Roma Ligocka
Wyniki wyszukiwania, prezentowane na stronie, dopasowane są do kryteriów wyszukiwania podanych przez użytkownika. Staramy się wyróżniać produkty, które mogą szczególnie zainteresować naszych użytkowników, używając w tym celu oznaczenia Bestseller lub Nowość. Pozycje na liście wyników wyszukiwania mogą być również sortowane - parametr sortowania ma pierwszeństwo nad pozostałymi wynikami.

Polska pisarka, malarka, scenografka i kostiumolożka. Jednym słowem, artystka.

Roma Ligocka urodziła się w 1938 r. w Krakowie w starej i szanowanej rodzinie żydowskiej. Jej rodzicami byli Dawid Liebling i Teofila z domu Abrahamer. Niemal cała jej rodzina została wymordowana podczas wojny. Ojciec trafił do obozu koncentracyjnego w Płaszowie, zaś Roma z matką zaznały koszmaru życia w krakowskim getcie. W tym czasie też przybrały nazwisko Ligocka, pod którym będą się ukrywać po aryjskiej stronie aż do końca wojny. Wraz z wyzwoleniem spod niemieckiej okupacji 1945 r. nie skończył się jednak dramat małej Romy. Wojenne traumy wycisnęły trwałe piętno zarówno na niej samej, jak i jej najbliższych. Mimo że Dawidowi Lieblingowi udało się przeżyć obóz, po jego opuszczeniu, zamiast na łono rodziny, trafił do więzienia oskarżony o współpracę z Niemcami jako kapo. Uwolniony dzięki łapówce zmarł jednak już w 1946 r. Matka artystki w nowej rzeczywistości radziła sobie słabo i nie mogła być wystarczającym wsparciem dla dorastającej córki, co później, na stronach niejednej swojej książki, Roma Ligocka opisała.

W młodości Roma Ligocka obracała się w kręgach krakowskiej cyganerii artystycznej spod znaku Piwnicy pod Baranami. Studiowała malarstwo oraz scenografię na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Swoją sztukę Roma Ligocka wystawiała w niemal całej Europie, a także poza jej granicami, zaś obrazy jej autorstwa znalazły się w wielu prywatnych kolekcjach. Była żoną wybitnego aktora i reżysera, Jana Biczyckiego.

W latach 60-tych Roma Ligocka wyjechała z Polski do Niemiec, gdzie mieszka do dziś. Pracowała, projektując kostiumy oraz scenografię dla teatrów, filmu i telewizji. Rodzinny Kraków po raz pierwszy od swojej emigracji odwiedziła dopiero na początku lat 90-tych, przy okazji zaproszenia na Festiwal Kultury Żydowskiej i na krakowską premierę Listy Schindlera. Inspirację do swojej najsłynniejszej powieści pt. Dziewczynka w czerwonym płaszczyku Roma Ligocka zawdzięcza właśnie niezapomnianemu filmowi Stevena Spielberga.

Roma Ligocka, dziewczynka w czerwonym płaszczyku

Lista Schindlera, rozpoznanie własnej osoby w filmowej postaci dziewczynki w czerwonym płaszczyku i rozmowa z reżyserem była impulsem, który sprawił, że o napisaniu autobiograficznej książki Roma Ligocka zaczęła po raz pierwszy myśleć. Nie oznacza to jednak, że od razu podjęła pracę nad tekstem. Powrót do wojennego, naznaczonego tragedią Holokaustu dzieciństwa był procesem rozłożonym w czasie. Wreszcie, w 2001 r., ukazała się debiutancka książka artystki. Co ciekawe, powieść pt. Dziewczynka w czerwonym płaszczyku Roma Ligocka napisała po niemiecku, a polska wersja ukazała się w tłumaczeniu. Na stronach tej specyficznej autobiografii autorka z brutalną niekiedy szczerością opowiada dzieje swojego życia, wojennej i powojennej traumy, depresji, uzależnieniu od leków, trudnych stosunkach z matką. Ale także o barwnej młodości spędzonej wśród krakowskiej cyganerii, licznych romansach i nie mniej ciekawej artystycznej karierze. Książka okazała się wielkim sukcesem i, przetłumaczona na ponad 20 języków, światowym bestsellerem. Jednocześnie dla Romy Ligockiej Dziewczynka w czerwonym płaszczyku była początkiem wspaniałej pisarskiej kariery.

Roma Ligocka – książki pisane życiem

Jednak nie tylko debiutancka, ale niemal wszystkie książki Romy Ligockiej są w różnym stopniu autobiograficzne. W zasadzie każdy z wydanych przez autorkę tytułów, w ten czy inny sposób, bardziej lub mniej bezpośrednio, czerpie z jej bogatego życiorysu.

W wydanej w 2012 r. powieści Dobre dziecko Roma Ligocka jeszcze raz wraca do lat trudnej młodości, swoją opowieść koncentrując wokół początków dorastania. Kluczową postacią jest tu matka pisarki, która nie radząc sobie z własnym życiem, nie potrafi dać dojrzewającej córce żadnego wsparcia. Dramat zagubionej, podejmującej próby samobójcze, matki jest prawdziwą traumą dla i tak zniszczonej wojną psychiki młodej dziewczyny. W narrację książki Roma Ligocka wplata fragmenty pamiętnika swojej babci, Anny Abrahamerowej. Zabieg ten, dzięki przywołaniu piękna i harmonii minionego świata podkreśla brzydotę i chaos nowej powojennej rzeczywistości, w której musi odnaleźć się ocalona z piekła Holokaustu dziewczynka.

Wydaną w 2014 r. powieścią Droga Romo Roma Ligocka kontynuuje relację ze swojego życia, do bólu szczerze opowiadając o burzliwym wchodzeniu w dorosłość, pułapkach niezależności i cenie, którą trzeba zapłacić za każdą złą decyzję.

Również nowa książka Romy Ligockiej, Jeden dobry dzień, osnuta została wokół biografii autorki. Jak zawsze w przypadku pisarki, jest to historia bardzo osobista, żeby nie powiedzieć intymna. Pełna nostalgicznej refleksji, ale i optymizmu wobec tego, co nieuniknione. Na stronach tej wydanej jesienią 2019 r. książki Roma Ligocka opowiada o ciężkiej chorobie swojego przyjaciela. Cierpienie i odchodzenie ukochanego człowieka to jednak nie tylko powód do rozpaczy, to także, w tej pełnej czułości prozie, okazja do dostrzeżenia uroku życie, wartości jaką jest każdy przeżyty dobry dzień.