Standardy kapitałowe banków. Bazylejska Nowa Umowa Kapitałowa w polskich regulacjach nadzorczych - Monika Marcinkowska - ebook

Standardy kapitałowe banków. Bazylejska Nowa Umowa Kapitałowa w polskich regulacjach nadzorczych ebook

Monika Marcinkowska

0,0
153,66 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Książka Moniki Marcinkowskiej Standardy kapitałowe banków to zarówno kompendium wiedzy na temat Nowej Umowy Kapitałowej i stosowania bazylejskich regulacji bankowych na gruncie polskim, jak i ważny głos w debacie na ich temat. Autorka – jak przystało na badacza – poddaje wiele rzeczy w wątpliwość, stawia fundamentalne pytania, wytycza kierunek dalszej dyskusji.
Celem książki jest omówienie przepisów (uchwał Komisji Nadzoru Finansowego, KNF) transponujących całościowy układ NUK i CRD na grunt prawa polskiego oraz wskazanie konsekwencji regulacji kapitałowych.
Jest to wspaniała książka dla studentów napisana w sposób prosty i przyjazny, opatrzona wieloma przykładami, a także swojego rodzaju instrukcja dla praktyków bankowych. Z jednej strony stanowi krytyczne studium regulacji bankowych, a z drugiej praktycznie usystematyzowany podręcznik wdrażający postanowienia Nowej Umowy Kapitałowej.
dr hab. Leszek Pawłowicz, profesor Uniwersytetu Gdańskiego

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB

Liczba stron: 803

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Monika Marcinkowska

Standardy kapitałowe banków

Bazylejska Nowa Umowa Kapitałowa w polskich regulacjach nadzorczych

Gdańsk 2009

Copyright © 2009 by Regan Consulting Sp. z o.o.

All rights reserved

Recenzent:

dr hab. Leszek Pawłowicz, prof. UG

Wydawca:

Tomasz Włodarczyk

Redaktor prowadzący:

Adam Majewski

Opracowanie redakcyjne:

Jolanta Stecewicz

Opracowanie graficzne i skład:

Michał Szwaguliński

Wydanie I. Gdańsk 2009

ISBN 978-83-61225-17-1

Regan Press

Regan Consulting Sp. z o.o.

ul. Matki Polki 2

80-251 Gdańsk

www.reganpress.pl

CIP – Biblioteka Narodowa

Marcinkowska, Monika (1973-)

Standardy kapitałowe banków: bazylejska Nowa Umowa

Kapitałowa w polskich regulacjach nadzorczych /

Monika Marcinkowska. – Gdańsk: Regan Consulting, 2009

Konwersja do formatu EPUB: Virtualo Sp. z o.o.virtualo.eu

Pamięci mojej Mamy

Wstęp

Odkąd istnieją banki, wciąż aktualne jest pytanie o ich bezpieczeństwo. Pytanie o tyle istotne, że kwintesencją działalności banków jest ponoszenie ryzyka, i o tyle zasadne, że działalność banku opiera się na cudzych pieniądzach. W działalności tych podmiotów szczególnie mocno uwidacznia się dwoista natura ryzyka: z jednej strony niesie zagrożenie, z drugiej zaś – stwarza szanse. Aby generować wartość dla właścicieli, bank musi osiągać zyski, a zatem musi się narażać na ryzyko.

Odpowiedzialność państwa za kształtowanie bezpiecznych systemów finansowych oraz za ochronę słabszych uczestników rynków przejawia się w konieczności tworzenia regulacji. Niektóre regulacje ograniczają możliwość prowadzenia jakichś działań, inne zaś mają motywować banki do określonych zachowań. W wypadku banków podstawowym odnośnikiem norm ostrożnościowych jest kapitał, gdyż pełni on w tych instytucjach szczególną funkcję – gwarantuje ich bezpieczeństwo, chroni przed ponoszonymi stratami, jest podstawą ich stabilności i rozwoju. Głównym celem tych regulacji jest zapewnienie bezpieczeństwa funkcjonowania poszczególnych instytucji i całego systemu finansowego (którego rdzeniem są właśnie banki).

Szczególnie w czasach kryzysu i zawirowań na rynkach finansowych kwestie kształtowania porządku świata finansowego nabierają dużego znaczenia. Każdy kryzys przynosi nową wiedzę i weryfikuje dotychczasowe poglądy; lekcje te są, niestety, okupione znacznymi kosztami. Aby minimalizować koszty, instytucje nadzorcze ciągle weryfikują przepisy, uczestniczą w wymianie doświadczeń i poglądów, dążąc do doskonalenia ustanawianych norm.

Jakkolwiek regulacje kapitałowe budzą wiele kontrowersji i nie wszyscy zgadzają się z tym, że w istocie właściwie spełniają one swoją funkcję, współcześnie nie da się z nich zrezygnować. Wszystkie wysiłki koncentrują się zatem na ich ulepszaniu.

Niniejsza publikacja wiąże się z głównym dokumentem regulacyjnym w bankowości początków XXI wieku – bazylejską Nową umową kapitałową (Bazylea II, NUK). Jest to obecnie najważniejszy dokument zawierający wytyczne dotyczące kształtowania norm bezpieczeństwa banków przez ustanowienie minimalnego wymaganego poziomu kapitałów oraz sprawowania nadzoru nad bankami (instytucjonalnego i prywatnego). Dokument ten jest podstawą regulacji systemów finansowych w wielu krajach na świecie. Również Unia Europejska przyjęła go za podstawę bankowych dyrektyw kapitałowych (Capital Requirements Directives, CRD).

NUK tworzą trzy filary. Pierwszy (na którym koncentruje się większość publikacji na ten temat) dotyczy adekwatności kapitałowej, kolejne odnoszą się do nadzoru: instytucjonalnego (drugi filar) i prywatnego (trzeci filar).

Celem książki jest omówienie przepisów (uchwał Komisji Nadzoru Finansowego, KNF) transponujących całościowy układ NUK i CRD na grunt prawa polskiego oraz wskazanie konsekwencji regulacji kapitałowych.

Punkt wyjścia prezentowanych rozważań to opis praprzyczyn regulacji bankowych. Pierwszy rozdział przedstawia zatem zakres działalności banków i ryzyko, jakie jej towarzyszy. Wskazano także stosowane metody pomiaru ryzyka. Rozdział ten kończy przegląd przyczyn upadłości banków.

Drugi rozdział dotyczy regulacji bankowych. Omawia przyczyny ich wprowadzania, wskazuje postulowany ich optymalny zakres. Na tym tle wskazano obszary regulacji na świecie, w Unii Europejskiej i w Polsce. Kolejne rozdziały koncentrują się na wspomnianym fundamentalnym dokumencie – NUK (międzynarodowej konwergencji pomiaru kapitału i standardów kapitałowych). Trzeci rozdział przedstawia ogólną strukturę tego dokumentu. Zdefiniowano tu podstawowy wskaźnik adekwatności kapitałowej – współczynnik wypłacalności. Zaprezentowano także licznik tego wskaźnika (fundusze własne) oraz ogólnie scharakteryzowano dopuszczalne w NUK podejścia do pomiaru ryzyka.

Kolejne trzy rozdziały prezentują pierwszy filar NUK: zasady obliczania minimalnych wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka kredytowego (rozdział czwarty), operacyjnego (rozdział piąty) oraz rynkowego (rozdział szósty).

Rozdział siódmy jest poświęcony drugiemu filarowi umowy, czyli procesowi analizy nadzorczej. Główne elementy tej części umowy dotyczą procesu oceny adekwatności kapitału wewnętrznego ICAAP (Internal Capital Adequacy Assessment Process), czyli wewnętrznych pomiarów zapotrzebowania na kapitał, oraz procesu badania i oceny nadzorczej SREP (Supervisory Review and Evaluation Process).

Trzeci filar NUK jest przedstawiony w rozdziale ósmym. Dotyczy dyscypliny rynkowej, czyli prywatnego nadzoru sprawowanego nad bankami przez uczestników rynku finansowego.

Rozdział dziewiąty stanowi swoiste podsumowanie rozważań na temat kapitału w banku. Opisuje jego funkcje i wymiary, a także przedstawia podejścia do oceny rzeczywistego zapotrzebowania na kapitał oraz jego wewnętrznej alokacji.

Książkę zamyka rozdział dziesiąty, w którym omówiono zarys rozważań na temat konsekwencji Bazylei II. Przedstawiono tu wyniki badań ilościowych przeprowadzanych przed wdrożeniem tego dokumentu, a także informacje o rzeczywistym kształtowaniu się współczynników wypłacalności banków od momentu wejścia nowych regulacji w życie. Opisano postrzegane korzyści z tych regulacji, zwracając również uwagę na rodzone przez nie koszty. Aby nie pozostawiać Czytelnika z jednostronnie pozytywnymi opiniami na temat NUK, dalsza część rozdziału jest poświęcona głównym kierunkom krytyki. Konsekwencją uwag zgłaszanych pod adresem Bazylei II są postulaty zmian w tych regulacjach, a nawet propozycje alternatywnych norm.

Doskonałe regulacje bankowe nie istnieją. Tak jak zmienia się świat, tak zmieniają się i banki, co wymusza konieczność stałego dostosowywania prawa. Zgodnie z prawem Goodharta i modelem dialektyki regulacyjnej Kane’a możemy się spodziewać, że banki wciąż będą próbowały minimalizować koszty spowodowane nakazami i zakazami, a regulatorzy – starali się zacieśniać normy i uszczelniać przepisy. Proces tworzenia prawa nigdy się bowiem nie kończy.

Monika Marcinkowska

[email protected]

Łódź, grudzień 2008

Rozdział 1

Ryzyko bankowe – praprzyczyna regulacji nadzorczych

1.1. Zakres działalności banków

Banki są specyficznym rodzajem podmiotów gospodarczych. Specyfika to konsekwencja roli, jaką odgrywają w gospodarce. Implikuje to zarówno regulacyjne warunki ich funkcjonowania, jak i ich organizację i sposób zarządzania.

Szczególna rola banków wynika z podstawowych ich funkcji: udzielania kredytów i jednoczesnego przyjmowania depozytów[1]. Bank jest zatem instytucją pośredniczącą między podmiotami, które chcą ulokować pieniądze na określony czas (deponentami), a podmiotami, u których występuje – w danym czasie – zapotrzebowanie na środki pieniężne (kredytobiorcami). Pojawia się tu wszakże pytanie, czy rzeczywiście są na rynku potrzebni pośrednicy finansowi, a zatem czy celowe jest istnienie banków.

W literaturze można znaleźć trzy podstawowe argumenty, które wyjaśniają konieczność istnienia banków[2]:

–koszty transakcyjne – pośrednicy finansowi są cenni ze względu na dostarczanie usług podzielności i transformacji ryzyka, których samipożyczkobiorcy nie osiągną ze względu na koszty transakcyjne; jeśli bowiem istnieją pewne stałe koszty jakiejś transakcji finansowej, to pożyczkobiorcy utworzą koalicję, by działać wspólnie celem zaoszczędzenia tych kosztów[3];

–asymetria informacji – banki, zbierając z rynku informacje o potrzebach potencjalnych deponentów i kredytobiorców, mają lepszą możliwość przeprowadzania usług monitoringu; po pierwsze, znają ich preferencje dotyczące terminu i kwot inwestycji (depozytów i kredytów), po drugie, mają lepszy dostęp do informacji, a zatem lepszą możliwość oceny ryzyka związanego z inwestycją; mogą zatem uniknąć powielania kosztów monitoringu[4]. Powód ten łączy się zatem z pierwszą z wymienionych przyczyn w zakresie kosztów informacji[5]. Banki mają możliwość skorzystania z efektu synergii (informacyjnej ekonomii zakresu w wypadku kredytów), mogą stworzyć pulę aktywów o tym samym poziomie oczekiwanego dochodu, a niższym ryzyku, aniżeli byliby to w stanie uczynić deponenci, którzy samodzielnie próbowaliby pożyczać pieniądze[6]. Wynika to z faktu, że banki mają dostęp do uprzywilejowanych informacji o przyszłych i obecnych kredytobiorcach (pozyskanych w trakcie podejmowania decyzji kredytowej oraz dzięki prowadzeniu rachunków tych podmiotów);

–preferencja płynności deponentów i kredytobiorców – banki kreują płynność, transformują niepłynne aktywa w płynne zobowiązania[7]. Istnieje co prawda możliwość odnalezienia potencjalnego deponenta i kredytobiorcy, którzy byliby zainteresowani tym samym terminem inwestycji, jednakże obie strony mogą w międzyczasie zmienić swe decyzje w razie zaistnienia nieprzewidzianych początkowo okoliczności. Banki zaś są w stanie zebrać dużą liczbę deponentów i kredytobiorców, a tym samym spełnić wymagania obu stron i dostarczyć im żądanej płynności. Banki występują tu zatem jako„ubezpieczyciele płynności dla agentów o nieznanych terminach potrzeb konsumpcyjnych”[8].

Z powyższego wynika, że egzystencja banków jest konsekwencją niedoskonałości rynków. Gdyby bowiem istniał pełny, darmowy dostęp do informacji (a zatem gdyby potencjalni deponenci i kredytobiorcy, zainteresowani lokatą lub kredytem o tym samym przedziale czasu, mogli się sami odnaleźć) oraz nie istniałyby koszty transakcji, to banki nie miałyby racji bytu. Po prostu nie byłyby nikomu potrzebne.

Kolejna teza przemawiająca za koniecznością istnienia banków wynika z obserwacji, że – pomimo istnienia możliwości pozyskiwania funduszy z innych, częstokroć tańszych źródeł (np. z rynku kapitałowego) – wiele podmiotów nadal korzysta z kredytów bankowych. Wyjaśnienie tego faktu można znaleźć w teorii sygnałów. Przedsiębiorstwo zaciąga kredyt w banku, aby zasygnalizować innym uczestnikom rynku swą wiarygodność kredytową (od pozytywnej oceny wiarygodności jest uzależnione przyznanie kredytu), co umożliwi mu pozyskanie tańszych funduszy z innych źródeł[9], a ponadto zachęci klientów i dostawców do angażowania się w dłuższe z nim relacje[10].

Główną rolą banków, będących podstawowym elementem systemu finansowego, jest alokacja zasobów. Merton wskazał podstawowe funkcje, które musi spełniać system finansowy, aby wypełniał to zadanie[11]:

* rozliczanie i dokonywanie płatności dla ułatwienia wymiany dóbr i usług,

* agregacja funduszy w celu finansowania dużych projektów,

* transfer zasobów ekonomicznych w czasie, przestrzeni i między branżami,

* dostarczanie sposobów zarządzania niepewnością i sposobów kontroli ryzyka,

* rozpowszechnianie informacji o cenach w celu podejmowania decyzji w różnych sektorach gospodarki,

* dostarczanie sposobów rozwiązywania problemów asymetrii informacji oraz motywacji powstających przy tworzeniu kontraktów finansowych.

W tabeli 1.1. wskazano, w jaki sposób banki spełniają te funkcje.

Tabela1.1.Spełnianie przez banki funkcji systemu finansowego

Podstawowe funkcje

Sposób spelniania funkcji przez banki

przeprowadzanie i rozliczanie płatności

dostarczają podstawowych form płatności (przelewy z rachunku rozliczeniowego, czeki, karty płatnicze, wypłata gotówki z bankomatu itp.)

agregacja (i dezagregacja) funduszy

zbierają depozyty i inne źródła funduszy, sprzedają fundusze powiernicze i inwestycyjne

transfer funduszy

udzielają kredytów osobom prywatnym, przed­się­bior­stwom i instytucjom rządowym, w różnych miejscach i na różne terminy

zarządzanie niepewnością i kontrola ryzyka

ograniczają niepewność związaną z ryzykiem kredytowym, płynnością i ryzykiem stopy procentowej, oferują usługi zarządzania ryzykiem

przetwarzanie informacji

wykonują wiele usług polegających na pozyskiwaniu, przetwarzaniu, przechowywaniu i rozpowszechnianiu informacji

zaradzanie problemom agencyjnym powstającym przy zawieraniu kontraktów finansowych

monitorują zdolność kredytową pożyczkobiorców, sygnalizują zmiany w jakości kredytu, dostarczają gwarancji (i akceptów)

Źródło:J.F. Sinkey, Jr.,Commercial Bank Financial Management In the Financial – Services Industry, wyd.6., Prentice Hall, Upper Saddle River, New Jersey 2002, s. 4.

Analiza przyczyn istnienia banków i pełnionych przez nie funkcji prowadzi do wniosku, że kwintesencją działalności bankowej jest ponoszenie ryzyka[12]: świadome narażanie się na nie i zarządzanie nim. Na banku ciąży zatem odpowiedzialność za uzyskanie przewagi w zakresie zarządzania ryzykiem, ku pożytkowi własnemu, klientów i gospodarki[13]

Ryzyko jako immanentną cechę działalności bankowej uwzględnia się także w legislacyjnej definicji banku. Ustawa Prawo bankowe definiuje ten podmiot jako osobę prawną „utworzoną zgodnie z przepisami ustaw, działającą na podstawie zezwoleń uprawniających do wykonywania czynności bankowych obciążających ryzykiem środki powierzone pod jakimkolwiek tytułem zwrotnym”[14].

Ustawa ta ogranicza zakres działalności banków do czynności bankowych oraz kilku innych, wskazanych enumeratywnie. Ma to służyć ochronie klientów tych instytucji przed kumulowaniem ryzyka z różnych typów działalności. Ustawa określa dwa rodzaje czynności bankowych: czynności bankowe i czynności, które stają się czynnościami bankowymi, gdy są wykonywane przez banki (patrz tabela 1.2.). Wykonywanie czynności z pierwszej grupy – często określanych jako czynności bankowe sensu stricto – jest zastrzeżone wyłącznie dla banków. Pozostałe zaś – nazywane czynnościami bankowymi sensu largo – nie podlegają takim ograniczeniom i bank, oferując je klientom, bezpośrednio konkuruje nie tylko z bankami, ale także z innymi rodzajami podmiotów.

Tabela 1.2.Czynności bankowe

Czynności bankowesensu stricto

Czynności bankowesensu largo

−przyjmowanie wkładów pieniężnych płatnych na żądanie lub z nadejściem oznaczonego terminu oraz prowadzenie rachunków tych wkładów

–prowadzenie innych rachunków bankowych

–udzielanie kredytów

–udzielanie i potwierdzanie gwarancji bankowych oraz otwieranie i potwierdzanie akredytyw

–emitowanie bankowych papierów wartościowych

–przeprowadzanie bankowych rozliczeń pieniężnych

–wydawanie instrumentu pieniądza elektronicznego

–wykonywanie innych czynności przewidzianych wyłącznie dla banku w odrębnych ustawach

–udzielanie pożyczek pieniężnych

–operacje czekowe i wekslowe oraz operacje, których przedmiotem są warranty

–wydawanie kart płatniczych oraz wykonywanie operacji przy ich użyciu

–terminowe operacje finansowe

–nabywanie i zbywanie wierzytelności pieniężnych

–przechowywanie przedmiotów i papierów wartościowych oraz udostępnianie skrytek sejfowych

–prowadzenie skupu i sprzedaży wartości dewizowych

–udzielanie i potwierdzanie poręczeń

–wykonywanie czynności zleconych, związanych z emisją papierów wartościowych

–pośrednictwo w dokonywaniu przekazów pieniężnych oraz rozliczeń w obrocie dewizowym

Źródło:na podstawie ustawy Prawo bankowe (art. 5).

Oprócz świadczenia usług wymienionych wśród czynności bankowych bank może[15]:

–obejmować lub nabywać akcje i prawa z akcji, udziały innej osoby prawnej i jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych,

–zaciągać zobowiązania związane z emisją papierów wartościowych,

–dokonywać obrotu papierami wartościowymi,

–dokonywać, na warunkach uzgodnionych z dłużnikiem, zamiany wierzytelności na składniki majątku dłużnika,

–nabywać i zbywać nieruchomości,

–świadczyć usługi konsultacyjno-doradcze w sprawach finansowych,

–świadczyć usługi certyfikacyjne w rozumieniu przepisów o podpisie elektronicznym, z wyłączeniem wydawania certyfikatów kwalifikowanych wykorzystywanych przez banki w czynnościach, których są stronami,

–świadczyć inne usługi finansowe,

–wykonywać inne czynności, jeżeli uprawniają je do tego przepisy odrębnych ustaw.

Na podstawie obu grup czynności bank musi stworzyć ofertę dla klientów oraz zorganizować swoją gospodarkę finansową. W odniesieniu do oferty bankowej definiuje się operacje bankowe, czyli umowne relacje między bankiem i klientem, w których bank świadczy usługi, a klient jest usługobiorcą. Z tymi operacjami wiążą się określone świadczenia bądź to na rzecz banku (np. prowizje, odsetki od kredytów), bądź też na rzecz klienta (np. odsetki od depozytów)[16].

Operacje bankowe mogą być klasyfikowane według[17]:

–podmiotów – operacje własne, klientów, obce,

–terytorium – operacje krajowe i zagraniczne, międzybankowe i międzyoddziałowe,

–rodzajów operacji – operacje bilansowe, pozabilansowe, nieewidencjonowane w bilansie,

–rodzaju waluty – operacje w złotych, w walutach obcych,

–przedmiotu działania – operacje czynne, bierne, pośredniczące,

–form rozliczeń – operacje gotówkowe, bezgotówkowe.

Najbardziej powszechny ogólny podział wyodrębnia:

–operacje czynne, czyli aktywne – wiążą się z lokowaniem zgromadzonych środków; są to przede wszystkim kredyty oraz papiery wartościowe, a także lokaty zdeponowane w innych bankach;

–operacje bierne, czyli pasywne – polegają na pozyskiwaniu środków; są to przede wszystkim depozyty, własne papiery wartościowe, zaciągnięte kredyty, pożyczki itp.;

–operacje usługowe (pośredniczące i inne) – to przede wszystkim operacje pośredniczące, czyli wykonywane na zlecenie i rachunek klientów (np. rozliczenia pieniężne, zakup papierów na zlecenie klienta itp.), a także inne usługi, np. wynajem skrytek sejfowych, doradztwo.

Banki mogą tworzyć swoją ofertę na bazie wszystkich dozwolonych prawem bankowym czynności bądź też ograniczyć się do pewnego zakresu. Podobnie zresztą jest z wyborem grupy klientów, do których bank adresuje tęofertę – może to być wyraźnie sprecyzowana grupa bądź nie. Między innymi te aspekty są podstawą wyróżnienia rodzajów banków. Zatem wyodrębnia się[18]:

–banki uniwersalne, które wykonują pełny zakres usług – zarówno gromadzenie depozytów i udzielanie kredytów, jak i obrót papierami wartościowymi, działalność emisyjną i doradczą itd.; cele działania tych banków są kompleksowe, obsługują klientów zarówno detalicznych, jak i korporacje i małe firmy;

–banki depozytowo-kredytowe, które koncentrują się na podstawowych czynnościach bankowych związanych z gromadzeniem depozytów i udzielaniem kredytów oraz przeprowadzaniem rozliczeń; krąg klientów nie musi być ograniczony, choć współcześnie wielu klientów uważa ten zakres usług za niewystarczający (w szczególności duże przedsiębiorstwa i zamożni klienci indywidualni), zatem banki takie zwykle muszą się koncentrować na wybranych grupach podmiotów;

–banki inwestycyjne, których domeną działalności są operacje na rynku pieniężnym, działalność brokerska i dealerska, zarządzanie aktywami klientów, tworzenie i zarządzanie funduszami venture capital, doradztwo dla korporacji, finansowanie długoterminowe itd.; działalność tej grupy banków koncentruje się na dużych przedsiębiorstwach i ewentualnie bardzo zamożnych klientach indywidualnych;

–banki specjalistyczne, które skupiają się na określonym rodzaju czynności bankowych, np. finansowaniu pewnego rodzaju potrzeb, lub wykorzystują określone parametry typowych produktów; przykładem pierwszego typu specjalizacji są banki samochodowe (finansujące kredyty na zakup samochodu), na ogół powiązane kapitałowo z producentem określonej marki pojazdów, a przykładem drugiego typu – banki hipoteczne, które udzielają kredytów zabezpieczonych hipoteką; największe znaczenie ma tu zatem nie cel kredytowania (niekoniecznie zakup nieruchomości), lecz sposób zabezpieczenia wierzytelności; działalność banków hipotecznych reguluje odrębna ustawa (o listach zastawnych i bankach hipotecznych);

–spółdzielczość kredytową (banki spółdzielcze), która odróżnia się nie tylko formą prawną, ale także zakresem działania; zwykle są to małe banki koncentrujące się na obsłudze członków spółdzielni, działające z reguły na obszarach wiejskich; często mają charakter banków depozytowo-kredytowych, a nawet uniwersalnych; ich działalność reguluje – poza Prawem bankowym – także Ustawa o funkcjonowaniu banków spółdzielczych (…);

–kasy oszczędnościowe (popularne zwłaszcza w Niemczech), które skupiają się na zaspokajaniu potrzeb gospodarstw domowych i małych firm.

Niekiedy powyższa lista jest uzupełniana o instytucje parabankowe (np. SKOK-i), jednak są to podmioty, które – choć wykonują działalność zbliżoną lub nawet analogiczną do bankowej – nie podlegają reżimowi Prawa bankowego i nie sprawuje się nad nimi nadzoru bankowego[19].

Banki mogą działać na różnym obszarze. Wyróżnia się banki lokalne, regionalne, ogólnokrajowe, międzynarodowe i globalne. Kolejnym czynnikiem różnicującym banki jest zakres stosowanych kanałów dystrybucji produktów i kontaktów z klientami. Współcześnie powszechne są banki wielokanałowe, co zostało wymuszone wymaganiami klientów. Na ogół kanały zdalnego dostępu (np. internet, telefon, telefon komórkowy: WAP, SMS) są uzupełnieniem placówek bankowych, jednak niektóre banki przyjmują strategię różnicowania kanałów w odniesieniu do różnych grup klientów lub produktów.

Wszelkie ostre podziały rodzajów systemów bankowych i rodzajów samych banków w ostatnich latach mocno się zatarły. Coraz częściej banki łączą działalność uniwersalną ze specjalistyczną bądź tworzą holdingi lub konglomeraty finansowe. Wynika to z chęci całościowej obsługi klienta przez jeden podmiot (lub grupę podmiotów powiązanych)[20]. Aby sobie zagwarantować możliwość istnienia w przyszłości oraz utrzymać lub nawet wzmocnić swą pozycję konkurencyjną, banki muszą aktywnie dostosowywać się do dokonujących się wokół nich przemian. Funkcje banków będą zatem ewoluować, aby mogły one zyskiwać trwałą przewagę konkurencyjną.

Z każdą operacją bankową wiąże się ryzyko. Rozwój bankowości, wprowadzanie nowych produktów oraz form świadczenia usług finansowych wpływają na zmianę charakteru całościowego ryzyka ponoszonego przez te instytucje. W związku ze wzrostem skali, znaczenia i tempa realizacji transakcji bankowych tym bardziej istotne staje się właściwe zarządzanie ryzykiem.

1.2. Ryzyko

Ryzyko jest nieodłącznym elementem rzeczywistości, w której żyjemy. Główną cechą ryzyka jest niepewność, czyli obiektywna prawidłowość wkomponowanaw świat zewnętrzny[21]. Źródłem tej niepewności jest nieznajomość przyszłego stanu natury. Przyjmuje się istnienie niepewności mierzalnej (ryzyka) oraz niepewności niemierzalnej (niepewnościsensu stricto)[22]. Z ryzykiem mamy zatem do czynienia wtedy, gdy niepewność co do przyszłych stanów natury jest mierzalna w sensie probabilistycznym, czyli znany jest rozkład prawdopodobieństwa zaistnienia poszczególnych stanów natury.

Ryzyko jest zatem również immanentną cechą każdej aktywności ekonomicznej. Towarzyszy wszelkim decyzjom i działaniom przedsiębiorstw, jest związane ze wszystkimi procesami zachodzącymi w organizacji. Definiowane jest zwykle jako prawdopodobieństwo, że nastąpi zdarzenie niosące ze sobą negatywne skutki. Ryzyko w działalności przedsiębiorstwa oznacza niebezpieczeństwo, że przed­się­bior­stwo nie osiągnie swych celów. Tu również dokonuje się rozróżnienia między niepewnością i ryzykiem: niepewność oznacza, że podmiot nie jest w stanie uświadomić sobie charakteru, rozmiaru i prawdopodobieństwa negatywnych zdarzeń; gdy wszystkie czynniki zagrożenia są możliwe do zidentyfikowania, a także można określić poziomy występowania tych czynników i ich prawdopodobieństwo, mówi się o ryzyku[23].

W literaturze można odnaleźć wiele definicji ryzyka, wiele jest także prób wskazania etymologii tego pojęcia. Zwykle ryzyko jest utożsamiane z niebezpieczeństwem, groźbą. Jednak wskazuje się także na jego pozytywne konotacje. Najczęściej przytacza się za Bernsteinem starowłoskie słoworisicare, które oznacza odważyć się[24]. Są również podawane starowłoskieris(i)coi greckierhizaodnoszące się do możliwości opłynięcia odpowiednio skały podwodnej, rafy lub urwiska, ściany skalnej[25].

W języku chińskim symbol

oddaje szersze znaczenie wyrazu ryzyko: zarówno zagrożenie (kryzys), jak i możliwości[26].

W naukach ekonomicznych spotyka się dwie koncepcje ryzyka[27]:

−negatywną (ryzyko jako zagrożenie), w której ryzyko oznacza możliwość nieosiągnięcia oczekiwanego efektu,

−neutralną (ryzyko jako zagrożenie i szansa), w której ryzyko oznacza możliwość uzyskania efektu różniącego sięin minuslubin plusod oczekiwanego efektu.

Poniższa tabela podsumowuje cechy pojęcia ryzyka według różnych nurtów badawczych.

Tabela 1.3.Cechy ryzyka według różnychnurtów badawczych

Nurt badawczy

Obserwacje, wnioski i uogólnienia

Filozoficzne i klasyczne podstawy definiowania ryzyka

−ryzyko to trudna, a często wręcz niemożliwa do przewidzenia potencjalna zmienności rezultatów (wyników) zdarzenia

−ryzyko wiąże się z:

* działaniem w nierozpoznanych warunkach,

* wątpliwościami dotyczącymi obszaru działania,

* sygnałami dotyczącymi istotny tzw. zdarzeń przypadkowych

−ryzyko ma obiektywny charakter i dlatego konieczne jest odróżnienie ryzyka i realizacji ryzyka oraz zarządzania w warunkach ryzyka

−przy definiowaniu ryzyka wskazane jest powiązanie pierwiastka obiektywnego (ryzykasensu stricto) z pierwiastkiem subiektywnym, jakim jest stan umysłu (niepewność)

Neoklasyczne ramy analizy cech ryzyka

−ryzyko wiążące się z działalnością gospodarczą wymaga punktu odniesienia, jakim jest kategoria zysku, którego wartość w warunkach niepewności jest wielkością zmienną

−skłonność do ponoszenia ryzyka jest zdeterminowana wartością oczekiwanego zysku

−ryzyko to nie to samo co niepewność, ryzyko to niepewność mierzalna

Cechy ryzyka według defensywnego nurtu w jego definiowaniu

−ryzyko jest zjawiskiem negatywnym: niebezpieczeństwem negatywnego odchylenia od celu, możliwością podjęcia błędnej decyzji, niebezpieczeństwem osiągnięcia niekorzystnego wyniku

−niepewność jest kategorią subiektywną, ryzyko jest obiektywne

−podejście to jest podstawą teorii ubezpieczeń, w której pojawiają się pojęcia zdarzenia losowego, wypadku losowego, szkody losowej, niebezpieczeństwa i hazardu (fizycznego, moralnego i duchowego)

−w teorii ubezpieczeń ryzyko jest interpretowane na różne sposoby: (1) ryzyko jako możliwość (szansa, prawdopodobieństwo) wystąpienia straty, (2) ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany, (3) ryzyko jako przedmiot ubezpieczenia, (4) ryzyko jako niepewność (niebezpieczeństwo)

Podejście do identyfikowania cech ryzyka według nurtu ofensywnego

−ryzyko wiąże się immanentnie z działalnością przedsiębiorstwa i jest potencjalnym źródłem strat lub zysków, ma znaczenie negatywne w sensie ekonomicznym, a jego pozytywnym odpowiednikiem jest szansa

−niepewność jest zjawiskiem statycznym, ryzyko zaś – dynamicznym, ściśle związanym z działaniem

Nurt badawczy

Obserwacje, wnioski i uogólnienia

−uświadomione zjawisko niepewności przekształca się w ryzyko; w definiowaniu ryzyka można wyodrębnić elementy obiektywnei subiektywne; elementy obiektywne to: (1) przedsięwzięcie lub interesy narażone na ryzyko, (2) zdarzenia powodujące niebezpieczeństwa, możliwość ich zaistnienia i moment ich zaistnienia, (3) wielkość szkód, które te zdarzenia mogąspowodować; elementami subiektywnymi są: (1) świadomość podmiotu gospodarującego istnienia niebezpieczeństw związanych z podejmowanym przedsięwzięciem lub prowadzonymi interesami, (2) niepewność lub niebezpieczeństwo zaistnienia w konkretnym przypadku, a w razie zaistnienia – określenie, jakie powstaną szkody, (3) decyzja wzięcia na siebie odpowiedzialności z mogących zaistnieć zdarzeń

−ryzyko jest funkcją niepewności, która mu zawsze towarzyszy

−ryzyko jest kategorią dynamiczną, ściśle związaną z działaniem lub zaniechaniem

−w kontekście działania przedsiębiorstwa można mówić o ryzyku, które: (1) trzeba podjąć, (2) na które można sobie pozwolić, (3) którego nie powinno się podejmować

Nurt definiowania ryzyka umiejscowiony w teorii podejmowania decyzji

−ryzyko towarzyszy problemom decyzyjnym, ale tylko tym, w których nie ma pewności co do wyników podjętej decyzji (nie są one zdeterminowane); ryzyko może w tych decyzjach wystąpić samodzielnie (w sytuacjach probabilistycznych) lub w połączeniu z niepewnością (w sytuacjach strategicznych)

−podejmowanie decyzji w warunkach niepewności i ryzyka opiera się na teorii gier, w której – w odróżnieniu od teorii prawdopodobieństwa – istnieje możliwość wyboru jednej z możliwych strategii działania

−analiza zadań decyzyjnych musi być prowadzona w połączeniu z analizą środowiska, w jakim są one podejmowane (niepewności, dynamiki, złożoności)

Źródło:A. Karmańska (red.),Ryzyko w rachunkowości,op. cit., s. 59–60.

Nauka finansów utożsamia ryzyko ze zmiennością określonej wielkości ekonomicznej: strumieni pieniężnych netto generowanych w danym przedsięwzięciu gospodarczym, wartości rynkowej, wyników finansowych, przychodów lub innych parametrów. Dokładniej rzecz ujmując, z ryzykiem mamy do czynienia wówczas, gdy możliwe jest określenie rozkładu prawdopodobieństwa osiągnięcia określonego poziomu analizowanego parametru ekonomicznego. Jeśli nie jest on znany, sytuacja taka jest nazywana niepewnością[28]. Zarządzanie ryzykiem prowadzi do zmniejszenia poziomu tej zmienności. Umiejętna kontrola ryzyka – przy stabilizacji przepływów pieniężnych – wpływa na zmniejszenie zmienności wartości podmiotu[29].

Przykład 1.1.Definiowanie ryzyka

Zilustrujmy kwestię ryzyka przykładem[30]. Przedsiębiorstwa A i B sporządzają prognozę swych wyników. Analiza uwzględnia cztery sytuacje makroekonomiczne: recesję, równowagę, hossę (wzrost) i bardzo dynamiczny wzrost (boom). Dla każdego scenariusza określono możliwą sytuację finansową przedsiębiorstwa. Jej podsumowaniem jest stopa rentowności.

Sytuacja makroekonomiczna

Prawdopo-dobieństwo

Stopa rentowności

przed­się­bior­stwo A

przed­się­bior­stwo B

boom

0,1

30%

25%

hossa

0,2

20%

11%

równowaga

0,4

10%

7%

recesja

0,3

– 10%

0%

Oczekiwana stopa jest równa sumie iloczynów poszczególnych stóp rentowności i odpowiadających im poziomów prawdopodobieństwa. W wypadku przedsiębiorstwa A mamy do czynienia z wyższą wartością oczekiwaną – 8%, jednak większa jest także zmienność wyniku (tu mierzona odchyleniem standardowym).

Sytuacja makroekonomiczna

Prawdopodobieństwo

Stopa rentowności

wartość oczekiwana

przed­się­bior­stwo A

przed­się­bior­stwo B

przed­się­bior­stwo A

przed­się­bior­stwo B

boom

0,1

30%

25%

3,0%

2,5%

hossa

0,2

20%

11%

4,0%

2,2%

równowaga

0,4

10%

7%

4,0%

2,8%

recesja

0,3

– 10%

0%

–3,0%

0,0%

1,0

wartość oczekiwana

8,0%

7,5%

odchylenie standardowe

2,92 pp

1,10 pp

Wartość oczekiwana określa zatem (szansę) możliwość stojącą przed przedsiębiorstwem, a odchylenie standardowe – zagrożenie (ryzyko). Sytuację tę podsumowuje ilustracja1.1.: im bardziej wyniki są skupione wokół wartości oczekiwanej, tym mniejsze ryzyko (mniejsza zmienność); im bardziej krzywa jest płaska, tym większe ryzyko (większa zmienność). Podkreślmy, że z ryzykiem mamy do czynienia zarówno w wypadku osiągania rezultatów gorszych od oczekiwanych, jak i lepszych.

Ilustracja1.1.Porównanie rozkładu wyników finansowych

Dodajmy, że wydłużenie horyzontu czasowego powoduje zwiększenie ryzyka – wykresy rozkładów prawdopodobieństw są coraz bardziej spłaszczone (patrz ilustracja 1.2.). Zatem im dalej projekcje wybiegają w przyszłość, tym większe ryzyko.

Źródło:E. Smaga,Ryzyko i zwrot w inwestycjach,op. cit., s. 18.

Ilustracja 1.2.Wpływ czasu na ryzyko

1.3. Źródła i rodzaje ryzyka bankowego

Wiele rodzajów ryzyka powstało lub nasiliło się w ostatnich kilkunastu latach, co wynika z bardzo dynamicznego rozwoju instrumentów i rynków finansowych, konkurencji na nich, a także wyrafinowanych technik zarządzania. Istnieje wiele klasyfikacji ryzyka ponoszonego przez banki[31]. Powszechnie mówi się o ryzyku biznesowym, makroekonomicznym i finansowym. Ryzyko biznesowe jest ryzykiem dobrowolnie podejmowanym przez przed­się­bior­stwo w celu osiągnięcia przewagi konkurencyjnej i dodania wartości. Jest ściśle związane z branżą i specyfiką rynku, na którym działa podmiot. Ryzyko makroekonomiczne wynika z otoczenia gospodarczego i politycznego. Ryzyko finansowe odnosi się do strat, które można ponieść w związku ze zmianą cen na rynkach.

W wypadku banków dokonuje się pod­sta­wo­we­go podziału ryzyka na finansowe i operacyjne. W grupie ryzyka finansowego wyróżnia się: ryzyko kredytowe, stóp procentowych, ryzyko kursów walutowych, ryzyko papierów wartościowych, ryzyko cen towarów; cztery ostatnie rodzaje ryzyka łączy się zazwyczaj w grupę ryzyka rynkowego. Ryzyko utraty płynności jest kolejnym rodzajem ryzyka – wpływają nań wszystkie wcześniej wymienione. Niektóre źródła wyodrębniają również ryzyko niewypłacalności, choć w istocie jest ono wpisane w każdy inny rodzaj ryzyka[32]. Ogólną klasyfikację ryzyka bankowego przedstawia ilustracja 1.3.

Ryzyko kredytowejest uznawane za główny rodzaj ryzyka bankowego. Wiąże się z niebezpieczeństwem poniesienia strat na skutek niewywiązania się kredytobiorcy z umowy, tj. niespłacenia kredytu lub nieterminowej jego spłaty. Wyodrębniane jest:

– ryzyko pojedynczego kredytu, określające wysokość straty, jaka grozi bankowi na skutek niespłacenia konkretnego kredytu,

– ryzyko łączne portfela kredytowego, na które – oprócz ryzyka wszystkich kredytów – wpływa także stopień zależności między poszczególnymi kredytami.

Niektóre źródła wyróżniają ponadto ryzyko kredytowe aktywne (związane ze stratami możliwymi do poniesienia na skutek niespłacalności kredytów) i ryzyko kredytowe pasywne (rozumiane jako ryzyko pozyskania odpowiednich źródeł finansowania kredytów). Wydaje się jednak, że tak rozumianepasywne ryzyko nie jest ryzykiem kredytowym, lecz wynika z konieczności zapewnienia adekwatnej struktury finansowania i jest związane z groźbą utraty płynności.

Źródłem ryzyka kredytowego jest przede wszystkim osoba kredytobiorcy (ryzyko jest związane z jego kondycją finansową) oraz umowa kredytu (ryzyko jest związane z warunkami transakcji oraz ewentualnymi nieprawidłowościami umowy). Wyróżnia się także ryzyko zabezpieczeń przyjmowanych dla zagwarantowania zwrotu kredytu (ryzyko to jest związane z niemożnością zaspokojenia się z przedmiotu zabezpieczenia, np. ze względu na zbyt małą jego wartość lub brak możliwości upłynnienia).

Ryzyko rynkowewiąże się ze zmianami rynkowych cen pozycji bilansowych i pozabilansowych banku, czyli stóp procentowych, kursów wymiany walut, cen papierów wartościowych i cen towarów. Źródłem ryzyka jest tu poziom parametrów rynkowych, ich zmienność oraz korelacja pomiędzy poszczególnymi instrumentami.

Ryzyko stóp procentowychjest ryzykiem zmiany kwoty dochodów na skutek zmian poziomu stóp procentowych. W bilansie banku przeważają pozycje, których wartość zależy od poziomu stóp procentowych. Zatem zmiany poziomu rynkowych stóp procentowych implikują zmienność dochodów generowanych przez te pozycje. Rozwój instrumentów pochodnych powoduje wzrost rozmiarów ponoszonego przez banki ryzyka stóp procentowych.

Ryzyko kursów walutowych(ryzyko walutowe, dewizowe) wiąże się ze zmianami dochodów, na które jest narażony bank na skutek zmian kursów walut obcych. Zyski lub straty te powstają z powodu zmian wartości pozycji aktywów i pasywów wyrażonych w walutach obcych, jak i związanych z nimi indeksowanych przychodów i kosztów (odsetek i prowizji). Drugim elementem ryzyka walutowego jest ryzyko wynikające z przeprowadzanych przez bank transakcji zagranicznych.

Ryzyko cen papierów wartościowychdotyczy:

–w wypadku kapitałowych papierów wartościowych – zmian kursów giełdowych tych papierów,

–w wypadku dłużnych papierów wartościowych – zmiany wartości papierów związanej z kondycją finansową emitenta (jego zdolnością do obsługi i wykupienia zobowiązania) oraz z poziomem oprocentowania.

Wyróżniane jest tu ryzyko ogólne rynku (wspólne dla wszystkich instrumentów o danym charakterze) i ryzyko szczególne poszczególnych papierów (związane z konkretnym emitentem i konkretną emisją).

Ryzyko cen towarówdotyczy przede wszystkim podejmowanych przez bank transakcji pochodnych, których przedmiotem są towary (np. surowce, metale szlachetne, produkty rolne itp.) o zmieniających się w czasie cenach.

W wypadkuryzyka operacyjnegospotykana jest największa różnorodność opisu i klasyfikacji poszczególnych rodzajów ryzyka. Na ogół wymienia się:

– ryzyko technologiczne – wynikające z braku lub niewłaściwego funkcjonowania systemów informacyjnych, a także braku informacji lub generowania niewłaściwych informacji przez te systemy (co może uniemożliwić skuteczne zarządzanie m.in. innymi rodzajami ryzyka bankowego),

– ryzyko ludzkie – będące skutkiem błędów lub nadużyć popełnianych przez pracowników banku oraz osoby trzecie, a także wadliwego zarządzania bankiem i sprawowania kontroli wewnętrznej.

Odrębną kwestią jest ryzyko związane z procedurami i standardami. Źródłem strat może być tu brak wewnętrznych regulacji, ich nieadekwatność lub niestosowanie się pracowników do nich. Niekiedy ryzyko to jest łączone z grupą ryzyka ludzkiego (jako że procedury są dziełem ludzi i powinny być przez nich przestrzegane).

Pewne znaczenie ma także ryzyko związane z fizycznymi aktywami użytkowanymi przez bank. Bank może ponieść straty na skutek uszkodzenia, niezadziałania lub błędnego zadziałania wykorzystywanych przezeń aktywów. Ponieważ w większości przypadków majątek trwały banku korzysta w jakimś stopniu z technologii komputerowej, często ryzyko to jest włączane do grupy ryzyka technologicznego.

Do tej grupy ryzyka bywa zaliczane takżeryzyko zdarzeńzwiązane z możliwością wystąpienia określonych sytuacji (zwykle zewnętrznych), niezwiązanych z wymienionymi rodzajami ryzyka, a mającymi wpływ na wyniki banku.

Kolejna grupa rodzajów ryzyka dotyczyregulacji prawnychi w niektórych publikacjach bywa włączana do ryzyka operacyjnego. Ryzykiem jest tu groźba poniesienia strat na skutek niezgodności z przepisami prawa lub w wyniku zmiany przepisów. Szczególnym przypadkiem jest sytuacja, gdy przepisy prawa są niejasne lub niejednoznaczne, a stosowane przez bank rozwiązania opierają się jedynie na interpretacjach. Ponieważ działalność banków podlega ścisłej regulacji w zakresie jej podejmowania i prowadzenia, ryzyko może tkwić także w zakazie wykonywania określonych czynności bankowych.

Ryzyko utraty płynności(w skrócie nazywane ryzykiem płynności) jest definiowane jako ryzyko braku możliwości terminowego wywiązania się z zobowiązań. W wypadku banku termin ten jest rozumiany znacznie szerzej i dotyczy dopasowania struktury terminowej aktywów i pasywów. Ryzyko utraty płynności to jedno z podstawowych zagrożeń, na jakie jest narażony bank, ponieważ jest ono multiplikowane przez wpływ każdego z innych rodzajów ryzyka. Płynność banku może być zagrożona nie tylko ze względu na niedostosowanie terminów zapadalności aktywów i wymagalności pasywów, ale w dużej mierze także z uwagi na utratę wartości aktywów lub brakoczekiwanych z nich wpływów oraz nieoczekiwane wypłaty. Posiadanie zapasu płynności wiąże się z możliwością szybkiego upłynnienia aktywów, bez ponoszenia znacznych kosztów, a także z możliwością szybkiego pozyskania nowych pasywów. Cecha ta jest zależna nie tylko od rodzaju i struktury posiadanych przez bank aktywów, ale także od sytuacji na rynku (płynności rynków) oraz pozycji banku na rynku warunkującej możliwość szybkiego pozyskania „krótkoterminowego pieniądza”. Jedną z najistotniejszych cech decydujących o płynności banku jest więc jego reputacja – zarówno wśród klientów, jak i innych uczestników rynku.

Niekiedy w odrębnej kategorii jest wymienianeryzyko niewypłacalności(zwane też ryzykiem wyniku finansowego lub ryzykiem kapitału). Ryzyko wyniku finansowego jest określane jako ryzyko utraty kapitału własnego[33]. Ryzyko to oznacza zatem niebezpieczeństwo poniesienia znacznych strat – generowanych przez różnego rodzaju ryzyko – których bank nie będzie w stanie pokryć. Jest to więc ryzyko upadłości (czyli ryzyko kredytowe, jakie bank rodzi w portfelach swych wierzycieli). Ryzyko niewypłacalności jest konsekwencją wszystkich rodzajów ryzyka finansowego i operacyjnego, na które jest narażony bank, oraz posiadanego kapitału własnego. Kapitał własny jest zatem głównym odniesieniem w regulacjach nadzorczych, które wymagają od banków zachowania adekwatności kapitałowej (czyli posiadania poziomu funduszy własnych odpowiednio do skali ponoszonego ryzyka finansowego i operacyjnego). Omawiając ryzyko kapitałowe, wskazuje się na ryzyko pierwotne – odnoszące się do gromadzenia kapitału – i wtórne, czyli związane z jego wykorzystaniem[34].

Praktycy zarządzania ryzykiem uważają, że najgroźniejsze jest ryzyko… ryzyka, czyli ryzyko spowodowane czynnikami nieznanymi i nieprzewidywalnymi.

1.4. Zarządzanie ryzykiem bankowym

Jak już podkreślono, w działalności banków główne znaczenie ma zarządzanie ryzykiem. Termin ten oznacza proces, na który składają się[35]:

* identyfikacja i analiza ryzyka,

* pomiar ryzyka,

* sterowanie ryzykiem,

* kontrola i monitorowanie, ocena podejmowanych przedsięwzięć.

Źródło:M. Marcinkowska,Wartość banku…,op. cit., s. 205.

Ilustracja 1.3.Klasyfikacja ryzyka bankowego

Identyfikacja ryzyka wiąże się z uświadomieniem sobie jego istnienia, określeniem rodzajów ryzyka i jego źródeł. Dalsza analiza polega na zgromadzeniu danych i informacji niezbędnych do oceny ryzyka (w tym analizy obszarów, okoliczności, częstotliwości występowania, dotkliwości skutków, możliwości sterowania itd.). Kwantyfikacja ryzyka polega na określeniu jego rozmiarów – najlepiej gdy jest możliwa w jednostkach pieniężnych. Pomiar ryzyka jest niezbędny do powodzenia następnych etapów zarządzania nim. Jeżeli nie da się oszacować wartości ryzyka, przypisuje się je do kategorii wyrażonych opisowo (niskie, średnie, wysokie ryzyko). Sterowanie ryzykiem ma na celu ograniczenie go do dopuszczalnych rozmiarów (założonych w strategii banku). Kontrola ryzyka (kontrola podejmowanych przez bank przedsięwzięć) ma służyć ograniczaniu i zabezpieczaniu przed negatywnymi skutkami ryzyka. Na tym etapie dokonuje się oceny efektywności całego procesu zarządzania ryzykiem.

W odniesieniu do kontroli poziomu ryzyka można wyróżnić podejście pasywne (polegające na unikaniu ryzyka lub jego ograniczaniu) i aktywne. W tym drugim ujęciu proces zarządzania koncentruje się na ograniczeniu negatywnych skutków ryzyka. Należy podkreślić, że bank może się świadomie narażać na większe ryzyko, aby nie tylko ograniczyć straty, ale także osiągnąć wyższe zyski. Wyróżnia się dwie grupy metod kontroli ryzyka[36]:

* fizyczną kontrolę ryzyka (działania podejmowane w celu redukcji strat):

−unikanie ryzyka – całkowite wyeliminowanie prawdopodobieństwa straty,

−redukcja ryzyka – zmniejszenie ryzyka przez wykorzystanie miar, które pozwalają określić częstotliwość i rozmiary strat;

* finansową kontrolę ryzyka (samodzielne zarządzanie ryzykiem):

−zatrzymanie ryzyka – pokrycie ewentualnych strat przez przepływy pieniężne, sprzedaż aktywów, fundusze specjalne, pożyczki itp.,

−transfer ryzyka – przesunięcie odpowiedzialności z banku ponoszącego straty na inny podmiot; możliwe są dwie formy transferu ryzyka: związanie się z innym podmiotem, który wykonuje część działalności narażoną na ryzyko (generuje potencjalne straty); transfer odpowiedzialności za pokrycie ewentualnych strat przez ubezpieczenie.

Skuteczność procesu zarządzania ryzykiem jest uwarunkowana pełnym zintegrowaniem wszystkich działań w jego obrębie. Zintegrowane zarządzanie ryzykiem oznacza z jednej strony integrację systemu zarządzania ryzykiem z systemem zarządzania bankiem, z drugiej zaś – integrację procesu zarządzania poszczególnymi rodzajami ryzyka we wszystkich jednostkach banku (co wiąże się m.in. z ujednoliceniem metod pomiaru i kontroli). Na całościowy model zintegrowanego zarządzania ryzykiem w banku składają się trzy elementy: zasady (polityka), metodologia i infrastruktura (zob. ilustracja 1.4.)[37].

Punktem wyjścia tego procesu jest strategia banku określająca między innymi oczekiwany poziom generowanych wyników oraz tolerancję ryzyka. Akceptowany poziom ryzyka ponoszonego przez bank jest odzwierciedlony w wewnętrznych limitach (mogą one być tożsame z regulacjami zewnętrznymi bądź też bank może zdecydować o przyjęciu surowszych norm). Na tym etapie są więc podejmowane decyzje o tym, jakiego ryzyka bank będzie unikał, a jakie – będzie ograniczał.

Podstawowym celem strategii zarządzania ryzykiem jest określenie zasad jego pomiaru oraz monitorowania i kontroli. Wiąże się to przede wszystkim z określeniem zasad odpowiedzialności poszczególnych jednostek organizacyjnych oraz zasad raportowania informacji na temat ryzyka (określa się m.in. rodzaj raportowanych informacji, częstotliwość raportów, ścieżki komunikacji itp.) i zasad kontroli (odpowiedzialność za kontrolę ryzyka nie powinna być powierzona jedynie departamentowi kontroli wewnętrznej; w tym procesie muszą uczestniczyć wszystkie jednostki banku). Bank musi mieć pewność, że zarządzanie ryzykiem jest procesem kompletnym i ciągłym.

Informacje na temat ryzyka ponoszonego przez bank powinny mieć wpływ na decyzje dotyczące sprzedaży produktów. Decyzje te dotyczą między innymi konstrukcji produktów, procedur z nimi związanych, a także ich wyceny. Koszty ryzyka są bowiem istotnym elementem kalkulacji rentowności produktów; ocenie powinna zostać poddana rentowność skorygowana o ponoszone ryzyko (RAROC – Risk Adjusted Return on Capital).

Kolejnym elementem wpływającym na proces zarządzania ryzykiem jest posiadana przez bank infrastruktura, którą wykorzystuje się w tym procesie. Przede wszystkim należy tu wymienić pracowników – ich wiedzę i umiejętności (kompetencje) oraz wykonywane przez nich operacje (działania). Drugim elementem jest technologia, czyli sprzęt i oprogramowanie wykorzystywane do zarządzania ryzykiem. Wypadkową tych dwóch elementów są dane, na których bank opiera się przy ocenie ponoszonego ryzyka. To najbardziej krytyczny czynnik w procesie zarządzania ryzykiem. Brak informacji lub informacje o niskiej jakości (błędne, nieaktualne, niekompletne) same są źródłem ryzyka, powodują bowiem, że bank nie jest w stanie skutecznie nim zarządzać, gdyż bądź to nie dostrzega ryzyka, bądź niewłaściwie je ocenia, co uniemożliwia podejmowanie właściwych decyzji.

Źródło:na podstawie M. Crouhy, D. Galai, R. Mark,Risk Management,op. cit.

Ilustracja 1.4.Koncepcja zintegrowanego zarządzania ryzykiem

W wypadku sektora finansowego ryzyko ponoszone przez jedną instytucję może mieć poważny wpływ na wszystkie inne podmioty tego sektora. Często przywołuje się tu tak zwany efekt domina lub zarażania się kryzysem, czyli sytuację, w której problemy finansowe i utrata zaufania do jednego banku wywołują problemy finansowe innych instytucji tego sektora i spadek zaufania do całej branży, co w konsekwencji może doprowadzić do kryzysu systemowego. Jest to argument dla współpracy banków oraz nadzoru bankowego w zakresie rozwoju metodologii pomiaru i zarządzania ryzykiem oraz edukacji w tym zakresie. Opracowuje się także standardy[38]oraz publikuje informacje na temat stosowanych modeli[39]

Działalność banków podlega szczególnej regulacji prawnej, zatem i ryzyko podejmowane przez bank jest przedmiotem licznych ograniczeń i monitoringu ze strony instytucji nadzorczych. Przepisy prawne w dużym stopniu wpływają bowiem nie tylko na poziom ryzyka, jaki bank będzie ponosił, ale i na sposób jego podejmowania.

1.5. Metody kwantyfikacji ryzyka

Pomiar ryzyka to kluczowy etap procesu zarządzania nim. Znalezienie adekwatnych mierników ryzyka może mieć ogromne znaczenie dla jego kontroli. Do pomiaru ryzyka finansowego wykorzystuje się trzy grupy wskaźników[40]:

–miary wrażliwości (sensitivity) – ujmują odchylenie zmiennej wywołane przez jednostkową zmianę pojedynczego czynnika (np. zmiana wyniku finansowego na skutek wzrostu stóp procentowych o jeden punkt procentowy),

–miary zmienności (volatility) – uwzględniają zmienność wokół średniej jakiegokolwiek parametru lub zmiennej (zarówno w górę, jak i w dół),

–miary zagrożenia (downside risk) – koncentrują się wyłącznie na negatywnym odchyleniu i są określane jako wartość zmiennej w najgorszym możliwym przypadku.

1.5.1. Miary wrażliwości

Wrażliwość jest miarą zmienności cen lub wartości instrumentów względem zmiany określonego parametru ją powodującego. Wrażliwość może być określana wartościowo (jako pochodna cząstkowa) lub procentowo:

gdzie:

W– wrażliwość;V– wartość (cena) instrumentu;X– parametr rynkowy (czynnik ryzyka).

Do najbardziej znanych miar wrażliwości należą[41]:

–elastyczność cenowa,

–czas trwania (stosowany w odniesieniu do instrumentów odsetkowych),

–współczynnikβ(stosowany w odniesieniu do akcji i ich portfeli),

–współczynnik zabezpieczenia kontraktów terminowych,

–współczynniki greckie (stosowane w odniesieniu do opcji).

1.5.2. Miary zmienności

Miary zmienności są charakterystykami statystycznymi określającymi dyspersję (rozproszenie) parametrów rynkowych wokół ich wartości średniej. Najczęściej stosowane miary to: wariancja, odchylenie standardowe, odchylenie przeciętne i odchylenie kwartylowe (ćwiartkowe)[42].

Wariancja jest średnią arytmetyczną kwadratów odchyleń wartości zmiennej X od ich średniej arytmetycznej:

.

Odchylenie standardowe jest średnią kwadratową odchyleń od średniej, czyli pierwiastkiem kwadratowym z wariancji:

Odchylenie przeciętne jest średnią arytmetyczną modułów odchyleń wartości zmiennej od średniej:

Odchylenie kwartylowe jest miarą pozycyjną; to połowa różnicy między trzecim i pierwszym kwartylem:

W neutralnej koncepcji ryzyka uwzględnia się zarówno ujemne, jak i dodatnie odchylenia od oczekiwanej stopy zwrotu. W negatywnej koncepcji uwzględnia się jedynie ujemne odchylenia; stosowane są tu miary z przedrostkiem „semi” (np. semiodchylenie przeciętne).

Z uwagi na fakt, iż żadna z prostych miar nie odzwierciedla wystarczająco dobrze ryzyka, proponowanych jest wiele innych propozycji estymatorów zmienności[43].

Wyróżnia się dwa podstawowe sposoby szacowania zmienności: zmienność historyczną i zmienność implikowaną (modelem). Wadą pierwszego sposobu jest konieczność posiadania długich szeregów czasowych, a także brak wskazań co do wyboru właściwej funkcji aproksymującej. Negatywnymi aspektami stosowania zmienności implikowanej są zaś: uzależnienie oceny od przyjętego modelu, możliwość stosowania tylko w odniesieniu do bardzo rozwiniętych rynków i niejednoznaczność rozwiązań[44].

Zmienność może być obliczana przy dowolnej ilości obserwacji, jednak ograniczona ich liczba może prowadzić do zniekształcenia obrazu rozproszenia. W bankowości powszechnie stosuje się okres próby liczący co najmniej 250 dziennych obserwacji. Wrażliwość wzrasta mniej niż proporcjonalnie wraz z długością okresu pomiędzy dwiema obserwacjami; zwykle jest zachowana zależność między zmiennością σtw ciągu t okresów, a zmiennością σ1w pojedynczym okresie:

.

Jest to tzw. zasada pierwiastka kwadratowego z czasu[45].

1.5.3. Wartość zagrożona (VaR)

Ostatnią grupę miar ryzyka tworzą miary zagrożenia, szacujące wyłącznie niekorzystne odchylenia od wartości średniej. Najbardziej rozpowszechniona jest metoda wartości zagrożonej.

Koncepcja wartości zagrożonej (Value at Risk,VaR, tłumaczone także jako wartość narażona na ryzyko lub wartość ryzykowana) jest podejściem lansowanym przez regulatorów nadzorczych i chętnie stosowanym przez banki.

VAR to statystyczna miara ryzyka szacująca maksymalną możliwą do poniesienia stratę. Wartość zagrożona to maksymalna kwota, jaką bank może stracić w wyniku inwestycji w portfel o określonym horyzoncie czasowym i przy założonym poziomie ufności[46]. Przykładowo, gdy oblicza się stratę za okres jednego dnia przy zastosowaniu 95-procentowego poziomu ufności, to VAR oznacza, że jest średnio 95% szans na to, że strata na portfelu w ciągu 24 godzin nie przekroczy obliczonej kwoty. Ilustrację definicji wartości zagrożonej przedstawia ilustracja 1.5.

Źródło:J. Bessis,Risk Management,op. cit.

Ilustracja 1.5.Oczekiwana strata i wartość zagrożona (VaR)

Podstawowymi parametrami modelu wartości zagrożonej są: poziom ufności (ewentualnie poziom istotności[47]) i horyzont czasowy (okres przetrzymania). Oba elementy mają arbitralny charakter. Wybrany horyzont czasowy powinien odzwierciedlać okres przetrzymania danego portfela inwestycji oraz uwzględniać płynność aktywów i maksymalny czas niezbędny do likwidacji lub zabezpieczenia portfela[48]. Banki stosują na ogół jednodniowy horyzont czasowy. Poziom ufności zależy od celów szacowania VAR. W wypadku szacowania wymogów kapitałowych oraz w procesie alokacji kapitału odzwierciedla poziom awersji do ryzyka oraz koszt strat przewyższających VAR. W praktyce są stosowane różne wartości prawdopodobieństwa, choć obecnie banki – również dla celów wewnętrznych – stosują się do wytycznych Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego. Komitet ten zaleca bankom stosowanie jednostronnego 99- procentowego poziomu ufności i jednodniowego okresu przetrzymania[49]. Niektóre banki przyjmują bardziej konserwatywne założenia[50].

Kalkulacja wartości zagrożonej opiera się na wartości pozycji (portfela) i jej zmienności. Najistotniejsze znaczenie ma zatem określenie rozkładu stóp zwrotu z portfela. W praktyce stosuje się podejścia oparte na rozkładzie normalnym oraz na rzeczywistym rozkładzie. Należy jednak podkreślić, że faktyczny rozkład może się znacząco różnić od rozkładu normalnego, co prowadzi do dużego zniekształcenia wyników.

W praktyce analiza wartości zagrożonej sprowadza się do obliczania VaR absolutnego, czyli maksymalnej straty przy danym poziomie istotności α[51]:

,

gdzie:W0– wartość początkowa portfela;Rα–kwantyl rozkładu stopy zwrotu.

Jeżeli rozkład stopy zwrotu jest rozkładem normalnym, wówczas

,

gdzie:µ– wartość oczekiwana rozkładu;σ– odchylenie standardowe rozkładu; c – stała zależna od prawdopodobieństwa (patrz tabela 1.4oraz ilustracja 1.6).

Tabela 1.4.Prawdopodobieństwo i liczba sigm w rozkładzie normalnym

Prawdopodobieństwo (poziom ufności)

Poziom istotności

c – liczba sigm

99,90%

0,10%

3,09

99,00%

1,00%

2,33

98,00%

2,00%

2,05

97,70%

2,30%

2,00

97,50%

2,50%

1,96

Prawdopodobieństwo (poziom ufności)

Poziom istotności

c – liczba sigm

95,50%

4,50%

1,70

95,00%

5,00%

1,64

87,00%

13,00%

1,13

84,10%

15,90%

1,00

Źródło:na podstawie J. Bessis,Risk Management,op. cit.

Ilustracja 1.6.Poziom istotności/poziom ufności w rozkładzie normalnym

Zatem jeśli rozkład stopy zwrotu jest rozkładem normalnym, wówczas wartość zagrożona wynosi:

Jeśli analiza dotyczy krótkiego okresu (np. jednego dnia), wówczas przyjmuje się, że wartość oczekiwana stopy zwrotu wynosi 0, zatem VaR:

Aby obliczyć wartość zagrożoną dla dłuższych okresów, stosuje się pierwiastek kwadratowy z czasu:

gdzie:VaRα,n– wartość zagrożona w okresien;VaRα,1– wartość zagrożona w okresie jednego dnia;N– liczba dni roboczych w okresien(np. jeślinN

Przykład 1.2.Obliczanie wartości zagrożonej

Wartość początkowa portfela wynosi 100 000 PLN, a jego dzienna zmienność – 0,05%. Rozkład stopy zwrotu jest rozkładem normalnym. Przyjęto, że wartość oczekiwana stopy zwrotu wynosi zero.

VaR jednodniowy dla poziomu istotności 0,01 wynosi:, czyli:

.

Z prawdopodobieństwem 99% strata na tym portfelu w ciągu jednego dnia nie przekroczy 116 PLN.

Aby uzyskać informację o kwocie, którą można stracić w okresie 10 dni roboczych, powyższą wartość przemnażamy przez pierwiastek kwadratowy z czasu:

Z prawdopodobieństwem 99% strata na tym portfelu w ciągu kolejnych 10 dni roboczych nie przekroczy 368 PLN.

Jeśli przyjęte zostanie niższe prawdopodobieństwo (wyższy poziom istotności), wówczas VaR będzie niższy.

Na przykład VaR jednodniowy dla poziomu istotności 0,05 wynosi:

.

Z prawdopodobieństwem 95% strata na tym portfelu w ciągu jednego dnia nie przekroczy 82 PLN.

Przy obliczaniu wartości zagrożonej są stosowane trzy podstawowe metody[52]:

– metoda wariancji – kowariancji (Delta – Normal),

– metoda symulacji historycznych,

– metoda symulacji Monte Carlo.

W każdej z metod pierwszy etap polega na identyfikacji czynników ryzyka i wyborze metodologii modelowania ich zmian.

Metoda wariancji – kowariancjijest najczęściej stosowaną metodą obliczania wartości zagrożonej. VAR jest obliczane przy założeniu, że rozkład zmian wartości portfela jest normalny. W metodzie tej dokonywana jest dekompozycja portfela – rzeczywiste pozycje są przedstawiane za pomocą syntetycznych pozycji w tak zwanych aktywach podstawowych. Następnie szacuje się wariancję i kowariancję poszczególnych instrumentów. Wartość zagrożona portfela jest obliczana na podstawie wartości zagrożonych poszczególnych instrumentów, korelacji portfela i parametrów rozkładu normalnego[53].

Metoda symulacji historycznych wykorzystuje bieżącą strukturę portfela oraz historyczne stopy zwrotu poszczególnych instrumentów portfela. Dla każdego instrumentu tworzy się rozkład cen, korygując bieżącą cenę rynkową o poszczególne historyczne stopy zwrotu. Na podstawie cen poszczególnych aktywów dokonuje się wyceny całego portfela i wyznacza stopy zwrotu dla poszczególnych scenariuszy[54].

Metoda Monte Carlo jest uznawana za najdokładniejszą, ale i najbardziej złożoną metodę szacowania VAR. Wykorzystuje rozkład stóp zwrotu portfela wyznaczony na podstawie przeprowadzonych powtarzanych symulacji losowych procesów kształtujących ceny rynkowe. Generowane są ścieżki cenowe dla poszczególnych instrumentów, uwzględniające korelację między nimi; poziom wartości zagrożonej jest odczytywany na podstawie rozkładu prawdopodobieństwa stóp zwrotu portfela[55]. Zastosowanie metody Monte Carlo wymaga wykorzystania znacznego potencjału technologii informatycznej (sprzętu o dużej sile obliczeniowej i specjalistycznego oprogramowania).

Tabela 1.5 przedstawia porównanie metod wyznaczania wartości zagrożonej.

Tabela 1.5.Porównanie metod obliczania wartości zagrożone

Metoda

Zalety

Wady

wariancja – kowariancja

–łatwa do obliczenia

–ze względu na twierdzenie o centralności limitów metodologia może zostać zastosowana nawet wtedy, gdy czynniki ryzyka nie mają rozkładu normalnego

–porównywalność dzięki stałości rozkładu normalnego

–nie jest wymagany model wyceny (jedynie współczynniki greckie)

–łatwo wskazać krańcową VAR

−zakłada normalny rozkład zwrotu z portfela

–zakłada, że czynniki ryzyka mają rozkład normalny i dlatego nie jest możliwe uwzględnianie dużych strat o niewielkich prawdopodobieństwach (szoki cenowe)

–wymaga szacowania zmienności czynników ryzyka i korelacji ich zwrotu

–nie jest właściwa do szacowania ryzyka opcji (zakłada liniowość aktywów)

–nie może być zastosowana do przeprowadzenia analizy wrażliwości

–nie może być wykorzystana do wyprowadzenia przedziału istotności

Metoda

Zalety

Wady

symulacja historyczna

−nie trzeba tworzyć żadnych założeń co do rozkładu czynników ryzyka

–nie potrzeba szacować zmienności i korelacji

–zdarzenia ekstremalne są uwzględnione tylko wtedy, gdy znajdują się w przedziale czasowym danych

–umożliwia obliczanie przedziałów istotności dla VaR

−pełna zależność od określonego zestawu danych historycznych

–krótki szereg danych może prowadzić do zniekształconych i nieprecyzyjnych szacunków

–nie można uwzględnić zmian w strukturze rynku

–nie może być zastosowana do przeprowadzenia analizy wrażliwości

–nie jest wydajna obliczeniowo wtedy, gdy portfel zawiera złożone instrumenty

symulacja Monte Carlo

−może uwzględnić każdy rozkład czynników ryzyka

–może być zastosowana do modelowania każdego, nawet złożonego portfela

–możliwe jest uwzględnienie ekstremalnych zdarzeń (szoków cenowych)

–umożliwia obliczanie przedziałów istotności dla VaR

–umożliwia przeprowadzenie analizy wrażliwości i testów warunków skrajnych

−wymaga zastosowania znacznych zasobów informatycznych

–wymaga znacznej wiedzy

–ograniczone zastosowanie do olbrzymich, złożonych portfeli

Źródło:na podstawie M. Crouhy, D. Galai, R. Mark,Risk Management,op. cit.; P. Best,Wartość narażona na ryzyko,op. cit.; P. Jorion,Value at Risk,op. cit.

Podstawową zaletą modelu wartości zagrożonej jest jego kompleksowość. Umożliwia pomiar ryzyka związanego z poszczególnymi instrumentami oraz łącznego ryzyka portfela (uwzględniając związki między poszczególnymi składnikami portfela), niezależnie od rodzajów analizowanego ryzyka. Istotną zaletą jest także fakt uwzględnienia okresu, przez który bank utrzymuje portfel. Ważnym elementem jest także intuicyjność interpretacji VaR; jest to miara wyrażona w kwocie pieniężnej, syn­te­ty­czna i kompleksowa.

Koncepcja wartości zagrożonej ma olbrzymie znaczenie dla pomiaru i zarządzania ryzykiem, jednak nie jest wolna od ograniczeń zmniejszających jej przydatność. Podstawową wadą tego modelu jest fakt, że nie da się oszacować maksymalnej straty, jaką bank może ponieść na danym portfelu. Model ten nie daje też żadnej wskazówki co do kwot, o które faktyczne straty mogą przekroczyć kwotę VAR. Jest to szczególnie istotne w wypadku niezdywersyfikowanych portfeli oraz przy rozkładach, które nie są subaddytywne (dotyczy to na przykład sytuacji, w której powyżej określonego poziomu ufności w pewnym przedziale następuje nagły istotny wzrost prawdopodobieństwa znacznych strat[56]). Ponadto wyniki są bardzo wrażliwe na dobór poszczególnych parametrów: okresu próby i okresu prognozy, poziomu istotności[57]. Kolejnym ograniczeniem jest założenie o normalnym funkcjonowaniu rynku, eliminujące możliwość wystąpienia zdarzeń ekstremalnych, czyli szoków cenowych (cecha ta nie dotyczy symulacji Monte Carlo). Wadę tę eliminuje się, przeprowadzając analizę symulacji i stosując tak zwane testowanie warunków skrajnych (test reakcji na sytuację ekstremalną).

Metodologia VaR ciągle się rozwija i ma wiele modyfikacji oraz rozwinięć[58]. Przykładowo do obliczenia krańcowego wpływu na całkowitą wartość zagrożoną portfela dodania lub eliminacji danego składnika aktywów stosuje się IVaR (Incremental VaR). ModelDeltaVARmierzy ryzyko dodawane przez składnik aktywów do całkowitego ryzyka portfela.

Rozwinięciem metodologii VaR jest teoria wartości ekstremalnych (Extreme Value Theory, EVT), która umożliwia określenie wartości ekstremalnych rozkładu (np. maksymalnych strat)[59]. Ryzyko modelu jest tu zredukowane, ponieważ nie wymaga się żadnych założeń dotyczących rozkładu stóp zwrotu. Jest to podejście parametryczne, co stanowi dodatkową jego zaletę. Istnieją trzy typy rozkładu wartości ekstremalnych, określone parametrem kształtu rozkładu, tak zwanym parametrem położenia i parametrem skali. W zależności od wartości dystrybuanty uogólnionego rozkładu wartości ekstremalnej (tzw. uogólnionego rozkładu Pareto) możemy mieć do czynienia z rozkładem Gumbela (symetrycznym), Weibulla (lewostronnie skośnym) lub najczęstszym w zjawiskach finansowych rozkładem Frécheta (prawostronnie skośnym). Na podstawie powyższych rozkładów ustala się kwantyl rozkładu maksymalnej straty[60].

Metoda wartości zagrożonej nie jest narzędziem doskonałym, jednak praktyka wskazuje na to, że daje najlepszą możliwość analizy ryzyka. Model ten nie powinien być wdrażany i stosowany bezkrytycznie, nie może także zastąpić innych analiz ryzyka, gdyż nie służy eliminacji miar klasycznych, lecz raczej podsumowaniu analizy ryzyka. Przede wszystkim należy zaś pamiętać o stałym udoskonalaniu modelu i weryfikowaniu jego poprawności (m.in. przez weryfikację historyczną).

Nadzór bankowy propaguje metodę wartości zagrożonej jako najbardziej adekwatną do pomiaru ryzyka, na jakie jest narażony bank, i będącą podstawą systemów zarządzania tym ryzykiem.

1.5.4. Metody pomiaru poszczególnych rodzajów ryzyka bankowego

Pomiar ryzyka kredytowegobanku polega na oszacowaniu kwoty, której nie da się odzyskać w chwili zaprzestania obsługi kredytu przez klienta (na przykład na skutek jego niewypłacalności). Analiza ta wiąże się zatem z oceną kondycji finansowej kredytobiorcy i oceną prawdopodobieństwa zaprzestania obsługi kredytu. Odrębną kwestię stanowi możliwość odzyskania zaangażowanych kwot dzięki zastosowanym zabezpieczeniom. Analizie poddaje się poszczególne ekspozycje kredytowe (służy to ocenie ryzyka pojedynczego kredytu) oraz cały portfel.

Wśród stosowanych obecnie metod pomiaru ryzyka kredytowego w odniesieniu do pojedynczego kredytu można wymienić[61]:

–metody tradycyjne:

* systemy eksperckie – determinantami oceny wiarygodności klienta i podjęcia decyzji o udzieleniu kredytu są doświadczenie pracownika, subiektywna ocena i umiejętność ważenia kluczowych czynników,

* systemy klasyfikacyjne – należności kredytowe są przypisywane do określonych klas ekspozycji kredytowych, według określonych kryteriów (np. opracowanych przez ciała nadzorcze),

* systemy ilościowej oceny – wykorzystuje się syntetyczne modele analizy finansowej do określenia podstawowych czynników określających prawdopodobieństwo niewywiązania się klienta z umowy kredytowej, szczególne zastosowanie mają tu modele dyskryminacyjne;

–metody wartości zagrożonej – korzystają z metodologii VAR do określenia wartości oczekiwanych strat z uwzględnieniem ich prawdopodobieństwa, do popularnych modeli należą CreditMetrics (J.P. Morgan), CreditPortfolioView (McKinsey), Credit Risk Plus (CSFP) i KVM.

Tradycyjne metody pomiaru ryzyka kredytowego służą ocenie zdolności kredytowej podmiotu i korzysta się z nich przed udzieleniem kredytu, a następnie w trakcie trwania umowy kredytowej (tzw. monitoring kredytowy). Badaniu podlegają zdolność prawna oraz wiarygodność kredytowa, a w wypadku przedsięwzięć inwestycyjnych ocenie są poddawane również i same przedsięwzięcia (przeprowadza się analizę techniczno-technologiczną z uwzględnieniem czynników ekologicznych oraz analizę efektywności inwestycji). Przeprowadzenie analizy zdolności kredytowej umożliwia przypisanie klienta do odpowiedniej klasy ryzyka. Może być to dokonane metodą opisową (ocena dokonywana jest za pomocą list kontrolnych zawierających warunki przypisania do poszczególnych klas) oraz metodą punktową (tzw.credit-scoringpolegający na przypisaniu określonym wielkościom wybranych wskaźników punktów i ocenie zdolności kredytowej na podstawie łącznej liczby uzyskanych punktów)[62]. Analizę dyskryminacyjną można uznać za jedną z odmian modelucredit-scoring– ocena jest dokonywana na podstawie oszacowania wartości wybranej funkcji dyskryminacji[63]. Do tworzenia klas ryzyka kredytowego oraz oceny podmiotów na podstawie danych finansowych wykorzystuje się metody taksonomiczne[64].

Do oceny poziomu ryzyka kredytowego stosuje się także metodę wartości zagrożonej. Opierając się na[65]:

–dostępnych danych dotyczących klasyfikacji kredytowej klienta,

–prawdopodobieństwie, że klasyfikacja ta zmieni się w ciągu najbliższego roku (wykorzystywana jest tu tzw. macierz migracji),

–stopach odzyskania dla kredytów niespłaconych (wynikających m.in. z wartości zabezpieczeń i efektywności systemu egzekucji),

–marżach na pokrycie ryzyka kredytowego i dochodach na rynku,

da się określić wartość rynkową kredytu oraz jej zmienność w czasie.

W tym podejściu oblicza się oczekiwaną stratę (expected loss, EL) z tytułu kredytu, będącą efektem: prawdopodobieństwa niewykonania zobowiązań (probability of default, PD), wartości ekspozycji w momencie niewykonania zobowiązań (exposure at default, EAD) oraz stopy odzyskania (recovery rate, R)[66]:

.

Określenie wiarygodnej funkcji rozkładu, na podstawie którego oblicza się VaR, jest najtrudniejszym zadaniem w modelowaniu ryzyka kredytowego. Polega to na stworzeniu odpowiedniego modelu, który pozwala oszacować wrażliwość prawdopodobieństwa niewypłacalności kredytobiorców w zależności od zmian czynników makroekonomicznych.

Ryzyko poszczególnych kredytów jest kluczowym czynnikiem ryzyka łącznego portfela. Dodatkowym elementem jest poziom zależności (korelacji) między poszczególnymi ekspozycjami. Zastosowanie ma tu ponownie metodologia wartości zagrożonej. Ilustracja 1.7prezentuje strukturę ryzyka portfela kredytowego, wynikającego z poszczególnych zaangażowań.

Źródło:J.P. Morgan,CreditMetricsTM– Technical document, New York 1997, s. 35.

Ilustracja 1.7.Wartość zagrożona portfela kredytowego

Ryzyko stóp procentowychskłada się z dwóch podstawowych elementów ryzyka[67]:

– ryzyka dochodu – wynikającego z odmiennych terminów zapadalności aktywów i pasywów wrażliwych na zmiany stóp procentowych i oznaczającego niebezpieczeństwo zmniejszenia się dochodów odsetkowych banku na skutek zmian stopy procentowej i niedopasowania zmian po stronie aktywów i pasywów,

– ryzyka inwestycji – polegającego na zmianie wartości rynkowej instrumentu o stałym oprocentowaniu pod wpływem zmian rynkowych stóp procentowych.

Wymienia się cztery główne rodzaje zachowań i reakcji na zmiany krzywej dochodowości, będące czterema głównymi źródłami ryzyka[68]:

– ryzyko zmiany wysokości stóp procentowych – odnoszące się w szczególności do certyfikatów depozytowych i aktywów rynku pieniężnego,

– ryzyko spreadu– odnoszące się w szczególności do kredytów opartych na stopieprimei do rachunków oszczędnościowych,

– ryzyko fluktuacji sald – obserwowane w szczególności w wypadku depozytów na żądanie,

– ryzyko opcyjne – występujące na przykład w wypadku wcześniejszych spłat kredytów oraz przy kredytach o stopie ograniczonej od góry.

Wśród metod pomiaru ryzyka stopy procentowej wymienia się:

– metodę luki stopy procentowej (gap analysis),

– analizę czasu trwania (duration),

– analizę elastyczności stóp procentowych (sensitivity analysis),

– metody symulacyjne (simulations),

– metodę wartości zagrożonej (Value at Risk).

Analiza lukipolega na zestawieniu aktywów i pasywów o stałych stopach procentowych w poszczególnych pasmach czasowych (tzw. okresach przeszacowania). Luka stóp procentowych jest różnicą między aktywami i zobowiązaniami o stałych stopach procentowych[69]. Gdy aktywa odsetkowe są równe pasywom odsetkowym, to wartość ta jest równa co do wartości bezwzględnej kwocie różnicy pomiędzy aktywami i pasywami o zmiennym oprocentowaniu[70]. Skumulowana luka stopy procentowej jest sumą luk w wybranych pasmach czasowych (na ogół liczona od pasma o najdłuższym terminie do pasma o najkrótszym terminie)[71]. Luka krańcowa (marginalna) jest obliczana na podstawie zmiany poziomu aktywów i pasywów[72].

Dobór liczby i szerokości przedziałów czasowych powinien być uzależniony od specyfiki banku, struktury jego aktywów i pasywów oraz możliwości sterowania nią i przewidywań co do częstotliwości zmian poziomu stóp procentowych. Do celów nadzorczych sugeruje się przeprowadzenie analiz w następujących pasmach czasowych: do 1 miesiąca, do 3, 6, 12 miesięcy, do 2, 3, 4, 5, 7, 10, 15 i 20 lat.

Możliwe są następujące warianty znaku luki:

–luka zerowa (pozycja neutralna) – aktywa i pasywa o stałych stopach mają równą wartość w danym paśmie czasowym,

–luka dodatnia (pozycja długa) – aktywa o stałej stopie są wyższe od pasywów o stałej stopie,

–luka ujemna (pozycja krótka) – aktywa o stałej stopie są niższe od pasywów o stałej stopie.

Obliczone luki są wyrażone w wartościach kwotowych. W celu ich zrelatywizowania oblicza się współczynnik luki (lub luki skumulowanej) przez odniesienie wielkości luki do kwoty aktywów/pasywów o stałej stopie procentowej, sumy bilansowej, wyniku odsetkowego itp.[73]

Miarą ryzyka stopy procentowej jest kwota szacowanej zmiany wyniku odsetkowego, którą może obliczyć:

–w danym paśmie zapadalności/wymagalności – jest to iloczyn luki i przeciętnej zmiany oprocentowania,

–łącznie w wybranym okresie (w kilku przedziałach czasowych) – jest to suma iloczynów luk i przeciętnej zmiany oprocentowania w poszczególnych podokresach, ważonych długością czasu pozostającego do końca analizowanego okresu.

Zarządzanie luką stopy procentowej jest łatwiejsze, gdy się wprowadzi pojęcie tzw. granicznych stóp procentowych (Grenzzinssätze). Są to wartości graniczne stóp procentowych, przy których możliwe jest domknięcie otwartych pozycji odsetkowych (czyli zneutralizowanie luk)[74].

Graniczna stopa procentowa to:

–maksymalna stopa procentowa, po której – w wypadku nadwyżki po stronie aktywów – mogą być pozyskane środki na refinansowanie tej nadwyżki, tak by bank nie poniósł straty z tytułu pozycji o stałej stopie procentowej,

–minimalna stopa procentowa, którą – w wypadku nadwyżki po stronie pasywów – bank powinien uzyskać w transakcjach aktywnych, aby nie ponieść straty z tytułu pozycji o stałej stopie procentowej.

Jeśli jakoroznaczymy przeciętne oprocentowanie aktywów (A) oraz pasywów (P) o stałej stopie procentowej, a jakoq– sumę aktywów (A) oraz pasywów (P) o stałej stopie procentowej, to graniczna stopa procentowa będzie równa:

.

Wielkość zagrożenia ryzykiem stopy procentowej (czyli zmniejszenia wyniku odsetkowego) zależy od:

–kierunku wahań stóp rynkowych i znaku luki – w wypadku wzrostu stóp bank traci przy pozycji długiej (dodatniej luce) i zyskuje przy pozycji krótkiej (ujemnej luce),

–wartości luki (kwoty bezwzględnej oraz relacji do sumy bilansowej) wpływającej na wysokość zmian dochodu,

–wysokości średniego oprocentowania aktywów i pasywów (ryzyko jest tym wyższe, im niższe przeciętne oprocentowanie luki dodatniej i wyższe przeciętne oprocentowanie luki ujemnej),

–poziomu rynkowych stóp procentowych (ryzyko jest tym wyższe, im wyższa stopa przy luce dodatniej i niższa stopa przy luce ujemnej).

Analiza luki jest bardzo prostą metodą, a co za tym idzie, ma wiele wad. Podstawowe to:

–nie uwzględnia niedopasowań w obrębie przedziału czasowego (w celu uniknięcia tej wady należałoby maksymalnie zagęścić badane przedziały zapadalności/wymagalności, co uczyniłoby analizę pracochłonną i nieczytelną),

–trudność w jednoznacznym przypisaniu aktywów i pasywów o nieokreślonym terminie zapadalności (np. depozytyŕ vista) – zwykle są przypisywane do najdalszego przedziału bądź rozkładane na kilka przedziałów, w zależności od badanej zmienności ich poziomu,

–trudność w uwzględnieniu instrumentów o wbudowanych cechach opcji (przepływy pieniężne istotnie różnią się w zależności od zmian stóp procentowych) – zmiany oprocentowania mogą powodować przesuwanie się płatności (czyli przesunięcia między przedziałami czasowymi).

Analiza czasu trwania, zwana też analizą okresową, polega na określeniu realnej zapadalności aktywów i wymagalności pasywów przez pomiar średnich okresów trwania tych instrumentów, czyli okresów oczekiwania na wszystkie płatności kapitału i odsetek.Durationjest określane również jako rzeczywisty czas zaangażowania środków w dany instrument finansowy i jest on zależny od ilości, częstotliwości i wielkości płatności. Średni czas trwania określa się wzorem:

,

gdzie:PV– wartość bieżąca;t – numer okresu;n– liczba okresów do terminu zapadalności;r– stopa dyskontowa;CF– przepływy pieniężne (płatności kapitału i odsetek).

Czas trwania instrumentu finansowego jest w dużej mierze zależny od poziomu stóp procentowych. Jeżeli rynkowe stopy procentowe wzrastają, to średnie okresy trwania poszczególnych instrumentów (czyli efektywne okresy) ulegają skróceniu. Im dłuższy jest czas trwania instrumentu, tym większe narażenie na skutki zmian poziomu stóp procentowych.

Średni czas trwania jest wykorzystywany do pomiaru ryzyka stóp procentowych w dwóch płaszczyznach[75]:

–w analizie ekonomicznej bada się czas trwania wszystkich aktywów, pasywów i pozycji pozabilansowych, a następnie oblicza niedopasowanie w poszczególnych przedziałach czasowych (tzw. luka okresu –duration gap); wartość tych różnic określa skalę ryzyka stopy procentowej,

–w analizie opartej na dochodach bieżących bada się wpływ zmian stopy procentowej na bieżące dochody banku.

Na podstawie analizydurationmożna określić zmiany wartości instrumentów na skutek zmiany poziomu rynkowych stóp procentowych. Procentowa zmiana wartości instrumentów jest wyrażona wzorem (jest to formuła tzw. zmodyfikowanego okresu trwania –modified duration)[76]:

.

Kwotowa zmiana wartości wynosi zatem[77]:

.