Arteterapia dla dzieci i młodzieży. Scenariusze zajęć - Wiesław Karolak - ebook

Arteterapia dla dzieci i młodzieży. Scenariusze zajęć ebook

Wiesław Karolak

0,0
35,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Arteterapia dla dzieci i młodzieży. Scenariusze zajęć może stanowić cenną pomoc dla nauczycieli, pedagogów, metodyków, arteterapeutów oraz studentów wielu specjalności pedagogicznych, edukacji artystycznej i arteterapii. Z tej publikacji, jak z przewodnika, mogą korzystać wszyscy, którzy prowadząc różne grupy zajęć, poszukują prostych i atrakcyjnych metod pracy, dających uczestnikom radość tworzenia i zwiększających efektywność działań twórczych. Książka składa się z dwóch części. Pierwsza ma charakter teoretyczny i wprowadzający – pozwala na poszerzenie i usystematyzowanie wiedzy dotyczącej arteterapii. Natomiast część druga zawiera scenariusze zajęć wraz z dokumentacją fotograficzną, ujęte w trzech blokach tematycznych: Zmysły, Cztery pory roku i Interakcje. Uczestnikami proponowanych warsztatów mogą być dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym oraz młodzież licealna.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 156

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Wstęp

Arteterapia dla dzieci i młodzieży. Scenariusze zajęć to kolejna moja książka poświęcona arteterapii. W ciągu ostatnich dziesięciu lat opublikowałem kilkanaście pozycji zawierających zagadnienia z zakresu arteterapii w różnych ujęciach i obejmujące różną problematykę.

Arteterapia dla dzieci i młodzieży jest odmienna od dotychczasowych publikacji, ponieważ skupiłem się w niej tylko na terapii dla/z dziećmi i młodzieżą, zarówno w sensie teoretycznym, jak i praktycznym. Zawiera m.in. szereg scenariuszy działań profilaktycznych i interwencyjnych przy użyciu twórczej terapii. W zamieszczonych scenariuszach zajęć zawarta jest istota działalności, którą prowadzę od czterdziestu lat, pracując jako artysta plastyk i edukator w obszarze sztuki i arteterapii.

Książkaskłada się z dwóch części – teoretycznej i praktycznej.

W części pierwszej znajdziemy wprowadzenie do poruszanej tematyki: rozważania teoretyczne dotyczące ogólnego ujęcia arteterapii (rozdział pierwszy) oraz arteterapii dla dzieci i młodzieży w praktyce (rozdział drugi).

Część druga obejmuje scenariusze zajęć wraz z dokumentacją fotograficzną i opisami. Otwiera ją rozdział trzeci poświęcony pracy polisensorycznej. Rozdział czwarty zawiera ćwiczenia nawiązujące do czterech pór roku, a rozdział piąty – z zakresu inter­akcji.

Książka może stanowić cenną pomoc dla nauczycieli, metodyków, arteterapeutów, jak również studentów wielu specjalności pedagogicznych, edukacji artystycznej i arteterapii. Z tej publikacji, jak z przewodnika, mogą korzystać wszyscy, którzy prowadząc różne grupy zajęć, poszukują prostych i atrakcyjnych metod pracy, dających uczestnikom radość tworzenia i zwiększających efektywność działań twórczych.

Arteterapia dla dzieci i młodzieży ukazała się jako rezultat współpracy wielu osób i instytucji. Dziękuję wszystkim instytucjom, uczelniom i ośrodkom, które umożliwiły realizację ćwiczeń.

Chciałbym wyrazić uznanie i wdzięczność uczestnikom moich warsztatów – za gotowość uczestnictwa, chęć słuchania i działania, zadawane pytania, dzielenie się uwagami dotyczącymi idei i refleksji związanych z ich pracą ze mną. Bez nich ta książka nigdy by nie powstała.

Serdecznie dziękuję mojej żonie Barbarze, która wielokrotnie czytała i poprawiała scenariusze, pomagała przy ich realizacji, opisywała realizacje i notowała refleksje uczestników zajęć.

Pragnę podziękować również prof. dr. hab. Eugeniuszowi Józefowskiemu i prof. dr hab. Katarzynie Krasoń za recenzje książki, a także zespołowi Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego za wysiłek włożony w wydanie tej publikacji.

Wiesław Karolak

Łódź, kwiecień 2018 r.

CZĘŚĆ I

Wprowadzenie do problematyki

1. ARTETERAPIA

1.1. Co to jest arteterapia?

Słowo arteterapia pochodzi od angielskiego wyrażenia art therapy. Można to pojęcie ująć bardzo klasycznie. Wyraz arteterapia jest złożony z dwóch członów: arte i terapia:

–arte (łac. ars, artis) oznacza sztukę,

–terapia (gr. therapeia) to przywracanie zdrowia chorym za pomocą środków lub zabiegów, leczenie.

W takim klasycznym ujęciu najczęściej mówi się, że arteterapia oznacza wszelkie formy i metody pomocy terapeutycznej, przy których wykorzystuje się różne dziedziny sztuki: malarstwo, rysunek, literaturę, muzykę, taniec, dramę. Najkrócej definiuję się ją jako terapię za pomocą sztuki. Mówi się, że jest ona wyspecjalizowaną, komplementarną formą psychoterapeutyczną, wykorzystującą wytwory sztuki do poprawy kondycji fizycznej i psychicznej jednostki. Arteterapia jest działaniem skierowanym na człowieka i jego środowisko. Zmierza do poprawy jakości życia i ma na celu przywrócenie oraz potęgowanie zdrowia. Do realizacji tego celu wykorzystuje wytwory sztuki (dzieła sztuki plastycznej, książki, utwory muzyczne itd.).

Jednak te definicje z pewnością niewiele wyjaśniają. Dla pełniejszego zrozumienia omawianego zagadnienia warto zacząć od historii.

1.2. Kilka słów o historii arteterapii

Sztuka i terapia

Tysiące lat przed powstaniem terminu arteterapia sztuka była wykorzystywana w celach terapeutycznych w każdej kulturze. Szamani plemienni do swoich działań włączali muzykę, ruch i obraz, pomagając oczyścić duszę. Malowanie, rzeźbienie, taniec i muzyka zawsze były częścią rozwoju duchowego i są głęboko zakorzenione w religiach. Wielu współczesnych autorów pokazuje, że korzenie arteterapii wynikają z silnego terapeutycznego oddziaływania sztuki, wykorzystywanego przez człowieka od zawsze (Waller, 1991; Hogan, 2001). Jednak to w XX wieku arteterapia jako określony rodzaj oddziaływania zaistniała i zakorzeniła się na stałe zarówno w służbie zdrowia, jak i edukacji.

Dobroczynne oddziaływanie na człowieka poprzez sztukę było znane już w starożytności. Na przykład Arystoteles opisuje dokładnie podstawową funkcję tragedii i to, czym jest katharsis. Filozof ten, twórca pojęcia katharsis w odniesieniu do sztuki, a nie medycyny, zwraca uwagę na oddziaływanie na publiczność samego faktu oglądania widowiska tragedii (Arystoteles, 1983).

Jednak podwaliny naukowe współczesnej arteterapii pojawiły się w drugiej połowie XIX wieku. Wtedy to zaczęła tworzyć się idea spożytkowania technik plastycznych w diagnostyce, ale też w pewnym stopniu w terapii. W 1872 roku francuscy psychiatrzy Ambroise Tardieu i Max Simon opublikowali prace wykazujące znaczenie dzieł osób chorych psychicznie w diagnostyce. Natomiast włoski psychiatra Cesare Lombroso stworzył psychopatologiczną teorię twórczości, głoszącą bliski związek geniuszu z obłąkaniem (Bartel red., 2017).

Na przełomie XIX i XX wieku Zygmunt Freud wprowadził do psychologii pojęcie nieświadomości i wynalazł metodę badania przejawów nieświadomego życia psychicznego – metodę swobodnych skojarzeń, a wyniki zastosowania tej metody powiązał z modelem trzech instancji psyche, z teorią dynamiki popędowej oraz z koncepcjami mającymi służyć wyjaśnieniu patologicznych odchyleń od tego ideału. Ten twórca teorii psychoanalizy postulował doniosłą rolę twórczości artystycznej w badaniu treści nieświadomości. Freud twierdził też, że produkty naszej wyobraźni nie są przypadkowymi „bredniami”, lecz ujawniają informacje na temat świata wewnętrznego ich twórców (Malchiodi, 2014). Te wypowiedzi, a także praktyczne działania kliniczne Freuda miały znaczący wpływ na rozwój arteterapii na płaszczyźnie psychologicznej, ponieważ dobitnie podkreślały znaczenie ekspresji dzieł sztuki i wyobraźni. Tak więc hybryda sztuki i terapii przeszła długą drogę, żeby korzystając z wielu źródeł, przekształcić się w niezależną dyscyplinę uznaną na równi z innymi oddziaływaniami, takimi jak psychoterapia, terapia zajęciowa czy psychoedukacja.

Judith Rubin, pisząc o rozwoju arteterapii, pokazała, że rozwój jest możliwy kiedy klimat jest dojrzały do rozwoju. Stwierdzając to, podkreśliła, w jaki sposób rozwój sztuki XX wieku, filozofii i psychoanalizy stworzył środowisko, w którym terapeutyczne rozumienie sztuki błyskawicznie się rozwijało. Na te same aspekty kładli nacisk autorzy brytyjscy, pokazując, że szczególnie rozwój psychoanalizy i surrealizmu przyczynił się do rozumienia produktu artystycznego w kontekście nieświadomości i przejawu osobowości. Równoczesny rozwój zainteresowania tzw. sztuką psychiatryczną i art brut pozwolił coraz większej liczbie artystów pracować w szpitalach i ośrodkach terapeutycznych. Rozwijająca się edukacja przez sztukę i edukacja skoncentrowana na dziecku stworzyły bardzo przyjazne środowisko dla artystów i nauczycieli sztuki w aspekcie wprowadzania bardziej terapeutycznych oddziaływań w edukacji (Waller, 1991; Hogan, 2001). Jednocześnie w latach powojennych w krajach zachodnich następował szybki rozwój systemu ochrony zdrowia, służb społecznych i edukacji. Zapotrzebowanie na nowe metody pracy i pomocy rosło, a stabilizacja ekonomiczna przyczyniała się do włączania różnorodnych oddziaływań w zakres usług zdrowotnych i edukacyjnych. Dzięki temu arteterapia stała się metodą dostępną w wielu krajach zachodnich. Patrząc na historię arteterapii, musimy więc spojrzeć na cały kontekst – kulturowy, społeczny, ale również ekonomiczny, który pozwolił tej specyficznej dyscyplinie wyodrębnić się z dziedzin siostrzanych – psychoanalizy, psychoterapii i edukacji artystycznej. Musimy też wziąć pod uwagę fakt, że w każdym kraju procesy kulturowe i ekonomiczne rozwijają się w sposób odmienny, a zatem i arteterapia w różnych krajach będzie miała charakter odmienny, nie tylko pod względem organizacji pracy, lecz także pod względem teoretycznym wyjaśniającym metody pracy.

Droga, która prowadziła do stworzenia niezależnej dyscypliny uznanej w ramach służby zdrowia i edukacji, była długa i często pełna konfliktów. W tych państwach, gdzie udało się stworzyć niezależny zawód arteterapii widać, jak wiele pracy zostało włożone w dyskusję w środowisku, rozwijanie nowych praktyk oraz badania naukowe wyjaśniające naturę arteterapii i pokazujące jej skuteczność. Do dziś większość autorów twierdzi, że nie ma jednej arteterapii, lecz są różne podejścia i praktycy kładą nacisk na różne aspekty pracy. Stąd ogólne przekonanie, że arteterapia ma wiele twarzy (Rubin, 2010).

1.3. Narodziny arteterapii

O arteterapii mówi się i pisze od lat 40. XX wieku. Termin pojawił się mniej więcej w tym samym czasie w Wielkiej Brytanii i USA. Tradycyjnie za jego autora uważa się Adriana Hilla, angielskiego artystę pracującego z pacjentami w sanatoriach (Waller, 1991). Historia jego pracy jest niezwykła i pokazuje, jak jedna osoba dzięki pasji i wierze jest w stanie rozpropagować pewną ideę. Hill zaczął używać terminu arteterapia dlatego, że pracował w środowiskach medycznych, otoczony lekarzami i według niego nazwanie czegoś terapią wzbudzało więcej szacunku oraz zainteresowania ze strony personelu medycznego. Jednak to, co oferował, było zajęciami artystycznymi, których głównym celem było uaktywnienie pacjentów, dodanie im wiary w siebie i przez aktywność artystyczną zbudowanie nowego sensu życia. Bardzo szybko Hill zaczął pracować z uczniami, zarażając ich pasją do arteterapii. Tak został zapoczątkowany silny oddolny ruch artystów, którzy podróżowali od szpitala do szpitala, zachęcając pacjentów do tworzenia. W ten sposób powstał silny nurt arteterapeutyczny sztuki jako leczenia (art as healing), wykorzystujący naturalny leczniczy potencjał działań artystycznych (Waller, 1991).

Niemal w tym samym czasie zaczęło rozwijać się w Wielkiej Brytanii odmienne rozumienie arteterapii. Irene Champernowne, wykształcona jako analityk jungowski, stworzyła w 1942 roku jeden z pierwszych ośrodków terapeutycznych w Europie – Withymead. Była to twórcza społeczność terapeutyczna, w której tworzenie sztuki odgrywało bardzo ważną rolę. Jednak Champernowne jako psychoanalityk rozumiała rolę sztuki i twórczości w odmienny sposób niż Hill, kładąc nacisk na procesy nieświadome i ich integrację przez sztukę. Sztuka stała się więc drogą psychoterapii. Tak powstało drugie podstawowe podejście do arteterapii, rozumianej jako psychoterapia przez sztukę (Waller, 1991).

Jeśli przyjrzymy się sytuacji po drugiej stronie oceanu, to początkowo wyglądała ona bardzo podobnie. O ile za ojca arteterapii brytyjskiej uznaje się Adriana Hilla, to jako matki arteterapii amerykańskiej wskazuje się Edith Kramer i Margaret Naumburg – dwie bardzo silne osobowości o bardzo różnych podejściach do arteterapii. Mimo że obie były silnie zakorzenione w orientacji psychoanalitycznej, to kładły odmienny nacisk na terapię i sztukę. Naumburg rozumiała sztukę tak jak sny – jako rodzaj symbolicznego języka pochodzącego z nieświadomości. Uważała, że spontaniczna aktywność artystyczna, spontaniczne skojarzenia i wspólna analiza z twórcą są najlepszą drogą do zrozumienia nieświadomych treści. Natomiast Kramer widziała w sztuce sublimację, drogę do integracji konfliktowych uczuć, syntezę ego przez proces twórczy (Rubin, 2010). Różnica pomiędzy obiema pionierkami była bardzo podobna do tej, która zarysowała się w Wielkiej Brytanii. Jedna badaczka widziała sztukę jako element psychoanalizy, zaś druga kładła nacisk na element artystyczny i twórczy.

Ten pierwotny konflikt dotyczący tego, czy w arteterapii jest więcej sztuki czy terapii, odradza się w nowych formach do dzisiaj, jednak pierwsze koncepcje w znacznym stopniu zostały zintegrowane. Dominuje przekonanie, że oba elementy są od siebie bardzo silnie uzależnione i nierozerwalne. Nie ma arteterapii bez sztuki i nie ma arteterapii bez terapii. Połączenie terapii i sztuki to coś więcej niż tylko suma tych dwóch składników. Dlatego przeważa opinia, że arteterapeuta w takim samym stopniu powinien być artystą, jak psychoterapeutą. Cały czas przywoływane jest powiedzenie czołowej amerykańskiej arteterapeutki, Hanny Kwiatkowskiej: „jedyną techniką arteterapii jest relacja z pacjentem” (Junge, Wadeson, 2007). Podkreśla się w nim, że w arteterapii nie chodzi o zastosowanie technik artystycznych, bo ich można stworzyć nieskończenie wiele, ale o autentyczną relację terapeutyczną, dla której sztuka jest jedynie metodą pracy.

Od lat 40. XX wieku, kiedy pionierzy arteterapii zaczęli swoją pracę, wiele się zmieniło. Arteterapia rozszerzyła zakres swoich oddziaływań i zaczęła być obecna w wielu różnych środowiskach terapeutycznych i edukacyjnych. W wielu krajach arteterapeutów możemy spotkać w szpitalach nie tylko psychiatrycznych, ale również ogólnych, w więzieniach, szkołach, zarówno specjalnych, jak i masowych, w przedszkolach, poradniach i wielu innych miejscach. Ogromne zróżnicowanie docelowych grup pacjentów wymaga odmiennych podejść, często odmiennych technik, odmiennych kwalifikacji. Arteterapeuci mają coraz wyższe kwalifikacje praktyczne, ale też prowadzą więcej badań i dokładnie opisują swoje praktyki. Dlatego nie sposób w krótkim tekście omówić podejścia do arteterapii, jako że jest ich bardzo wiele i są mocno zróżnicowane, podobnie jak w psychoterapii. Warto jednak podkreślić, iż coraz więcej krajów uznaje arteterapię za niezależny zawód, o bardzo precyzyjnie określonej ścieżce kariery i jasnych standardach praktyki.

W Polsce w klasyfikacji zawodów i specjalności opracowanej na potrzeby rynku pracy, a wprowadzonej rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 7 sierpnia 2014 roku (Dz. U. z 2014 r., poz. 1145), zawody arteterapeuty i muzykoterapeuty zostały ujęte pod numerami: arteterapeuta – nr 323013, muzykoterapeuta – nr 323008. Zostały one zaklasyfikowane do zawodów grupujących osoby praktykujące niekonwencjonalne lub komplementarne metody terapii. Wspomniane rozporządzenie weszło w życie z dniem 1 stycznia 2015 roku.

1.4. Polska terminologia

Termin arteterapia wydaje się dzisiaj tak samo wieloznaczny i niesprecyzowany, jak 20 lat temu, kiedy w Polsce stał się modny. Świadomie piszę o modzie na termin, a nie o popularności pewnego rodzaju praktyki, ponieważ terminu arteterapia używa się jako bardzo „szerokiego parasola” na nazwanie praktyk, które niewiele mają ze sobą wspólnego. Sam termin jest stosunkowo obcy polskiej praktyce. Przyszedł do nas z zagranicy w połowie lat 80., niemal równocześnie z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wcześniej używany był sporadycznie i właściwie nie istniał w publikacjach. Należy podkreślić, że przeniesiony został sam termin, ale nie praktyka czy teoria. Arteterapią zaczęto nazywać wychowanie przez sztukę, terapię zabawą, metody projekcyjne, terapię zajęciową i wiele, wiele innych. Praktyki, których część miała długą historię w Polsce oraz wspaniałe opracowania teoretyczne, nie były arteterapią. Dopiero w późnych latach 90. pojawiły się pewne opracowania, w których starano się rozwinąć istniejące praktyki i teoretyczne opracowania w kierunku terapii przez sztukę. Stworzyło to niezwykle interesującą sytuację, w której nowa dyscyplina rozwijała się, bazując na lokalnych, bardzo bogatych tradycjach. Dzisiaj bardzo powoli zaczyna oddzielać się od innych pokrewnych dyscyplin, szczególnie takich, jak terapia zajęciowa czy terapia zabawą. Jednocześnie zacieśnia więzy z innymi, np. psychoterapią. Niewątpliwie, praktyki nazywane arteterapią są w Polsce bardzo odmienne i cały czas niewiele jest badań, a nawet rozważań nad naturą tej dyscypliny. Bardzo wielu praktyków porusza się intuicyjnie, łącząc doświadczenia z innych dyscyplin w taki sposób, by ich zdaniem najlepiej służyły osobom, z którymi pracują.

Polska arteterapia jest różna od tej, która rozwijała się od lat 40. w krajach zachodnich, ale niewątpliwie jest bardzo bogata i popularna. Arteterapeuci, korzystając z doświadczeń państw, które przeszły dłuższą drogę, muszą sobie zadać wiele pytań: co jest czynnikiem terapeutycznym, jaką rolę odgrywa relacja pomiędzy terapeutą i uczestnikiem, jaką rolę dogrywa relacja pomiędzy powstałym obiektem a jego twórcą, jaka jest rola grupy, jaka jest rola twórczości w terapii – oraz wiele, wiele innych. Trudno jednak podjąć dyskusję, zmierzającą do udzielenia odpowiedzi na którekolwiek z tych pytań, dopóki nie odpowiemy na pytanie, jaki rodzaj praktyki nazywamy arteterapią. Czy arteterapią możemy nazywać zajęcia plastyczne odbywające się w ramach plastyki w szkole, pracę diagnostyczną psychologa wykorzystującego rysunkowe metody projekcyjne, psychoterapię czy trening twórczości, na których to zajęciach pojawiają się materiały plastyczne, a może warsztaty artystyczne? Za tym pytaniem stoi następne: kim jest arteterapeuta? Artystą pracującym z grupą osób niepełnosprawnych, pedagogiem wykorzystującym techniki plastyczne w pracy edukacyjnej, psychologiem stawiającym diagnozę, a może psychoterapeutą? Temat jest jeszcze bardziej skomplikowany, jeśli weźmiemy pod uwagę, że terminu arteterapia używa się zarówno do nazwania praktyk wykorzystujących sztuki wizualne, jak i muzykę, ruch czy teatr. Jeśli przyjrzymy się poszczególnym praktykom, łatwo dostrzec znaczące różnice pomiędzy nimi – można nawet mieć wrażenie, że tyle jest arteterapii, ilu arteterapeutów.

1.5. Arteterapia/arteterapie w Polsce

Niezwykle ciekawie wygląda dzisiaj w Polsce definiowanie słowa arteterapia, dlatego poniżej przytoczę kilka przykładów.

W polskiej literaturze jedną z pierwszych definicji arteterapii – proponując szerokie jej rozumienie – sformułował Marian Kulczycki:

Arteterapia stanowi układ poglądów i czynności ukierunkowanych na utrzymanie i/lub podnoszenie poziomu jakości życia ludzi przy pomocy szeroko rozumianych dzieł sztuki i uprawiania sztuki. Głównym zadaniem tak rozumianej arteterapii jest optymalizacja jakości życia, co oznacza, że arteterapia wiąże się z zapobieganiem trudnościom życiowym, a w przypadku ich występowania ze zmniejszeniem ich ciężaru i przezwyciężeniem przeszkód w wymiarze doraźnym, sytuacyjnym (Kulczycki, 1990, s. 16).

Najbardziej znany polski teoretyk arteterapii, Wita Szulc, na przestrzeni dwóch ostatnich dekad zamieściła w literaturze przedmiotu szereg wypowiedzi definiujących to określenie. Oto jedno z nich:

Istotą arteterapii jest wszakże terapeutyczny skutek (wynik) działalności polegającej na tworzeniu czegoś. Arteterapia polega na wykorzystaniu różnych środków artystycznych, które ułatwiają pacjentowi ekspresję emocji […]. Techniki arteterapeutyczne wykorzystują fakt, że każdy człowiek, zarówno kształcony, jak i nie kształcony w dziedzinie sztuki, posiada ukrytą zdolność do projekcji swoich wewnętrznych konfliktów w postaci wizualnej […].

Sztuka wszakże nie jest synonimem w tym sensie, że wszelka aktywność artystyczna jest zdrowiotwórcza. Tym, co decyduje o walorach terapeutycznych sztuki jest możliwość wykorzystania jej w komunikacji międzyludzkiej – sztuka może służyć jako niewerbalny komunikat, być „mową symboliczną” (Szulc, 2001, s. 126).

Inny teoretyk, Tomasz Rudowski, w jednym z wielu swoich tekstów napisał:

Arteterapia polega na usprawnianiu procesów poznawczych, emocjonalno-wolicjonalnych oraz międzyosobniczych relacji osób o różnych dysfunkcjach. Usprawnianie może odbywać się za pomocą łączenia różnych technik uczenia się, afirmacji, stymulacji i rozwoju wyobraźni, myślenia metaforycznego, symbolicznego, analitycznego, technicznego itd. z działaniami artystyczno-estetycznymi. W ich zakres wchodzą procesy przekształcania i zarazem tworzenia świata wartości przyjaznych człowiekowi. Tu za pomocą środków artystyczno-estetycznego wyrazu, posiadanych predyspozycji pacjenta dochodzić winno do pozyskania wartości arteterapeutycznych (Rudowski, 2009, s. 39).

W innym tekście Tomasz Rudowski stwierdził: „Celem arteterapii nie jest tworzenie dzieł sztuki, a zatem utworów odpowiadających określonym kanonom artystyczno-estetycznym, lecz przede wszystkim proces tworzenia nastawiony na trwałe przywracanie pacjentowi (podopiecznemu) wiary w życie, w jego sens” (Rudowski, 2007, s. 8).

Inny teoretyk i praktyk arteterapii, Robert Bartel, pisze: „Arteterapia jest formą psychoterapii, w której podstawowymi elementami komunikacji są szeroko rozumiane środki artystyczne, proces twórczy oraz powstające w wyniku tego dzieło” (Bartel, 2016, s. 14).

Pedagog i praktyk, osoba specjalizująca się w arteterapii resocjalizującej, Janina Florczykiewicz, podaje:

arteterapia odwołuje się do tych obszarów sztuki – jej składników, procesów i mechanizmów – które mają wpływ na kształtowanie się struktur osobowości i dynamikę przebiegających w niej procesów, czyli nawiązuje głównie do terapeutycznej wartości sztuki. Jednym z ważnych jej celów jest terapia ukierunkowana na pomoc jednostce w rozwiązywaniu jej problemów psychicznych – ich charakter wyznacza rodzaje i metody proponowanych działań arteterapeutycznych oraz zakres podejmowanych dążeń (Florczykiewicz, 2012, s. 76).

Z kolei znakomity teoretyk, a zarazem praktyk działań arteterapeutycznych, profesor Eugeniusz Józefowski, dążąc do uporządkowania pojęcia arteterapia, podjął się próby jej zdefiniowania, odnosząc się zarówno do historycznych aspektów kształtowania się tego pojęcia, jak i specyfiki procesów inicjowanych w przestrzeni sztuki. Józefowski pisze:

Arteterapię należy rozumieć jako sposób oddziaływania terapeutycznego z zastosowaniem kreacji artystycznej. W najbardziej trafnym semantycznie rozumieniu początku pojęcia „arte” arteterapia jest oddziaływaniem terapeutycznym z użyciem kreacji wizualnej (pojętej jak najszerzej w duchu współczesnego rozumienia sztuki). Wykorzystuje się w nim szeroki zakres działań i środków wyrazu z obszaru sztuk wizualnych, pochodzących zarówno z tradycyjnych dziedzin plastycznych (malarstwa, rzeźby, rysunku, grafiki), jak i zjawisk charakterystycznych dla sztuki współczesnej (happening, instalacja, performance, environment), który przyczynia się do różnorodności ostatecznych form i metod arteterapeutycznych (Józefowski, 2012, s. 10).

Niezmiernie ciekawie definicją arteterapii zajmuje się najmłodsza z prezentowanych tutaj teoretyków, Maja Stańko-Kaczmarek. W książce Arteterapia i warsztaty edukacji twórczej Stańko-Kaczmarek nie podejmuje się próby tworzenia własnej definicji arteterapii, lecz precyzyjnie omawia rys historyczny, rozwój i teoretyczne podstawy arteterapii zarówno na świecie, jak i w Polsce. W przywołanym tekście wymienia koncepcje teoretyczne, które wpływają na praktykę arteterapeutyczną i definiują to pojęcie. Są to:

–podejście psychoanalityczne (freudowska psychoanaliza i jungowska terapia analityczna),

–podejście humanistyczne (fenomenologiczne, Gestalt, humanistyczne, skoncentrowane na kliencie, koncepcja tworzenia jako drogi duchowej: Otwarte Studio),

–podejście edukacyjne (behawioralne, poznawczo-behawioralne, rozwojowe),

–podejście systemowe (arteterapia grupowa i rodzinna),

–podejście zintegrowane (odmiany terapii freudowskiej, podejście eklektyczne, podejście wykorzystujące wyobraźnię oraz wszystkie rodzaje sztuki, arteterapia w twórczej edukacji) (Stańko-Kaczmarek, 2013, s. 43).

I dalej, Stańko-Kaczmarek za Susan Hogan mówi o rosnącym znaczeniu kreacji plastycznej w procesie psychoterapii, która od bazującej głównie na twórczości z minimalną aktywnością werbalną, od dodatku do werbalnej terapii, przechodzi do oddziaływań wypełnionych twórczością. Tutaj autorka wymienia:

–twórczość jako dodatek do psychoterapii werbalnej, włączając „gestaltowską” arteterapię,

–arteterapię analityczną,

–podejście grupowe-interaktywne; arteterapia, która bazuje na wszystkich aspektach procesu grupowego,

–arteterapia skoncentrowana na wsparciu jednostki w grupie,

–arteterapia, która kładzie nacisk na tworzenie dzieła i jego werbalną analizę,

–arteterapia, która podkreśla znaczenie twórczości w terapii z minimalną analizą werbalną (Stańko-Kaczmarek, 2013, s. 55).

To były definicje słowa arteterapia wypowiadane przez indywidualne osoby/osobistości. Teraz przytoczmy kilka przykładów, jak definiują arteterapię i czym ona jest dla instytucji zajmujących się tym rodzajem aktywności.

Na początek „Amici di Tworki”, Towarzystwo Przyjaciół Tworek, realizujące jeden ze swoich głównych projektów: Razem w sztuce i życiu – terapię przez sztukę prowadzoną w Szpitalu Tworkowskim.

Arteterapia jest formą ekspresyjnej terapii, opartej na przeświadczeniu, że kreatywny proces, wyrażony tworzeniem sztuki, ma wartość prozdrowotną […]. Arteterapia może stanowić ważną lub dominującą cześć terapii zajęciowej, psychoterapii, rehabilitacji psychiatrycznej itp. w ramach określonego programu leczniczego. Arteterapia może być pomocna także dla osób niechorych, amatorów i uznanych artystów, jako swoisty proces pogłębionej introspekcji, refleksji poznawczej (Łoza, 2008, s. 8).

Natomiast Stowarzyszenie Arteterapeutów Polskich „Kajros” tak definiuje arteterapię:

Arteterapia jest działalnością ukierunkowaną na człowieka i jego środowisko, mającą na celu przywrócenie, poprawę lub utrzymanie zdrowia i dobrej jakości życia, prowadzoną przez osobę o odpowiednich kwalifikacjach, której specyfika polega na tym, że do realizacji celu wykorzystuje sztukę w różnych jej formach, traktowaną jako narzędzie terapeutyczne oraz związek terapeutyczny zachodzący między prowadzącym terapię a jego podopiecznym (SAP „Kajros”, www.kajros.pl).

Definicja arteterapii Brytyjskiego Towarzystwa Arteterapii (British Association of Art Therapists – BAAT) brzmi następująco: