7,50 zł
Ruszyć z miejsca!
Z jakiego powodu to uczynić? Droga człowieka powinna mieć cel, dla którego warto ją podjąć. Inaczej, wcześniej lub później, pojawią się wątpliwości, które podważą wszystko, łącznie z sensem istnienia. W najgorszym razie dojdzie do porzucenia wszelkich pytań o życie i nastąpi ucieczka w kierat codzienności, gdzie powoli umiera nadzieja.
Co różni podróżowanie od pielgrzymowania? Myślę, że podróżowanie zakłada poznawanie, zwiedzanie… które w konsekwencji skłaniają do powrotu we własne progi, by móc wspominać i kiedyś o tym porozmawiać. Początek i koniec podróżowania jest ten sam – a ono stanowi tylko część większej całości. Z pielgrzymowaniem jest inaczej – zakłada odwagę podjęcia drogi, która może (a nawet powinna!) w człowieku wszystko zmienić. U jej celu znajduje się nie tyle „coś”, ile „Ktoś”. Podejmowanie drogi wynika z chęci spotkania Tego, który nadaje sens mojemu życiu.
Warto mieć intencję pielgrzymowania, świadomy cel: dlaczego wyruszam i Kogo na tej drodze chcę spotkać? Mając swoje pragnienia i cele, warto pamiętać, że trud podjętej wędrówki będzie je weryfikował i otwierał na inne wartości. Potrzebna jest wytrwałość – ponieważ prędzej czy później pojawią się przeciwności.
Peregrinatio – oznacza nie tylko przebieg podróży czy wędrówki, ale też pobyt na obczyźnie. Obyśmy nie zapominali o tym, że nasz dom i ojczyzna są w niebie. Niech czas pielgrzymowania na ziemi będzie dla nas uważnym wsłuchiwaniem się w słowo naszego Ojca w niebie, gdzie i my mamy przygotowane miejsce.
Mnisi pierwszych wieków mówili o pielgrzymowaniu bez ruszenia się z miejsca – o drodze słowa wiodącej za Jezusem, który prowadzi każdego, kto czyta Pismo Święte.
Idziesz?…
Krzysztof Czeczko OFMCap
redaktor naczelny
Ebooka przeczytasz w dowolnej aplikacji obsługującej format: