Magazyn Literacki KSIĄŻKI - nr 2/2013 (197) - Opracowanie zbiorowe - darmowy ebook

Magazyn Literacki KSIĄŻKI - nr 2/2013 (197) ebook

Opracowanie zbiorowe

3,0
0,00 zł

-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Polska fantastyka ma niezwykle silny filar w postaci nazwisk będących klasą samą
dla siebie. Na scenie półkach od dawna pojawiają się przecież takie nazwiska jak
Huberath, Grzędowicz, Ziemkiewicz, Piekara, Kres, Białołęcka, Kołodziejczak, Oramus, Dukaj i wielu innych. Jeśli zastanowimy się, w jakiej kondycji jest współczesna polska fantastyka pierwszą myślą przeciętnego polskiego zjadacza książek jest – coś jest wydawane, ale jak może to konkurować z Georgem R. R. Martinem czy Gaimanem? Otóż może i w wielu przypadkach jestem pewien, że polscy fantaści stając w szranki ze swoimi zagranicznymi kolegami po piórze najpierw deptaliby im po piętach a potem zostawili daleko w tyle – subiektywnego przeglądu polskiej literatury fantastycznej dokonuje Krzysztof Ożóg

Jerzy Giedroyc raz w życiu wykorzystał protekcję: aby zdobyć lokum. Sam
w każdym razie użył tego określenia. Kamienice przy ul. Brzozowej i Bugaj należały
do PKO, którego dyrektorem był wówczas Henryk Gruber – niezwykle sprawny finansista o dużym, jakbyśmy dziś powiedzieli, marketingowym wyczuciu.
Za jego sprawą w nowo powstałych kamienicach PKO na Starym Mieście mogli
mieszkać nie tylko pracownicy banku, ale też osoby liczące się w świecie kultury – tu się przeprowadziła Monika Żeromska z matką, tu mieszkał Kornel Makuszyński. Zapewne ktoś z wpływowych przyjaciół Giedroycia zasugerował Gruberowi, że takim godnym mieszkania na Brzozowej „VIP-em” jest też redaktor „Buntu Młodych”. Tak się też stało. Ale była to sytuacja wyjątkowa – jak mówił Henryk Giedroyc, jego brat był w tej mierze bardzo rygorystyczny, zarówno, gdy szło o korzystanie z protekcji, jak i o udzielanie ich – z Markiem Żebrowskim, autorem książki „Jerzy Giedroyć. Życie przed ‘Kulturą’” rozmawia Tomasz Zbigniew Zapert

Ebooka przeczytasz w dowolnej aplikacji obsługującej format:

PDF
Oceny
3,0 (1 ocena)
0
0
1
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.