Rycerze w szalikach. Subkultura chuliganów piłkarskich w świetle koncepcji Ericha Fromma - Tomasz Milcarz - ebook

Rycerze w szalikach. Subkultura chuliganów piłkarskich w świetle koncepcji Ericha Fromma ebook

Tomasz Milcarz

3,0

Opis

Tematem niniejszej pracy jest młodzieżowa subkultura chuliganów piłkarskich, a ściślej rzecz biorąc, polska odmiana owej subkultury – tak zwani „szalikowcy”. Nazwa, jak wiadomo, pochodzi od szalików w barwach klubowych, noszonych przez kibiców. Mimo że rekwizyt ten jest noszony także przez osoby zupełnie niezwiązane z chuligańskimi awanturami na stadionach, termin „szalikowcy” przyjął się na dobre nie tylko w publicystyce, lecz również w naukowych opracowaniach tego zjawiska.
Awantury i bójki, do których dochodzi na stadionach i w ich okolicach, ewentualnie na trasach dojazdowych kibiców, wciąż stanowią u nas jedną z głównych form działalności subkultury chuliganów piłkarskich.
Jakie są przyczyny bójek i awantur wywoływanych przez kibiców? W jaki sposób doszło do uformowania się na bazie uwielbienia dla piłkarskiego klubu trwałego ruchu subkulturowego? Co sprawia, że uczestnicy tych zajść, budzący lęk i niechęć, ogólnie potępiani, narażający mienie publiczne i prywatne na olbrzymie straty i ryzykujący zdrowiem, a nierzadko życiem dla dość trywialnej i w wypaczony sposób pojmowanej idei przywiązania do barw klubowych – sami są niezwykle dumni z siebie i z tego, co robią? Praca ta ma w swoim założeniu stanowić próbę odpowiedzi na powyższe pytania.
Książka jest zapisem pracy magisterskiej pt. Etos rycerski na stadionach. Subkultura szalikowców w świetle wybranych koncepcji badawczych, obronionej na Uniwersytecie Gdańskim w 2004 roku.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 194

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,0 (2 oceny)
0
1
0
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




© Copyright by Tomek Milcarz 2006

ISBN 978-83-7564-053-3

Wydawnictwo My Book

www.mybook.pl

Publikacja chroniona prawem autorskim.

Zabrania się jej kopiowania, publicznego udostępniania w Internecie oraz odsprzedaży bez zgody Wydawcy.

Konwersja do formatu EPUB: Virtualo Sp. z o.o.virtualo.eu

Podziękowania

Książka ta jest zapisem pracy magisterskiej pt. „ Etos rycerski na stadionach. Subkultura szalikowców w świetle wybranych koncepcji badawczych ”, obronionej na Uniwersytecie Gdańskim w 2004 roku. Pragnę złożyć serdeczne podziękowania mojemu promotorowi drowi Andrzejowi Szumakowiczowi za pomoc naukową, udzielaną nieprzerwanie i życzliwie w trakcie powstawania pracy.

Osobne podziękowania należą się Krzysztofowi Tecławowi, któremu zawdzięczam część materiałów o subkulturze szalikowców; bez nich praca dyplomowa, jak też niniejsza książka byłyby znacznie uboższe w materiał faktograficzny.

Wstęp

Tematem niniejszej pracy jest młodzieżowa subkultura chuliganów piłkarskich, a ściślej rzecz biorąc, polska odmiana owej subkultury – tak zwani „szalikowcy”. Nazwa, jak wiadomo, pochodzi od szalików w barwach klubowych, noszonych przez kibiców. Mimo że rekwizyt ten jest noszony także przez osoby zupełnie niezwiązane z chuligańskimi awanturami na stadionach, termin „szalikowcy” przyjął się na dobre nie tylko w publicystyce, lecz również w naukowych opracowaniach tego zjawiska.

Dewiacyjne zachowania kibiców sportowych (bójki, awantury z policją, akty wandalizmu) są powszechnie znane dzięki pojawiającym się co jakiś czas informacjom w środkach masowego przekazu. Zjawiska te budzą uzasadniony niepokój, szczególnie że od dawna już obecne są nie tylko podczas imprez sportowych. Stanowią przejaw współczesnego problemu brutalizacji postaw młodzieży, który w Polsce narasta co najmniej od początku lat 80. Od tego momentu nastąpił również gwałtowny rozwój subkultury szalikowców w Polsce, podczas gdy w Europie Zachodniej zjawisko to zaczęło od lat 90 tracić swój impet. Jednak pomimo ogromnych nakładów finansowych, przeznaczonych w krajach zachodnich na przeciwdziałanie zjawiskufootball hooliganism,problemu tego i tam nie udało się definitywnie rozwiązać. W Wielkiej Brytanii i innych państwach zachodnich, dzięki przedsięwziętym na wielką skalę działaniom prewencyjnym, awantury na stadionach prawie się już nie zdarzają. Przeniosły się jednak poza obiekty sportowe i jak wskazują różne relacje, w żadnym wypadku nie można mówić o pełnym sukcesie tamtejszych działań zapobiegawczych.

Podobne tendencje można obserwować od końca ostatniego stulecia w Polsce, choć rozwijają się one w wolniejszym tempie i na mniejszą skalę niż na Zachodzie. Awantury i bójki, do których dochodzi na stadionach i w ich okolicach, ewentualnie na trasach dojazdowych kibiców, wciąż stanowią u nas jedną z głównych form działalności subkultury chuliganów piłkarskich1.

Źródła mojego zainteresowania tym tematem sięgają próby odpowiedzi na pytania, które z pewnością zadaje sobie wielu ludzi – jakie są przyczyny bójek i awantur wywoływanych przez kibiców? W jaki sposób doszło do uformowania się na bazie uwielbienia dla piłkarskiego klubu trwałego ruchu subkulturowego? Co sprawia, że uczestnicy tych zajść, budzący lęk i niechęć, ogólnie potępiani, narażający mienie publiczne i prywatne na olbrzymie straty i ryzykuj ący zdrowiem, a nierzadko życiem dla dość trywialnej i w wypaczony sposób pojmowanej idei przywiązania do barw klubowych – sami są niezwykle dumni z siebie i z tego, co robią? Praca ta ma w swoim założeniu stanowić próbę odpowiedzi na powyższe pytania.

Rozdział pierwszy jest omówieniem metodologicznej strony niniejszego opracowania oraz jego szczegółowych celów. Wyjaśniam w nim również podstawowe pojęcia stanowiące kontekst teoretyczny dla właściwego tematu. Rozdział drugi poświęcony jest opisowi subkultury szalikowców oraz charakterystyce form ich działalności. W rozdziale trzecim staram się wykazać, że istnieją liczne podobieństwa między działalnością szalikowców a etosem i postępowaniem średniowiecznych rycerzy europejskich. Rozdział czwarty stanowi przegląd koncepcji, za pomocą których tłumaczy się genezę chuligańskich zachowań kibiców. W rozdziale piątym przedstawiam własną interpretację zjawiska opartą na kilku wybranych koncepcjach (agresji, ucieczki od wolności, autorytaryzmu, destruktywności, potrzeb psychicznych) autorstwa Ericha Fromma. Wreszcie w rozdziale szóstym podejmuję kwestię możliwości likwidowania i zapobiegania dewiacyjnym zachowaniom publiczności sportowej w kontekście wniosków z wcześniejszych rozważań. Starał się będę wskazać kilka zaleceń, które są według mnie niezbędne nie tylko dla skutecznego zapobiegania zjawiskom chuligańskich zachowań kibiców, ale także powinny stanowić warunek konieczny dla wszelkich form społecznej profilaktyki, jeżeli ma ona zakończyć się rzeczywistym, nie zaś tylko pozornym lub krótkotrwałym powodzeniem.

Rozdział 1. Metody zbierania danych, cele pracy, podstawowe pojęcia

Najważniejsze publikacje w polskiej literaturze

W Polsce o subkulturze piłkarskich chuliganów piszą głównie autorzy zajmujący się ogólnie problematyką subkultur młodzieżowych. Ze względu na swoje szersze podejście subkulturę szalikowców traktują oni zwykle w formie syntetycznego opisu, niewiele odbiegającego od prasowych publikacji. Znane mi są jedynie dwie prace monograficzne na temat subkultury szalikowców: Roberta Kowalskiego2 oraz Przemysława Piotrowskiego3.

Na szczególną uwagę zasługuje zwłaszcza druga z wymienionych pozycji. Stanowi ona małe „kompendium” wiedzy o subkulturze chuliganów piłkarskich, wynagradzając niejako niedostatek pozycji na ten temat w polskich naukach społecznych. Autor posługuje się m.in. anglojęzyczną literaturą przedmiotu, a także stosuje analizę amatorskich gazetek kibiców – tzw.fanzinów.Do swojej książki dane zbierał przy pomocy metody obserwacji uczestniczącej oraz przeprowadził program profilaktyczny (będący jednocześnie eksperymentem naukowym) dla młodzieży związanej z grupą szalikowców. Praca Piotrowskiego zawiera też szerokie omówienie teorii, za pomocą których tłumaczona jest geneza chuligaństwa futbolowego. Dodaje do nich własną koncepcję, zweryfikowaną pozytywnie w toku eksperymentu. Słowem, jest to praca wszechstronna, omawiająca subkulturę szalikowców w sposób wieloaspektowy i stanowiąca „lekturę obowiązkową” dla każdego, kto interesuje się tą tematyką.

Metody gromadzenia danych

Zbieranie danych na użytek tej pracy odbywało się w dwojaki sposób. Po pierwsze, była to analiza publikacji naukowych o chuliganach piłkarskich, jak wspomniane prace R. Kowalskiego i P. Piotrowskiego oraz niektórych innych, a także artykułów prasowych poświęconych temu zagadnieniu.

Po drugie, praca opiera się na analizie polskichfanzinów– „Szalikowcy-zine”4, „Szalikowcy” i „To my kibice”. Ostatni, choć jest profesjonalnie wykonanym i oficjalnie wydawanym magazynem, treścią nie odbiega zasadniczo od kibicowskiej prasy trzeciego obiegu. Pisma te są rodzajem forum wymiany poglądów, ale przede wszystkim środkiem rozpowszechniania informacji o ostatnich bójkach i awanturach, opisywanych przez samych uczestników. Brak jakiejkolwiek cenzury czy autocenzury sprawia, że jest to niezwykle cenne źródło wiadomości o subkulturze szalikowców. Stanowi jak gdyby spojrzenie od wewnątrz, oczami samych zainteresowanych, w odróżnieniu od zewnętrznej perspektywy naukowych opracowań5. Podobny charakter ma książka szalikowca Śląska Wrocław, Romana Zielińskiego6, będąca zapisem wspomnień z chuligańskich bójek i awantur. Książka Zielińskiego zawiera oprócz tego ciekawe uogólnienia i refleksje odnośnie chuligaństwa piłkarskiego oraz wiele cennych szczegółów z życia szalikowców.

Pewnym źródłem informacji były dla mnie własne obserwacje, dokonane w drugiej połowie lat 90 na stadionach trójmiejskich klubów piłkarskich. Miałem wtedy okazję z bliska oglądać zachowania szalikowców, słyszeć fanatyczny doping, obserwować starcia kibiców z policją czy akcjekrojeniaflagi klubowej fanom drużyny przeciwnej. Choć nie uczestniczyłem nigdy w meczu wyjazdowym, będącym kwintesencją życia kibiców, miałem możność dowiadywania się o pewnych zaistniałych tam faktach, które nie były przedstawiane w mediach. Byłem natomiast obecny na kilku spotkaniach derbowych (między lokalnymi rywalami), które w Trójmieście ze względu na antagonizmy kibiców poszczególnych drużyn są zawsze tzw. meczami podwyższonego ryzyka. Nie była to oczywiście obserwacja uczestnicząca w socjologicznym sensie, brakowało jej przede wszystkim ścisłości i planowania, właściwych metodzie naukowej. Stanowić więc będzie nie tyle źródło danych dla tej pracy, ile pewien zasób doświadczeń pozwalający na konfrontowanie tego, co piszą poszczególni autorzy o szalikowcach ze stadionową rzeczywistością. Materiałem pochodzącym z tych obserwacji jest także treść piosenek kibiców, które będą cytowane w dalszej części pracy.

W pracy tej poza zagadnieniami typowo socjologicznymi poruszone zostaną pewne kwestie związane z innymi dziedzinami wiedzy: historią oraz pedagogiką. Pisząc o średniowiecznym rycerstwie korzystałem z następujących publikacji: klasycznej polskiej pracy Marii Ossowskiej7, szczegółowej monografii Richarda Barbera8 oraz historycznego studium bitwy średniowiecznej autorstwa George’a Duby9.

Jeśli chodzi o obszar pedagogiki, to oparłem się w głównej mierze na dwóch książkach Marka Jędrzejewskiego10, będących wszechstronnym i wieloaspektowym spojrzeniem na zagadnienie młodzieżowych subkultur. Jedną z ich największych zalet jest duży nacisk na problematykę tworzenia się i funkcjonowania subkultur przemocy, którą autor omawia z perspektywy własnej pracy pedagogicznej. Prace te stanowiły dla mnie również rodzaj przewodnika po literaturze pedagogicznej.

Cele pracy

Praca ta ma służyć przede wszystkim poszerzeniu wiedzy na temat subkultury szalikowców. Dotyczy to szczególnie rozdziałów poświęconych analizie porównawczej szalikowców i rycerzy oraz interpretacji chuligańskich zachowań kibiców w świetle koncepcji Ericha Fromma. Jest to próba spojrzenia na subkulturę chuliganów piłkarskich z innych, nietypowych punktów widzenia. Mam nadzieję, że okażą się one interesującą alternatywą dla obiegowych opinii na temat szalikowców, wedle których tłumaczy się tego rodzaju zjawiska jako wybryki pijanych wyrostków, tracących w atmosferze tłumu kontrolę nad swoim zachowaniem.

Pośrednim celem pracy jest wykazanie użyteczności i aktualności koncepcji sformułowanych przez Ericha Fromma, przedstawionych wUcieczce od wolności, Zdrowym społeczeństwieiAnatomii ludzkiej destrukcyjnoścł.Propozycje autora zawierają według mnie wiele trafnych spostrzeżeń, które warto wykorzystać interpretując przyczyny i specyfikę chuligaństwa kibiców. Zastosowanie koncepcji E. Fromma prowadzi, jak będą starał się udowodnić, do ważnych wniosków na temat profilaktyki, zmierzającej do zapobiegania tego rodzaju zjawiskom.

Kultura a subkultura

Właściwe określenie pojęcia „subkultura” wymaga odniesienia tego terminu do szerszej dziedziny zjawisk kulturowych. W sensie dystrybutywnym „kultura” oznacza zbiór zjawisk istniejących na gruncie określonej zbiorowości, obejmuje specyficzne dla niej elementy kulturowe. Przykładem tak rozumianej kultury jest klasyczna definicja E. Tylora:

„Kultura lub cywilizacja jest to złożona całość obejmująca wiedzę, wierzenia, sztukę, prawo, moralność, obyczaje i wszystkie inne zdolności i nawyki nabyte przez człowieka jako członka społeczeństwa”11.

Jest to przykład globalnego, nieselektywnego i niewartościującego sposobu ujmowania tematu, wypracowanego na gruncie nauk antropologicznych. W perspektywie socjologicznej takie rozumienie kultury jest tożsame z ogólnymi, wielkimi teoriami socjologicznymi. Rozróżnienie zjawisk kulturowych od społecznych jest zresztą sprawą trudną i wciąż stanowi nie zamkniętą kwestię w naukach społecznych. Próby ścisłego rozdzielenia tych dwu sfer, podejmowane m.in. przez F. Znanieckiego, T. Parsonsa czy Cz. Homansa, zakończyły się przynajmniej częściowym niepowodzeniem12. Zjawiska społeczne i kulturowe są tak silnie sprzężone ze sobą, że praktycznie nie jest możliwe oddzielenie od siebie obu obszarów. Na użytek tej pracy będą zatem traktowane jako jedna szeroka sfera działań i relacji ludzkich. Ułatwi to również zestawienie poglądów autorów, których cechuje zamiłowanie do jednego z tych terminów. Podobne zastrzeżenie odnosi się do tzw. świadomościowych i relacjonalnych aspektów rzeczywistości społecznej i kulturowej: wartości, wzorów i norm, nierozerwalnie połączonych ze sobą w obszarze danej zbiorowości.

Antonina Kłoskowska dzieli spektrum zjawisk kulturowych na trzy podstawowe kategorie: kulturę bytu, kulturę społeczną oraz kulturę symboliczną. Ta ostatnia, wyodrębniona dzięki kryteriom semiotyczności i autoteliczności, stanowi właściwy przedmiot socjologii kultury13. Tego rodzaju redukcjonizm jest jednak nie do przyjęcia w odniesieniu do problematyki subkultur. Poza faktem wzajemnych powiązań i oddziaływań między wymienionymi sferami ważne jest, że aktywność subkulturowa dotyczy co najmniej w tym samym stopniu obszaru kultury społecznej, jak symbolicznej. Przyczyna, dla której subkultury przyciągaj ą uwagę przedstawicieli nauk społecznych, a także opinii społecznej, nie leży głównie w tym, że podważają one uznane wzorce kultury symbolicznej. Zaniepokojenie budzi negacja wartości i norm dotyczących prawa, obyczajów, moralności, ideologii, czyli tego wszystkiego, co łączy się z kulturą społeczną. Chociaż poszczególne subkultury manifestują swoją odmienność w ramach ekspresji symbolicznej, zjawiska te dokonują się jednocześnie z buntem wobec zastanej kultury społecznej lub jej elementów. Niektóre subkultury, jak np. grupy ekologiczno-pacyfistyczne, odrzucają też obecny charakter kultury materialnej, a nawet decydują się na realizację alternatywnych modeli życia ekonomicznego. Są to postawy raczej wyjątkowe, szalikowcy – tak jak większość młodzieżowych subkultur – nie kwestionują zasadniczo tej sfery zjawisk kultury. Ich działalność, jak będę starał się wykazać, łączy się mimo to z pewnymi procesami ekonomiczno-społecznymi. Tak więc nawet ta klasa zjawisk wpływa w sposób istotny na powstawanie i funkcjonowanie subkultur, nawet tych, które bezpośrednio się do niej nie odwołują.

Głównym kryterium pozwalającym na wyodrębnienie zjawisk subkulturowych jest fakt, że pozostają one w konflikcie z ogólnie uznanymi wartościami, wzorami i normami zachowań. Warto w tym kontekście określić ramy czasowe i przestrzenne dla dalszych rozważań. Najwłaściwsze wydaje się odwołanie do pojęcia „kultury zachodniej”, wspólnej dla różnych społeczeństw i państw, w których subkultury pojawiły się najwcześniej i z największym nasileniem.

Tadeusz Paleczny określa mianem kultury zachodniej taki typ kultury, który najwcześniej zaistniał i rozwinął się w północnoatlantyckim rejonie geograficznym (w tym w Europie i Stanach Zjednoczonych) i zasadzał się na urbanizacji i uprzemysłowieniu, wzroście możliwości komunikacji społecznej, upowszechnieniu oświaty oraz demokratyzacji życia politycznego, a także pluralizacji kultury, przy jednoczesnych procesach unifikacji i umasowienia14.

Pojęcie subkultury

Potocznie używany termin „subkultura” ma zwykle wydźwięk pejoratywny. Subkultury łączy się z takimi określeniami, jak „nieprzystosowanie społeczne”, „patologia społeczna”. Jak zauważa Marian Filipiak, takie rozumienie jest całkowicie niewystarczające dla celów analizy naukowej, nie uwzględnia bowiem ani wielości subkulturowych odmian, ani też ich kontekstu historycznego15.

W tradycji socjologicznej przyjęło się określać subkulturę (podkulturę) jako wyodrębniony według jakiegoś kryterium segment życia społecznego i jego kulturę16. Charakterystyczny dla ujęcia socjologicznego jest przede wszystkim brak wartościowania w stosunku do zjawisk subkulturowych. Dopiero kiedy termin subkultura zaczął być powszechnie używany jako synonim zjawisk patologicznych, ewentualnie niskiej jakości uczestnictwa w kulturze, owo wartościujące znaczenie przeniknęło także do nauk społecznych, gdzie zaczęto tym terminem określać różne grupy patologiczne, pozostające w konflikcie ze społeczeństwem17.

Także w znaczeniu oceniającym użyto terminu subkultura w latach 60 XX wieku dla określenia zjawiska wielkiej kontestacji młodzieżowej, jaka przetoczyła się wówczas przez zachodnią Europę i Stany Zjednoczone. Pojawiły się wtedy pewne komplikacje teoretyczne, gdyż niektóre grupy, jak np. hippisi, nie pasowały do wizerunku młodocianych przestępców, nie tworzyły również subkultur w starym, socjologicznym znaczeniu18. Od tego czasu wszakże akcentowane są w literaturze przedmiotu te właśnie dwa elementy specyficzne subkultur: udział młodzieży oraz aktywnie wyrażany sprzeciw wobec dominuj ącego systemu aksjonormatywnego.

„Gdy wiele jednostek ma wspólne problemy i gdy na gruncie wspólnych zainteresowań i dążeń powstają dość trwałe więzi pomiędzy rówieśnikami, którzy tworzą im tylko odpowiadające i ich tylko obowiązujące normy, wartości i wzory, to pewna całość tych norm, wartości i wzorów stanowi podkulturę danej zbiorowości”19.

„Subkultura to względnie spójna grupa społeczna, pozostająca na marginesie dominujących w danym systemie tendencji życia społecznego, wyrażająca swoją odrębność poprzez zanegowanie lub podważenie utrwalonych i powszechnie akceptowanych wzorców kultury”20.

Definicja M. Pęczaka kładzie nacisk wyłącznie na negatywny aspekt aktywności subkulturowej i nie zauważa zespołu nowych wartości, norm i wzorów, jakie wnoszą subkultury do całości życia społecznego. Jednak z racji tego, że autor określa subkulturę jako grupę społeczną, a nie układ wzorców kulturowych, definicja ta wydaje się najodpowiedniejszą w kontekście niniejszej pracy. Warto w tym momencie poświęcić nieco miejsca kategorii społecznej, która bierze niezwykle aktywny udział w subkulturach co najmniej od połowy XX wieku – czyli młodzieży.

Młodzież

W socjologii wyróżnia się dwa terminy określające sytuację jednostek znajdujących się w okresie „zawieszenia” między dzieciństwem a dorosłością. „Młodość” to abstrakcyjne pojęcie opisujące stan, w jakim znajdują się młodzi ludzie, przeżywaną przez nich fazę rozwojową. „Młodzież” oznacza natomiast kategorię osobników obejmującą jednostki młode w sensie biologicznym i chronologicznym, choć często znacznie różniące się od siebie pod względem cech społecznych21.

Kryterium wieku, najczęściej stosowane przy wyodrębnianiu kategorii społecznej młodzieży, jest wyraźnie niewystarczające. Nie istnieją żadne sztywne granice oddzielające młodość od dzieciństwa i wieku dojrzałego. Już na etapie społeczeństw pierwotnych (gdzie okres młodości trwał krócej, a młodzież była przeważnie kategorią o niewielkim znaczeniu dla życia społecznego) równie ważną rolę w tworzeniu generacji odgrywały czynniki o charakterze społecznym, jak małżeństwo, osobiste czyny i zasługi. Współczesne wydłużanie się okresu młodzieńczego (tzw. adolescencji) na skutek rozciągniętego w czasie obowiązku edukacji nie tylko wzmacnia rolę czynników społecznych, ale pociąga za sobą również powstanie znacznych różnic na płaszczyźnie demograficznej w obrębie omawianej kategorii. Poza tym, młodzież to także jednostki mające właściwe sobie dążenia, wzory zachowań, język, ubiór, prawa i obowiązki, sposoby spędzania wolnego czasu. Cechy te są nie tylko zróżnicowane geograficznie i historycznie, ale podlegają modyfikacjom pod wpływem czynników środowiskowych22. Tę „socjokulturową” perspektywę widać np. w definicji T. Palecznego, który określa młodzież jako:

„(…) tę część grupy kulturowej, która ze względu na podleganie procesowi socjalizacji nie zinternalizowała jeszcze w pełni wartości i norm kulturowych ani nie nabyła przepisów ról społecznych, przez co bardziej niż inni członkowie grupy podatna jest na sprzeciw wobec nich i ich odrzucenie”23.

Definicja ta wyraźnie wskazuje na sytuację społeczną młodzieży jako wielce prawdopodobne źródło postaw buntowniczych. W okresie adolescencji dokonują się ponadto niezwykle ważne zmiany w życiu młodych ludzi, m.in. uniezależnienie się od rodziny, budowanie własnej autonomii, poszukiwanie trwałych osobistych kontaktów poza rodziną, wzrost umiejętności społecznych i poznawczych. Zwraca się uwagę, że wraz z pojawieniem się nowoczesnych technik i technologii oraz szybkim tempem zmian w tych dziedzinach starsze pokolenie traci w dużym stopniu realny wpływ i kontrolę nad młodzieżą24.

Aktywność subkulturowa młodzieży to wynik wyboru wobec zasadniczej dychotomii, przed jaką stają młodzi ludzie, gdy chcą określić swoje nastawienie wobec rzeczywistości świata dorosłych. Wybór buntu, jako alternatywy wobec podporządkowania się, nie musi być pojmowany w perspektywie społecznego zagrożenia. W wyniku buntu następuje bowiem rodzaj samooczyszczenia, jednostka zaczyna się samorealizować25. Najważniejszy jest zaś charakter i kierunek tego procesu, rodzaj wartości, jakie dana grupa realizuje.

Przyczyny niepodporządkowania się młodzieży zastanym wartościom, wzorom i normom sięgają najgłębiej psychologicznych prawidłowości okresu adolescencji. Najbardziej istotne z nich to: 1) uzyskiwanie pozytywnego obrazu własnej osoby; 2) pokonywanie trudności życiowych; 3) zapotrzebowanie na idealne wzorce postępowania; 4) silna wspólnota przeżyć związana z przynależnością do grupy rówieśniczej; 5) wzrastający krytycyzm wobec dorosłych, wynikający z dążenia bycia wobec nich partnerem”26.

Zakłócenia w sferze któregokolwiek z wymienionych procesów zwiększaj ą ryzyko wystąpienia ostrego konfliktu między generacjami, zarówno w skali mikro, jak i makrospołecznej. Nie jest to jednak nigdy konflikt wyłącznie międzypokoleniowy. O jego charakterze decyduj ą czynniki osobowościowe i społeczne, które mają zasadniczy wpływ na powstawanie i funkcjonowanie młodzieżowych subkultur oraz na wybór spośród różnorodnych opcji światopoglądowych, jakie poszczególne młodzieżowe „ruchy ekspresywne”27 proponują.

Subkultury młodzieżowe

Na określenie nieformalnych grup młodzieżowych będzie używany w tej pracy termin „subkultury młodzieżowe”. Unikał będę natomiast zamiennego określenia „podkultura”. Słowo podkultura sygnalizuje wprost istnienie jakiejś hierarchii w sensie wartościującym, stosunku wyższości-niższości między kulturą dominującą a stawiającymi się względem niej w opozycji segmentami. Prezentowane podejście nie oznacza, że działalność subkulturowa nie może być przedmiotem oceny. Wartościowanie w stosunku do zjawisk subkulturowych musi się jednakże opierać na kryteriach innych niż sam fakt zakwestionowania obowiązuj ących wartości i norm.

Historia młodzieżowych ruchów subkulturowych początek swój datuje na koniec lat 40 XX wieku, kiedy to w Stanach Zjednoczonych pojawili się pierwsi buntownicy „bez powodu” czy „z wyboru”, jak ich wówczas nazywano. Od początku zaznaczyły się silne różnice, jeśli idzie o charakter tych nieformalnych grup. Amerykańscy diggersi, hip-sterzy i beatnicy (a później hippisi) kwestionując funkcjonalność zastanej kultury, postulowali jej ulepszenie, oczyszczenie, wzbogacenie o nowe formy. Na drugim biegunie znajdowały się tzw. subkultury „motocyklowe” (rockersi, ridersi,Hell’s Angels).Uczestników tych grup cechował głównie negatywizm wobec istniejących wartości i norm oraz skłonność do używania przemocy28.

W Europie krajem, w którym najwcześniej pojawiły się subkultury młodzieżowe, była Wielka Brytania. W latach 60 w Londynie rozwinął się kulturowyunderground, obejmujący całe spektrum grup subkulturowych, które później rozwinęły się w innych krajach29. Pod koniec lat 60 na Wyspach zaobserwowano wzrost aktów przemocy wśród młodzieży, zwłaszcza robotniczej. Pojawienie się grup chuligańskich (m.in.bootboys, skinheads)łączyło się nie tylko chronologicznie z przypadającym na tenże okres powstaniem grupfootball hooligans,które swój początek maj ą właśnie w Anglii30. W istocie do etosu wielu subkultur chuligańskich w całej Europie do dziś należy tradycja kibicowania miejscowej drużynie piłkarskiej.

W Polsce rozwój grup subkulturowych był znacznie ograniczany przez władze komunistyczne, które każdą organizację nieformalną mogły uznać za wrogą ówczesnemu ustrojowi społeczno-politycznemu, co groziło poważnymi konsekwencjami dla uczestników takich grup (m.in. aresztowania, zwolnienia z pracy). Sprzeciw władz przeciwko nieformalnym ruchom słabł powoli od końca lat 50.

Większość polskich subkultur stanowiły ruchy rozwijane wcześniej na Zachodzie i zaadaptowane do rodzimych warunków, choć powstawały też subkultury nie posiadające swoich ścisłych odpowiedników za granicą. Chuligaństwo stadionowe dotarło do Polski pod koniec lat 70. Swoistą granicę w historii polskich ruchów subkulturowych stanowi rok 1980 i późniejszy stan wojenny. Na ówczesne wydarzenia polityczne młodzież zareagowała nasileniem kontestacji, przy czym dał się zauważyć wzrost popularności grup o charakterze agresywnym. Po roku 1989 zaistniały możliwości otwartego manifestowania swojej opcji światopoglądowej. Poza pojawieniem się subkultur związanych ze stylem życia, zabawą(technomani, hip-hopowcy),nastąpił także wzrost agresywnych postaw wśród polskiej młodzieży, wiązany przez badaczy z wysokimi kosztami społecznymi transformacji ustrojowej oraz upadkiem dotychczasowych wartości i norm społecznych, określanym mianem anomii (dezintegracji społecznej)31.

Z racji tego, że termin subkultury młodzieżowe kryje w sobie tyle różnorodnych postaw, poglądów i zachowań, pojawiły się próby usystematyzowania tego obszaru zjawisk. Proponuje się m.in. prezentację podstawowych elementów odróżniających i charakteryzujących poszczególne subkultury, opartą na czterech następujących kryteriach: założenia ideologiczne, obyczajowość, wizerunek własny kreowany przez uczestników oraz aktywność twórcza32. Z kolei dla T. Palecznego podstawową cechą aktywności subkulturowej jest kontestacja, czyli zakwestionowanie dominujących wartości i norm kulturowych. Kontestacja to forma działania, którego cel stanowi realizacja różnych niezaspokojonych potrzeb młodzieży. Jest ona zazwyczaj odbierana jako czynnik dysfunkcyjny wobec ładu społecznego i z tego względu staje się przedmiotem negatywnego sankcjonowania. Dotyczy to zwłaszcza kontestacji opierającej się na doborze agresywnych, drastycznych, radykalnych środków, jak to ma miejsce w przypadku grup chuliganów piłkarskich33.

Aczkolwiek skonstruowanie adekwatnego podziału subkultur, nawet w formie typologii, jest zadaniem niełatwym, wydaje się faktem niepodważalnym, że można część nieformalnych ruchów wyodrębnić na podstawie stopnia agresywności i destruktywności tworzących je uczestników. Grupy, które skłonne są do częstego stosowania przemocy, określa M. Jędrzejewski mianem subkultur przemocy i izolacji34.

Subkultury przemocy

Pod pojęciem „przemoc” rozumiem wszelkie nieprzypadkowe działania godzące w osobistą wolność jednostki lub przyczyniające się do fizycznej, a także psychicznej szkody osoby35. Tak rozumiana przemoc wiąże się ściśle z pojęciem agresji. Tę ostatnią dzieli się często na zachowania agresywne konstruktywne i destruktywne (przemoc). Agresja konstruktywna ma służyć rozwojowi jednostki i zaspokajaniu jej potrzeb zgodnie z istniejącymi normami społecznymi36. Na to rozróżnienie nakładają się pewne konwencje językowe, np. słowa „przemoc” używa się dla opisu aktu fizycznego, agresj ę określa się zarówno jako reakcję, jak też emocję lub cechę osobowości. Termin agresja oznacza wszystkie tego rodzaju działania, o aktach przemocy mówi się, gdy wymierzone są przeciw istotom żywym.

Według mnie agresji konstruktywnej nie da się odróżnić od przemocy jedynie na podstawie jej zgodności z obowiązującymi normami, a agresja „w służbie” rozwoju jednostki jest pojęciem dość niejasnym i zbyt narażonym na arbitralne interpretacje. Istnieje tylko jeden rodzaj agresji prawdziwie konstruktywnej: gdy ma ona na celu obronę życia, zdrowia, wolności lub godności, swojej bądź czyjejś. Podobnie istnieje tylko jeden rodzaj przemocy niezwiązany z postawami agresywnymi – tzw. „przemoc strukturalna”: pozbawiona nadawcy, immanentnie tkwiąca w strukturze jakiejś instytucji lub organizacji społecznej37. To zawężenie terminologii sprawia, że oba pojęcia stają się niemal synonimami. W taki sposób będą też używane w tej pracy, zaś wybór terminu dyktowany będzie pragnieniem zwrócenia uwagi na różne aspekty zjawiska agresji – przemocy.

Samo pojęcie „subkultury przemocy” nie wymaga szerszych wyjaśnień. Budzi jednoznaczne skojarzenia, także wśród opinii publicznej, która młodych ludzi z tego rodzaju kręgów i grup społecznych nazywa: chuliganami, wandalami, młodocianymi przestępcami. Subkultury przemocy to grupy, których członkowie nie tylko posługują się przemocą, musi być ona niejako wpisana w styl jej funkcjonowania. Przemoc subkulturowa wiązać się może z „agresywnymi” ideologiami (nacjonalizm, neofaszyzm niektórych skinheadów) albo pozostawać całkowicie aideologiczna (subkultury chuligańskie w Anglii). Są to bieguny kontinuum, na jakim rozmieszczone są różne hasła, pseudoideologie, deklaracje i racjonalizacje agresywnej młodzieży. Jedną z nich jest idea fanatycznego przywiązania do określonego klubu sportowego i dokonywania rzekomo w jego imieniu aktów przemocy.

Omawiany rodzaj zachowań agresywnych może być skierowany na osoby spoza danej subkultury: postronne lub członków ruchów antagonistycznych. Inny typ subkulturowej przemocy polega na działaniach przeciwko członkom tej samej subkultury. Dzieje się tak w wypadku, gdy subkultura jest silnie podzielona wewnętrznie i albo nie udaje się uniknąć spięć między różnymi podgrupami (np. młodzieżowe gangi uliczne), albo też sama subkultura zorganizowana jest w ten sposób, że jak u szalikowców, jednym z jej głównych celów są ciągłe międzygrupowe walki.

Stosowanie