwko grupom jako całości”126.

Zdaniem R. Lemkina, ważnym czynnikiem dla stosunkowo szybkiego przyjęcia terminu „ludobójstwa” w prawie międzynarodowym było zrozumienie i wsparcie dla tej idei zwłaszcza ze strony Stanów Zjednoczonych127. Autor dostrzegał ważką rolę USA w polityce światowej, dlatego też właśnie z tym państwem związał swoje życie. Podejmowane przez niego działania nie przyniosły spodziewanych przez niego rezultatów. Z pragmatycznego punktu widzenia dla osób piastujących wysokie stanowiska w tym kraju istotniejszym było osądzenie sprawców zbrodni popełnionych w trakcie II wojny światowej. Cel taki mógł zostać osiągnięty również i bez wprowadzania nowego terminu „ludobójstwo”128. Wyodrębnienie zbrodni ludobójstwa wśród zbrodni międzynarodowych początkowo mogło stwarzać problemy, które istniałyby w niektórych państwach po dzień dzisiejszy, gdyby nie konieczność dokonania ewentualnych zmian w treści definicji zbrodni objętych jurysdykcją MTK. Dotyczy to jedynie państw, które do Statutu MTK przystąpiły.

1.4Podsumowanie

1. Próby osądzenia sprawców zbrodni wojennych popełnionych przeciwko Ormianom czy w trakcie I wojny światowej nie zakończyły się sukcesem129. Bezkarność sprawców będąca wynikiem objęcia ich amnestią, skłoniła A. Hitlera do podjęcia działań eksterminacyjnych, w przeświadczeniu, że sprawcy nigdy nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Retorycznie zadane przez niego pytanie: „Kto mówi dziś o zniszczeniu Ormian?”130 było dobitnym przykładem bezkarnego podejścia nazistów do wyrządzanych zbrodni131.

2. Na potrzebę ochrony grup ludzi zwrócono uwagę w XV w. Jednak dopiero w XX wieku Rafał Lemkin zaprezentował koncepcje zbrodni barbarzyństwa i zbrodni wandalizmu, które miały być skierowane przeciwko grupom rasowym, religijnym i społecznym. Autor zwrócił też uwagę na konieczność ochrony dziedzictwa kulturowego, czemu dał wyraz przedstawiając koncepcję wandalizmu. Kolejnym etapem było stworzenie przez niego pojęcia ludobójstwa, które następnie przerodziło się w projekt zbrodni ludobójstwa.

3. Zabiegi R. Lemkina związane z zamieszczeniem zbrodni ludobójstwa w StMTW nie zakończyły się sukcesem. Po zakończeniu działalności przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy R. Lemkin wciąż optował za tym, by rozpocząć prace nad wielostronną konwencją, która wprowadzałaby do prawa międzynarodowego zbrodnię ludobójstwa i zobligowała państwa-strony tej konwencji do implementowania do swych porządków prawnych postanowień odnoszących się do jej zapobiegania i karania132.

Gdy Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa z 1948 r. (Dz. U. 1952, nr 2, poz. 9), została podpisana, do końca swego życia R. Lemkin nadal zabiegał o ratyfikację tej Konwencji przez poszczególne państwa, w tym zwłaszcza przez Stany Zjednoczone133. R. Lemkin zmarł w 1959 r.; Stany Zjednoczone ratyfikowały Konwencję w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa za czasów prezydentury R. Reagana w 1986 r.134

2.WYBRANEMIĘDZYNARODOWEAKTYPRAWNEODNOSZĄCESIĘDOZBRODNILUDOBÓJSTWA

2.1Uwagi ogólne

Ukaranie sprawców ludobójstwa wiązało się z koniecznością wprowadzenia stosownych regulacji prawnych. Poniżej przedstawione zostaną prace społeczności międzynarodowej podejmowane w celu zdefiniowania zbrodni ludobójstwa w aktach prawa międzynarodowego, w których wprowadzono obowiązek zapobiegania ich działaniom oraz określono zasady karania ludobójców. Przedmiotem niniejszego rozdziału będą wybrane międzynarodowe akty prawne związane ze zbrodnią ludobójstwa, będące efektem wspomnianych wyżej działań.

2.2Statut Międzynarodowego Trybunału Wojskowego

Podpisane 8 lipca 1945 r. Porozumienie w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych osi europejskiej (tzw. Porozumienie Londyńskie)135 deklarowało w art. 1 utworzenie Międzynarodowego Trybunału Wojskowego dla osądzenia zbrodniarzy wojennych136. Załącznikiem do Porozumienia Londyńskiego był Statut Międzynarodowego Trybunału Wojskowego137. Statut ten określa zarówno główne zasady odpowiedzialności karnej, procedurę, jak i ustrój Trybunału. Na mocy zarządzenia138 Naczelnego Dowódcy Mocarstw Sprzymierzonych na Dalekim Wschodzie – gen. Douglasa MacArthura, z 19 stycznia 1946 roku, utworzony został także Międzynarodowy Trybunał Wojskowy do spraw Dalekiego Wschodu.

Do jurysdykcji przedmiotowej Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze należały trzy zbrodnie: przeciwko pokojowi, wojenne i przeciwko ludzkości (art. 6 St.MTW).

W sierpniu 1945 r. podjęto w sprawie definicji zbrodni przeciwko ludzkości kompromisową decyzję i uznano, iż „Zbrodnie przeciwko ludzkości obejmują prześladowania z przyczyn politycznych, rasowych i religijnych w wykonaniu zbrodni wojny agresyjnej lub w związku z nią, bez względu na to, czy było to zgodne, czy też stało w sprzeczności z prawem kraju, w którym zbrodni dokonano”139.

Ostatecznie zamieszczona w StMTW definicja zbrodni przeciwko ludzkości została rozszerzona o morderstwo, eksterminację, niewolnicze podporządkowanie, wywiezienie i inne nieludzkie czyny. Na mocy art. 6 (c) StMTW „Zbrodnie przeciwko ludzkości obejmują: morderstwo, eksterminację, niewolnicze podporządkowanie, wywiezienie i inne nieludzkie czyny, popełnione w stosunku do jakiejkolwiek ludności cywilnej przed lub podczas wojny, prześladowania z przyczyn politycznych, rasowych lub religijnych w wykonaniu jakiejkolwiek zbrodni wchodzącej w zakres jurysdykcji Trybunału lub w związku z nią, bez względu na to, czy było to zgodne, czy też stało w sprzeczności z prawem kraju, w którym zbrodni dokonano”140.

W StMTW nie ma zatem żadnej wzmianki na temat ludobójstwa. Sprecyzowano w nim natomiast pojęcie zbrodni przeciwko ludzkości, z której, jak się twierdzi141, wywodzi się zbrodnia ludobójstwa. Próby zamieszczenia ludobójstwa wśród zbrodni, za które osądzeni mieli zostać przestępcy Osi Europejskiej, zakończyły się niepowodzeniem. Delegacja brytyjska odrzuciła ten zamysł z uwagi na brak definicji ludobójstwa w słowniku języka angielskiego142. Mimo to R. Lemkin propagował jednak swe działania propagujące konieczność ukarania sprawców za popełnienie zbrodni ludobójstwa.

T. Cyprian, J. Sawicki uznali, iż do „istoty przestępstwa przeciw ludzkości należy specjalne nastawienie woli sprawcy. Powstanie ono wtedy, gdy sprawca dokonuje czynu przeciwko osobom ze względu na ich przynależność do pewnej grupy narodowej, rasowej, lub ze względu na ich przekonania polityczne. Przestępstwa przeciwko ludzkości różnić się więc będą od przestępstw pospolitych, uregulowanych wyłącznie prawem wewnętrznym państwowym, nie działaniem, które często będzie identyczne (np. zabójstwo), ale specyficznym zamiarem (sprawca chce np. zabić ofiarę ze względu na jej przynależność do określonej grupy religijnej, rasowej itp.)”143. Zamiar popełnienia tej zbrodni skierowanej przeciwko grupom religijnym, rasowym i politycznym łączy zatem zbrodnię przeciwko ludzkości z ludobójstwem. Powyższa interpretacja zbrodni przeciwko ludzkości wskazuje na zbliżony charakter obu zbrodni – zbrodni przeciwko ludzkości i wówczas jeszcze niezdefiniowanej zbrodni ludobójstwa, i pozwala uzasadnić postawioną wyżej tezę o tym, że ludobójstwo wywodzi się ze zbrodni przeciwko ludzkości144.

Sędziowie MTW nie chcieli podjąć się zadania zdefiniowania ludobójstwa145. Przypuszczenie to potwierdza się w świetle opinii przedstawiciela Francji uczestniczącego w rozmowach na temat kodyfikacji zasad norymberskich – uprzednio jednego z sędziów Międzynarodowego Trybunału Wojskowego. Zgodnie z jego wypowiedzią z 5 czerwca 1947 r.: „Ludobójstwo było nowym i śmiałym pojęciem, dlatego Trybunał w Norymberdze wstrzymał się nawet od przyjęcia ludobójstwa jako zbrodni uznanej przez prawo międzynarodowe”146.

W trakcie I sesji Zgromadzenia Narodów Zjednoczonych podjęto decyzję w sprawie uroczystego potwierdzenia zasad prawnych przyjętych w Statucie i wyroku Międzynarodowego Trybunału Wojskowego. W tym celu 11 grudnia 1946 r. przyjęta została rezolucja 95 (I). Fakt ukarania zbrodniarzy wojennych oraz zasady i tryb, w jakim to nastąpiło, zostały formalnie zaakceptowane przez społeczność międzynarodową147.

Rezolucji 95 (I) należy przypisać jeszcze jedno znaczenie. Potwierdzono w niej, iż zasady prawne zawarte w wyroku MTW stanowią część powszechnie obowiązującego prawa międzynarodowego148. Zasady przyjęte w procesie norymberskim stały się zasadami nie tylko dla potrzeb jednego procesu, lecz także źródłem obowiązującego międzynarodowego prawa karnego149.

Jak orzekł w 1996 r. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, „rezolucje Zgromadzenia Ogólnego, pomimo iż nie są wiążące, mogą mieć czasami wartość normatywną. Mogą, w pewnych okolicznościach, dostarczać dowodów ważnych dla ustalenia istnienia zasad lub powstania opinio iuris. By ustalić, czy jest to prawdą w przypadku danej rezolucji, potrzebne jest spojrzenie na jej treść i warunki jej przyjęcia; konieczne jest również sprawdzenie, czy opinio iuris istnieje stosownie do jego wartości normatywnej; bądź też szereg rezolucji może pokazać, iż stopniowa ewolucja opinio iuris wymaga ustalenia nowych zasad”150.

Sformułowanie zasad norymberskich nastąpić miało w trakcie prac powołanej w 1947 r. Komisji Prawa Międzynarodowego. Prace te zaowocowały w roku 1950 ogłoszeniem przez wspomnianą Komisję katalogu zasad norymberskich. Zostały one sformułowane w następujący sposób: ten, kto dopuszcza się zbrodni przeciwko prawu międzynarodowemu, ponosić ma odpowiedzialność karną; brak w prawie krajowym regulacji, które kryminalizowałyby zbrodnie międzynarodowe, nie stanowi okoliczności zwalniającej od poniesienia odpowiedzialności karnej przez osobę, która taką zbrodnię popełniła; nie zwalnia od odpowiedzialności międzynarodowej i nie zmniejsza wymiaru kary okoliczność działania przez osobę jako głowa państwa lub funkcjonariusz publiczny, jeżeli osoba ta popełniła zbrodnię międzynarodową; jeżeli osoba działała na rozkaz rządu lub przełożonego, to nie zwalnia jej to od odpowiedzialności w prawie międzynarodowym, lecz okoliczność ta może mieć swe odzwierciedlenie w łagodniejszym wymiarze kary, jeśli wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości; każdy oskarżony o popełnienie zbrodni międzynarodowej ma prawo do rzetelnego oraz bezstronnego procesu; zbrodniami międzynarodowymi są zdefiniowane w StMTW: zbrodnie przeciwko pokojowi, zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne; zbrodnią międzynarodową jest również uczestnictwo w każdej z wymienionych w punkcie poprzednim zbrodni151.

2.3Rezolucja 96(I) w sprawie zbrodni ludobójstwa

W trakcie obrad pierwszej sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ w 1946 r. Indie, Kuba i Panama wystąpiły z wnioskiem o przyjęcie rezolucji definiującej ludobójstwo jako zbrodnię międzynarodową152 i złożyły projekt rezolucji w sprawie zbrodni ludobójstwa153.

Projekt ten wymieniał cztery grupy ludzi, które miałyby podlegać ochronie na mocy tej rezolucji. Były nimi: grupa narodowa, rasowa, etniczna, wyznaniowa154.

Projekt rezolucji odnosił się do trzech zagadnień: „uznania ludobójstwa za zbrodnię prawa narodów; zapewnienia międzynarodowej współpracy w zakresie zapobiegania i karania winnych ludobójstwa; zalecenia rządom poszczególnych państw, by wprowadziły ten typ zbrodni w ramy wewnętrznego ustawodawstwa krajowego podobnie do innych zbrodni iuris gentium, jak piractwo, handel dziećmi i kobietami, narkotykami itp.”155.

Poparcie dla projektu wyraził również rząd polski. Delegat Polski M. Lachs przedstawił swoje stanowisko w następujących słowach: „(…) specyficzną cechą zbrodni ludobójstwa nie jest liczba ofiar. Ludobójstwo może być popełnione w najrozmaitszy sposób, zarówno przez działanie jak i zaniechanie”.

M. Lachs, odnosząc się do ilości grup, które miałyby być chronione, wymienił: „grupy narodowe, rasowe, etniczne i religijne”. Opowiedział się także za karalnością „pewnych czynów przygotowawczych do zbrodni ludobójstwa oraz podżegania do tej zbrodni, a nadto również za karalnością propagandy nienawiści”156.

W trakcie debaty podczas Sesji ZO NZ zwrócono uwagę na potrzebę podjęcia prac nad Konwencją w sprawie ludobójstwa, co zaowocowało złożeniem projektu takiej Konwencji przez Arabię Saudyjską157.

Przedstawiciel Kuby – E. Dihigo, który prezentował tekst projektu rezolucji, zauważył, że MTW nie dopuścił do skazania za niektóre czyny noszące znamiona ludobójstwa, ponieważ popełniono je przed wybuchem II wojny światowej. Jak podkreślał E. Dihigo, powodem złożenia projektu rezolucji była obawa, że z uwagi na zasadę nullumcrimen sine lege pozostaną one nieukarane158. Podobne stanowisko zajęła Wielka Brytania, stwierdzając, iż „w przyszłości należy zapobiec takiemu stanowi rzeczy, by sprawcy podobnych zbrodni, jak w okresie ostatniej wojny, mogli się zasłaniać zasadą nullum crimensine lege”159.

W trakcie debaty zwrócono również uwagę na potrzebę podjęcia prac nad Konwencją w sprawie ludobójstwa, co zaowocowało złożeniem projektu takiej Konwencji przez Arabię Saudyjską160.

Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich zaproponował w trakcie prac nad projektem tej rezolucji wniesienie do Rady Społeczno-Gospodarczej zapytania co do możliwości rozpoczęcia prac nad przygotowaniem tekstu konwencji odnoszącej się do walki z dyskryminacją rasową. Zamysł ZSSR stał się formalną poprawką do przedmiotowego projektu rezolucji: „Pożądane jest, by Rada Społeczno-Gospodarcza przestudiowała pytanie dotyczące pracy przygotowawczej nad Konwencją w sprawie zbrodni przeciwko którejkolwiek z ras”161.

Potrzeba powzięcia prac nad tekstem konwencji w sprawie ludobójstwa okazała się być bezsporna. Kontrowersje wzbudziła natomiast natura odpowiedzialności karnej za ludobójstwo. Wątpliwości budziła odpowiedź na pytanie, kto ponosi odpowiedzialność karną za popełnienie ludobójstwa: jednostka czy państwo162.

Na wniosek Wielkiej Brytanii poddano zatem pod dyskusję zwłaszcza paragraf 3 pierwotnego tekstu projektu rezolucji, który stanowił, iż „Deklarując, że ludobójstwo jest zbrodnią międzynarodową, za popełnienie której główni jej autorzy, jak i pomocnicy, niezależnie od tego czy są funkcjonariuszami państwowymi czy osobami prywatnymi, powinni zostać ukarani”163.

Francja podniosła, że przepisy francuskiego prawa karnego nie przewidują odpowiedzialności państwa. Zaproponowała zresztą następującą zmianę w zacytowanym powyżej fragmencie projektu rezolucji: „(…) niezależnie od tego czy są osobami prywatnymi czy odpowiedzialnymi funkcjonariuszami państwowymi, powinni zostać ukarani”164. Dyskusja na temat odpowiedzialności osób fizycznych czy też państw odsunięta została do czasu prac nad Konwencją do spraw ludobójstwa.

Treść podjętej jednogłośnie uchwały Zgromadzenia Ogólnego165 (rezolucji nr 96(I)) brzmi następująco:

„I. Zważywszy, że ludobójstwo stanowi zaprzeczenie prawa do istnienia całych grup ludzkich, tak jak zabójstwo stanowi zaprzeczenia prawa do życia poszczególnych jednostek; zważywszy, iż takie zaprzeczenie prawa do istnienia gwałci sumienie ludzkości i powoduje utratę dla ludzkości wartości kulturalnych i innych, które powyższe grupy reprezentują, a nadto jest sprzeczne z prawem moralnym, z duchem i celami Narodów Zjednoczonych;

II. Zważywszy, iż dokonano wielu wypadków zbrodni ludobójstwa, w związku z czym szereg rasowych, religijnych, politycznych i innych grup zostało w całości, lub w części zniszczonych;

III. Zważywszy, iż ukaranie zbrodni ludobójstwa jest sprawą o znaczeniu międzynarodowym – Ogólne Zgromadzenie Narodów Zjednoczonych

stwierdza, iż:

»Ludobójstwo stanowi zbrodnię w rozumieniu prawa międzynarodowego, którą świat cywilizowany potępia i której sprawcy, oraz biorący w niej udział, podlegają karze bez względu na to, czy są oni osobami prywatnymi, czy urzędnikami publicznymi, lub mężami stanu i bez względu na to, czy zbrodnia ta została dokonana z przyczyn religijnych, rasowych, politycznych, czy innych«166;

IV. zachęca Państwa – Strony do wprowadzania w życie niezbędnego ustawodawstwa, by zapobiegać i karać za tę zbrodnię;

V. zaleca, by zorganizować między Państwami międzynarodową współpracę w celu ułatwienia szybkiego zapobiegania i karania za zbrodnię ludobójstwa, i, na końcu;

VI. zaleca Radzie Społeczno-Gospodarczej powzięcie koniecznych kroków w celu przygotowania projektu Konwencji w sprawie zbrodni ludobójstwa, by został on przedłożony następnej zwykłej sesji Zgromadzenia Ogólnego”167.

Preambuła rezolucji ZO z 1946 r. określiła zatem ludobójstwo jako międzynarodową zbrodnię przeciwko ludzkości, stanowiąc także, iż ludobójstwo istniało już w prawie międzynarodowym168. Dlatego też uważa się, że zbrodnia ludobójstwa, choć nieskodyfikowana, istniała już w świadomości społeczności międzynarodowej169.

Na mocy tej rezolucji, ludobójstwo jest zbrodnią, która może zostać popełniona zarówno w stanie wojny jak i pokoju. Nie podtrzymano zatem podziału na zbrodnie popełniane wyłącznie w trakcie wojny albo pokoju, jaki został zarysowany w StMTW.

Podmiotem tej zbrodni może być zarówno osoba prywatna, jak i funkcjonariusz publiczny.

W trakcie prac nad tekstem rezolucji zmieniono pierwotny zapis odnoszący się do jurysdykcji uniwersalnej170, „zawężając” go do międzynarodowej współpracy pomiędzy państwami. Ludobójstwo stało się zgodnie z tą rezolucją zbrodnią międzynarodową171.

Wiele elementów ludobójstwa przewidzianych w tej rezolucji zamieszczonych zostało dwa lata później w Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa172. Niemniej jednak rezolucja ta stanowi o grupach rasowych, religijnych, politycznych i innych. Zmiany w porównaniu z pierwszą wersją tej rezolucji wprowadzone zostały przez podkomitet Szóstego Komitetu; przyczyny wprowadzenia do rezolucji nowych grup nie zostały jednak przez ten podkomitet udokumentowane173. W.A. Schabas zwrócił jednak uwagę na zbieżność zachodzącą pomiędzy sformułowaniem „(…) szereg rasowych, religijnych, politycznych i innych grup zostało w całości, lub w części zniszczonych (…)174” oraz „(…) bez względu na to, czy zbrodnia ta została dokonana z przyczyn religijnych, rasowych, politycznych, czy innych175” a „prześladowania ze względów politycznych, rasowych i religijnych (…)” (art. 6 (c) Karty MTW).

Dlatego też autor ten stwierdził, że przy tworzeniu rezolucji ZO 96(I) wzorowano się na art. 6 (c) StMTW176.

Amerykański Trybunał Wojskowy odwoływał się do Rezolucji ZO 96(I) cztery razy. Wypowiedział się na jej temat w następujących słowach:

„Zgromadzanie Ogólne nie jest międzynarodową legislaturą, ale najbardziej autorytatywnym organem, jaki istnieje, by kształtować opinię światową. Jego uznanie ludobójstwa za zbrodnię międzynarodową jest przekonującym dowodem tego faktu. Przyjmujemy i akceptujemy płynące z niego wnioski. Nie dostrzegamy niesprawiedliwości wobec osób osądzanych za tę zbrodnię. Są oni oskarżani, ponieważ wiedzieli, że czyny te były złe i podlegały karze w chwili ich popełnienia”177.

Uwagi poczynione odnośnie do charakteru prawnego i natury rezolucji Zgromadzenia Ogólnego 95 (I) wydają się być tożsame w przypadku rezolucji ZO 96(I).

2.4Konwencja z 9 grudnia 1948 roku w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa

2.4.1Prace przygotowawcze do Konwencji w sprawie ludobójstwa

Jedną z umów międzynarodowych, dla powstania której bodźcem stały się zasady norymberskie oraz rezolucja ZO 96 (I), jest Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa178.

Podrozdział ten przedstawi prace przygotowawcze nad wspomnianą Konwencją. Na początku 1947 r. Rezolucja 96 (I) przekazana została Radzie Społeczno-Gospodarczej przez Sekretarza Generalnego. Jak już wspomniano, Rezolucja ta zalecała Radzie przygotowanie projektu stosownej konwencji w sprawie zbrodni ludobójstwa. Projekt miał zostać przedstawiony na następnej sesji Zgromadzenia Ogólnego jesienią 1947 r. Prace nad Konwencją przybrały formę sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ.

Sprawa zbrodni ludobójstwa została uwzględniona na mocy uchwały ZO NZ w porządku obrad Rady Ekonomiczno-Społecznej, które miały się odbyć 15 marca 1947 r. W nocie skierowanej do Rady Sekretarz Generalny proponował wybór jednego z trzech organów, który przygotowałby projekt Konwencji o ludobójstwie. Mógł być on sporządzony bądź przez Komisję Praw Człowieka, bądź przez inny Komitet, w skład którego wchodziliby wybrani członkowie Rady Ekonomiczno-Społecznej. Swój udział w przygotowaniu schematu projektu Konwencji deklarował Sekretariat Generalny179.

Rada Ekonomiczna i Społeczna wydała 28 marca 1947 r. następującą rezolucję:

„Zgodnie z uchwałą Ogólnego Zgromadzenia z daty 11 grudnia 1946 r. Nr. 96/I Rada Ekonomiczna i Społeczna poleca Sekretarzowi Generalnemu, by:

po przeprowadzeniu przy pomocy ekspertów, koniecznych studiów z dziedziny prawa międzynarodowego i karnego, studiów, które by miały na celu zredagowanie projektu Konwencji, stosownie do rezolucji Ogólnego Zgromadzenia i;

po zasięgnięciu opinii »Komitetu Rozwój Prawa Międzynarodowego i jego Kodyfikacji« oraz w miarę możności także opinii »Komisji Praw Człowieka«, wreszcie po uzyskaniu uwag wszystkich członków – przedłożył Radzie Ekonomicznej i Społecznej na najbliższej Sesji projekt konwencji o zbrodni ludobójstwa”180.

Sekretarz Generalny wezwał Sekcję Praw Człowieka, by ta opracowała Projekt konwencji, mającej na celu zapobieganie i karanie zbrodni ludobójstwa. Projekt został przedyskutowany przez trzech prawników: H.D. de Vebres, V. Pelli oraz R. Lemkina181.

Sekretarz Generalny podkreślał, że definicja ludobójstwa ma być „ścisła”182; ponadto miała ona oddzielić zbrodnię ludobójstwa od innych, by ułatwić jej ratyfikowanie przez wiele państw183. Projekt Konwencji w sprawie ludobójstwa stanowił podstawę do dyskusji nad wszelkimi kwestiami związanymi z zapobieżeniem i karaniem tej zbrodni ustalonymi już w rezolucji 96 (I)184. Chciano, by przepisy zostały opracowane kazuistycznie185.

W dokumentach wyjaśniających stanowisko Sekretariatu stwierdzono, że w przedmiocie wyboru „chronionych grup” wzorowano się na rezolucji ZO 96 (I). W projekcie Sekretariatu „zastąpiono” uwzględnione w rezolucji 96 (I) ZO „inne grupy” grupami – narodową i językową186.

Zbrodnia ludobójstwa miała być popełniana z zamiarem zniszczenia grupy rasowej, narodowej, językowej, religijnej i politycznej187. Znamię bezpośredniego działania wchodzące w zakres znamienia strony przedmiotowej wyraża się w wyżej wymienionych grupach.

Projekt Sekretariatu rozpoczynał się od preambuły definiującej ludobójstwo jako intencjonalne zniszczenie grupy istot ludzkich oraz zbrodnię przeciwko prawu narodów188. Do znamion zbrodni ludobójstwa zaliczono zamiar zniszczenia grupy, a nie zmiany jej charakteru. Stąd też polityka asymilacji nie prowadziłaby do realizacji elementów podmiotowych ludobójstwa, skoro zdaniem J. Sawickiego, nie prowadziła do zniszczenia grupy. Przesiedlenia grup również nie zostałyby uznane za stronę przedmiotową ludobójstwa, jeżeli nie byłyby podejmowane z zamiarem zniszczenia tych grup189.

Należało zatem sprecyzować stronę przedmiotową tej zbrodni. Projekt konwencji w sprawie ludobójstwa sporządzony przez Sekretariat dzielił ludobójstwo na trzy kategorie.

Pierwsza z nich – ludobójstwo fizyczne, miało polegać na wywołaniu śmierci członków grupy lub naruszeniu ich nietykalności cielesnej lub zdrowia poprzez: zbiorowe mordy lub indywidualne egzekucje; stworzenie dla członków grupy takich warunków życia, przy których dla braku odpowiednich mieszkań, odzieży, pożywienia, higieny i opieki lekarskiej lub na skutek pracy albo nadmiernych wysiłków fizycznych muszą zginąć lub umrzeć; okaleczenia lub doświadczenia biologiczne dokonywane nie w charakterze zabiegu leczniczego; pozbawienie wszelkich środków egzystencji przez konfiskatę, rabunek, zakaz pracy, uniemożliwienie zamieszkania i zaopatrzenia, które są dostępne innym mieszkańcom na tym obszarze190.

Projekt Sekretariatu definiował także ludobójstwo biologiczne, polegające na ograniczaniu urodzin przez: sterylizację jednostek lub przymusowe spędzanie płodu; rozdzielanie jednostek wedle płci; stawianie przeszkód prawnych w zawieraniu małżeństw191.

Trzecia kategoria – ludobójstwo kulturalne, miało polegać na niszczeniu charakterystycznych cech chronionej grupy przez: przymusowe odebranie dzieci celem oddania ich innej grupie ludzkiej; przymusowe i systematyczne wywożenie reprezentantów kultury danej grupy; zakaz używania mowy ojczystej także w stosunkach prywatnych; systematyczne niszczenie książek drukowanych w ojczystym języku lub dzieł religijnych, albo zakaz nowych publikacji; systematyczne niszczenie historycznych pomników lub budynków kultu religijnego, niszczenie lub zaprzepaszczanie dokumentów albo przedmiotów mających wartość historyczną bądź religijną oraz przedmiotów kultu religijnego. Ludobójstwo kulturalne budziło od samego początku wątpliwości, jako że nie niszczyło jednostek wchodzących w skład grupy, w którą wymierzone były działania192.

Artykuł 11 projektu konwencji w sprawie ludobójstwa sporządzonego przez Sekretariat traktował na równi ze sprawstwem podżeganie i pomocnictwo do ludobójstwa. Karalne było usiłowanie. Jako czyny karalne wymienione zostały także czynności przygotowawcze. Zaliczono do nich: prowadzenie studiów i badań w celu ulepszenia technicznych metod ludobójstwa; zakładanie urządzeń, wyrabianie, uzyskiwanie, przechowywanie lub dostarczanie środków albo materiałów ze świadomością, iż są przeznaczone dla zbrodni ludobójstwa; wydawanie instrukcji lub rozkazów, rozdzielanie funkcji skierowanych do popełnienia zbrodni ludobójstwa.

W projekcie konwencji o zapobieganiu i ściganiu zbrodni ludobójstwa nie przewidziano, by ludobójstwo miało być popełniane z jakąś szczególną motywacją193. Jak tłumaczył H. Giraud, udowodnienie motywu nie będzie konieczne, ponieważ w „minucie, w której powzięto zamiar zniszczenia grupy ludzkiej, ludobójstwo zostało popełnione”194.

Z treści projektu konwencji w sprawie ludobójstwa sporządzonego przez Sekretariat wynikało, że podmiotem ludobójstwa może być osoba prywatna, jak i urzędowa. Działanie na rozkaz, jak i nakaz działania zgodnie z obowiązującym prawem nie zwalniały od odpowiedzialności195.

Zgodnie z projektem, karalne miały być zrzeszenia i porozumienia, które miałyby prowadzić do popełnienia zbrodni ludobójstwa. Podobnie czynem karalnym w świetle postanowień projektu konwencji było prowadzenie publicznej akcji propagandowej, która z uwagi na swój systematyczny i pełen nienawiści charakter mogła doprowadzić do popełnienia zbrodni ludobójstwa.

Komitet nie wypowiedział się na temat projektu Konwencji w sprawie ludobójstwa, co uzasadniał brakiem czasu na jej przeanalizowanie. Na piątej sesji Rady Ekonomiczno- Społecznej (19.07 – 16.08.1947 r.) dysponowała ona jedynie wspomnianym projektem196. Pomimo przesłania go do rządów poszczególnych państw nie otrzymała ona na jego temat ani jednej opinii. W konsekwencji „Rada nie rozpatrzyła projektu konwencji w sprawie ludobójstwa”197. Do Sekretarza Generalnego skierowała zaś prośbę o przekazanie ONZ projektu konwencji w sprawie ludobójstwa198.

Sekretariat Generalny spełnił polecenie Rady Ekonomiczno-Społecznej 6 października 1947 r. w trakcie II sesji Zgromadzenia Ogólnego. Przekazał jej opracowany przez Sekretariat projekt konwencji odnoszący się do zbrodni ludobójstwa. ZO niezwłocznie skierowało projekt konwencji w sprawie ludobójstwa do Szóstego Komitetu Prawnego, a Komitet ten zajął się tematyką dotyczącą wspomnianego projektu Konwencji. Do projektu dołączono oświadczenia rządów i organizacji pozarządowych199.

Rok 1947 nie sprzyjał jednak podejmowaniu decyzji w sprawie konwencji odnoszącej się do zbrodni ludobójstwa. Kilka delegacji wyrażało zniecierpliwienie przedłużającymi się debatami nad projektem Konwencji w sprawie ludobójstwa200. Francja, wspierana przez Stany Zjednoczone201, uważała, że ZO powinno podjąć działania, nie czekając na oświadczenia wszystkich państw202. Przedstawiciel Wielkiej Brytanii Sir H. Shawcross próbował zatrzymać dalsze prace nad Konwencją, wskazując, że ludobójstwo zostało już uznane za zbrodnię międzynarodową, co jego zdaniem wynikało z wyroku MTW203. Stąd też „obowiązujący obecnie stan prawa karze ludobójstwo bez potrzeby specjalnej konwencji”204; prace nad konwencją w sprawie ludobójstwa były zatem nieuzasadnione205.

W trakcie prac wspomnianego wyżej Komitetu wypracowane zostały trzy propozycje – autorstwa Zjednoczonego Królestwa, Wenezueli oraz ZSRR. 1) zaproponowano, że należałoby skierować projekt Sekretariatu do Komisji Prawa Międzynarodowego w celu sprawdzenia zasadności podejmowania dalszych prac nad Konwencją w sprawie ludobójstwa (propozycja Zjednoczonego Królestwa); 2) po drugie, chciano odesłać projekt z powrotem do Rady Ekonomicznej i Społecznej i kontynuować dalsze prace przy udziale Komisji Rozwoju Prawa Międzynarodowego jego Kodyfikacji jako organu tymczasowego (propozycja Wenezueli); 3) zgodnie z trzecią propozycją, należałoby zlecić Radzie Ekonomiczno-Społecznej przedstawienie projektu konwencji w sprawie ludobójstwa w czasie III Sesji Zgromadzeniu Ogólnemu NZ dopiero po złożeniu oświadczeń przez zainteresowane rządy (propozycja ZSRR)206.

Nie było zatem zgody ani co do słuszności prac nad Konwencją w sprawie ludobójstwa, ani, w przypadku uznania ich zasadności, co do organu, który miałby te prace podjąć. Dlatego też powołano Podkomisję Szóstego Komitetu w celu wyjaśnienia powyższych dwóch kwestii207. Brano pod uwagę: Radę Społeczno-Gospodarczą. Komisję Prawa Międzynarodowego, Tymczasową Komisję Prawną do chwili wyboru Komisji Prawa Międzynarodowego, Komisję Praw Człowieka208. Ostatecznie uznano, że prace nad Konwencją w sprawie ludobójstwa powinny być kontynuowane, a organem, który będzie je prowadził, zostanie Rada Społeczna i Gospodarcza, która, jak zakładano, mogła korzystać z pomocy innych organów, zwłaszcza organów Narodów Zjednoczonych209.

Jednak, pomimo że w Podkomisji opowiedziano się za potrzebą odrębnej Konwencji, to jej uchwały zostały obalone podczas obrad Szóstego Komitetu. Szósty Komitet przychylił się bowiem do wniosku delegata Wielkiej Brytanii, by zbadać najpierw zasadność prac nad Konwencją w sprawie ludobójstwa. Przygotowany przez Szósty Komitet projekt rezolucji stanowił zatem, iż: „zleca się Radzie Społeczno-Gospodarczej, by zbadała, czy zawarcie Konwencji w sprawie ludobójstwa jest rzeczą pożądaną i potrzebną. W razie zaś udzielenia pozytywnej odpowiedzi na to pytanie, by rozważyła, czy ma to nastąpić w drodze odrębnej konwencji, czy też w ramach konwencji, która obejmie zasady międzynarodowego prawa, ustalone w Statucie i w Wyroku Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze”210. Uchwała Szóstego Komitetu została jednak odrzucona przez ZO NZ. Przyjęto natomiast wspomniane wyżej zalecenie Podkomisji. Oznaczało to, że ponownie uznano za konieczne zawarcie odrębnej konwencji odnośnie do ludobójstwa.

23 listopada 1947 r. ZO NZ wydała rezolucję nr 180 (II). Potwierdzono w niej treść rezolucji 96 (I) oraz wezwano Radę Ekonomiczno-Społeczną do kontynuowania prac nad projektem i przedstawienia go na kolejnej sesji ZO NZ211. Na mocy tej rezolucji Rada Ekonomiczno-Społeczna została zobowiązana do przedłożenia sprawozdania i projektu konwencji w tej sprawie w czasie trzeciej zwyczajnej sesji Ogólnego Zgromadzenia. Rada nie została przy tym zobowiązana czekać na uwagi wszystkich jej członków przed rozpoczęciem jej pracy212.

Rada Ekonomiczno-Społeczna, związana postanowieniami rezolucji nr 180 (II), podjęła prace nad wspomnianą Konwencją w lutym 1948 r. W trakcie obrad Rady podjęto decyzję o przekazaniu prac nad projektem Konwencji w sprawie ludobójstwa Komitetowi Społecznemu213. Podczas prac Komitetu Społecznego Zjednoczonego Królestwo oraz Wenezuela zasygnalizowały swe wątpliwości co do znaczenia i zasadności prac nad Konwencją w sprawie ludobójstwa.