Mira Marcinów
Wyniki wyszukiwania, prezentowane na stronie, dopasowane są do kryteriów wyszukiwania podanych przez użytkownika. Staramy się wyróżniać produkty, które mogą szczególnie zainteresować naszych użytkowników, używając w tym celu oznaczenia Bestseller lub Nowość. Pozycje na liście wyników wyszukiwania mogą być również sortowane - parametr sortowania ma pierwszeństwo nad pozostałymi wynikami.

Polska psycholożka i filozofka, jedna z najbardziej utytułowanych kobiet nauki swojego pokolenia. Ostatnio również prozaiczka. Osoba pełna kontrastów – poważny naukowiec, doktor nauk humanistycznych, a także terapeutka tańcem oraz entuzjastka performansów psychiatrycznych. Specjalistka od filozofii psychiatrii oraz historii polskiej myśli psychiatrycznej i psychologicznej. Za swój naukowy dorobek, w tym błyskotliwe książki, Mira Marcinów była wielokrotnie nagradzana. W 2020 r. jej debiut prozatorski, Bezmatek, został doceniony Paszportem literatury w kategorii literatura.

Mira Marcinów na świat przyszła w 1985 r. Szczecinku, jednak swoje dorosłe i zawodowe życie związała najpierw z Krakowem, a później z Warszawą. Była studentką Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego; magisterium uzyskała z filozofii i psychologii. Badania kontynuowała na studiach doktoranckich na Wydziale Filozoficznym Instytutu Psychologii macierzystej uczelni. Później przeniosła się do stolicy. Wkładała na stołecznym Uniwersytecie SWPS, a aktualnie związana jest z Zakładem Logiki i Kognitywistyki Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk.

Od samego początku naukowa kariera Miry Marcinów rozwijała się wyjątkowo dynamicznie. W 2009 r. jej praca dyplomowa zdobyła nagrodę im. Jerzego Perzanowskiego, a kilka lat później doktorat zdobył Nagrodę Premiera. Naukowe dokonania przyniosły jej również szereg stypendiów tak krajowych, jak i zagranicznych, m.in.: stypendium Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Funduszu im. Adama Krzyżanowskiego, Stypendium Naukowe dla Wybitnych Młodych Naukowców oraz stypendium Oxford University i Rutgers University. Zanim jeszcze ukazały się jej najważniejsze książki, Mira Marcinów publikowała w najróżniejszych periodykach i antologiach, zarówno naukowych jak i prasie kulturalnej i opiniotwórczej. Publikowała artykuły na łamach Biosemiotics, Miesięcznika Znak i Tygodnika Powszechnego. Poza działalnością naukową i badawczą zajmowała się również terapią oraz aktywnościami z pogranicza terapii i sztuki; prowadziła terapię tańcem w Szkole Świadomego Macierzyństwa oraz Małopolskim Towarzystwie Pomocy Młodzieży z Cukrzycą, zajmowała się także działalnością teatralną (była m.in. asystentką reżysera spektaklu Katarzyny Kozyry pt. Szukając Jezusa) i tworzyła performanse psychiatryczne. W 2019 r. znalazła się wśród finalistów Nagród Naukowych Polityki.

Mira Marcinów i historia polskiego szaleństwa

Zainteresowania naukowe i podejście badawcze Marcinów od samego początku, co zupełnie nie dziwi, biorąc pod uwagę rodzaj wybranych przez nią studiów, były mocno interdyscyplinarne i obejmowały filozofię psychologii i psychoterapii w ujęciu historycznym. W 2012 r. nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego ukazała się jej arcyciekawa rozprawa pt. Na krawędzi wolności. Szaleństwo jako wybór w filozofii Henryka Struvego, a w 2018 r., napisana razem z Bartłomiejem Dobroczyńskim, Niezabliźniona rana Narcyza. Dyptyk o nieświadomości i początkach polskiej psychoanalizy. W tym samym roku wydała także Mira Marcinów Historię polskiego szaleństwa, a właściwie jej pierwszy, z zaplanowanych trzech, poświęcony melancholii tom, za który została doceniona nominacją do Poznańskiej Nagrody Literackiej.

Mira Marcinów i Bezmatek

W 2020 r. w ręce czytelników oddała Mira Marcinów Bezmatek, swój debiut prozatorski. Przejmująca, szalenie osobista, wręcz intymna książka poświęcona wyjątkowej więzi między matką i córką oraz układaniu na nowo życia, które po śmierci matki już nigdy nie będzie takie jak przedtem, oczarowała krytykę. Tytułowy bezmatek jest to rój pszczeli, w którym zginęła królowa matka, rój skazany na zagładę. Podobnie jest z bohaterką powieści (nie bez przyczyny utożsamianą z autorką) – bez matki zdaje się tracić cześć własnej tożsamości i swojego istnienia. Nie jest to lektura łatwa, nie jest to lektura, co przyznaje sama autorka, dla każdego, jednak bez wątpienia jest to tekst, wobec którego nie sposób przejść obojętnie. Prosty, lecz literacki, zbudowany na krótkich frazach, język potęguje surowość, jednak jednocześnie też siłę przekazu. Mira Marcinów Bezmatek pisała kilkanaście miesięcy po śmierci matki, najbliższej osoby, z którą łączyła ją wyjątkowa, symbiotyczna więź. I to chyba właśnie ona – niepowtarzalna, bezwzględna, wszechogarniająca i całkowicie bezwarunkowa miłość miedzy matką a córka – jest w największym stopniu tematem tej nietuzinkowej prozy. Jej oryginalności i śmiałość doceniło jury Paszportów Polityki, przyznając początkującej pisarce Paszport w kategorii literatura.