Uczyć czy nauczyć? - Barbara Megersa - ebook

Uczyć czy nauczyć? ebook

Barbara Megersa

3,8

Opis


"Uczyć, czy nauczyć?" - Barbary Megersy przedstawia nowatorskie metody wprowadzania słownictwa obcojęzycznego, które były testowane na własnych dzieciach. Autorką książki jest doświadczony nauczyciel języka niemieckiego i angielskiego z długoletnim stażem pracy w szkołach publicznych oraz szkołach językowych. Z sukcesami udziela korepetycji we własnej szkole językowej. Z zamiłowania jest nauczycielem języków obcych. Mąż obcokrajowiec, który świetnie mówi po polsku, również podsuwał pomysły jak skutecznie nauczyć języka obcego, ponieważ sam musiał nauczyć się mówić płynnie po polsku.

Autorka zawsze starała się szukać metod i sposobów, aby jak najprościej i skutecznie nauczyć języka obcego. Obecnie naucza już drugie pokolenie, którego rodzice wspominają skuteczne nowatorskie metody nauczania i chcą, aby ich dzieci również w ten sposób przyswoiły język obcy. Autorka czerpie olbrzymią satysfakcję w momencie, gdy widzi jak jej kursanci porozumiewają się z obcokrajowcami oraz podwyższają swoje oceny w szkole publicznej.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 103

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,8 (4 oceny)
2
1
0
0
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
agnieszka3201

Nie oderwiesz się od lektury

Nauczanie zaawansowanego języka obcego również wymaga pokazania w jaki sposób nasi uczniowie mają przyswoić dany materiał. Ta książka to doskonały poradnik jak to zrobić. Polecam - ta książka jest cie w stanie nauczyć !
10
Donna92

Nie polecam

90% książki to wybrany przez autorkę temat wyjazdu i wypisaniu zagadnień po angielsku. Tytuł książki sugeruje coś innego a w rzeczywistości to książka: naucz się po angielsku tematu i słownictwa na wyjazd.
00

Popularność




Barbara Megersa "Uczyć czy nauczyć?"

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright © by Barbara Megersa, 2013

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Skład: Wydawnictwo Psychoskok Projekt okładki: Wydawnictwo Psychoskok Zdjęcie okładki © Lilya - Fotolia.com

ISBN: 978-83-7900-086-9

Wydawnictwo Psychoskok ul. Chopina 9, pok. 23 62-507

Barbara Megersa
Uczyć czy nauczyć?
Wydawnictwo
UCZYĆ CZY NAUCZYĆ?

Nauczyciele języków obcych często mają problem z uzyskaniem efektów swojej pracy. Nasuwa się więc pytanie - co jest efektem ich pracy? Przede wszystkim przygotowanie ucznia do porozumiewania się w języku obcym oraz przygotowanie do egzaminu z języka obcego. Wśród uczniów uczących się języka obcego można wyróżnić trzy grupy. Jedną z nich stanowią ci, którzy uczą się tylko dla oceny, drugą ci, którzy przygotowują się do egzaminu, a trzecią ci, którzy w nauce języka obcego upatrują szanse na lepszą przyszłość np. poprzez pracę za granicą. I tym samym należy zaplanować swoją pracę dla każdej z tych grup inaczej. Nie jest możliwe, aby jedną metodę stosować dla osoby, która chce tylko uzyskać wyższą ocenę, do osoby, która chce wyjechać do pracy za granicę i do osoby, która zdaje za rok maturę, czy egzamin gimnazjalny.

 Jak skutecznie uczyć słownictwa?

Załóżmy, że mamy w szkole językowej grupę 4-6-8-10 osób, która chce nauczyć się mówić w języku obcym. Oczywiście przyswajanie języka obcego trwa latami. W przypadku dzieci należy je posyłać na zajęcia jak najwcześniej, ponieważ przyswajają szybko język obcy, mimo że szybko zapominają nowe słówka. Dlatego też należy je ciągle powtarzać. W przypadku dorosłych, którzy chcą nauczyć się mówić w języku obcym, należy pracować na zajęciach blokami leksykalnymi. Dorośli chcą jak najszybciej zobaczyć u siebie efekty nauczania. W zależności od tego ile mamy do dyspozycji godzin nauki, opracowujemy program nauczania oparty na podręcznikach, ale na wybranych zagadnieniach, bardziej przypominający rozmówki języka obcego. Ważne jest, aby słuchaczom dać wskazówki, jak skutecznie nauczyć się języka obcego. Przykładowo naszym jako lektorów zadaniem jest nauczyć, jak zapytać o godzinę i o drogę do dworca. Nie polega to na tym, że napiszemy zwrot na tablicy, przeczytamy go i słuchacze sobie zapiszą, a potem powiemy proszę się tego nauczyć. Nie tędy droga. Oczywiście mała część słuchaczy przyswoi sama nowe słownictwo. Jednak to my lektorzy na zajęciach mamy nauczyć jak najwięcej. Szczególnie dotyczy to wprowadzania podstaw danego języka. Nauczanie zaawansowanego języka obcego również wymaga od nas pokazania w jaki sposób nasi uczniowie mają przyswoić dany materiał. Na poziomach zaawansowanych praca lektora zależy w dużej mierze od zdolności grupy. Mimo to wprowadzając coraz to nowe i bardziej rozbudowane zwroty również powinniśmy zwrócić uwagę na sposób, w jaki nauczamy. Powinniśmy oprzeć się na sposobie wprowadzania podstawowych zwrotów. W ten sam sposób wprowadzać bardziej zaawansowane zwroty. To na zajęciach słuchacze muszą ćwiczyć mówienie oraz słuchanie ze zrozumieniem. W czasie zajęć lektor ma możliwość skorygowania ewentualnych błędów w mówieniu swojego słuchacza. Co w takim razie zrobić? Jak pracować?

Uczymy zwrotu: How old are you?

    Wie alt bist du? itp.

Nie wszyscy początkujący są w stanie powtórzyć i zapamiętać ten zwrot natychmiast, szczególnie dzieci. Dotyczy to również zwrotów bardziej zaawansowanych. Mamy w grupie np. 8 osób. Zwracamy uwagę, aby słuchacze patrzyli na nasze usta w momencie, gdy powoli mówimy: How old are you? Jeszcze raz powoli wszyscy razem: How old are you?

Teraz pojedynczo każdy powtarza razem z lektorem. W czasie gdy jedna osoba mówi głośno, pozostali powtarzają zwrot po cichu. Oczywiście my lektorzy cały czas bacznie obserwujemy cała grupę, tak aby wiedziała, że jest pod kontrolą. Tym sposobem każdy powtórzy zwrot ok. 4-6-8 razy w zależności od ilości osób w grupie. Założeniem jest, że przed wprowadzeniem pytania wszyscy zapoznali się z liczebnikami i doskonale potrafią nimi operować w języku obcym.

Wprowadzamy odpowiedzi na pytanie How old are you?: I’m seven. Odpowiedź jest prosta, więc każdy ją powtarza za lektorem. Przypominamy pytanie How old are you? i prowadzimy tzw. łańcuszek, czyli jedna osoba zadaje pytanie, druga odpowiada. Oczywiście pomagamy przy pytaniach i odpowiedziach. Po przeprowadzeniu „łańcuszka‘’ pytamy uczestników kursu: Jak zapytamy o wiek kolegę lub koleżankę? Mniejsze dzieci powinny zapamiętać zwrot, w którym mówią ile mają lat, jeśli są w stanie mogą również rozumieć pytanie i umieć na nie odpowiedzieć. Starsi kursanci zapamiętują jak zapytać o wiek i jak odpowiedzieć na to pytanie.

Jest to oczywiście przykładowy zwrot, ale ten sposób można wykorzystać do innych zwrotów. Pamiętajmy o tym, że zwroty z każdej lekcji należy przypominać i utrwalać na każdym następnym spotkaniu. Staramy się jak najwięcej przypominać z materiału wprowadzonego wcześniej i dopiero wprowadzić nowy materiał.

Przede wszystkim należy pamiętać, że lekcja powinna być dynamiczna. Lektor od pierwszego momentu wejścia do klasy powinien mieć odpowiednią charyzmatyczną postawę. Każdą lekcję powinien zaczynać od stałego zwrotu, który będzie się kojarzył z lekcją, np. How are you today?/ Wie geht’ s heute?

Uczymy mówić, więc sami też mówmy jak najwięcej po angielsku / niemiecku / rosyjsku. Wykorzystujmy sytuację zaistniałą na lekcji do wprowadzenia nowego zwrotu. Jeśli jeden z uczniów np. chce się napić na lekcji wprowadźmy w zależności od poziomu grupy nowe słowo lub zwrot

Ich trinke, Ich mochte trinken,

Jeśli jeden z uczniów nie skupia się na lekcji wprowadźmy zwrot : What are you doing? / Was machst du? Zasada wprowadzania zwrotów jest taka jak wyżej. Jeśli ktoś coś robi na lekcji, czego nie powinien, wprowadźmy zwrot; Don’t do that!

         Mach das nicht!

Bądźmy elastyczni, reagujmy szybko, wykorzystujmy każdą sytuację do wprowadzenia nowych zwrotów o stopniu trudności zależnym od poziomu grupy.

Kursanci na lekcjach nie mają prawa się nudzić. Muszą być cały czas zajęci. Obserwujmy każdego ucznia i mobilizujmy go do aktywnego uczestnictwa w lekcji. Starajmy się od początku pokazać kursantom praktyczną potrzebę wykorzystania słownictwa, którego w tym momencie się uczą. Jeśli uczymy nazw części ciała, zwróćmy uwagę na wizytę u lekarza.

 Jak mieć autorytet u swoich uczniów?

Autorytet nauczyciela/lektora to bardzo ważna rzecz. Trzeba go wypracować. Nie każdy może być nauczycielem/lektorem. Jeśli ktoś nie potrafi znaleźć sposobu na zachowanie dyscypliny i porządku na lekcji nie powinien pracować jako nauczyciel/lektor. Bez porządku na lekcji nie możemy mówić o nauczaniu. Każdy człowiek ma inny charakter i nie każdy nadaje się w obecnych czasach do pracy w szkole. Kapitanem w klasie, który ma zawsze rację jest nauczyciel prowadzący i tylko on wie, co robi. Uczniowie przede wszystkim mają przestrzegać ciszy. Jeśli chcą rozmawiać mogą to robić w domu lub po zajęciach. Uczniowie, którzy rozmawiają na zajęciach powinni opuścić lekcję. Oczywiście nauczyciel powinien prowadzić zajęcia ciekawie i interesująco, ale nawet jeśli tego nie robi, uczniowie nie powinni rozmawiać na lekcji. 45 minut to nie wieczność i można wytrzymać bez rozmów. Po zajęciach jak najbardziej uczniowie mogą wyrazić swoje niezadowolenie i powiedzieć, że lekcja była nudna i następnym razem proszą o jej urozmaicenie. Nauczyciel nie może też oczekiwać, że zawsze mimo nudnych i monotonnych, zajęć uczniowie będą grzecznie słuchać. Tak jak wspomniałam, jeśli nauczyciel nie jest w stanie narzucić dyscypliny na lekcji, powinien znaleźć inny sposób na życie. Istnieje mnóstwo książek na temat motywacji do nauki, opisujących różne gry dydaktyczne, mobilizujące oraz zachęcające do nauki. Pozycji książkowych o sposobach utrzymania dyscypliny i porządku w klasie jest bardzo mało albo w ogóle ich brak. Tu dowiecie się jak zachować dyscyplinę i dlaczego jedni nauczyciele potrafią to zrobić, a inni mają z tym ogromne trudności.

Możemy uczyć języka obcego w rozgardiaszu, w grupie gdzie większość zajmuje się wszystkim tylko nie językiem obcym. Będzie to tylko uczenie języka obcego, bez żadnego efektu. Nauczyć języka obcego można wtedy, gdy uczniowie są skupieniu na nauczycielu. Musimy skupić uwagę swoich uczniów na naszej osobie, musimy im czymś zaimponować. W dzisiejszych czasach nie wystarczy po prostu być nauczycielem, stanąć za biurkiem i przekazać wiedzę. Nauczyciel powinien być dobrym psychologiem, który wpłynie na swoich uczniów w taki sposób, aby zechcieli go posłuchać. Poobserwujmy naszych uczniów i znajdźmy wśród nich tzw. Kapitana, którego wszyscy się słuchają, który wzbudza respekt w klasie. Znajdźmy wspólny język na początek z tą jedną osobą. Zainspirujmy ją do nauki języka obcego. Możemy taką osobę wynagrodzić za przyswojenie słówek. Chwalmy ją za małe osiągnięcia. Jeśli nasz klasowy rozrabiaka nas polubi i będzie nas podziwiał, będziemy dla niego autorytetem, wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że pozostali uczniowie również będą darzyli nas szacunkiem. Nie wdawajmy się w dyskusję z naszymi uczniami, a szczególnie z nastolatkami. Nie polecam pokazywać uczniom swoich słabości. Słyszałam o nauczycielach, którzy z bezradności płaczą na lekcji lub wybiegają ze łzami w oczach z lekcji. Jest to niedopuszczalne, ponieważ uczniowie nie będą szanować takich nauczycieli . Nauczyciel, który nie panuje nad swoimi emocjami powinien poszukać innej pracy. Zastanawiałam się, dlaczego uczniowie są wysyłani do psychologa lub pedagoga, gdy są z nimi problemy, natomiast nauczyciele nie korzystają z tej pomocy. Uważam, że nauczyciele bardzo dużo skorzystaliby z rozmów z psychologiem. Mogliby uzyskać informacje, jak zachować się w konkretnej sytuacji. Psycholog szkolny powinien pomagać nie tylko uczniom, ale też nauczycielom. Uczniowie/kursanci sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić na lekcji. To nauczyciel/lektor wyznacza granice i dzięki radom psychologa będzie wiedział, w jaki sposób być kapitanem grupy uczniów. Oczywiście nie wszyscy nauczyciele potrzebują pomocy psychologa. W dzisiejszych czasach nauczyciel musi być nie tylko nauczycielem, ale też mieć dużą wiedzę psychologiczną.

W budowaniu autorytetu nauczyciela jest ważna sama postawa nauczyciela. Zwracajmy uwagę na to jak wchodzimy do klasy na zajęcia. Mimo że często mamy tremę przed wejściem do klasy gimnazjalistów, czy licealistów / w dużo mniejszym stopniu do dzieci SP / nie pokazujmy tego po sobie. Idziemy pewnym krokiem, jesteśmy wyprostowani, głowa uniesiona wysoko, nie garbimy się i co najważniejsze nie unikamy kontaktu wzrokowego z naszymi uczniami. To oni mają spuszczać wzrok pod wpływem naszego spojrzenia, a nie odwrotnie. Jesteśmy uśmiechnięci, mamy sympatyczny wyraz twarzy, ale reagujemy szybko i ostro na zaczepki uczniów. Oni tylko chcą nas sprowokować i zobaczyć naszą reakcję. Nie krzyczymy na nich, ponieważ uczniowie się cieszą, gdy wyprowadzą nas z równowagi. Wystarczy czasami odpowiednie spojrzenie na ucznia, który rozrabia. Jeśli uczeń jest wyjątkowo niegrzeczny, należy sprawić, aby pozostali uczniowie zaczęli się śmiać i żartować z niego. Oczywiście nie obrażamy nikogo, zwracamy delikatnie uwagę na coś śmiesznego w zachowaniu ucznia i pokazujemy to pozostałym. Możemy też stanąć obok rozrabiającego ucznia i tak stać nad nim prowadząc zajęcia. Możemy prowadzić zajęcia, cały czas patrząc na rozrabiającego ucznia. Gdy nie spuszczamy z niego wzroku, poczuje się niepewnie. W sytuacji, gdy nic nie działa, przerywamy prowadzenie zajęć. Uczniowie przeszkadzający powinni natychmiast opuścić salę. Na zajęciach w szkole językowej jest to jak najbardziej możliwe. W szkole publicznej niestety nie. Dlatego w szkole publicznej tak ważna jest wiedza psychologiczna nauczyciela na temat zachowania ucznia. Tak jak już zwróciłam uwagę, sugeruję, aby nauczyciel, który w szkole publicznej ma problemy z zachowaniem dyscypliny, jak najszybciej porozmawiał z psychologiem szkolnym oraz zaprosił psychologa na swoją lekcję. Psycholog obiektywnie pokaże mu co zrobić, aby uczniowie go słuchali. To, że uczniów odsyła się do psychologa to jest standard, Dlaczego nauczyciele szkół publicznych nie korzystają z pomocy psychologa w prowadzeniu zajęć? Przecież to postawa nauczyciela gwarantuje mu sukces lub porażkę w nauczaniu.

Prowadząc zajęcia, czy to w szkole publicznej, czy prywatnej oczywiste jest, że cały czas nauczyciel chodzi po klasie między uczniami. Nie można w dzisiejszych czasach pozwolić sobie na siedzenie za biurkiem. Powinniśmy prowadzić zajęcia języka obcego dynamicznie. Wprowadzając nowe słownictwo, czy utrwalając słownictwo z poprzednich lekcji angażujmy wszystkich uczniów. Jednocześnie trzeba pamiętać, aby lekcja była energiczna. W przypadku, gdy trafimy na ucznia, który nie jest w stanie wypowiedzieć danego zwrotu, nie męczmy go, przejdźmy do innej osoby. Oczywiście w tym czasie poprzedni uczeń ćwiczy po cichu wymowę danego zwrotu. W trakcie lekcji zwracamy uwagę, na zasadę, gdy jeden uczeń mówi głośno wprowadzony zwrot, pozostali ćwiczą po cichu, czyli również mówią, ale w duchu. Jeśli w grupie mamy 8 uczniów, to każdy powinien powtórzyć 1 raz słówko / zwrot głośno i 7 razy po cichu. W szkole publicznej przy większej liczbie osób wybieramy sobie kilka osób, które powtórzą zwrot głośno, a pozostałym przypominamy o cichym powtarzaniu.

Musimy wypracować u siebie charyzmę i dynamikę. Musimy mieć pewny i mocny głos. Nie krzyczymy, tylko mówimy stanowczo. Chodzimy między uczniami. Nie boimy się wejść miedzy nich. Ważną rzeczą jest, aby umieć śmiać się z psikusów i żartów na swój temat i umiejętnie śmiać się z uczniów. Odpowiednia riposta działa cuda. Nauczyciel powinien mieć poczucie własnej wartości i wiedzieć, że nikt nie może go obrazić dopóki sam na to wewnętrznie nie pozwoli. Ma być pewny siebie i swoich racji.

 Jak prowadzić korepetycje indywidualne?