Edda Starsza, Poetycka - Nieznany - ebook

Edda Starsza, Poetycka ebook

Nieznany

3,8

Opis

Edda Starsza - najstarszy zabytek piśmiennictwa islandzkiego, datowany na IX wiek n.e. Edda starsza, zwana też Eddą poetycką, składa się z pieśni poświęconych bogom oraz bohaterom i wojownikom, napisanych stylem, który od niej właśnie został nazwany eddycznym. Pieśni Eddy starszej to utwory mitologiczne oraz pieśni heroiczne; są one bogatym źródłem wiedzy o staroskandynawskich zwyczajach i wierzeniach. Wszystkie pieśni Eddy są anonimowe,prawdopodobnie ich autorzy powtórzyli tylko zasłyszane opowieści. Eddę starszą odnalazł ok. 1640 roku biskup Brynjolfur Sveinsson, który później podarował ją królowi Danii. Dla nazwania odnalezionego zbioru pieśni użył tytułu utworu znanego kronikarza i poety islandzkiego Snorri Sturlusona, tzw. Eddy prozaicznej, która jest zbiorem komentarzy do mitologii staroskandynawskiej i poradnikiem dla skaldów, co więcej zawiera liczne cytaty i odwołania do swej poprzedniczki, Eddy starszej.Odnaleziony rękopis pochodził z około 1270 roku i składał się z 45 kartek. W 1891 roku Wimmer i Jonsson wydali fototypowe wydanie tego rękopisu wraz z transkrypcją. Pieśni Eddy starszej można podzielić na dwie grupy: mityczne i heroiczne.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 97

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,8 (5 ocen)
2
1
1
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




EDDA

STARSZA POETYCKA

w przekładzie Joachima Lelewela

ARMORYKA SANDOMIERZ

Redaktor: Marta Sarwa Projekt okładki: Juliusz Susak

TekstEddy poetyckiejwydano na podstawie edycji: Joachim Lelewel,Edda: to jest Księga religii dawnych Skandynawii mieszkańców,Wilno 1828. Pisownię uwspółcześniono w niewielkim zakresie.

Na pierwszej stronie okładki:Georg von Rosen – Oden som vandringsman (Odyn wędrowiec), 1886,(licencjapublic domain,źródło Internet:http://sv.wikipedia.org/wiki/Oden

© Copyright by Wydawnictwo "Armoryka" 2006

Wydawnictwo ARMORYKA

ul. Krucza 16

27-600 Sandomierz

tel (0-15) 833 21 41

e-mail:[email protected]

http: / / www.mandrago.vip.interia.pl /

Druk: Drukarnia Diecezjalna Sandomierz ul. Żeromskiego 4 27-600 SANDOMIERZ

ISBN 978-83-60276-27-3

Konwersja do formatu EPUB: Virtualo Sp. z o.o.virtualo.eu

EDDA STARA

I. WÖLUSPA Woli (przyszłość widzącej) badanie

1. Milczcie a słuchajcie! świętego rodu, więksi i mniejsi; towarzysze Heimdalla! Walfodura sztuki chcę opowiedzieć: starodawne powieści. Nic dawniejszego nie znam!

2. Są mi olbrzymi wiadomi! Pierwociny rodu, od nich zachowane chcę opowiedzieć. Dziewięć światów, dziewięć przestrzeni, i więcej znam; środek, wielkość i tego pył.

3. Dawny jest wiek, kiedy Ymer żył; ni piasku, ni morza, ani wiatru było. Nikt ziemi nie widział, ani w górze nieba: pusta przestrzeń, nigdzie trawy.

4. Nim Bura syny dźwignęli grunt i warowny Midgard gotowy był: gorejące ukazało się słońce, na budowy kamieniach, posada była zieloną, od ziela (porów) zielonolśniąca.

5. Słońce rzuciło światło, księżyc po prawej biegł stronie u bramy nieba. O swym domie nie wiedziało słońce, ni gwiazdy o swym stanie, księżyc nie znał swej mocy.

6. Radzić zasiedli pany, święci władcy: noc i nów imię zyskały; ranek i południe, by nimi starość i lata mierzyć.

7. Zgromadzenie Asów, stawiało na górach boginiom i bogom ołtarze, gorzały pieczyska, przygotowywano cęgi i kowalskie narzędzia.

8. Wesoło i błogo igrali, nie znali co jest złota pragnąć: aż trzy dziewice Thurssów, mocą obdarzone, z olbrzymów przybyły do kraju.

9. Radzie zasiedli pany, święci władcy: kto będzie przewodniczył tłumowi karłów (Dwergów) co z krwi i kości Brymera powstali?

10. Modsagner został pierwszym zwierzchnikiem karlej gminy, drugi Durenn. Postaci ludzkie i inne z ziemi, lepili karli, na rozkaz Durenna.

11. Nor i Nide, Nordri (Północ) i Sudri (Południe), Austre (Wschód) i Westre (Zachód), Althiossus (stara niedola?), Dualen (leniuch), Bivor i Bavor, Bambur, Nori, An (troska) i Anar, Ai, Miotvitner.

12. Weigur i Gandalssur, Windalssur, Thain, Thekur, Thoren, Thror, Lidur i Vitur, Naer i Nyradur. Nazwałem tedy karłów, radzących, rządzących wiatrem i deszczem.

13. Fili, Kili, Funden, Nale, Heile, Vili, Hanar, Sayor, Frar, Hornbari, Fogur i Lone uprawiacze ziemi i drzew sad-nicy.

24. To jest o karłach, o Dwalena (odurzałego) ludziach, dosyć o tym rodzie. Jego siedlisko w kamiennych domach, w Jorwalls leżał ich gród.

15. Tam byli Drupner, i Dolgthraser, Har, Hungspare, Hlevangur, Glor, Skirvir, Wirvir, Skassidur, Ai, Allfur i Ingvi: drzew sadnicy.

16. Fialar i Froste, Finnur i Ginnar, Dore, Ore, Dufur, Andvare, Hegti, Fili, Haar i Sviar. Dopóki życiem cieszą się ludzie, potomności ich sława dosięgnie.

17. Przybyli na ostatek, trzech mężów Alfów, i Astgów i Asów: słabych znaleźli ludzi, bez sił męża i niewiastę.

18. Bez życia, bez mowy, ni tchnienia, ni oczu, bez ludzkiego wejrzenia. Życie dał Odin, Harner mowę, tchnienie Lopter i ludzkie wejrzenie.

19. Święty jesion Yggdrasill wiem, gdzie stoi błyszczący i bogaty; rosa z niego na dolinę ocieka. Nie uszkodzony stoi w studni przeszłości (Urdar brunnen).

20. Trzy dziewice wystąpiły, wiele wiedzące, z owej studni z pod drzewa; przeszłość (Urd) zowie się jedna, druga teraźniejszość (Verdanda), szybka jest na łyżwie trzecia, przyszłość (Skulda).

21. Nadały i wybrały prawa. Los stanowiący o dzieciach czasu. Wiecież co więcej? I co? Wiem o pierwszym na świecie ludów mordzie: gdy chciwość złota powstała, nawet przybytki Hara (wyniosłego) zapaliła.

22. Trzykroć spalona, trzykroć odrodzona, upragniona, żyje dotąd. Gdzie się zbliży, tam bogactwa ma imię; gdzie przybyła, czarodziejka była i jest; zła bogini, od każdego miłowana.

23. Radzić zasiedli, pany święci władcy! Czyżby Asy powściągnąć nie zdołali, i wzbronić pierwszeństwa?

24. Odin rzucił między ludy broń, stąd był pierwszy mord na świecie. Zburzony był, popsuty i połamane ściany ogrodu Asów, przez wojska Wanów.

25. Radzić zasiedli pany, święci władcy! Kto powietrze z wodą dobrze zmięsza; kto Odego (wściekłego) kochankę, ród olbrzymów uwielbi?

26. Oburzył się wielowładny Thor, rzadko spokojny, i to przedsiębierze. Stąd powstały, przyrzeczenia i śluby, sprzysiężenia i różne zmowy.

27. A cichą jej piosnkę Heimdall, tam pod lasem tak święty jak świetny nuci. Widzi ona szumiącą w zakolach wirów rzekę ciężarem Walfodurowym (zmarłych ojca). Wiecież co więcej? I co?

28. Raz gdy tam siedzi, zbliżył się stary, najmędrszy z Asów, pojrzała mu w oko! Czego mnie pytasz? Czego mię badasz! Wiem dobrze Odinie, gdzieć oko wypadło. W wodach jest skryte, w studni Mimera (mądrego); miód pije Mimer każdego rana, o ciężarach Walfodura! Wiecież co więcej? I co?

29. Cacka i drobiazgi, dał wam Herfodur (pan ojciec) mądrość w mowie jak czarowniczy pręcik. Opodal widzi koło siebie, daleko patrzy w świat. Wiecież co więcej? I co?

30. Dalej patrzcie! Walkyrie idą, zrodzone biegać na sądy boże. Skulda z tarczą, inna Skogul, Onnur, Gun-nur i Hildur, Gundul, Geirskogul. Nazwane są Heriana, Noray, Walkyrie przez Gyora krainę jeżdżące.

31. Widziałem Baldera w bitwie skrwawionego syna Odina, los go ściga. Wola najwyższa stała w polu, chuda i znużona jak jemioły rózga.

32. Z tej rośliny wyrosły zmartwienia serca. Haudur nią trącił Baldera, którego brat starszy syn Odina jednoocznego zabił.

33. Nie umył rąk, nie czesał włosów, aż zgładził zabójcę Baldera. Głośno narzekała Frygga w przybytkach Fensalu przy straży Wallhalla! Wiecież co więcej? I co?

34. Widzisz w cieniach gaju ukrytego, w pętach leżącego, smutnego Loka. Tam siedzi Sigyna, nikt bardziej małżonka nie kochał. Wiecież co więcej? I co?

35. Rzeka od wschodu, z jaszczurczej doliny, kwaśna i brudna, Slidur zwana. W północy stoi, na pagórkach złocista sala, Sindra zwana. Inna w południu, pełna olbrzymów sala Brymera domem.

36. W żelaznym lesie na wschodzie, żywi stara Fenrisa płód. Większy, dzikszy od innych, między którym jest pożer-ca księżyca.

37. Głód umierającymi gasi; ławy władców, krwią skrapia. Czarnym się stanie słonce na jesień, w koło zawieruchy krążą! Wiecież co więcej? I co?

38. Na wzgórku siedzi i brząka, olbrzymek pasterz wesoły Egdir. Tam przed nim na gałęziach pieje czerwony kogut Fialar.

39. Zwany złoty grzebień pieje Asom i do boju powołuje rycerzy pana ojca (Herfodura). Szarej barwy inny, pod ziemią w domu Heli pieje.

40. Chciwie wyje Garmur, przy bramie Gnypahell, zrywa łańcuchy, za żarłocznym (Freke) pędzi. Wiem jeszcze wiele! Widzę przyszłość Upadek władcy Asów!

41. Biją się i zabijają bracia! Pokrewni związki krwi potargają! Niedole i cudzołóstwa częste! Wiek brodaty i miecza, kruszą się tarcze, czas dziczy i zawichrzeń pełny przed końcem świata! Człowiek nie oszczędzi człowieka.

42. Igrają dzieci Mima; kipi ziemia w płomieniach! Najgłośniejszym rogiem (Giallarhorn) trąbi wysoko w powietrze Heimdall. Z głową Mimera rozmawia Odin; swobodnie się Ymer podnosi; jesion Ygdrasill wstrząśniony.

43. Chciwie wyje Garmur, przy bramie Gnypahell, zrywa łańcuchy, za żarłocznym (Freke) pędzi. Hrimur ze wschodu, wojowniki wiedzie. W olbrzymich kłębach podnosi się wąż spośród morza; ulatuje orzeł i szarpie zwłoki.

44. Wypływa statek z paznokci (Naglfare) ze wschodu, i na nim syny ognia, z płomienia (Log) ludzie pod sterem Loka; pojeżdżają dzieci błazna z żarłocznym (Freke). A przed nimi brat Byleifa.

45. Cóż wy Asy? Co wy Alfy? Drży świat olbrzymi, Asy się gromadzą; jęczą karli (Dwergi) w kamiennych kryjówkach, widzący góry! Wiecież co więcej? I co?

46. Z południa zbliża się Surtur, z błyszczącą bronią, jakby zachodzące słonce, połyskuje jego miecz! Wstrząśniona ziemia, skruszone skały, drogi piekieł (Heli) echa powtarzają niebo się pęka.

47. Drugi smutek dotyka Hlynę: śmiało Odin występuje przeciwko Fenrisowi, któremu pomaga Surtur, Beli zwycięzca. Friggi małżonek, wasza królowie pociecha, upada.

48. Wtedy dzielny syn Widar, staje ze zwierzem do walki. Miecz swój silnie przez paszczę, w serce zatapia. Tak się pomści ojca!

49. Rzuca się wściekły brat wilka; Zachodzi mu silny syn Hlodingi i Odina; zabija węża niegdyś ziemię otaczającego. Patrzcie śmiertelnicy! Dziewięć kroków cofa się przed płynącym jadem węża syn Fiorgyny.

50. Czernieje słońce, w morzu tonie ziemia! Nikną z nieba gwiazdy, w ostatnim dniu, sroży się ogień wznoszące-mi się ku niebu płomieniami.

51. Widzisz jak ziemia na nowo się z morza podnosi. Opadają wody, bujający orzeł z górzystych wyżyn porywa ryby.

52. Na wysokości Asy o starym zanikłym rozmawiają świecie. O dawnych narodach i mocnego Odina decyzjach.

53. Wydobywają się długo ukryte złote stoły z zielonej trawy, które służyły Odinowi przed tym bogów władcy i jego familii.

54. Niesiane pola wydaja owoce. Złe jest wygnane! Wraca Baldur. I Haudur i Baldur na polach Odina, mieszczą dzielne bogi.

55. Rozstrzygniony los Hanera. Budują bratnie dzieci, w wietrznym świecie! Wiecież co więcej? I co?

56. Patrzcie! Oto dom połyskuje, jak ogień słoneczny i bardziej złocisto. Imię jego Gimli (niebo). W nim po wszystkie czasy zamieszkają ludy i użyją dobrego.

57. Zasiada mocny, przed wszystkim pierwszy, wszystkiemu rozkazujący, na wysokim sądzie. On wyrokuje, on decyduje, co ustanowi to nie przeminie.

58. Przybywa smok, lecąc i krążąc z przepaści przestępstw; dźwigając na skrzydłach zwłoki Nythoggura (przestępstwo tnący), którego kraj przeminął.

59. Patrzcie! Oto stoi dom opodal słońca, tam pod Nastrond, drzwiami na północ. Krople trucizn z okien spadają, z kolców zbudowany, jest mieszkaniem wężów.

60. Patrzcie! Przez bystrą tam przebywają rzekę winowajcy, krzywoprzysięzcy, mordercy i inni miłością uwodzący: tam gryzie Nydhoggur (przestępstwo tnący) gryzący ciała umarłych, szarpie, i płata! Wiecież co więcej? I co?