20,19 zł
Zabawna opowieść o rodzinie Piniążków, o ich walce o spadek i pieniądze. Opowieść międzypokoleniowa. Rysunki są integralną częścią książki.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 22
Podziękowania:
Anna Sokołowska
© Sokołowska Anna, 2020
Zabawna opowieść o rodzinie Piniążków, o ich walce o spadek i pieniądze. Opowieść międzypokoleniowa. Rysunki są integralną częścią książki.
ISBN 978-83-8221-129-0
Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero
Książkę dedykuję wszystkim w jakikolwiek sposób uwikłanym w sprawy spadkowe. Mam wielką nadzieję, że to luźne i humorystyczne podejście pomoże spojrzeć na pewne sprawy z dystansem..
Pragnę podziękować znajomym i przyjaciołom za inspirację oraz motywację. Szcególnie dziękuję Andrzejowi Nocoń. Dużo natchnienia uzyskałam w Kawiarni Artystycznej ,,Kóltura”.
— Matka — Zuzanna Piniążek
— Syn Zygmunt Piniążek: Pierwsza żona Zygmunta Genowefa, druga żona Zygmunta Halina Piniążek
— syn Tadeusz Piniążek
— córka Elżbieta Piniążek
— Bonifacy Piniążek — mąż Zuzanny
— sąsiadka
— dwóch prawników: Zbieracz Starszy prawnik Elżbiety Piniążek, oraz Wyrywacz Młodszy prawnik Haliny Piniążek
— kury i jedna krowa
Miejsce akcji:
Gąsiorowo Dolne, powiat Kuropatwa, województwo: Zagdakane
wieś- raczej miasteczko
czas — dawny, nieoznaczony
— Zuzanna Piniążek:
Lat 75 lubi wyglądać na bogatą, na co dzień chodzi w futrze. Wprawdzie futro to jest już bardzo stare jak takowa,, Babcia” dziurawe gdzieniegdzie z powodu moli, ale mimo wszystko chętnie je nosi, jako oznakę statusu. W szafie ma dużo więcej pięknych nowych futer i płaszczy. Szkoda jej ich używać, z lęku przed zniszczeniem.
— Zygmunt Piniążek zwany dalej synem Zuzanny
Mężczyzna po 50-tce, blisko zżyty z matką,, nigdy nie ściąga ceny z ubrań, żeby niby przypadkiem ktoś mógł zobaczyć ile, za nie zapłacił. W salonie ma piękny perski dywan, od lat przykryty folią, żeby się nie zniszczył i ciągle wyglądał jak świeżo zakupiony w Peweksie. Lubi zajadać się drogimi łakociami, zwłaszcza gdy zaprasza gości, aby mogli zobaczyć, że go stać.
— żona Zygmunta — Halina Piniążek
Bardzo pochłonięta dbaniem o dom, z zapałem nieustannie czyści złote zastawy oraz pucuje dębowe stoły i meble. Jest bardzo zadowolona z tego, że przyszło jej mieszkać w rezydencji w Gąsiorowie.
— córka Elżbieta Piniążek
Panna w okolicach 40-ki codzienne życie upływa jej na myśleniu o tym jak bogatą rodzinę ma w Gąsiorowie i na tym kiedy i jej dostanie się trochę pieniędzy. Sama nie jest zbyt zamożna. Rodzina z lęku, że pieniędzy ubędzie nie wyposażyła jej finansowo na start. Elżbieta czuje się nieszczęśliwa, że nie jest tak bogata jak oni, ale mimo wszystko stara się za bardzo nie wychylać i nie żądać zbyt wiele.
Dawno, dawno temu… no przyznam, w czasach nie aż tak odległych…,no dobrze zacznijmy jeszcze raz.
Dawno, dawno