Od Safony do Sibylli. O twórczości kobiet, które miały odwagę zmieniać świat - Urszula Szybowska - ebook

Od Safony do Sibylli. O twórczości kobiet, które miały odwagę zmieniać świat ebook

Urszula Szybowska

2,0

Opis

Dzięki niniejszej książce możliwa jest wyprawa w głąb historii, którą odkryć można na nowo z kobiecej perspektywy. Rola kobiety w minionych wiekach nie była taka jak dzisiaj. Mimo niższego statusu społecznego kobiety tworzyły, rozwijały się i realnie wpływały na przemiany w świecie, czasami skuteczniej niż mężczyźni. Zepchnięte w patriarchalną niepamięć wielkie dzieła kobiet wydobywane są obecnie na światło dzienne. Do dziś pozwalają one czerpać inspirację i wyrobić uznanie wobec ich twórczych dokonań, bez których dzisiejsza rzeczywistość byłaby o wiele uboższa. Książka zabiera czytelnika w podróż, która pozwoli mu inaczej spojrzeć na świat i na same kobiety.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 89

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
2,0 (2 oceny)
0
0
0
2
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




PRZEDMOWA AUTORSKA

Nigdy nie zrobiłyście odkrycia o jakimkolwiek znaczeniu. Nie zatrzęsłyście żadnym imperium, nie poprowadziłyście do boju żadnej armii. Dramaty Szekspira nie są Waszym dziełem i żaden barbarzyński lud nie zaznał dzięki Wam błogosławieństw cywilizacji. Cóż macie na swoje usprawiedliwienie?[1]

 

Niniejsza książka powstała w wyniku zainteresowania autorki przykładami twórczej aktywności kobiet[2], której dowody w postaci starodrucznych edycji – przedruków, pierwodruków, tłumaczeń, wydań krytycznych i innych – przetrwały do dnia dzisiejszego w zbiorach PAN Biblioteki Gdańskiej[3]. Człowiek podejmuje trud poznania rzeczywistości, ponieważ odczuwa potrzebę przezwyciężenia niezadowalającego obrazu świata własnych doznań i zastąpienia go uproszczonym i przejrzystym „komentarzem”, stworzonym za pomocą obiektywnej obserwacji[4]. Twórczość, jako jedna z podstawowych kategorii w zachodniej myśli filozoficznej, definiowana bywa w trojaki sposób – jako określenie talentu jednostki, czyli pewnej własności umysłu, jakoczynność artysty oraz jako zbiór dzieł jednego autora[5]. W XX w. zaczęto stosować pojęcie twórczości poza światem sztuki, przenosząc je na teren innych dziedzin życia – nauki, polityki, techniki[6]. Współcześnie twórczość rozumie się w odniesieniu do wszelakich ludzkich działań. W niniejszej publikacji autorka rozumie pojęcie twórczości jako własność umysłu, która kreuje z jednej strony potrzebę, a z drugiej umiejętność przekraczania własnych możliwości, oraz jako proces, w wyniku którego powstaje „coś nowego” w postaci wytworu działalności literackiej, artystycznej, naukowej lub innej. Słowa Władysława Kopalińskiego, pochodzące ze Wstępu do Encyklopedii „drugiej płci” w pełni pokrywają się z motywacjami i intencjami autorkiOd Safony do Sibylli:

 

Encyklopedia „drugiej płci” nie zamierza uczestniczyć w sporach między różnymi formami feminizmu ani między feministami i antyfeministami (podkreślenie – U.S.). Chce tylko ukazać, tak bezstronnie, jak to jest możliwe, przez zestawienie faktów i cytatów, dramatyczny kontrast między tym, co kobiety potrafią dać światu w sferze intelektualnej i artystycznej, gdy świat daje im jakąkolwiek szansę, a nawet wtedy, gdy jej uporczywie odmawia, a tym, co otrzymują one w zamian w postaci praw i obowiązków, a przede wszystkim oceny, reputacji, dobrego i złego imienia. I to od czasów edeńskiego ogrodu rozkoszy aż do naszych dni[7].

 

Powyższy cytat, którego początek Encyklopedia „drugiej płci” autorka mogłaby wymienić na tytuł Od Safony do Sibylli, spisany przez mężczyznę, nie tyle będzie miał podwójną siłę wyrazu, ile być może jego wydźwięk stanie się tak obiektywny, a więc odpowiadający rzeczywistości[8], na ile to jest możliwe.

Przedmiotem niniejszego opracowania jest zasadniczo prezentacja dawnej twórczości autorek[9] zachowanej w zasobach historycznych PAN BG. Pośrednio poruszono tu także kwestię uczestnictwa kobiet w procesie zdobywania i przekazywania wiedzy[10], na marginesie zostawiając kwestie poznania i twórczości per se. Struktura niniejszego opracowania opiera się na dziewięciu filarach. Po pierwszym, wstępnym rozdziale, w którym wyjaśniono cele i założenia książki, następuje część poświęcona skrótowemu omówieniu udziału kobiet w procesie zdobywania i przekazywania wiedzy. W kolejnym rozdziale zaprezentowano informacje o dorobku piśmienniczym kobiet, odnotowywanym przez starodruczne katalogi PAN Biblioteki Gdańskiej. Następnie zaprezentowano biografie autorek oraz podsumowanie całości. Opracowanie zostało dopełnione rozdziałami zawierającymi kolejno trzy aneksy oraz streszczenie w języku angielskim. Ze względu na przyjętą formę publikacji jest to ujęcie fragmentaryczne, sygnalizujące istnienie interesującego dorobku twórczego kobiet i z pewnością niewyczerpujące tematu utworów dawnych autorek w zasobach PAN BG[11]. Wszystkie kopie cyfrowe stron tytułowych dzieł wymienionych w opracowaniu pochodzą z zasobów PAN BG – dziękuję Dyrekcji za pozwolenie na ich wykorzystanie w niniejszej pracy. Portrety cytowanych autorek zostały wykonane przez Marię Sokołowską.

Dziękuję wszystkim osobom i instytucjom, które przyczyniły się do powstania tej publikacji. Pani Beacie Gryzio, starszemu kustoszowi PAN BG, za zaproszenie do współpracy przy tworzeniu wystawy Gorset i pióro. Wystawa ostatecznie nie została zrealizowana z przyczyn niezależnych od autorek, ale prace przygotowawcze (a w szczególności zgromadzony przeze mnie materiał) były inspiracją do dalszych działań, których finalnym efektem jest niniejsza publikacja. Pani Magdalenie Madei-Grzyb i Dagmarze Binkowskiej oraz Panu Romanowi Dzięgielewskiemu, kustoszom PAN BG, dziękuję za ich pomoc przy tłumaczeniu na język polski tytułów cytowanych utworów z języka niemieckiego, francuskiego i łacińskiego. Wyrazy wdzięczności kieruję do Pana Andrzeja Chludzińskiego (Wydawnictwo Jasne) i Krzysztofa Kołodziejczaka – za wsparcie merytoryczne i duchowe. Dziękuję Wydawnictwu Novae Res za współfinansowanie książki oraz wszelkie inne działania związane z pomocą merytoryczną, logistyczną, promocyjną i dystrybucyjną w ramach projektu wydawniczego związanego z opublikowaniem tekstu Od Safony do Sibylli. Stypendium Kulturalne Miasta Gdańska 2015, przyznane przez Urząd Miejski w Gdańsku, pozwoliło pokryć część kosztów realizacji niniejszego projektu. Dziękuję Włodarzom nadmotławskiego grodu. Na koniec pragnę wyrazić swoją wdzięczność moim Najbliższym – Helenie Rydzik, Annie Gazdzie, Arturowi, Wojciechowi, Bogumile i Agnieszce – bez których wsparcia nie byłoby tej publikacji. „Nie możemy żyć w świecie, który jest interpretowany dla nas przez innych. Świat zinterpretowany nie daje nadziei. Jego groza polega po części na tym, że odbiera on nam możliwość samodzielnego słuchania. Używania własnego głosu. Oglądania własnego światła”[12]. Używajmy własnego głosu.

WPROWADZENIE

Umysł, zwany historycznym, nie sięga poza papier, żeby znaleźć ciało i krew. Myśl podporządkowuje się dokumentowi. Z natury rzeczy jednak dokumenty pochodzą od potężnych, od zwycięzców. Tak więc historia nie jest niczym innym niż kompilacją zeznań złożonych przez morderców o ich ofiarach i o sobie samych[13].

 

Miejsce kobiet w życiu intelektualnym Europy od antyku po wiek XIX, a być może jeszcze dłużej, uzależnione było od ich miejsca w sferze publicznej i rodzinnej[14]. Kobiety pozostające w zależności od wpływu instytucji społecznych obowiązywała zasada podporządkowania i posłuszeństwa względem państwa, Kościoła i rodziny. Praktykowane od stuleci (i w różnych kulturach) binarne porządkowanie ludzi skutkowało tym, że kobiety utożsamiane ze sferą domową usytuowano w relacji podporządkowania jako mniej ważne od mężczyzn i sfery publicznej[15]. W takich warunkach emancypacja intelektualna kobiet stawała się trudna, ale nie niemożliwa, na co wskazuje m.in. niniejsze opracowanie. Poglądy mizoginiczne, odziedziczone po setkach lat przekazu kulturowego, reprezentowali nawet najwybitniejsi przedstawiciele nauki, a nośnikiem negatywnego stereotypu na temat kobiet były, i są nadal, również kobiety[16]. Przeważała w rzeczonych poglądach ocena deprecjonująca kobietę, uwypuklająca jej niepełnowartościowość, bierność oraz niższość moralną wobec mężczyzny. Powszechne było akcentowanie „biologiczności” kobiety oraz uznawanie jej jako istoty „wykastrowanej”, a przez to „antykulturalnej”. Przypisanie kobiety sferze rodzinnej i reprodukcyjnej odbierało jej tym samym możliwość czynnego uczestniczenia w działalności twórczej[17]. Świat twórczości, obok m.in. świata polityki i finansów, postrzegany był przez wieki jako metonimia świata mężczyzn, a stan wykluczenia z tej hermetycznej przestrzeni był uznawany za atrybut kobiecości[18]. Mimo tego wykluczenia (a czasem dzięki niemu) kobiety wykazywały twórczą postawę, przejawiającą się w aktywnym stosunku do rzeczywistości. Chociaż spotyka się opinie mówiące, że nie istnieje płeć biologiczna, która nie miałaby jednoznacznego charakteru kulturowego, to jednak usytuowanie którejkolwiek z płci w relacji podporządkowania jawi się jako decyzja arbitralna[19].

Wyniki wielu naukowych dociekań pokazują, że w historii piśmiennictwa kobiety zaznaczyły swą obecność od czasów starożytnych[20]. Po przebadaniu specjalistycznej literatury przedmiotu wyłoniono dane o autorkach tworzących od starożytności po wiek oświecenia. Zawartość tak powstałego wykazu została następnie zweryfikowana – porównano to, co on zawiera, z tym, co kryją katalogi PAN BG. Przeprowadzona kwerenda pozwoliła ustalić obecność kilkunastu dzieł, których autorkami były kobiety pisarki. Następnie sprawdzono z autopsji obecność pozycji znalezionych w katalogu. Statystyka dzieł pisarek ujętych w katalogu PAN BG jest tylko do pewnego stopnia reprezentatywna dla ukazania pełni zjawiska uczestniczenia kobiet w procesie zdobywania i przekazywania wiedzy. Jak pokazuje wykaz autorek stworzony przez K. Estreichera[21], w samej Polsce istniała liczna grupa kobiet (ok. 500 nazwisk) tworzących na przestrzeni XVI-XIX w. – jeśli dodać do tej liczby kobiety tworzące w innych częściach świata, powstaje bogate repozytorium autorskie[22]. W wyniku kwerendy przeprowadzonej w oparciu o katalog autorski wyselekcjonowano 12 pisarek, co choć w niewielkim stopniu oddaje stan liczbowy tworzących kobiet w wyżej wymienionym okresie, to jednak można uznać za pozytywny rezultat poszukiwań, z uwzględnieniem z jednej strony warunków socjoekonomicznych, w których przyszło kobietom pisarkom żyć, z drugiej zaś strony specyficznej polityki gromadzenia zbiorów w gdańskiej książnicy obowiązującej przez okres trwania tej instytucji[23]. Kwerenda nie dotyczyła zasobów rękopiśmiennych[24], lecz jedynie starodrucznych (w tym inkunabułowych), czyli wydanych między końcem XV w. a XVIII w. Chronologiczny podział uwzględniający daty urodzin i działalności autorek pozwolił dokonać podziału zgromadzonego materiału na pięć grup, obejmujących kolejno pisarki żyjące w czasach helleńskiej starożytności (Safona, Teano), autorki tworzące w czasach nowożytnych, w epoce średniowiecza (Rozwita z Gandersheim, Trotula, Hildegarda z Bingen, Heloiza), pisarki okresu renesansu (Kasandra Fedele, Olimpia Fulvia Morata [25], Elisabetha Joanna Westonia), barok reprezentowany jest w osobie Marii Cunitii, a Anna Whitfeld i Maria Sibylla Merian są przedstawicielkami okresu oświecenia. Ze względu na przyjęte ramy chronologiczne tego opracowania nie można w nim znaleźć informacji o dziełach autorek z XIX w. i czasów późniejszych, których dorobek naukowy czy artystyczny przechowywany jest w zbiorach PAN BG. Celowo pominięto wiek XIX, ponieważ twórczość kobieca w tym okresie jest już dobrze znanym faktem i ma bogatą literaturę przedmiotu oraz wiele przykładów w zbiorach bibliotecznych[26]. W efekcie wyżej opisanych działań powstał wykaz dzieł 12 autorek[27] – wybitnych postaci. Dzieła te są odnotowywane przez katalogi PAN BG i przetrwały różne zawieruchy dziejowe w magazynie zbiorów specjalnych, zasadniczo jako edycje krytyczne, tłumaczenia oraz wydania pierwsze.

I. O KOBIETACH W PROCESIE ZDOBYWANIA I PRZEKAZYWANIA WIEDZY

Kobieta w historii cywilizacji raz była postrzegana jako bogini, a raz jako niewolnica, raz była muzą, kiedy indziej jej wizerunek miał utożsamiać występek. Można powtórzyć tu opinię, że zjawisko ambiwalencji w ocenie natury kobiecej było obecne w kulturze europejskiej od czasów starożytności[28]. Zdaniem Regine Pernoud, francuskiej historyczki, ewolucja kobiety przypomina koło fortuny, na którym widnieje postać kobiety, która wznosi się w triumfującym geście, by po pewnym czasie stoczyć się na sam dół[29]. Nowe wnioski współczesnych uczonych[30] skłaniają do bardziej krytycznej oceny dociekań badaczy zgłębiających problematykę matriarchatu, np. J.J. Bechofena[31], a za nim E. Fromma[32]. Faktem wydaje się jakkolwiek, że w kulturach starożytnego Wschodu kobiety działały na polach, które w późniejszych okresach postrzegano jako typowo męskie[33]. Trawestując znów słowa Pernoud, można sformułować wniosek, że obecność kobiety w kulturze, w tym i w piśmiennictwie, choć skromna liczebnie, jest oczywista, a jej wpływ – niezaprzeczalny[34].

Powszechne wyobrażenie o życiu kobiet w dawnych wiekach zdaje się niewiele mieć wspólnego z tym, jak faktycznie ono wyglądało[35]. Wiedza na temat zakresu oddziaływania kobiety na społeczeństwo, w którym funkcjonowała, jest mocno zniekształcona[36]. Ta deformacja, polegająca zasadniczo na odrealnieniu sądów na temat kobiety w świecie, czy to współczesnym, czy tym odległym czasowo, wynika co najmniej z czterech faktów. Po pierwsze niektóre dokumenty piśmiennicze mogą zawierać zafałszowany obraz danej epoki, w tym i obraz funkcjonowania kobiety w jej środowisku. Z drugiej strony istniejące dowody mogą być różnie interpretowane, co prowadzi wprost do powstawania alternatywnych rekonstrukcji przeszłości[37]. Zasadnicze znaczenie w konstruowaniu zafałszowanych interpretacji miejsca i roli kobiety w dawnych epokach może mieć także niebagatelny fakt, wynikający z ludzkich ograniczeń poznawczych jako takich – patrzymy na dawne kultury zawsze przez pryzmat kultury własnej[38]. Ponadto