Łużyce nad Nysą i Lubszą - Anna Polak, Leszek Belzyt - ebook

Łużyce nad Nysą i Lubszą ebook

Anna Polak, Belzyt Leszek

5,0

Opis

Książka zachęca do aktywnego poznania Łużyc, szczególnie wschodniej części Łużyc Dolnych. Opisane w niej miejscowości znajdują się na obszarze województwa lubuskiego, a po stronie niemieckiej — w Saksonii i Brandenburgii. Publikacja przedstawia atrakcje popularne, ale także piękne, nieznane i tajemnicze zakątki. Ciekawie przybliżono pogranicze polsko-niemieckie, ukazane zostały między innymi walory turystyczno-przyrodnicze Łuku Mużakowa, w tym dzieje i urok Parku Mużakowskiego.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 170

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (1 ocena)
1
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Anna PolakLeszek C. Belzyt

Łużyce nad Nysą i Lubszą

historia zabytki natura

KorektorLeszek C. Belzyt

KorektorAnna Polak

FotografAnna Polak

Zdjęcia na okładce wykonane przezAnnę Polak

© Anna Polak, 2019

© Leszek C. Belzyt, 2019

© Anna Polak, fotografie, 2019

Książka zachęca do aktywnego poznania Łużyc, szczególnie wschodniej części Łużyc Dolnych. Opisane w niej miejscowości znajdują się na obszarze województwa lubuskiego, a po stronie niemieckiej — w Saksonii i Brandenburgii.

Publikacja przedstawia atrakcje popularne, ale także piękne, nieznane i tajemnicze zakątki. Ciekawie przybliżono pogranicze polsko-niemieckie, ukazane zostały między innymi walory turystyczno-przyrodnicze Łuku Mużakowa, w tym dzieje i urok Parku Mużakowskiego.

ISBN 978-83-8189-422-7

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Wprowadzenie

Przewodnik turystyczno-historyczny Łużyce nad Nysą i Lubszą. Historia, zabytki, natura początkowo był spontaniczną inicjatywą, z czasem przybrał formę zorganizowanego przedsięwzięcia. Pierwsze wyprawy rowerowe Autorki miały cele czysto zdrowotne, ale z każdym kilometrem stawały się bardziej wciągające i można powiedzieć „uzależniające”. Stąd zrodził się pomysł, aby zebrane wrażenia udostępnić szerszemu gronu miłośników turystyki, wzbogacone o kontekst historyczny.

Region Dolnych Łużyc ma długą i bardzo interesującą historię. Podlegał on różnym władcom: Bolesławowi Chrobremu, Piastom śląskim, królom Czech — Luksemburgom, Jagiellonom, Habsburgom, Marcinowi Korwinowi, saskim Wettinom i pruskim Hohenzollernom. Jego centra zmieniały się — najpierw był to Luckau, potem Cottbus (Chociebuż), a na wschodzie — Żary. Zamieszkały był początkowo przez słowiańskich Łużyczan, którzy wypierani byli przez osadników niemieckich. Do dnia dzisiejszego zachowały się jednak liczne pamiątki po dawnych mieszkańcach, a kultura i język pielęgnowane są jeszcze przez kilkanaście tysięcy Łużyczan oraz kilka aktywnych instytucji.

Po drugiej wojnie światowej wschodnia część Dolnych Łużyc (podobnie jak i Górnych Łużyc) przyłączona została do Polski. Nie wnikając w liczne szczegóły jest to obszar pomiędzy Nysą Łużycką i Bobrem z takimi ośrodkami, jak Żary, Gubin, Lubsko, Jasień, Krzystkowice i Trzebiel. Nasze opracowanie prezentuje gminy: Żary, Łęknica, Trzebiel, Tuplice, Lubsko, Lipinki Łużyckie, Jasień, Brody oraz Gubin. Niektóre wyprawy przebiegają także po stronie niemieckiej, niekiedy już na Łużycach Górnych. Był to zabieg celowy, ponieważ chcieliśmy w pełni przybliżyć krajobraz obecnego pogranicza polsko-niemieckiego.

Przewodnik składa się z trzech części:

— pierwsza — „Opis miejscowości” — zawiera opisy historyczne największych znajdujących się przy danej trasie miejscowości; wyjątek stanowi rozdział trzeci, ponieważ szlak wiedzie przez niewielkie wsie oraz obszar leśny, dlatego też przybliżone zostały gminy, w których leżą wymienione tereny zabudowane (podrozdziały „Warto zobaczyć — warto wiedzieć” przedstawiają godne uwagi zabytki czy walory przyrodnicze);

— druga — „Czas na wycieczkę” — to propozycja wypraw o różnym stopniu trudności;

— trzecia — „Okolica widziana z innej perspektywy — wieże i baszty widokowe” — wskazuje miejsca, gdzie istnieją wieże i baszty widokowe.

Z uwagi na to, że w książce przedstawiliśmy wyprawy, gdzie znajdują się między innymi pozostałości dawnych zakładów czy kopalń, zwracamy uwagę, aby przestrzegać wszelkich zakazów wstępu oraz stosować się do tablic informujących o niebezpieczeństwie. Jeżeli brak jest stosownych oznaczeń należy pamiętać, że zwiedzać można jedynie miejsca dostosowane do ruchu turystycznego. Na drogach zalecamy zachować ostrożność oraz przestrzegać przepisów ruchu drogowego.

W niniejszym przewodniku zaproponowaliśmy rower jako wygodny i ekologiczny środek transportu. Oczywiście można sugerowane trasy lub ich części przemierzać pieszo, a niektóre w całości zwiedzić poruszając się samochodem osobowym. W przypadku samochodów istnieją wyjątki, które wykluczają możliwość wjazdu np. obszary leśne czy szlaki — Szlak Kolejowo-Górniczy, Szlak Wzdłuż Odry i Nysy. Jednak w niedalekiej odległości od większości atrakcji istnieją parkingi (niekiedy płatne), z których można do nich dojść pieszo.

Zachęcamy do poznania Łużyc nad Nysą i Lubszą — dziejów, zabytków oraz przyrody tego niezwykłego zakątka w Europie. Mamy nadzieję, że podróże po tym terenie sprawią Państwu mnóstwo radości i pozwolą zgłębić historię wielu niesamowitych miejsc.

Anna Polak i Leszek C. Belzyt

Część I. Opis miejscowości

Żary — serce wschodnich Dolnych Łużyc

Żary znajdują się na południowo-wschodnim krańcu Niziny Wielkopolsko-Kujawskiej, która w tamtym rejonie przyjmuje postać Wysoczyzny Żarskiej. Będąc bardziej precyzyjnym, położone są na południowo-wschodniej części Wzniesień Żarskich. W przeszłości teren ten należał do Margrabstwa Dolnych Łużyc, związanego przez wiele stuleci z Królestwem Czeskim i Saksonią, o czym dzisiaj często się nie pamięta. Na szczęście w ostatnich latach przypomina się tę spuściznę, a same Żary nazywa się stolicą polskich Dolnych Łużyc.

Okolice Żar od wielu tysiącleci zasiedlony był przez ludność, którą badaczom trudno niekiedy bliżej określić, gdyż brak im informacji. Archeolodzy uważają, że na Ziemi Żarskiej już w XII tysiącleciu p.n.e. osiedlali się przedstawiciele kultury hamburskiej, następnie świderskiej i ahrenburskiej. W połowie V tysiąclecia p.n.e. pojawiły się kultury neolityczne, a w następnym tysiącleciu — kultura pucharów lejkowatych, po której nastąpiła kultura ceramiki sznurkowej. Dla okresu II tysiąclecia p.n.e. mówi się o kulturze mietyckiej, trzcinieckiej, a następnie o kulturze łużyckiej. Ta ostatnia upadła najprawdopodobniej po najazdach Scytów w VII—VI wieku p.n.e. W następnym okresie tereny te objęło prawdopodobnie państwo plemienne Związku Lugijskiego, utworzonego zapewne z inicjatywy celtyckich najeźdźców (kultura przeworska). W pierwszych stuleciach n.e. pojawili się tam Germanie (Wandalowie), a w VI—VII wieku n.e. — Słowianie. Były to początkowo śląskie plemiona z grupy zachodniopolskiej, a z czasem (od X do XII wieku) osiedlali się na tym terenie pogranicznym Łużyczanie z Dolnych Łużyc. W 963 roku obszar ten prawdopodobnie dostał się pod panowanie margrafa Gerona w ramach powstałej wtedy w drodze podboju Marchii Łużyckiej.

Nazwa „Zara” po raz pierwszy — według znanych dzisiaj źródeł historycznych — zapisana została w 1008 roku w kronice biskupa merseburskiego Thietmara z rodu hrabiów von Walbeck (975—1018), w związku z wojną Bolesława Chrobrego (967—1025) z królem niemieckim Henrykiem II (973—1024), cesarzem rzymskim od 1014 roku, świętym Kościoła katolickiego — kanonizowanym w 1146 roku. Dotyczyć ona miała plemienia słowiańskiego Żarowian, zamieszkującego te tereny. W tym okresie włączone zostały one do państwa Piastów, najpóźniej zapewne po pokoju budziszyńskim w 1018 roku, chociaż niektórzy autorzy wymieniają rok 1008, a jeszcze inni dopiero 1030 rok — w związku z wyprawą króla Mieszka II (990—1034) na Saksonię.

Przynależność terenu plemiennego „Zara” do państwa polskiego była tymczasowa, podobnie jak całych Łużyc. Okolice Żar w pewnym momencie znalazły się jednak być może jeszcze za czasów Bolesława Śmiałego (1042—1081) ponownie pod panowaniem piastowskim oraz pozostały w granicach księstw śląskich za rządów Henryka Brodatego (1165—1238) i Henryka Pobożnego (1096/1207—1241). W 1250 roku otrzymali je przedstawiciele rodu Wettinów, książąt miśnieńskich, którzy panowali tam do 1304 roku. Po tej dacie Żary przeszły pod panowanie książęcej linii askańsko-brandenburskiej. W roku 1319 władztwo nad Żarami odzyskali Piastowie w osobie Henryka I Jaworskiego (1292/96—1346). Po jego śmierci w 1346 roku zwierzchnictwo nad tym terenem uzyskali Luksemburgowie czescy w osobie cesarza rzymskiego i jednocześnie króla czeskiego Karola IV (1316—1378), ale w 1364 roku wykupił je wraz z całymi wschodnimi Łużycami Dolnymi Bolko Świdnicki (1309/12—1368), który już od 1346 roku usiłował opanować Żary na mocy układu o wzajemnym dziedziczeniu z Henrykiem Jaworskim. Po śmierci Bolka cesarz Karol IV w 1370 roku wcielił Dolne Łużyce do Korony Czeskiej. W latach 1470—1526 rządzili tam Jagiellonowie (z pewną przerwą na panowanie króla węgierskiego, Marcina Korwina), a w 1526 roku trafiły one wraz z Czechami pod berło Habsburgów. Po pokoju praskim, w czasie wojny trzydziestoletniej, w 1635 roku wolne państwo stanowe Żar (podobnie jak całe Dolne Łużyce, poza enklawą chociebuską, będącą we władaniu Brandenburgii) cesarz przekazał pod władzę saskich Wettinów, natomiast po Kongresie Wiedeńskim w 1815 roku — znalazło się ono (jak reszta Dolnych Łużyc i duża część Łużyc Górnych) pod berłem pruskich Hohenzollernów.

Kolejni władcy oddawali miasto z okolicą najczęściej w lenno rodom rycerskim. Na początku XIII wieku właścicielami zostali von Dewinowie, co trwało do 1280 roku. Następnie odziedziczył je ród von Packów, a w 1355 roku Biebersteinowie. Rządzili oni w mieście oraz w całym wolnym państwie stanowym, dla którego Żary były ośrodkiem centralnym, z przerwą w latach 1480—1512 (kiedy dobra te zastawione zostały księciu elektorowi saskiemu) do 1551 roku, a następnie w 1558 roku cesarz Ferdynand I (1503—1564, cesarz od 1558 r.) sprzedał Żary i całe państwo stanowe biskupowi wrocławskiemu Baltazarowi von Promnitz. Pod dziedziczną władzą Promnitzów miasto pozostawało do 1765 roku, a następnie Johann Erdmann von Promnitz sprzedał żarskie państwo stanowe elektorom saskim z rodu Wettinów za 12 tysięcy talarów.

Samo miasto założone zostało na prawie magdeburskim około 1260 roku, w okresie władzy książąt miśnieńskich przez właściciela, Albrechta von Dewina. Złożyły się na nie już po lokacji trzy osady: osada targowa, osada franciszkańska (utworzona w 1274 roku) oraz gród z podgrodziem, założone najprawdopodobniej na bagnach przy rzeczce Żarka. Gród obronny istniał zapewne od czasów, kiedy umacniały się struktury plemienne Słowian — najpóźniej w X wieku. W państwie pierwszych Piastów gród ten pełnił funkcję obrony granic zachodnich oraz zapewne funkcję administracyjną w ramach kasztelanii żagańskiej. Leżał na trasie dwóch ważnych szlaków handlowo-komunikacyjnych, na tzw. szlaku solnym z Lipska do Wrocławia oraz na drodze z Frankfurtu do Zgorzelca. Żary początkowo były otoczone palisadą, a na przełomie XIV i XV stulecia, pod rządami Biebersteinów, ukończono budowę solidnych murów z kilkoma basztami. Wewnątrz nich znalazł się wtedy obszar o powierzchni ponad 11 ha (miały około 1400 m długości w obwodzie). Miasto należało długi czas do niewielkich, a co najwyżej średnich ośrodków, licząc przykładowo w XVI wieku 2 tysiące mieszkańców.

W połowie XII wieku do Żar i okolicznych wiosek przesiedlić się mieli przybysze z Flandrii. Być może zaszczepili na te tereny uprawę winnej latorośli, ale na pewno produkcję delikatnego, jak na tamte czasy, sukna. Rozwój produkcji włókienniczej w mieście i okolicznych wioskach dostrzegalny był już od XIV wieku, ale wyraźny skok jakościowy nastąpił dopiero po wyniszczającej wojnie trzydziestoletniej (1618—1648). Ze Śląska przybywali na te tereny prześladowani protestanci, co wpływało na rozwój sukiennictwa i płóciennictwa. W XVIII wieku region ten przeżył okres rozkwitu gospodarczego i kulturalnego, na co wskazywała m.in. budowa wspaniałego pałacu Promnitzów, ukończonego w 1710 roku. Kronika miejska podawała, że około 1700 roku w Żarach było 1000 tkaczy lnu wraz z czeladnikami, przy czym część, ze względu na koszty, mieszkała w okolicznych wsiach. Była to liczba imponująca jak na tamte czasy. W okresie wojny siedmioletniej (1756—1763) miasto podupadło gospodarczo, na co wpłynęła także trudna sytuacja finansowa rodziny Promnitzów i przejście pod bezpośrednią władzę elektorów saskich.

Doniesienia źródłowe nie są jednak jednoznaczne w ocenie stanu gospodarczego miasta. Warto przytoczyć opis Christiana Gottlieba Schmidta, pastora z Constappel pod Dreznem, późniejszego superintendenta seminarium nauczycielskiego w Weißenfels. W 1789 roku opublikował on w Wittenberdze swoje sprawozdanie z podróży po Dolnych Łużycach. Region ten opisywał on bardzo krytycznie pod kątem gospodarki. Najwięcej chwalił Gubin, jako „raj Dolnych Łużyc” („das Paradies der Niederlausitz”), ale i Żary zaliczył do pozytywnych wyjątków. Chyba trochę na wyrost liczbę mieszkańców tego jednego z najstarszych miast Dolnych Łużyc ocenił na prawie 5 tysięcy (czyli więcej niż w Gubinie — tam 4 tysiące). Działalność gospodarczą prowadzić miało tam wtedy 300 sukienników i 200 tkaczy lnu, przy czym produkcja sukna lnianego odbywała się także w okolicznych wioskach.

Na początku XIX wieku w mieście — według innych źródeł — miało być czynnych zawodowo tylko 76 mistrzów sukienniczych oraz być może około 100, pracujących w manufakturze Sigismunda Augusta Petri´ego (założonej w 1783 roku). Poza sukiennikami własne warsztaty posiadało jeszcze 53 cyniarzy, 28 rzeźników, 27 krawców, 26 szewców, 15 kowali, 14 kuśnierzy, 13 piekarzy, 10 bednarzy, 10 stelmachów, 10 garbarzy oraz 109 rzemieślników innych cechów, a ponadto 22 kupców. Juliusz Below w swojej kronice podaje, że w Żarach było wtedy 112 browarów, a więc musiało tam mieszkać ponad stu browarników.

Istotny dla miasta był rok 1815. Po Kongresie Wiedeńskim, który trwał od września 1814 do czerwca 1815 roku Żary znalazły się pod panowaniem Prus. Był to moment przełomowy, ponieważ w wyniku przesunięć terytorialnych i nowej władzy zwierzchniej likwidacji uległo państwo stanowe Żary-Trzebiel. Zespół pałacowo-zamkowy rodzin von Promnitz i von Bieberstein z uwagi na dostosowanie go dla potrzeb urzędowych stał się miejscem bardziej publicznym. Postępowała coraz szybsza industrializacja. Ośrodek na zawsze zatracił swój wystawny, rezydencjalny urok, ogrzewany blaskiem możnych hrabiów.

Warto zobaczyć — warto wiedzieć

Pałac w Miłowicach został wzniesiony w latach 1916—1925. Patrząc na tę eklektyczną budowlę widać dominującą wieżę na planie kwadratu. Z zachodniej strony zwraca uwagę przeszklona oranżeria. Pałac był między innymi rezydencją rodziny Frenzel. Obecnie znajduje w nim się Dom Pomocy Społecznej.

Kościół farny w Żarach wzniesiono w miejscu świątyń z XIII i XIV wieku. Niektóre elementy drugiej budowli widoczne są do dziś w ścianie prezbiterium. Obiekt sakralny ten, który można zobaczyć obecnie, ukształtowany został w XV wieku. W przeszłości był on wielokrotnie trawiony przez pożary, a w czasie II wojny światowej został uszkodzony. Współcześnie stan świątyni jest bardzo dobry, a przyczyniły się do tego prace restauracyjne w latach powojennych

Pałac i zamek w Żarach to zabytki szczególne pod wieloma względami. Nie chodzi jedynie o ich piękno, ale także o bujne i interesujące dzieje. Zespół pałacowo-zamkowy powstawał etapami. Pierwszym założeniem była wybudowana w XIII wieku warownia rodzin: von Dewin, a następnie von Pack. Renesansowego stylu nadali mu Biebersteinowie, którzy mocno przekształcili zamek. Wzbogacili go między innymi o arkadowy dziedziniec i wieżę zegarową. W czasie późniejszym rodzina von Promnitz upiększyła zamek zwieńczeniem wieży. Po przyłączeniu Żar do Prus w 1815 roku obiekt zmieniał swoje przeznaczenie. Znajdowało się w nim między innymi muzeum regionalne i więzienie. Ucierpiał mocno podczas nalotu w kwietniu 1944 roku. Po wojnie poprzez częściową renowację mogło się wydawać, że odzyska swój blask. Tak się jednak nie stało. Szabrownictwo, a także częste zmiany właścicieli doprowadziły go do ruiny. W dniu 13 października 2019 roku doszło do pożaru, wskutek którego częściowo zniszczona została wieża.

Obok zamku Biebersteinów znajduje się monumentalny pałac Promnitzów. Powstał on w latach 1705—1726 na zlecenie Erdmanna II von Promnitz. Swój wspaniały wygląd zawdzięcza znanym architektom, takim jak Carl Spanninger, Giovanni Simonetti i August Beer. Ten ogromny obiekt składa się z czterech skrzydeł, pośrodku których jest arkadowy dziedziniec. Także w tym przypadku po przyłączeniu Żar do Prus zmienił on swoje przeznaczenie. Powstały w nim urzędy. Po II wojnie światowej polska administracja przystosowała budynek dla starostwa powiatowego, jednak urząd ten nie funkcjonował w nim długo. Brak dalszego zabezpieczenia i użytkowania doprowadziły rezydencję Promnitzów do ruiny.

Kościół pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Żarach jest najstarszą, wybudowaną poza murami miejskimi świątynią. To niewielki obiekt o ogromnych walorach architektonicznych. Dzięki licznym przeobrażeniom posiada sklepienie krzyżowo-sieciowe i barokową wieżyczkę z dzwonem. Z tym miejscem wiąże się nierozwiązana zagadka. Przy kościele istniał niegdyś także cmentarz, który został zlikwidowany w latach 50-tych XX wieku. Podobno był on miejscem pochówku pierwszego właściciela Żar — Ulricha von Dewina.

Stare Miasto (Żary) jest sercem miejscowości. Na tym obszarze odnaleźć można wiele zabytkowych obiektów. Są to oprócz opisanych powyżej między innymi: siedziba władz miejskich z przełomu XIV i XV wieku z renesansowym portalem, kamienice — nie licząc tych otaczających rynek szczególnie te przy ulicy Bolesława Chrobrego i Osadników Wojskowych, Kościół garnizonowy pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego, wieże oraz fragmenty murów obronnych przy ulicach: Cichej, Podwale i Wartowniczej.

Georg Philip Telemann urodził się w 1681 roku w Magdeburgu. Uchodzi za jednego z najwybitniejszych muzyków i kompozytorów baroku (zmarł w Hamburgu w 1767 roku). Georg Philip Telemann pełnił na dworze Promnitzów funkcję kapelmistrza. Przebywał w Żarach od 1704 do 1706 roku. Miasto zawdzięczało mu między innymi utworzenie kapeli, którą osobiście prowadził. Ponadto zajmował się oprawą muzyczną nabożeństw, rozpisywaniem nut i oczywiście komponowaniem swoich wyjątkowych utworów.

Żary — dzieje przemysłu

Żary w 1815 roku doświadczyły bardzo istotnych zmian. Miasto znalazło się, prawdopodobnie wbrew woli mieszkańców, ale na skutek dyktatu zwycięskich mocarstw, pod władzą pruską. Stało się siedzibą władz powiatowych, co wiązało się z napływem do miasta urzędników oraz rozbudową infrastruktury administracyjnej. Wydarzenie to z pewnością pobudziło życie gospodarcze miasta. W 1817 roku liczba mieszkańców w świetle ówczesnego spisu wynosiła 3783 osoby. Rozpoczęto m.in. brukowanie rynku, a później następnych ulic oraz rozbudowywano ujęcia wody i kanalizację. Nastąpił wyraźny rozwój wytwórczości rzemieślniczej, a w późniejszym czasie także przemysłu włókienniczego. Sprowadzono maszyny tkackie, które w następnym etapie były napędzane parą. Dominował przy tym przemysł płócienniczy i powstała ponadto fabryka porcelany. W 1823 roku przedsiębiorcy Eflerman i Kreihler zainstalowali w mieście pierwszą angielską zgrzeblarkę do wełny. W grudniu 1831 roku w mieście mieszkać miało 4550, a w 1836 roku już 5612 osób.

W 1830 roku powstała pierwsza tkalnia lnu Johanna Gottfrieda Frenzela, która niedługo później stała się największym zakładem przemysłowym w Żarach. W 1835 roku założono drugą tkalnię pod nazwą F. A. Martin&Co. Ona również znacznie się rozwinęła, tak że w 1886 roku została zarejestrowana na giełdzie jako Mechanische Weberei Sorau SA. Trzecia tkalnia należała do A. F. Newmanna, następna — do Ernsta Kluge. Tkalnię lnu z farbiarnią uruchomił wtedy także Ernst Sommer. Ponadto powstały tkalnie Müller&Lyon oraz Rinke&Jacob, a ponadto farbiarnia Roberta Thiele oraz zakłady tekstylne Richarda Bornmanna i Gustava Thurma.

Niektóre z tych fabryk umiejscowiono w Zatorzu, osiedlu leżącym na południe od miasta, a włączonym do Żar w 1939 roku. Przemysł wełniany w drugiej połowie XIX wieku coraz wyraźniej tracił na znaczeniu na rzecz przemysłu płócienniczego. W 1900 roku w mieście miało funkcjonować 2500 mechanicznych krosien do obróbki lnu. Było ono wtedy już znaczącym centrum przemysłu lniarskiego. W latach 1900—1910 w Żarach i okolicy istniało 30 zakładów włókienniczych, w których zatrudnionych miało być nawet 7 tysięcy pracowników. Największym z nich była fabryka Frenzela, zatrudniająca już w latach 80-tych XIX wieku 800 robotników, a składająca się z oddziałów przy dzisiejszych ulicach Moniuszki, Broni Pancernej, Bohaterów Getta oraz w pałacu leśnym Promnitzów (ulica Żagańska), a ponadto w Lipinkach Łużyckich. W 1939 roku, kiedy zakłady stały się spółką akcyjną, pracować w nich miało prawie tysiąc osób.

W mieście rozwinęło się dodatkowo wiele innych, różnorodnych gałęzi przemysłowych. W 1825 roku założono tam garncarnię, w 1836 roku garbarnię, w 1841 roku wytwórnię powrozów, w 1842 roku odlewnię żeliwa, w 1844 roku drukarnię i wytwórnię cygar, w 1847 roku duży młyn parowy, w 1856 roku fabrykę zapałek, w 1880 roku wytwórnię wozów, a w 1881 roku — wód mineralnych.

Na przełomie XIX i XX wieku w mieście funkcjonowała także fabryka sukna (czyli przemysłu wełnianego), zakład produkcji maszyn, odlewnia żelaza, zakłady produkcji spirytusu, duży browar miejski, który powstał w 1780 roku jako browar zamkowy i browar Fechnera, założony w 1842 roku, firmy budowlane, hurtownie handlujące drewnem oraz kilkadziesiąt drobnych zakładów produkcyjno-usługowych. W kronice Juliusza Belowa znaleźć można informacje, że przed 1884 rokiem istniała w mieście jeszcze fabryka kapeluszy, która spaliła się w właśnie w tym roku, a w 1888 roku doszło do sprzedaży wiatraka przemysłowego na rzecz jednej z fabryk lnu za 49 tysięcy marek, co było już pokaźną sumą jak na obiekt tego rodzaju.

W okolicach miasta eksploatowano również glinę, z której wypalano cegły. W latach 1835—1848 istniały trzy stodoły do suszenia cegieł. Ostatecznie zlikwidowano je w 1877 roku. Ponadto wykorzystywane były złoża wapienne, dostępne w Grabiku i Drożkowie niedaleko Żar. W samym mieście funkcjonował także co najmniej jeden piec do wypalania wapna.

W 1846 roku wybudowana została pierwsza linia kolejowa z Gubina do Żar, prowadząca z Berlina do Wrocławia. Wiązało się to z budową dworca kolejowego wraz z odpowiednią infrastrukturą. W 1872 roku powstało połączenie z Halle, przez Chociebuż (Cottbus) i Żary do Żagania. Kilka lat później, w 1876 roku, wybudowano nowy dworzec, wokół którego rozwinęła się kolejna dzielnica przemysłowa. Dodatkowo w latach 90-tych XIX wieku otwarto połączenie kolejowe do Zielonej Góry, przez Krzystkowice (dziś część Nowogrodu Bobrzańskiego).

W latach 1888—1945 w Żarach istniała znana poza granicami regionu manufaktura porcelany. Na południowym-wschodzie od miasta obok fabryk włókienniczych powstało wiele innych, z reguły drobnych zakładów produkcyjnych, takich jak: cegielnie, huty szkła, fabryki wyrobów glinianych oraz niewielkie kopalnie węgla brunatnego. W ten sposób tworzyła się dzielnica przemysłowo-robotnicza, której powstanie zmieniało znacznie dotychczasowy krajobraz. Liczba mieszkańców wzrastała w tym czasie w sposób nadzwyczajny. Jeżeli w 1794 roku Żary liczyły 3312 mieszkańców, to w 1855 roku 8549, w 1910 roku 18019, a w 1939 roku — już 25902 mieszkańców, czyli 8 razy więcej niż pod koniec XVIII wieku. Procesy te wymuszały rozwój budownictwa mieszkaniowego, powstawały nowe osiedla robotnicze, ale także rejony willowe, zamieszkałe przez bogacących się przedsiębiorców. To również miało duży wpływ na przemiany krajobrazu kulturowego w mieście i najbliższych jego okolicach.

W związku z rozwojem przemysłu włókienniczego, zwłaszcza lniarskiego, w Żarach ukształtowało się odpowiednie szkolnictwo zawodowe. Pierwsza szkoła miała powstać już w 1783 roku przy zakładach Petriego. Szkołę zawodową z prawdziwego zdarzenia założono w 1886 roku pod nazwą Królewskiej Szkoły Tkackiej (Königliche Webschule Sorau Niederlausitz), która była inicjatywą miejską. Funkcjonowało tam także kilka szkół włókienniczych niższego stopnia. W 1900 roku szkoła średnia podniesiona została do rangi Pruskiej Wyższej Szkoły Zawodowej Przemysłu Włókienniczego (Preußische Höhere Fachschule für Textilindustrie), w której kształcono nawet dyrektorów i fabrykantów dla przemysłu lniarskiego. Obok niej ważną rolę odgrywał Niemiecki Instytut Badawczy Włókien Łykowych (Deutsches Forschungsinstitut für Bastfasern), który początkowo miał siedzibę w budynku szkoły.

Jak wynika z powyższej prezentacji najważniejszą gałęzią przemysłu w XIX wieku był bezkonkurencyjnie przemysł włókienniczy. Wśród wszystkich zatrudnionych w przemyśle żarskim osób 50% stanowili właśnie pracownicy przemysłu włókienniczego. W pierwszej połowie XX wieku Żary stały się największym ośrodkiem przemysłu płócienniczego na terenie całych Niemiec. W mieście czynnych miało być 20 dużych fabryk płótna oraz kilka liczących się zakładów tekstylnych. Fabryki powstawały przede wszystkim w południowej części miasta. Burzono mury miejskie, baszty i bramy. Rozbudowa nie naruszyła jednak jądra starego, średniowiecznego miasta. Obok Żar drobny przemysł ulokował się także w okolicznych wsiach, takich jak Kunice Żarskie, Mirostowice, Lipinki Łużyckie.

Poczynając od 1914 roku rozwój gospodarczy Żar uległ znacznemu zahamowaniu. Początkowo wpływ na to miały ograniczenia związane z prowadzoną wojną, chociaż przyznać należy, że w tym czasie wzrosło znacznie zapotrzebowanie na produkty odzieżowe dla wojska. Następnie powojenny chaos ekonomiczny w Niemczech doprowadził do ogromnej inflacji oraz bezrobocia. Dopiero w 1924 roku poprawiła się koniunktura i do 1929 roku przemysł włókienniczy nadrabiał straty poprzedniego okresu, czyli z lat 1914—1923. Jednakże tzw. Wielki Kryzys Gospodarczy w latach 1929—1933 ponownie zahamował rozwój gospodarczy miasta i także utrudnił funkcjonowanie przemysłu. Fabryki ograniczały produkcję, a przemysłowcy wstrzymywali się z nowymi inwestycjami.

Po przejęciu władzy w Niemczech przez Adolfa Hitlera i jego partię NSDAP (Narodowo-Socjalistyczna Niemiecka Partia Robotników), naziści przedstawili m.in. również plan odnowy gospodarczej. Forsowano program robót publicznych — m.in. budowę autostrad, a w późniejszym okresie także program intensywnych zbrojeń. Zwiększone zamówienia na tekstylia dla wojska wpłynęły w sposób zasadniczy na likwidację bezrobocia w Żarach, do minimalnych granic. Planowano także dalszy przestrzenny rozwój miasta, którego realizację zaczęto nawet w 1940 roku, ale w końcu z niej zrezygnowano.

Wybuch II wojny światowej w 1939 roku nie zmienił początkowo sytuacji gospodarczej. Wzrosła jedynie kontrola państwowa nad przemysłem, zwłaszcza związanym z zaopatrzeniem armii. W końcowych latach wojny miała ona coraz większy, negatywny wpływ na życie ekonomiczne miasta i okolicznych wiosek przemysłowych. Już wtedy doszło także do pierwszych znaczniejszych migracji ludności. Napływali tu osadnicy niemieccy z Europy Środkowo-Wschodniej oraz z zachodnich prowincji III Rzeszy. W 1942 roku do Żar zaczęto przenosić z Bremy zakłady produkcji samolotów — Focke-Wulf-Flugzeugwerke, aby ochronić je przed nalotami alianckimi (przeniesienie ukończono w 1943 roku). Do miasta przywożono coraz częściej do pracy w przemyśle robotników przymusowych, poza Polakami, obywateli ZSRR, a od 1943 roku także jeńców wojennych.

Koncentracja przemysłu zbrojeniowego w Żarach stało się przyczyną wielkiego nalotu aliantów dnia 11 kwietnia 1944 roku. Większość fabryk została zniszczona w dużym stopniu, a ponadto uszkodzone zostały: ratusz, główny kościół miejski i klasztorny oraz zamek Biebersteinów. Zginęło ponad 100 mieszkańców, ulice były zapełnione gruzami. Ocenia się, że około 40% budynków zostało zniszczonych lub uszkodzonych. W czerwcu tego roku zniszczone zostało również lotnisko żarskie.

Wraz ze zbliżaniem się frontu w lutym 1945 roku ludność niemiecka w ogromnej większości opuściła Żary. Uciekające władze niemieckie dokonywały zniszczeń urządzeń komunalnych i przemysłowych. Walki o Żary toczyły się od 13 do 16 lutego. Po południu 13 lutego do miasta dotarły oddziały 10 korpusu pancernego Armii Czerwonej, które do wieczora zajęły wschodnie obszary do torów kolejowych. 14 lutego w mieście pozostawiono tylko 62 brygadę pancerną z zadaniem opanowania całego terenu, a reszta jednostek korpusu ruszyła w kierunku Nysy Łużyckiej. Umożliwiło to osłabionym oddziałom niemieckim — policyjnej brygadzie SS, pancernej grupy „Zimmermann” i dwóm pułkom piechoty — zaatakowanie Żar i okrążenie 62 brygady. Dopiero po ataku od zachodu 121 dywizji piechoty na tyły nacierających wojsk niemieckich oraz wsparciu ze strony 6 dywizji piechoty gwardii (z 27 korpusu) okrążenie zostało przerwane. Żary zostały ostatecznie zajęte 16 lutego, ale walki w okolicach miasta trwały jeszcze do 21 lutego. Długotrwałość i zaciętość walk miały znaczny wpływ na skalę zniszczeń w mieście i utrudniły jego późniejszą odbudowę.

Do połowy kwietnia 1945 roku powiat żarski był terenem przyfrontowym, gdyż dopiero 16 kwietnia front przesunął się, w wyniku kolejnej ofensywy Armii Czerwonej, na zachód od Odry i Nysy Łużyckiej. Miastem zarządzała w tym czasie radziecka komendantura wojenna, której zadaniem było zapewnienie spokoju na tyłach wojsk, czyli spacyfikowanie ludności niemieckiej oraz zorganizowanie zaopatrzenia żywnościowo-surowcowego dla frontu. Do współpracy dopuszczono mieszkańców niemieckich, których znaczna liczba powróciła w międzyczasie do Żar.

Dopiero w maju 1945 roku do miasta dotarła pierwsza polska grupa operacyjna z Piły w imieniu pełnomocnika na Okręg Zachodniopomorski, natomiast w czerwcu następna z Trzebnicy w imieniu pełnomocnika dolnośląskiego. Spowodowało to konflikt kompetencyjny i opóźniło organizację polskich władz. Władze centralne rozstrzygnęły spór na rzecz Dolnego Śląska i dlatego radziecki komendant wojenny przyznał prawo tworzenia polskiej administracji Alojzemu Królowi z grupy trzebnickiej.

W okresie rządów komendantury doszło do dalszego zniszczenia licznych budynków i urządzeń. Specjalne oddziały Armii Czerwonej (tzw. „trofiejne”, czyli zdobyczne) wywoziły z miasta i okolicznych wsi wszelkie możliwe, nadające się do użytku, maszyny oraz surowce. Dzieło spustoszenia dokończyli polscy szabrownicy, którzy zabierali do „starej Polski” wszystko, co można było zamienić na pieniądze lub inne towary. W związku z tym nowe władze polskie w początkowym okresie borykały się z ogromnymi, trudnymi dzisiaj do wyobrażenia, problemami, chcąc uruchomić gospodarkę komunalną oraz jakiekolwiek zakłady przemysłowe.

Miasto było początkowo centrum szpitalnym dla armii polskiej i sowieckiej. Znajdowało się tam 10 tysięcy rannych żołnierzy, którzy zajmowali 50% z ocalałych budynków. Z ludności niemieckiej w pierwszej połowie maja pozostało około 10%, ale w następnych tygodniach powróciło jej dodatkowo kilka tysięcy. Reakcją władz radzieckich oraz oddziałów wojska polskiego było przeprowadzenie w czerwcu 1945 roku tzw. „dzikiej” akcji wysiedleńczej, kiedy wywieziono z miasta prawie wszystkich Niemców. Część z nich wróciła ponownie, ale wysiedlona została ostatecznie w ramach regularnej akcji w latach 1946—1948. Na ich miejsce przybywali osadnicy polscy ze wschodu oraz z zachodu. Byli oni najróżniejszego pochodzenia — z kresów wschodnich II Rzeczypospolitej, z Wielkopolski, Polski centralnej, z okupowanych Niemiec (robotnicy przymusowi) oraz z oddziałów wojskowych walczących na froncie zachodnim. Liczba mieszkańców polskich zwiększała się stopniowo wraz z nadchodzącymi transportami. W czerwcu 1945 roku w mieście miało być 8326 Niemców i tylko 352 Polaków. Pod koniec 1946 roku doliczono się 6109 osób, z których znaczną część stanowili jeszcze Niemcy. W wyniku prowadzonej intensywnie akcji osiedleńczej liczba ludności w 1950 roku osiągnęła 16300 osób, natomiast w 1958 roku — 21069, zaś w 1960 roku — już 25 tysięcy.

W 1945 roku aktywność ekonomiczna mieszkańców objawiała się w uruchamianiu sklepów oraz warsztatów rzemieślniczych. Pod koniec roku funkcjonowały już 32 sklepy spożywczo-kolonialne oraz było czynnych kilkadziesiąt zakładów rzemieślniczych, będących wtedy w ogromnej większości w rękach prywatnych. Coraz większą rolę, począwszy od wiosny 1947 roku (czyli od tzw. bitwy o handel), odgrywały handel i rzemiosło uspołecznione.

Uruchamiane zakłady przemysłowe znalazły się od początku, jako dobro poniemieckie, w rękach państwowych. W Żarach umiejscowiono dwie centrale administracji przemysłowej: Zjednoczenie Węgla Brunatnego i Zjednoczenie Przemysłu Lniarskiego. Temu ostatniemu podlegało trzynaście poniemieckich zakładów lniarskich, które pod koniec 1946 roku scentralizowano pod jednym zarządem państwowym i nazwano Żarskie Zakłady Przemysłu Lniarskiego nr 13. Początkowo tylko trzy spośród nich nadawały się do uruchomienia, pozostałe musiały być odbudowane. W 1947 roku zakłady lniarskie zatrudniały prawie 900, a w 1950 roku prawie 2100 osób. W następnych latach zatrudnienie wyraźnie spadło (715 osób w 1955 roku), co wiązało się z kryzysem rolniczej produkcji lnu na skutek wzmożonej akcji uspółdzielczania wsi przez komunistyczne władze. Poszczególnym tkalniom poniemieckim nadawano polskie nazwy, jak „Jagiełło”, „Odrodzenie”, „Słońce”, „Słońce 2” i „Wanda”. Część z nich w 1949 roku zostało zlikwidowanych z powodów technicznych, jak np. wyeksploatowanie parku maszynowego i dokonano ich reorganizacji.

Drugą ważną gałęzią był przemysł bawełniany. W mieście kilka zakładów zjednoczono w Żarskich Zakładach Przemysłu Bawełnianego, które podlegały Zjednoczeniu Przemysłu Włókienniczego. W tej branży wszystkie oddziały udało się przejąć z rąk sowieckich dopiero w 1946 roku. Najszybciej, bo już 15 września 1945 roku, uruchomiono fabrykę przy ulicy Wincentego Witosa (oddział nr 1). Następnie oddano do użytku zakłady w okolicznych wsiach, w Kunicach i Lipinkach Łużyckich, a w 1946 roku kolejny oddział w Żarach (nr 2) oraz w Iłowie. W 1950 roku zatrudnienie w Żarskich Zakładach Przemysłu Bawełnianego wyniosło 1723 osoby, ale w 1955 roku spadło do 1280 pracowników, co związane było z niewłaściwą polityką władz gospodarczych u schyłku realizacji planu 6-letniego.

W Żarach funkcjonowały ponadto fabryki wełniane. Były one pod zarządem sowieckim do 1 stycznia 1946 roku. Podobnie jak w przypadkach fabryk lniarskich i bawełnianych dla zakładów wełnianych utworzono jednolite kierownictwo w ramach Żarskich Zakładów Przemysłu Wełnianego. Po przejęciu zakładu przez polskie kierownictwo zatrudniano tam około 200 osób, Niemców, Łużyczan i Polaków. Produkcja przeznaczana była na potrzeby armii sowieckiej. W 1950 roku pracowało tam około 400 osób, natomiast w 1955 roku ponad 500 osób.

W lipcu 1946 roku uruchomiono również zakłady odzieżowe, które na koniec roku zatrudniać miały 150 osób (Żarskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego). W 1950 roku uruchomiono drugi oddział przy ulicy Podhalańskiej, przez co zatrudnienie wzrosło do około 800 osób. W 1954 roku wynosiło ono poniżej 700 pracowników, co wynikało z licznych niedociągnięć organizacyjnych. W 1956 roku uzyskano dodatkowe pomieszczenia po fabryce lniarskiej przy ulicy Strzelców, co pozwoliło zwiększyć zatrudnienie do 1000 osób. W ocalałych obiektach innych, likwidowanych z powodu zniszczeń, fabrykach lniarskich udało się ostatecznie w 1957 roku zainstalować fabrykę dywanów, mającej centralę w Zielonej Górze (Lubuskie Zakłady Tkanin Dekoracyjnych).

Wspomniane wyżej Zjednoczenie Przemysłu Węgla Brunatnego kierowało odpowiednimi kopalniami w całym kraju. Spośród niewielkich kopalń w okolicy Żar na przełomie 1945 i 1946 roku uruchomiono kopalnię „Babina” pod Łęknicą, która zatrudniała początkowo 60 osób, w tym 40 Niemców, ale pod koniec 1946 roku — już około 430 osób, wśród nich polskich fachowców z Francji i Belgii. Przemysł kopalniany węgla brunatnego borykał się z licznymi trudnościami, związanymi z niedofinansowaniem tej gałęzi w czasie planu 6-letniego. W 1953 roku połączono szyby „Henryk” (Mirostowice Górne) i „Maria” (Nieciecza) z kopalnią „Babina” i brykietownią w ramach Kopalń Węgla Brunatnego „Przyjaźń Narodów”, ale na dłuższą metę nie poprawiło to sytuacji.

W 1952 roku w budynkach po jednej z fabryk lniarskich utworzono zakłady remontowe dla mleczarni, które w 1958 roku przekształcono w Zakład Wytwórczy Maszyn i Urządzeń Przemysłu Spożywczego „Spomasz”. Mimo początkowych trudności zakład rozwijał się. Początkowo zatrudniał 30 osób, ale w 1956 roku już 170 pracowników.

W mieście powstało także przedsiębiorstwo naprawy maszyn rolniczych (na terenie zniszczonych zakładów lotniczych) — zatrudniające początkowo 45 osób, a 10 lat później 300 — oraz browar o wieloletniej tradycji i drukarnia, kontynuująca dzieło żarskich drukarzy Kinna i Eggena. W okolicach miasta rozwinął się ponadto przemysł szklarski, bazujący na wysokiej jakości piaskach — mowa tu o hutach szkła w Kunicach, Trzebielu i Łęknicy.

W latach 60-tych poszczególne zakłady przemysłowe zwiększały stopniowo produkcję i liczbę zatrudnionych, ale nie były one dostatecznie unowocześniane. Do najważniejszych przedsiębiorstw zaliczano wtedy: Żarskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego, Żarskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego, kopalnie węgla brunatnego, Lubuskie Zakłady Tkanin Dekoracyjnych i Dywanów, Żarskie Zakłady Przemysłu Wełnianego, huty szkła w Kunicach i Łęknicy, Żarskie Zakłady Ceramiki Budowlanej (także filia w Mirostowicach), Zakłady Wytwórczości Maszyn i Urządzeń Przemysłu Spożywczego „Spomasz”, Zakłady Przekaźników Elektrycznych „Lumel” Oddział w Żarach. Uruchomiono ponadto Hutę Szkła Hartowanego i Panoramicznego w Kunicach, produkującą szyby samochodowe i ekrany do telewizorów.

Większe zmiany nastąpiły dopiero w następnym dziesięcioleciu (1971—1980), kiedy ekipa pod przywództwem Edwarda Gierka, I sekretarza KC PZPR, podjęła próbę unowocześnienia gospodarczego Polski. W Żarach zmodernizowano m.in. zakłady maszynowe „Spomasz”, zakłady bawełniane przy ulicy Wincentego Witosa (tkalnia i przędzalnia), Żarskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego (współpraca z niemiecką firmą Brunkman), Zakłady Przekaźników „Refa” (powstałe w 1959 roku) oraz Lubuskie Zakłady Tkanin Dekoracyjnych „Dekora”. Te ostatnie rozwinęły się na taką skalę, że dyrekcję przeniesiono z Zielonej Góry do Żar, wybudowano w 1971 roku nową przędzalnie i podporządkowano żarskiej dyrekcji fabryki w Żaganiu i Sulechowie.

Największą inwestycją tego okresu była jednakże budowa fabryki płyt wiórowych, która miała być największym i najnowocześniejszym zakładem tego typu w Europie, zatrudniającym 1500 pracowników. Załamanie się gospodarki krajowej w drugiej połowie lat 70-tych uniemożliwiło szybką realizację projektu, podobnie jak pełną modernizację innych zakładów przemysłowych w Żarach. Państwowe Zakłady Płyt Wiórowych rozpoczęły produkcję dopiero w 1987 roku, a ich działalność wpłynęła na znaczną dewastację środowiska naturalnego, które już wcześniej nie było w najlepszej kondycji. W dziedzinie ekologii czas gospodarki socjalistycznej był najciemniejszym okresem w dziejach regionu żarskiego.

Według danych statystycznych Żary były najbardziej uprzemysłowionym miastem w województwie zielonogórskim, 55,7% pracowników w Żarskim Okręgu Przemysłowym zatrudnionych było w przemyśle. Drobniejszy przemysł umiejscowiony był także w okolicznych wioskach oraz w miastach Lubsko i Jasień.

Po głębokiej zapaści ekonomicznej w schyłkowym okresie rządów komunistycznych od 1990 roku rozpoczęto przekształcać cały system gospodarczy miasta. Upadło wiele niedochodowych — w świetle neoliberalnej polityki ekonomicznej — zakładów produkcyjnych. Zamknięto m.in. zakłady bawełniane, co skutkowało zwolnieniem około 2 tysięcy pracowników. Na koniec 1990 roku było w mieście prawie 3 tysiące bezrobotnych. W tym samym czasie dokonywały się także pozytywne zmiany w przemyśle. Zakład Przekaźnikowy przekształcono w spółkę pracowniczą, która w 1991 roku nazwała się „Rel-Pol” SA (przy ulicy Żymierskiego). W październiku 1991 roku z dwóch dawnych zakładów komunalnych powstało Przedsiębiorstwo Komunalne „Pekom”. Powoli prywatyzowano zakłady włókiennicze, ale sukcesem zakończyła się jedynie strukturyzacja zakładu tkanin dekoracyjnych „Dekora”. Pozytywnie przekształcono również zakłady maszynowe „Spomasz”.

Największym osiągnięciem ekonomicznym w Żarach w tym czasie była prywatyzacja kombinatu drzewnego. W 1994 roku Zakłady Płyt Wiórowych przejął koncern szwajcarski Krono, który dostosował go do wymogów nowoczesnej gospodarki kapitalistycznej. Zakład ten jest największym przedsiębiorstwem w mieście i jednym z największym w Polsce. Budowa jego na zachodnich peryferiach Żar przekształciła krajobraz (w miarę) naturalny tej okolicy w przemysłowy krajobraz kulturowy.

Na terenie zlikwidowanych zakładów bawełnianych przy ulicy Katowickiej i Męczenników Oświęcimskich powstał „Unitech” (produkcja okien i drzwi) oraz „Poli-Eko” (produkcja tworzyw sztucznych), przy ulicy Fabrycznej rozbudowano „Spomasz” (Steel Constructions SA), ale najistotniejszym przedsięwzięciem była rozbudowa strefy przemysłowej na północ od miasta, przy powstałej pod koniec poprzedniego tysiąclecia drogowej obwodnicy miasta. Siedzibę tam znalazły przede wszystkim zakłady szkła hartowanego „Hart SM”, mające swoje oddziały także w centrum miasta, a ponadto „Pol-Orsa”, producent tkanin meblowych i dla przemysłu motoryzacyjnego oraz drukarnia i zakłady odzieżowe „de Rooy Poland”. Powstało także kilkanaście mniejszych zakładów na terenach wcześniejszych fabryk, np. „Magorex” przy ulicy Kujawskiej i Pienińskiej (wyroby aluminiowe) i „Probet-Dasag” (wyroby terazzo). Z kolei duża fabryka „Alpodach” przy ulicy Wincentego Witosa produkuje wyroby metalurgiczne i konstrukcje stalowe dachów.

Mimo pozytywnych trendów wiele zakładów lniarskich i wełnianych popadło w ruinę. Do dziś istnieją puste, oczyszczone z ruin tereny przy ulicy Żymierskiego, Wincentego Witosa, Kujawskiej i Broni Pancernej. Nie udało się zaadoptować budynków przy ulicy Stanisława Moniuszki, w których istniało jakiś czas przedsiębiorstwo odzieżowe „Lusatia Noble Mode”. W 2014 roku obszar ten pokryty był rozległymi ruinami, które były usuwane. Pewnym symbolem była likwidacja w 1996 roku, po 150 latach istnienia, Browaru Żarskiego, świadka 400-letniej tradycji browarnictwa w tym mieście. W Żarach przestał praktycznie istnieć przemysł tekstylny (bawełniany, wełniany i lniarski), który przez ponad sto lat był cechą charakterystyczną miasta. Rozwinęły się natomiast nowe, bardziej ekologiczne gałęzie przemysłu. W dniu dzisiejszym Żary kojarzą się w dziedzinie ekonomicznej przede wszystkim z olbrzymim kombinatem drzewnym „Kronopol” (Swiss Krono sp. z o.o.), kilkoma prężnymi przedsiębiorstwami („Hart SM”, „Dekora”, „Spomasz”, „Rel-Pol” i „Alpodach”) oraz rozległą strefą ekonomiczną na północnym skraju miasta, która wciąż się rozwija.

W Sieniawie Żarskiej, niedaleko na zachód od kombinatu „Swiss Krono”, istnieje warty jeszcze wymienienia tutaj zakład „Magnaplast”, będący niemieckim holdingiem. Jest to nowoczesne przedsiębiorstwo, zatrudniające kilkadziesiąt osób i przetwarzające tworzywa sztuczne. Należy ono w Polsce do liderów produkcji systemów kanalizacyjnych i wysyła swoje towary do 20 krajów.

Po 1989 roku miasto przystosowało się do nowych warunków ekonomicznych. Wiodące fabryki zbankrutowały, ale rozwinął się na to miejsce przemysł drzewny, elektryczny, metalowy, szklarski i materiałów budowlanych. Tradycyjny przemysł tkacki i włókienniczy uległ zanikowi. Rozwija się natomiast nowoczesna turystyka, powstają nowe hotele, restauracje, a same władze miejskie i odpowiednie instytucje (np. Muzeum Pogranicza Śląsko-Łużyckiego) organizują interesujące imprezy. Ważne w tym względzie jest również to, że dzięki wsparciu z Unii Europejskiej udało się odrestaurować znaczną część Starego Miasta oraz unowocześnić infrastrukturę komunikacyjną.

W Żarach istnieje wiele interesujących pamiątek poprzemysłowych. Warto zatem zwiedzić to miasto i zobaczyć je na własne oczy.

Lipsk Żarski to obecnie nieduża, należąca do Gminy Jasień i nieposiadająca połączenia kolejowego miejscowość. Nie zawsze tak jednak było. Lipsk był wymieniany w dokumentach już w 1381 roku. Dawniej właścicielami wsi były zamożne rodziny, istniał tam także dwór i młyny. Ponadto funkcjonował dworzec kolejowy, który później został przekształcony na mieszkania. Pociągi w Lipsku nie kursują od 1998 roku.

Warto zobaczyć — warto wiedzieć

Zabytkowe obiekty przemysłowe lub związane z przemysłem, które warto zobaczyć w Żarach:

— Dworzec kolejowy

— Wieże ciśnień przy ulicach: Lotników i Wincentego Witosa

— Dawna tkalnia rodziny Frenzel przy ulicy Stanisława Moniuszki

— Wille przemysłowców przy ulicy Wrocławskiej 11 (dawniej willa Heinricha Neumanna), Wrocławskiej 7 (niegdyś willa Ernesta Lyona), Wrocławskiej 21 (willa rodziny Hoffmann), Wrocławskiej 14 (dom Alfreda Heinficha).

— Budynki dawnych zakładów włókienniczych Stillera przy ulicy Kaszubskiej 41

Mikławs Jakubicabył pastorem w Lubanicach (pod Żarami). W 1548 roku przetłumaczył Nowy Testament na język serbołużycki. Jest to postać, o której niewiele wiadomo. Pomnik upamiętniający tego duchownego ustawiony został przed kościołem w Lubanicach.

Piękno natury — gminy: Żary, Lipinki Łużyckie, Trzebiel, Przewóz

Proponowana w drugiej części tego przewodnika trasa pozwoli cieszyć się naturą oraz poznać historię niewielkich, ale urokliwych miejscowości. Nie przebiega ona przez większe miasta, ale przez wsie należące do gmin: Lipinki Łużyckie, Żary, Trzebiel i Przewóz. Warto zatem krótko przedstawić te jednostki administracyjne.

Powiat żarski, od którego rozpoczniemy