8,08 zł
Radzenie sobie ze stresem w trudnych czasach ma swoją specyfikę. Warto więc wiedzieć jak sobie z tym poradzić. I warto się tego dowiedzieć szybko, sprawnie i skutecznie, dlatego własnie jest to KRÓTKI PORADNIK. Powodzenia!
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 32
© Magda Meyer, 2020
Radzenie sobie ze stresem w trudnych czasach ma swoją specyfikę. Warto więc wiedzieć jak sobie z tym poradzić. I warto się tego dowiedzieć szybko, sprawnie i skutecznie, dlatego własnie jest to KRÓTKI PORADNIK. Powodzenia!
ISBN 978-83-8221-019-4
Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero
Czym różni się radzenie sobie ze stresem w trudnych czasach od radzenia sobie ze stresem w przyjaznych nam czasach?
W trudnych czasach potrzebujemy szybkich rozwiązań. Nie możemy czekać, aż przeczytamy długi tekst i zrobimy wiele ćwiczeń. Potrzebujemy otrzymać wskazówki, które możemy szybko przyjąć do wiadomości i szybko zastosować. Krótkie, proste do użycia, praktyczne.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, o tym jak w ogóle wyeliminować stres z twojego życia, zajrzyj do mojej drugiej książki: „Jak sobie poradzić ze stresem”.
Tu otrzymujesz krótki poradnik, a założenie krótkiego poradnika jest takie, że ma być krótko, zwięźle i na temat, tak, aby można było szybko go przeczytać i od razu zastosować podane w nim rady.
Także zaczynamy!
Trudne czasy, co to znaczy? To czasy, gdy problem mamy nie tylko my, ale też wiele osób wokół nas. Pandemia, wojna, krach gospodarczy. W dobrych czasach łatwo jest znaleźć wsparcie otoczenia — programy socjalne, lepiej sytuowana rodzina, znajomi czy nawet możliwość przeprowadzenia się do innego kraju, w którym sytuacja jest aktualnie lepsza niż w naszym, i nawet, jeśli nie mamy ochoty się przeprowadzać, to mamy taką możliwość. W trudnych czasach niekoniecznie mamy. Takie czasy są na przykład teraz, gdy pandemia koronawirusa zainfekowała wszystkie kraje i miliony ludzi na świecie są w tej samej sytuacji. Potracili firmy, pracę, ubezpieczenia. Jedne kraje pomagają swoim mieszkańcom bardziej, a inne mniej. Ale bez względu na to, w którym kraju mieszkasz to są właśnie trudne czasy. Dla wszystkich.
I co zrobić, jeśli boisz się tego co będzie do tego stopnia, że przestajesz być w stanie racjonalnie myśleć?
Po pierwsze weź głęboki oddech i odłóż na bok stres, chociażby na czas czytania tej książki. Tak, możesz to zrobić! Ona jest krótka. Spróbuj więc chociaż na tę chwilę na razie.
Często w trudnych sytuacjach trzymamy się kurczowo stresu, bo zakładamy, że nas w jakiś sposób ochroni. Jest to prawda, ale tylko w sytuacji, gdy zagrożenie jest fizyczne i tu i teraz w tym właśnie momencie — trzęsienie ziemi, burza, tsunami. I wtedy żeby przetrwać musisz uciekać albo walczyć. I to natychmiast. I wtedy stres ci pomaga. Bo właśnie do tego, ta reakcja, którą nazywamy stresem, jest. Służy do tego, aby pomóc ci w sytuacji bezpośredniego zagrożenia fizycznego.
Podnosi ci się wtedy poziom adrenaliny, czyli „nosi cię” i nie możesz usiedzieć na miejscu. A dzieje się tak po to, żebyś MUSIAŁ zareagować NATYCHMIAST. Bo w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia w tu i teraz NIE MA innego wyjścia. Nie ma czasu na gadanie ani na rozmyślanie. Musisz działać. Tu i teraz. I natychmiast! I do tego właśnie ta reakcja cię zmusza. Do działania. Bo po to jest.
Do tego poprawia ci kondycję — pompując krew z zewnętrznych partii ciała do mięśni (i dlatego właśnie w stresie bledniesz) — żebyś mógł szybciej biec — jeśli uznasz, że bardziej opłaca ci się uciekać, albo abyś mógł skuteczniej walczyć — jeśli uznasz, że przeciwnik jest słabszy i że lepiej będzie walczyć i ostatecznie go pokonać.
To właśnie ten chroniący cię stres powoduje, że wali ci serce i bije tak mocno, nie po to, żeby cię irytować, ale po to żeby poprawić twoją wydolność w czasie ucieczki lub walki.
I tak dalej.
Dlatego przy fizycznym zagrożeniu w tu i teraz, ta reakcja, którą nazywasz stresem, to twój najlepszy przyjaciel. Ratuje ci życie. I wtedy idź za nią, bo to właśnie ona pomaga ci przetrwać.
Natomiast zupełnie inna sytuacja jest, gdy nic nie zagraża ci fizycznie w tym właśnie momencie. Rozumiem, że strata pracy to poważne zagrożenie dla twojego przetrwania. Ale samo niebezpieczeństwo z tym związane nie jest tu i teraz. Ono jest dopiero na horyzoncie, nawet jeśli pracę straciłeś już dziś. Może nawet problem pojawi się już jutro, jeśli bank od razu wypowie ci kredyt, ale i tak teraz czyli w tym właśnie momencie, nic się jeszcze nie dzieje. Bomby ci na głowę nie spadają, nie musisz w tym momencie uciekać ani walczyć.
I wtedy ta reakcja stresowa tylko utrudnia ci życie i działanie. Bo ona ma też jedną kłopotliwą cechę. Aby przyspieszyć twoje działanie w sytuacji zagrożenia, a konkretnie abyś nie stał i nie rozważał możliwości, bo to zajmuje czas, po prostu odcina ci myślenie. I znasz to zapewne z własnego doświadczenia, że im bardziej jesteś zdenerwowany, tym trudniej ci się logicznie myśli?
A dzieje się to po to, abyś w momencie zagrożenia nie rozważał miliona