Odmienne stany świadomości - Arkadiusz Aulich - ebook + książka

Odmienne stany świadomości ebook

Arkadiusz Aulich

0,0
17,85 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Arkadiusz Aulich (rocznik 1979) – urodzony zwyczajnie: wąski tunel, światło, na końcu albo początku końca wydał przeraźliwy krzyk... Jest twórcą niezależnym, nieustannie wymykającym się wszelkim konwenansom. W jego twórczości można zaobserwować przyciągające się przeciwieństwa, które tworzą jakiś nieokreślony kształt niespełnionych snów i myśli. Zupełnie odmieniony, jakby uwikłany „w życie po życiu” przebija się przez meandry literackiej rzeczywistości, podporządkowując życie poezji. Debiutował w roku 2018 tomem wierszy Dom czystych myśli.

Dodatkowy opis na stronie: https://dajprzeczytac.blogspot.com/2019/05/odmienne-stany-swiadomosci-arkadiusz.html?fbclid=IwAR12-lJtZYq2zXAnyHZE3sWmfWSltJDNK4tg1tg31vvy7mKLOVHmRpDc0qI

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 15

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Odmienne stany

świadomości

Arkadiusz Aulich

Odmienne stany

świadomości

Liberum Verbum

Copyright © 2019 Arkadiusz Aulich

Wrocław 2019

ISBN: 978-83-66358-04-1

Skład i korekta: Liberum Verbum

Projekt i wykonanie okładki: Zbigniew Zebar

Zdjęcie na okładce:

Foto BM Studio Atelier Fotograficzne

Redakcja: Zbigniew Zebar

Wydanie I

Książka dostępna także w wersji tradycyjnej

Liberum Verbum

50-078 Wrocław

ul. Leszczyńskiego 4

www.liberumverbum.com.pl

liberum-verbum.sklepypasejo.com.pl

[email protected]

Spis treści

STAN POSZUKIWANIA WŁASNEGO „JA”

Przez zwierciadło oczu

Czasami

Stan nieważkości

Nieodparta chęć tworzenia

Wyższy stopień wtajemniczenia

Misterium

Vis-à-vis

Epitafium

Dom czystych myśli

STAN BEZWZGLĘDNEJ KAPITULACJI

To coś o zabarwieniu współczesnym

Wiwisekcja

Prolog

Bezczynność

Rozpędzony

Rydwany ognia

Apoteoza

W spożywczaku o Freudzie

Na rozdrożu dróg 61/49

Samozwańczy zmierzch

***

***

Czyżby

Rogata dusza

Martwa perspektywa

Donikąd

Na tyłach nienawiści

Syjoniści

Wyrwany z kontekstu

Ugotowany

STAN WIECZNEGO NIENASYCENIA

„Odra”

Wiśnia

Czarny chleb

Sonet tryumfalny

Ostatnie tchnienie muzyki

Gołodupiec

W kałuży

Nóż jest do...?

STAN ABSOLUTNEGO BUNTU

Sufrażystka

Wyznacznik

Spuścizna

Odyseja

Okazjonalnie

Egocentryk

Osobliwy

Niespodziewanie

Staram się jak mogę i jak mogę, to się staram.

Stan poszukiwania własnego „Ja”

Przez zwierciadło oczu

U progu września pewnego osobliwego roku

pojawiłam się w progu jego twórczego mitu

Zmrużonymi powiekami w skrytości utrudzonej nocy

uczynił pierwszy krok

ku promieniom moich świetlistych oczu

Eksplozja świetlistych promieni

rozbudziła obustronną fascynację

oszołomione zmysły w szaleńczym wirze

nakręcały spiralę doznań

słowa niewypowiedziane spoglądały ukradkiem

zza lazurowych nabrzeży spiętrzonych ciał

Strumień czasu spowolnił bieg

żywotne płomienie świec zapadły w sen

w mglistej gęstwinie nocy

Czcigodny zmierzch ciernistych alei

prowadził mnie przez słodycz goryczy jego istnienia

gdzieś na obrzeżach nieokreślonej tożsamości

przedzierzgnął się w złowrogie widziadło

W kącie czeluści

tkwił obnażony kształt cienia jego postaci

skrajnie wyczerpany

jakby szepcząc błagalnie – przerwij ścięgna stygmatu!

Słabnące ciało w klinicznym uśpieniu

uległo wszelkim zgrzytom

Pochyliłam się nad jego żywotem

w stłumionym stukocie serca

Kontury inicjałów dorównywały podobieństwu oryginału

wyraźnie trwały usposobione współzawodnictwem

W końcu pojęłam jego brzemię

i przerwałam ścięgna stygmatu!

by dojrzeć ostatecznie ducha pierwowzoru

Czasami

I

czasami