Sebastien de Castell
Wyniki wyszukiwania, prezentowane na stronie, dopasowane są do kryteriów wyszukiwania podanych przez użytkownika. Staramy się wyróżniać produkty, które mogą szczególnie zainteresować naszych użytkowników, używając w tym celu oznaczenia Bestseller lub Nowość. Pozycje na liście wyników wyszukiwania mogą być również sortowane - parametr sortowania ma pierwszeństwo nad pozostałymi wynikami.

Kanadyjsko-brytyjski pisarz i muzyk, w ogólności – człowiek orkiestra. Z wykształcenia jest archeologiem, jednak wyuczony zawód wyjątkowo szybko go rozczarował. Zanim zaczął pisać bestsellerowe książki Sebastien de Castell zajmował się choreografią walk, aktorstwem, był też specjalistą ds. strategii produktów, wykładowcą oraz kierownikiem projektów. Międzynarodową popularność przyniósł mu przygodowy cykl fantasy Wielkie płaszcze. Ostatni tom serii, zatytułowany Tron tyrana w Polsce ukazał się jesienią 2020 r.

Sebastien de Castell na świat przyszedł w Montrealu, jednak dorastał i większość swojego życia spędził w Vanocuver. Ukończył studia archeologiczne, ale o dziwo wykopaliska nie wzbudziły w nim żadnej ekscytacji, więc niezwłocznie zdecydował się poświecić swoje życie czemuś innemu. A nie było tych rzeczy mało. Sam o sobie mówi, że jest profesjonalnym wędrowcem, nieustannie szukającym nowych, ciekawych rzeczy, których mógłby się nauczyć. Zanim zaczął się realizować, pisząc książki, Sebastien de Castell wykonywał wiele bardzo różnych zawodów. Przez blisko 10 lat wykładał w Vancouver Film School, fechtował i był choreografem scen walk, próbował swoich sił w aktorstwie, a także w marketingu jako kierownik projektów i specjalista ds. produktów. Najbardziej stałą rzeczą w jego niezwykle dynamicznym życiu zawsze była muzyka; od 19. roku życia występuje na scenie, grając z różnymi zespołami i mimo różnych innych pasji i wykonywanych zawodów, nigdy nie pożegnał się z tym zajęciem. Druga miłością, której pisarz pozostaje niezmiennie wierny jest jego żona Christina.

Sebastien de Castell i książki

Przygoda przyszłego autora Wielkich płaszczy z literaturą, a w szczególności z fantasy zaczęła się w dzieciństwie od, czytanej mu przez starszą siostrę, klasycznej powieści C.S Lewisa Lew, czarownica i stara szafa, będącej pierwszym tomem, zaliczanych do światowego kanonu gatunku, Opowieści z Narnii. To właśnie za sprawą tej książki Sebastien de Castell zakochał się w niezwykłych, pełnych przygód fantastycznych światach i przygodach. Jak sam mówi, do dziś szuka przejścia do Narnii i nie zamierza przestać. Po raz pierwszy o napisaniu czegoś własnego pomyślał znalazłszy przypadkiem rękopis romansu autorstwa swojej matki. Wtedy zdał sobie sprawę, że w zasadzie każdy potrzebuje ubrania w słowa jakiejś opowieści. Jego pierwsza fabuła, co szczerze przyznaje, nie nadawała się do niczego, jednak nie zamierzał się poddawać. Konsekwencja się opłaciła i uczyniła z niego znanego i lubianego autora. Za swoje książki Sebastien de Castell był wielokrotnie nominowany do wielu branżowych nagród, jednak nie zdobył żadnego z najważniejszych wyróżnień. Pisarz żartuje, że widocznie taki jego los – być wieczną druhną nigdy panną młodą.

Jego zdaniem najlepszą literacką inspiracją jest po prostu próba napisania takiej historii, jaką samemu chciałoby się przeczytać. W zwiększeniu kreatywności pomaga mu jogging, muzyka i dłuższa nuda, w pustce której rodzą się jego najlepsze pomysły. Choć popularność przyniosło mu fantasy, a przede wszystkim cykl Wielkie Płaszcze, Sebastien de Castell nie wyklucza, że niedługo zaproponuje swoim czytelnikom coś w zupełnie innej konwencji. Rozpoczął prace nad kryminałem, a w swoim dorobku ma nawet napisany z przyjacielem horror.

Sebastien de Castell i Wielkie płaszcze

Ostrze zdrajcy, pierwszy tom cyklu Wielkie Płaszcze Sebastien de Castell wydał w 2014 r. Łotrzykowska powieść fantastyczna w klimacie dumasowskiego płaszcza i szpady szybko zdobyła sympatię czytelników. Pisarzowi udało się zgrabnie zrealizować schematy gatunkowe i odświeżyć poetykę przygodowego fantasy, zachowując nostalgiczny urok i wdzięk klasycznej narracji koncentrującej się wokół walki o honor i sprawiedliwość. Trzej główni bohaterowie nie bez przyczyny przywołują skojarzenia z trzema muszkieterami, sam autor zresztą się od tych nawiązań i kontekstów nie odżegnuje. Jak mówi Sebastien de Castell, Wielkie płaszcze to opowieść o walce idealizmu i honoru z cynizmem oraz zatwardziałością serca. Bezpośrednia inspiracją do opisania przygód staczających ciągłe walki, podróżujących po królestwie strażników sprawiedliwości była instytucja wędrownych sędziów istniejąca w średniowiecznej Anglii.

Druga część cyklu, Cień rycerza, ukazała się jeszcze w tym samym roku co Ostrze zdrajcy, jednak na trzeci tom wszyscy fani uniwersum Tristii musieli czekać aż dwa lata. Ostatnią, zamykający serię powieść zatytułowaną Tron tyrana Sebastien de Castell oddał w ręce czytelników w 2017 r. Na luty 2021 r. planowana jest premiera Gry cieni, nowej osadzonej w uniwersum Wielkich Płaszczy powieści.

Sebastien de Castell i Spellslinger

W 2017 r. powieścią Spellslinger pisarz otworzył nowy cykl fantasy tym razem przeznaczony dla nieco młodszego odbiorcy. Do 2019 r. ukazało się 6 tomów wciągających i niesamowitych przygód nastoletniego, wyjętego spod prawa czarodzieja, który za towarzysza ma kotowiewiórkę. Niestety ta łotrzykowsko-awanturnicza seria YA wciąż nie doczekała się polskiego tłumaczenia.