Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Poznaj Grzyba Grzegorza – przesympatycznego mieszkańca lasu, który razem z innymi grzybami i leśnymi stworzeniami zaprasza dzieci do świata pełnego humoru, przygód i… kapeluszy!
W tej książce znajdziesz radosne, rymowane bajki i wiersze dla dzieci. Już od pierwszej strony przeniesiesz się w głąb lasu – poczujesz miękki mech pod sobą, usłyszysz szelest liści i śmiech grzybków biorących udział w urodzinowym konkursie kapeluszowym.
Razem z Grzybem Grzegorzem i jego przyjaciółmi:
poznasz przyrodę lasu – grzyby, zwierzęta i leśne zakamarki,
przeżyjesz wesołe przygody pełne niespodzianek,
dostaniesz sporą dawkę dobrego humoru,
porozmawiasz z dzieckiem o przyjaźni, współpracy i pomaganiu innym.
Teksty są napisane rymowaną, rytmiczną formą, idealną do czytania na głos.
Książka świetnie sprawdzi się:
do czytania przed snem i wspólnego wieczornego rytuału,
jako pierwsza lektura do samodzielnego czytania dla dzieci, które zaczynają przygodę z książkami.
Dla dzieci w wieku ok. 4–8 lat – dla młodszych jako bajki do słuchania, dla starszych jako wesołe wierszyki do samodzielnego czytania.
Jeśli szukasz bajek i wierszy dla dzieci o lesie, grzybach i przyrodzie, pełnych ciepła i humoru, Grzyb Grzegorz chętnie zamieszka w Waszej domowej biblioteczce.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 19
Rok wydania: 2025
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Beata Nowak
Grzyb Grzegorz
Przygody w wielu lasach
Beata Nowak Grzyb Grzegorz. Przygody w wielu lasach
Tekst: Beata Nowak Ilustracje: Beata Nowak Projekt okładki: Beata Nowak Wykonanie okładki: Paweł Nowak
© 2025 Beata Nowak Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana ani rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody autorki.
Self-publishing / Wydanie własne ISBN: 978-83-977856-0-1 Pierwsze wydanie, 2025
Skład i łamanie: Beata Nowak
Spis Treści
W dobie “ekranów” gdzie papier wydaje się już być czymś niepotrzebnym, czasem przyjemnie zanurzyć się w książkę, którą można potrzymać w dłoni. Poczuć przy tym zapach kartek i obrazki pod palcami. Taki kontakt z książką inspiruje i daje “ coś” więcej. Czasem jest to ciepło przy lampce podczas wieczornego wspólnego czytania, czasem, zapach letniego po południa, podczas czytania w ogrodzie.
Bajki, które trzymają Państwo przed sobą to zbiór opowieści z lasu, który może być pierwszym głębszym kontaktem dziecka z sosnami, maślakami czy runem. Kiedy przyroda otwiera swoje wrota, młodsi i starsi chętnie przekraczają jej próg na pikniki, biwaki czy obserwacje owadów. Świetnym uzupełnieniem do tych bajek, mogą okazać się tu atlasy grzybów, czy inne książki o leśnej przyrodzie. Mówiąc o bohaterach grzybkach, pokazujmy prawdziwe grzyby, tłumaczmy jak naprawdę się nazywają. Może dzięki temu dzieci wymyślą swoich własnych grzybowych bohaterów?
Życzę miłej lektury i myślę nieśmiało, że bohaterowie, z którymi zapoznają się zaraz Państwa dzieci, zachęcą ich do wybrania się na grzybobranie lub chociaż na spacer po lesie. Polecam czytanie szczególnie we wrześniu i w październiku. To wspaniałe uczyć dzieci zmieniających się pór roku i zmieniającej się wraz z nimi przyrody. Przy tej okazji uczymy je sezonowych plonów natury. W naszych opowieściach raz będziemy z bohaterami przemierzać leśne ostępy, poznawać las w różną pogodę, aż w końcu zanurzymy się w aromacie zupy grzybowej.
SMACZNEGO CZYTANIA!
A potem może gotowania :)
Gości było tam bez liku: Maślaczek w swym kapelusiku, i śliczna pani Pieczarka, i muchomor mglejarka.
Także kanie i borowiki, kurki, smardze i rydzyki – towarzystwo leśne w licznym składzie jadło ciastka w czekoladzie. Ile było tańców, zabaw!
Z powodu obecności grzybów wielu odbył się konkurs na najładniejszy kapelusz. Bo uczciwie mówiąc między nami, grzyby mogą się pochwalić kapeluszami.
I zaczęła się parada: ten brązowy na wieczór się nada, rude, strojne i beżowe, wszystkie lśniące, wszystkie nowe.
Wybór trudny – w jury zasiada poważna grzybowa rada. Lecz mimo że głowią się, rozstrzygnąć nie mogą, który kapelusz najbardziej wyróżnia się urodą.
Jak myślicie, który kapelusz w końcu wybrali? A może wybierzecie go sami?
Grzybki grały dziś w domino. Czy okazji nie ominą na partyjkę brydża?
