Nastroje i tęsknoty - Józef Grudziński - ebook

Nastroje i tęsknoty ebook

Józef Grudziński

0,0

Opis

Nastroje i tęsknoty, jest to drugie wydanie wierszy autora. Poeta ma nadzieję, że okazały się życiowe, bo każdy z nas ma chwile te lepsze i te gorsze, takie jest już to nasze życie.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 67

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Józef Grudziński

Nastroje i tęsknoty

Zbiór Wierszy Własnych Tomik - 2

© Józef Grudziński, 2016

Nastroje i tęsknoty, jest to drugie wydanie moich wierszy mam nadzieję, że okazały się życiowe, bo każdy z nas ma chwile te lepsze i te gorsze, takie jest już to nasze życie. Miło pozdrawiam i dziękuję za ten zaszczyt, że komuś się podobało.

ISBN 978-83-8104-406-6

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Od autora

Prawdziwą wartością człowieka jest to, że umie rozróżnić,

co dobre jest a co złe.

Każdemu życie niespodzianki robi, jedni mają drogę,

usłaną kwiatami, innych znowu droga, usłana jest cierniami,

nie każdego los tak samo traktuje, ale widocznie tak musi być.

Może życie nas nie pieści, lecz trzeba mieć zawsze nadzieję,

że karta naszego życia się odwróci, na tą szczęśliwą dla nas stronę.

Nadzieję trzeba zawsze mieć w sobie i ją pielęgnować,

tak jak pielęgnować trzeba w sobie miłość i uczucia. W nasze życie,

już są wpisane nadzieje i tęsknoty.

Nadzieje, na lepsze jutro i tęsknota za czymś co było

i co utraciliśmy,

musimy wierzyć, bo wiara podobno czyni cuda,

dlatego miejmy zawsze nadzieję na lepsze jutro.

Bo jeżeli nadzieja zginie, to będzie znaczyło, że nas już nie ma,

Że już nie egzystujemy.

Józef Grudziński

Zbiór wierszy własnych

Tomik — 2

Józef Grudziński

fenix2607

Tęsnknota

Tęsknota me serce oplata,

w tęsknocie, ma dusza umiera,

tęsknię, do wiosny i lata,

tęsknota…

Dech mi zapiera.

Tęsknię, do łąk zielonych,

pachnących polnymi kwiatami,

zapachem, traw koszonych

i za czystymi…

Wodami.

Tęsknię, za lasem zielonym

i leśnych ptaków śpiewem,

za niebem rozgwieżdżonym

i świeżym…

Wiatru powiewem.

Za promieniami Słońca,

błękitem, czystego nieba,

upajać się bez końca,

tego wszystkiego…

Mi trzeba.

Ach wyrwać się, z codzienności,

uciec, od miejskiej kultury,

aby w spokoju, w radości,

odpocząć…

Na łonie natury.

J.G.

Witraże

Płynę po niebie myślami,

Pełen nadziei, czułości,

Błądzę, pomiędzy gwiazdami,

Szukając…

Swojej miłości.

Myśl mnie po niebie niesie,

Gdzie gwiazd płonących tysiące,

Błądzę, po gwiezdnym lesie,

By znaleźć…

Miłości słońce.

Niech księżyc, sny moje spełni,

Swą pełnią, drogę mi wskaże,

Niech moje myśli, do reszty wypełni,

Twych wdzięków cudownych,

Witraże.

Pozwól mi, siebie odszukać,

Nie chowaj się, między gwiazdami,

Pomóż mi, siebie poszukać,

Nie chcę już walczyć…

Z myślami.

Ja czekam, w tęsknocie płaczę,

Siedzę, z nadzieją i marzę,

Czy kiedykolwiek, jeszcze zobaczę,

Twych wdzięków cudownych…

Witraże.

J.G.

Zatarty czas

Umykają gdzieś marzenia,

upływają szybko dni,

giną, przeszłości wspomnienia,

których jest już…

Nie żal mi.

Krajobrazy lat minionych,

zanikają już …,

Żal jest, tylko lat straconych,

które pokrył…

Kurz.

Na złą miłość, nie mam leku,

nigdy go nie miałem.

Wiem, z upływem mego wieku,

że tak kochać…

Chciałem.

Kalendarzy zżółkły karty,

już je rozwiał czas…

Obraz wspomnień, już zatarty,

już w nim…

Nie ma nas.

Żyć na nowo znów spróbuję,

czy mnie na to stać?

Serce moje, miłość czuje,

znów chce się…

Zakochać,

J.G.

Rozstanie

Niezapomniane chwile,

Cudownych uczuć wrażeń,

Wspominać będę mile,

Zachowam je…

Pośród marzeń.

Cudownie się z tobą czułem,

Ty dałaś mi, tyle miłości,

Czy ty, czy ja to popsułem?

Ważne, że nie ma w nas…

Złości.

Będę cię miło wspominać,

W pamięci, twój obraz zachowam,

By nigdy, ciebie nie zapominać,

Tę pamięć…

W sercu swym schowam.

Może by nam się udało,

Lecz tego, się nie dowiemy,

Znaczyłem dla ciebie, zbyt mało,

Na koniec już nic…

Nie powiemy.

W milczeniu, lecz i w miłości,

Usuwam się, w cień z twojej drogi,

Odchodzę ku pustce, ku samotności,

Gdzie oczy poniosą…

I nogi.

J.G.

B e z s i l n o ś ć

Nie mogę myśleć, o niczym innym,

wciąż myślę, wyłącznie o tobie,

jakimś zrządzeniem losu przedziwnym,

ciebie kochanie…

Noszę w sobie.

Nic na to miła, poradzić nie mogę,

chciałbym ułożyć, wszystko inaczej,

dobrze, gdy widzisz jedną drogę,

dwóch dróg…

Nie dobrze widzieć raczej.

Tęsknota za tobą, me serce rwie,

myśli me, skupić się wciąż nie mogą,

czuję, że miłość moja wciąż rośnie,

czuję też drogę trudną…

Przed sobą.

Wiem, że na rozdrożu drogi stoję,

wiem, że jedną z dróg wybrać muszę,

może się wybrać, którejś z dróg boję,

a może o wybór…

Drogi się pokuszę.

Której z dróg wybrać? Jeszcze nie wiem,

chyba na tym rozdrożu, zostanę,

tak długo, póki nie będę pewien,

że cię na końcu mej drogi…

Zastanę.

Bezsilność moja, dręczy myśli moje,

niemoc mnie dziwna opanowała,

ja wiem, że kocham serce twoje,

chciałbym…

Byś na mnie poczekała.

Może uczucie nas łączy ze sobą,

na to spotkanie, każde z nas czeka,

chciałbym już dzisiaj, spotkać się z tobą,

lecz droga nas dzieli…

Daleka.

Pokaż mi proszę, gdzie cię szukać,

którą mam wybrać, z tych dwóch dróg,

bym mógł ,do serca twojego zapukać,

bezsilność ma…

Mnie powala z nóg.

J.G.

P e j z a ż

Gdzie błękit nieba, wysoko w górze,

skąd słońce, promienie swoje wylewa,

gdzie chmura płynie, tuż przy chmurze,

ten widok…

Moją duszę rozgrzewa.

Słońce wylewa, złote promienie,

ogrzewa nimi każdą część ciała,

wylewa promienie, wprost na ziemie,

by ziemia…

Nam bujnie rozkwitała.

Tam łany zbóż się w słońcu złocą,

tam zieleń łąk, się w słońcu mieni,

liście na drzewach, w słońcu migocą,

wszędzie otacza nas…

Świat zieleni.

A wśród zieleni, kwiatów dywany,

nad nimi, motyle zwiewnie latają,

pejzaż barwami, wieloma rozlany,

które nam myśli…

Nasze rozjaśniają.

Tudzież las rośnie, bujnie zielony,

wiatr z lekka muskający drzewa,

las co igliwiem i liśćmi zdobiony,

wiatr jego woń…

Żywiczną rozwiewa.

Z lasu dochodzą mnie, ptasie trele,

pod niebem, skowronek śpiewa,

do szczęścia, trzeba mi tak niewiele,

wystarczy mi…

Jak szumią drzewa.

Gdzieś w dali, widać wioski domy,

tam chciałbym, spędzić swe życie,

choć obraz ten, z lekka jakby zamglony,

tam czułbym się…

Znakomicie.

Ten pejzaż w myśli mej już zostanie,

zostanie, w moich marzeniach,

być może kiedyś, ten dzień nastanie,

spełnią się…

Moich marzeń pragnienia.

J.G.

Błądzenie myśli

Myśli moje krążą dokoła, wszędzie,

myśli po myślach, moich też błądzą,

czasem pomyśleć strach, co będzie

i co o myślach moich…

Inni sądzą.

Myślami błądzę, po twoim niebie,

szukam też znaków, w twojej osobie,

myśli me krążą, dokoła ciebie,

czy ty mnie kochasz?

Myślę sobie.

Za twymi myślami, moje myśli krążą,

błądzą spragnione, po twoim ciele,

czy za twoimi, myślami nadążą,

czy swą miłością…

Cię kiedyś obdzielę.

Och! Gdybym mógł tak, objąć twoje ciało,

w myśli mam takie ciche marzenie,

przytulił bym je do siebie śmiało,

nadeszło by naszych…

Myśli połączenie.

Pod niebem myśli, twoich szybuję,

woń twego ciała, podnieca mnie,

myślą swą, myśli twe penetruję,

już zmysły moje…

Zbudziły się.

Myśli me mają też słabości,

ogarnia mnie, nostalgia mała,

sprawiła byś mi, tyle radości,

dając mi, choć cząstkę…

Twojego ciała.

Lecz myśli moje, to tylko myśli,

błądzą, bo pewnie to ich przeznaczenie,

być może, we śnie mi się przyśni,

serc naszych…

Oraz ciał złączenie.

Już myśli moje, się w myślach plączą,

już orientację swą straciły,

czy się z myślami, twymi połączą?

nie wiem, bo myśli…

Me się pogubiły.

Może mi dłoń, pomocną podasz

i myślom drogę moim wskażesz,

mojemu sercu, nadziei dodasz,

do serca twego…

Mi drogę pokażesz.

By myśli moje, już nie błądziły,

byśmy na przeciw, siebie wyszli,

by nasze serca, myśli złączyły,

bo mam już dosyć…

Błądzących myśli.

J.G.

C z a s

Któż cię jest w stanie zatrzymać,

któż bieg twój, potrafiłby zwolnić,

czy jest coś cię, w stanie przetrzymać?

czy można się,

od ciebie uwolnić?

Ty biegniesz, ciągle przed siebie,

chciałbym mieć, nad tobą władzę,

abym mógł umieć, zatrzymać ciebie,

wiem, że ujarzmić cię…

Nie poradzę.

Czas goni ciebie, słaby człowieku,

rysując zmarszczki na twojej twarzy,

czas nie zabierze, ci twego wieku,

on wiekiem cię,

jeszcze obdarzy.

Czas jest jedynym panem dla siebie,

zarządcą, swego trybu bycia,

może go braknąć, kiedyś dla ciebie,

jeśli nie zwolnisz,

biegu życia.

Z czasem, wszystko przeminąć może,

odejść, gdzieś w zapomnienie,

a wtedy tylko myśl ci pomoże,

bo w myśli, zachowasz…

Wspomnienie.

Czas także dobrym lekarzem bywa,

potrafi, rany przeszłości goić,

w chwili, gdy czas ci mile upływa,

starasz się,

z czasem oswoić.

Czas się nie męczy, mknąc do przodu,

nie jesteś w stanie go pokonać,

nie sprawiaj sobie, przykrości zawodu,

nie staraj się,

o tym przekonać.

Chaos, turbinę czasu ruszył,

taki to jest już wszechświata los,

czas, co nie jedną skałę skruszył,

powstrzymać go może…

Jedynie chaos.

J.G.

Dzień i noc

Już słońce zachodzi czerwone,

już myje, swą twarz w jeziorze,

pewnie wędrówką zmęczone,

z zmęczenia…

Utonąć w nim może.

Już niebo z lekka ściemniało,

już błękit, w granat się zmienia,

gdzieś się to słonko schowało,

brak mi jest…

Słońca promienia.

Tu noc już nadchodzi cicha,

w jeziorze, gwiazd widać odbicie,

nocka, dzień w przeszłość spycha,

mrok nas ogarnia…

Skrycie.

W jeziora lustrze, księżyca blask,

utkwił w nim, niczym zaklęty,

dzisiejsza noc, jest pełna łask,

na niebie gwiazdy…

Jak lśniące diamenty.

Niczym diamenty, na nieboskłonie,

jak gdyby, ktoś je tam rozsypał,

wszystkie świecące, posrebrzone

i księżyc,

ktoś srebrem posypał.

Ta cisza, ten spokój dookoła,

nocy muzyki słychać rapsodię,

muzyka cykad, do siebie woła,

z oddala słychać,

inną już melodię.

Już z wolna świtać zaczyna,

już świeci tylko, poranna gwiazda,

wybiła nocy, ostatnia godzina,

a ptaki już,

wyleciały z gniazda.

Wokoło, ptasią muzykę słychać,

słońce, ramiona swe rozpościera,

dzień, noc zaczął w przeszłość spychać,

ślady po nocy…

Zaciera.

Słońce, swoje promienie wylewa,

tak miłe, choć często gorące,

niebo, swoim lazurem olśniewa,

na niebie złoci się…

Słońce.

Dzień cały tak się wszystko mieni,

wszystko jest zadowolone,

z wolna się słonko, jakby rumieni,

już słońce…

Zachodzi czerwone.

J.G.

Pragnienie moje

Chciałbym być słońcem, miła dla ciebie,

dotykać cię, ciepłym promieniem.

Tylko dla ciebie, świecić na niebie,

choć miałbym być,

tylko wspomnieniem.

Chciałbym być, letnim wiaterkiem miła,

włosów twych, zapach rozwiewać,

byś ty mnie szczęściem swym obdarzyła,

ja pragnę twe ciało,

owiewać.

Chciałbym być w twojej kąpieli wodą,

bym mógł czuć, całe twe ciało,

bym mógł ma miła za twoją zgodą,

pieścić cię,

z rozkoszą całą.

Gdybym był, twego okryciem ciała,

drażniłbym, wszystkie zmysły twoje,

być może rozkosz byś odczuwała,

ja czuł bym,

rozkosze swoje.

Chciałbym być, nocą kołderką twoją,

otulić, twego ciała rozkosze,

ogrzewać ciebie, czułością swoją,

ciepło i miłość…

W sercu swoim noszę.

Chciałbym byś myślą, mojej myśli była,

by móc cię mieć, wciąż przy sobie,

byś sercem swoim, w mym sercu biła,

ja wszystko oddał bym…

Tobie.

Chciałbym ma miła, powiem ci skrycie,

kochać cię pragnę, z czułością,

kochać cię chciałbym, przez całe życie,

każdą twą cząstkę…

Z miłością.

Chciałbym balsamem, być duszy twojej,

balsamem, dla twego ciała,

byś mnie na dłoni, łagodnej swojej,

w ciało swe…

Wcierać chciała.

Chciałbym, byś przy mnie zawsze była,

pragnę w miłości, dla ciebie żyć,

gdyby ostatnia godzina wybiła,

przy tobie chciałbym…

Do końca być.

J.G.

Wzlecieć i marzyć

Wzlecieć…

Ponad zielone gaje,

Popłynąć, w głębię marzeń,

Spocząć, gdzie z cicha szumią ruczaje,

Wczuć się…

W głębię tych wrażeń.

Popatrzeć…

Na gwiazdy nocami,

Patrzeć i marzyć, o tobie miła,

Zagłębić się, w sobie myślami,

Poczuć…

Jaka w miłości jest siła.

Marzyć…

Zamknąwszy swe oczy,

O chwilach, z tobą spędzonych,

W ten wieczór, tak romantycznie uroczy,

Pomimo mych myśli…

Przymglonych.

Kochać cię…

Pragnę tej nocy,

Pod gwiazd, baldachimem nieba,

Kochać cię…

Z całej swej mocy,

Do szczęścia, mi ciebie potrzeba.

Wieczność…

Niech nas spowija,

W miłości naszej szalonej,

A każda chwila, w uczuciach niech mija,

W miłości…

Nam przeznaczonej.

J.G.

Słońce na tle błękitu

Błękitne łąki na niebie,

Słonecznym złotem, się mienią,

Wzrok mój kierując, na ciebie,

Mój obraz,

Na życie odmienią.

Słońce nam, na tle błękitu,

Cudowną, pogodę maluje,

Że życie, nabiera rozkwitu,

A w sercu się,

Miłość czuje.

Błękitne niebo, nad nami,

Uczuciem, nas wypełnia,

A słońce, nas promieniami,

W uczuciach nas,

Naszych spełnia.

Słońce nam, na tle błękitu,

Tworzy już, widoków pokazy,

W promieniach słońca zenitu,

Maluje nam,

Miłości obrazy.

J.G.

Złudne marzenie

Złudnym było moje marzenie,

A może, to był tylko sen?

Chmury. nade mną rzucają cienie,

Me życie…

Już ogarnia cień,

Życie, nie zawsze się układa,

Tak jakby tego człowiek chciał,

W każdym człowieku, jest jakaś wada,

Wiem to…

Że ciebie nie będę miał.

Nie sprostam, twoim oczekiwaniom,

Ktoś inny, może spełni cię,