Kontakt - Marcin Bill - ebook

Kontakt ebook

Bill Marcin

0,0
6,06 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Czy jesteśmy tym co czytamy, czego się uczymy czy to co myślimy ma jakieś znaczenie? Co kształtuje naszą rzeczywistość, od której zależy nasz los? Czy mamy jakiś wpływ na bieg wydarzeń czy jesteśmy tylko pionkiem na wielkiej szachownicy?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 22

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Marcin Bill

Kontakt

© Marcin Bill, 2022

Czy jesteśmy tym co czytamy, czego się uczymy czy to co myślimy ma jakieś znaczenie? Co kształtuje naszą rzeczywistość, od której zależy nasz los? Czy mamy jakiś wpływ na bieg wydarzeń czy jesteśmy tylko pionkiem na wielkiej szachownicy?

ISBN 978-83-8273-620-5

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Oko

Pamiętacie to oko które patrzy na wszystkich w Mordorze i jeszcze dalej. Trudno nie zapomnieć takiego oka. Ale ono było świadectwem czegoś innego niż władzy i potęgi. Było dowodem niemocy. Bo przecież ostatecznie bóg ciemności nie mógł się tak po prostu wydostać. Musiał się posługiwać okiem żeby w ogóle jakoś komunikować swoją żądzę zła światu i organizować własne wyzwolenie. Oko znajdujemy również na dolarze amerykańskim wraz z legendarnym już symbolem piramidy… Oko wydaje się czymś naturalnym. Bóg powinien mieć oczy. Tak prezentują swoje bóstwa różne religie. No może poza Islamem, który posuwa się dalej i zabrania tworzenia wizerunków boga. Dlaczego? Być może z powodu lepszej świadomości, że istota lub wielowymiar który nas stworzył, jeśli był to zamysł inteligentny i celowy, musiał też widzieć co robi ale niekoniecznie.

Ludzie są przyzwyczajeni do tego, jak wygląda ich świat i do wielu innych rzeczy. Z trudem przyjmują odmienne opinie a co dopiero mówić o odmiennych prawach fizyki czy stanach życia. Naukowcy dowiedli, że tam gdzie życie nie jest oparte jak u nas na węglu, bedzie z całą pewnością oparte na związkach siarki. Czy to nie pachnie nam diabłem? Czy nie jest tak że nasz diabelski mit ma źródło prawdy? Jeśli nawet nie jest pozostałością z kontaktu z takimi stworzeniami, może jest wytworem genialnego umysłu naszego przodka, który zrozumiał co albo kto może nas czekać w przestrzeni kosmosu.

Wczoraj ogladałem taki program, opowiadał o tym, jak pewien król angielski postanowił że wymorduje czarownice. Właściwie to był Król Jakub, początkowo był królem Szkocji ale jak się zwolnił tron angielski stał się i tam panem. To fakty historyczne, król ten napisał nawet specjalną książkę gdzie opisywał jak poszukiwać i zwalczać czarownice. W tym samym czasie w każdej wiosce w Anglii mieszkała znachorka, ponieważ dostęp do normalnego lekarza-cyrulika przekraczał możliwości finansowe zwykłego człowieka. Kobiety te niesłusznie padły ofiarą prześladowań. Mimo iż parały się przecież białą magią, czyli taką, która pomaga i leczy, Kościół Katolicki nie różnicował tych spraw i przypisywano im pakt z diabłem. Co ciekawe, ostatecznie celem ataków stali się sami katolicy. W jakiś dziwny sposób król powiązał ich kult z diabłem. To tylko kwestia przekręcania faktów, naciągania prawdy lub jej przeinaczania. To samo zjawisko obserwujemy dzisiaj. To te same mechanizmy, które powodują, że ludzie z taką łatwością rzucają się z pięściami na innych, ponieważ ktoś coś im wmówił. Warto o tym pamiętać, kiedy jakaś sprawa wydaje się wzbudzać w nas nadmierne negatywne emocje. Warto wtedy się zastanowić, czy przypadkiem nie padam ofiarą zwykłej manipulacji a nie jakiegoś dążenia do obrony wiary czy innych wartości.