Seszele. Przewodnik - Paulina Falkowska - ebook

Seszele. Przewodnik ebook

Paulina Falkowska

4,1

Opis

Kto marzy o raju na ziemi, znajdzie go na Seszelach. Archipelag 115 wysp położony na Oceanie Indyjskim, zaledwie kilka stopni od równika, to istny ziemski eden z najpiękniejszymi plażami na świecie. Biel piasku aż razi w oczy, a lazur wody wydaje się nierealny. Ale istnieje. W kompletnym, perfekcyjnym odizolowaniu od cywilizacji, w otoczeniu unikatowej, dziewiczej przyrody. Seszele to jedyne granitowe wyspy na świecie pamiętające początki powstania kontynentów. Jedyne miejsce na kuli ziemskiej, gdzie możemy zobaczyć tajemniczy orzech coco de mer. Jedyne naturalne środowisko wielu endemicznych ptaków, jak czarna papuga czy rajska muchołówka. Habitat największej na świecie populacji żółwi olbrzymich. Miejsce niezwykłe, inny świat, gdzie słowo relaks nabiera prawdziwego znaczenia.

Przewodnik ten to minikompendium wiedzy o wyspach, opisujące historię, geografię, przyrodę i kulturę Seszeli oraz zawierające szczegółowe informacje niezbędne dla wybierających się tam turystów, począwszy od tej, gdzie kupić bilet lotniczy na rajskie wyspy, a skończywszy na wskazówkach, gdzie najlepiej  nurkować, żeby spotkać żółwia szylkretowego lub rekina wielorybiego.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 233

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,1 (7 ocen)
3
3
0
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




© Copyright by Wydawnictwo Poligraf, 2011

© Copyright byPaulina Falkowska

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment nie może być publikowany ani reprodukowany bez pisemnej zgody wydawcy.

Projekt okładki, mapy:Izabela Surdykowska-Jurek, Magdalena Muszyńska

Skład: Wojciech Ławski

ISBN: 978-83-63506-00-1

Wydawnictwo Poligraf

ul. Młyńska 38

55-093 Brzezia Łąka

tel./fax (71) 344-56-35

www.WydawnictwoPoligraf.pl

Książka wydana  w Systemie Wydawniczym Fortunet™

www.fortunet.eu

Konwersja do formatu EPUB: Virtualo Sp. z o.o.virtualo.eu

Dla Davide

Wstęp od autorki

Zadaniem tego przewodnika jest przybliżenie polskim turystom kierunku im niemalże nieznanego, miejsca, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

Z roku na rok Polacy wyjeżdżają częściej i wybierają coraz odleglejsze i bardziej egzotyczne zakątki świata jako cel podróży wakacyjnych. W związku z tym sądzę, że jest to doskonały moment na spopularyzowanie w naszym kraju miejsca, do którego od lat jeżdżą Anglicy, Francuzi, Włosi i Niemcy, a ostatnio również wszechobecni Rosjanie. Przeprowadzając mój prywatny, mały wywiad, zauważyłam, że nawet osoby o dużej wiedzy o otaczającym ich świecie nie wiedzą nic o Seszelach. Nie natrafiłam też na żadną publikację w języku polskim na ten temat. Przewodnik ten napisałam przede wszystkim z myślą o podróżnikach, tych, którzy lubią odkrywać nowe miejsca i nie poprzestają na wakacjach w popularnych kurortach. Mam nadzieję, że nie tylko powiększy on wiedzę i doświadczenie polskiego turysty, ale i przekona, że Seszele – „rajska” destynacja, na pierwszy rzut oka odległa i nieosiągalna, jest w rzeczywistości w zasięgu ręki każdego podróżnika, który planuje i oszczędza na wakacje swoich marzeń.

Przewodnik składa się dwóch części. Pierwsza zawiera opis ogólny Seszeli oraz informacje praktyczne dla turystów. Druga część stanowi rozwinięcie pierwszej i zawiera opisy poszczególnych wysp z ich charakterystyką oraz informacjami praktycznymi.

Napisałam tę książkę sama, bez pomocy zespołu współpracowników i fachowców, sprawdzających każdy szczegół i wysyłających uaktualnione raporty ze wszystkich zakątków wysp. Z tego względu, w niniejszym przewodniku mogą pojawić się informacje przedawnione lub nawet (chociaż mam nadzieję, że nie!) błędne. W związku z tym, każda uwaga, komentarz lub korekta ze strony Czytelnika będzie bardzo mile widziana. Wszelkie uwagi i nowe informacje można wysyłać na email:[email protected]. W ewentualnej reedycji przewodnika zamieścimy te informacje i wymienimy nazwisko Czytelnika w podziękowaniach.

Podziękowania

Pragnę podziękować osobom i instytucjom, które przyczyniły się do powstania tego przewodnika i bez których pomocy i wsparcia jego treść byłaby zapewne znacznie uboższa. Wielkie dzięki dla Mason’s Travel i Seychelles Tourism Board, którzy umożliwili mi ponownie zobaczenie rajskich wysp. W szczególności dziękuję Violecie Sredojevic, Eileen Valmont i Marii Morel za świetną organizację wyjazdu i cenne informacje. Dziękuję wszystkim hotelom za ciepłe przyjęcie, a szczególnie pracownikom Bliss Hill, Denis Island, Paradise Sun, Labriz oraz załodze Silhouette Cruises za wspaniały rejs. Wielkie dzięki dla Cliff’a Estico i Chris’a za przewodnictwo, pokazanie ciekawych miejsc i miłe towarzystwo oraz dla wszystkich wspaniałych kierowców Mason’s Travel. Pragnę również podziękować mojemu mężowi, rodzicom i siostrom za wsparcie i mocną wiarę we mnie.

Część I Wstęp do raju

Jeśli sięgniemy pamięcią wstecz do ekscytujących lat dziewięćdziesiątych, gdy wszystko to, co „zachodnie” było nowe i fascynujące, być może przed naszymi oczami pojawi się atrakcyjna, opalona dziewczyna w białym kostiumie kąpielowym, spacerująca po pięknej plaży i pijąca mleko kokosowe prosto z orzecha. Hasło reklamowe batonika czekoladowego „Bounty – smak raju” jakoś utkwiło w mojej pamięci i wróciło, gdy po raz pierwszy zobaczyłam Seszele. Bo dla mnie Seszele są jak ta reklamówka Bounty z czasów dzieciństwa i naprawdę mają smak raju. Kto marzy o raju na ziemi, znajdzie go na Seszelach. Archipelag stu piętnastu wysp położony na Oceanie Indyjskim, zaledwie kilka stopni na południe od równika, może pochwalić się najpiękniejszymi plażami na świecie. Bo najbardziej biały piasek i najbardziej niebieska woda w towarzystwie bujnej roślinności to już nie tylko standardowy tekst z broszur turystycznych. W tym przypadku to najprawdziwsza prawda. Jedyne w swoim rodzaju połączenie bieli piasku, lazuru, zawsze ciepłej wody oraz soczystości zieleni czyni z Seszeli miejsce niezwykłe, inny świat, gdzie słowo relaks nabiera prawdziwego znaczenia.

Już samo przekroczenie granicy Seszeli na międzynarodowym lotnisku na wyspie Mahé wprawia nas w dobry nastrój, gdy urzędnik imigracyjny wbija nam do paszportu pieczątkę o najbardziej chyba niezwykłym kształcie – symbolem Seszeli jest bowiem owoc endemicznej palmy kokosowej przypominający kształtem pełne, kobiece pośladki…

Wyspy seszelskie należą geograficznie do kontynentu afrykańskiego, ale te leżące najbliżej Afryki są oddalone o ponad 600 km od jej wschodniego wybrzeża. Patrząc na mapę świata, można dojść do wniosku, że są dosłownie zagubione na środku oceanu. Archipelag Seszeli jest zespołem 115 granitowych i koralowych wysp malowniczo rozrzuconych po spokojnych wodach Oceanu Indyjskiego, którego temperatura w tym regionie nie spada nigdy poniżej 26 stopni Celsjusza. Największą wyspą Seszeli jest Mahé, mająca powierzchnię 152 km². Tam też znajduje się stolica Republiki Seszeli – Victoria. Kolejnymi pod względem wielkości obszaru i populacji są wyspy Praslin (37 km²) i La Digue (10 km²; powierzchnia La Digue jest dwa razy mniejsza od powierzchni wyspy Silhouette, ale ma od niej znacznie większe zaludnienie). Niektóre z wysp to prywatne kurorty, których jedynymi mieszkańcami są pracownicy obsługujący hotele i niewielka grupka lokalnej ludności. Tak jest np. na Sainte Anne, Denis, Frégate i Silhouette. Zdecydowana większość wysp to rezerwaty przyrody, każdy o unikatowym charakterze i każdy oferujący inne atrakcje. Ukształtowanie terenu wysp jest również bardzo zróżnicowane, od wzgórz pokrytych soczystozieloną roślinnością, wspaniale nadających się na trekking, poprzez pradawne, tropikalne lasy, wyglądem przypominające te z epoki dinozaurów, aż do otoczonych granitowymi skałami, ciągnących się kilometrami rajskich i często bezludnych plaż, które można znaleźć na pierwszych miejscach rankingów najpiękniejszych plaż świata. Niektóre z bardziej odległych wysp archipelagu mają strukturę koralowych atoli i populację żółwi większą niż wyspy Galapagos. Spośród stu piętnastu wysp tylko około trzydzieści jest zamieszkanych, pozostałe to rezerwaty przyrody, gdzie nieskażona natura świetnie sobie radzi bez ingerencji człowieka.

Populacja Seszeli liczy zaledwie 87 122 osoby[1], które w większości zamieszkują główną wyspę Mahé. Przyjaźnie nastawieni Seszelczycy to zadziwiająca mieszanka ludności o korzeniach afrykańskich, francuskich, angielskich, portugalskich, indyjskich, chińskich, arabskich i madagaskarskich, posługująca się własnym, kreolskim językiem o wdzięcznej nazwieseselwa, ale w znakomitej większości mówiąca też po angielsku i francusku.

Jedyną bardziej tłoczną plażą jest Beau Vallon na wyspie Mahé, wzdłuż której usadowiły się liczne hotele. Większość plaży to zaciszne, intymne ustronia, gdzie częściej spotkamy egzotycznego ptaka niż człowieka.

Seszele mogą pochwalić się bogatą ofertą luksusowych i urządzonych z wyjątkowym smakiem 4- i 5-gwiazdkowych hoteli, ale także tańszych, przytulnych hotelików rozrzuconych w różnych miejscach wysp.

Klimat Seszeli jest cudownie łagodny, tropikalny i wilgotny. Temperatura powietrza zawsze oscyluje w granicach 30 stopni Celsjusza, niebieskie niebo zasnuwa się chmurami rzadko, a krótkie tropikalne deszcze występują przeważnie jedynie w grudniu i styczniu. Klimat Seszeli znakomicie nadaje się do uprawiania wszelkich sportów wodnych, od żeglarstwa do nurkowania. Bardzo popularne są również wycieczki rowerowe. Kuchnia Seszeli jest lekka i aromatyczna, oparta na rybach i owocach. Kultura Seszeli jest niezwykłą mieszanką wpływów europejskich, afrykańskich i azjatyckich. Zwiedzając Seszele, podążamy szlakiem XVIII-wiecznych kolonistów francuskich, XIX-wiecznych kupców z Indii i Chin, a nawet piratów!

Seszele są, według mnie, destynacją ślubną numer jeden na świecie – nigdzie indziej zakochani nie doświadczą tak niezwykłej, romantycznej (i również erotycznej) atmosfery, którą przesiąknięte jest wszystko na wyspach oraz tak niezawodnego serwisu i najpiękniej urządzonych pokojów dla młodych par. Miejscowi chętnie opowiadają o tym, że to właśnie na wyspie La Digue kręcony był sequel kultowego filmu erotycznego „Emmanuelle” z 1974 r, zatytułowany „Żegnaj, Emmanuelle” (1977 r.). Zwykle mówiąc o afrodyzjakach, mamy na myśli przedmioty, potrawy i rośliny. Ja pokusiłabym się o stwierdzenie, że całe Seszele są afrodyzjakiem…

Seszele to miejsce niezwykłe, mające wszystkie walory idealnej destynacji turystycznej, ale bez tłumów turystów i turystycznej masówki. Piękno jedyne w swoim rodzaju, nieskażone niczym raj, a zarazem gościnne i nie tak odległe, jakby mogło się wydawać. Zapraszam!

Historia

Przez stulecia historii ludzkości Seszele były wyspami zupełnie bezludnymi, a na lądzie gigantycznych żółwi i tysięcy ptaków ludzka stopa zostawiała ślad sporadycznie. Prawdopodobnie pierwszymi ludźmi, którzy zobaczyli słynne granitowe skały, byli Arabscy kupcy w VII w. naszej ery. Mogą o tym świadczyć pozostałości arabskich grobów znalezione na wyspach Silhouette i Frégate oraz współczesne nazwy niektórych wysp; słowo Aldabra pochodzi bowiem z języka arabskiego. W 1502 r. Vasco da Gama podczas swojej drugiej wyprawy do Indii odkrył grupę wysp Amirantes, czyli „Wysp Admirała”, nazwanych tak na własną cześć, a rok później Joao da Nova dotarł do Archipelagu Farquhar. Wkrótce Seszele zaczęły pojawiać się na mapach żeglarzy portugalskich jako „Siedem Sióstr” lub „Siedem Braci”. Nie zachowały się jednak żadne ślady świadczące o wylądowaniu Portugalczyków na Seszelach.

Z wyprawy dwóch statków brytyjskiej East India Company, które przybiły do brzegów Seszeli w 1609 r., pozostał nam interesujący opis wysp. Znajdujący się wśród załogi statku John Jordain zanotował brak śladów ludzkich i określił Seszele jako „ziemski raj”, pełen różnych gatunków palm kokosowych, ryb i żółwi. Inny żeglarz, Wiliam Revett, zauważył dużo drzew nadających się do budowy i reperacji statków. Na szczęście dla żółwi i seszelskiej flory, brytyjska ekspedycja odpłynęła i nie wróciła przez następne 200 lat. Tymczasem odizolowany„ziemski raj” z obfitością ryb, pitną wodą, żółwim mięsem, drewnem do naprawy statków i ustronnymi zatoczkami stał się idealną kryjówką dla piratów wypędzonych ze wschodnich Indii w II poł. XVII w. Znajdująca się w południowej części Mahé plaża Anse Forbans nosi także nazwęPirate’s Bay(Zatoka Piratów). Broń, przedmioty codziennego użytku, pozostałości osad i groby pirackie zostały odkryte m.in. na wyspie Frégate, Plate, Astove i Praslin, a Bel Ombre na Mahé jest uważana za jedno z możliwych miejsc, gdzie legendarny pirat Olivier Levasseur zwany La Buse, ukrył swój skarb. Nie bez kozery Roman Polański wybrał Seszele jako miejsce akcji swojego filmu „Piraci”.

Jak na ironię, tajemnica i legenda piracka dają boleśnie o sobie znać również obecnie. Dla Seszeli czasy piratów nie skończyły się na początku XVIII w. Współcześni piraci z północnej Afryki (głównie z Somalii) nadal grasują po wodach terytorialnych Seszeli, ograniczając seszelskie rybołówstwo, a niekiedy zagrażając również mieniu i ludziom. Kilka lat temu rządowi Seszeli udało się bezpiecznie odbić brytyjskich turystów porwanych przez piratów dla okupu. W lokalnej gazecie „Seychelles Nation” nieustannie pojawiają się informacje o kolejnych bandyckich grupach. Kilku adeptów tego antycznego rzemiosła przebywa obecnie w seszelskim więzieniu.

19 listopada 1742 r. dwa małe statki francuskiej floty zarzuciły kotwice u brzegu Mahé, nazwanej tak na cześć gubernatora wysp Bourbon (obecnie La Réunion) i Île de France (obecnie Mauritius), Bertranda Francois Mahé de la Bourdonnais. Tak jak inne wyspy w tym regionie, Seszele miały być dla Francuzów składem towarów z Indii, bazą chroniącą szlak indyjski i miejscem upraw egzotycznych roślin. Jednym z kapitanów statków, wysłanych przez gubernatora Bourdonnais, był Lazare Picault, który zachwycony bogactwem przyrody Mahé, nazwał ją Île d’Abondance (Wyspa Obfitości). Mała zatoka w południowej części Mahé nadal nosi jego imię. Kolejna eskapada Picault obejmowała eksplorację wyspy w okolicach dzisiejszej Victorii oraz wyprawy na Frégate, St. Anne i Île de Palme (Wyspa Palm – obecnie Praslin). Bourdonnais szybko doszedł do wniosku, że Seszele są doskonałym miejscem nie tylko na plantacje, ale i na osiedlenie ze względu na klimat, obfitość drewna, pitnej wody i pożywienia. Ziemski eden miał jednak pewien minus – wybrzeża Mahé pełne były mangrowych bagien, a w nich „monstrualnych”, jak opisywali Francuzi, krokodyli… Tymczasem energiczny Bourdonnais stracił władzę, a jego miejsce zajął niejaki René Magon, który wysłał na Seszele kolejne dwa statki i w 1756 r. zaanektował Mahé oraz pobliskie wyspy w imieniu francuskiego króla oraz nadał im nazwę Seszeli na cześć kanclerza Ludwika XV, Jean Moreau de Séchelles. Seszele otrzymały oficjalny status francuskiej kolonii pod protektoratem Mauritiusa. Aneksja Seszeli polegała na postawieniu kamienia symbolizującego przejęcie wysp, odczytaniu Aktu Przejęcia i kilku salutach z broni. Następnie delegacja odpłynęła, pozostawiając w spokoju ziemski raj na kolejne kilkanaście lat. „Stone of Possession” można do dnia dzisiejszego oglądać w Muzeum Narodowym w Victorii.

W 1768 r. dwa statki,La Diguei La Curieuseodkryły Praslin i tajemniczycoco de mer. Założenie kolonii okazało się jednak trudnym przedsięwzięciem, a pierwsi osadnicy przybyli na Seszele dopiero w 1770 r.

Brayer du Barre, przedsiębiorca, podróżnik i awanturnik z wizją, któremu udało się przekonać administratorów Mauritiusa do kolejnej wyprawy, wysłał na Seszele pierwszą grupę osadników, składającą się z piętnastu białych mężczyzn, siedmiu czarnych niewolników, pięciu Hindusów i jedynej kobiety, Murzynki o imieniu Marie. 27 sierpnia 1770 r. wylądowali oni u brzegów wyspy Ste Anne. W wizji du Barre osadnicy mieli założyć dobrze prosperujące plantacje roślin i ziół oraz hodowle zwierząt, tymczasem okazało się, że nie robią nic poza trzebieniem żółwi. Du Barre stracił kontrolę nad projektem i w 1772 r. osadnicy opuścili wyspę. Część z nich przeniosła się na Mauritius, innych wytrzebiły choroby, część uciekła. W 1772 r. miało miejsce kolejne zasiedlenie, tym razem na Mahé. Rok wcześniej, niejaki Antoine Gillot został wysłany przez gubernatora Mauritiusa Pierre Poivre na Mahé, w celu założenia istniejącej do dziś plantacji przypraw. Jednak Poivre został wkrótce zastąpiony przez zarządzających nie zainteresowanych Seszelami, a Gillot przez ponad rok wegetował na wyspie, opuszczony przez zbiegłych niewolników. Obydwie próby zasiedlenia Seszeli skończyły się niepowodzeniem, lecz legenda o ojcach Seszeli – 27 mężczyznach i jednej kobiecie pozostała…

Dopiero wzrastające zainteresowanie brytyjskich statków Seszelami zdopingowało w końcu Francuzów do założenia trwałej kolonii, z zalążkiem lokalnej władzy oraz osady,L’Etablissement, która dziś nazywa się Victoria.

Wkrótce Seszele stały się znaczącym punktem na mapie szlaków handlu niewolnikami z kontynentu afrykańskiego, których w 1791 r. było 487 (plus ponad 80 wolnych osadników uprawiających głównie bawełnę, wanilię, ryż i kukurydzę). Powstało prawo ziemskie nadające własność ziemską każdemu wolnemu, żonatemu mężczyźnie. Zakazano trzebienia żółwi olbrzymich. Kolonia rozrastała się, a jej wyroby – szczególnie bawełna i przyprawy, stały się strategicznym produktem eksportowym.

Rewolucja francuska, a następnie zwycięstwo Napoleona wprowadziły niemały chaos w dosyć spokojne życie osadników. Seszele stały się wygodnym miejscem wygnania z Europy ludzi o niezbyt dobrej reputacji – masowych morderców z czasów Wielkiej Rewolucji i fanatyków, podburzających do buntu i roznoszących choroby. Ówczesnemu gubernatorowi, Chevalier Jean-Baptiste Queau de Quincy, udało się w końcu pozbyć większości z nich, jednak kolejnym zagrożeniem były coraz częściej pojawiające się u wybrzeży Seszeli statki brytyjskie. Quincy kapitulował aż siedem razy przed Anglikami, ale zawsze zwracał się o pomoc do Francuzów, jak tylko brytyjskie statki opuściły seszelski port. Jednocześnie na wodach terytorialnych wysp wprowadzali zamęt grasujący korsarze – legalni piraci, polujący na wrogie statki handlowe pod rządowymi licencjami. Ostatecznie Mauritius przeszedł w ręce Anglików w 1810 r., a za nim Seszele, ogłoszone w 1814 r. brytyjską kolonią pod protektoratem Mauritiusa. Kapitulacja przebiegła niezwykle kulturalnie, podczas wspólnego posiłku. Brytyjczycy zachowali francuskie prawa ziemskie i zwyczaje, a populacja Seszeli podwoiła się (do 8000 mieszkańców w 1818 r.). Handel niewolnikami został „oficjalnie” zakazany, chociaż plantatorzy mogli zatrzymać niewolników, których już posiadali. W czasach, gdy Europa była zalewana tanią bawełną z Nowego Świata, Seszele musiały przestawić się na uprawę kokosów, tytoniu i trzciny cukrowej. W 1835 – roku zniesienia niewolnictwa przez parlament brytyjski – 6521 z 7500 osób na wyspach stanowili byli niewolnicy, głównie o afrykańskich korzeniach, uwolnieni ze statków przechwyconych przez Brytyjczyków. Ogromne plantacje oparte na sile niewolniczej pracy zaczęły się rozpadać, dając początek nowym klasom zawodowym – robotników, rybaków, rzemieślników i farmerów. Warunki życia i pracy byłych niewolników były bardzo ciężkie, a w 1862 r. lawina pogrzebała część Victorii i 75 jej mieszkańców.

Międzynarodowy handel wanilią i olejkiem kokosowym nabrał tempa, gdy w 1869 r. uruchomiono regularne rejsy z Mauritiusa do Europy przez Mahé. Rozpoczęło się stopniowe uniezależnienie od protektoratu Mauritiusa i 31 sierpnia 1903 r. Seszele otrzymały oficjalny status kolonii Korony Brytyjskiej. W stolicy Seszeli Victorii, nazwanej tak na cześć angielskiej królowej, postawiono Clock Tower – miniaturkę londyńskiego Big Ben’a.

W czasie I wojny światowej na Seszelach wytwarzano na potrzeby wojskowe nawet nitroglicerynę z pochodnych kokosa. Po zakończeniu Wielkiej Wojny, eksport kokosa, cynamonu, paczuli i olejku cytrynowego miał się dosyć dobrze, mimo wielkiego kryzysu w Europie i USA. Londyn zdawał się zapomnieć o swojej kolonii, która teraz służyła mujako miejsce wygnania dla tych, którzy sprawiali kłopoty imperium. Byli wśród nich m.in. były sułtan Peraku (stan w Malezji), król Prempeh Ashanti (Ghana) i John Karabega, król Ugandy.

Także na Seszele dotarła nowoczesność – zaczęto zakładać sieci elektryczne, pojawiły się samochody, asfaltowe drogi, telefon i radio. Robotnicy pracujący na plantacjach postanowili walczyć o swoje prawa i założyli Ligę Kolorowych w 1937 r.

W czasie II wojny światowej Seszele dowiodły swojej użyteczności jako baza dla angielskiej Royal Navy i Royal Air Forces. Po II wojnie światowej także Seszele skorzystały z dekolonizacji i w 1948 r. utworzyły zalążek rządu. Mimo to droga do pełnej niepodległości była długa. Wybrani reprezentowali tylko 10 proc. społeczeństwa – piśmiennych właścicieli ziemskich. W 1964 r. młody prawnik, France Albert René założył Seychelles People’s United Party (SPUP), mającą za cel polityczne, społeczne i militarne wyzwolenie Seszeli spod władzy Brytyjczyków. Jednak podczas wyborów do Rady Legislacyjnej w 1967 r. SPUP zdobyła tylko 3 z 7 głosów. W 1975 r. Seszele otrzymały status autonomicznej kolonii i dopiero 29 czerwca 1976 r. proklamowano powstanie Republiki Seszeli z prezydentem James’em Mancham’em na czele. Wywodzący się z Partii Demokratycznej (DP) Mancham był za zacieśnieniem związków z Wielką Brytanią. Nie zdążył jednak wprowadzić swoich idei w życie. W 1977 r. zamach stanu wyniósł do władzy France Alberta René, jako prezydenta Republiki. Jednopartyjna socjalistyczna Republika Seszeli uchwaliła swoją własną konstytucję w 1979 r. System jednopartyjny utrzymał się do roku 1991. W 1993 r. proklamowano nową konstytucję, a René oddał władzę swojemu zastępcy, James’owi Alix Michel’owi, który od 2004 r. jest prezydentem Republiki wybranym w „prawie” wolnych wyborach (przeciwnicy rządu mówią o znacznych naciskach na media w czasie wyborów lub wręcz kupnie głosów). Poprzedni prezydent, France Albert René, rządził Republiką przez 27 lat. Również obecny Prezydent nie sprawia wrażenia, jakby chciał oddać władzę, choć jest raczej dobrze postrzegany – jako nowoczesny socjaldemokrata, wspierający gospodarkę rynkową i własność prywatną, którą likwidował były „komunistyczny” prezydent. To Michel miał zliberalizować gospodarkę wysp, uwolnić seszelską walutę i to za jego prezydentury otworzono pierwszy uniwersytet. Jego notowania są więc dobre, szczególnie, że idealnie wpisuje się on w popularny na Seszelach model – chłopaka z bardzo biednej rodziny, który przez ciężkąpracę osiąga sukces i wyżyny władzy.

Wybory jednoizbowego parlamentu na Seszelach odbywają się teoretycznie co 5 lat, a w praktyce, jak przyznają Seszelczycy, wtedy, kiedy jest „polityczna potrzeba”. Prezydent, który nominuje członków rządu i pełni funkcję premiera, jest wybierany na maksymalnie dwie 5-letnie kadencje. Michel, jak przystało na nowoczesnego, liberalnego polityka, rozwiódł się ze swoją starszą żoną, aby poślubić znacznie młodszą. Tymczasem jakiekolwiek głosy niezadowolenia i skargi na „fałszywą demokrację” są tłumione żwawym rozwojem turystyki i obrazem Seszeli jako raju na ziemi w każdym tego słowa znaczeniu.

Geografia i geologia

Seszele to archipelag wysp położonych na Oceanie Indyjskim, na szerokości od czterech do dziesięciu stopni na południe od równika, w odległości około 1600 km od wschodnich wybrzeży Afryki (Mombasy), na północny wschód od Madagaskaru. W skład archipelagu wchodzi 115 wysp, trzy główne to Mahé, Praslin i La Digue. Powierzchnia wszystkich wysp zajmuje 455 km² i 277 km² z wyłączeniem lagun, na przestrzeni oceanu o wielkości 1 340 000 km². Pobliskie państwa to wyspy Mauritius, Réunion i Madagaskar na południe (w odległości około 1000 km) oraz Malediwy, Indie i Sri Lanka, leżące w kierunku północno-wschodnim (w odległości 1700 – 2500 km). Tylko około 30 wysp jest zamieszkanych, większość stanowią piaszczyste miniwysepki, koralowe atole i rafy oraz kilkudziesięciometrowe formacje skalne zamieszkane jedynie przez morskie ptaki.

Wyspy Seszeli dzielą się na wewnętrzne i zewnętrzne. Pierwsze zbudowane są z granitowej skały i charakteryzują się wąskim wybrzeżem, górzystym wnętrzem oraz bardzo bogatą, tropikalną roślinnością. Rozmiary i kształty granitowych bloków skalnych są imponujące, niespotykane na innych wyspach oceanicznych. Ich wiek szacowany jest na ponad 500 milionów lat. Do wysp wewnętrznych należą: Mahé, Praslin, La Digue (nazywane przeze mnie głównymi wyspami), Curieuse, Frégate, Cousin, Cousine, Silhouette, North Island oraz 32 inne małe wysepki. Do grupy wysp wewnętrznych należą także położone na północ od Mahé, na granicy Rowu Seszelskiego, koralowe wyspy Bird i Denis.

Zewnętrzne wyspy Seszeli mają strukturę koralową, w części pochodzenie wulkaniczne, są piaszczyste i pokryte palmami kokosowymi oraz często położone poniżej poziomu morza. Należą do nich Plate i Coëtivy, grupy wysp Amirantes, Farquhar, Alphonse oraz atol Aldabry, którego badania wykazały, że wyłaniał się z morza i był zatapiany przynajmniej kilka razy w historii ziemi. Strukturę atolu mają także Farquhar ze swoimi 10 wyspami oraz niektóre wyspy z grupy Amirantes, Alphonse, St Joseph, St François i Desroches. Erozja spowodowana przez wodę morską nadała im formę wapiennych platform w kształcie grzyba, zwanychchampignon. Są one położone w znacznym oddaleniu od wysp wewnętrznych, bliżej Afryki niż głównych wysp Seszeli; w przypadku Aldabry jest to odległość 1150 km od Mahé. Większość z nich to rezerwaty ścisłe (np. Aldabra). Na części przebywa jedynie kilka osób, pracujących na czasowych kontraktach, jako administratorzy, rybacy lub pracownicy plantacji kokosa. Organizacją zarządzającą dalekimi wyspami, jak Farquhar, Coëtivy, Astove, Providence, Cosmoledo, Alphonse i Desnoeufs jest semi-rządowa spółka o nazwie Island Development Company (IDC).

Budowa granitowych wysp wewnętrznych jest unikatowa, ponieważ niemal wszystkie wyspy oceaniczne na świecie mają strukturę wulkaniczną lub koralową. Unikatowość Seszeli tłumaczy geologia. Pangea – ogromny superkontynent, który 250 milionów lat temu zajmował niemal całą powierzchnię kuli ziemskiej, rozpadł się na dwie części, tworząc kontynenty północnej i południowej półkuli. Południowy subkontynent zwany Gondwanaland podzielił się na obecną Amerykę Południową, Afrykę, Madagaskar i Indie, które, uderzając w Eurazję, spowodowały wypiętrzenie się Himalajów. Pomiędzy nowymi kontynentami powstały oceany, a na jednym z nich, Tethyan, pozostały resztki granitowego Gondwanaland w postaci wysp seszelskich, odizolowanych poprzez powolny proces kształtowania się dna oceanicznego obecnego Oceanu Indyjskiego. W ten sposób narodziły się Seszele. Dzięki zupełnej izolacji na wyspach mogły rozwinąć się unikatowe gatunki roślin i zwierząt, od okrytego tajemnicącoco de merdo znajdujących się jeszcze tylko na wyspach Galapagos żółwi olbrzymich. Dowodem na twierdzenie, że Seszele są dobrą ilustracją powstania całego Oceanu Indyjskiego, jest także linia brzegowa koralowych wysp położonych na zachód od Mahé, będących kontynuacją wschodniej linii brzegowej Madagaskaru. Podobne pochodzenie mają również wyspy na północ od Mahé (Bird i Denis) oraz te leżące na południe (Plate i Coëtivy). „Mikrokontynent” Seszeli, będący pozostałością Gondwanalandu i powstały dzięki rozdzieleniu się Afryki od Azji, nosi więc cechy obydwu z nich.

Natura