14,13 zł
Współczesna proza w formie listów, wyznań z nutą erotyzmu. Dla kobiet w każdym wieku do poczytania przy kieliszku wina lub w wannie. Lekkie, miłe i przyjemne dla serca i duszy Uczucia które każdej z nas kiedyś towarzyszyły lub towarzyszą w życiu.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 24
FotografMarcin Gomułka
© Marta Górny, 2020
© Marcin Gomułka, fotografie, 2020
Współczesna proza w formie listów, wyznań z nutą erotyzmu. Dla kobiet w każdym wieku do poczytania przy kieliszku wina lub w wannie.
Lekkie, miłe i przyjemne dla serca i duszy
Uczucia które każdej z nas kiedyś towarzyszyły lub towarzyszą w życiu.
ISBN 978-83-8221-604-2
Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero
„Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić.”
Peter Lippert
Nie potrafię milczeć,
Znam Cię na pamięć
Twój dom, miejsca gdzie jesteś…
Tęskniąc nie potrafię nie pisać do Ciebie.
Wszystko zostaje w pamięci,
bo lęk, że Cię stracę nie pozwala mi tego wysłać.
Proszę o tak niewiele,
O ciepło Twych rąk
O Twoją obecność.
Z każdym Twym zniknięciem w mroku nocy,
umiera kawałek mnie.”
Everything my
Nie zobaczysz jak cierpi,
jak jest rozsypana na kawałki.
Nie pokaże Ci już tęsknoty,
bólu i tego ogromu uczyć,
które były tylko dla Ciebie.
Będzie cierpieć sama.
Będzie żyć nadzieją, że nadejdzie dzień, w którym
staniesz w jej drzwiach i powiesz,
że zrozumiałeś swój błąd.
Ona nie pozwoli Ci wtedy odejść.
Padniecie sobie w ramiona,
zniknie cały świat, bo Ty będziesz przy niej.
Znikną złe sny i ból po stracie,
bo Twoja obecność wszystko zmieni.
Jej ciało odżyje na nowo,
dusza zacznie tańczyć,
czarne chmury znikną,
na niebie zaświeci dla Was słońce.
Próbowała wszystkiego byś zrozumiał,
że jest Twoim światem,
Twoją nadzieją.
Zrozumiesz, na wszystko przyjdzie czas.”
Everything my
Tam Cię ujrzała, była noc.
Burza hormonów nie dawała się skupić.
Naciśnięty hamulec, obce miejsce, On niby obcy,
a tak dobrze znany.
W pośpiechu zdejmowane ubrania, rozerwana bluzka.
Zapach potu w powietrzu.
Wzdycha on, krzyczy ona.
Tak długo czekali by znów spleść swe ręce,
by ich języki tańczyły w rytm bicia ich serc.
Oboje poczuli spełnienie,
opadli bez sił, zagmatwani w tej fizycznej miłości.
jej serce pełne szczęścia, przysięgła mu że tylko on.
Do końca życia już tylko on,
nikt nie zdobędzie jej.
Każda chwila była idealna.
Taka jaka była w jej marzeniach.
Rozstanie bolało jak wbity sztylet w serce.
Łzy niczym krew lały się strumieniami.
Do końca życia będzie czekać, aż on pojmie kim była.”
Everything my
Ciężko uwierzyć w nie,
Nie potrafiła liczyć się z nimi.
Znak za znakiem.
Tak bardzo chciała im ufać.
Patrzyła w telefon z nadzieją, że zadzwoni.
Telefon wciąż milczał,
Jak wierzyć znakom …???
Wypłakała już wszystkie łzy.
Ale wciąż nie potrafi przestać myśleć.
Oddała by wszystko by znów być razem.
By znaki wreszcie stały się rzeczywistością.”
Everything my
fot. Marcin
Gomułka
Na podłodze leżały